Strona 21 z 22 PierwszyPierwszy ... 1119202122 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 901 do 945 z 962

Wątek: SWC / DPŚ AD 2013

  1. Powrót do góry    #901
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Otóż to.

    Wiesz, z defektem i Jockerem mam mieszane zdanie. Pech pechem, tak samo mógłbym napisać, że Duńczycy wygrali rok temu, bo nie było Hampela. Nie ma co wydziwiać, stało się, i tyle.

    Osobiście jestem 100% anty w stosunku do jockera. To kpina, żeby w ciągu jednego biegu odrobić całą przewagę - jak już koniecznie musi być, to jak w Anglii, przy stracie 10 punktów. No ale co ja zrobię. To jest taki sam motyw, jak w EE instytucja ZZ - Falubaz powinien dziś jechać z MBJ w miejsce Jonssona, ale tak nie jest. Prawdopodobnie jest to niesprawiedliwe, ale tak napisali i teraz można kombinować. Toruń też będzie dążył do ZZ za Holdera i słusznie.

    Przespałem się i stwierdziłem, że tytuł zawdzięczamy normalnemu ustawieniu zawodników w ostatnich biegach przez Cieślaka, ale tak samo zawaleniu sprawy przez menadżera Danii. Tym niemniej, rok temu o tej samej porze Dania rozwalała wszystkich jak leciało - teraz może spuścili nieco z tonu, ale to miłe, że nasi poprawili się o jakieś 100%

    ED. Kriss, masz sporo racji, choć nie wydaje mi się, żeby powielanie piętnowanych przez Ciebie tekstów robiło ci dobry PR
    Ostatnio edytowane przez sobotch ; 21-07-2013 o 10:01

  2. Powrót do góry    #902
    Stały bywalec
    Dołączył
    13-04-2002
    Postów
    679
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 34 w 11 postach
    Cytat Zamieszczone przez sobotch Zobacz posta
    Wiecie co ,tego się nie spodziewałem. Cisnąć po odmiennych poglądach można jak najbardziej, ale żeby przypierdzielać się do człowieka i jego rodziny, to jest dopiero wieśniactwo i kretynizm. Nie sądzicie, panowie? Aż tak wam brak argumentów?

    Ludzie, zdobyliśmy niemal niemożliwego mistrza, a tu ujadanie na naszych, że ciency i w ogóle to nie potrafią na motorze jeździć. Paranoja
    100% racji, zjeżdżanie na rodzinę to kretynizm i forumowe wieśniactwo. Szkoda tylko że jakoś nigdy nie kłuło Cię to w oczy jak koledzy po szalu jechali/jadą po prywatnym życiu pewnego zawodnika. Wtedy było wszystko git.

    Zigi... Stary koń z Ciebie. Naprawdę nie pamiętasz realiów z początków lat 90tych że porównujesz jakieś cv z tamtego i z obecnych czasów? Dzisiaj, jak słusznie napisał blacktop, Polska może wystawić kilka równorzędnych ekip i każdą z nich przy odpowiedniej dozie szczęścia wywalczyć złoto. Wtedy mieliśmy JEDNEGO zawodnika na arenie międzynarodowej (przedtem przez szereg lat nie mieliśmy żadnego). Gollob w wieku lat 22 nie miał medalu drużynowego bo po prostu nie mógł mieć. On sam był tą reprezentacją w tym czasie. Hampel miał Golloba, Janowski ma Hampela, Gollob miał...tylko Golloba i taka jest różnica. Nawet w MŚ Par gdzie wpływ jednego zawodnika jest znacznie większy na wynik końcowy to się nie udało. I tak w roku 93 MŚP (Półfinał Bydgoszcz TG 17pkt pozostali 6pkt, finał Vojens Gollob 15pkt pozostali ZERO) - 5miejsce, TG piątą parą świata. IMŚ Półfinał światowy Vetlanda TG 2 miejsce, finał Pocking 7miejsce. Sprawdź może z jakimi ogórasami wtedy tam jeździł i nawet wygrywał. Porównaj z wczorajszą stawką - jeśli już chcesz coś porównywać i wyobraź sobie dzisiejszego Janowskiego i Dudka na miejscu TG. Nic nie ujmując tym chłopakom bo zrobili wczoraj kawał dobrej roboty.

  3. Powrót do góry    #903
    Ekspert
    Dołączył
    25-08-2003
    Postów
    11,043
    Kliknij i podziękuj
    2,031
    Podziękowania: 1,505 w 999 postach
    Spójrz sobie kolego w CV Magica/ Dudka/ Hampela i porównaj je z osiągnięciami Tomasza jak był w ich wieku
    Co Ty chłopie chcesz porównywać? Gollob jak wchodził w seniorke miał 2 złote medale IMP a ile ma Janowski czy Hampel jak wchodzili w seniorke? nie kompromituj sie bo się pogrązasz.
    Ostatnio edytowane przez spitt22 ; 21-07-2013 o 10:15

  4. Powrót do góry    #904
    Ekspert Awatar KrisKiller
    Dołączył
    20-03-2003
    Postów
    3,417
    Kliknij i podziękuj
    517
    Podziękowania: 951 w 514 postach
    Cytat Zamieszczone przez spitt22 Zobacz posta
    Co Ty chłopie chcesz porównywać? Gollob jak wchodził w seniorke miał 2 IMP a ile ma Janowski czy Hampel jak wchodzili w seniorke? nie kompromituj sie bo się pogrązasz.
    Nie chce mi sie grzebac w archiwum ale kilka lat temu jakis koles z Myszogrodu calkiem serio udowadnial ze Kujawa jest lepszy od Golloba bo ma zloty medal MS juniorow a Gollob tylko srebra i brazy w seniorach.
    Glowny argument byl taki, ze po latach zawsze pamieta sie zwyciezcow a nie tych ktorzy byli na drugim i trzecim miejscu. Cale szczescie, ze Tomkowi udalo sie ten zloty medal zdobyc, bo gdyby kiedys wydano jaks ksiazke o tryumfach polskiego speedwaya a autorem byl zielonogorzanin, to Golloba by tam moglo zabraknac

  5. Powrót do góry    #905
    Ekspert
    Dołączył
    04-07-2003
    Postów
    23,249
    Kliknij i podziękuj
    1,796
    Podziękowania: 4,932 w 3,244 postach
    Cytat Zamieszczone przez KrisKiller Zobacz posta
    Nie chce mi sie grzebac w archiwum ale kilka lat temu jakis koles z Myszogrodu calkiem serio udowadnial ze Kujawa jest lepszy od Golloba bo ma zloty medal MS juniorow a Gollob tylko srebra i brazy w seniorach.
    no to byl zdaje sie ten temat, gdzie uznano Protasiewicza za lepszego zawodnika od Golloba i jeszcze ktos tam sie wyklocal, ze w danym momencie sezonu za najlepszego na swiecie nie powinno sie uwazac aktualnego lidera cyklu GP (o dziwo! byl to wtedy Gollob), ale mistrza swiata z ubieglego sezonu...ot, zielonogorska logika.

  6. Powrót do góry    #906
    Ekspert Awatar lemur6666
    Dołączył
    20-11-2010
    Postów
    7,450
    Kliknij i podziękuj
    4,469
    Podziękowania: 1,710 w 1,016 postach
    Cytat Zamieszczone przez zigi1976 Zobacz posta
    Buszmen
    Masz jeden problem w tej swojej percepcji.
    W sporcie liczy się skuteczność, a nie doznania wizualne..
    Moja odpowiedź na te bujdy : LEIGH ADAMS!
    UNSCARED

  7. Powrót do góry    #907
    Zaawansowany Awatar Rif
    Dołączył
    10-04-2003
    Postów
    2,710
    Kliknij i podziękuj
    147
    Podziękowania: 797 w 454 postach
    Zaskoczył mnie wczorajszy finał. Zapowiadałem srakę reprezentacji, a jednak pokazali klasę. Nie ma co gdybać na temat olania GP przez Rosjan czy na temat kontuzji Holdera i trzeba cieszyć się, że Polakom sprzyjało szczęście i wykorzystali swoją szansę. Gratulacje

    PS. Nigdy nie będę kibicem Hampela ligowca, ale moje serce zawsze będzie z zawodnikami z orłem na piersi. I takiego podejścia również życzę anty-Gollobom.

  8. Powrót do góry    #908
    Użytkownik
    Dołączył
    02-08-2007
    Postów
    473
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 9 w 6 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    No ale to odniosę się tylko do dwóch rzeczy,

    1) Cieślak nie miał dziś szczęścia jakby co najmniej sprzedał duszę diabłu? (Wg mnie to sprzedał i swoją i Janowskiego dorzucił w gratisie, patrząc na tę furę szczęścia...).
    2) Uważasz, że Janowski dobrze jeździ na żużlu?
    Hmm, ale co było tym fartem Polaków? Czy tym mega pechem Duńczyków? Już od początku, czyli absencji Golloba. Chyba, że w Danii też ktoś o klasie Golloba nie mógł w tym finale wystąpić?

    Defekt Nickiego oczywiście był pechem. Tak samo jak szczęściem było to, że wiozący trójkę w którymś z wyścigów Kenio nie stracił zębów na wirażu, kiedy urwał się mu amortyzator czy coś tam jeszcze. Taki sport. Kto da głowę, że Nicki w ogóle dowiózłby te dwa punkty do mety? Tam jeszcze Ward jechał. A nawet jeśli, i tak wynik wciąż byłby otwarty.

    Pechem byłoby wykluczenie Bjerre za atak na Drymla. Acz być może tylko moim zdaniem pechem, bo skoro deflektor poszedł po kole Czecha (a co by nie mówić, poszedł), to znalazłoby się kilku sędziów, którym by to wystarczyło. Zwłaszcza w przypadku reprezentanta gospodarzy. W głupszych sytuacjach wykluczali. Już nie mówiąc o lidze na podstawie której oceniasz żużlowe kwalifikacje zawodników. Tam to starczy kichnąć na rywala I całe szczęście, że wykluczył tego Drymla, bo dopiero by było...

    Powtórka biegu - OK, ale kto w powtórce kazał Keniowi przegrać start, w dodatku z pola A, i dać się objechać jak dziecko najsłabszemu z Polaków? Chyba, że ktoś coś wie o niesportowych zagrywkach Cieślaka w przerwie.

    Identycznie można powiedzieć, że furę szczęścia mieli Duńczycy i rzeczony Bjerre, kiedy Dudek mknął po pewne 3 punkty, a wypierniczył się Milik i nie zamierzał wstawać z toru. Jak mnie pamięć nie myli kolega Kenio z gracją ubezpieczał wtedy tyły. Jak było w powtórce, pamiętamy. Zamiast +3 lub +2 dla Polski, wyszło -1. Przy tak wyrównanym poziomie to zrobiło różnicę.

    Joker. Jokera jako przepisu nie bronię, bo po tym, co zademonstrował Manzares w półfinale uważam, że "ideał sięgnął bruku" i chyba coś się skończyło, natomiast deprecjonowanie sukcesu biało-czerwonych za pomocą tego argumentu uważam za mocno nie na miejscu. Zwłaszcza kiedy przypomnimy sobie finał z ubiegłego roku i to, kto wówczas wyprawiał na torze cyrki z zamykaniem gazu przed metą na czele. Secher nie jest głupi, regulamin zna tak samo jak Cieślak i doskonale wiedział w jakiej sytuacji stawia Shreka. Tylko tego jokera trzeba jeszcze umieć wykorzystać. Kto był pewien "szóstki" Jarka, jadącego z pola C w biegu z Pedersenem i Wardem? Teraz pewnie wszyscy, ale wtedy ja nie. Myślę, że duński menago też.

    Podobnie z rzekomym fartem Cieślaka w końcowych biegach. Teraz wszyscy wieszają psy na Secherze, że mogąc wybierać ostatni, wybrał najgorszy układ. Ale gość - a nie jest to patałach w stylu Wirebranda - najlepiej widział czym w danej chwili dysponuje i miał swój plan. Tym, którzy uważają, że idiotyczny, polecam wywiadzik z Cieślakiem przed ostatnią serią startów. Mina "Narodowego" nie wskazywała na starcie z kimś, kto złoto chce nam podać na tacy. I słusznie, bo na papierze ten duński plan wyglądał całkiem sensownie.

    Po 16. biegu mamy remis 32:32.
    Bieg 17: Kenio (1,3,3,3) z pola A, Ward, Kasprzak / Mamy +2 dla Danii (lub +1 zakładając, że wygra Ward).
    Bieg 18: Pedersen pewnie wygrał, Dudek z pola D miał prawo przywieźć "jedynkę" (a jak się okazało w praniu nawet zero - nie widzę tu żadnego cudu) / Mamy +4 dla Danii (opcjonalnie +3)
    Bieg 19: Janowski-Iversen lub Iversen-Janowski - nic innego nie mogło się tu stać (przyjmujemy oczywiście wersję gorszą dla Sechera) / Mamy +3 dla Danii (+2).
    Bieg 20: Mielibyśmy 220 metrów emocji, a potem 220 postów o fenomenie "Liglada", który na całe szczęście zagrał "łysej pale" na nosie. A potem jeszcze 220 o pseudokapitanie, który nawet biegu nie umie porządnie wygrać, bo Gollob wygrałby tak, że MJJ skończyłby czwarty jak amen w pacierzu.

    Czy ten secherowy plan był głupi? Według mnie nie. Na szczęście w sporcie nie da się wszystkiego zaplanować. Na CAŁE szczęście.

    Do drugiego z Twoich punktów, jeszcze króciutko. Wiesz, dostałem kilka fajnych SMS-ów od znajomych z różnych krajów, wszyscy gratulują, piszą, że fantastyczny sukces, i to w odmłodzonym składzie, bez Golloba, a tutaj... "fart", joker, w sumie co to za wygrana, jazda po naszych, a nawet jak chwalenie, to podszyte ironią. To mnie uderzyło i stąd tamten post. A o skalę beztalencia tego cienkiego jak sik szermierza z wrocławskiej fontanny Janowskiego, jako że Cię autentycznie lubię, chętnie kiedyś pospieram się, ale może na jakimś meczu, przy piwku, z pewnością nie tutaj Pozdrawiam!

  9. Powrót do góry    #909
    Ekspert
    Dołączył
    25-08-2003
    Postów
    11,043
    Kliknij i podziękuj
    2,031
    Podziękowania: 1,505 w 999 postach
    Cytat Zamieszczone przez lemur6666 Zobacz posta
    Moja odpowiedź na te bujdy : LEIGH ADAMS!
    Co Ty chłopie wyskakujesz z jakimś Leigh Adamsem.Wg zielonogóskiej myśli szkoleniowej taki zawodnik nigdy nie istniał.

  10. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi spitt22 za jego przydatny post!

    lemur6666 (21-07-2013), zeta (21-07-2013)

  11. Powrót do góry    #910
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    Czym Wy się podniecacie. Kadłubowe zawody, w których Lokomotive Daugavpils o mało co nie zdobył medalu jadąc tylko swoimi wychowankami ? Przypuszczam , że Unia Leszno jadąc swoimi: Hampel, Kasprzak, bracia Pawliccy zdobyłaby mistrzostwo świata. Takie to były tegoroczne drużynówki. Zresztą poziom z roku na rok leci na łeb na szyję.

    Duny mieli wielkiego pecha, a Polacy co za tym idzie ogromnego farta. Tak to w sporcie czasami bywa.
    Niepotrzebnie dorabiacie do tego jakieś ideologie.
    Hampel czy Gollob, każdy z nich ma swoje za uszami., choć na pewno nie tyle co przekręt Cieślak.

    Mnie zastanawiało dlaczego w Pradze tor nie był taki jak najczęściej to dało się zaobserwować na turniejach GP.
    Mam wrażenie, że nieprzypadkowo.
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  12. Powrót do góry    #911
    Zaawansowany
    Dołączył
    10-05-2002
    Postów
    2,071
    Kliknij i podziękuj
    302
    Podziękowania: 86 w 61 postach
    Dokładnie Semen, Duńczycy mieli takiego pecha jak my podczas 4 drużynówek, a jak słyszałem, że w/g Blanika szczęście sprzyja lepszym, to gdyby Fromm chwycił 10 pan to nie byłby najlepszy gdyż szczęście mu nie sprzyjało. Prócz Kasper sami nasprzętowieni startowcy, ale w sumie tylko Krzychu (paradoksalnie najsłabszy wczoraj) jest w tym sezonie godny tam startować. Zaskoczenie in minus to Ward, brawo Batch

  13. Powrót do góry    #912
    Ekspert Awatar grafi25
    Dołączył
    18-11-2007
    Postów
    3,495
    Kliknij i podziękuj
    446
    Podziękowania: 529 w 340 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Zigi, Ty jesteś niebywale monotematyczny. Dla Ciebie żużel to jeden zawodnik. Dla mnie Janowski jest po prostu kiepski, a najlepsze odbicie dają jego "popisy" w BEL czy Eliteserien. Nie widziałem w jego wykonaniu ŻADNEGO ataku, który nie byłby wynikiem zdecydowanej dysproporcji sprzętowej. A i wtedy się męczy i rzadko kiedy się udaje. Dla mnie jest naprawdę słaby. Ale pewnie zbyt dużo żużla oglądam, byśmy mieli podobne punkty widzenia.

    Co nie zmienia faktu, że dziś jest bohaterem i ten wieczór był jego. Miał najszybsze maszyny w stawce, no to i zapunktował. Oddać mu trzeba mocne nerwy. No ale jest cieniasem. Po prostu cienki jak sik pająka. Przecież on dysponując IDEALNIE dopasowaną maszyną nie jest w stanie wyprzedzić Birksa na dobrze znanym sobie torze. Sorry
    Buszmen monotematyczny to jesteś Ty, nikt nie jest godny TG
    Nie wątpliwie TG ma/miał wielki talent( z pewnością większy nim 6-tny mistrz świata Tony Rickardsson), ale w żużlu( sportach motorowych) to nie wystarczy.
    Co z tego, że w jednym biegu TG potrafił zrobić atak, jak nikt na świecie, jak w kolejnych dwóch robił błędy jak młody. Według mnie TG przez całą karierę bardzo mało pracował na poprawą umiejętności żużlowych. Do dziś mimo ponad 20lat jazdy na żużlu nie potrafi podstawowego rzemiosła żużlowego jakim jest przejechanie czterech okrążeń „trzymając krawężnik”. Przez wiele lat nie potrafił stworzyć profesjonalnego sztabu pracującego nad jego sprzętem( zamiast podczas przerwy między biegami odpoczywać jak inni zawodnicy z GP, to on sam „dłubał” przy sprzęcie.
    Nie wątpliwie TG to diament, ale brylantem to on nigdy nie był i nie będzie.
    Według mnie TG w dużej mierze zmarnował swój talent, bo jedno IMŚ to jak na jego skalę talentu to minimalne minimum.
    Tylko Falubaz

  14. Powrót do góry    #913
    Ekspert Awatar Reptile
    Dołączył
    23-01-2007
    Postów
    3,262
    Kliknij i podziękuj
    114
    Podziękowania: 605 w 318 postach
    Forum Sportsboard chyba powinno zmienić nazwę. To nie jest forum sportowe, a raczej forum komików. Polska jest chyba jedynym takim krajem na świecie gdzie zamiast cieszyć się ze złota wygranego po fajnych zawodach w ostatnim biegu i w ogóle z tego, że mamy młodą ekipę, która przy nabraniu doświadczenia może powalczyć jeszcze o wiele laurów to zawsze będziemy szukać dziury w całym. Zawody kadłubowe więc to złoto to żaden sukces, słaby Dudek, żałosny Kasprzak, Janowski też jest słaby, a punkty na spasowaniu się nie liczą, fuks, gdyby były Emile, Holdery i Jonssony to nie byłoby medalu itd. itp. Ogólnie beka, bo chyba poszło sporo kuponów na "pewnych i nie do pokonania" Duńczyków po kursie 1.40, a teraz frustracja .


    JAROSŁAW WIELKIE DZIĘKI. Można pisać, że czołgista, startowiec, nabija się z Golloba. A ja wam powiem, że w nosie mam te wojenki obozów Gollobowo - Hampelowych. Obu zawodników jakoś nigdy zbytnio nie lubiłem, ale doceniam to co robią dla Polski. Hampel nie ma talentu i techniki Golloba, ale wczoraj jako lider i kapitan drużyny udźwignął presję i pojechał kapitalne zawody. Nie wyobrażam sobie co miał Jarek w głowie przed 16 wyścigiem gdzie po lewej ręce miał Warda i Pedersena i jadąc jako joker musiał koniecznie to wygrać, a także przed ostatnim wyścigiem decydującym o złocie. Już sobie wyobrażam co by to było gdyby Hampel zawalił któryś z tych wyścigów "Gollob by to wygrał, Hampel to jednak nie nadaje się na kapitana". Ja tam się cieszę, że nawet jeśli Gollob skończy karierę i odejdzie z GP to o przyszłość polskiego speedwaya można być spokojnym.

    Brawa też dla reszty chłopaków. Największy szok to dla mnie Janowski. Jeździł wybornie. Nie zgadzam się, że Magic jest słaby. Co jest wyznacznikiem słabości/mocy zawodnika ? Efektowność i szarże czy skuteczna efektywność i punkty ? I co z tego, że Janowski nie pojechał na trasie Birksa w jakimś nic nie znaczącym meczu w Anglii jak wczoraj pokazał wielkie jaja i zrobił na trasie Nickiego aż sam rozdziawiłem usta z wrażenia. Dudek popełnił kilka błędów, ale ogólnie swoje punkty przywiózł i moim zdaniem jak na debiut nie było źle i jest w tym chłopaku potencjał na lata przyszłe, kiedy nabierze trochę doświadczenia. Kłopotem Dudka był wolny sprzęt, ale i tak nadrabiał ambicją jak np. ta desperacka szarża na ostatnim łuku (gdyby Doyle padł to Dudi byłby wykluczony). Kasprzak w moim odczuciu był wczoraj najsłabszym z Polaków i jeździł bezbarwnie, ale i on swoją cegiełkę do tytułu dorzucił.

    In minus Ward i Czesi po których spodziewałem się jednak więcej. Zaskakująco dobrze pojechał Batchelor, bo całe SWC miał ogólnie przeciętne.
    TeamLindgren

  15. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Reptile za jego przydatny post!

    spitt22 (21-07-2013)

  16. Powrót do góry    #914
    Ekspert Awatar RUSTY
    Dołączył
    07-04-2004
    Postów
    5,266
    Kliknij i podziękuj
    99
    Podziękowania: 367 w 259 postach
    Gdyby Hampel oprócz kosmicznego startu był Gollobem na dystansie to pewnie czampionem byłby już ze trzy razy.Problem Jarka jest taki że jak go zamkną w bloku to miewa trudności z wyprzedzeniem asów pokroju Gino Manzaresa.Zawodników jednak ocenia się za skuteczność i w tym temacie Hampel jest zawodnikiem prawie bezbłędnym.Polacy mieli dużo szczęścia...Defekt Nickiego i to w takim momencie,sędzia puszcza bieg z nierównego startu kiedy duńczyk jest wywieziony pod płot ale akurat Czech wystrzelił do przodu.Mimo wszystko wynik idzie w świat i punkt wyszarpany przez Dudka również był bardzo ważny.Zawody ogólnie bardzo emocjonujące ze względu na to że do końca wszystko było możliwe.

  17. Powrót do góry    #915
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,920
    Kliknij i podziękuj
    1,716
    Podziękowania: 4,382 w 3,164 postach
    O Boże, co ja tu czytam ? Że fart, że Janowski słaby, że Hampel to nie Gollob itd. Pewnie, że Hampel to nie Gollob, nigdy nim nie będzie. Tak jak Gollob nigdy nie był Jancarzem czy Plechem. To zupełnie inni zawodnicy, inne charaktery, inne podejście do żużla, inne zachowanie na torze. Nie ulega żadnej wątpliwości, że Gollob, jako żużlowiec to kawał bardzo dobrego zawodnika, choć jego czas niewątpliwie dobiega końca. Moim zdaniem jeśli teraz nie zakończy pewbego etapu swojej kariery to będzie rozmieniał się na drobne. Niczym Andrzej Huszcza w Poznaniu. Hampel, niewątpliwi już dzisiaj dał dowód, że bezdyskusyjnie jest w stanie wziąć na barki robotę Golloba jeśli chodzi o reprezentację. Jarek na dzisiaj to również kawał bardzo dobrego zawodnika. I tu wszelką dyskusję na linii Gollob - Hampel proponowałbym zamknąć. Inaczej jedyne czego się dowiemy to fakt kto kogo lubi bardziej i dlaczego

    Jeśli idzie o sam finał SWC. Słyszę głosy, że jak by Rosjanie jechali w pełnym składzie, że jak by australijczycy jechali z Holderem itp. itd. Nic bardziej mylnego, bo nawet jak by jechali to odbierali by sobie punkty nawzajem. To nie jest tak, że te trzy nacje odbierali by punkty tylko Polakom. Pewnie sam turniej byłby bardziej emocjonujący ale nie jest powiedziane, że tego złota byśmy nie zdobyli.

    Ktoś tam pisał o pechu Dunów, a pech polaków w postaci przerwanego biegu jak Patryk prowadził ? A fart Dunów, że sędzia nie wykluczył Bjerre ? Zresztą co nas to obchodzi, że Pedersen zdefektował w biegu z Hampelem kiedy ten jechał jako Joker ? To ich problem, nie nasz.

    I na koniec, twierdzę, że kadrę mamy jak się patrzy, Cieślak powoli wprowadza młodych i dobrze. I to nie jest tak, że mamy Dudka i koniec. Są jeszcze Pawliccy, jest Zmarzlik, coś tam zaczął jechać taki Przedpełski, ma Shrek z kogo wybierać.

    Ja tam nie wiem czy Gollob strzelił focha czy nie. Wiem jedno, na dziś trzeba Gollobowi oddać wszelkie honory za lata nadstawiania gnatów dla reprezentacji i zapomnieć o Gollobie w kadrze. Zresztą nie tylko Gollobowi należało by oddać honory, jest jeszce kilku reprezentantów którym warto byłoby podziękować. Mam na myśli wszystkich tych którzy zdobywali medale w barwach biało czerwonych.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  18. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi Mariusz za jego przydatny post!

    KrisKiller (21-07-2013), spitt22 (21-07-2013), wokie (21-07-2013)

  19. Powrót do góry    #916
    Zaawansowany Awatar zeta
    Dołączył
    05-07-2003
    Postów
    1,946
    Kliknij i podziękuj
    36
    Podziękowania: 89 w 45 postach
    Forum Sportsboard chyba powinno zmienić nazwę. To nie jest forum sportowe, a raczej forum komików. Polska jest chyba jedynym takim krajem na świecie gdzie zamiast cieszyć się ze złota wygranego po fajnych zawodach w ostatnim biegu i w ogóle z tego, że mamy młodą ekipę, która przy nabraniu doświadczenia może powalczyć jeszcze o wiele laurów to zawsze będziemy szukać dziury w całym. Zawody kadłubowe więc to złoto to żaden sukces, słaby Dudek, żałosny Kasprzak, Janowski też jest słaby, a punkty na spasowaniu się nie liczą, fuks, gdyby były Emile, Holdery i Jonssony to nie byłoby medalu itd. itp. Ogólnie beka, bo chyba poszło sporo kuponów na "pewnych i nie do pokonania" Duńczyków po kursie 1.40, a teraz frustracja .
    A czy ty nie możesz pojąć że można połączyć radość ze zdobycia złotego medalu z jednoczesną realną oceną sytuacji? To jest forum żużlowe a nie studio C+, więc można chyba merytoryczne podyskutować? Zawody w tym roku miały kadłubową obsadę a drogą reprezentacji Polski do medalu, a nawet złota była wyjątkowa krótka i prosta. To jest niezaprzeczalny fakt. Lepsze nasze drużyny często kończyły ze znacznie gorszym wynikiem. I to jest dla mnie chichot historii, że tak przeciętna reprezentacja Polski zdobywa złoto na obczyźnie. Ale nikt nie umniejsza temu zwycięstwu. Złoto jest złotem i jest równie ważne, choć może inaczej smakować Dla przykładu każdy pamięta wygrane Michaela Jordana i Byków na Utah Jazz, bo były to niesamowicie równe boje. A zapewne mało kto pamięta, że Jordan w finale pokonał też np. Suns ... I żeby nie było, wcale nie mówię że ten tytuł gorzej smakuje. Dla mnie nawet jest bardziej wartościowy od ostatniego, bo zdobyty młodym składem i to bez Golloba i na wyjeździe i w ostatnim biegu. Do idealnego scenariusza holywoodzkiego brakuje tylko nieco mocniejszych pozostałych rywali.

    Natomiast co do Janowskiego to zgoda. Chłopak nie ma może talenty jeździeckiego, ale jest profesjonalistą i potrafi jechać mądrze i dobrze spasować motorki. A to jest klucz do sukcesu. Hancock niedługo skończy karierę, to pewnie on przejmie jego rolę w czołówce

    P.S. Gdzie ty miałeś 1,40 na Danię? Raz, że chyba tylko debil by grał po takim kursie a dwa, zmień buka

    Jeśli idzie o sam finał SWC. Słyszę głosy, że jak by Rosjanie jechali w pełnym składzie, że jak by australijczycy jechali z Holderem itp. itd. Nic bardziej mylnego, bo nawet jak by jechali to odbierali by sobie punkty nawzajem. To nie jest tak, że te trzy nacje odbierali by punkty tylko Polakom. Pewnie sam turniej byłby bardziej emocjonujący ale nie jest powiedziane, że tego złota byśmy nie zdobyli.
    Z tym się kompletne nie zgadzam i takie twierdzenie uważam za totalne nieporozumienie. Wystarczy popatrzeć na liczbę wygranych biegów przez naszą reprę. Dania miała ich 2 razy więcej.
    Ostatnio edytowane przez zeta ; 21-07-2013 o 14:14

  20. Powrót do góry    #917
    Ekspert Awatar Reptile
    Dołączył
    23-01-2007
    Postów
    3,262
    Kliknij i podziękuj
    114
    Podziękowania: 605 w 318 postach
    Chyba to było Sportingbet, ale pewien nie jestem. Debil nie debil, ale mnóstwo ludzi grało na zwycięstwo Danii będąc przekonanym o ich sukcesie o czym można sobie poczytać na forum bukmacherskim. Buka zmieniać nie będę, bo ze swojego jestem bardzo zadowolony chociaż tam gdzie ja gram to oferty na żużel praktycznie nie ma, ale za to jest bogata na inne interesujące mnie sporty. Moim zdaniem ani Rosja ani tym bardziej Szwecja nie pokonałyby nas w pełnym składzie. Może Australia, ale i tu pewien nie jestem, bo z Holderem całkiem inaczej te zawody by się potoczyły i Crispy pojechałby za niezłego Woodwarda, a nie za cieniasa Doyle'a.
    TeamLindgren

  21. Powrót do góry    #918
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    Buszmen monotematyczny to jesteś Ty, nikt nie jest godny TG
    Czy ja cokolwiek po tych zawodach pisałem o TG? To, że Janowski jest słabym żużlowcem nie ma związku z Gollobem.

  22. Powrót do góry    #919
    Ekspert
    Dołączył
    25-08-2003
    Postów
    11,043
    Kliknij i podziękuj
    2,031
    Podziękowania: 1,505 w 999 postach
    Z tym się kompletne nie zgadzam i takie twierdzenie uważam za totalne nieporozumienie. Wystarczy popatrzeć na liczbę wygranych biegów przez naszą reprę. Dania miała ich 2 razy więcej.
    Ale mieli też weicej wpadek.Loram też nie wygrał GP a był mistrzem świata.Nasza reprezentacja była dość równa i miała najmniej wpadek i defektów.Wiem zaraz napiszesz, że Joker.Mi sie też on nie podoba ale każdy przez zawodami wiedział, że ma szanse z niego skorzystać.Wygraliśmy bo byliśmy lepsi,lepiej rozegraliśmy to taktycznie i mieliśmy wiecej szczescia.

    W którymś tam roku Gollob wygrał DMŚ w Diedenbergen bo startował drugi garnitur (nie pamietam o co tam chodziło).Ale kogo to interesuje.To nie nasz problem był a my mieliśmy wtedy złoto.

  23. Powrót do góry    #920
    Stały bywalec
    Dołączył
    13-04-2002
    Postów
    679
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 34 w 11 postach
    Racja, Mariusz. Trzeba reprezentację budować wokół Hampela (o ile rzecz jasna będzie trzymał formę) tak jak przedtem wokół Golloba. To jest naturalna kolej rzeczy.
    Nie wiem co było przyczyną że TG nie wystartował w tegorocznej edycji SWC, ale moim zdaniem dobrze się stało. Po pierwsze kiedyś musiało to nastąpić, i nawet lepiej że nastąpiło to teraz kiedy praktycznie NIKT nie kwestionował jego miejsca w kadrze. Po drugie, odmłodzona drużyna, szczęśliwie czy nie (kto to będzie pamiętał za parę lat) zdobyła złoto. I to jest fantastyczna sprawa bo już nikt nie powie że polski speedway to tylko Gollob, a w mediach zwłaszcza zagranicznych taki obraz utrwalił się przez ostatnie dwie dekady, kiedy z początku samotnie a potem z coraz większym wsparciem pozostałych zawodników wprowadzał polski speedway na salony. Teraz są godni następcy, którzy są w stanie ciągnąć ten wózek dalej i już teraz radzą sobie sami. Tak właśnie ma być.

    W którymś tam roku Gollob wygrał DMŚ w Diedenbergen bo startował drugi garnitur (nie pamietam o co tam chodziło).Ale kogo to interesuje.To nie nasz problem był a my mieliśmy wtedy złoto.
    Uhm. Poszło wtedy o opony. Był konflikt pomiędzy FIM a zawodnikami. Bodajże USA i Australia zrezygnowali w ogóle z występu a kilka innych drużyn przysłało drugi garnitur. Nasi pojechali i pozamiatali. Pierwszy złoty medal od niepamiętnych czasów
    Ostatnio edytowane przez gregg ; 21-07-2013 o 14:44

  24. Powrót do góry    #921
    Super_Ban
    Dołączył
    17-04-2007
    Postów
    2,025
    Kliknij i podziękuj
    219
    Podziękowania: 490 w 254 postach
    Jarosław Polskę Zbaw


  25. Powrót do góry    #922
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    co z tego, że Janowski nie pojechał na trasie Birksa w jakimś nic nie znaczącym meczu w Anglii jak wczoraj pokazał wielkie jaja i zrobił na trasie Nickiego aż sam rozdziawiłem usta z wrażenia.
    Powiedz to Fordowi, że to był nic nie znaczący mecz. Zrobił Nickiego bo miał 3x szybszy sprzęt + Nicki pojechał źle, był zbyt pewny siebie, zlekceważył Janowskiego. Takich biegów, gdzie Janowski nie potrafi zrobić nic na trasie mogę ci wyliczyć na pęczki z samego lipca. Pojechał kapitalne zawody, ale jest słaby. Z tym profesjonalizmem też bym się nie rozpędzał, bo gdyby tak było, to ważyłby kilka kilogramów mniej.

    Który bieg Dudek pojechał wczoraj dobrze? Występ przeciętny, żaden bieg udany. Jedynie ten przerwany.

    Nawiasem mówiąc, Doyle jeździ dużo lepiej na żużlu od Woodwarda. Tyle, że ten był dosprzętowiony przez Holdera, no i miał więcej szczęścia w zawodach. Za tę trójkę w pierwszym starcie może podziękować Janowskiemu, który akurat ten bieg koncertowo spieprzył.
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 21-07-2013 o 15:49

  26. Powrót do góry    #923
    Super_Ban
    Dołączył
    17-04-2007
    Postów
    2,025
    Kliknij i podziękuj
    219
    Podziękowania: 490 w 254 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Który bieg Dudek pojechał wczoraj dobrze? Występ przeciętny, żaden bieg udany. Jedynie ten przerwany.
    I tak zrobił więcej punktów od Golloba

  27. Powrót do góry    #924
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    No ok. Widzę następny, dla którego wszystko zaczyna się i kończy na Gollobie

  28. Powrót do góry    #925
    Użytkownik
    Dołączył
    05-06-2010
    Postów
    210
    Kliknij i podziękuj
    17
    Podziękowania: 44 w 28 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    ..........
    .....Zrobił Nickiego bo miał 3x szybszy sprzęt + Nicki pojechał źle, był zbyt pewny siebie, zlekceważył Janowskiego.........
    .......
    A kto q..a zabraniał Nickiemu mieć szybszy sprzęt i jechać dobrze ?
    Co to za tekst ?

    No q..a mieć pretensje do kogoś, że wyprzedził bo był w tym biegu lepszy....

  29. Powrót do góry    #926
    Zaawansowany Awatar Lukash
    Dołączył
    12-12-2002
    Postów
    2,201
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 64 w 37 postach
    Tak trochę przejrzałem temat i trochę przykro, że zamiast się cieszyć to deprecjonujemy każdy sukces. Albo wklejamy biegi z udziałem Dudka, w których przyjechał za Czechem, zamiast czytać ze zrozumieniem, że żadnego Czecha za sobą nie przywiózł.

    Nie potrafię zrozumieć też, jaki sens ma odpowiadanie na głupoty Buszmena, których napisał tutaj tak wiele(ciężko się dziwić- 6000 postów ), tylko dwoma słowami "Tomasz Gollob". Akurat w tym wątku, jak rzadko w polskim żużlu, mamy sukces bez Golloba. Trochę przykro, bo nikt mnie i reszty Polaków nie pozdrawiał w ojczystym języku w TV.


    Joker jak joker, wiadomo że jest - zawody są przez to o wiele ciekawsze. Nie podobają mi się za to ustawiane nominowane. To już lepiej menagerowie by wybierali tory, a zawodnicy jadą według punktów(trener najlepszej drużyny ustala w którym biegu zawodnik jedzie z jednego z 4 pól, czyli np. w 17 z A 18 z D 19 z c i 20 z B). A Duńczykowi(Bjerre) kompletnie nie opłacałoby się przyjechać taktycznie drugi w XV, bo puściłby Australijczyka, którzy traciliby 2 punkty. 6 punktów Jarka w biegu 16 z pola C wcale nie wydawało się prawdopodobne. Zera Pedersena też nikt pod uwagę nie brał.


    Nasi?
    Jarek udzwignął ciężar kapitana. Pojechał świetnie, skompromitował się tym zerem, potwierdzając że po trasie nic, ale nadrobił z nawiązką.
    Magic kapitalny. Wycisnął maxa, fajnie jedzie, nie zawodzi, jest przewidywalny. Żużel to jednak przede wszystkim start i pierwszy łuk. Maciek jeździ delikatnie, po trasie wyprzedza rzadko, ale gdyby tylko to się liczyło to żużlowcem wszechczasów byłby Loram. Zobaczymy czy Maciek się rozwinię jak Hampel, Hancock czy Adams, czy jednak utknie na poziomie takiego Bjarne Pedersena.
    Kasprzak się męczył, ale swoje w XVII biegu zrobił.
    Dudek miał lepsze pola i trochę wyglądało to słabo, ale ułańska szarsza w ostatnim łuku pokazała, że chłopakowi naprawdę zależało.

    Cieślak? Zrobił złota swoim autorskim składem, bo w kadrze nie powinni jechać najlepsi, tylko ci najbardziej pasujący na dany tor minus Walasek, bo on już w kadrze powinien mieć zakaz startów. Janowski zrobił super wynik, a Dudek i Kasprzak dorzucili tyle ile było potrzebne, nikt dziury w składzie nie zrobił. Wynik poszedł w świat, problemy innych to nie nasze zmartwienie, więc wielkie gratulacje. Nie pierwszy ten tytuł i wygląda na to, że wcale nie ostatni!

  30. Powrót do góry    #927
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    No q..a mieć pretensje do kogoś, że wyprzedził bo był w tym biegu lepszy....
    Kto ma pretensje?


    Nie potrafię zrozumieć też, jaki sens ma odpowiadanie na głupoty Buszmena, których napisał tutaj tak wiele(ciężko się dziwić- 6000 postów ), tylko dwoma słowami "Tomasz Gollob". Akurat w tym wątku, jak rzadko w polskim żużlu, mamy sukces bez Golloba. Trochę przykro, bo nikt mnie i reszty Polaków nie pozdrawiał w ojczystym języku w TV.
    Jesteś pijany, czy naćpany? Ja nie napisałem o tych zawodach słowa o Gollobie. No ale tak to jest, jak się czyta i nic nie rozumie. Możecie sobie pisać co chcecie, ale to i tak ja mam rację - odnośnie skillsów Janowskiego. Rozumiem, że jak napiszę, że Tungate zawalił głupią jazdą ostatni domowy mecz Piratom albo że Vaculik to drewno do sześcianu, to post też będzie o Gollobie?

    I żeby było jasne. Ja osobiście sukcesu nie deprecjonuję. Napisałem zresztą wyraźnie, że jest to duży sukces. Ale nie dam sobie wmówić, że gówno jest czekoladą, tylko dlatego, że odjechało jedne super zawody na torze dla startowców, na super sprzęcie. W takim razie biorąc pod uwagę jazdę Gapińskiego w Norkkoping - to jest dopiero król speedwaya !!
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 21-07-2013 o 16:56

  31. Powrót do góry    #928
    Zaawansowany Awatar Lukash
    Dołączył
    12-12-2002
    Postów
    2,201
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 64 w 37 postach
    Ja akurat popieram Cię w całej rozciągłości w tym, że odwołujesz się do rozsądku, gdy na każdy Twój post ktoś wyjeżdża Ci z Gollobem. Przykro mi, że tego nie wyłapałeś i oskarżasz mnie o pisanie postów w stanie nietrzeźwości.

    Co do Janowskiego nie zgadzam się z Tobą już dość mocno, bo chłopak jest skuteczny i trochę tych sukcesów ma, szczególnie na arenie międzynarodowej. I tutaj uważam, że można Ci błędne rozumowanie wytknąć znacznei merytorycznej, niż kretyńską wzmianką o Gollobie.

    Podejrzewam, że rozumiem czemu Janowskiego określasz jako gościa cienkiego jak sik pająka i nie umiejącego jeździć na żużlu, bo sam dlugo nie mogłem przekonać się do wielkiego talentu Hampela. Mało agresywny i widowiskowy styl jazdy. Ale żużel to też, a nawet przede wszystkim sprzęt i start, więc określenie kogoś kto bazuje tylko na tym jako słabego żużlowca jest dla mnie mało merytoryczne i sprzeczne z faktami.

    Janowski wstydu w kadrze jeszcze nie przyniósł, a w finale pojechał tak, że dziwiłem się że on tak umie. I jeśli kogoś na takie wyniki stać to cienki po prostu być nie może, bo fartem to można być z przodu po pierwszym łuku, a nie zostać IMŚJ w formule w której został nim Maciek i tak zapunktować w finale DPŚ.

  32. Powrót do góry    #929
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    Nie skumałem Lu-Kash, sory. A że źle odczytałem to i zły wniosek i głupie tekst. Posypuję głowę
    Co do Janowskiego, to żeby już go nie jechać. Nie jest to słaby zawodnik. Ale moim zdaniem jego sukcesy to składowa dwóch rzeczy: sprzęt + psychika + chłodna głowa na torze. No i OK, to TEŻ jest jakaś zasługa, ale dla mnie to jednak za mało aby zaistnieć na arenie międzynarodowej w większym wymiarze. Pojedynczy event - OK. Zobaczymy jak poradzi sobie w SEC. Póki co... bardzo ledwo tam awansował, przegrywając z kelnerami niesamowitymi.
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 21-07-2013 o 22:01

  33. Powrót do góry    #930
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-11-2004
    Postów
    622
    Kliknij i podziękuj
    467
    Podziękowania: 185 w 103 postach
    Bardzo przepraszam niektórych z dyskutantów za zwycięstwo naszej drużyny we wczorajszym finale SWC. Czołgista Hampel, beznadziejny Janowski, słaby Dudek i beztalencie Kasprzak nie mieli prawa zrobić Wam takiej przykrości, a jeżeli już się tak stało, żyjcie w przekonaniu, że za rok z pewnością polska reprezentacja wypadnie gorzej. A ten wczorajszy skandaliczny wynik oczywiście należy odpowiednio uzasadnić, np. pechem rywali, kombinatorstwem Cieślaka, szczęśliwym układem pól startowych itd.

  34. Powrót do góry    #931
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    Ktoś coś pisał na Kasprzaka? Dudek pojechał słabe zawody, ale jest dobry. Odwrotnie niż Janowski, który takiemu Holcie powinien podawać napoje.
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 21-07-2013 o 23:49

  35. Powrót do góry    #932
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,344
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Nie no przeginasz grubo z tym Janowskim, tylu trofeów i świetnych meczy nie sposób odjechać tylko samym sprzętem. Weź też pod uwagę jakiej zmianie ulega charakterystyka jazdy żużlowców -czy dwa, trzy lata wstecz przyznałbyś mi rację gdybym napisał, że Dudek będzie tak zasuwał w 2013? Pewnie porównałbyś go do Shamka i użył swojego wyświechtanego porównania - gówno vs. czekolada

    Chyba nie muszę nikomu a Tobie przede wszystkim przypominać, że tytułów w speedwayu nie zdobywają tylko zawodnicy pokroju Pawlickiego czy Warda czyli tzw. naturalne talenty. Zresztą Magic to dla mnie też spory talent niekoniecznie do jazdy stricte nastawionej na ofensywę. Czy Holta za młodu był lepszym żużlowcem to bym się spierał.

  36. Powrót do góry    #933
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    Za młodu to Wojciech Kowalczyk był trzy razy lepszy niż za młodu był Robert Lewandowski. Holta jest Norwegiem, Janowski "synem" Hancocka i Cieślaka. Trochę różnica. Oczywiście trochę żartuje z obecnym Rune, ale i dziś mimo, że jest w lepszej formie, ale daleko mu do obiektywnej - potrafi jechać odważny ofensywny speedway. Radzi sobie w różnych sytuacjach na torze. Nie jest zakładnikiem wygranego startu.

    Dudek jest dla mnie zaskoczeniem, zwłaszcza, że nawet nie polizał BEL i tu się przyznaję. Zaskoczył mnie rok temu, a drugi raz i teraz, że tak się podniósł z tej kontuzji. Natomiast Przemka dalej stawiam minimalnie wyżej od Dudka (z Janowskim nie porównuję, bo inna liga).

  37. Powrót do góry    #934
    Zaawansowany Awatar Lukash
    Dołączył
    12-12-2002
    Postów
    2,201
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 64 w 37 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Nie skumałem Lu-Kash, sory. A że źle odczytałem to i zły wniosek i głupie tekst. Posypuję głowę
    Co do Janowskiego, to żeby już go nie jechać. Nie jest to słaby zawodnik. Ale moim zdaniem jego sukcesy to składowa dwóch rzeczy: sprzęt + psychika + chłodna głowa na torze. No i OK, to TEŻ jest jakaś zasługa, ale dla mnie to jednak za mało aby zaistnieć na arenie międzynarodowej w większym wymiarze. Pojedynczy event - OK. Zobaczymy jak poradzi sobie w SEC. Póki co... bardzo ledwo tam awansował, przegrywając z kelnerami niesamowitymi.
    Spoko.

    Dla mnie finał DPŚ to już jest duży wymiar, a Maciek nie tylko w tym finale jechał porządnie.

    Oczywiście, może zostać na poziomie Bjarne Pedersena czy Okoniewskiego(ten miał sukcesy za juniora!), no bo Tomka Chrzanowskiego nie będę wspominał, bo to jest ten typ zawodnika. Start i zamykany gaz w stykowych sytuacjach, ale wczoraj w pierwszej serii to zamknięcie gazu na drugim łuku pierwszego okrążenia dało dwa punkty. Wielu poleciałoby pod bandą, dało się wypchnąć i przywiozło zero.

    Ale Hampel też odpadał w wielu gównianych połfinałach i innych elimiacjach i w kraju i na świecie, a teraz jest zawodnikiem ze ścisłego topu. Maciek spokojnie może iść tą drogą, szczególnie że na razie urazy go omijają, dzięki rozważnej jeździe według szkoły Hancocka.

    Nie przekona mnie też argument, że jest słaby, bo jeździ lepiej na torach dla startowców. To przykre, ale taki jest dzisiejszy speedway na najwyższym poziomie. Tłumiki, przygotowanie i wyrównany poziom sprzętu sprawia, że 80% na których rozdaje się medale są torami typowo pod start i pierwszy łuk. Taki Loram, jakby nie zmienił sposobu jazdy dziś na pewno nie byłby zawodnikiem czołówki.

  38. Powrót do góry    #935
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    Może i masz rację. Na pewno trafnie określasz typ zawodnika. O to mi właśnie chodzi. Mimo wszystko uważam jednak, że Janowskiemu bliżej Okoniewskiego niż Hancocka, czy Hampela. Cóż, mi osobiście trudno oddać cześć zawodnikowi, który na torze do walki, na idealnie spasowanym sprzęcie nie jest w stanie mijać kelnerów, bo w każdy łuk wchodzi tak samo i liczy tylko i wyłącznie na to, że "samo się wyprzedzi". Przy szczęśliwym układzie kariery: zdrowie + sprzęt, Janowski ma szanse być w szerokiej czołówce (top20), ale dla mnie to nie jest materiał na grajka rozdającego karty.

  39. Powrót do góry    #936
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,344
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Zaklinasz delikatnie rzeczywistość pisząc, że Janowski nie ma umiejętności wyprzedzania. Walka z Pedersenem była przedniej marki w Pradze, byle wyrobnik-startowiec nie połknąłby w tak łatwy sposób Powera. Problem leży gdzie indziej - Magic nawet gdy wyprzedza robi to mało spektakularnie, bez fajerwerków. Fakty są jednak takie, że Prz. Pawlickiego rok w rok lał jak psa niemal wszędzie, w każdych juniorskich rozgrywkach. Jasne, że to nie musi o niczym świadczyć w kontekście kariery seniorskiej ale oddać mu trzeba, że nakolekjonował tych trofeów w młodym wieku ile się dało - mentalnie chłopak jest przygotowany świetnie do zdobywania szczytów. Czy nie zaistnieje w światowych bojach to się przekonamy być może już niedługo, wg. mnie z młodego pokolenia wraz z Pawlickimi jest następny w kolejce po Wardzie, MJJ i Tajskim do sukcesów w GP. I nie zdziwiłbym się gdyby z czasem zaczął śmielej atakować - Miedziński też praktycznie dopiero w 2009 r. stał się świetnym dystansowcem.

    Dla mnie jeden bieg z Anglii z Birksem kiedy Janowski był kompletnie bez formy jest mało wymowny. Nie raz mijał po trasie takie tuzy ścigania jak Ward czy Jepsen Jensen (choćby w ub. roku ).
    Ostatnio edytowane przez toolowiec ; 22-07-2013 o 18:13

  40. Powrót do góry    #937
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    No to nie jest jeden bieg, ale najbardziej jaskrawy przykład. Nicki zlekceważył Janowskiego (nic dziwnego) i to jest cała tajemnica tej akcji. Przemek w odróżnieniu od Janowskiego miał dużo kontuzji, przez co indywidualnie nie błysnął w juniorskim żużlu. Spójrz natomiast, kto jest psem w Piraternie. Janowski zdobywał juniorskie laury, a Pawlicki uznanie i szacunek na całym świecie. Nie widziałem, żeby Janowski kogoś minął i nie było to wynik przepaści sprzętowej/błędu rywala.

    Moim zdaniem, to nie ja zaklinam rzeczywistość. Bo to, że przeciętniak/słabiak (w zależności gdzie) ligowy pojechał dobre zawody raz na miesiąc, to wiesz. Można pochwalić za koncentrację, przygotowanie, ale ciężko oddać ogólnosportową klasę. Już wczoraj pisałem: Gapa królem !! No ale OK - każdy ma swoich bohaterów. Dla niektórych bohaterem może być i bojaźliwy drewniak. Cóż poradzić, pozostaje mi to uszanować.
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 22-07-2013 o 18:22

  41. Powrót do góry    #938
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,344
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Ale to żaden mój bohater czy idol, z takiego ślepego kibicowania wyrosłem dawno (może Twoje podejście jest zgoła inne), zwyczajnie próbuję oddać Janowskiemu sprawiedliwość, bo z Twojej zero-jedynkowej definicji można odnieść wrażenie, że to jest beztalencie. A beztalencia nie mają w dorobku takich osiągnięć, Hampela którego osobiście nie lubię i mu nie kibicuję też broniłem, bo wybitnie zaniżasz czy pomijasz jego dokonania.

    Też wolę oglądać w akcji Przemka czy innych fighterów, natomiast żużel to jest jednak sport przede wsyztskim indywidualny i priorytetem są triumfy zdobywane samodzielnie nie zaespołowo. I na tym polu Magic do tej pory góruje nad rówieśnikiem. Wiesz Hancock też nigdy nie był artystą i poetą speedwaya, w przeciwieństwie do Joe Screena. Miejsce w panteonie legend speedwaya dzierży bezdyskusyjnie.

  42. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi toolowiec za jego przydatny post!

    sobotch (22-07-2013)

  43. Powrót do góry    #939
    Stały bywalec Awatar Hitman
    Dołączył
    13-03-2009
    Postów
    1,116
    Kliknij i podziękuj
    60
    Podziękowania: 351 w 177 postach
    W kwestii Przemka i Maćka wystarczy spojerzeć choćby na ich role w swoich polskich drużynach i wyniki uzyskiwane w tym roku. Przemek bije Janowskiego na głowę...

  44. Powrót do góry    #940
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    Toolowiec, tyle że Hancock i Hampel - do których nie tak całkiem bezzasadnie przyrównujesz Janowskiego, to jednak zawodnicy z innej półki, przede wszystkim jeśli chodzi o trzymanie równego poziomu. I to nie mówię o szczycie kariery, ale o jej całości. Janowski ma mnóstwo masakrycznych wtop, nie potrafi jeździć na agrafkach (co jest domeną Hancocka). Jednego dnia jedzie na 12, drugiego na 1,0,0,0. Znika przewaga sprzętowa, Janowski nie istnieje. Nie wiem, może w przyszłości się to zmieni, ale dla mnie Hampel z wieku okołojuniorskiego to była jednak inna półka (widzisz, wcale mu nie umniejszam ).

  45. Powrót do góry    #941
    Zaawansowany Awatar savage
    Dołączył
    23-07-2002
    Postów
    1,936
    Kliknij i podziękuj
    250
    Podziękowania: 617 w 247 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Toolowiec, tyle że Hancock i Hampel - do których nie tak całkiem bezzasadnie przyrównujesz Janowskiego, to jednak zawodnicy z innej półki, przede wszystkim jeśli chodzi o trzymanie równego poziomu. I to nie mówię o szczycie kariery, ale o jej całości.

    Buszmen,

    Czy ja dobrze widzę ?! Porównujesz kariery Janowskiego, Hampela i Hancocka ?! Wypowiadasz w taki sposób:

    [...]to jednak zawodnicy z innej półki, przede wszystkim jeśli chodzi o trzymanie równego poziomu. I to nie mówię o szczycie kariery, ale o jej całości.

    O 43- latku, 31 - latku vs 22 - latek ?! Cholera, to jest wynoszenie dyskusji na poziom gdybania - level uber HARD.

    Porównywanie kariery Hancocka do młodszego o niemal 20 lat Janowskiego, pozostawiam Tobie. Podobnie jak wypowiadanie się na temat tego, że podczas całej kariery Hancock jeździ równiej od Janowskiego... No przepraszam, ale nie mogę powstrzymać śmiechu

    Kariery Janowskiego i Hancocka, będziesz mógł porównać za jakieś 20 lat, kiedy Maciej odłoży kewlar do szafy. Moim zdaniem, Maciek jest na świetnej drodze (na pohybel wielu), do tego, aby zostać czołowym żużlowcem świata, co potwierdzają jego sukcesy na arenie międzynarodowej (IMŚJ, DPŚ). Niestety więcej medali od Grega i Jarka nie ma - co za cienias

    Następny level: Porównajmy kariery Przedpełskiego do Rickardssona, Dudka do Nielsena i Kasprzaka do Crumpa... Żadnych argumentów nie ma nasz speedway, a zawodnicy są marni...

    BAREJA by się nie powstydził


    Pozdrawiam
    Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...


  46. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi savage za jego przydatny post!

    sobotch (23-07-2013)

  47. Powrót do góry    #942
    Ekspert Awatar lemur6666
    Dołączył
    20-11-2010
    Postów
    7,450
    Kliknij i podziękuj
    4,469
    Podziękowania: 1,710 w 1,016 postach
    Cytat Zamieszczone przez savage Zobacz posta
    Buszmen,



    Porównywanie kariery Hancocka do młodszego o niemal 20 lat Janowskiego, pozostawiam Tobie. Podobnie jak wypowiadanie się na temat tego, że podczas całej kariery Hancock jeździ równiej od Janowskiego... No przepraszam, ale nie mogę powstrzymać śmiechu
    A mi takie porównania się podobają. Przemawiają do wyobraźni. Zresztą Hancock to idol Maćka. Maciek już się wszystkiego nauczył od Grega. No i czeka teraz na efekty. Cieślak czeka, Polska czeka, Tarnów czeka. I tak czekamy. Czekamy, aż forma Maćka się ustabilizuje jak u Pawlickich. Ale spokojnie. Mamy czas. Jeśli będzie trzeba to i 20 lat poczekamy.

    I pogrubiając co tak lubisz Ale co ja tam mogę wiedzieć, ja, którego we własnym wątku nienawidzą .

    I na koniec uszczypliwość delikatna Kto wie może i Janusz się w końcu przebudzi, ale to chyba po zmianie otoczenia.
    UNSCARED

  48. Powrót do góry    #943
    Zaawansowany Awatar savage
    Dołączył
    23-07-2002
    Postów
    1,936
    Kliknij i podziękuj
    250
    Podziękowania: 617 w 247 postach
    Ty lemur6666, jesteś takim moim stalkerem

    Mówisz, że forma 22 - letniego Pawlickiego się ustabilizowała ? O jakiej "stabilizacji" mówimy ?! 2-letniej ? No to faktycznie...

    Stabilną, równą formę, to prezentuje Hampel, Jonsson, Hancock, Saifutdinov - to są "pewniacy". Jak można mówić, o kimś, kto od roku jest seniorem, że ma stabilną formę ? Przynajmniej dla mnie "stabilizację" osiąga się w dłuższym okresie czasu.

    Moim zdaniem, nie można porównać kariery 22- letniego chłopaka, do 41 letniego - starego wygi. Ba ! Nie można nawet porównać kariery 22 - letniego Janowskiego, do 22 - letniego Grega, co pokazuje przykład porównań Golloba - juniora, do wielu polskich żużlowców, mających za młodziaka lepsze wyniki.

    Dla mnie Janowski, Pawlicki, Zmarzlik i Dudek, to wielkie nadzieje polskiego speedway'a i cieszę się, że np. Maciek już tym DPŚ zamknął wiele krytycznych ust i pokazał, że stać go na dobry wynik na arenie międzynarodowej. Osiągnięcia Janowskiego i Pawlickiego możemy śmiało porównać - tutaj mówimy o równolatkach i to porównanie wypada na korzyść Magica, z której strony by nie spojrzeć. To on jest bardziej utytułowany na tym etapie kariery.

    A co do Janusza - daj mu Panie Boże. A jeśli za rok znów wybierze Leszno, to zyskacie jednego sympatyka z dalekiego Tarnowa, co przy postępującej utracie kibiców, może być cennym nabytkiem


    Pozdrawiam
    Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...


  49. Powrót do góry    #944
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,522
    Kliknij i podziękuj
    5,803
    Podziękowania: 5,653 w 3,233 postach
    Savage, lubię Cię czytać, ale masz jeden problem: zbyt bardzo uwiera Cię lokalny patriotyzm. Przecież wyraźnie napisałem, że Hampel i Hancock już we wczesnym etapie kariery nie jeździli aż tak kameleonowo. Janowski jest tego wyjątkowo jaskrawym przykładem. Z dnia na dzień od zera do bohatera i odwrotnie. Nie chodzi o stabilizację sezon w sezon. Mam na myśli stabilizację na zasadzie: niedziela-poniedziałek-wtorek-czwartek, gdzie Janowski potrafi zrobić: 12,1,2,7. Janowski ma 22 lata, ale np. Okoń jak miał 22 lat, to potrafił tyle samo, co potrafi teraz. Podobnie PePe. Tak naprawdę już w wieku po-juniorskim PePe ukształtował poziom, na którym MNIEJ WIĘCEJ (bo miał sezony w górę i w dół - normalne, kwestia sprzętu) jest do dziś. I tu widzę analogię. Przy czym, PePe w mojej ocenie jest żużlowcem NIEPORÓWNYWALNIE lepszym niż Janowski. Żaden z przytoczonych i wymienionych w tym temacie zawodników nie ma aż tylu, aż takich wpadek. No jedynie pogromca Janowskiego, Birks.

    Światowa czołówka - to zależy co masz na myśli, jak szeroką. Jeżeli myślisz, że w swoich topowych sezonach (sprzęt) pojedzie na miarę tego co PePe, Kasprzak, no to zgoda. Jeśli myślisz o medalach - powiem tak, to by świadczyło o niesamowitej słabości żużla w danym momencie.

    Osiągnięcia Janowskiego i Pawlickiego możemy śmiało porównać - tutaj mówimy o równolatkach i to porównanie wypada na korzyść Magica, z której strony by nie spojrzeć.
    Z każdej? Z perspektywy lig zagranicznych również?
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 23-07-2013 o 13:05

  50. Powrót do góry    #945
    Zaawansowany Awatar savage
    Dołączył
    23-07-2002
    Postów
    1,936
    Kliknij i podziękuj
    250
    Podziękowania: 617 w 247 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Janowski ma 22 lata, ale np. Okoń jak miał 22 lat, to potrafił tyle samo, co potrafi teraz. Podobnie PePe.
    Skoro wymienia się Janowskiego obok Hampela, to warto przypomnieć, co pisano o 22-letnim Jarku. Popatrz jak rozwinął się Jarek w ostatnie 10 lat ! Nie jest powiedziane, że Maciek nie będzie szedł w górę co sezon, podobnie jak szedł Jarek. Ja cenię go wyżej od Pawlickiego, mimo, iż Przemek jest "milszy dla oka", ale z drugiej strony jest kontuzjogenny i nie sprawdzony w rywalizacji na poziomie DPŚ. I mówiąc o osiągnięciach, miałem na myśli sukcesy : medale, tytuły, nie średnie z danej ligi, bo tym się nie sugeruje, mimo, iż niewiele ich dzieli. Wyższą od Magic-a i Pawlickiego średnią w PL ma chociażby Walasek... Chciałbyś Gregiem zastąpić Maćka ?! Bo ja nie...

    Moim zdaniem Pawlicki ma miejsce w kadrze, ale prędzej w miejsce Dudka, niż Janowskiego. Nie wystawić w DPŚ trzykrotnego medalisty IMŚJ ?! To chyba tylko w PL...

    Chłopak musi dostać szansę za szansą. Na razie dostał dwie i spełnił oczekiwania z nawiązką. Dla mnie jego miejsce w kadrze jest jak najbardziej zasłużone.


    Pozdrawiam
    Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •