Zamieszczone przez
irish82
Wielu psioczy na KSM, że psuje żużel, że sztuczny niepotrzebny twór. A dzięki niemu w roku 2013 zapowiada nam się fantastyczny sezon, gdzie prawidłowe wytypowanie kolejności drużyn na końcu fazy zasaniczej graniczy z cudem.
A teraz wyobraźmy sobie składy ligi przy założeniu zniesienia KSM.
Przykładowo:
Unibax: Gollob, Sullivan, Holder, Ward, Miedziński, Pieszczek, K. Pulczyński
Falubaz: Hampel, Protasiewicz, Jonnson, Loktajew, Davidsson, Dudek, Strzelec
i na drugim biegunie:
Polonia B.: Buczkowski, Kościecha, Andersen, Miśkowiak, ????, Woźniak, Curyło (Tutaj zakładam że Hancock zostaje w Tarnowie, a Loktajew w ZG).
Przed sezonem dużo łatwiej byłoby wytypować medalistów i spadkowiczów. Może więc KSM nie jest aż taki straszny w obecnej formie?