Minge widać zna się na żużlu "Gollob wielki mistrz reprezentujący Polskę w świecie samotnie" czy coś w tym stylu.
Minge widać zna się na żużlu "Gollob wielki mistrz reprezentujący Polskę w świecie samotnie" czy coś w tym stylu.
Najsmutniejsze jest w tym wszystkim ze zepsuto swieto kibicom z ZG. Ludzie czekali caly rok na ten dzien a tu taki zonk.
****a ,dziwia sie ze nie chca ogladac zuzla,co chwile jakies cyrki.
Jak nie 1,5K robi syf to Karkosik ze społka.
Milion złotych kary?Nie rozbawiac mnie.
Kto zapłaci za utrate wizerunku speedwaya w Polsce?
karkosik i tak ma wy****** bo powie ze nie płaci kary i Unibeksy zwijaja interes.
Przynajmniej fotki z pudła fajne. "Skóry" czyste, zęby białe I ten dumny napis "Najlepsza żużlowa liga świata"..
Ech..
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Hmm, a nie zastanawia was fakt, iż spośród 30 zamówionych biletów dla vip-ów z Torunia, żaden nie znalazł nabywców. Wszystkie zostały zwrócone. Rozumiałbym, 5, 10 ale wszystkie ? Czyżby vip-y od Karkosika wiedziały już wcześniej, ze w meczu finałowym coś się szykuje ?
Zastanawiał się ktoś po co w ogóle ekipa toruńska przyjeżdżała do ZG ? W tej sytuacji mogę się domyślać, że chłopaki przyjechali bo ... a nuż spadnie deszcz i mecz sędzia odwoła, a nuż będzie kopa na torze i tu Sławek Kryjom zastosuje znaną taktykę z Leszna. Nic z tego, deszcz nie spadł a nawierzchnia toru była gładka jak pupa niemowlaka. I co się stało ? Ekipa z Torunia spakowała zabawki i pojechała w siną dal.
A konsekwencje ? Czemu ich się nie obawiali ? Tu mogę się tylko domyślać, że spiskowcy z Wrocławia już wiedzą, że SE w przyszłym roku i tak nie wystartuje. Albo ci spiskowcy myślą, że nie wystartuje.
Ja jednak nie rozumiem takiego Kryjoma. Ten facet ma mózg wielkości orzeszka. No i co z tego, że Karkosik zakazał jechać drużynie w tym meczu ? Jak by chłop miał choć odrobinę rozumu to zebrał by swoich zawodników i wyjaśnił by im czym ryzykują. Albo jada ten mecz i ryzykują, ze im pryncypał nie zapłaci i wypierdzieli na zbity pysk. Albo wykonują posłusznie wolę pryncypała i ewakuują się ze stadionu w hańbie. Ale w tej sytuacji grozi im degradacja jako klubowi, zawodnikom grozi dyskwalifikacja w rozgrywkach SE, Kryjomowi grozi odebranie licencji. A pryncypał i tak sie wypnie na klub z Torunia. A jak się wypnie to przyjdzie bida z nędzą a wtedy taki Kryjom i tak straci posadę. Ale hańba pozostanie na długie lata. Nikt tak zhańbionego człowiek już nigdzie nie zatrudni. Czy o tym pomyślał Kryjom ?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Zdajesz sobie sprawę na jakim forum się znajdujemy? Podpowiem Ci, na forum sportowym. I ja, jako osoba interesująca się sportem, chciałem obejrzeć rewanżowy mecz Wielkiego Finału Ekstraligi. Mam w dupie jakieś przepychanki pomiędzy Dowhanem a Karkosikiem, Klocową a Witkowskim czy Dworakowskim a Półtorak. Oni mogą się nawzajem nienawidzić, cisnąć po sobie przy każdej nadarzającej się okazji. Dopóki nie przeszkadza mi to w oglądaniu żużla, dopóty ma to dla mnie drugo, a nawet trzeciorzędne znaczenie. Niestety dzisiaj, Karkosik postanowił swoją prywatną wojenkę przenieść na grunt publiczny, psując święto kilkunastu tysiącom osób na stadionie i kilkuset tysiącom osób przed telewizorami. Obrzydził mi ostatecznie KST Unibax, a dodatkowo z najważniejszego meczu sezonu zrobił kabaret, zrażając pewnie do tego sportu wielu potencjalnych sponsorów. Więc nie pisz mi tu o konfliktach interesów czy o spojrzeniu na problem nie od strony sportowej tylko od... no właśnie od jakiej? Bo jeśli sport nie jest głównym bohaterem w meczu, w którym decyduje się sprawa Drużynowego Mistrzostwa Polski, to może lepiej faktycznie, dajmy sobie spokój z takim "sportem".
GoTrEk (23-09-2013), krisracingteam (23-09-2013), pepeczwa (23-09-2013)
Szczere i serdeczne gratulacje z okazji zdobycie DMP w sezonie 2013. Wasze zdrowie.
Ostatnio edytowane przez Marcin ; 23-09-2013 o 09:38
Mariusz (22-09-2013), Penhall (22-09-2013), pepeczwa (23-09-2013), ŻużlowyKibic (23-09-2013)
A kogo obchodzi drugie dno tej żenady? Tu nie ma żadnego usprawiedliwienia.Przestancie sie kajac. W imię kogo? Romana Oligarchy, który ząłatwia grube rozgrywki z Witkowskim i Dowhanem?? Dajcie sobie czas aby poznac drugie dno
Ostatnio edytowane przez UsZooL ; 22-09-2013 o 22:31
widzę że polegliśmy naprawdę szeroko jako żużel ....Retweeted Roman Kołtoń (@KoltonRoman):
@BoniekZibi Patrzylismy z "Fedziem" na ekran, jak wyjeżdżaly busy i... Nie mogliśmy w to uwierzyć... Dezercja z pola walki!
Widze ze Mariusz, po trochu rozkminia o co kaman
[QUOTE=UsZooL;1545099][QUOTE]Przestancie sie kajac. W imię kogo? Romana Oligarchy, który ząłatwia grube rozgrywki z Witkowskim i Dowhanem?? Dajcie sobie czas aby poznac drugie dnoNie bądz naiwnym dzieckiem. Ja nie zamierzam sie kajac za tych APARATCZYKÓW.
A kogo obchodzi drugie dno tej żenady? Tu nie ma żadnego usprawiedliwienia.
Chciałbym aby projekt Unibax raz na zawsze sie zakonczył.....a co do tego niestety nie ma pewnosci
"Zresztą ja wolę pić niż uprawiać sport. To mniej niebezpieczne. I mniej idiotyczne."
Myślę, że tu jest drugie dno o którym niebawem się dowiemy. Oligarcha to nie pacan co się obraża. To był pokaz co może zrobić i kogo wykończyć. Myślę, że jest to powiązane z niedawnym spotkaniem we Wrocku. Nałożycie karę? A ja będę się odwoływał 10 lat. Spółka ekstraliga w tym czasie padnie. Myślę, że chodzi o organizację rozgrywek pod innym szyldem. Wszystko zależy czy Witkowski ma aż tak silną pozycję, czy tez macki Romana sięgają jeszcze wyżej. Dowiemy się zimą.
Coś w tym jest. Jak patrzyłem na zadymę w Lesznie, którą uskuteczniała pewna pani z połówką w nazwisku, byłem prawie pewien, że kuta na cztery kopyta baba na pewno nie dostanie jakiejś *****istej kary pieniężnej tudzież walkowera, co w miarę upływu czasu nabrało pewnej realności.
Parę godzin minęło od wręczenia medali i teraz też sobie myślę, że to nie żadna biedna pozasportowa dywersja, tylko część jakiegoś planu.
****a, kiedyś to był żużel. Nawet w 2009
swoją drogą ...nie sądzę żeby w tej całej sprawie Dowhan był kryształowy .Oczywiście nic nie zmieni faktu że to Torun wyjechał z parkingu aczkolwiek nie wierzę tez w to że Falubaz im w tym delikatnie nie pomógł jakąś decyzją .Generalnie jedni drugich warci i tak jeżeli chodzi o zagrywki z pogranicza sporu i polityki ....
Tu wszystko jest możliwe. Bo ja już się nie zdziwię, jak na przesłuchaniu (KOL) prezes Kurzawski powie, ze on nie kazał zawodnikom aby ci nie jechali. To samo powie Kryjom. A zawodnicy co wtedy powiedzą ? Że czemu nie wsiedli na motory ? Że czemu odjechali ze stadionu na którym notabene już przecież byli ? Kryjom powie, ze odjechał bo zawodnicy pojechali to nic tu po nim. Kurzawski powie, ze jak zawodnicy się uparli i nie chcieli jechac to on też się zwinął
Jak sądzisz, Kryjom dał zawodnikom jakiś papier na ta okoliczność ? Kopary to nam wszystkim opadną jak KOL poda do wiadomości, że po dochodzeniu ustalono, iż to zawodnicy odmówili. Zawodników zdyskwalifikują, klub z Torunia zapłaci jakieś drobne kary i po ptokach.
Ten serial tak szybko się nie skończy. I ja mam coraz większe obawy czy taki Witkowski da radę chwycić z mordy tych ludzi
Pedrosio
Ty to musisz nienawidzić tego Dowhana. Jeszce nie wiesz w czym zawinił, ba, czy w ogóle zawinił. Ale już jesteś pewny, że musiał przecież zawinić Ogarnij się chłopie.swoją drogą ...nie sądzę żeby w tej całej sprawie Dowhan był kryształowy .Oczywiście nic nie zmieni faktu że to Torun wyjechał z parkingu aczkolwiek nie wierzę tez w to że Falubaz im w tym delikatnie nie pomógł jakąś decyzją .Generalnie jedni drugich warci i tak jeżeli chodzi o zagrywki z pogranicza sporu i polityki ....
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 22-09-2013 o 22:44
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ludziska
wreszcie zaczynacie kumac baze !!!
Gratulacje. Falubazy. Kibiców Apatora mi w sumie żal. Z ciekawościa czekam na karę, mam nadzieje surowa. Wyobrażacie sobie, żeby w jakiejkolwiek innej dyscyplinie sportu ktos świadomie odmówił walki o złoto ??? Może przekładamy finał LM bo Messi ma kontuzje ???
Ciekawe jest to też, jak Dowhan słodko pierdział Karkosikowi, że to taki wielki człowiek, takie ciekawe rozmowy, rady itd. A na nazajutrz wojenka. Co nam to przypomina? Typowe sceny z filmu o mafiach: w pierwszej scenie kurtuazyjne przytulanki, słowa szacunku, a w drugiej scenie - wojna, czyszczenie przeciwników Tak się załatwia interesy.
A bardziej serio to śmieszy w jakiej roli chcieliby siebie obsadzić Dowhan albo Jankowski (albo kibice chcieliby widzieć swoje kluby) - jako piewców sportu i wizerunku dyscypliny. Ciekawe gdzie był ten sport i wizerunek żużla w 2009 roku na Wale Zielonogórskim?
Oczywiście ja się zgodzę z ogólną zasadą, że kontuzja zawodnika to nie jest powód przełożenia spotkania, ale można też bronić tezy, że to szczególne spotkanie, bo wielki finał, jeszcze jest runda grand prix, finał IMP, więc to nie koniec sezonu, zawodnicy nie wkładają motorów do szaf. Ale każdy chce wygrać za wszelką cenę.
Gdyby Dowhan tak kochał sport to mógłby chcieć przełożyć spotkanie, co to takiego dla niego, w końcu w 2009 roku to tyle finałów zorganizował, że ma doświadczenie, a koszty 4 lata temu były mu nie straszne. Mógłby to powiedzieć np. już wczoraj podczas transmisji Grand Prix, ale on w tym czasie wolał się chwalić, że jako Wielki Senator zmienia rozkład lotów Okęcia, żeby przywieźć najważniejszych aktorów wydarzenia (celebrytów) na czas.
A kibice tacy święci w tym, ciekawe czy jakby była taka opcja, że przełożenie byłoby możliwe, a Gollob jechałby w powtórce, to czy tak wszyscy stanęliby po stronie "sportu"?
Ciekawe też czy w wojnach o regulamin też Dowhan walczy o wspólne dobro dyscypliny czy o interes własnego klubu? I czyje dobro mają na sercu kibice, którzy go w tym wspierają (chociażby retorycznie w internecie)?
Nie chcę broń Boże powiedzieć, że Dowhan i Falubaz są chociaż trochę winni dzisiaj - nikt by tak nie zrobił jak napisałem powyżej (Unibax również). Ale w drugą stronę - że nikt nie postąpiłby jak Karkosik (łącznie z Dowhanem) - tego z taką pewnością napisać nie mogę.
Mi chodzi tylko o to, że Pana Dowhana i Jankowskiego to nie boli to wszystko tak od sportu, jego braku. Ich boli, że za bilety będą musieli oddać, że mieli promować Falubaz i ZG (samolot z Warszawy), a najbardziej to ich boli to, że Karkosik im zagrał na nosie!
Sport to boli mnie, Ciebie, kibiców żużla i swoich drużyn na stadionie i przed telewizorami. A nie graczy politycznych i biznesowych.
I to jest kolejny skandal sportowy, który wg mnie jest kolejnym objawem choroby, która toczy polski żużel od wielu lat. A nie przypadkowe, impulsywne szaleństwo miliardera.
A w tym syfie to świętych nie ma, wystarczy sobie pamięć odkurzyć.
Ostatnio edytowane przez Rafiozi ; 22-09-2013 o 22:49
KrisKiller (22-09-2013), mhsol (22-09-2013), miki1970 (22-09-2013), pedrosio (22-09-2013)
Szczere gratulacje dla Falubazów za zdobyty (zasłużenie!) tytuł Drużynowego Mistrza Polski 2013! Byliście najlepsi w tym roku. Brawo.
A o Unibaxie nie warto już pisać. To coś, to tylko żenada... Oby nie było już tego nędznego tworu w lidze (najlepiej jakiejkolwiek) w 2014 roku...
Ostatnio edytowane przez JaacPoz ; 22-09-2013 o 22:49
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Dzisiaj w kuluarach mozna bylo uslyszec ze Pan Witkowski bedzie dążył do spuszczenia Unibaksu z Ekstraligi.
Zreszta byl tez poruszany temat buntowników.Nie wchodzac w szczególy to Torun ma sie co bac o pozostanie w elicie.
Wroław jesli nie ureguluje wszystkich swoich zobowiązań, to tez malo prawdopodobne aby pozostali w śród najlepszych.
Rafiozi (22-09-2013), bullfan (22-09-2013), ŻużlowyKibic (23-09-2013)
urwa, jacy Wy wszyscy odkrywczy jesteście na czele z Agentem Cooperem, Jankowski powiedział to na wizji, więc tylko ułomny tego nie widzi, a robicie z siebie Kolumbów polskiego żużla, ech, dziecioki...
jak to Torunianie zapominają szybko, że tylko kibice jednego klubu wietrzą spiski, a tu proszę kilku Bondów tego forum już mamy, a niedawno wyszydzali każdego który rozkminiał te rozgrywki na górze
za długo patrzę na ten cyrk ,słucham i nawet rozumiem zeby wierzyć w absolutnie czyste zagrywki waszego prezia .Czy ja go nienawidże ...koło ptaka mi lata .Wiem jedno niczym sie nie rózni od masy cwaniaków i kombinatorów jakich pełno w tym sporcie ..ba jest chyba wsród liderów tak więc daruj sobie...Finał 2013 to kwintesencja kapitalistycznego sportu wielką gębą opartego na wolnym rynku ,który między innymi ośrodki dzisiejszego finału uważają za jedynie słuszny .
Rafiozi, weź mi wytłumacz proste sprawy;
Co jeśli mecz zostanie przełożony o dwa tygodnie i:
-Gollob nie ma szans na powrot do sportu w tak krotkim czasie,
-pada deszcz, toru nie da sie przygotować (w koncu październik) i co Walkower falubazu?
-w przeciągu dwoch tygodni kontuzje łapie Jonsson i Protas - przekładamy dalej?
-kto odda kase Falubazowi za ponowną organizacje meczu?
-zostanie stworzony precedens, w ktorym zawodu sie przekłada, bo komus sie noga przewineła (moze by tak z Częstochową półfinał przełożyć, bo rusek sie wyłożył?
-z precednsu w następnych latach korzystają inni - jakies dziwne kontuzje, wypadki itd. i trzeba przekładać - no bo w sumie raz już tak było.
Kontuzje sie zdażają, a to jest sport i spore pieniądze. Szkoda Golloba, ale nikomu innemu na bank by nie przyszło do głowy aby bojkotować, bo nasz się wyłożył...
Bzdura jakich mało. Bzdura totalna. Pomyśl, zanim drugi raz złapiesz za klawiaturę. Każdy sport ma swoje reguły i wszystko jest OK jak tych reguł przestrzegają wszyscy uczestnicy. Zgadzając się na przełożenie tego meczu Dowhan okazałby się malutkim nieudacznikiem. Względem kibiców, względem innych klubów które również miały problemy z kontuzjami swoich zawodników, względem TV, względem sponsorów itd. itp. Każdy mecz w SE może być ważny i szczególny, jeden jest o spadek, drugi jest o wejście do PO, trzeci o wygranie półfinału a czwarty o finał. Idąc na taki układ, Dowhan dałby zielone światło wszelkim cwaniakom na przyszłość. No bo czemu to jedne ekipy musza jechać mecze w osłabieniu a inne nie ? Taka własnie postawa ze sportem nie ma nic wspólnego. No bo w przyszłym sezonie np. w meczu z osłabionym Lesznem nie zgodzimy się przełożyć meczu (my czy jakikolwiek inny klub) bo ich nie lubimy. A np w meczu z osłabioną Czewą zgodzimy się, no bo ich bardziej lubimy. Do etgo prowadzą w prostej linii te twoje dywagacje.Gdyby Dowhan tak kochał sport to mógłby chcieć przełożyć spotkanie, co to takiego dla niego, w końcu w 2009 roku to tyle finałów zorganizował, że ma doświadczenie, mógłby to powiedzieć np. już wczoraj podczas transmisji Grand Prix, ale on w tym czasie wolał się chwalić, że jako Wielki Senator zmienia rozkład lotów Okęcia, żeby przywieźć najważniejszych aktorów wydarzenia (celebrytów) na czas.
A kibice tacy święci w tym, ciekawe czy jakby była taka opcja, że przełożenie byłoby możliwe, a Gollob jechałby w powtórce, to czy tak wszyscy stanęli po stronie "sportu"?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Oczywistym jest że przekładanie terminu meczu nawet finałowego ze względu na kontuzję zawodnika to czysta fantastyka .Nie ma w zasadzie o czym dyskutowac .To by dopiero stworzyło pole manewru do kombinacji na przyszłośc .
Tak dla rozluźnienia atmosfery http://www.youtube.com/watch?v=9EfdiKz-z8U
Szkoda widowiska, szkoda Tomka....
falubaz, oczywiście masz rację - zaznaczyłem to w swoim poście, że to nie był powód, aby przekładać mecz. Tak sobie tylko teoretyzuje, żeby popisać o prawdziwych motywacjach decydentów. Po jeśli gęby są pełne frazesów o sporcie to czemu nie wziąć tego na serio? No, ale to tylko taka zabawa.
Mariusz, co Ty jesteś taki agresywny? I Dowhan, by się okazał nieudacznikiem bo chciałby uratować sport i widowisko? I daje szansę cwaniaczkom? Akurat na tle tego całego gówna, tych wszystkich przekrętów to taka decyzja byłaby jak najbardziej za sportem, za widowiskiem i za interesem ligi jako produktu. Przynajmniej można by bronić takiej tezy nie będąc z góry na straconej pozycji.
Ale nie chcę wchodzić w te teoretyczne dywagacje, bo również nie jestem za przekładaniem meczów w takim wypadku, tylko zastanawiałem się, co by było gdyby wziąć frazesy o sporcie bardziej serio.
Ostatnio edytowane przez Rafiozi ; 22-09-2013 o 23:13
Ale pretekst wymyślony za późno. Regulamin jasno określa, że kluby mogą się dogadać do godz. 20-tej w dniu poprzedzającym mecz.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Po dzisiejszym spektaklu mam w końcu cichą nadzieje że już nikt w tym nafaszerowanym hipokryzją kraju nie ma wątpliwości jakim domem publicznym jest zjawisko pod nazwą Unibax...Tam jest tylko ładny stadion i ładne podprowadzające,reszta to dno totalne.Przez cały w sumie ciekawy sezon czekało się tylko na to aby na jego uwieńczenie rzygnąć solidnego pawia po ośmiu browarach.Dzisiaj sobie tego oszczędziłem bo i na to szkoda kasy.Człowiek z wiekiem staje się coraz bardziej oszczędny
"Tomasz Gollob nie będzie musiał poddać się operacji - to najnowsza wiadomość ze szpitalu w Sztokholmie, w którym przebywa Indywidualny Mistrz Świata z 2010 roku. Przypominamy, że zawodnik eSpeedway Team doznał urazu pleców i głowy w wyniku karambolu do którego doszło w drugim wyścigu sobotniego GP Skandynawii.
- Niepotrzebna jest interwencja chirurgiczna. W tej chwili nie pozostaje nic, tylko czekać aż organizm Tomasza się wzmocni, ponieważ jest bardzo osłabiony. Stale konsultujemy się z lekarzami ze szpitala w Sztokholmie, w którym obecnie się znajduje oraz ze Szpitala Wojskowego w Bydgoszczy. Jeśli tylko Tomek poczuje się lepiej, zostanie on przeniesiony do placówki w rodzinnym mieście - powiedział menadżer zawodnika, Tomasz Gaszyński.
Gaszyński przekazał także, że sezon dla Tomasza Golloba jest już zakończony. Oznacza to, że nie zobaczymy go w IV Finale Indywidualnych Mistrzostw Europy, XII rundzie Speedway Grand Prix oraz Finale Indywidualnych Mistrzostw Polski."
To jak, na kiedy przełożyć? Na kwiecień?
a Gollob odzyskał już przytomność?
dla niego samego lepiej by było gdyby nie, bo po tej dzisiejszej szopce chyba ponownie ją straci;
mówiąc poważnie, ma jeszcze jeden rok ważnego kontraktu w Toruniu,
ciekawe jakie będzie jego podejście do swego pracodawcy po tej dzisiejszej szopce
Ja sobie nie przypominam, żeby Sparta w 2004 chciała przekładać finał jak okazało się, że ani Hancock ani Iversen nie przyjadą i pozostaje walczyć w piątkę..