Wiesz ja pamiętam wyjazd do Lublina i miłościwie nam panującego M. Formelę który stwierdził że Wybrzeża już nie ma. Pamiętam łzy kolegów, złość na taki układ rzeczy. Nie chodziło o nazwę zespołu ale o całokształt. Pytanie zasadnicze, gdzie on jest teraz a gdzie jest Wybrzeże? Możemy się nie lubić, nie szanować, ale wartością nadrzędną zawsze powinno być Wybrzeże. Jemu jesteśmy winni szacunek i pracę jako kibice. Jeśli ktoś tego nie rozumie nigdy nie będzie moim bratem, i nigdy nie znajdę z nim wspólnego języka.
Pozdrawiam.