Najsłabsza polska kadra od wielu, wielu lat zdobywa złoto
No nie mogę. Prawda jest taka, że dostaliśmy prezent od losu, bo w normalnych warunkach tj. jeździe Rosji i Australii w pełnych składach to nie zdobylibyśmy nawet medalu ale kto będzie o tym pamiętał za parę lat? Liczy się złoto. A w życiu trzeba mieć szczęście i umieć z niego korzystać. Idealny moment na trochę fuksa. Odchodzi Gollob, wchodzą młodzi. Dudek słabiutki. Kasprzak podobnie. Ale taki wynik może zbudować tą kadrę na lata. Bo nie spękali i wygrali w końcówce w pięknym stylu jako drużyna. A to przecież ta czwórka + może jeszcze Pawlicki będą jej filarami. Bo ja mogę krytykować Dudka i uważać że to nie jest jeszcze poziom międzynarodowy co te zawody dobitnie pokazały ale to przecież jeszcze dzieciak, a mimo że dawał się ogrywać Czechom to talentu mu nie odejmuję. Chłopakom trochę sodówka odbiła po tym półfinale w Czewie, dziś pewnie w ogóle odfruną ale trochę sodówki po sukcesie się należy! Janowski Man of the Match.
Najśmieszniejsze jest to, że byłby Gollob w składzie, to zrobił by pewnie 11-12 pkt. ale paradoksalnie moglibyśmy przez to przegrać z Dunami. Bo nie byłoby jokera, a po takim starcie Dunów w pierwszych wyścigach to być może wręcz oni mogliby z niego skorzystać, bo może Dania tak kompletnie by się nie posypała w końcówce a to oni by atakowali itd. itp.
Duny zostały dziś skarcone po całości. Patrzyłem na ich twarze to oni chyba już przed 16 biegiem myśleli czy czyścić kevlary przed wejściem na podium. A tutaj brak rozwagi Bjerre, joker, mega pech Pedersena i mamy remis przed ostatnią kolejką. Duny i tak są faworytem bo mają korzystny układ pól ale spi*** to koncertowo. Jeszcze ten ich trener kompletne rozstał się z mózgiem. Przecież on miał wszystko na talerzu i mógł wybrać dowolną kombinację. Gorzej ustawić tego się nie dało. Słabiutki MJJ do ostatniego biegu? Najlepszy Pedersen na zdecydowanie najsłabszy bieg? To wyglądało jakby oni celowo chcieli oddać złoto. Bjerre i NKI spinka po całości. Frajerzy roku, a frajerstwo trzeba tępić
Brawo, brawo brawo. Taki NKI może przez lata dominować w ligach ale do klasy Pedersena to mu daleko, oj daleko.
P.S. Kolegom którzy widzieli przed zawodami dobry wynik Czechów radzę by od typowania i obstawiania trzymali się z daleka. To nie tylko Czechy były najsłabszą drużyną finału SWC w historii. W ogóle wszystkie te zespoły były gorsze niż chociażby rok temu. Australia tez najsłabsza od lat, do tego kaleczący Ward, a byli w grze niemal do samego końca. Dlatego z tą euforią bym się wstrzymał. Choć w sumie nie. Jednak bycie Mistrzami Świata to coś co nie zdarza się często i trzeba to opić