IV kolejka EE: Sparta Wrocław - Unia Tarnów

[_jaskolka_]

Już piątek a tematu meczowego nie ma. A szkoda bo mecz zapowiada się bardzo ciekawie.

Obie drużyny mają juz za sobą pierwsze spotkania: wrocławianie na wyjazdach zaprezentowali się nieźle - widać że w dobrej formie są Tai, Ogór i Batch, który jakby odzyskiwał wigor po słabym zeszłorocznym sezonie.
W tarnowskim zespole na początku sezonu dobrze prezentuje się cała piatka seniorów, dużą niewiadomą jest postawa Kacpra, wierzę jednak że z wrocławskimi juniorami powalczy. Od Mateusza nie oczekujmy na razie cudów, chłopak ma się objeżdżać na ekstraligowych torach i zbierać naukę.

Mecz będzie ciężki, myślę że wyrównany, bo Sparta to zespół walczaków, ale mam nadzieję, że w końcówce spotkania tarnowianie przechylą szalę zwycięstwa na swoją stronę. Na papierze są przecież zdecydowanymi faworytami, ale wszystko zweryfikuje tor. Stawiam 48:42 dla gości.

Awizowane składy:

Unia Tarnów:
1. Artem Łaguta
2. Maciej Janowski
3. Leon Madsen
4. Martin Vaculik
5. Janusz Kołodziej
6. Kacper Gomólski

Betard Sparta Wrocław:
9. Tai Woffinden
10. Peter Ljung
11. Tomasz Jędrzejak
12. Zbigniew Suchecki
13. Troy Batchelor
14. Patryk Dolny

Mecz o godzinie 16, transmisja w nsport.

Podobne wątki:

• XIV Kolejka SE UNIA TARNÓW-SPARTA WROCŁAW
• I kolejka Speedway Ekstraligi: Sparta Wrocław - Unia Tarnów
• VI kolejka - Unia Tarnów - Sparta Wrocław
• 1 Kolejka Ekstraligi: Unia Tarnów - Sparta Wrocław 46:44
• XI kolejka Extraligi: Sparta Wrocław - Unia Tarnów

[shatter]

Dla mnie wyjazd do Wrocławia od dawna kojarzy się z kłopotami.

Pierwszy mistrzowski sezon - 2004 - odnieslismy 3 porazki. Dwie na wyjezdzie we Wrocławiu właśnie.
Kolejny - 2005 - porazek bylo juz wiecej, ale i ta we Wrocławiu sie przydarzyła w rundzie zasadniczej. W fazie PO pojawila sie pierwsza Jaskółka nadziei i wyjazd zremisowaliśmy.
W mistrzowskim dla Wrocławia 2006 co oczywiste też spotkała nas tam sromotna porażka i to dwukrotnie. Jasółka zdechła. Jak sie okazało na dość długo.
Kolejna porażka we Wrocławiu nastąpiła chronologicznie czyli rok poźniej
Tragiczny dla Unii 2008 (jedno zwyciestwo w calym sezonie, do tego nieudana derbowa walka o utrzymanie) to kolejna porażka w stolicy Dolnego Śląska. Bardzo wysoka, nie łagodził jej fakt ze owo jedyne zwycięstwo odnieśliśmy wówczas u siebie własnie z Wrocławiem.
2009 rok przespany w 1 lidze, nadszedł 2010. Tutaj ponowna dość wysoka porażka wyjazdowa Unii.
2011 - identyczna jak rok wczesniej porażka Unii.
2012 - FANFARY - pierwsze od lat zwyciestwo we Wrocławiu . Niewielkie ale zaczynało już byc nudno, wiec dobre i to.

Taki krótki rzut oka na historie ostatnich 10 lat pokazuje jedno. Zwykle tam przegrywamy, a jak mamy Ogromną przewagę w składzie to ledwo remisujemy lub minimalnie (4pkt) wygrywamy. Bilans z tych lat mówi sam za siebie.

1 zwycięstwo. 1 remis. 9 porażek.

Jakos tak sie ostatnio zdarzalo głównie ze wrocławskie wyjazdy jezdzilismy w drugiej czesci sezonu. Moze w tym upatrywać jakiejś szansy? Faktem też jest ze troche tych porazek odnieslismy majac Cieslaka za przeciwnika a nie sprzymierzenca.

Tak wiec licze na chocby male zwyciestwo, ale nauczony historia nie zdziwi mnie porazka.

[Sorel]

Dla mnie wyjazd do Wrocławia od dawna kojarzy się z kłopotami.
...
Kolejny - 2005 - porazek bylo juz wiecej, ale i ta we Wrocławiu sie przydarzyła w rundzie zasadniczej. W fazie PO pojawila sie pierwsza Jaskółka nadziei i wyjazd zremisowaliśmy.
...
Tak wiec licze na chocby male zwyciestwo, ale nauczony historia nie zdziwi mnie porazka.

Wydaje mi się, że problem z wygrywaniem na Stadionie Olimpijskim dotyczy większości zespołów w ekstralidze, kilka lat temu Wrocław czerpał sporą przewagę ze specyfiki ichniejszego toru i bezlitośnie ją wykorzystywał.

Remis w PO w 2005 roku poprawia statystykę, ale to praktycznie był sparing. Tam już po pierwszym meczu w Tarnowie awans był przesądzony, więc nasi nie byli specjalnie zmobilizowani i mogli wygrać bez większego problemu z gospodarzami, którzy już byli myślami na wakacjach.

Obecnie Wrocław w dwóch wyjazdowych meczach w Toruniu i w Gnieźnie pokazał się z całkiem niezłej strony. Jeśli Gomólski dalej będzie się zagubiony snuł po torze a Łagucie trafi się akurat słabszy dzień to faktycznie wynik może być sprawą otwartą. Rok temu Hancock z Jamrogiem zrobili razem 20 punktów, teraz inni muszą wyrobić tę normę... Z drugiej strony Sparta 2013 kadrowo wyraźnie osłabła w stosunku do roku 2012.
Typuję powtórkę i wynik 43:47.

[Franz]

Sparta 2013 kadrowo wyraźnie osłabła w stosunku do roku 2012.

Czy ja wiem? Patrząc na ostatnie wyniki Kolgejta i Fredki, a zwłaszcza tego drugiego, nie mam co do tego "osłabienia" pewności

Mówiąc poważnie: Sparcie będzie bardzo ciężko wygrać ten mecz. Po fajnym wyniku w Toruniu gotów byłbym obstawić zwycięstwo WTS-u, ale rezultat z Gniezna nieco mnie ostudził. Punktowo prawie to samo, lecz kontekst zupełnie inny. Unia z kolei jedzie bardzo dobrze - na co wskazuje zarówno "poważne", jak i treningowe starcie z imienniczką z Leszna - i póki co brak Hancocka nie jest mocno odczuwalny, podobnie jak przejście Janowskiego na seniorkę. Czyli kadrowo tarnowianie mocno do przodu, niestety, co zresztą niespodzianką nazwać trudno. Naszym atutem powinien być tor (choć nie wiem co na to komisarz) i oczywiście ambicja tudzież chęć zwycięstwa przed własną publicznością. Poza tym tradycja nakazuje, aby Jaskółki wracały z Wrocławia z podkulonymi ogonami

[szamot85]

Mecz się zapowiada bardzo ciekawie. Sparta pokazała w Toruniu, że niekoniecznie będzie chłopcem do bicia, i nie jest bez szans jeśli idzie o walkę o utrzymanie. Spotkanie będzie bardzo wyrównane, i podejrzewam, że rozstrzygnięcie nie będzie znane do biegów nominowanych. Oczywiście jeśli Jaskółki chcą walczyć o medale, to z takimi drużynami jak Sparta muszą walczyć na wyjazdach o wygraną. Myślę, że po dość zaciętym spotkaniu minimalnie wygrają Tarnowianie.

[Demsi]

Dokładnie tak, Sparta po tych dwóch kolejkach, mimo iż przegranych, pokazała, że wcale nie jest taka słaba, jak obstawiano. Nie piszę, że nie są kandydatem do spadku, ale na obecną chwilę wcale nie odstają od Gniezna, Leszna czy Gorzowa.

[DRABOL]

Sparta jest bardzo zmobilizowana - można powiedzieć, że to ekipa dobrych grajków, bez bardzo wyraźnego lidera (chociaż na takiego powoli wyrasta Woffinden). Za to każdy z czwórki Jędrzejak-Woffinden-Batchelor-Ljung jest w stanie pyknąć dyszkę i wyżej. Problem Wrocławia polega na tym, że nie jest łatwo, żeby cała czwórka się zsynchronizowała i wykręciła taki wynik w jednym meczu. To wręcz mało prawdopodobne. Suchecki w Gnieźnie zaskoczył in plus, pierwsze dwa biegi kosmos - później wrócił do normy, ale w jego wypadku 5 "oczek" to już sukces, a było aż 6. Ciekawi mnie postawa juniorów, bo na torze Startu Dolny wypadł pozytywnie, a na swoim obiekcie jest szansa, że "pyknie" i wrocławianie chociaż nie będą odstawać o juniorskiej pary Unii - Borowicz, a nawet Gomólski w obecnej formie są jak najbardziej w zasięgu.

Kto wygra, tego nie wiedzą nawet najstarsi górale. Teoretycznie Tarnów, podoba mi się ta ekipa. Praktycznie Wrocław jedzie naprawdę dobrze od początku sezonu, moje oczy widziały na żywo każdy bieg i muszę przyznać, że nie raz na mojej twarzy pojawił się banan. Nawet nie z powodu punktów, a ambicji i woli walki. Dlatego z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że każdy mecz z udziałem Sparty w tym roku będzie niezwykle ciekawy, także te wyjazdowe. Mijanek jest sporo. Oby na Olimpijskim było podobnie - a że do utrzymania potrzebne są punkty, to walczyć trzeba do ostatniego centymetra toru. Mam nadzieje na kolejne pierwszorzędne widowisko. A że Batchelor czy Jędrzejak nie przebierają w środkach, by dowozić punkty, Ljung naciska każdego zawodnika przed nim, Woffinden nabrał ogromnej pewności siebie i nie zamyka gazu.. powinno być ciekawie. Zapraszam tarnowian

[j-rules]

jednak Spratanie sa w gazie. Woofi wymiata, Jedrzejak swoje zrobi, juniorka u siebie lepsza od naszej. Ljung tez kilka oczek ukradnie, Batch to samo. u nas Jasiek moze kolo 10 zrobi, licze na Magica. Vacul pewnie po GP bedzie troche wymeczony. Juniorka punkt z urzedu.. Laguta juz przed meczem sie tlumaczy ze tor bedzie ciezki Ale Leon wyglada ze jest w formie i licze ze on bedzie liderem dzisiaj.
Mozemy przegrac, ale trzeba sobie utorowac droga do spokojnego bonusa.
Obstawiam.. remis

[WaluS]

To ja trochę przekornie
Tai po wczorajszym dobrym występie pewnie pobalował z Darcym i Chrisem, Jędrzejak sam narzeka i mówi, że nie może dojść do siebie po kontuzji, Ljung jak to On - raz wyjdzie, a raz nie, Bach podobnie, a juniorka to tylko tyle, że mają handicap własnego toru i nic poza tym.

Natomiast u nas.
Koldi śmiga aż miło, Leon w cuglach wygrał wczoraj półfinał IME i zna wrocławski tor, Maciek przecież uczył się podstaw żużla na tym torze, dlatego bez komentarza, Vacek pojedzie wszędzie, Artioma cieszy atmosfera w drużynie i wypowiada się, ze warto za nią "umierać", Ginger też sie odgraża, że drugiego takiego meczu jak w Tarnowie z Lesznem, to On już nie powtórzy, a Mateusz nabiera doświadczenia i też się wypowiadał, że we Wrocławiu nieźle mu się jeździ.

Czyli argument kontra argument, a tor wszystko zweryfikuje.
Nikt nie mówi, że dla faworyta tego meczu, czyli tarnowskiej Unii będzie to spacerek. Zawody będą bardzo zacięte i ciężkie dla gości, gdzie jeden bieg może zadecydować o zwycięstwie i wierzę w to, że będzie to zwycięstwo Jaskółek

[Jjasiek]

Tai jest WIELKI ! Co za speedway Poezja normalnie, aż przypomniało mi się jak latał u nas w parze z Gregiem !
Gratulacje dla Sparty

[veronek]

Brawo Sparta! Woffinden Power!!! Fajny mecz chociaż walki jak na lekarstwo.

Wysłane z mojego LT30p za pomocą Tapatalk 2

[Ostatni]

Tajski genialnie, Janowski katastrofalnie. Brawo Sparta. Szkoda, że juniorzy tacy słabi.

[Rogerson]

Tai fenomenalny, ale trzeba pochwalić też Ogóra i Ljunga, Suchy też swoje zrobił, trochę Batchelor zawiódł, ale te 6 punktów przywiózł. Juniorzy katastrofalnie, jedziemy w 5 w każdym meczu.

Cieszą 2 punkty, to jest najważniejsze.

[Sorel]

Vaculik 2 pkt w 4 startach
Janowski 4 pkt w 5 startach
juniorzy 11 pkt (!) w 6 startach
Łaguta 11 pkt w 5 startach

kto by się spodziewał, że duet Vaculik-Janowski położy mecz Unii...

Oczywiście wiele się może jeszcze zmienić, ale na ten moment wygląda to tak, że pozycja w TOP4 jest w tym sezonie zdecydowanie poza zasięgiem Tarnowa.

[dockm]

Brawo Sparta! Pięknie utarliście nosa faworyzowanej Unii! Kapitalny, genialny, fenomalny Woffinden - życiowa forma! Bardzo dobrze też druga linia w postaci Ljunga i Sucheckiego. W Unii nadspodziewanie dobrze Artem, beznadziejni Vaculik i Janowski. Kołodziej też raczej poniżej oczekiwań. Fajna jazda częstochowianina Borowicza

[kriskro]

Vaculik 2 pkt w 4 startach
Janowski 4 pkt w 5 startach
juniorzy 11 pkt (!) w 6 startach
Łaguta 11 pkt w 5 startach

kto by się spodziewał, że duet Vaculik-Janowski położy mecz Unii...

Oczywiście wiele się może jeszcze zmienić, ale na ten moment wygląda to tak, że pozycja w TOP4 jest w tym sezonie zdecydowanie poza zasięgiem Tarnowa.

Bardzo odważna teza po 2 meczach

[Blackcross]

Brawo! stawiałem na Spartę do końca ważyły się losy meczu, na szczęście gospodarze ze znakomitym Tai'em postawili kropkę nad "i". W końcu można było obejrzeć fajny mecz na Olimpijskim jeszcze raz graty dla Wrocławian

[troy]

Wszystko ładnie , pieknie mecz trzymał do samego końca w napięciu prawie odryzłem paznokieć . Nie rozumiem tylko jednego w 15 Maruś powinien wystawić na 2 polu Leona a nie Lagutę! Moim skromnym zdaniem najlepsze starty w 2 części miał własnie Madsen i to on powinien pojechać w żółtym kasku. Gratuluje wygranej Breslau
Pozdr ze słonecznego Tarnowa

[Sorel]

Bardzo odważna teza po 2 meczach

Wiem, że odważna. Ale pooglądałem trochę ekstraligowych rywali i tak mi wyszło z mojej heurystyki
Będę naprawdę mile zaskoczony jeśli Unia włączy się do walki. Wrocław był dzisiaj do objechania z kilkupunktowym zapasem, ale to co miało być siłą Unii (wyrównany skład seniorski) zawiodło.

[kriskro]

Równie dobrze ktoś może napisać że zacznie jechać Vaculik z Janowskim i przy takiej postawie Borowicza Tarnów meczu nie przegra

[profesor]

Fajna jazda częstochowianina Borowicza

Co ciekawe sam porucznik się z wami w ogóle nie identyfikuje

[sparta_mistrz]

mecz super. Woffi w masakrycznej formie, dawno żaden zawodnik nie zdominował tak meczu na Olimpijskim. Ogór słabszy niż w ubiegłym roku ale dał radę w najważniejszym biegu - choć do tej pory zwykle wymiękał w sytuacji kiedy wynik ważył się w 15. biegu. Ljung jak na drugą linię też świetnie - poza Taiem chyba nasz najszybszy zawodnik, ale wiadomo - talent mniejszy to i punktów mniej. Suchecki swoje zrobił. Zawiódł mnie Batchelor - jednak nie ma postępu w stosunku do ubiegłego sezonu i ten zawodnik absolutnie nie powinien prowadzić pary z juniorem w ekstralidze. Poza tym, słaby refleks dzisiaj miał, czyżby poszalał z Darcym i Chrisem po GP?

i ostatnia kwestia: juniorzy - na dzień dzisiejszy nie mamy takowych. To co pokazują Dolny, Malitowski czy Bojarski to - jak stwierdził kiedyś stary Gollob - "jazda pachnąca gipsem". Ja już nawet nie mówię, że mają robić po 5 punktów w meczu. Ale dzisiaj "przywieźli"....0. A bieg juniorski to już w ogóle parodia.

[creed]

Nie wygrać meczu z taką postawą juniorów to sztuka. Cieślak nie potwierdził opinii ryzykanta i nie wstawił do 13 biegu Borowicza, a moim zdaniem nic nie tracił. Postawił na przełamanie Vacula i się przeliczył. Młodemu dodatkowy wyścig w meczu należał się jak mało komu. Drugi błąd to ustawienie pary w biegu XV (już o tym było wspominane).

[shatter]

Gratulacje dla Wroclawia, to musial byc emocjonujacy mecz sadzac po zapisie wyniku

Generalnie liczylem sie z porazka, o czym wczesniej pisalem, niemniej boli jedno. Przegrana jednym punktem przy prowadzeniu 3-ma na bieg przed koncem. Krotko mowiac - zeby w takiej sytuacji przegrac wszystko na koniec musi pojsc zle. I poszlo :/

Nie wiem jak to wygladalo na trasie, ale z punktow wynika ze w Unii zagralo to co nie gralo z Lesznem - juniorka - a szczegolnie upatrzony przez coacha Borowicz. Zaszwankowalo to co jest najwieksza sila Unii - czyli rowna seniorka, w szczegolnosci para M-V. A poziom utrzymal Laguta, co cieszy. A co cieszylo w zeszlym roku najbardziej? Jak jedno ogniwo mialo slabszy dzien to skutecznie zastapowaly je inne. dzis prawie tez sie ta sztuka udala.

Nic to, kolejny wyjazd bedzie zdecydowanie trudniejszy. Trzeba scisnac poslady i jechac na maksa

[greguar]

Gratulacje dla Wrocławia, zawodnicy pokazali charakter. Świetną robotę robi tam Piotrek Baron, kto wie może to on przejmie pałeczkę po Cieślaku i będzie kolejnym naszym "narodowym" . Marek nie ustrzegł się w tym meczu błędów, nie podjął ryzyka.
W tarnowskiej ekipie rzuca się w oczy brak lidera (Hancock), kogoś kto byłby gwarantem paru trójek w meczu wyjazdowym, na kim ta najmłodsza drużyna w lidze miała by na obcych torach oparcie, bowiem żaden z tarnowskich seniorów chyba mentalnie nie jest przygotowany do takiej roli.

[herbie13]

Naprawde super sprawa dla Wrocławian.
To co wyprawia Tai Woffinden to poezja.Dawno nie widzialem tak walczacego zawodnika na Wrocławskim torze.
PO 3 waszych meczach uwazam ze macie naprawde spore szanse aby uniknac miejsca 8-10,czego Wam bardzo zycze

[Kibic_2005]

Po tym meczu tracę odrobinę wiarę w geniusz "narodowego", gdyż przegrywanie meczu przy wyniku juniorów 11:0 jest jego dotkliwą porażką. Miał trochę możliwości wykorzystania zmian dobrze jadących juniorów za słabiej dysponowanych seniorów, lecz nie wykorzystał żadnej z okazji. Vaculik dzisiaj w czterech swoich startach wygrał jedynie z Dolnym, pozostali rywale byli poza jego zasięgiem. Czy Cieślak oglądał inne zawody? A może ten trenerski geniusz objawia się wyłącznie wtedy gdy Cieślak w drużynie ma na tyle mocnych asów, którzy wygrywają niezależnie od jakości trenera.

[t_zg]

Po tym meczu tracę odrobinę wiarę w geniusz "narodowego", gdyż przegrywanie meczu przy wyniku juniorów 11:0 jest jego dotkliwą porażką. Miał trochę możliwości wykorzystania zmian dobrze jadących juniorów za słabiej dysponowanych seniorów, lecz nie wykorzystał żadnej z okazji. Vaculik dzisiaj w czterech swoich startach wygrał jedynie z Dolnym, pozostali rywale byli poza jego zasięgiem. Czy Cieślak oglądał inne zawody? A może ten trenerski geniusz objawia się wyłącznie wtedy gdy Cieślak w drużynie ma na tyle mocnych asów, którzy wygrywają niezależnie od jakości trenera.

Pisze to juz od dobrych paru lat. Cieslak od paru lat idzie tam gdzie forsa i skład, a z tego zrobic wynik to wielu by potrafilo. Nie jest zadnym geniuszem, co pokazal w dzisiejszym meczu, i bardzo sie ciesze, ze Wroclaw utarl mu nosa. Oby wiecej takich wynikow.

[cokus1]

Woffinden show.
Rekord toru, kosmiczne przewagi, wypracowane punkty dla kolegów i ta jazda na półgazie w 15 wyścigu.
Oby tak dalej

[Franz]

Mecz niesamowity Dramaturgia (wyścig 9. to jeden z najlepszych na Olimpico w ostatnich latach) i happy end (15. bieg!), czyli wszystko jak trzeba
MVP: TAJSKI! Takiej jazdy we Wrocławiu nie widziałem od siedmiu lat, czyli od genialnego sezonu Crumpa. Dzisiaj Woffy pokazał żużel godny największych mistrzów - czy wygrywał start, czy nieco "zaspał", to na mecie zjawiał się daleko przed resztą stawki. Po prostu fruwał po torze i robił co chciał. No i wreszcie poszedł w diabły przestarzały gollobowy rekordzik toru
Bohaterowie: w Sparcie, poza Taiem, Ogór, który udźwignął gigantyczną presję w decydującej chwili, jak na Kapitana przystało; w Unii Łaguta - kto spodziewał się, że to on właśnie będzie najlepszym spośród gości? Miał nosa Cieślak, że zakontraktował Artioma, a nie Świdra.
Cisi bohaterowie, którzy wydatnie wsparli liderów swoimi punktami: w Sparcie Ljung, dla którego nie było straconych pozycji; w Unii Borowicz - niesamowity występ, jak na nieznanego szerzej młodzieżowca.

Na koniec ogromna łycha dziegciu w tej cysternie miodu: wrocławscy juniorzy. W zasadzie za cały komentarz mogłoby posłużyć samo zestawienie ich dzisiejszego dorobku z punktami młodzieżowej pary z Tarnowa - 0:11... Pech pechem, ale spójrzmy prawdzie w oczy: kolejny raz przyjezdni juniorzy robią z naszymi co chcą. Nie chce mi się wierzyć, że Bojarski pokonałby któregokolwiek z rywali, a o Dolnym nawet pisać nie warto. Dzisiaj udało się wygrać mecz pięcioma zawodnikami, kolejny raz może się nie udać. Po spotkaniu z Unią nie można się przyczepić do żadnego z naszych seniorów, a mimo wszystko niewiele zabrakło, by zwycięstwo trafiło w ręce tarnowian. Drużyna to siedmiu jeźdźców i o tym warto pamiętać. Jeśli nie ogarnie się Malito, rokujący mimo wszystko największe nadzieje, to będzie nam bardzo brakować punktów.

[szamot85]

Przede wszystkim ogromne gratulacje dla Wrocławian!!! To jest właśnie piękno sportu, Sparta skazywana przez 95% kibiców(w tym również przeze mnie) przed sezonem na spadek,pokazała w ostatnich meczach, że ma bardzo duże szanse na utrzymanie. W drużynie wrocławskiej jeżdżą zawodnicy jakby nie chciani w innych ekstraligowych zespołach, a tymczasem widać w Nich ogromną determinację i wolę walki. Woffiden wyrasta powoli na czarnego konia zarówno w Grand Prix jak i w lidze. Ljung też świetnie- zdecydowanie powyżej oczekiwań,Jędrzejak akurat jeździ swoje,Suchecki też świetny jkako druga linia. Baltcheror trochę słabiej, ale myślę, że będzie jeździł tylko lepiej. Jedyny słaby punkt to juniorzy. Mimo porażki Unii, trochę też cieszy mnie postawa Sparty, gdyż liga będzie jeszcze ciekawsza niż się zapowiadało. Jeszcze raz wielkie brawa, i życzę utrzymania.

Co do postawy Tarnowian, to nie mam zamiaru załamywać rąk, wprawdzie przewidywałem mecz na styku z happy endem na Naszą korzyść,ale myślę, że we Wrocku jak tak dalej będą jeździć to przegra większość drużyn. Dalej podtrzymuję tezę, że będziemy walczyć o medale, myślę że wyjątkowo źle pojechali Janowski z Vacullikiem,w następnych meczach nie sądzę żeby chociaż jeden nie pojechał zdecydowanie lepiej. Do tego budująca postawa Łaguty i Borowicza. Myślę, że można mimo wszystko z optymizmem patrzyć w przyszłość.

[Sorel]

Co do postawy Tarnowian, to nie mam zamiaru załamywać rąk, wprawdzie przewidywałem mecz na styku z happy endem na Naszą korzyść,ale myślę, że we Wrocku jak tak dalej będą jeździć to przegra większość drużyn. Dalej podtrzymuję tezę, że będziemy walczyć o medale, myślę że wyjątkowo źle pojechali Janowski z Vacullikiem,w następnych meczach nie sądzę żeby chociaż jeden nie pojechał zdecydowanie lepiej. Do tego budująca postawa Łaguty i Borowicza. Myślę, że można mimo wszystko z optymizmem patrzyć w przyszłość.

Podziwiam optymistyczne podejście, ja podtrzymuję swój sceptycyzm i czekam na konkretniejsze przesłanki ze strony "młodych-zdolnych", że oto idzie lepsze Obstawiam, że w żadnym z wyjazdów nie będzie w tym sezonie łatwiej niż we Wrocławiu. No, chyba, że akurat trafimy na słaby dzień Gniezna czy Gorzowa.

[kriskro]

Sorel te twoje przepowiednie sa coraz bardziej zabawne. Wystarczy że zacytuje w tym miejscu twoja wypowiedz z watku meczu Unii ze swoja imienniczka

Jesli chodzi o Unię Tarnów to zapowiada się sezon pod znakiem pesymistycznego scenariusza dyspozycji młodzieżowców (mowa głównie o bogatszym w ekstraligowe doświadczenia Gomólskim, bo od Borowicza cudów nikt nie wymaga, a widać, że nie boi się chłopak walczyć) i to jest problem numer 1 na obecny moment.
Łaguta i Madsen niby zaliczyli wpadki, ale jest realna szansa, że w sumie piątka seniorów będzie punktować regularnie, a wtedy można liczyć na wygrane na każdym torze.

Wiec zdecyduj sie wreszcie co tak naprawde jest problemem Unii w tym sezonie? Juniorzy czy seniorzy?

[fiolo]

Sorel te twoje przepowiednie sa coraz bardziej zabawne. Wystarczy że zacytuje w tym miejscu twoja wypowiedz z watku meczu Unii ze swoja imienniczka





Wiec zdecyduj sie wreszcie co tak naprawde jest problemem Unii w tym sezonie? Juniorzy czy seniorzy?

Obawiam się iż jedni i drudzy

[Sorel]

Sorel te twoje przepowiednie sa coraz bardziej zabawne. Wystarczy że zacytuje w tym miejscu twoja wypowiedz z watku meczu Unii ze swoja imienniczka

Wiec zdecyduj sie wreszcie co tak naprawde jest problemem Unii w tym sezonie? Juniorzy czy seniorzy?

A jeśli w Toruniu dla odmiany wszyscy zrobią swoje a Cieślak przegra taktycznie mecz to nię będę mógł napisać, że trener jest be?

Niepotrzebnie starasz się uogólniać moją opinię.
Leszno u siebie: zawalili juniorzy, co oczywiście w większości przypadków nie jest żadną przeszkodą w wygrywaniu u siebie.
Wrocław: dwóch seniorów pojechało na poziomie II-ligowym.

Tymczasem jeśli za każdym razem ktoś solidnie będzie zawalał, a jednocześnie ktoś inny ni z gruchy ni z pietruchy trzaśnie w przegranym meczu komplet, to wirtualnie (ale niestety tylko wirtualnie) będziemy nie do pobicia w ekstralidze, bo "jak wszyscy pojadą na swoim poziomie" to poniżej 50 pkt nie zejdziemy nawet w Zielonej Górze i Toruniu

Moje założenie (być może naiwne) jest takie, że do awansu do TOP4 trzeba powygrywać trochę meczów na wyjeździe. Rok temu do znalezienia się w PO potrzebne były 3 takie zwycięstwa. Tak, tak - wiem, że Cieślak jest specjalistą w swoim fachu i że to dopiero początek sezonu... Niemniej jednak 2 punktów zaprzepaszczonych na Dolnym Śląsku może bardzo brakować za kilka miesięcy.