Makinen to chyba melodia przeszłości. Chłopaki zapowiadali się dobrze, ale gdzieś to stanęło. Ciekawa sprawa jest z Katajisto - w zeszłym sezonie dobrze śmigał w Alsvenskan, w tym została już tylko Finlandia. A przecież miał nawet całkiem pokaźną angielską przeszłość. Bez startów zagranicznch jednak nic nie zrobisz.