Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 136 do 180 z 190

Wątek: Australian Open 2013

  1. Powrót do góry    #136
    Stały bywalec Awatar antystenezz
    Dołączył
    30-06-2004
    Postów
    751
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 10 w 3 postach
    aha, przepraszam, edycja, rzeczywiście zmienia to zasadniczo postać rzeczy; trzeba sobie wzajemnej otuchy dodać;

    walcz Rogerio!

  2. Powrót do góry    #137
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-08-2002
    Postów
    1,207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Każdemu wolno edytować posta, chyba że to zabronione.

    5ty set bardzo prawdopodobny.

  3. Powrót do góry    #138
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    O, widzę, że Mary zamierza znowu wypuścić mecz w pięciu. Szkoda tylko, że Roger nie chce tego jakże hojnego podarku przyjąć. Szkoda, że tego nie widzę, to musi być lepsze od Kabaretu Neo-Nówka

    PS. Od trzech lat nie było tu takiej aktywności w trakcie meczów wielkoszlemowych. Jestem z was taki dumny .
    Ostatnio edytowane przez Juan ; 25-01-2013 o 12:41
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  4. Powrót do góry    #139
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Cytat Zamieszczone przez Juan Zobacz posta
    Jestem z was taki dumny .
    To samo miałem napisać!!!
    Nieważne czy wygra Maryś czy Łogeł.
    WYGRAMY MY!!!

    PS. Edytowałem wpis. Napisałem Łogeł z małej litery. Nie ma dla mnie usprawiedliwienia
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  5. Powrót do góry    #140
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez monty_burns Zobacz posta

    PS. Edytowałem wpis. Napisałem Łogeł z małej litery. Nie ma dla mnie usprawiedliwienia
    Możesz wybrać rodzaj pomsty: witki, garota albo łaskotanie pod podeszwami.

    Jak Roż to wygra, to będą chyba trzy niezbyt szybkie dla Bezglutenowego Joe, a jak Maryj to rzeźnia jak w ubiegłym roku. No i może jeszcze powieje albo co.
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  6. Powrót do góry    #141
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-05-2005
    Postów
    533
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cytat Zamieszczone przez Juan Zobacz posta
    Możesz wybrać rodzaj pomsty: witki, garota albo łaskotanie pod podeszwami.

    Jak Roż to wygra, to będą chyba trzy niezbyt szybkie dla Bezglutenowego Joe, a jak Maryj to rzeźnia jak w ubiegłym roku. No i może jeszcze powieje albo co.
    yyy, czemu Joe? Ze wzgledu na domniemana podobizne do Joe Fraziera albo ewentualnie Mary Joe Fernandez?

  7. Powrót do góry    #142
    Stały bywalec Awatar argun
    Dołączył
    10-05-2005
    Postów
    584
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    This is the end hold your breath and count to ...
    Ukryta zawartość
    "Z możliwego zła nie ma gorszego nad opinię prostaka."

  8. Powrót do góry    #143
    Stały bywalec Awatar antystenezz
    Dołączył
    30-06-2004
    Postów
    751
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 10 w 3 postach
    Cytat Zamieszczone przez Grek Zobacz posta
    Każdemu wolno edytować posta, chyba że to zabronione.
    to ja też powtórze: pij mleko, będziesz wielki!

  9. Powrót do góry    #144
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez JamesB Zobacz posta
    yyy, czemu Joe? Ze wzgledu na domniemana podobizne do Joe Fraziera albo ewentualnie Mary Joe Fernandez?
    http://www.filmweb.pl/film/Lemoniadowy+Joe-1964-31807

    Żegnaj Rogerze ?
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  10. Powrót do góry    #145
    Stały bywalec Awatar antystenezz
    Dołączył
    30-06-2004
    Postów
    751
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 10 w 3 postach
    Cytat Zamieszczone przez Juan Zobacz posta
    PS. Od trzech lat nie było tu takiej aktywności w trakcie meczów wielkoszlemowych. Jestem z was taki dumny .
    mnie to nie dziwi; tyle lat czekali na Federera w trybie slow motion... no i w końcu się doczekali; to otwiera nowe, nieograniczone perspektywy dla filozofii statystycznej;

  11. Powrót do góry    #146
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-08-2002
    Postów
    1,207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Powtarzaj sobie co chcesz.

    Ostatni gem czy jeszcze jeden zryw?

  12. Powrót do góry    #147
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Lol. No sorry, ale do tej pory takie numery to robił Fedek. Jakieś prawa autorskie zostały chyba naruszone. Jestem tego więcej jak pewien
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  13. Powrót do góry    #148
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    He he he...
    Dawaj Łogeł, niech będzie piąty

    Cytat Zamieszczone przez Juan Zobacz posta
    Możesz wybrać rodzaj pomsty: witki, garota albo łaskotanie pod podeszwami.
    Może garota?

    Maryś musi wymienić Lendla na Fibaka. Inaczej czarno to widzę.
    Ostatnio edytowane przez monty_burns ; 25-01-2013 o 13:15
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  14. Powrót do góry    #149
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Ten mecz to kolejny dowód na to, że statystyką to sobie można podetrzeć. Mary + 13, Federer - 8. 18 asów do 5. 18 punktów więcej wygranych. I co z tego jak Ryży i tak wdupi .
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  15. Powrót do góry    #150
    Stały bywalec Awatar Sorel
    Dołączył
    22-04-2005
    Postów
    1,366
    Kliknij i podziękuj
    38
    Podziękowania: 356 w 141 postach
    Oni nie chcą za wcześnie skończyć. Andy był na 2:1 w setach, 6:5 i 30:15 przy swoim serwisie...

  16. Powrót do góry    #151
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-08-2002
    Postów
    1,207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Federer to mistrz tajbreków. Murray kompletnie paraliżuje się w decydujących momentach, stare demony wróciły.

  17. Powrót do góry    #152
    Użytkownik
    Dołączył
    26-04-2007
    Postów
    261
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ryży to mistrz frajerstwa , niby nowy mocny psychicznie fizycznie, a dalej to wygląda kiepsko.
    Novak tylko zaciera rece 3 h40 gry panowie wymeczeni na niedziele bedą pięknie.

  18. Powrót do góry    #153
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Stawiam na szybkie 6-2. Ale nie wiem dla kogo .
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  19. Powrót do góry    #154
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Cytat Zamieszczone przez Blackman Zobacz posta
    Ryży to mistrz frajerstwa , niby nowy mocny psychicznie fizycznie, a dalej to wygląda kiepsko.
    Novak tylko zaciera rece 3 h40 gry panowie wymeczeni na niedziele bedą pięknie.
    Ej, no nie sugerujmy Novakowi takich niskich pobudek. Powiedział przecież, że życzy kibicom prawdziwej uczty w meczu Maryś-Łogeł, ale chodzi o dobro sportu i kibiców a nie o zmęczenie

    Cytat Zamieszczone przez Juan Zobacz posta
    Stawiam na szybkie 6-2. Ale nie wiem dla kogo .
    Jednak zaryzykuję na Marysia. 6:3 albo 6:4.
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  20. Powrót do góry    #155
    Ekspert Awatar zigi1976
    Dołączył
    02-09-2007
    Postów
    5,715
    Kliknij i podziękuj
    1,386
    Podziękowania: 410 w 265 postach
    Rudy już ma pełno w gaciach

  21. Powrót do góry    #156
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-05-2005
    Postów
    533
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Djokovic jest juz pewnie rozradowany . Dzis kilka szybkich biczy szkockich i bedzie jak nowo narodzony - mowil ze zimne i gorace prysznice to jego nowa metoda na regeneracje .

  22. Powrót do góry    #157
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,344
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Ale kapitalny mecz trwa w 1/2, całym sercem za Fedem, choc musze przyznac, że Murray to niesamowity tenisowy freak! Całe spotkanie praktycznie dominuje nad mistrzem, przede wszystkim fizycznie.

  23. Powrót do góry    #158
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Powiedziałbym, że już po zawodach, gdyby to nie był Andy "The Choke One" Murray
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  24. Powrót do góry    #159
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-08-2002
    Postów
    1,207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    W przypadku Murraya wszystko jest możliwe, więc czekajmy dopóki rakieta w grze.

    P.S. Juanie jesteś niezłym prorokiem. Tak perfekcyjnie wytypować nie było łatwo.
    Ostatnio edytowane przez Grek ; 25-01-2013 o 13:50

  25. Powrót do góry    #160
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-05-2005
    Postów
    533
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Boje sie ze Marysienko w finale rozpadnie sie na kawalki jak swego czasu Tim Henman w kreskowce w czasie meczu z Andre Drugassim .

  26. Powrót do góry    #161
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Cytat Zamieszczone przez Juan Zobacz posta
    Stawiam na szybkie 6-2. Ale nie wiem dla kogo .
    Prorok?
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  27. Powrót do góry    #162
    Stały bywalec Awatar argun
    Dołączył
    10-05-2005
    Postów
    584
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cytat Zamieszczone przez Juan Zobacz posta
    Ten mecz to kolejny dowód na to, że statystyką to sobie można podetrzeć. Mary + 13, Federer - 8. 18 asów do 5. 18 punktów więcej wygranych. I co z tego jak Ryży i tak wdupi .
    ~~ szkoda ale wsumie nie wierze ,żeby Fedzio z Novakiem miał szanse a Andy jak najbardziej je ma i wolalby zeby to Szkot wygral AO anizeli Serbik
    Ukryta zawartość
    "Z możliwego zła nie ma gorszego nad opinię prostaka."

  28. Powrót do góry    #163
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez argun Zobacz posta
    ~~ szkoda ale wsumie nie wierze ,żeby Fedzio z Novakiem miał szanse a Andy jak najbardziej je ma i wolalby zeby to Szkot wygral AO anizeli Serbik
    Prawdę mówiąc ja też, ale tylko jeśli Mery zagra z Djoko jak rok temu, tylko po czterech godzinach dziś, to nie jestem pewien, czy fizycznie podoła. Obawiam się, że Djokowić jeden maraton już w tym turnieju rozegrał i nie chce grać kolejnego, ale jak go Andy zmusi, to podejmie rękawicę i zamęczy Szkota na śmierć.
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  29. Powrót do góry    #164
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,344
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Dobra zobaczymy, bo Murray z każdym miesiącem gra coraz lepiej i teraz w wywiadzie zupełnie nie było widac po nim zmęczenia po tym 4-godzinnym boju. Tak bombardowac z linii końcowej w tej chwili nikt nie potrafi. Ja stawiam na brytola w finale, jeśli głowa nie zawiedzie.

  30. Powrót do góry    #165
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Tak czy siak szacunek dla Łogeła. Mimo tylu lat kariery za sobą i potwornej ilości rozegranych meczów, nadal jest tylko kilku gości, którzy (poza Nadalem) muszą liczyć na masę szczęścia, żeby z nim wygrać.
    Cóż, w finale kibicujemy nadal Ivanowi Lendlowi
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  31. Powrót do góry    #166
    Stały bywalec Awatar antystenezz
    Dołączył
    30-06-2004
    Postów
    751
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 10 w 3 postach
    nawet trudno pisać "szkoda", bo przewaga sprawności, zwinności i szybkości Murray'a była zdecydowana (wolna nawierzchnia tylko pogłębiała wrażenia optyczne); po cichu liczyłem, że być może nie będzie to tak oczywiste, ale czas porzucić złudzenia; nawet trudno się było dziś czymkolwiek zdenerwować... a Roger powinien chyba przemyśleć, czy jest sens się jeszcze "wystawiać"; bo to może zmierzać tylko w jednym kierunku; ale to oczywiście wyłącznie jego sprawa;

    tak czy inaczej, fajnie, że to właśnie Murray znalazł się w finale; absolutnie zasłużył na wszystko, co go obecnie spotyka; mam nadzieję, że dokończy dzieła w finale;
    Ostatnio edytowane przez antystenezz ; 25-01-2013 o 14:08

  32. Powrót do góry    #167
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-05-2005
    Postów
    533
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cytat Zamieszczone przez JamesB Zobacz posta
    Typowalbym nastepujaco:

    1/4:
    Djokovic - Berdych
    Ferrer - Tipsarevic
    Del Potro - Murray
    Federer - Tsonga

    1/2:
    Djokovic - Ferrer
    Murray - Federer

    F: Djokovic - Murray

    and the winner is... mysle ze jednak Djokovic. Murray jest mocny, ale upalem bedzie chyba jednak bardziej zmeczony.
    Zatem w typowaniach nie pomylilem sie grubo .

  33. Powrót do góry    #168
    Zaawansowany Awatar Roggi
    Dołączył
    26-08-2004
    Postów
    2,252
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Strasznie mi Murray w sferze mentalnej przypomina Rogera. Cholernie utalentowany tenisista, ale w ważnych momentach płochliwy jak mysz.
    Brakuje już Fedkowi tych ułamków sekund, sił, koncetracji. Kiedyś jak wpadał w dołek to potrafił się z niego wygrzebać dobrymi zagraniami. Teraz nie ma już czym kompensować strat. Jego tenis to zawsze był balans na granicy nieba i ziemi, tylko od pewnego czasu ta grawitacja zaczyna przyciągać za mocno.
    Brawo Roger, daj Boże każdemu tak grać w wieku 31 lat.

  34. Powrót do góry    #169
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-08-2002
    Postów
    1,207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Roggi masz absolutną rację co do tego, że można podziwiać Federera na jakim poziomie potrafi grać w wieku blisko 32 lat. Wciąż porusza się całkiem przyzwoicie. Myślę, że on spokojnie osiągnąłby jeszcze przynajmniej półfinał Wielkiego Szlema w wieku 35 lat jak Agassi. Pytanie tylko czy będzie chciał tak długo grać i walczyć z młodszymi rywalami.

    Patrząc tak chłodno to był to bardzo dziwny mecz. Murray miał w sumie znaczną przewagę na przestrzeni całego pojedynku, wygrał więcej piłek, znacznie więcej asów, mało błędów, był szybszy, zwinniejszy, sprawniejszy itd. Mimo to stary wyga nie odpuścił, górował w tajbrekach i przeciągnął sprawę do piątego seta. Szkot znacznie poprawił się tenisowo i kondycyjnie, ale wciąż wracały do niego demony przeszłości. Rok temu przegrałby taki mecz, ale dziś podołał zadaniu. Zwycięzców się nie sądzi, Andy w piątym secie sięgnął po swoje zasłużenie.

    Nie upatrywałbym porażki Szwajcara jedynie w tym, że był nieco wolniejszy na korcie. On już tak ma, że z tymi rywalami z wielkiej trójki zawsze będzie grał niekończące się wymiany. On ciągle chce im udowodnić, że jest w tym lepszy. Szkoda, że tak mało atakował. Faktycznie serwis Szkota rzadko mu te ataki umożliwiał (jeszcze nie widziałem go podającego tak świetnie), ale mimo wszystko kiedy była szansa, to robił to skutecznie. Niestety zbyt rzadko. I druga sprawa to serwis Rogera. Z Tsongą 6 asów, dzisiaj 5. Podanie nie funkcjonowało jak należy. Zbyt mało darmowych punktów Roger wygrał serwisem. A to w jego wieku jest sprawą bardzo istotną.

    W finale stawiam na Djokovica. Nie jest to mój wymarzony finał, ale chyba obaj zasłużyli aby tam się znaleźć. Oby nie było to tak marne widowisko jak przed dwoma laty. Pozostaje życzyć Szkotowi aby zdołał się zregenerować i że powalczy z Serbem o tytuł.
    Ostatnio edytowane przez Grek ; 25-01-2013 o 15:14

  35. Powrót do góry    #170
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-05-2005
    Postów
    533
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cytat Zamieszczone przez Grek Zobacz posta
    Roggi masz absolutną rację co do tego, że można podziwiać Federera na jakim poziomie potrafi grać w wieku blisko 32 lat. Wciąż porusza się całkiem przyzwoicie. Myślę, że on spokojnie osiągnąłby jeszcze przynajmniej półfinał Wielkiego Szlema w wieku 35 lat jak Agassi. Pytanie tylko czy będzie chciał tak długo grać i walczyć z młodszymi rywalami.

    Patrząc tak chłodno to był to bardzo dziwny mecz. Murray miał w sumie znaczną przewagę na przestrzeni całego pojedynku, wygrał więcej piłek, znacznie więcej asów, mało błędów, był szybszy, zwinniejszy, sprawniejszy itd. Mimo to stary wyga nie odpuścił, górował w tajbrekach i przeciągnął sprawę do piątego seta. Szkot znacznie poprawił się tenisowo i kondycyjnie, ale wciąż wracały do niego demony przeszłości. Rok temu przegrałby taki mecz, ale dziś podołał zadaniu. Zwycięzców się nie sądzi, Andy w piątym secie sięgnął po swoje zasłużenie.

    Nie upatrywałbym porażki Szwajcara jedynie w tym, że był nieco wolniejszy na korcie. On już tak ma, że z tymi rywalami z wielkiej trójki zawsze będzie grał niekończące się wymiany. On ciągle chce im udowodnić, że jest w tym lepszy. Szkoda, że tak mało atakował. Faktycznie serwis Szkota rzadko mu te ataki umożliwiał (jeszcze nie widziałem go podającego tak świetnie), ale mimo wszystko kiedy była szansa, to robił to skutecznie. Niestety zbyt rzadko. I druga sprawa to serwis Rogera. Z Tsongą 6 asów, dzisiaj 5. Podanie nie funkcjonowało jak należy. Zbyt mało darmowych punktów Roger wygrał serwisem. A to w jego wieku jest sprawą bardzo istotną.

    W finale stawiam na Djokovica. Nie jest to mój wymarzony finał, ale chyba obaj zasłużyli aby tam się znaleźć. Oby nie było to tak marne widowisko jak przed dwoma laty. Pozostaje życzyć Szkotowi aby zdołał się zregenerować i że powalczy z Serbem o tytuł.
    Pamietajmy, ze Roger w 2011 i 2012 roku przegrywal rowniez w polfinale Australian Open, i nawet w gorszym stylu, bo odpowiednio w 3 i 4 setach z Djokoviciem i Nadalem. Jednak dzwignal sie i w zeszlym roku zwyciezyl w Wimbledonie. Mysle, ze w tym roku scenariusz ten moze sie powtorzyc - podczas turnieju Rolanda Garrosa Nadal bedzie chcial udowodnic, ze ciagle jest glownym faworytem do zwyciestw na maczce, zas Djokovic bedzie chcial siegnac po ostatni brakujacy w kolekcji tytul wielkoszlemowy. To moze oznaczac, ze w Londynie beda jednak na tyle zmeczeni, ze nie siegna po zwyciestwo. Oczywiscie pozostaje Murray, ale pamietajmy, ze media angielskie podgrzewaja zawsze na tyle atmosfere, iz Andy podswiadomie to odczuwa. A Wimbledon to nie olimpiada, zas podczas igrzysk uwaga Anglikow skupiala sie nie tylko na tenisie.

    Jesli chodzi o dzisiejszy polfinal, Roger zagral po prostu zle, natomiast nie uwazam, aby predkosc gry Murraya byla w tym przypadku glownym czynnikiem sprawczym. 60 niewymuszonych bledow, sporo blednych wyborow przy kluczowych punktach - widzielismy juz takie sytuacje w wykonaniu Rogera. Faktycznie dzis przy siatce bywal rzadziej, ale po pierwsze nawierzchnia w Australii jest jednak za wolna, zeby atakowac tak czesto jak w Bazylei, Bercy czy Masters, a po drugie Murray jest jednak o wiele lepiej mijajacym graczem niz Tsonga czy Raonic. Podobnie bylo tez kiedys gdy Sampras gral z Hewittem i nadziewal sie na kontry Australijczyka w Queen's czy US Open... Mysle, ze Federer w dalszym ciagu jest w stanie dochodzic do finalow wielkoszlemowych turniejow.

    A tak poza nawiasem, Adam Romer pierdzieli od rzeczy .
    Ostatnio edytowane przez JamesB ; 25-01-2013 o 19:53

  36. Powrót do góry    #171
    Ekspert Awatar zigi1976
    Dołączył
    02-09-2007
    Postów
    5,715
    Kliknij i podziękuj
    1,386
    Podziękowania: 410 w 265 postach
    Jutro finał kobiet. Mam nadzieję, że pogromczyni Isi załatwi jęczącą Łukaszenkę.

  37. Powrót do góry    #172
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-04-2004
    Postów
    691
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Bardzo fajnie się czyta post factum Wasze komentarze pisane w trakcie meczu
    Ten dział forum Sportsboard nie powinien nazywać się Tenis tylko Roger Federer. Nic nie ożywia tak forumowiczów jak przygody Szwajcara w ATP, a zwłaszcza w Wielkich Szlemach

    Przy czwartym secie dzisiejszego półfinału zaczęłam zastanawiać się, że gładko przegrane przez Rogera ważne mecze, po których Federaści aż kulą się w sobie, może nie są wcale najgorsze. Chyba bardziej frustrujące są takie, w których zmaga się ze sobą, nadrabia straty, zyskuje przewagę...i traci kolejne szanse na zakończenie seta czy meczu po swojej myśli...Mario grał naprawdę świetnie, ale wciąż ma momenty, kiedy psychika usztywnia mu rękę. I gdyby Fed potrafił go przycisnąć wtedy odpowiednio mocno (i długo), to jakoś by wygrał. Kiedyś tak robił.

    Jeżeli w niedziele Szkot będzie tak serwował jak dziś w pierwszym secie, to Serba czeka bardzo trudne zadanie. Jeżeli Murray zagra tak, jak pozostałych setach, to Djokovicowi nie zadrga powieka, aby go przydusić. Amen.
    Ostatnio edytowane przez Abra ; 25-01-2013 o 22:41
    Tenis zaczyna się po trzydziestce Ukryta zawartość

  38. Powrót do góry    #173
    Ekspert Awatar zigi1976
    Dołączył
    02-09-2007
    Postów
    5,715
    Kliknij i podziękuj
    1,386
    Podziękowania: 410 w 265 postach
    Cytat Zamieszczone przez Abra Zobacz posta
    Bardzo fajnie się czyta post factum Wasze komentarze pisane w trakcie meczu
    Ten dział forum Sportsboard nie powinien nazywać się Tenistylko Roger Federer. Nic nie ożywia tak forumowiczów jak przygody Szwajcara w ATP, a zwłaszcza w Wielkich Szlemach

    Przy czwartym secie dzisiejszego półfinału zaczęłam zastanawiać się, że gładko przegrane przez Rogera ważne mecze, po których Federaści aż kulą się w sobie, może nie są wcale najgorsze. Chyba bardziej frustrujące są takie, w których zmaga się ze sobą, nadrabia straty, zyskuje przewagę...i traci kolejne szanse na zakończenie seta czy meczu po swojej myśli...Mario grał naprawdę świetnie, ale wciąż ma momenty, kiedy psychika usztywnia mu rękę. I gdyby Fed potrafił go przycisnąć wtedy odpowiednio mocno (i długo), to jakoś by wygrał. Kiedyś tak robił.

    Jeżeli w niedziele Szkot będzie tak serwował jak dziś w pierwszym secie, to Serba czeka bardzo trudne zadanie. Jeżeli Murray zagra tak, jak pozostałych setach, to Djokovicowi nie zadrga powieka, aby go przydusić. Amen.
    Nie ma się czemu dziwić, że temat ożywa podczas występów RF. Wszak to wielki zawodnik co niejednokrotnie udowodnił na korcie, a jego CV póki co śni się AM po nocach.

  39. Powrót do góry    #174
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Kobiecy finał widzę wzbudził takie emocje, że wszyscy są w szoku i nikt nic nie napisał

    Maryj - Djoko 3:2
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  40. Powrót do góry    #175
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-05-2005
    Postów
    533
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja obstawiam 3-0 lub 3-1 dla Novaka Popeye ...

  41. Powrót do góry    #176
    Stały bywalec Awatar Sorel
    Dołączył
    22-04-2005
    Postów
    1,366
    Kliknij i podziękuj
    38
    Podziękowania: 356 w 141 postach
    Cytat Zamieszczone przez monty_burns Zobacz posta
    Kobiecy finał widzę wzbudził takie emocje, że wszyscy są w szoku i nikt nic nie napisał
    Jak nie być w szoku skoro połowa ludzi na tym forum jakby dostała rakietę do ręki to wygrałaby w cuglach finał AO z Chinką przewracającą się o własne nogi?

    Typ na dziś: Djoković - Murray 3:2, Andrew zmarnuje 20 piłek meczowych.

  42. Powrót do góry    #177
    Stały bywalec Awatar Sorel
    Dołączył
    22-04-2005
    Postów
    1,366
    Kliknij i podziękuj
    38
    Podziękowania: 356 w 141 postach
    Murray jak cichy zabójca, niby nic, daje się wystrzelać rywalowi, broni breakpointy, a w tiebreaku wygrywa 7:2 i zgarnia pierwszego seta.

  43. Powrót do góry    #178
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Póki co to ten mecz stoi pod znakiem straconych break pointów Novaka, tym niemniej za chwilę się chłop podniesie. Forhend już ok, a Marej po drugim secie nieco oklapnie

  44. Powrót do góry    #179
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Trzeba wrócić do szybszych kortów, zaczyna mnie nudzić ta dłubanina.
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  45. Powrót do góry    #180
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-08-2002
    Postów
    1,207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Poziom finału AO 2013 jest niewiele lepszy od finału zeszłorocznego US Open, kiedy to panowie grali przy szalejącym wietrze. Wydaje się, że Murray przegra kolejny finał Wielkiego Szlema (może dziękować Bogu, że udało mu się wygrać chociaż w Nowym Jorku). Natomiast Djokovic zmierza do czwartego tytułu w Melbourne (tyle samo mają Federer i Agassi), a trzeciego z rzędu, a tego w erze "open" nie udało się osiągnąć nikomu.

    Duch lat 90tych pojawił się na korcie tylko wtedy gdy podczas dekoracji mieliśmy 42-latka z Las Vegas
    Ostatnio edytowane przez Grek ; 27-01-2013 o 13:47

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •