Pokaż wyniki od 1 do 28 z 28

Wątek: Sullivan zakonczyl kariere !!!

  1. Powrót do góry    #1
    Zaawansowany Awatar atomenda
    Dołączył
    05-10-2007
    Postów
    1,803
    Kliknij i podziękuj
    61
    Podziękowania: 105 w 83 postach

    Sullivan zakonczyl kariere !!!




    Ryan Sullivan kończy karierę! [szczegóły]

    Ryan Sullivan, który miał w tym sezonie ponownie bronić barw Unibaksu Toruń zakończył swoją karierę!
    Ryan Sullivan, który miał w tym sezonie ponownie bronić barw Unibaksu Toruń zakończył swoją karierę!
    (fot. Mariusz Murawski)

    Oświadczenie Ryana Sullivana

    Z powodu znacznego bólu ręki utrzymującego się od kontuzji złamania kilku kości śródręcza, której doznałem we wrześniu ubiegłego roku, czuję że nie pozostaje mi nic innego jak zakończyć karierę żużlową na obecny moment.

    Klub został poinformowany pod koniec stycznia, o fakcie iż nie mogę dostarczyć zgody na starty australijskiej federacji, dopóki lekarz medycyny sportowej nie wystawi mi zaświadczenia o zdolności do kontynuowania jazdy, jak to ma miejsce w przypadku każdego zawodnika ubiegającego się o licencję żużlową. 9 marca wysłałem również do klubu informację, że nie będę w stanie ścigać się na żużlu w najbliższej przyszłości z powodu mojej kontuzji.

    Odnosząc się do innych doniesień prasowych na temat mojego kontraktu i rozmów z klubem pragnę zauważyć, iż nie wydałem żadnego oświadczenia ani osobiście nie wypowiadałem się na ten temat. Wszelkie informacje pochodzą jedynie od jednej ze stron. Nie zgadzam się z nowymi zasadami i regulacjami wprowadzanymi przez Ekstraligę, jednak jest to obecnie bez większego znaczenia. Jestem rozczarowany postawą klubu w tej sytuacji. Jedno jest pewne, nie planowałem tego a okoliczności powstałe w sezonie 2013, które spowodowały obecny stan rzeczy, zabrały całą moją pasję do sportu żużlowego.


    Po 28 latach bycia tak głęboko zaangażowanym w ten sport jest to niezwykle trudna decyzja, aby odejść od czegoś, co było moim życiem i wielką pasją przez te wszystkie lata. Toruń zawsze będzie dla mnie wyjątkowym miejscem, ponieważ mieszkałem tu kilka lat i mam tu wielu przyjaciół. Stąd pochodzi moja żona i jej rodzina, więc nie ma wątpliwości, że wrócimy tu kiedyś w przyszłości.

    Teraz natomiast przyszedł czas na nowe wyzwania w moim życiu i wraz z moją wspaniałą rodziną wkrótce przenosimy się do Australii.

    W trakcie mojej kariery było bardzo wiele osób, którym zawdzięczam niezmiernie dużo i powiedzenie "dziękuję" wydaje się być niewystarczające. Jacek Gajewski sprowadził mnie do Polski w 1996 roku i od tego czasu jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Andrzej Gajek był moim pierwszym sponsorem w Polsce i pomagał mi na wiele różnych sposobów w przeciągu tych wszystkich lat. Mój mechanik Paweł (Runowski - dop.red) pracował dla mnie przez 10 lat i nie ma od niego lepszego.

    Pragnę podziękować wszystkim fanom w Toruniu za wspieranie mnie w moich osiągnięciach przez 10 lat ścigania się dla tej drużyny. Dziękuję również fanom drużyny z Częstochowy, gdzie jeździłem 6 lat.
    Jedna rzecz, z której jestem zadowolony to fakt ,iż nigdy nie zapomnę mojego ostatniego wyścigu. Na pewno było to mile zakończenie kariery, mimo że tego wtedy nie wiedziałem.


    Facebook: Bydgoskie Gryfy

  2. Powrót do góry    #2
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Nieciekawy ten koniec kariery Sully'ego, chyba ma już na wszystko wyje...e, a najbardziej na ten piękny sport. Nie widziałem po Ryanie w ostatnich sezonach aby jazda na żużlu go bawiła, a wręcz przeciwnie. Przynajmniej w Polsce do końca prezentował się więcej niż przyzwoicie.
    Wypada podziękowac za 6 lat łażenia na Olsztyńską głównie by jego podziwiac i śledzenia każdej wzmianki/relacji w sieci/tv.

    Na osłodę jeden z jego najlepszych biegów (finał Złomrex Cup 2008):
    http://www.youtube.com/watch?v=Dd2JTPrIcds

  3. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi toolowiec za jego przydatny post!

    muuu (19-03-2013)

  4. Powrót do góry    #3
    Ekspert Awatar CarlitosFalubaz
    Dołączył
    13-08-2010
    Postów
    23,723
    Kliknij i podziękuj
    3,386
    Podziękowania: 5,648 w 3,372 postach
    Karierę to się kończy we wrześniu bądź październiku panie Sullivan, a nie teraz. Zapamiętam go jako świetnego rajdera, ale niesmak pozostanie. Tak się po prostu nie robi.

  5. Powrót do góry    #4
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,307
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,362 w 1,672 postach
    Kiedy zaczynałem interesować się żużlem miałem trzech ulubionych zawodników : Lorama, Jagusia i właśnie Sullivana. Aż się wierzyć nie chce, że już żadnego z nich nie zobaczę na torze ...

    Król MotoAreny odchodzi. Dzięki Ryan za znakomite kilkanaście lat, a szczególnie za tę dekadę w żółto-niebiesko-białych barwach.

    Ode mnie dwa ostatnie biegi finału BEL 2006 :
    http://www.youtube.com/watch?v=MmwoYYvurAw
    http://www.youtube.com/watch?v=RveajgjeTAE

    PS. Ma ktoś może namiary na GP Krsko 2002 ? Byłbym bardzo wdzięczny.
    Ostatnio edytowane przez zabovsky ; 19-03-2013 o 01:35

  6. Powrót do góry    #5
    Ekspert Awatar Phenomenon
    Dołączył
    01-06-2004
    Postów
    5,295
    Kliknij i podziękuj
    851
    Podziękowania: 819 w 474 postach
    Coś te kangury w kulki lecą ostatnio.

  7. Powrót do góry    #6
    Zaawansowany Awatar Andy_
    Dołączył
    30-01-2002
    Postów
    1,859
    Kliknij i podziękuj
    14
    Podziękowania: 3 w 3 postach
    Szkoda że odbywa się to w taki sposób.. Należało mu się lepsze pożegnanie ze strony klubu, mimo prawda pewnie leży gdzieś po środku i sam zawodnik też nie ułatwiał sprawy. Powinni się dogadać między sobą, a nie za pośrednictwem mediów.
    Tak czy inaczej będzie go brakowało na torze w Toruniu. Będziemy wspominać wiele jego akcji i świetnych wyścigów, a najlepszą wizytówką jest z pewnością ostatni bieg w Zielonej Górze.
    Ja osobiście dobrze zapamiętałem jego świetne występy i komplety za młodu w Toruniu (96-97), a szczególnie mecz wyjazdowy do Gorzowa (1997), przerwany przez opady śniegu. Dwukrotnie pokonał Rickardssona na jego torze i po 10 biegach miał 12pkt (3,3,3,3).

    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta

    PS. Ma ktoś może namiary na GP Krsko 2002 ? Byłbym bardzo wdzięczny.
    Mam gdzieś na płycie, postaram się wrzucić w piątek.
    Ostatnio edytowane przez Andy_ ; 19-03-2013 o 10:39

  8. Powrót do góry    #7
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,964
    Kliknij i podziękuj
    525
    Podziękowania: 1,583 w 777 postach
    Jeden Kangur konczy kariere w srodku okresu transferowego, inny na 2 tygodnie przed startem sezonu. Dziwne to...
    Pzdr,
    Garfield

  9. Powrót do góry    #8
    Zaawansowany Awatar ROLAND
    Dołączył
    21-02-2003
    Postów
    2,954
    Kliknij i podziękuj
    365
    Podziękowania: 771 w 363 postach
    Przeliczyli, że bez kasy z Polski nie da się funkcjonować i dali sobie spokój.

  10. Powrót do góry    #9
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Wg. mnie gdyby Ryan chciał się dogadac z włodarzami Torunia to sprawa by się szybko rozwiązała. Bardzo dziwna postawa, wręcz godna pożałowania biorąc pod uwagę że mamy już praktycznie start sezonu ligowego. Po co było to przeciągac, kopac się z koniem, rzucac oskarżeniami... ??

    Krsko/Cardiff 2002 też gdzieś mam, spróbuję się dokopac. Dwie najlepsze imprezy GP 2002 imo. Fantastyczna dyspozycja Sullivana (chyba większosc uznawała go za faworyta do tytułu po turnieju w Krsko), życiowa. I pojedynki między Maxem, Crumpem, Loramem, Cegielskim, Rickardssonem, Gollobem... dla mnie te dwa turnieje są magiczne.

  11. Powrót do góry    #10
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,307
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,362 w 1,672 postach
    Cytat Zamieszczone przez toolowiec Zobacz posta
    Krsko/Cardiff 2002 też gdzieś mam, spróbuję się dokopac. Dwie najlepsze imprezy GP 2002 imo. Fantastyczna dyspozycja Sullivana (chyba większosc uznawała go za faworyta do tytułu po turnieju w Krsko), życiowa. I pojedynki między Maxem, Crumpem, Loramem, Cegielskim, Rickardssonem, Gollobem... dla mnie te dwa turnieje są magiczne.
    Szkoda tego upadku w Chorzowie. Jeszcze wtedy mogło być różnie. Ale tytuł czekał na Ryana rok później. Gdyby wtedy był w pełni sprawny to wydaje mi się, że Pedersen miałby dzisiaj na swoim koncie jeden złoty medal mniej.

  12. Powrót do góry    #11
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Czy ja wiem, w 2003 r. od początku jakoś mniej mnie przekonywał, nawet wczesniej niż przed fatalnym złamaniem obojczyka w Szwecji na początku roku. Z jednej strony przeplatał znakomite wyniki w Anglii z drugiej mecz z Lesznem u siebie gdzie był wyraźnie wolny.
    W Chorzowie tłumaczyłęm to sobie upadkami, nadzieje odżyły po znakomitym występie w Avesta gdzie widzeliśmy prawdziwego Ryana ad. 2002, nawet mam to zgrane na kasecie pod tytułem "Droga po złoto 2003" Ale później to już głęboki zawód pogłębiany każdym kolejnym turniejem z przerwą na Ullevi (swoją drogą i tak najlepiej hasał tam Crump). Miał momenty pecha np. Krsko/Hamar gdzie powinien byc w 1/2 (w Słowenii jechał do półfinału za Rickardssonem bodajże i głupiutki błąd na trasie, poderwanie wykorzystał Nicki)

    A w 2002 r. zapewne zdobyłby srebro, nie wierzę aby nawiązał walkę w końcówce z świetnie dysponowanym Rickardssonem, miał problemy sprzętowe i trochę zatracił znakomite starty, którymi brylował całą pierwszą częśc sezonu. Ogólnie to zawsze Sully wydawał mi się trochę za miękki aby zdobyc tytuł. Na pewno wyróżniał się startem, płynnością jazdy i potrafił błysnąc na trasie. Dla mnie zawsze będzie jednym z lepszych startowców.

