Strona 17 z 17 PierwszyPierwszy ... 7151617
Pokaż wyniki od 721 do 746 z 746

Wątek: XIX runda PÓŁFINAŁ Unibax Toruń - Włókniarz Częstochowa: 31.08.2013 godz.20.00 sobota

  1. Powrót do góry    #721
    Ekspert Awatar Malin017
    Dołączył
    30-09-2005
    Postów
    9,172
    Kliknij i podziękuj
    1,363
    Podziękowania: 2,032 w 1,232 postach
    Cytat Zamieszczone przez herbie13 Zobacz posta
    2;03;50
    http://www.youtube.com/watch?v=rYB-d9MPdgQ

    ktos o tym tu juz mowil.
    Ten podprowadzajacy to kpina,Grisza dobrze sie ustawił,ale oczywiscie drukarzom to mało.
    Trzeba zrobic tak zeby stanał w mniej przyczepnym polu.
    Takie oto chwyty stosuje sie w Toruniu,a potem płacz ze wszyscy przeciw Unibeksom
    Chcąc stosować Twoją kolego retorykę sam napisał bym, żeś jest kpina.
    Widocznie Łaguta stanął pod kątem, no ale Ty patrząc w obraz z źle ustawionej, pod pewnym kątem kamery wiesz lepiej.
    Podprowadzający stał bliżej w odpowiedniej perspektywie, ale to on jest winny.
    !Adrian walcz!

  2. Powrót do góry    #722
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,332
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    Trochę mi się chce śmiać, kiedy patrzę na kolejny dzień wzajemnych przepychanek w tym wątku. Śmiać mi się chce z tego powodu, że gdyby sytuacja była w drugą stronę tzn. Sajfutdinov dojechałby do płotu z Miedzińskim, prawdopodobnie 90% wypowiadających się tutaj ludzi zmieniłoby swoje zdanie o 180 stopni. Ci, którzy bronią Miedzińskiego, oskarżaliby wtedy Sajfutdinova, a ci, którzy oskarżają Miedziaka, broniliby wtedy Emila. Te wszystkie rozprawki, hiper szczegółowe analizy, a także zdjęcia i filmiki, które są tutaj wklejane, wyglądają więc odrobinę groteskowo. Chyba pora dać sobie z tym spokój.

  3. Powrót do góry    #723
    Ekspert Awatar apator_uk
    Dołączył
    26-07-2009
    Postów
    5,745
    Kliknij i podziękuj
    1,715
    Podziękowania: 1,572 w 914 postach
    Cytat Zamieszczone przez herbie13 Zobacz posta
    2;03;50
    http://www.youtube.com/watch?v=rYB-d9MPdgQ

    ktos o tym tu juz mowil.
    Ten podprowadzajacy to kpina,Grisza dobrze sie ustawił,ale oczywiscie drukarzom to mało.
    Trzeba zrobic tak zeby stanał w mniej przyczepnym polu.
    Takie oto chwyty stosuje sie w Toruniu,a potem płacz ze wszyscy przeciw Unibeksom
    Laguta nie stal prostopadle do tasmy tylko troche na skos i o to chodzilo podprowadzajacemu. Troche aptekarskie podejscie ale zdarza sie na kazdym meczu i nikt jakos sie nad tym nie spuszcza no ale to Torun wiec na pewno drukuja.

    Co zreszta doskonale widac:
    Ostatnio edytowane przez apator_uk ; 02-09-2013 o 12:56

  4. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi apator_uk za jego przydatny post!

    alienisko (02-09-2013)

  5. Powrót do góry    #724
    Zaawansowany Awatar Rif
    Dołączył
    10-04-2003
    Postów
    2,683
    Kliknij i podziękuj
    145
    Podziękowania: 789 w 447 postach
    Cytat Zamieszczone przez blacktop Zobacz posta
    Niech pokazują ten mecz jak najdłużej.
    Obrazuje sytuację w polskim żużlu.
    Nie wyjdzie na dobre Toruniowi w ostatecznym rozrachunku.
    Nie wiem jak długo Karkosik zniesie tak negatywny wizerunek swojego klubu.
    Widzisz gdzieś w mediach, by Toruń miał kłopoty z wizerunkiem?
    http://bez-hamulcow.przegladsportowy...l-czyli-chaos/
    Jak na razie to obrazuje, że Cz-wa przejmuje pałeczkę płaczków od leszczynian.
    Myślę, że Karkosik jakoś zniesie negatywny wizerunek w Gazecie Częstochowskiej.

