Ale trzeba jej przyznać, że nudna nie jest. 10 lat obecności w żużlu i nikt teraz nie byłby w stanie zebrać do kupy tych wszystkich 'nicki pedersen pisze do mnie sms-y', 'odchodzę', 'you liar !', 'nie odchodzę', 'kontrakt w przyszły piątek', zdefiniowała nawet na nowo pojęcie piękna, na razie na Onecie. Wyniosła absurd na nowe poziomy a przecież nie tak ławo było to zrobić w mieście derbów o godz. 11-ej