A ja tak wlasnie sie zastanawiam nad pewna analogia dzialan w naszym klubie.Jesli po Kanclerzu przyszedl Dankiewicz a po nim Wozniak to dlaczego nie zastapic Deresinskiego panem Polkowskim?Tyle lat w Poloni,zna angola i na tym sporcie napewno zna sie bardzo dobrze.Mysle ze duet Polkowski-Wozniak bylby na ta chwile najmadrzejszy.