  6. Powrót do góry    #725
    Zaawansowany Awatar Magik
    Dołączył
    19-05-2002
    Postów
    2,729
    Kliknij i podziękuj
    246
    Podziękowania: 384 w 243 postach
    Cytat Zamieszczone przez Rif Zobacz posta
    Widzisz gdzieś w mediach, by Toruń miał kłopoty z wizerunkiem?
    http://bez-hamulcow.przegladsportowy...l-czyli-chaos/
    Jak na razie to obrazuje, że Cz-wa przejmuje pałeczkę płaczków od leszczynian.
    Myślę, że Karkosik jakoś zniesie negatywny wizerunek w Gazecie Częstochowskiej.
    Ale się chłopie "ekspertem" podparłeś lol
    Toż to piesek na smyczy Wojtka.
    "Dziwna sprawa z tą wódką,
    jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
    ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."

    Herman Broch

  7. Powrót do góry    #726
    Ekspert Awatar Malin017
    Dołączył
    30-09-2005
    Postów
    9,172
    Kliknij i podziękuj
    1,363
    Podziękowania: 2,032 w 1,232 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    Trochę mi się chce śmiać, kiedy patrzę na kolejny dzień wzajemnych przepychanek w tym wątku. Śmiać mi się chce z tego powodu, że gdyby sytuacja była w drugą stronę tzn. Sajfutdinov dojechałby do płotu z Miedzińskim, prawdopodobnie 90% wypowiadających się tutaj ludzi zmieniłoby swoje zdanie o 180 stopni. Ci, którzy bronią Miedzińskiego, oskarżaliby wtedy Sajfutdinova, a ci, którzy oskarżają Miedziaka, broniliby wtedy Emila. Te wszystkie rozprawki, hiper szczegółowe analizy, a także zdjęcia i filmiki, które są tutaj wklejane, wyglądają więc odrobinę groteskowo. Chyba pora dać sobie z tym spokój.
    Niestety, nie każdy na tym forum jest jak Buszmen: człowiek bez emocji, którego jedyną motywacją do oglądania Spedway'a jest...no właśnie nie mam zielonego pojęcia, co nią jest .
    !Adrian walcz!

  8. Powrót do góry    #727
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    Cytat Zamieszczone przez Magik Zobacz posta
    Ale się chłopie "ekspertem" podparłeś lol
    Toż to piesek na smyczy Wojtka.
    On też? Jaaaaa...dobry ten Wojciech. Weź może wymień tych, którzy na smyczy nie są. Będzie prościej i krócej.

    Cytat Zamieszczone przez Malin017 Zobacz posta
    Niestety, nie każdy na tym forum jest jak Buszmen: człowiek bez emocji, którego jedyną motywacją do oglądania Spedway'a jest...no właśnie nie mam zielonego pojęcia, co nią jest .
    Buszmen tylko w specyficzny sposób emocje okazuje. Np. podnieca się tym kto kogo upokorzył, albo jak Gallop zaczyna cieniować to przestaje być jego idolem, wmawia nam że nigdy nie był i ekscytuje się np. Łagutą Po prostu inaczej się wyraża
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  9. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi alienisko za jego przydatny post!

    Thomas (02-09-2013)

  10. Powrót do góry    #728
    Ekspert Awatar Gadol
    Dołączył
    06-11-2012
    Postów
    5,850
    Kliknij i podziękuj
    3,228
    Podziękowania: 2,308 w 1,237 postach
    Cytat Zamieszczone przez apator_uk Zobacz posta
    [/URL]

    Po prostu mial wiecej oleju w glowie i odpuscil.
    Nie odpuścił w tym momencie tylko dopiero na wejściu w kolejny łuk został z tyłu. Ciekawe co Tobie w ocenie sytuacji z pierwszego biegu przesłania oczy.
    Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
    Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)

  11. Powrót do góry    #729
    Ekspert Awatar apator_uk
    Dołączył
    26-07-2009
    Postów
    5,745
    Kliknij i podziękuj
    1,715
    Podziękowania: 1,572 w 914 postach
    Cytat Zamieszczone przez Gadol Zobacz posta
    Nie odpuścił w tym momencie tylko dopiero na wejściu w kolejny łuk został z tyłu. Ciekawe co Tobie w ocenie sytuacji z pierwszego biegu przesłania oczy.
    Ok masz racje, mial wiecej umiejetnosci i potrafil utrzymac sie na motocyklu.