    W kolejnych sezonach staczał się w dół, miewając przebłyski np. Praga 2004 (super efektowna walka z Adamsem na błotnej nawierzchnii) czy Krsko 2005 (ten jeden bieg w którym na prostej minął całą stawkę, jeden z lepszych w jego karierze).
    Ostatnio edytowane przez toolowiec ; 21-03-2013 o 11:57

  13. Powrót do góry    #12
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    Nigdy nie przepadałem za Sullivanem, ale lubiłem go na zasadzie, ze jest kolejny młody gniewny który miesza. Oby zawsze takich jak najwięcej. W 2002 roku był super mocny, ale Tony nie był słabszy. W 3 ligach gdyby zsumować ich średnie byłoby bardzo podobnie. Na czyja korzyść nie pamiętam dokładnie. Natomiast w GP Tony przerósł Sullego rutyna i silniejszymi nerwami. Plus przytrafił się upadek w Chorzowie.

    W 2002 roku bylem w Częstochowie na jednym meczu. 01.09.2002. Sully śmignął osiemnaście i jego forma w owym czasie była godna szczerego podziwu. W 2003 roku najlepszym żużlowcem świata bez dwóch zdań był Jason Crump i jako większy fan Nickieo Pedersena do dzis żałuje ze złota nie wywalczył Australijczyk.

  14. Powrót do góry    #13
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    W 2002 r. czołówka średnich w trzech najważniejszych ligach przedstawiała się następująco:

    Polska:
    1. SUllivan
    2. Rickardsson
    3. Crump

    Szwecja:
    1. Sullivan
    2. Crump
    3. Rickardsson

    Anglia:
    1. Rickardsson
    2. Crump
    3. Sullivan

    Wielka trójka zdominowała sezon. Sullivan potrafił wyprzedzac ale po latach widac jednak dużą różnicę umiejętności walki kangura w stosunku do Rickardssona, nawet w tym omawianym 2002 r. Wachlarz ataków na dystansie kangura był wyraźnie uboższy, Tony'ego praktycznie nieograniczony - on potrafił chyba wszystko wykonac perfekcyjnie.

    Cytat Zamieszczone przez drozd Zobacz posta
    Natomiast w GP Tony przerósł Sullego rutyna i silniejszymi nerwami.
    I kosmicznymi furami Szczególnie utkwiła mi w pamięci wypowiedź bodaj Olkowicza przy okazji GP w Chorzowie gdy Ricki na ciężkiej nawierzchnii mijał rywali, że Szwed korzysta z jakichś części rodem z Formuły 1.

    Cytat Zamieszczone przez drozd Zobacz posta
    W 2003 roku najlepszym żużlowcem świata bez dwóch zdań był Jason Crump
    Oczywizm.
    Ostatnio edytowane przez toolowiec ; 21-03-2013 o 20:01

  15. Powrót do góry    #14
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,242
    Kliknij i podziękuj
    1,016
    Podziękowania: 2,209 w 1,202 postach
    Wcale nie jest takie oczywiste, w tamtym sezonie napatrzyłem się go sporo. Kilka zer i kilka porażek 1-5 w najważniejszych meczach sezonu nie powinno przytrafiać się oczywistemu #1 na świecie (według Was).

    Tytuł IMŚ też frajersko oddał i nie chodzi mi wcale o końcówkę ostatnich zawodów.
    Ostatnio edytowane przez Semen ; 21-03-2013 o 20:22
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  16. Powrót do góry    #15
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Mimo wszystko w perspektywie wszystkich lig i innych rozgrywek (np. GP/SWC) jego jazda robiła największe wrażenie. W GP pecha miał m.in. w Krsko (defekt w półfinale na prowadzeniu o ile pamiętam), Goeteborg (defekt na starcie w finale) no i porażka na koniec na własne życzenie. A w ligach to wszyscy mieli potknięcia; i Crump miał na wyspach fenomenalny sezon, wyśrubował znakomitą średnią ~2,7 pkt/bieg. Wówczas poziom ligi był wyższy.

  17. Powrót do góry    #16
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    nikt bez skazy nie jest. rickardsson do momentu upadku w zasadzie dotrzymywal mu kroku. po kraksie w hagfors zupelnie zeszlo z niego powietrze.

    , w tamtym sezonie napatrzyłem się go sporo.
    to miales co ogladac.

    Kilka zer i kilka porażek 1-5 w najważniejszych meczach sezonu nie powinno przytrafiać się oczywistemu #1 na świecie (według Was).
    rozumiem to podejscie. klub to milosc. zawodnik to najemnik. w twoich oczach juz na zawsze crump ad 2003 to najenmnik ktory spartolil - a nie powinien - zloto dla ukochanego klubu.

  18. Powrót do góry    #17
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,242
    Kliknij i podziękuj
    1,016
    Podziękowania: 2,209 w 1,202 postach
    Wszystkich lig ? W Polsce nic wielkiego nie pokazał, śmiem twierdzić , że był głównym autorem porażki torunian.

    W GP różnie jeździł, miał i pecha i szczęście też. W bydgoskim turnieju zainkasował 20 pkt. za drugie miejsce (obowiązywał wtedy ten beznadziejny system punktowania) a w całym turnieju wygrał tylko jeden bieg.
    Norwegia to w ogóle osobny temat.

    W lidze , w Anglii zasuwał to fakt. W Szwecji szczerze mówiąc nie pamiętam. W DPŚ faktycznie przegrał tylko jeden bieg ,ale w zasadzie tylko w finale miał z kim przegrywać, a i tu nie stawał przeciwko Rickardssonowi, Hancockowi, Sullivanowi , Adamsowi czy Holcie.
    Półfinał w Poole przeciw Brytolom Słoweńcom i Włochom to prawie jak trening był. Nichols i Richardson - jedyni poważni przeciwnicy.

    Czy jednak to takie oczywiste ,że był wtedy najlepszy -no polemizowałbym.

    drozd nie zaczynaj , to , że mam inne zdanie od waszego to nie powód żeby kpić, że jestem zaślepiony miłością do klubu. Oceniłem jego postawę w jednej z trzech najsilniejszych lig i nic więcej.
    Zresztą nigdy nie oceniłem żadnego zawodnika przez pryzmat tego dla jakiego klubu jeździ.
    Nie sil się , więc na jakieś żałosne teksty o tym co myślę lub czuję, bo gówno na ten temat wiesz.
    Ostatnio edytowane przez Semen ; 21-03-2013 o 22:02
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  19. Powrót do góry    #18
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    W Szwecji był jednym z lepszych, na pewno w Top5 ze średnią ok. 2,3-2,4. Nie mniej byli lepsi, fakt. W Polsce rzeczywiście miał najwięcej wpadek, suma sumarum jednak był czwartym ligowcem więc chyba nie tak tragicznie. Ale to GP i SWC ma jednak największą wartośc. 2 miejsce w Prilbie za Sullivanem notabene.

    Skoro nie Crump to kto w takim razie? Chyba nie Pedersen, który wszędzie był wyraźnie słabszy od Crumpa, Rickardssona, Adamsa.

  20. Powrót do góry    #19
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,307
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,362 w 1,672 postach
    Sprawny w 100% Sullivan ; ]

  21. Powrót do góry    #20
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,242
    Kliknij i podziękuj
    1,016
    Podziękowania: 2,209 w 1,202 postach
    Nie napisałem, że nie był najlepszy, a tylko tyle, że nie jest to dla mnie takie oczywiste.

    Uważam, że wtedy zarówno on jak i Tony , Leigh czy nawet Ryan mieli tak wspaniałe jak i gorsze występy. Mistrzem był Nicki żeby było ciekawiej. Choć rzeczywiście Jason miał bodaj najwięcej topowych występów.
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  22. Powrót do góry    #21
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    W Polsce nic wielkiego nie pokazał, śmiem twierdzić , że był głównym autorem porażki torunian.
    a jednak...

    2 miejsce w Prilbie za Sullivanem notabene.
    Jason byl najlepszy w tej imprezie. ale od poczatku zawodów czułem ze on tego tym razem nie wygra tylko... Sullivan.

    W ELRC tez byl najlepszy i... defekt w finale. w sezonie 2003 Jason mial tyle pecha, ze benedyktyn wyszedłby z nerw.

    ja uwielbiam Crumpa z roku 2003. kazdy ma swoich ulubiencow.


    nie bylem pewien wiec chcialem sie upewnic i znalazlem

    http://www.crash.net/speedway/news/9...in_lonigo.html

    za to go uwielbialem. wszedzie adrenalina 100% szkoda ze nie udalo sie tego zobaczyc. rok wczesniej tez wygral.
    Ostatnio edytowane przez drozd ; 21-03-2013 o 22:46

  23. Powrót do góry    #22
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,242
    Kliknij i podziękuj
    1,016
    Podziękowania: 2,209 w 1,202 postach
    no jak Ty z tego zdania wyczytałeś jakieś uczucia to jestem pod wrażeniem.

    Odpuść sobie złośliwości.
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  24. Powrót do góry    #23
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    No nie Semen, nie zaklinaj rzeczywistości pisząc, że Sullivan był w omawianym roczniku jakimś wymiataczem. Generalnie wszędzie zawiódł mając w pamięci rok 2002. Czarę goryczy przelewały tak kiepskie występy jak w Bydgoszczy czy w całym DPŚ - nawet z tymi kelnerami w półfinale zdołał wygrac jeden bieg raptem.

    Crump, Adams, Rickardsson. Tak wyglądała trójka najlepszych wtedy. Oni punktowali najrówniej w ligach (choc każdy z potknięciami) i poza Nickim w GP/SWC.

  25. Powrót do góry    #24
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,242
    Kliknij i podziękuj
    1,016
    Podziękowania: 2,209 w 1,202 postach
    Masz rację Ryan mimo sukcesów od trójki jednak odstawał. Pełna zgoda.
    Choć wygrał tyle samo turniejów GP ile Jason. Zresztą chyba nikt wtedy nie wygrał , więcej niż dwóch ?
    Ostatnio edytowane przez Semen ; 21-03-2013 o 22:26
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  26. Powrót do góry    #25
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Cytat Zamieszczone przez drozd Zobacz posta
    Jason byl najlepszy w tej imprezie. ale od poczatku zawodów czułem ze on tego tym razem nie wygra tylko... Sullivan.

    Bardzo chciałbym to zobaczyc. Może masz jakiś rip tych zawodów?

    Wracając do tematu to bardzo podobał mi się kevlar i ogólna prezencja Ryana w latach 2003-2004:





    I ta unikalna "płynąca" sylwetka.

  27. Powrót do góry    #26
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    no jak Ty z tego zdania wyczytałeś jakieś uczucia to jestem pod wrażeniem
    taki dobry to nie jestem. z calosci. jestes fanatykiem Apatora ktory naparza na wszytskie wyjazdy i juz sobie wyobrazam co czules po dwoch podwojnych wtopach Crumpa na otwarcie meczu 23 wrzesnia 2003 roku stojsac w konsternacji na czestochoskim stadionie. zeby zmazac te plame zawodnika doskonalego czy najlepszego w sezonie 2003 Aussie musialby wygrac co najmniej polowe turniejow gp. i tez moze byloby za malo. ja tego nie potepiam, ani wysmiewam, kazdy ma prawo do wlasnej oceny. ja to szanuje i na pewno nie probuje kpic. moge czasem zakpic z milosnikow liczby Pi , ale z szajby na punkcie zuzla na pewno nie. jaka by nie byla. to indywidualne prawo kazdego czlowieka jak i do innych rzeczy.

    toolowiec - niestety nie mam.

    wracajac do ligi 2003. mialem bardzo duzy ubaw ze czewa dolozyla Karwanowi. chyba jak kazdy wtedy gdy przeczytałem na telegazecie w poniedziałek rano wyniki wiosennego meczu w toruniu z szydery i radosci oparskalem monitor. wierzylem ze wlokniarz wywiezie z broniewskiego punkty i udalo sie sory torunianie, zasada - bij mistrza/faworyta. ale musze dodac, ze w sierpniowym meczu sciskalem kciuki ze w 15. Tony-Jason przywioza 5-1. ligowy klasyk. no i wszystko rozstrzygalo sie w czewie. kumpel po tym 15. biegu szydzil z Sullivana ze zawalil itd, pamietam ze bronilem Aussie. fakt ze przyjechal 3 nie znaczyl, ze nie zaprezentowal swiatowej klasy. szalal z tylu, ale nic nie mogl zrobic.
    Ostatnio edytowane przez drozd ; 21-03-2013 o 23:37

  28. Powrót do góry    #27
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,242
    Kliknij i podziękuj
    1,016
    Podziękowania: 2,209 w 1,202 postach
    Cytat Zamieszczone przez Semen Zobacz posta
    Wszystkich lig ? W Polsce nic wielkiego nie pokazał, śmiem twierdzić , że był głównym autorem porażki torunian.

    W GP różnie jeździł, miał i pecha i szczęście też. W bydgoskim turnieju zainkasował 20 pkt. za drugie miejsce (obowiązywał wtedy ten beznadziejny system punktowania) a w całym turnieju wygrał tylko jeden bieg.
    Norwegia to w ogóle osobny temat.

    W lidze , w Anglii zasuwał to fakt. W Szwecji szczerze mówiąc nie pamiętam. W DPŚ faktycznie przegrał tylko jeden bieg ,ale w zasadzie tylko w finale miał z kim przegrywać, a i tu nie stawał przeciwko Rickardssonowi, Hancockowi, Sullivanowi , Adamsowi czy Holcie.
    Półfinał w Poole przeciw Brytolom Słoweńcom i Włochom to prawie jak trening był. Nichols i Richardson - jedyni poważni przeciwnicy.

    Czy jednak to takie oczywiste ,że był wtedy najlepszy -no polemizowałbym.

    drozd nie zaczynaj , to , że mam inne zdanie od waszego to nie powód żeby kpić, że jestem zaślepiony miłością do klubu. Oceniłem jego postawę w jednej z trzech najsilniejszych lig i nic więcej.
    Zresztą nigdy nie oceniłem żadnego zawodnika przez pryzmat tego dla jakiego klubu jeździ.
    Nie sil się , więc na jakieś żałosne teksty o tym co myślę lub czuję, bo gówno na ten temat wiesz.
    To mój post z 21 marca 2013 z godz. 21.55. Ostatni akapit to odpowiedź na twój złośliwy komentarz mojego poprzedniego posta. toolowiec normalnie podjął dyskusję, przedstawił swoje argumenty, ja swoje. Wymieniliśmy poglądy.
    Ty tego nie potrafiłeś, wykpiłeś mnie, nie próbując nawet odnieść się do tego co napisałem. Wyszydziłeś moje myśli i odczucia, mimo tego, że nie masz jak żaden człowiek pojęcia o tym co myśli tak naprawdę inna osoba. Teraz próbujesz po raz kolejny przedstawić mnie jako oszołoma, upierdliwego starego człowieka.
    Człowieku, mimo tego, że wiedzę w temacie masz ogromną, nie jesteś alfą i omegą. Pochwały czytelników pod twoimi tekstami, słuszne nawiasem mówiąc, nie czynią Cię nieomylnym i nie uprawniają do prób ośmieszania kogoś kto ma inne zdanie, nawet błędne zdanie.

    EDIT: Innych pewnie nudzą nasze przepychanki, więc nie zamierzam tego ciągnąć, wiedz , że zawsze będę odpowiadał na takie traktowanie, obojętnie kto to napisze.
    Ostatnio edytowane przez Semen ; 24-03-2013 o 13:56
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  29. Powrót do góry    #28
    Początkujący
    Dołączył
    19-02-2015
    Postów
    13
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Kolejny profesjonalista Kangur wielką gębą

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •