Szkoda tasmy Warda. Za duza przerwa i zonk w 14. No i mielibysmy jeszcze raz Pawelka w 13 Mozna bylo zremisowac nawet przy tak cieniujacym Gollobie
Wysłane z mojego PMP7280C3G za pomocą Tapatalk 2
Szkoda tasmy Warda. Za duza przerwa i zonk w 14. No i mielibysmy jeszcze raz Pawelka w 13 Mozna bylo zremisowac nawet przy tak cieniujacym Gollobie
Wysłane z mojego PMP7280C3G za pomocą Tapatalk 2
Wiadomo coś o terminarzu PO?
Mimo wszystko więcej plusów niż minusów tego meczu. Miedziak jedzie, Darcy jedzie, Paweł - wiadomo. Nawet po Sullivanie bym nie jechał, uważam, że mógł dostać jeden bieg więcej, kiedy było wiadomo, że jedziemy o pietruszkę. Co do Golloba, to chyba zaskoczenia in minus nie ma, przynajmniej dla mnie.
Co robi Paweł - brak słów. Fajnie jakby ktoś z Tarnowa opisał jak to wyglądało na żywo. Z relacji w radiu wynikało, że połowę punktów zrobił na trasie. Ciekawe który raz jechał w Mościcach
Ostatnio edytowane przez mazjek ; 18-08-2013 o 20:58
Pytanie retoryczne
Dlaczego po raz pierwszy w tym roku (nie licząc meczu z Gorzowem, gdzie przed meczem popadało) tor był zupełnie inny niż zwykle a sędzia komisarz łaził po torze i pokazywał gdzie i jak go równać.
mhsol (18-08-2013)
Co z Artemem? Skończył się magiczny silnik? Czy zbyt przyczepnie?
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 18-08-2013 o 21:05
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
mhsol (18-08-2013)
Heh patrzcie optymistycznie Bidon kolejny mecz odjechał za darmoche
Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
kingpin (19-08-2013)
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Dzisiejszy tor nie był przyczepny, choć czasy były dużo lepsze niż zazwyczaj, natomiast za bardzo się odsypywał i chodziły zupełnie inne ścieżki.
Absencje Laguty tłumaczono defektem silnika. Rzeczywiście w swoim drugim starcie miał defekt, albo celowo nie dojechał do mety, jadąc na czwartym miejscu. Generalnie dziwna sprawa.
Żeby dostać kasę musi mieć min 10 pkt w meczu wtedy dostaje 120 tys za mecz + kasa na dojazd nie ma 10 pkt jest występ za friko. A jak myślisz czemu defekty i inne takie cyrki z jego strony jak ma 10 pkt za Toruń to on się zabijał nie będzie kasa na koncie gwarantowana może odpuścić
Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
W Gorzowie i Wrocławiu przy walce o bonus mu nie zwisałoJezeli to prawda to *****iscie skonstruowany kontrakt. Przypuscmy ze ma 6pkt przed ostatnim startem decydujacym o wyniku meczu. Generalnie mu wtedy zwisa ktory dojedzie. Genialnie.
Poza kłopotami sprzętowymi Artem w dzisiejszym meczu startował z wysoką gorączką i był bardzo osłabiony.Co z Artemem? Skończył się magiczny silnik? Czy zbyt przyczepnie?
Info z konferencji prasowej.
Pawełek dziś *****isty! Oj, macie mega perełkę w Toruniu, zazdroszczę
Tomek tragiczny! Wolny, bezjajeczny, bez pomysłu na jazdę. W 4 biegu pięknie się z nim rozprawił nasz Kacper
Świetni Darcy i Miedziak. O ile ten drugi notował w Tarnowie już dobre występy, tak Ward pojechał chyba swój najlepszy mecz w Mościcach. Brzozowski, Sully i Pulczas - nie ma nawet co o nich wspominać - mizeria.
Wśród Jaskółek wreszcie dobry występ Martina, aczkolwiek za wcześnie mówić o powrocie Martina sprzed roku. Kapitalnie, odważnie jechał Magic, pierwsze trzy biegi Jaśka - latał, potem słabiej. Leon odwrotnie - pierwsze trzy starty słabsze, potem solidnie. O Artku już było. Kacper ok, po dwóch startach jednak posypał się silnik :/ Ładnie dziś Edek, oba punkty wyszarpane, nie zdobyte na trupach ale po walce. Tylko te starty...
Teraz czas na Falubaz. Będzie się działo
PS. Jaja z tym komisarzem o co mu chodziło dzisiaj to nie rozumiem tor równy, świetnie przygotowany do walki (tak, tak - była walka!) a ten łaził i łaził i wszystkiego się czepiał, po czym wszystko notował w notatniku czyżby szykowała się kara dla Tarnowa?
odpowiedź c) - czytam posty Mariusza dla beki
HAHA,łyknie,łyknie zwłaszcza jak laguta sie wyleczy bo dziś jeździł nieprzytomny!poprostu był chory.dolicz sobie pkt artioma!zapraszam do Tarnowa,ale emocji pewno nie będzie bo i tak z góry wiecie ,że wysoko wygracie...........w warcaby!wyjazd to już inna bajka,nasi słabo jadą na wyjazdach..
Dolicz sobie punkty Artioma, odejmij punkty Gomólskiego i Vaculika. Można tak gdybać. Nie martw się, Falubaz w Tarnowie 40-stke zrobi. Mamy czterech liderów, którzy nie schodzą poniżej pewnego poziomu. A wy macie jakiegoś pewniaka na wyjazd ?? Nie macie lidera z prawdziwego zdarzenia stąd te słabe wyjazdy. Ja o wynik się nie martwię
Ostatnio edytowane przez RaDar ; 18-08-2013 o 22:59
RaDar (18-08-2013)
Tor byl zajerzysty, chociaz z poczatku typowo antygollobowy. Spod band wymiecione wszystko na srodek toru. Myslalem, ze ni huhu nie bedzie walki a tu juz od poczatku bylo duzo mijanek.
Torun nie plakal czasem o tor? Jasiu Ząbik stal ciagle przy wejsciu w 1 luk, obserwowal, notowal i ciagle tam jakies poprawki byly - nie rozumiem czemu skoro wszystko tam gladko szlo i nikt problemow nie mial. Wiecej sie dzialo na 2 luku, gdzie momentami stawialo zawodnikow jednej i drugiej ekipy..
Ogolnie to Ward i Pchełka miazga. Pawełek mnie rozbraja. Sylwetka malina, jazda profesorska, chodzi po duzej jak natchniony i umiejetnie sie broni. a Ward kozak przy kredzie.
Holder by tu dzis zrobil z 12...
Na Falubaz Cieslak wysmazy nam ultra beton i nude..
PS. Mijanek wiecej niz ostatnio w Czewie... I mijali jedni i drudzy. Taki tor chcemy!
Tarnów w PO i Aniołki w PO ja jestem w pełni szczęśliwy. Toruń dziś mógł ugrać więcej ale decyzje pseudo-menagera były nawet dla średnio zorientowanych zupełnie niezrozumiałe.
Mam nadzieję, że Tarnów pojedzie w meczu o złoto. Tego Wam życzę.
Aniołki trzymam kciuki za brąz z myszami.
_jaskolka_ (18-08-2013)
Pamietacie mecze Tarnow-Torun z ub. roku? Tez mnostwo sie dzialo - dwie betonowe ekipy potrafia zrobic show na takim torze. Mecze w Toruniu z UT tez niczego sobie - moze urosnie nam ligowy klasyk?
mhsol (18-08-2013)
Każdy od pewnego czasu poza Toruniem tor w tym roku jest antygollobowy. Możliwe że w p.o. i toruński tor stanie sie taki sam.Tor byl zajerzysty, chociaz z poczatku typowo antygollobowy.
Dziwne. Paweł wiecej walczy po krawężniku a Ward lubi pojeździć szeroko. Ot nam się trafiły perły. No i ta sylwetka Pawła. To jakaś poezja jest.Ogolnie to Ward i Pchełka miazga. Pawełek mnie rozbraja. Sylwetka malina, jazda profesorska, chodzi po duzej jak natchniony i umiejetnie sie broni. a Ward kozak przy kredzie.
Niestety nikt tego nie zauważył, ale jest to kolejny mecz gdzie najlepsze wyniki osiągaja nasze chłopaki Adrian i Paweł. Robią fajne wyniki na wyjazdach w przeciwieństwie do odcinaczy kupnów.
Ostatnio edytowane przez Frank_Drebin ; 19-08-2013 o 04:18
Paweł ma pod tyłkiem nieprawdopodobne rakiety. Chłopak jeździ cały bieg "na kole", ma doskonale spasowaną maszynę, wręcz "uszytą" pod niego - młody na nią wsiada i po prostu sobie jedzie. Jeżeli o "sylwetce" wspominając, mówisz o tym, że Paweł w zasadzie nie wykonuje żadnych balansów, wyprostów itd., to jest to efekt przede wszystkim właśnie doskonałego sprzętu.
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Savage, sprzęt to jedno, ale ktoś tym sprzętem musi pokierować. Nie jeden już taki był, co miał pod tyłkiem kosmiczne osiołki - czyt. legenda o motorach Holdera - i w niczym mu to nie pomogło. Paweł ma olbrzymią zaletę jak na nieopierzonego juniora (w sumie jak na zawodnika w ogóle) - MYŚLI, analizuje, potrafi dobierać ścieżki i w pełni wykorzystywać to, co dostaje pod tyłek.
Moim zdaniem, ma doskonale spasowany sprzęt, tak jak napisałem "pod siebie". Nie każdemu podejdzie motocykl Holdera, tutaj jest wiele niuansów o tym decydujących. Jak widać Paweł ma motory uszyte na miarę i jedzie na nich, nie przeszkadzając im. Ja wielkiej techniki nie widziałem, przynajmniej wczoraj. Widziałem chłopaka, który nie przeszkadza sprzętowi jechać i tyle. Nie jest to Bartek Zmarzlik, ale trzymam kciuki za niego, bo to fajny młodzian. Niemniej jednak, uważam, że na dzień dzisiejszy, to więcej w tym wszystkim jest sprzętu, niż talentu.
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
W dzisiejszym żużlu głównie decyduje sprzęt, ale trochę umiejętności też trzeba mieć. Nie mogę rozgryźć tego Przedpełskiego - w lidze wymiata, a na imprezach juniorskich często ogląda plecy dużo niżej notowanych zawodników. W Gorzowie na MDMP, gdy spadł deszcz i zmieniły się warunki torowe, nie potrafił się złożyć w łuk i jechał daleko w tyle za Bietrackim i Tomkiem Walaskiem. Później przychodzi liga i zawstydza uczestników GP. Widzę, że kibice Torunia są w nim już zakochani,no i fajnie - właśnie o to chodzi, żeby mieć takie rodzime perełki, którym wybacza się dużo więcej niż najemnikom za grube miliony.
seabiscuit,
Trafiłeś w sedno ! To jest wspaniałe, oglądać młodego chłopaka, jego rozwój i to jeszcze w rodzimych barwachWidzę, że kibice Torunia są w nim już zakochani,no i fajnie - właśnie o to chodzi, żeby mieć takie rodzime perełki, którym wybacza się dużo więcej niż najemnikom za grube miliony.
Napisałem tylko własne zdanie, Przedpełski to moim zdaniem (na dzień dzisiejszy), bardziej bajeczny sprzęt, niż bajeczny talent. Chłopak "na kole" jedzie praktycznie każdy bieg, a niesie go tylko motor. Co do jego dyspozycji na zawodach juniorskich... Może sprzęt ma tylko na ligę ?! To by wiele tłumaczyło .
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
Cieślak chyba naprawdę podpisał cyrograf z diabłem.
Fart nad farty w Pradze, teraz awans z drużyną z Tarnowa przy 47 pkt Stali Gorzów, która po upadku Gapy nie miała praktycznie kim jechać w 14 biegu, do tego jeszcze kontrowersyjne wykluczenie Kasprzaka.
Zobaczymy co Jaskółki pokażą w PO, ale jakoś , więcej niż brązu (na torunianach) im nie wróżę.
savage Koldiego pierwszy raz widziałem w meczu jak miał 16 lat. Też go motor prowadził, ale nawet jak jechał ostatni to było widać, że ma talent. Przedpełski ma coś czego innym nastolatkom najczęściej brakuje, przegląd sytuacji i przemyślane ataki. Oczywiście nie znaczy to , ze Paweł osiągnie choćby 1/10 tego co Janusz.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 19-08-2013 o 09:18
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Pawel przy swoim wieku i malym jak na zawodnikow SE objezdzeniu ma technike jakiej nikt by sie nie powstydzil.Potrafi jechac plynnie tak przy kredzie jak i po orbicie.Przy tym mysli na torze,nie podpala sie,potrafi rowniez przewidziec ruch przeciwnika.Zanim wykona decydujacy cios ,dwa okrazenia sie na ten cios przygotowuje.
Takze wiesz Savage,kazdy moze miec swoje zdanie,ale pisac ,ze Pawel to wiecej sprzetu niz talentu ,to zwykle pitolenie.
ps.
O,widze,ze Semen mnie ubiegl.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Bez przesady. Też go na włąsne oczy widziałem. Gość jedzie swój 1 pełny sezon więc cieżko żeby zachwycał swoja jazda jak doświadczony wyga. Ale i tak już zachwyca. Moim zdaniem jeżdzi całkiem efektownie i efektywnie. Może jakiegoś wirtuoza żużla z niego nie będzie ale może być całkiem niezły grajek. Efektywność czy efektowność? ja wybieram efektywność.