  12. Powrót do góry    #730
    Zaawansowany Awatar Magik
    Dołączył
    19-05-2002
    Postów
    2,729
    Kliknij i podziękuj
    246
    Podziękowania: 384 w 243 postach
    Cytat Zamieszczone przez apator_uk Zobacz posta
    Laguta nie stal prostopadle do tasmy tylko troche na skos i o to chodzilo podprowadzajacemu. Troche aptekarskie podejscie ale zdarza sie na kazdym meczu i nikt jakos sie nad tym nie spuszcza no ale to Torun wiec na pewno drukuja.

    Co zreszta doskonale widac:
    Nie pamiętam kto był w tym biegu w czerwonym kasku, ale też nie jest ustawiony prostopadle do linki startu.
    Ostatnio edytowane przez Marcin ; 02-09-2013 o 16:19
    "Dziwna sprawa z tą wódką,
    jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
    ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."

    Herman Broch

  13. Powrót do góry    #731
    Ekspert Awatar Gadol
    Dołączył
    06-11-2012
    Postów
    5,850
    Kliknij i podziękuj
    3,228
    Podziękowania: 2,308 w 1,237 postach
    Cytat Zamieszczone przez apator_uk Zobacz posta
    Ok masz racje, mial wiecej umiejetnosci i potrafil utrzymac sie na motocyklu.
    Czyli co ten atak Łaguty nie wyhamował go jak wcześniej co niektórzy tu pisali?
    Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
    Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)

