XI kolejka Ekstraligi: Polonia Bydgoszcz - Unia Tarnów 16.06.2013, godz.18:30

[pumeks]

Polonia Bydgoszcz:
9. Greg Hancock,
10. Krzysztof Buczkowski,
11. Robert Kościecha,
12. Aleksandr Łoktajew,
13. Hans Andersen,
14. Szymon Woźniak
15.

Unia Tarnów:
1. Maciej Janowski,
2. Leon Madsen,
3. Artiom Łaguta,
4. Martin Vaculik,
5. Janusz Kołodziej,
6. Kacper Gomólski

Początek spotkania: godzina 18:30.
Sędzia: Wojciech Grodzki

Podobne wątki:

• I runda Ekstraligi: PGE Marma Rzeszów - Polonia Bydgoszcz 9.06.2013, godz.18:30
• VIII kolejka DMP Unia Tarnów - Polonia Bydgoszcz, 19 maja godz. 18:30.
• VI kolejka Enea Ekstraligi: Unia Leszno - Polonia Bydgoszcz 5 maja 2013 godz. 16:00
• V kolejka Ekstraligi: UNIA Tarnów - Stal Gorzów 28 kwietnia 2013 godz. 16:00
• 2 kolejka CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi Polonia Bydgoszcz - Unia Tarnów

[Giani]

mecz nie jest nawet rezerwowym w ramowce eNki, zatem licze, ze Panowie z Bydgoszczy cala niedziele beda zapie*dalac az milo, aby znalezc odpowiednie ustawienia na wieczorne widowisko...

[WaluS]

mecz nie jest nawet rezerwowym w ramowce eNki, zatem licze, ze Panowie z Bydgoszczy cala niedziele beda zapie*dalac az milo, aby znalezc odpowiednie ustawienia na wieczorne widowisko...

Sądzisz, że komisarz na to pozwoli?
Z tego co się orientuję, to bez względu na to czy jest transmisja TV, czy nie, to komisarz ma pieczę nad torem od godzin rannych i raczej nie ma mowy o niedzielnych treningach.

A tak poza tym, bez tych niedzielnych treningów powinniście wygrać z tarnowską Unią.
Obecnie Unia jest tylko mocna na swoim torze i jest w stanie dokopać każdemu do wiwatu. Natomiast wyjazdy obnażają wszystkie słabości tego zespołu, gdzie najczęściej tłumaczą się trudnościami w dopasowaniu do toru jaki przygotowali gospodarze. I nie są to tłumaczenie, że tor jest niezgodny z regulaminem, tylko że nie mogą się spasować. Ot tacy to zawodowcy z tarnowskiej drużyny.

[vicar]

Pomimo defetyzmu sianego w bydgoskim wątku mecz jak najbardziej do wygrania. Vacul i Madsen na wyjazdach w tym roku są bardzo przeciętni, nawet Kołodziej notował duże wpadki, Janowski w kratkę, a juniorzy teoretycznie słabsi od naszych. Muszą być dwa punkty i prawdopodobnie będą. Choć niewykluczone, że po ciężkiej walce.

[Mihalo]

. Natomiast wyjazdy obnażają wszystkie słabości tego zespołu, gdzie najczęściej tłumaczą się trudnościami w dopasowaniu do toru jaki przygotowali gospodarze. I nie są to tłumaczenie, że tor jest niezgodny z regulaminem, tylko że nie mogą się spasować. Ot tacy to zawodowcy z tarnowskiej drużyny.

W Bydgoszczy jest tak samo tylko, że te słabości wychodzą również na własnym torze. Istnieje dużo prawdopodobieństwo, że poloniści dopasują się później od tarnowskiej drużyny. Obawiam się, że nasi się spasują , ale z pierwszą ligą.

[pumeks]

W meczach z Polonią w Bydgoszczy zawsze w przeciwnej drużynie znajdzie się zawodnik, który akurat w ten dzień wygrywa wszystko albo jeździ dwa razy lepiej niż powinien
ot taki już pech Polonii

[Mihalo]

W meczach z Polonią w Bydgoszczy zawsze w przeciwnej drużynie znajdzie się zawodnik, który akurat w ten dzień wygrywa wszystko albo jeździ dwa razy lepiej niż powinien
ot taki już pech Polonii

Pumeks trafiłeś w sedno , tylko, że zazwyczaj jest to więcej niż jeden zawodnik

[cokus1]

Jedzie się tak jak przeciwnik pozwala

[miles]

W meczach z Polonią w Bydgoszczy zawsze w przeciwnej drużynie znajdzie się zawodnik, który akurat w ten dzień wygrywa wszystko albo jeździ dwa razy lepiej niż powinien
ot taki już pech Polonii

To nie pech, a bardziej wyznacznik siły Waszej drużyny.

[vicar]

Jedzie się tak jak przeciwnik pozwala

Własnie to chciałem powiedzieć. Nie ma co siedzieć z myślami "ale pech, ten będzie dziś wszystko wygrywał" tylko po prostu wziąć się za siebie i go objechać. Mimo wszystko aż takiego defetyzmu bym nie siał - mecz do wygrania.

[sylpol]

Jeśli myślimy poważnie o utrzymaniu w lidze to ten mecz po prostu trzeba wygrać. Najlepiej z bonusem. Mi też coś świta, że obecni zawodnicy tarnowscy nigdy nie błyszczeli na naszym torze. Ale z całą pewnością ktoś zaskoczy (ja stawiam na Madsena). Trzeba spiąć poślady i jechać po utrzymanie.

[kitas]

Sylpol ten tekst możesz wklejać przed każdym następnym meczem. Liga przegrana została w Rzeszowie.
Teraz jeszcze Unibax jedzie tam bez Miedziaka. Marma zapewne takiej okazji nie zmarnuje.

Żeby się utrzymać trzeba być lepszym od 3 drużyn. Przepraszam niby od jakich 3 Polonia ma być lepsza?
Może po meczu z Pge nasi coś zrozumieli...

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

[sylpol]

Zapewniam Cię, że gdyby to np. Rzeszów przyjeżdżał do nas pojutrze (z Pedersenem w składzie) to uznawałbym ich za bezsprzecznego faworyta. Z resztą Twojego postu zasadniczo się zgadzam, całkiem możliwe że na koniec sezonu to właśnie wyjazd do Rzeszowa odbije nam się największą czkawką. Natomiast co do pytania od kogo mamy być lepsi pozostawię je bez odpowiedzi... bo nie mam pojęcia

[atomenda]

Na razie to nie jestesmy lepsi od nikogo, ewentualnie lapiemy sie na szpryce slabego Gniezna. Za styl punktow nie daja, bonusow tez niet.

[mentikk]

Ciekawe czy Herbie będzie śmigał tak miło jak dziś w Gorzowie, bo tam jakoś ładnie mu ta jazda wychodzi...

[j-rules]

ta druzyna na wyjazdach to jest totalne nieporozumienie. Albo przestali im placic. Jednak trzeba sie bronic przed spadkiem..

[gulas]

Bonus jest, na więcej nie ma co liczyć z tak chimerycznymi zawodnikami. Greg dziś zdecydowanie dorównał do większości tarnowian, na szczęście.

[thengel]

Gratulacje dla Bydgoszczy, szkoda ze nie ma bonusa. Moze gdyby zawodnicy czuli wsparcie kibicow i widzieli pelny stadion to by im sie bardziej chcialo... a tak, dla kogo maja jezdzic?

[j-rules]

mimo zdobytych dwoch bonusow jestesmy blizej dolu tabeli niz gory. Rywale jednak wygrywaja na wyjazdach.

[_jaskolka_]

No dokładnie, dziś Częstochowa i Leszno pokazała naszym "gwiazdkom" jak się walczy o czwórkę. A Unia? Drużyna bezjajecznych "Janosików", która mocniejszym (przed sezonem) punkty zabiera (Leszno, Falubaz, Rzeszów) a słabszym oddaje (Wrocław, Gorzów, Gniezno, Bydgoszcz).
Teraz przed nami trzy mecze u siebie, ale nie oszukujmy się - walczymy o utrzymanie.

Gratulacje bydgoszczanie.

[lemur6666]

Co jest z tym Kołodziejem. Może za ciężki ten wózek Cegły i nie starcza sił na mecz ?

[Budyn]

Jedyne co dziś cieszy to zwycięstwo i dwa punkty do tabeli. Jeszcze do tego porażki Gniezna i Wrocławia. Niby najważniejsze się zgadza, ale znowu nie można być w pełni usatysfakcjonowanym. Poniżej kilka luźnych myśli.

1. Co mecz to inny tor. Co mecz kto inny jedzie. Czy naprawdę tak ciężko ustalić w gronie zawodników jaka nawierzchnia pasuje większości i taką przygotowywać, na takiej trenować i na takiej ścigać się o ligowe punkty? Dziś przy Sportowej liczył się start i rozegranie pierwszego łuku. Na dystansie, z tego co pamiętam, wyprzedzali tylko Kościecha, Buczek i dwa razy Curyło. W jednym biegu Woźniak tasował się z którymś z tarnowian. W pozostałych biegach procesje jak za Sawiny albo na starym Olimpijskim. W każdym spotkaniu kto inny punktuje, a kto inny jedzie ogony. Z jednym wyjątkiem, który prezentuje w miarę stabilną formę, ale o tym zawodniku później. Dziś jechał Sasza, który do tej pory najbardziej kaleczył w Bydgoszczy. Ostatnio Hans i Kostek. Jeszcze prędzej juniorzy. Żeby oni chociaż raz się zgrali...

2. Żałosna frekwencja. Kolejny zresztą raz. Póki nie będzie przekonujących zwycięstw i walki o medale, trybuny będą straszyć pustkami i chwastami, które na wyjściu z drugiego łuku osiągają wysokość średnio rozwiniętej choinki, a już na pewno niektóre są wyższe od kibiców znajdujących się w pozycji siedzącej.

3. Do tych przebijających się spod ławek baobabów dodać można niedziałające w dniu dzisiejszym bramki wejściowe i awarię telebimu/tablicy wyników. Organizacyjnie to wszystko kuleje po raz kolejny. Brakuje tylko tego, żeby od Gryfusia unosił się, wszystkim dobrze znany, zapach wydobywający się z ust misia z Krupówek.

4. Po dzisiejszych spotkaniach wykrystalizowały się dwie drużyny, z którymi będziemy walczyć o utrzymanie, i z którymi moim zdaniem zlecimy z tej ligi. W dalszym ciągu brak tej trzeciej drużyny.

5. Ostatnie słowa odnoszą się do naszego łazęgowatego mistrza świata. Takiej łajzy jako lidera ekstraliga jeszcze nie widziała. Za punkt honoru obrał sobie kompletowanie zer przy Sportowej. Niestety, w kontekście tego, że do utrzymania potrzebny będzie każdy jeden punkt, nie można tego dziada potraktować w sposób, na jaki jego jazda zasługuje, a należałoby go przegonić jak najdalej od Polonii, choćby drewnianym kijem. Po meczu znowu oznajmi, że super zwycięstwo drużyny. Dziad zakichany.

[Aussie]

Co się dzieje z Kołodziejem...? Problemy sprzętowe? Problemy mentalne? To już zaczyna wyglądać na mały dramat... niestety

pozdr

[kitas]

1. Kostek momentami miałem wrażenie, że na starcie rusza do tyłu
2 Choinki na święta hodujemy w klubie, jakoś budżet trzeba dopiąć.
3. Telebim był tylko mniejszy Oj tam bez kołowrotków przewiewniej się wchodziło. Gryfuś i Bobek od węgla powinni po trybunach łazić, a nie dzieci zza krat straszyć.
4. Te 2 były wiadome, jednak razi brak 3, bo każda Rzeszów, Tarnów, Gorzów wydaje się być lepsza. Od każdej dostaliśmy w beret.
5. Za to jak wyjechali zawodnicy podziękować był taki uśmiechnięty, że szkoda gadać. Do tego pajaca nie dociera, że Polonia ma nóż na gardle...

[pumeks]

Potwierdzam....Na dziś Greg jest tragiczny i beznadziejny. Mamy go w drużynie tylko dlatego, że nie było już nikogo innego na rynku. Gość to jeżdżący emeryt, który odcina kupony od swojej kariery. Szczerzy zęby do wszystkiego co pachnie kasą......(patrz np. SGP gdzie potrafi dobrze jechać). Poświęcać się dla klubu z Bydgoszczy? Po co? Za rok pewnie przechodzi na emeryturę chociaż kto wie.... może jak kolejni frajerzy sypną kasę to ładnie się uśmiechnie, podpuści kibiców kilkoma wywiadami.

Nie patrzę na to co było wcześniej, dla mnie liczy się tu i teraz....

[jacasek]

4. Po dzisiejszych spotkaniach wykrystalizowały się dwie drużyny, z którymi będziemy walczyć o utrzymanie, i z którymi moim zdaniem zlecimy z tej ligi. W dalszym ciągu brak tej trzeciej drużyny.

Brak trzeciej drużyny?? Przecież Pani 1,5 rakowa powiedziała, że wycofa Stal Rzeszów z rozgrywek więc spadną jeszcze tylko dwie

[Mefitzo]

Co do ku**y dzieje sie z Jaśkiem?! Ogarnijcie go bo to złoty chłopak , no poprostu serce sie kraje

[Budyn]

"Artiom miał dziś wielkiego pecha, bo zatarł dwa silniki. Stracił przez to sporo punktów" - tłumaczył swojego zawodnika Paweł Baran, kierownik zespołu "Jaskółek".
za s.pl

O czym ględzi ten Baran, kierownik drużyny Unii? Jakie spore punkty stracił Artiom z uwagi na zatarcie silników? W obu biegach, w których notował defekty, zdarzały się one, gdy jechał na końcu stawki.

[kitas]

Jakos musza sobie wytlumaczyc porazke ze slaba Polonia.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

[_jaskolka_]

"Artiom miał dziś wielkiego pecha, bo zatarł dwa silniki. Stracił przez to sporo punktów" - tłumaczył swojego zawodnika Paweł Baran, kierownik zespołu "Jaskółek".
za s.pl

O czym ględzi ten Baran, kierownik drużyny Unii? Jakie spore punkty stracił Artiom z uwagi na zatarcie silników? W obu biegach, w których notował defekty, zdarzały się one, gdy jechał na końcu stawki.

Z transmisji radiowej wynikało że pierwszy defekt zdarzył się Artkowi w momencie gdy zdecydowanie wygrał start. Nie wiem, nie widziałam, mówię tylko co sprawozdawca z Radia Kraków mówił.

[profesor]

Kołodziej sam ukręcił na siebie bata. Tyle.

[sobotch]

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/36...ss-a-nie-zuzel

Dobry typers

Powinien z Saszą pogadać, jak jeździć po tym torze. Na szczęście my będziemy o tym wiedzieć przed meczem

[lego]

a łysy płacze jak stara baba, ze tor nie taki, ze komisarz, ze pech. A taki kozak rok temu byl, jak trzeba bylo sie smiac z Torunia.

[polewaczka]

http://www.youtube.com/watch?v=BDTZvBydmgQ

[zeta]

Patrząc na sam wynik, to można być nawet zadowolonym. Przed meczem brałbym taki wynik w ciemno. Jak się jednak okazało strach ma jedynie wielkie oczy, bo Tarnów był wczoraj spokojnie do ogrania z bonusem. I to z palcem w d***. Na torze wyglądało to słabo, a czytając wypowiedzi Jaskółek tylko potęguje to rozczarowanie. Po raz kolejny nie wykorzystaliśmy zaskakującej szansy ... Zabrakło jednak punktów Hancocka (brak słów na niego).

Niemniej jakiś, minimalny postęp jest. W poprzednich meczach swoją robotę zrobiło 1-2 zawodników. Wczoraj na miarę oczekiwań pojechała 5. Do Kościechy można mieć jakieś tam pretensje ale wynik mógłby być lepszy gdyby pojechał w XIV biegu (swoją drogą wystawienie Szymka w 14 to zwykły babol).