Oby nie.
Oby nie.
Lepszy Karol Baran? Wyluzujcie. Bally jest jaki jest, ale trochę emocji dostarczy. Choć oczywiście Tomasza szkoda. Gdzie jak gdzie, ale w Tarnowie pokazałby kawał świetnego ścigania.
odpowiedź c) - czytam posty Mariusza dla beki
W takiej sytuacji, nie jestem pewien czy data rozegrania tych zawodów - 6 października jest nadal aktualna.
No Janek Kołodziej pokazue w końcówce sezonu "MOC" i na swoim torze powinien zgarnąć tytuł i nikogo nie powinno to znytnio zaskoczyć.
Jest paru grajków którzy mogą mu zagrozić, ale gdyby Janusz wygrał to tytuł by trafił w godne ręce. Oby cało i zdrowo.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
to byloby trzecie złoto Jaśka - dorobek calkiem imponujacy!
A tych emocji zwiazanych z Balinskim to ja sie obawiam i to mocno. Nie ma chlop sprzetu ale ma ambicje i moze sie to skonczyc zle (odpukac)
Jakiś czas temu j-rules poprosiłem któregoś z sympatycznych torunian, który to nazwał Damiana bandytą, mordercą, zabijaką, o to, aby przytoczył mi wypadki z udziałem Balińskiego, które skończyły się dłuższym L4.
Wiesz co mi odpisał i jaki przykład podał?
K. Ząbik, rok 2007
Raz - że przykład zupełnie był nie trafiony, bo choć tamtejsza kraksa to oczywista wina Baliny, ale nie spowodowana ostrym i brutalnym atakiem, tylko błędem technicznym. A dwa - jak na ligowego zabijakę 6 lat to trochę jednak dużo, żeby ciągle tego Damiana obwiniać za ,,wszystkie grzechy tego świata''
Jak masz jakieś świeższe wiadomości o połamanych kościach zawodników przez Damiana to pisz. W przeciwnym razie zamilcz, że tak ładnie powiem
Bo piszesz i nie wiesz co piszesz.
Ostatnio edytowane przez welna ; 23-09-2013 o 20:31
Welna, z całym szacunkiem na jaki niewątpliwie zasługujesz, uważam, że bardzo spłycasz temat niebezpiecznej do kwadratu jazdy Damiana za główny argument uznając brak dłuższych przerw w jeździe jego rywali.
Ja sam widziałem, jak bezpardonowo Damian mnóstwo razy wjeżdżał w innych zawodników, żeby tylko osiągnąć cel. Cel, którym nie były punkty same z siebie, tylko żeby tych punktów nie zdobył rywal.
I dlatego uważam, że nie potrzeba przykładów dłużej trwających kontuzji, których tak bardzo się domagasz, żeby uznać, że jazda na jednym torze z Damianem jest co najmniej ryzykowna. Dlaczego tak się upierasz przy swoim zdaniu, nie mam zielonego pojęcia.
Kurna chata, ze stwierdzeniami, że niebezpiecznie jeżdżą Miedziński i Pedersen to już nikt z was nie wchodzi w polemikę.
Sobotch
Dobrze wiesz, że Damian nie jest moim żadnym wielkim idolem. Denerwuje mnie jednak to, że ktoś od razu doszukuje i obawia się kontuzji u innych, przed wyjazdem na tor!, spowodowanych przez zawodnika, który co prawda, i pełna tu zgoda - jeździ niebezpiecznie, ryzykownie, na granicy faulu, czasami ,,faulując'', ale dawno już nikogo nie wysłał na przysłowiowe L4, ani nikomu wielkiej krzywdy nie zrobił.
Dlatego staję w takich momentach w obronie Balińskiego.
Niestety nie miał wielu okazji startować na świetnie dysponowanym sprzęcie, i potem z tą swoją ambicją, na tych swoich ,,motorkach'', doprowadza do takich a nie innych sytuacji.
Jednak nie jest to na pewno ,,typ'' typu Nicki, który pewne sytuacje na torze robi świadomie i celowo. Tyle w temacie Damiana
Zresztą mało kto nie lubi Damiana z grona samych zainteresowanych czyli zawodników. Ogólnie to fajny i naprawdę sympatyczny gość.
I uwierz. Jazda na torze żużlowym jest sama w sobie ryzykowna. Nie ma znaczenia kto na nim się znajduje
Nie ma sensu rozgrywanie turnieju, w którym nie ma Golloba
Jak dla mnie to dosc mocno zaklinasz rzeczywistosc. Jazda na zuzlu jest niebezpieczna, ale sa tacy zawodnicy, ktory to ryzyko jeszcze zwiekszaja. Ostatnio wszyscy wsiedli na Miedzina, a nie zrobil nic czego nie robi Balinski przez cala swoja kariere. A ze przez ostatni czas nie sprokurowal zadnej niebezpiecznej sytuacji wynika z tego ze jezdzi na osiolkach daleko z tylu a nie z tego ze bajecznie poprawila mu sie technika i styl jazdy.
PS piszac 6 lat ukazujesz niezla pamiec wybiorcza. Rok temu prasowania Szuminy to juz nie pamietasz? Celowego wsadzenia w dechy? Przyklad na szybko z glowy.
Mogę ci dać 1.75 od ręki. Ale to będzie dla Ciebie słaby interes Niezależnie od tego, czy trafisz.A tak poważnie mówiąc, to ciekawe jaki będzie kurs u buków za wygraną Janka Kołodzieja. 1,25 za jedną postawioną złotówkę ?
Kolego jeśli mogę w ten sposób
Przeczytaj wyraźnie co napisałem w PIERWSZYM poście odnośnie jazdy Damiana! Pozwól, że ostatni raz zacytuję:
,,Jak masz jakieś świeższe wiadomości o połamanych kościach zawodników przez Damiana to pisz''
Z tego co pamiętam to Rafał po tamtym CELOWYM I EWIDENTNYM faulu Balińskiego wstał i uczestniczył w dalszej części zawodów.
I powtarzam naprawdę ostatni raz. Damian jeździ niebezpiecznie, na granicy faulu, ale od dłuższego czasu nie posłał nikogo na szpitalne łóżko i mówienie o nim jako bandycie i zabijace torowym jest sporym nadużyciem i nieprawdą!
Bo jak w takim razie nazwać np. Pawła Przedpełskiego, który w impetem wjeżdża w juniora rywali? Jak nazwać Taia, który kończy sezon Tomasza Golloba i swoją postawą na torze powoduje, że nie ma sensu jechać finału ,,najlepszej ligi na świecie''? Jak nazwać Adriana Miedzińskiego, który przerywa marsz po złoto IMŚ i IME Emilowi? Jak nazwać K.Bjerre, który z półrocznym wyprzedzeniem kończy sezon Jarkowi Hampelowi?
I podejrzewam,że można by tak wymieniać jeszcze trochę, ale nie wpiszesz na tą listę Damiana B! Co nie oznacza, że jego jazda nie ,,śmierdzi'' gipsem. No właśnie - tyle tylko, że ona tylko ,,śmierdzi'', a rywale Damiana w biegach z jego udziałem zjeżdżają zawsze cali do parku maszyn. Ot cały leszczyński zabijaka
Welna, ja tam bym się nawet z czystym sumieniem zamknął, ale sam się prosisz
- Przedpełski (o czym nawet w Toronto mają pojęcie) ciągle jest juniorem, który nie zawsze musi pomyśleć w trakcie biegu, tylko ponosi go brawura połączona z fantazją, ot, zwyczajny brak doświadczenia;
- o dziwo, to samo zrobił Tai, tylko tu doszła jeszcze presja, która kazała zrobić cokolwiek;
- mogę założyć, że Bjerre też za bardzo chciał i to przemogło szare komórki;
Jedynym przykładem podobnym do naszego bohatera jest Miedziak, który (mimo że nie spowodował kontuzji Emila bezpośrednio), pojechał po chamsku. Nasz bohater z kolei, do jazdy po chamsku dokłada wspomniany element bezmyślności i właśnie to kształtuje ryzyko spotykania go na torze.
To tylko ot tak, żeby oddać sprawiedliwość całej reszcie przykładów
welna, kolego jako, ze rozmowa klei sie na pozimoie to sobie pozwole napisac, ze samo stwierdzenie ze pachnie gipsem to juz brzmi niebezpiecznie i ryzykownie. A, ze Szumina wtedy wstal? Mial duzo farta. Nastpenym razem ktos moze miec szczescia mniej, a nie chcemy byc chyba madrymi Polakami po szkodzie? Pomijajac to ze jest on dosc slaby technicznie i to czesto przez proste szkolkowe bledy stwarza niebezpieczne syutuacje na motorze. Fajnie jest jak iskrzy na torze, ale wiesz jak to jest z zawodnikami gotowymi umierac za swoj klub...
Podejmiesz temat jak faktycznie Balinski kogos wysle karetka..?
(tfu tfu)
.....ale co proponujesz w takim razie? Zakazać Damianowi uprawiać dyscypliny?
Ward, Holder, Nicki, Tai, Emil, Gollob,Laguta, Kołodziej, Zmarzlik, Baliński - każdy z nich to fighter, który praktycznie w każdym biegu ociera łokciami bandy i rywali
Chyba że wolisz:
Zengota, Bjerre, Janowski, Hancock, Okoniewski, Ułamek, Andersen,Davidsson .........
Ten sport kocha ,,wariatów''. Nawet jak za nimi nie przepadami, to i tak właśnie dla nich podążamy na stadiony, bo to Oni dostarczają najwięcej emocji.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez welna ; 24-09-2013 o 11:12
Przecież ten upadek Balińskiego z Zabikiem był w 2006 a nie w 2007.
W kolejnym sezonie po tej kraksie Karol był jeszcze czołowym zawodnikiem ligi i zdecydowanym faworytem finału IMŚJ, gdzie po prostu nie wytrzymał presji..
Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem kampanii reklamowej zorganizowanej przez Azoty. Cały inertnet niemaj jest "oklejony" banerami reklamowymi. Mam nadzieję, że przyniesie to wymierny skutek i na stadionie pojawi się komplet publiczności i będzie oglądał fajne zawody przypieczętowane zwycięstwem Janusza
Może być ciekawie, oby tylko zrobili fajny torek do walki. Mógł by sobie te zawody wygrać Jasiu Kołodziej, byłby to niezły pozytywny kop na koniec sezonu.
Albo Jasiu albo Dudek który by dołożył kolejne złoto w tym sezonie co byłoby nie lada wyczynem.
Oby odjechali zawody bez kontuzji, i wszyscy zakończyli sezon cało.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Ja bym to widział tak:
1. Kołodziej
2. Hampel
3. Dudek/Pieszczek
Fajnie by było gdyby M.Rempała pokazał się w czołówce bo za juniora z Januszem latali aż miło...
Trochę Cię poniosło z tym Pieszczkiem
W zawodach juniorskich nie błyszczał a tutaj stawka "trochę" lepsza. Chciałbym zobaczyć dawnego Marcina, ale nie ma się co oszukiwać - on ma problemy z dużymi zdobyczami w 2 lidze. Jeśli Janusz się nie spali , to w cuglach wygra te zawody , nawet mimo niezbyt dobrego systemu ich rozgrywania.
Wy na jakimś innym świecie żyjecie? 2006?! 2007?! Mówimy o tym biegu?!
http://www.youtube.com/watch?v=5-lXgdyeCuc
W 2010 Karol wrócił na tor w połowie sezonu, nie odjechał jednak nawet meczu w barwach Wybrzeża, bo doznał kolejnej kontuzji.
"Najlepszym przyjacielem dobrego toromistrza są odpowiednie brony" - zm. Roman Cheładze
No to się skutki nie zgadzają, bo "końcem kariery" Ząbika był ten drugi upadek. Inna sprawa, że to też trzeba mieć szczęście, żeby dwa najgorsze wypadki mieć z jednym zawodnikiem. I w akurat żadnym nie ma bandyckiej jazdy Balona.
Co do finału jakoś smutno bez Golloba, ale skoro typowany jest medal Pieszczka, to ja typuję srebro dla Mroczki. Faworytem jednak musi być Kołodziej.
Brawo dla Grupy Azoty za akcję marketingową tego finału prowadzoną z wielkim rozmachem. W samej Częstochowie naliczyłem ze 4 billboardy reklamujące Grupę Azoty i finałowe zawody IMP. Brawo!
Janusz prowadzi w memoriale , po 4 seriach ma komplet 4x trójka.
UNSCARED
Billboardy billboardami ale gdzie się w sieci nie wejdzie tam baner IMP Mają rozmach sk.......y
Patrząc na to co dziś Jasiek jedzie w Lesznie, jego latanie w Czewie, nie mówiąc o postawie w Tarnowie - innego faworyta nie widzę
Tak jak ktoś wyżej pisał, jeśli tylko Koldi nie spali się psychicznie to trzecie złotko może zawisnąć na jego szyi
odpowiedź c) - czytam posty Mariusza dla beki
No i w IMP-ie zobaczymy też Damiana, ulubieńca wielu forumowiczów.
Główna Komisja Sportu Żużlowego oficjalnie poinformowała, że kontuzjowanego Tomasza Golloba w finale tegorocznych Indywidualnych Mistrzostw Polski zastąpi pierwszy rezerwowy zawodów - Damian Baliński.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Damian zwrócił się z prośbą do Golloba o wypożyczenie jednego silnika celem godnego zastąpienia Tomka w Tarnowie.
Ponoć Bidon się waha, wszak to ostatnia szansa dla niego na jakiekolwiek trofeum w tym roku.
Edit: Ponoć jeśli ten pomysł nie wypali, Damian zwróci się do organizatorów o przełożenie finału.
Popularny Balon ma zamiar pojechać do Tarnowa rowerem i na nim też wystartować.
Ostatnio edytowane przez lemur6666 ; 30-09-2013 o 17:58
UNSCARED
Ostatnio edytowane przez shelve ; 30-09-2013 o 18:13
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
w Tarnowie na pewno Gollob by zawodow nie ominal.
KKN (30-09-2013), _jaskolka_ (01-10-2013)
Ależ skądże, nawet mi przez myśl nie przeszło takie określenie. Wszystkie absencje usprawiedliwione w 100%. Przecież nawet rozwolnienie może być przyczyną absencji zawodnika, bo jak tu jechać
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/16...omasza-golloba
Decyzja Tomasza Golloba o rezygnacji z udziału w sobotnim finale Indywidualnych Mistrzostw Polski w Zielonej Górze wywołała sporo kontrowersji. Lider klasyfikacji przejściowej cyklu Grand Prix oficjalnie doznał zatrucia pokarmowego, jednak w kuluarach mówi się, że po prostu nie chce ryzykować kontuzji przed decydującymi turniejami czempionatu.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
_jaskolka_ (01-10-2013), lemur6666 (01-10-2013), sobotch (01-10-2013), spitt22 (01-10-2013)
Dla takich jak ty jest link wrzucony do pełnego art. Wystarczy w niego kliknąć i przeczytać całość, tak to działa.
Ale jak ktoś chce się przyczepić, to przyczepi się nawet do braku przecinka, rozumiem to.
Możesz nie czytać moich komentarzy, to takie proste.
Oby Jasiu Kołodziej pozamiatał na tarnowskim torze i wygrał, fajnie jakby przygarnął tytuł. Końcówka sezonu jest jego i taki prezencik powinien sobie zrobić i wygrać na swoim torze IMP.
Ostatnio edytowane przez shelve ; 01-10-2013 o 12:03
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Widziałem billboard na Grabiszyńskiej we Wrocławiu.
Czy będzie jakaś transmisja z IMP ?
Tylko Falubaz
W nsport http://www.nsport.pl/program
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Slyszalem ,ze zawodnicy Falubazu w ramach fair play odmowia jazdy w dzisiejszym finale.
Stwierdzili,.ze zawody bez najlepszego na dzien dzisiejszy polskiego zawodnika Adriana Miedzinskiego nie maja sensu i beda popierdolka a nie zawodami o IMP.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Bezczelne kłamstwo. Adrian Miedziński najlepszym polskim zawodnikiem był wczoraj, zatem nie widzę powodów, aby dziś miały nastąpić jakieś kłopociki
Racja.Zawsze wiedzalem,ze Falubazy bezczelnie klamia.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 06-10-2013 o 10:59
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Dam swoje typy na dzisiejszy finał:
1.Kołdi - o ile nie zrobi z dwóch taśm
2.Hampel
3.Pepe
Miejsca 4 - 8
Janowski, Dudek, Kasprzak, Walas.
Ciekaw jestem jaki tor dzisiaj przygotuje Cieślak. Ultrabeton czy może coś zmieni ?
Kingpin
Ten manewr taktyczny jest opatentowany i zastrzeżony. Prawa do niego ma tylko UnibaxSlyszalem ,ze zawodnicy Falubazu w ramach fair play odmowia jazdy w dzisiejszym finale.
Każda próba złamania praw patentowych zakończy się niechybnie, klęską w starciu z prawnikami Karkosika
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 06-10-2013 o 11:06
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Heloł ......a Baliński ..???jakoś go nie widzę na miejscach 8-16 .Troszeczkę widzę ponosi cie fantazaje skoro grajka tego formatu stawiasz na pozycjach 8-16 ....Jeżeli tak się w tej Zielonej na żużlu znacie to nie dziwię się Unibaksikowi że nie miał ochoty z wami rywalizować .
kingpin (06-10-2013)