  14. Powrót do góry    #732
    Stały bywalec Awatar Sokol
    Dołączył
    30-05-2002
    Postów
    1,288
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 162 w 53 postach
    Versus, wywołałeś mnie trochę do tablicy tym wpisem. Czy ja też dałem się ponieść emocjom? I tak i nie.
    Może faktycznie dziś na spokojnie pewne rzeczy odbieram inaczej. Niewątpliwe prawdą jest, że obie sytuacje na torze były dyskusyjne - nie powiedziałbym w ani jednej z nich, że jest 100% winy jednej strony i 0% drugiej.
    Starcie Przedpełski-Czaja tak jak napisałem, jest dla mnie bardziej czytelne. Na dziś obstawiam 70%-30% za wykluczeniem Przedpełskiego. Różnica między tą sytuacją, a wczorajszym atakiem Protasiewicza na Kołodzieja sprowadza się tylko do jednej subtelności - siły trącenia przedniego koła. Jak Protaś wyrżnął Kołodzieja tylnym kołem w przednie tak, że leżeli obaj, to nie było żadnych wątpliwości i decyzja była oczywista - żółty wykluczony... I nikt nie krzyczał na Kołodzieja, że się specjalnie położył... A przecież Protaś już był z przodu i dyktował warunki
    Jak Przedpełski znacznie bardziej delikatnie trącił Czaję, to nagle się okazuje, że budzą się na forum demony. To banalnie proste - zastanówcie się jak dramatyczną różnicę w skutkach powoduje takie samo puknięcie w przednie koło niż zamiast np. w tylne. Gdyby Przedpełski był ciut wolniejszy i zaparkował po tym ostrym ataku swoim przednim kołem w środek motocykla lub tylne koło Czai, sam pofrunąłby w dechy, a Józek być może tylko by się otrząsnął. Kontakt to kontakt - sprawca powinien odpowiadać za swój czyn i wywołane nim skutki. Nawet delikatne potrącenie przedniego koła wywołuje zawsze nieproporcjonalne skutki, na prostej nawet chyba gorsze niż na łuku (casus Lee Richardson )
    Sajfutdinow-Miedziński? 50%-50%. Zgadzam się, że Emil nie powinien się pchać tam, gdzie próbował. Ale nie zmienia to faktu, że Miedziński pojechał bardzo ostro. Zastanawiam się, czy jednak w tym całym nieszczęściu nie "dopomógł" delikatny błąd techniczny Emila? Może za bardzo kładł się na Adriana? Miedziak w rzeczywiście bardzo podobnej sytuacji z Łagutą przetrwał być może dlatego, że siedział bardziej pionowo. U Emila było chyba tak - dotknięcie motocykla Miedziaka, bandy, a potem wiemy...
    Trochę prawdy jest w tym, że w normalnej dyspozycji Emila być może nie byłoby tematu. Start, I łuk i tyle go widzieli. A tak w tym wszystkim zadziałał chyba trochę element desperacji. W zetknięciu z bezpardonowym stylem jazdy Miedziaka nieszczęście gotowe. Trochę jak w katastrofach samolotowych - zawsze jest to zbieg kilku nakładających się niekorzystnych okoliczności.
    A Miedzińskiego nie lubię. Jeździ zbyt agresywnie, nie szanuje zdrowia swoich kolegów, do tego w wypowiedzi pomeczowej zabrakło mu choćby cienia autorefleksji czy empatii. Człowiek z taką osobowością raczej nie powinien być żużlowcem. Nie mam cienia współczucia dla niego z powodu tego, że w niedzielę przeżyje jeden z najcięższych dla własnej psychiki dni w karierze.
    Usprawiedliwianie podprowadzającego za sytuację z Łagutą? To zdjęcie tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że to kretyn pozbawiony krzty profesjonalizmu. Bo jeśli chodziło mu o to, że Grisza stoi pod skosem, to przecież NIC NIE OSIĄGNĄŁ swoim zachowaniem. Przecież w momencie startu Grisza nadal stoi pod skosem!!!! Ba, pod takim skosem stoi także na 3 polu Darcy Ward, do którego jakoś pretensji nie było!!! W moim przekonaniu kretynowi było wszystko jedno jak kto stoi - działał celowo, chcąc machaniem łapami zdekoncentrować zawodnika i przeszkodzić mu w normalnym przygotowaniu się do startu. Na szczęście efekt był odwrotny do zamierzonego
    Zdania na temat bezstronności sędziowania nie zmienię... Gruby Wojtek z Opola to facet, który przez kilkanaście lat przy każdej nadarzającej się okazji "polował" na Sławka Drabika. Założę się, że miał złośliwą radochę naciskając w sobotę 2 razy ten żółty guzik. Kij mu w oko, ale mam nadzieję, że w rewanżu będzie ktoś inny.
    I na koniec. Rif, powoływanie się na szmatę z Przeglądu Sportowego, jako na "autorytet medialny" w kwestiach postrzegania Włókniarza przez środowisko żużlowe, w tym także kibiców z innych ośrodków, stawia cię w jednym szeregu z tąż właśnie szmatą. Nikt poważny na tym forum (umówmy się, że nie zaliczamy do tego grona wąsatych zielonogórskich strażaków) nie powołuje się na "coś" takiego. Jeśli nie wiesz dlaczego, to się doucz.
    Dzisiaj jest pierwszy dzień z reszty mojego życia. I tak już pozostanie - każdego kolejnego dnia...

  15. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Sokol za jego przydatny post!

    adambe (02-09-2013)

  16. Powrót do góry    #733
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-01-2002
    Postów
    510
    Kliknij i podziękuj
    7
    Podziękowania: 38 w 19 postach
    Cytat Zamieszczone przez Gadol Zobacz posta
    Czyli co ten atak Łaguty nie wyhamował go jak wcześniej co niektórzy tu pisali?
    Wybił na tyle z rytmu że potrzebował chwili aby zająć się opanowaniem motoru. Ta chwilka spowodowała że zabrakło mu prędkości co przełożyło się na to, że nie zdarzył założyć się na Łagutę. A bynajmniej ja tak to oceniam.

  17. Powrót do góry    #734
    Ekspert Awatar koot
    Dołączył
    07-10-2006
    Postów
    3,863
    Kliknij i podziękuj
    285
    Podziękowania: 758 w 496 postach
    Coś czuję w kościach, że w łykenda może popadać w czewie i trzeba ten mecz uczynić meczem specjalnej troski .

  18. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi koot za jego przydatny post!

    alienisko (02-09-2013)

  19. Powrót do góry    #735
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    ostafiński napisał:
    „PS1: Akcję Miedziński kontra Czaja też widziałem razy kilka. I muszę stwierdzić, że Adrian jest bez winy. Jechał z przodu, jechał przewidywalnie, dyktował warunki a Czaja ewidentnie próbował wymusić faul.”
    Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  20. Powrót do góry    #736
    Super_Ban
    Dołączył
    17-04-2007
    Postów
    2,025
    Kliknij i podziękuj
    219
    Podziękowania: 490 w 254 postach
    To Dowhan jest winny upadku Emila.

  21. Powrót do góry    #737
    Ekspert
    Dołączył
    25-12-2001
    Postów
    3,242
    Kliknij i podziękuj
    3
    Podziękowania: 76 w 36 postach
    Cytat Zamieszczone przez apator_uk Zobacz posta

    To jest moment w ktorym Miedzinski byl najblizej bandy. Szczerze mowiac to tirem tam mozna przejechac. Jezeli ktos nadal tego nie widzi to juz nie zobaczy bo po prostu nie chce a nienawisc przeslania mu oczy.
    Pokazujesz moment w którym Emil już praktycznie leży po potrąceniu przez Miedzińskiego. Kawałek wcześniej jechali obok siebie: http://img856.imageshack.us/img856/258/dag7.jpg

  22. Powrót do góry    #738
    Ekspert Awatar koot
    Dołączył
    07-10-2006
    Postów
    3,863
    Kliknij i podziękuj
    285
    Podziękowania: 758 w 496 postach
    Cytat Zamieszczone przez blacktop Zobacz posta
    ostafiński napisał:

    Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
    Jechali w takich samych strojach, więc mogli się pomylić

  23. Powrót do góry    #739
    Ekspert Awatar herbie13
    Dołączył
    18-07-2011
    Postów
    4,764
    Kliknij i podziękuj
    575
    Podziękowania: 926 w 560 postach
    Cytat Zamieszczone przez koot Zobacz posta
    Jechali w takich samych strojach, więc mogli się pomylić
    WIek tez podobny ,w koncu Miedziak w młodziezowym jezdzil niedawno.

  24. Powrót do góry    #740
    Ekspert Awatar apator_uk
    Dołączył
    26-07-2009
    Postów
    5,745
    Kliknij i podziękuj
    1,715
    Podziękowania: 1,572 w 914 postach
    Cytat Zamieszczone przez Bonjo Zobacz posta
    Pokazujesz moment w którym Emil już praktycznie leży po potrąceniu przez Miedzińskiego. Kawałek wcześniej jechali obok siebie: http://img856.imageshack.us/img856/258/dag7.jpg
    Jakim k...a potraceniu?! Teraz to sie juz osmieszasz. EOT jezeli chodzi o ciebie.

  25. Powrót do góry    #741
    Ekspert Awatar energo
    Dołączył
    16-01-2006
    Postów
    3,699
    Kliknij i podziękuj
    203
    Podziękowania: 914 w 462 postach
    Cytat Zamieszczone przez Bonjo Zobacz posta
    Pokazujesz moment w którym Emil już praktycznie leży po potrąceniu przez Miedzińskiego. Kawałek wcześniej jechali obok siebie: http://img856.imageshack.us/img856/258/dag7.jpg
    jakby jechali przy krawężniku też byś rozstyrzygał kto był przed kim? dwóch gollobów by tam nie przejechało, ale Miedziński dał radę przy mniejszej ilości miejsca. pytanie: ile miejsca potrzebuje Emil w półfinale ekstraligi, żeby gruby wojtek nie musiał drukować? całe czwarte pole?

  26. Powrót do góry    #742
    Zaawansowany Awatar Andy_
    Dołączył
    30-01-2002
    Postów
    1,859
    Kliknij i podziękuj
    14
    Podziękowania: 3 w 3 postach
    Potrącenie przez Miedzinskiego? Ktoś tu ma niezłą wyobraźnie. Zdjęcie które porównuje sytuacje Adrian vs Laguta, Adrian vs Emil wyjaśnia sprawę. Emil liczył że uda mu się założyć Adriana i jechał lekko wylamanym motorem. Jakby wypuścił motocykl prosto to pewnie by nie upadł. Adrian w sytuacji z Grisza pojechał prosto i zmieścił się pod banda. Wszyscy trzej jeżdżą ostro, stawka meczu była wysoka i tak się niestety skończyło że Emil się połamał. Ale winy Adriana tu nie widzę. Widział ją z kolei jeżdżący zawsze fair G. Łaguta..
    Ktoś tu jeszcze pisał o spikerze.. z tego co pamiętam to góra trzy albo cztery razy próbował rozkręcić falę albo szkocje. Jak ktoś ma słabą pamięć to na pewno nie pamięta Hołyńskiego na finale w 2003. To był dopiero "mistrz" ceremonii. Zaproście go na mecz o brąz.

  27. Powrót do góry    #743
    Ekspert Awatar polewaczka
    Dołączył
    10-07-2010
    Postów
    5,440
    Kliknij i podziękuj
    973
    Podziękowania: 1,478 w 955 postach
    Cytat Zamieszczone przez koot Zobacz posta
    Coś czuję w kościach, że w łykenda może popadać w czewie i trzeba ten mecz uczynić meczem specjalnej troski .
    W razie czego Zorientowany Horyzontalnie Wojtek (polityczna poprawność wkrada się już na forum) wypożyczy ze specnazu maszyny do sztucznego deszczu. Tradycją już polskiego żużla staje się kabaret w półfinale, jeśli unibeksowe łzy nie popłyną będę zawiedziony. Ale być może będzie wprost naprzeciwnie wszak po ostatniej niedzieli mamy nieoczekiwany zwrot w nazewnictwie i z babskiego Unibeks mamy dużo bardziej męsko brzmiący Unibandits team. Ot filozofia gender w żużlowej praktyce.

    Podobno sędzia Dembski porzucił prace nad przelotowym tłumikiem (i tak mu FIM bez darowizny podstołowej nie przepuści) i zamierza ubiegać się o homologację lusterek. Do testowania urządzenia Konsylium ds. wytyczania trajektorii pod bandą w osobach panów Dzikowskiego i Dymka wyznaczył najbardziej doświadczonego w tej materii Griszę Lagute. Podobno sympatyczny Rosjanin uskarżający się na ból kręgów szyjnych od nadmiernego rozglądania się podczas wyścigów za chętnymi do zapoznania się z bandą przyjął tę propozycją z entuzjazmem. Kandydatura Miedziaka została odrzucona mimo poprawnie odrobionej lekcji z pierwszego wyścigu w ostatnim spotkaniu. Po prostu z lusterkami czy bez i tak jest jak ten przysłowiowy koń w klapkach i nie zobaczy nawet kolegi z drużyny o bandzie nie wspominając. Do wpychania w dechy z premedytacją się zatem nie nadaje.
    Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)

  28. Powrót do góry    #744
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    Gonzo napisał coś co chciałem napisać ale nie mam czasu.Kochani może to dziwnie zabrzmi ale drugi bieg ustawił wszystko w meczu Cz-wy i Torunia. Przecież gdyby Czaja i Strzelec przyjechali na 5:1 to po trzecim biegu byłoby 10 punktów przewagi Włókniarza i unibax nie podniósłby się po takim nokaucie.
    Tak więc decyzja Grodzkiego zmieniła wynik meczu o 8 punktów !!!
    Poza tym jaki sygnał dał ten pseudo sędzia zawodnikom. Dozwolona jest jazda faul i niech ten podcięty martwi się aby utrzymać się na motocyklu. Moim zdaniem przez to nieco poźniej mieliśmy kontuzję Emila. Ten marny sędzia nie potrafił uspokoić klimatu i dać dobrego przykładu poprzez upomnienie Łaguty w I biegu ,później wykluczenie Przedpełskiego i ukaranie zółtą kartką, później również wykluczenie Miedzińskiego a wierzę ,że do tej sytuacji z Emilem mogło nie dojść jakby ostudził rozgrzane głowy zawodników

    edit: jak widzę co Miedziński robi z Czają w powtórce to obawiam się o jego zdrowie w Częstochowie.
    Ostatnio edytowane przez blacktop ; 02-09-2013 o 15:55
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  29. Powrót do góry    #745
    Ekspert Awatar Falubaz
    Dołączył
    11-12-2001
    Postów
    3,521
    Kliknij i podziękuj
    2,532
    Podziękowania: 1,747 w 765 postach
    Cytat Zamieszczone przez Andy_ Zobacz posta
    Ktoś tu jeszcze pisał o spikerze.. z tego co pamiętam to góra trzy albo cztery razy próbował rozkręcić falę albo szkocje. Jak ktoś ma słabą pamięć to na pewno nie pamięta Hołyńskiego na finale w 2003. To był dopiero "mistrz" ceremonii. Zaproście go na mecz o brąz.
    http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,36844,4485099.html

    Cieżko byłoby mu rozkręcać trybuny w obecnym stanie, dlatego prosiłbym by nie żartować z człowieka.
    pozdro.

  30. Powrót do góry    #746
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    34,126
    Kliknij i podziękuj
    6,524
    Podziękowania: 8,856 w 4,873 postach
    Cytat Zamieszczone przez Sokol Zobacz posta
    Versus, wywołałeś mnie trochę do tablicy tym wpisem. Czy ja też dałem się ponieść emocjom? I tak i nie.
    Może faktycznie dziś na spokojnie pewne rzeczy odbieram inaczej. Niewątpliwe prawdą jest, że obie sytuacje na torze były dyskusyjne - nie powiedziałbym w ani jednej z nich, że jest 100% winy jednej strony i 0% drugiej.
    Starcie Przedpełski-Czaja tak jak napisałem, jest dla mnie bardziej czytelne. Na dziś obstawiam 70%-30% za wykluczeniem Przedpełskiego. Różnica między tą sytuacją, a wczorajszym atakiem Protasiewicza na Kołodzieja sprowadza się tylko do jednej subtelności - siły trącenia przedniego koła. Jak Protaś wyrżnął Kołodzieja tylnym kołem w przednie tak, że leżeli obaj, to nie było żadnych wątpliwości i decyzja była oczywista - żółty wykluczony... I nikt nie krzyczał na Kołodzieja, że się specjalnie położył... A przecież Protaś już był z przodu i dyktował warunki
    Jak Przedpełski znacznie bardziej delikatnie trącił Czaję, to nagle się okazuje, że budzą się na forum demony. To banalnie proste - zastanówcie się jak dramatyczną różnicę w skutkach powoduje takie samo puknięcie w przednie koło niż zamiast np. w tylne. Gdyby Przedpełski był ciut wolniejszy i zaparkował po tym ostrym ataku swoim przednim kołem w środek motocykla lub tylne koło Czai, sam pofrunąłby w dechy, a Józek być może tylko by się otrząsnął. Kontakt to kontakt - sprawca powinien odpowiadać za swój czyn i wywołane nim skutki. Nawet delikatne potrącenie przedniego koła wywołuje zawsze nieproporcjonalne skutki, na prostej nawet chyba gorsze niż na łuku (casus Lee Richardson )
    Powiedz ,ze zartujesz.
    Dwa zupelnie inne sytuacje.Przedpelka mial wszystko pod kontrola,jechal swoim torem jazdy,to Czaja jadac szerzej na wejsciu w luk scial ostro do kraweznika.Mial takie prawo,byl wyraznie z przodu.
    Kontakt miedzy nimi nie bym wcale mocny.Deflektor nawet nie "zalopotal" jak to ma miejsce przy wyraznych podcieciach.Wiecej bylo w tym wszystkim paniki Artura niz sily w tym uderzeniu,bo o aktorstwo go nie podejrzewam.
    Mlody i niedoswiadczony wiec sie takiego ataku przestraszyl i tyle.Za rok,dwa ,trzy zachowa sie w takich sytuacjach zupelnie inaczej.
    Upadku Sajfutdinowa nie bede rozbieral na czesci pierwsze,bo juz pisalem w dniu meczu,ze Miedzin powinien zostac w parkingu,bez wzgledu na to ,ze sytuacja moze i nie jednoznaczna.
    Sedzia by dal tym samym do zrozumienia,ze kosci rywala trzeba szanowac,tym bardziej ,ze raczej nikt o to wykluczenie Miedzina nie moglby miec pretensji.

    Tak na marginesie,to naczytalem sie juz na tym forum ,ze dziury,koleiny i plastelinka na torze to nic zlego,tylko panienki sie tego boja.
    Teraz czytam,ze obojetnie jak silny byl kontakt miedzy Arturem a Pawlem,przepisy mowia wraznie,ze Pawel powinien byc wykluczony.
    Nawet jak ten go tylko musnal.Wazne,ze tamten sie wylozyl jak scierka na stole.Stoi w przepisach i kropka.
    Smiechu warte te wasze pojmowanie kto jest panienka a kto nie.
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

Strona 17 z 17 PierwszyPierwszy ... 7151617

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •