No i jest do tego coraz bliżej:
- zmniejszająca się liczba zawodników
- profesjonalizm (zawodnik to firma-podwykonawca zatrudniająca swoją ekipę)
- wąska grupa zawodników w różnych konfiguracjach stanowi drużyny w różnych krajach. W jednym tygodniu żużlowiec może być w trzech drużynach i być z tym samym zawodnikiem raz w parze, by dwa dni później wywozić go w płot - jako rywala
- coroczne przetasowania
- znikoma, o ile nie żadna, rola szkółki w budowaniu pozycji klubu