X kolejka EE: Unia Leszno - Stal Rzeszów 02.06.2013 godz: 18.30

[Karlito]

Z tego co widzialem na filmach moim zdaniem tor do jazdy i walki w lesznie juz chyba dawno. Mam nadzieje ze wkoncu Poltorakowa ktos udupi i porzadna kare im dowala i finansowa i punktowa. Jak sie niechce jezdzic na dobrym torze to zabieraj paniusiu zabawki i zajmij sie czym innym. Jestem ciekaw jaka brona w rewanzu w czwartek bedzie.

[Hulc]

No cóż, pozostaje tylko czekać na rozwój sytuacji.
Ktoś wspomniał o felietonie fana Leszna i Częstochowy w jednym, dla równowagi, bo ta być musi!, Bartek z kolei ostro po Marcie pojechał.

Tak, czy inaczej, fochy jeszcze dziać się będą, jak prezentuje mój wczorajszy filmik -
( http://www.grapheine.com/bmovie-tv/s...6c176a0e4.html ) dowody są mocne!

[bles]

Każdy interpretuje przepisy jak mu się podoba, tylko zauważcie jedno, bo nikt na to nie zwraca uwagi, 1,5 k' dobrze interpretuje przepisy mówiąc o tym, że nie mielismy prawa bronowac toru tzn. pogorszyc jego warunków... ponieważ jest przekonana, że tor był nieodpowiedni do jazdy - i tu jest pies pogrzebany...
Sprawa rozbija się tylko o to kto ma rację mówiąc jaki był tor:
Klub Unia, komisarz (zatwierdzając tor) oraz sędzia (dopuszczając do zawodów) twierdzą, że tor nadawał się do jazdy.
1,5 k i pozostali z Rzeszowa twierdzą że tor nie nadawał się do jazdy.
Każdy poprawnie interpretuje przepisy patrząc na sedno sprawy jakim jest stan toru (oczywiście po swojemu).
Jeśli centrala uzna, że tor nie nadawał sie do jazdy to pogrąży się totalnie ośmieszając funkcję sędziego oraz komisarza kótrego sami powołali.
Zwróćcie uwagę, że 1,5 k już się asekuruje mówiąc o wycofaniu drużyny, jeśli dostanie kare - zaczęło do niej docierać, że nie ma szans ze zdaniem sędziego i komisarza.
Tak jak piszecie, jeśli uznają racje 1,5 to będzie "koniec" żuzla w obecnym wydaniu... Każdy bedzie mógł podważyć zdanie sędziego i komisarza o stanie nawierzchni, a tym samym nie pojechać w meczu.
Panowie (i Panie) nie nam sądzić w tej sprawie...
Wniosek jest prosty: sędzia i komisarz vs 1,5 k

[lugen]

No i tak bylo, bo o 18:30 mecz nie rozpoczal sie. Sedzial przyznal sie do bledu, mowiac, ze tor jest NIEDOSTATECZNY na godzine rozpoczecia.

Koniecznie daj znać Marcie jak to było z tą oceną toru, bo zdaje się, że dziewcha nie wie wszystkiego ...

... albo zastanawiamy się, co to znaczy, że tor był dostateczny. Takim mianem tor określił sędzia ...

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/36...ezes-pge-marmy

[zolnierz]

Rozumiałbym Martę gdyby od tygodnia było 30 stopni, upały a tor zaorany po kolana o godz. 8.00 rano. Ale w Lesznie padało od piątku, cudem udało się przygotować znakomity tor dzięki komisarzowi i ludziom pracującym przy torze, a tu taki ZONK!

[AlterEgo]

Jeśli centrala uzna, że tor nie nadawał sie do jazdy to pogrąży się totalnie ośmieszając funkcję sędziego oraz komisarza kótrego sami powołali.

I dlatego na 100% opinia Sędziego i Komisarza zdecyduje o wyroku

Zwróćcie uwagę, że 1,5 k już się asekuruje mówiąc o wycofaniu drużyny, jeśli dostanie kare - zaczęło do niej docierać, że nie ma szans ze zdaniem sędziego i komisarza.

... i wtedy do Leszna wróci Jurica (za Balińskiego?)

[Bonjo]

Trochę zmieniając temat: czy za dwukrotne wykluczenie za to samo nie ma przypadkiem wykluczenia do końca zawodów, a co za tym idzie na następny mecz?

[AlterEgo]

Trochę zmieniając temat: czy za dwukrotne wykluczenie za to samo nie ma przypadkiem wykluczenia do końca zawodów, a co za tym idzie na następny mecz?

Jeżeli jest to wykluczenie za niesportową postawę - to tak!

[ckm-ista]

Jeżeli jest to wykluczenie za niesportową postawę - to tak!

Właśnie rozmawiałem ze znajomkiem, że gdyby sędzia widząc co sie dzieje, czyli że zawodnicy w ogóle nie szykują się do startów wrzepił po upomnieniu za niesportową postawę, ten cyrk skończyłby się w moment.
Bo raz że możliwość odsunięcia od następnego meczu (przy okazji cała drużyna bez zawodników), a dwa z automatu do ukarania przez SE/GKSŻ.

[MarQes]

Właśnie rozmawiałem ze znajomkiem, że gdyby sędzia widząc co sie dzieje, czyli że zawodnicy w ogóle nie szykują się do startów .

Nie tyle nie szykowali się do startów, co bodajże od 10 biegu fizycznie nie było ich już na terenie stadionu

[zolnierz]

Marta nie chciał jechać bo:

- najpierw żeby nikt nie zginął, bo ona przeżyła już śmierć Rico,
- potem, że za tor nie odpowiada ani Unia ani sędzia tylko pogoda,
- potem, że tor jest nieregulaminowy bo różne są dwa łuku (ten przy parkingu w Lesznie jest zacieniony w godz. popołudniowych)
- potem chciała jechać, ale jak sędzia dosypie i wyrówna drugi łuk,
- potem jak sędzia wyrównał to powiedziała, ze to nic nie dało,
- potem, że tor jest nieregulaminowy bo art.9a pkt.4 i ona ma zdjęcia na to i sędzia nie zna regulaminu, bo powinien ogłosić walkower dla gości.

Marta teraz czuje karę to straszy wycofaniem się z ligi.
Co wywiad kobita gada coś innego.

[ckm-ista]

MarQues,
No to jeszcze lepiej. Jeśli jest to odnotowane w protokole, to jest podstawa do walkowera. W składzie meczowym w trakcie zawodów musi być obecnych co najmniej 6 lub 5 przy ZZ zawodników. Niespełnienie tego wymogu kwalifikuje impreze na zakończoną walkowerem.

Edyta:
Tyle że za ruch w parkingu w trakcie meczu odpowiada komisarz i jeśli nie dał znać sędziemu o tym fakcie, to kompromituje to tę instytucję dokumentnie.

[damianos81]

Nie tyle nie szykowali się do startów, co bodajże od 10 biegu fizycznie nie było ich już na terenie stadionu

"bo zupa była za słona"

[Bonjo]

Uh. Coś mi się wydaje, że Rzeszów dostanie ogromne kary. I dobrze! Sami będą sobie winni. W Anglii jadą na błocie, a u nas przy kredzie stopa się zapada nieco bardziej niż pod bandą i nie można jechać. No luuuudzie... Wycofać drużyny nie wycofają, bo mają umowy sponsorskie.

[kingpin]

Rozumiałbym Martę gdyby od tygodnia było 30 stopni, upały a tor zaorany po kolana o godz. 8.00 rano. Ale w Lesznie padało od piątku, cudem udało się przygotować znakomity tor dzięki komisarzowi i ludziom pracującym przy torze, a tu taki ZONK!

Nie bardzo rozumiem po co skupiac sie na Marcie.
Nie po to mamy sedziow i komisarzy zeby dzialacze klubowi mieli decydowac o rozpoczeciu lub nie spotkania.
Oczywiscie swoje sugestie moze miec kazdy,to zadna zbrodnia,ale o meczu decyduje z tego co wiem tylko jeden gosc.
Skupmy sie wiec na tym delikwencie co sie Najwer zowie.
Niestety,po raz kolejny mamy szopke ,bo sedzia okazal sie niekompetentny.
Tak bylo w 2011 w Lesznie,w 2012 w Toruniu i w niedziele.

[pedrosio]

Generalnie ja tu nie widze innego tematu jak kara finansowa plus jeszcze jakaś dla Rzeszowa ,całkowite uniewinnienie Unii z jakichkolwiek zarzutów za wyjątkiem oczywistych takich jak zachowanie kibiców ,ale równiez co zostało udokumentowane zwróci uwagę na prowokacyjne gesty zawodników Rzeszowa za jakie to gesty w piłce nożnej wylatuje sie z boiska i dostaje kare trzech meczy.
Doprowadzi to do tego że 1,5 bedzie jak to baba i w dodatku bogata chciała na siłe coś komuś udowodnić nie bacząc na koszty walając sie po Sądach ,zagrozi bojkotem ,strajkiem ,wycofaniem i Bóg wie czym jeszcze

[Mariusz]

Hmm, po mojemu to było tak. (zaznaczam, że to tylko moje gdybanie)

W sobotni wieczór, jak Nicki zaliczył dzwona w Cardiff i łapka zaczeła puchnąc, to w Rzeszowie ruszyła sraczka. No bo Nicki L4 przecież nie weźmie coby w Gorzowie na SGP mógł się kulać, no bo Andersson kontuzjowany i jest problem z dolnym KSM. A na domiar tego wszystkiego to bez Nickiego, w pojedynku z leszczynianami nawet bonusa stracą a bardzo prawdopodobne, ze i dwumecz przegrają. Taka sytuacja pozwala przypuszczać, ze w tym momencie szanse na 1/4 maleją do zera a i nie wiadomo czy przed spadkiem nie trzeba będzie się bronić. Ale, ale, od czego mamy deszcze okrutne. Więc może się uda, telefon do Nickiego, że ma być w roli statysty w Lesznie. Jest duża szansa, że mecz zostanie odwołany. No to Nicki przyjechał. Jak na miejscu, ekipa z Rzeszowa, zorientowała się, że jest wielce prawdopodobne, iż mecz się odbędzie to od tego momentu zaczęła szukać dziury w całym. A, że ktoś umieścił (do południa) na SF foty z Leszna jak zbronowany Smoczyk schnie w godzinach dopołudniowych, to znalazł się punkt zaczepienia. W tym momencie wyrwano fragment regulaminu (który mówi o braku zgody na bronowanie) i przypasowano go do swojej teorii. Następnie rzeszowianie nie wyszli do prezentacji, a potem opuścili Smoka. I w tym momencie Marta ze spółką już wdepnęła konkretnie w duże szambo. Bo nawet jeśli sędzia nie odgwizdał walkowera dla leszczynian (moim zdaniem to błąd) to jednak rozpoczął zawody. A jak rozpoczął zawody to psim obowiązkiem rzeszowian było siedzieć w parkingu i czekać na koniec zawodów. Parking mogli opuścić dopiero jak sędzia im na to zezwoli. Nie prędzej. Rzeszowianie złamali tu regulamin ewidentnie, ale i sędzia chyba się pogubił. No bo kogo on wykluczał ( 2 min.) z tych poszczególnych biegów skoro zawodników z Rzeszowa nie było na meczu (w parkingu) ? Regulamin wyraźnie mói, że wyklucza się zawodnika który nie zdążył na start w ciągu 2 min. od włączenia czasu przez sędziego. Ale musimy pamiętać, ze zawodnik to taki gość który jest obecny na meczu, a konkretnie w parkingu. Rzeszowian tam już od któegoś biegu nie było, więc pytam się kogo ten Najwer wykluczał z tych biegów ?

Tak czy inaczej, stawiam na to, że jeżeli nawet Leszno zostanie ukarane (choć moim zdaniem nie powinno) to tylko za naruszenie któregoś pkt. regulaminu mającego związek z przygotowywaniem toru. Tutaj mogą doszukać się (szukając na siłę) jakiś drobnych uchybień. Ale wobec opinii sedziego czy komisarza, Unia będzie nie do ruszenia odnośnie strajku rzeszowian. Tu, z której strony by nie popatrzeć to Rzeszów jest winny. I to on powinien ponieść surowe konsekwencje takiego zachowania.

[AlterEgo]

W sobotni wieczór, jak Nicki zaliczył dzwona w Cardiff i łapka zaczeła puchnąc, to w Rzeszowie ruszyła sraczka. No bo Nicki L4 przecież nie weźmie coby w Gorzowie na SGP mógł się kulać, no bo Andersson kontuzjowany i jest problem z dolnym KSM. A na domiar tego wszystkiego to bez Nickiego, w pojedynku z leszczynianami nawet bonusa stracą a bardzo prawdopodobne, ze i dwumecz przegrają. Taka sytuacja pozwala przypuszczać, ze w tym momencie szanse na 1/4 maleją do zera a i nie wiadomo czy przed spadkiem nie trzeba będzie się bronić. Ale, ale, od czego mamy deszcze okrutne. Więc może się uda, telefon do Nickiego, że ma być w roli statysty w Lesznie. Jest duża szansa, że mecz zostanie odwołany. No to Nicki przyjechał. Jak na miejscu, ekipa z Rzeszowa, zorientowała się, że jest wielce prawdopodobne, iż mecz się odbędzie to od tego momentu zaczęła szukać dziury w całym.

Wielce też prawdopodobne, iż jednocześnie w Lesznie pomyśleli, że skoro ręka Nikodema poczuła się w Cardiff gorzej, to lepiej przygotować kopę i meczyk będzie do przodu.

Oczywiście prawo gospodarza jest takie, że tor przygotowuje wg własnego uznania, byle w ramach określonych regulaminem

[Scroll]

http://bluznierca.********.com/2013/....html?spref=fb

[kezman]

Szybko zostałem jednak sprowadzony na właściwe tory. Nie będzie obniżki płac, bo uniści pokłócili się nawet o to kto ma jechać w biegach nominowanych.

Ciekawe czy chodziło o kasę czy o możliwość treningu i lepszego dopasowania

[Phenomenon]

Dobre.

A tak w ogóle to uważam, że z tego bronowania to nas powinien wytłumaczyć nawet aplikant, a co dopiero prawnik Ślotała.

Przecież tam nawet nie ma słowa, że nie wolno toru zbronować po tym, jak został utwardzony!

Ciekawe czy chodziło o kasę czy o możliwość treningu i lepszego dopasowania

Jeśli tak jest to jest to żałosne.

[Noski]

Rozumiałbym Martę gdyby od tygodnia było 30 stopni, upały a tor zaorany po kolana o godz. 8.00 rano. Ale w Lesznie padało od piątku, cudem udało się przygotować znakomity tor dzięki komisarzowi i ludziom pracującym przy torze, a tu taki ZONK!

Padało od ŚRODY chyba że ja w innym Lesznie mieszkam...

[abarth]

Przecież tam nawet nie ma słowa, że nie wolno toru zbronować po tym, jak został utwardzony!

Wszystko jest kwestią interpretacji, jest tam fragment mówiący o tym że nie można wykonywać działań które "mogą pogorszyć jego stan". Mogło pogorszyć? Pewnie mogło a czy pogorszyło to już inna sprawa..

[Phenomenon]

Tu to można nawet biegłych powołać. Jakkolwiek każdy toromistrz powie, że w przypadku braku opadów, zbronowanie toru powoduje jego szybsze przesychanie, a więc nie pogarsza, a polepsza.

[Iras72]

Tu to można nawet biegłych powołać. Jakkolwiek każdy toromistrz powie, że w przypadku braku opadów, zbronowanie toru powoduje jego szybsze przesychanie, a więc nie pogarsza, a polepsza.

UL pokazała że da się przygotować tor regulaminowy po kilkudniowych opadach czym kompletnie zaskoczyła 1,5k.
Teraz KOL zastanawiać się będzie czy wlepić UL karę za sposób jego przygotowywania. Takie rzeczy tylko w EE

[sobotch]

Jeśli Półtorakowa była zdziwiona dobrym przygotowaniem toru w Lesznie po wielodniowych opadach, to kobieta o żużlu wie ciągle bardzo niewiele. Żeby przytoczyć tu słynny finał DPŚ sprzed paru lat (wygrany przez nas jak w dodatkowym biegu Gollob pocisnął Adamsa). Tyle wody, ile się wtedy z nieba wylało, wykluczało rozegranie zawodów przez kolejnych kilka dni - wszędzie, tylko nie w Lesznie

[marass]

Jeśli Półtorakowa była zdziwiona dobrym przygotowaniem toru w Lesznie po wielodniowych opadach, to kobieta o żużlu wie ciągle bardzo niewiele. Żeby przytoczyć tu słynny finał DPŚ sprzed paru lat (wygrany przez nas jak w dodatkowym biegu Gollob pocisnął Adamsa). Tyle wody, ile się wtedy z nieba wylało, wykluczało rozegranie zawodów przez kolejnych kilka dni - wszędzie, tylko nie w Lesznie

I na dodatek nie było w tym tygodniu ciepło.

Sobi weź jeszcze mecz Unia z Falubazem z 2008 roku. 15 min przed rozpoczęciem meczu przeszła potężna ulewa. Opóźnili rozpoczęcie o 1,5 h i mecz został rozegrany. Fakt że wtedy była wtedy temp ok 20 st.
Zdjęcia z toru i Grzesia, który uważał, że niedzielny tor był nie OK a 5 lat temu było ok.
http://foto.sportowefakty.pl/index.p...p=4&g=1846&z=1
http://foto.sportowefakty.pl/index.p...p=4&g=1846&z=2
http://foto.sportowefakty.pl/index.p...p=4&g=1846&z=5

[cokus1]

Jeśli Półtorakowa była zdziwiona dobrym przygotowaniem toru w Lesznie po wielodniowych opadach, to kobieta o żużlu wie ciągle bardzo niewiele. Żeby przytoczyć tu słynny finał DPŚ sprzed paru lat (wygrany przez nas jak w dodatkowym biegu Gollob pocisnął Adamsa). Tyle wody, ile się wtedy z nieba wylało, wykluczało rozegranie zawodów przez kolejnych kilka dni - wszędzie, tylko nie w Lesznie

To nie był bieg dodatkowy tylko ostatni programowy. Z tego co pamiętam to Gollob wygrał go na motocyklu Kasprzaka.
Jeśli chodzi o przygotowanie toru to Leszno stanęło wówczas na wysokości zadania, nie pierwszy i nie ostatni raz. Nigdzie indziej raczej by nie pojechali.

[sobotch]

Słusznie, dzięki cokus. Mało tego, w sobotę po godzinie jazdy znów na godzinę lunęło, bez znaczenia dla zawodów

[pedrosio]

I co z tego panowie ..??Kto o tym pamieta ..??Czy to ważne ...??Jakie to ma znaczenie ...??Najważniejsze ,że można obsmarować Leszno za sławny mecz z Toruniem ..i nic tam że każy w swojej historii ma coś za uszami w tym kierunku ...znalazła się łysa kobyła i sie po niej jedzie .....ale nawet gdyby miało to jakies racjonalne wytłumaczenie ,gdyby duch tego krytycyzmu był zdrowy ...ale tak naprawde w kwetii Unii i toru wpierw się wydaje osąd buńczucznie i medialnie ,nawet na wizji nie widzac toru i nie będąc na miejscu ,a następnie szuka paragrafu do którego by to dostosować ....i ot znalazł się jakiś tam punkt w regulaminie ,który tak naprawdę nie ma nic wspólnego z istotą działań Leszna ,któremu zależało aby mecz odjechać i wszystko bęedzie szło w kierunku aby klubowi z Leszna RÓWNIEŻ dopierniczyć argumentem który dotyczy zupelnie czegoś innego ale przy okazji mozna go użyc w tej sprawie ...

[edrys]

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/36...bycza-samowola


A może PGE Marma uknuła sprytny fortel, by ten mecz rozstrzygnąć na własną korzyść??? Ciekawa teoria, nie sądzicie?

[Phenomenon]

Bronowanie toru nie było złamaniem regulaminu. Regulamin nie zabrania prac torowych przed przybyciem komisarza.

[Mildura]

Wnioski. Naszym zdaniem ukarane powinny zostać obie drużyny. Unia Leszno za to, że zbronowała tor przed przyjazdem komisarza, co jest zawarte w dokumentach, nad którymi pochyli się Komisja Orzekająca. I choć wielu fachowców od przygotowania toru twierdzi, że jego zbronowanie jest najlepszą metodą na osuszenie nawierzchni, to zrobili to w nieodpowiednim momencie, a tym samym niezgodnie z regulaminem, za co może na nich zostać nałożona kara w wysokości od 20 do 100 tysięcy złotych. Wystarczyłoby, że do zbronowania toru doszłoby już podczas obecności komisarza zawodów i nie byłoby problemu. Reszów ten fakt chciał jednak wykorzystać. Z konsekwencjami swoich działań musi się również liczyć PGE Marma Rzeszów, która karę może otrzymać z kilku paragrafów, a kwota do zapłacenia może wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych. Mecz w każdym razie się odbył i walkowerze nie może być mowy.
Obie drużyny trzeba ukarać - prewencyjnie, w imię dobra dyscypliny i tego, abyśmy nie byli już świadkami tak marnych przedstawień. Niestety ktoś musi być pierwszy, ale do momentu, kiedy nie będą nakładane kary, to będziemy świadkami jeszcze niejednego cyrku, po którym wymyślane będą kolejne instytucje typu komisarz toru, a problem nadal pozostanie nierozwiązany. Ale to już temat na zupełnie inną opowieść...

Tak jest! Jestem za tym, aby Leszno ukarać za doprowadzenie toru do stanu używalności. Przecież wiadomo było już od środy, że w Lesznie pada i meczu nie będzie. A punkty potrzebne i Nicki w lipcu bez spuchniętej ręki...

[sobotch]

Milduś, ale ty nie bądź zły na syfy, tylko na debili ustalających regulamin. Wersja Gapińskiego jest bardzo prawdopodobna i pokazuje tylko jedno - im mniej zrobisz, tym lepiej dla ciebie. Nie wina pismaka.

[Mildura]

Tak Sobi, szczególnie jak ma się furę siana na wycieczki dla żużlowców, którzy w zamian za niską wpłatę przedsezonową mają zagwarantowany pełen zwrot kosztów podróży... Unia musiała ten mecz pojechać, tym bardziej, że bez wtrącania się wciąż potrafimy dobrą nawierzchnie przygotować.
Unia przez takie zagrywki jak w dwumeczu z Rzeszowem może do końca sezonu nie dojechać...

[j-rules]

Nie chce dolewac oliwy do ognia, zwlaszcza ze koledzy z Leszna juz sa napieci jak plandeka na żuku, ale...
Czy to osuszanie bez komisarza bylo konieczne? Skoro taki sobie uchwalili regulamin (miedzy innymi Jozin) no to wypadaloby sie go trzymac. Ale koniecznie trzeba było pobronowac bo inaczej bylby beton i nikt z Leszna by nie zrobil dwucyfrowki...?
Tak z innej beczki - wielu z was pamieta sytuacje sprzed kilku ladnych lat gdy Tarnow wyprowadzil motorki z parkingu. Alez wtedy bylo piany - no przeciez jak to, taki jest regulamin, a regulamin jest po to by sie go trzymac! (wiem, nie wszyscy z was tak pisali, ale mimo wszystko wiekszosc z tego co pamietam pisala w tonie - Tarnow sam sobie winny)
Jak wiec widzicie glupie trzymanie sie regulaminu moze teraz wam sie odbic czkawka. No i teraz Leszno same sobie winne.
Zeby nie bylo obie wspomniane sytuacje sa idiotyczne. Problem jest dalej SĘDZIA. Tak samo jak rok temu w polfinale w Toruniu!!!

Sędzia stwierdza ze tor sie nadaje, po czym po jakims czasie zarzadza poprawe jego stanu. i to nie taka delikatna kosmetyke - nawiezienie nawierzchni!!! Tym samym Leszno dostalo wg mnie kolejnego liscia - od arbitra.

rozwiazanie dla mnie jest takie:
Dla Leszna kara za kibicow ktora sie nalezy
Do tego jakas symboliczna kara za praktyke na torze wbrew regulaminowi - chociaz to kwestia nierozstrzygnieta, zalezy do interpretacji przepisow
Dla Rzeszowa kara dla zawodnikow jak leci
Rowniez walkower dla Leszna i potezna kara dla klubu z Rzeszowa za osmieszanie spółki i zadoscuczynienie fifnansowe dla Jozina od Marty.

Ale znajac zycie kare dostana oba kluby mniej wiecej po rowno, mecz zostanie powtorzony..

Jesli zas wynik sie utrzyma to moja propozycja rewanzu jest oczywista - Unia zdobywa jeden punkt na rywalu w Rzeszowie, inkasuje bonusa po czym nie wyejzdza do kolejnych biegow (oczywiscie bedac w parku maszyn)
Jozin ze sowimi sie dogada, ale zaciezna armia Marty faktur nie przepusci... i znowu po kieszeni..... a co!

[Mildura]

Nie chce dolewac oliwy do ognia, zwlaszcza ze koledzy z Leszna juz sa napieci jak plandeka na żuku, ale...
Czy to osuszanie bez komisarza bylo konieczne? Skoro taki sobie uchwalili regulamin (miedzy innymi Jozin) no to wypadaloby sie go trzymac. Ale koniecznie trzeba było pobronowac bo inaczej bylby beton i nikt z Leszna by nie zrobil dwucyfrowki...?
Tak z innej beczki - wielu z was pamieta sytuacje sprzed kilku ladnych lat gdy Tarnow wyprowadzil motorki z parkingu. Alez wtedy bylo piany - no przeciez jak to, taki jest regulamin, a regulamin jest po to by sie go trzymac! (wiem, nie wszyscy z was tak pisali, ale mimo wszystko wiekszosc z tego co pamietam pisala w tonie - Tarnow sam sobie winny)
Jak wiec widzicie glupie trzymanie sie regulaminu moze teraz wam sie odbic czkawka. No i teraz Leszno same sobie winne.
Zeby nie bylo obie wspomniane sytuacje sa idiotyczne. Problem jest dalej SĘDZIA. Tak samo jak rok temu w polfinale w Toruniu!!!

Sędzia stwierdza ze tor sie nadaje, po czym po jakims czasie zarzadza poprawe jego stanu. i to nie taka delikatna kosmetyke - nawiezienie nawierzchni!!! Tym samym Leszno dostalo wg mnie kolejnego liscia - od arbitra.

rozwiazanie dla mnie jest takie:
Dla Leszna kara za kibicow ktora sie nalezy
Do tego jakas symboliczna kara za praktyke na torze wbrew regulaminowi - chociaz to kwestia nierozstrzygnieta, zalezy do interpretacji przepisow
Dla Rzeszowa kara dla zawodnikow jak leci
Rowniez walkower dla Leszna i potezna kara dla klubu z Rzeszowa za osmieszanie spółki i zadoscuczynienie fifnansowe dla Jozina od Marty.

Ale znajac zycie kare dostana oba kluby mniej wiecej po rowno, mecz zostanie powtorzony..

Jesli zas wynik sie utrzyma to moja propozycja rewanzu jest oczywista - Unia zdobywa jeden punkt na rywalu w Rzeszowie, inkasuje bonusa po czym nie wyejzdza do kolejnych biegow (oczywiscie bedac w parku maszyn)
Jozin ze sowimi sie dogada, ale zaciezna armia Marty faktur nie przepusci... i znowu po kieszeni..... a co!

Obawiam się, że już się nie dogada. Jozin to chłop prosty, ale słowny.
Też czuję, że będzie parcie, by ten mecz powtórzyć...

[j-rules]

no, moze z Keniem sie nie dogada, ale Fredka jest raczej do ogarniecia w kwestii wypłaty. Nie wspominajac o calej reszcie wychowankow, ktore troche z Jozinem juz wspolpracuja a i dosc duzo mu zawdzieczaja..?

[Iras72]

Obawiam się, że już się nie dogada. Jozin to chłop prosty, ale słowny.
Też czuję, że będzie parcie, by ten mecz powtórzyć...

Parcie parciem ale nie ma punktu w regulaminie który by na to pozwolił. Chyba że uznają (bez dowodów) iż komisarz oraz sędzia na swojej
robocie się nie znają tylko Marta a mecz speedrower-a to jest maks impreza jaką będą mogli się zająć do końca swoich karier.

[pedrosio]

Przegląd sportowy..

Niemal całe żużlowe środowisko bije brawo pani Marcie Półtorak. Działacze innych klubów podkreślają, że prezes PGE Marmy Rzeszów pokazała charakter. Liczą na to, że po niedzielnej aferze komisarze i ludzie ze spółki zarządzającej rozgrywkami zaczną się baczniej przyglądać temu, co dzieje się w Lesznie. Jeden z szefów ligowego klubu powiedział mi wprost, że teraz jadąc na mecz z Unią będzie spokojniejszy o zdrowie swoich żużlowców. Bo w kuluarach mówi się, że ekipa z Leszna próbuje być cwańsza od Polskiego Związku Motorowego i komisarzy, którzy mają dbać o to, by nie preparowano torów. Szkoda tylko, że prawie nikt nie wykazuje cywilnej odwagi, żeby głośno nazwać pewne rzeczy po imieniu. Na razie tylko kobieta uderzyła pięścią w stół i pokazała panom prezesom, co znaczy zachować się po męsku.

Je..bany pier....dolony skur..wysyn ....


Nie będziesz decydował o moich wyborach
nie będziesz uczył mnie zła ani dobra
nie będziesz spijał z gorzkich słów kłamstwa
dla świń jest urwisko
A DLA LUDZI PRAWDAAAAAAAAA....!!!!


I ZE SPECJALNĄ DEDYKACJĄ DLA TEGO GÓ..WNA ..!!!

Zezowate myśli w pustej głowie fruną,
Paluszki jak serdelki nerwowo pracują,
Plują usta z febrą szczerbatymi słowy,
Tak oto zezowate myśli uciekają z głowy.

Mowa oszusta - groch i kapusta,
A przez otwarte na oścież usta,
Widać, że głowa jest pusta...
Pusta!

Mowa trawa z prawa, mowa trawa z lewa,
Murawa się rozrasta kiedy się podlewa.
Mowa trawa z prawa, mowa trawa z lewa,
Murawa się rozrasta, ale ją olewam. (x2)

Nie pierwszy i nie ostatni,
W swoich przemowach był słodki i gładki!
Widać, że facet się stara,
Między zębami mięso z tatara!

Kaprawe oczęta chytro spoglądają na cię,
Plamy na krawacie i wczorajsze gacie.
Międli po kieszeniach, szukając przemowy,
Tak oto zezowate myśli uciekają z głowy.

Mowa oszusta - groch i kapusta,
A przez otwarte na oścież usta,
Widać, że głowa jest pusta...
Pusta!

Mowa trawa z prawa, mowa trawa z lewa,
Murawa się rozrasta kiedy się podlewa.
Mowa trawa z prawa, mowa trawa z lewa,
Murawa się rozrasta, ale ją olewam. (x2)

[Iras72]

Słowa, słowa puste słowa. Ktoś, coś, gdzieś. Pismak, grafoman, branżowe zero.

[j-rules]

artykul zapewnie sponsorowany...

[drozd]

Narobili Stepniewskie dziadostwa z tym regulaminem to teraz maja. Wszystko po to, zeby Tomus w play-off mial rowno i twardo. Bo inaczej 3 banki w bloto. Unia w tym wszystkim najmniej winna, ale w swietle regulaminu pewnie dostanie kare. Poltorak w swoim stylu bedzie walczyć do upadlego z prawnikami w oparciu o regulamin. Ona lubi takie zagrywki, ktore stosuje w umowach z zawodnikami i najczęściej ich roluje. ba. dla kogos takiego jak ona; spory, kruczki prawne , luki w umowach, zastęp prawników itp to chleb powszedni. ze sportu robi biznes.

[libky]

Trzeba być ignorantem lub mieć w tym jakiś interes żeby interpretować sławny już punkt regulaminu na niekorzyść Leszna .
Dla mnie sprawa jest jasna, Leszno miało obowiązek tor ubić ale też prawo żeby tor zbronować przy optymistycznych prognozach i realnym słońcu nad Smoczykiem.
Być może właśnie tylko dzięki tym zabiegom sędzia wraz z komisarzem zdecydowali się wystawić ocenę pozytywną dla tego toru. Kto zagwarantuje, że tor nawet ubity któremu nie pozwolono by przeschnąć(przez zwiększenie jego powierzchni) nadawał by się do jazdy wg osób funkcyjnych? Leszno miało zarządzać torem tak by stworzyć jak największe prawdopodobieństwo by mecz mógł się odbyć. Tego też dokonali bo jak wiadomo mecz, w komicznej bo komicznej formie ale doszedł do skutku!

Inna sprawa to zachowanie Rzeszowian. To jest totalne kuriozum bo nawet ta ich naciągana interpretacja regulaminu nie dawała im najmniejszego prawa to kroków które podjęli. Mieli prawo zgłosić swoje uwagi do sędziego i komisarza, Ci zapisali by je w protokole meczowym i sprawa miała by swoje konsekwencje w kolejnych dniach. Ale to na co się zdecydowali to już inna sprawa..
Oczywiście żyjemy w wolnym kraju i nikt nikogo do jazdy w ekstralidze zmuszać nie będzie. Jeśli ktoś nie ma ochoty brać udziału w tym objazdowym cyrku to droga wolna. Jeśli Pani Marta ma zamiar dalej stawić się powyżej sędziów i regulaminów(jakie by one nie były, a jakie są to tylko jej i reszty prezesów wina) to życzę sobie i wam wszystkim żeby spełniła swoje groźby odeszła od tego sportu jak najdalej. Jestem pewien, że w tak bogatym w żużlowe tradycje mieście jak Rzeszów znajdzie się ktoś odpowiedzialny i nie pozbawiony kręgosłupa moralnego którego brak pozwala na wycieranie swoich brudów śmiercią byłego żużlowca...

[Oracle]

Bronowanie toru nie było złamaniem regulaminu. Regulamin nie zabrania prac torowych przed przybyciem komisarza.

Jeśli mecz ma status zagrożonego to nie wolno go bronować a należy ubijać, żeby woda się nie dostała. Po opadach tor w obecności komisarza również rozbronowano co pomaga w osuszaniu. Jednak Leszno zrobiło to za 1wszym razem w złym momencie, na własną rękę, łamiąc regulamin. Obie drużyny dostaną po finansowej karze.
75:0 Zostanie bo "mecz" się odbył. Dworakowski myślał, że mu kibice biletów nie oddadzą a teraz nie ma z czego zapłacić zawodnikom za punkty, więc rezygnuje.