Na dzisiejszych nie dokończonych zawodach prezes nie walczył z nadmiarem wody a służby techniczne w postaci : 4-ech osób z długimi miotłami potocznie zwanymi ulicznicami (autentyczna nazwa producenta ) ,1-ej osoby z miotłą płaską o szerokości standartowej długim włosem , 1-ną osoba z miotła chruściana ( dla jasności przypominała wehikuł babajagi) , i jedna osoba uwaga ! z dmuchawą , która to miała największa wydajność kilka chwil pracy i kałuża a raczej jej zawartość wylatywała w powietrze lądując na trawie .
Prezesa nie widziałem