Pewnie, że po złocie ale meczyk był całkiem fajny. Byliśmy w finale, widzieliśmy to na żywo. Do tego ten rozpaczliwy płacz kibiców z Częstochowy i Leszna w wątku meczowym - bezcenne
Żegnamy Pulczasy i Brzozę bez żalu z naszej strony. Dojdzie Tai i Krystian i będzie wesoło w nowym roku, a jak jeszcze wróci Holder to ojojoj
Mnie się podobało i mamy sreberko, w pełnym składzie było by złoto z palcem w ............
Za dużo u Was kurtuazji, Falubaz jest świetnie przygotowany do PO. Wcale się nie zdziwię jak zaczniecie od 10:2 a przy tak nikłej przewadze z pierwszego meczu nasi będą w ciemnej dupie.
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Dla mnie sprawa pozamiatana. Jedynie jakaś kontuzja itp, zmieni tu sytuację, ale takiego złota nikt (mam nadzieję) by nie chciał. Ojcem mistrzostwa Protasiewicz, najlepszy zawodnik dzisiejszego meczu. Odkąd PePe zaczął jechać - Falubaz złapał rytm. Falubaz ma u siebie 4 bardzo mocnych zawodników, a Jabłoński z pewnością objedzie Brzozowskiego i jednego z braci (jeśli tylko ich).
No ale trzeba przyznać, że tytuł trafi w godne ręce. Dziś Unibax wcale nie pojechał słabo (np. uważam, że dużo lepiej niż w meczu z Lesznem u siebie), ale po prostu liderzy ZG jechali świetnie (podobnie jak w RZ). Jeden taktyk i wynik koło remisu, a gdyby Brzoza nie zdefektował, a wynik 13 biegu zaliczono (oczywistość przy normalnych zasadach), uwzględniając wykluczenie Jabłońskiego - byłoby właśnie 45-45.
ZZ dało 9 punktów, więc też bez wielkiego dramatu. Cóż, cały tegoroczny sukces to w dużej mierze (wobec kontuzji) pochodna eksplozji Pawła. I jednocześnie jak się okazało, byliśmy zakładnikami tejże eksplozji.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 16-09-2013 o 00:55
Nie takie rzeczy speedway widział i póki piłka w grze , nic nie jest przesądzone. Są też wypadki losowe w tym sporcie, taśmy wykluczenia, upadki, kontuzje, wyczulony sedzia itd...
Kryjom mówi ;
Mamy 3 punkty przewagi i jestem przekonany, że w Zielonej je utrzymamy. Jedziemy tam po zwycięstwo. Wszystkie 3 wykluczenia to nie były sytuacje kontrowersyjne. Sędzia za każdym razem miał w pełni rację dlatego nie rozumiem pretensji zielonogórskiej strony o wykluczenie Krzyśka Jabłońskiego. Dzisiaj mieliśmy kapitalne widowisko i życzę sobie jak i wszystkim by w Zielonej było podobnie.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
alienisko (16-09-2013)
Jak wygramy to i tak stado baranów nam to obrzydzi. Trzeba by unikać SB do marca
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Shelve, zgadza się. Ale tyle bzdur już napisano o sędziowaniu, że chcąc zachować powagę lepiej nic o "wyczulonych" sędziach nie pisać.
Paradoksalnie lepiej radzilismy sobie na początku zawodów gdy tor był mocno przyczepny co dobrze wróży na rewanż
Sent from my Nexus 4 using Tapatalk 4
#GetWellDarky
Zacytowałeś mnie fragmentem wyrwanym z kontekstu. Dalsza część mojej wypowiedzi też była ważna.
Poza tym lider to nie zawsze ten który biegnie najszybciej, skacze najdalej, strzela najwięcej bramek, przywozi najwięcej punktów.
Nie bądź małej wiary
4 x 11 (7 startów) = 44 i pozamiatane
Dokładnie tak jak piszesz (jak Tai nie zechce latać z anielskimi skrzydłami to ja chcę kozaka Griszę)
Mi też się sezon podobał.
Nasz zespół można okrzyknąć pechowcem roku z uwagi na kontuzje, a i tak mamy medal (cały czas wierzę że złoty).
Pierwsza połowa sezonu pokazała na co nas stać.
No i do tego jestem pod wrażeniem stadionowego pikniku i ilości kibiców. A wczoraj to nawet ludzie na schodach nie byli irytujący, ale to może zależy od tego obok kogo się siedzi.
Ostatnio edytowane przez Coval ; 16-09-2013 o 07:22
Po prostu nasza słabość jest w tym w czym była nasza siła- czyli Paweł, jak robił ponad 10 to nie straszny nam był żaden rywal, teraz widać że silniczek który padł miał moc.
Dajcie spokój Pawłowi, nie można od chłopaka wymagać aby w finale w takim meczu walił powyżej 10 pkt. On ma jeszcze czas, kiedyś będzie w Toruniu niczym teraz Hampel w Zielonej ale jeszcze nie dziś. Ja nie mam do niego żadnych pretensji, poza tym to co zrobił w drugim biegu - poezja.
To nie jest skład na mistrza Polski, za dużo dziur było.
Doping też był całkiem niezły, spontaniczny. Mnie tam młyna nie brakuje.
Szkoda, że to już koniec. Pół roku czekania znowu
Ale ja nie mam żalu do Pawła, że zdobył 6pkt, po prostu mieliśmy w tym pechowym sezonie dużo szczęścia że zdobywał ponad 10 i jesteśmy tu gdzie jesteśmy czyli w finale.
ano słabo.... Marne szanse zatem obejrzenia meczu rewanzowego na żywo. Rozumiem ze jesli klub "nie wział odpowiedzialnosci" to nie obowiązuje zasada obowiązkowej puli biletów dla kibiców gości?? Ile to teraz jest , 5%?
Co do meczu, to oczywiscie moze tak byc ze po paru liściach w pierwszych biegach, będzie pozamiatane i tylko iluzoryczne gonienie wyniku. ale po cichu licze na równy mecz od poczatku i nerwowośc miejscowych.
Szansa na to jest, w koncu jakby wygrywali nagminnie starty, to ścieżek na W69 do wyprzedzania praktycznie żadnych Tylko rozegranie łuku i prostej przeciwległej.
Z perspektywy stania tylem do telewizora, bylo slychac tylko doping Falubazu. Zapewne to Ci co z mlyna chodza, krzyczeli wypierd... albo gdy Dudek lezal Ty chu.. zlamany(ktos musial byc bardzo blisko mikrofonu), i to Ci z mlyna pluja na zawodnikow. Pisze nie po to zeby zaczynac kolejna wojne ale po to zeby Wam pokazac ze zwykly kowalski( to nie do Ciebie coval) tez potrafi byc chamowaty i kibolowaty.
Co do tego ze przez klub malo kto pojedzie do Zielonej to tez nalezy bic brawa. Nawet kibice Stali Gorzow mieli mozlisoc kupic tansze bilety i wejsc na sektor, i tam jest jeszcze wieksza spina, ale po co.
Stefan ale to był właśnie spontan
Z innej, ale bardzo ważnej beczki.
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater
Zatem hiobowe przepowieści o przyszłorocznej jezdzie (a raczej braku ) Chrisa chyba mocno przesadzone. Czekamy w nowym sezonie na Kapitana.
Pion i Szofer dołożyli starań, by zawodnicy nie mieli z kim pocieszyć się ze zdobytych medali.
Pewnie za wyjście do kibiców w Czewie tak ich szlag trafił.
A gdyby Falubaz miał trochę przyzwoitości, to mimo niechęci klubu do rozprowadzenia wejściówek, zostawiłby pulę kilkuset biletów do kupienia dla przyjezdnych w kasach na miejscu. Ale przy takiej okazji skwapliwie skorzystali z okazji, by całość puścić swoim.
o co chodzi z ta odpowiedzialnoscia?
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Już wiem jak zmotywować Pulczasa do dobrej jazdy
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Agent_Cooper (16-09-2013), el_kwas (16-09-2013)
o ja pier......
Puszczać mu to 10 razy dziennie
O kutwa masakra
Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
Alien
gdzie Ty to znalazłeś? Koleś mnie zmiażdżył, padłem na pysk .... ale się podniosę bo .............. jestem zwycięzcą
Daj spokoj, szkoda chlopaka. Niech idzie w sport a nie w naciaganie klientow bezuzyteczna tandeta era "emłeja" i temu podobnych chyba skonczyla sie w latach 90-tych ....
Raczej wiek grupy docelowej się obniżył
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Może firmy ubezpieczeniowe powinny wprowadzić nowy rodzaj ubezpieczenia, które wykupowałyby
grupy zorganizowane wyjazdowe, od szkód itp. poczynionowych w czasie wyjazdu na postojach,
w czasie "promocji" na stacjach i na stadionach na które się jedzie. Ciekawe ile takie ubezpieczenie
dla grypu 30-osobowej mogłoby wynosić i jak szacowany byłby poziom ryzyka
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Może powinny, może nie, natomiast na pewno klub nie powinien się wypinać na swoich kibiców.
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Tyle było jadu jak to Falubaz się wypina na swoich kibiców, jak widać inni też potrafią
Te kary nakładane na kluby za rozróby kibiców na wyjazdach to poroniony pomysł. Od tego jest ochrona i Policja aby wyłapywały i karały tych co broją, ale najłatwiej jest ukarać klub i parę tysiączków wyciągnąć.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Ciekawe rzeczy opowiadasz bo np "promocje" zdarzaly sie jak jeszcze NF organizowala wyjazdy i nie doczekacie sie nazwisk bo nie o to chodzi, ale fakt ktory widzialem na wlasne oczy. Uwierz mi ze za czasow mlyna bywaly karane osoby za takie akcje "promocje" "niszczenie" czy "zabranie szalika jakiejs rodzince". Ale dalej twierdzisz ze to kibole sa winni dziury ozonowej
Przypomne tylko,ze kibice pierwsi wypieli sie na klub,ale mniejsza z tym.
Ogolnie to nie wiem o co chodzi Kopernikowi.
Branie odpowiedzialnosc za swoich kibicow to jest wymysl panow z lubuskiego ,ktorzy mieli dosc rzucania krzeselk,bomb i bicia kobiet w ciazy.
Nie bardzo wiem czemu ta zaraze rozpowszechniaja na cala Polske.
Sektor gosci jak i bilety naleza sie przyjezdnym jak psu zupa,tak jak i sektor buforowy.
Odpowiedzialnosc za nich bierze gospodarz i kropka.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Kto sie wypial mowisz o tych 400 socios? ktorzy sie pojawiali na wyjazdach, A gdy Pawel i Kamil do nich wyszli to dostali opier..l. A gdzie reszta przeciez teraz 18tys chodzi na mecze czyli klub ma ich gdzies?
No powinien byc sektor dla gosci, bo tak chyba jest zapisane w regulaminach
Pisalem o kibicach .Ktorys z nas jest niekonsekwentny.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 16-09-2013 o 12:27
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
KrisKiller (16-09-2013)
A po kropce od nowego wiersza:
art306.2. Klub ponosi na zasadzie ryzyka odpowiedzialność za zachowanie kibiców swojej drużyny, które wypełnia znamiona przewinień dyscyplinarnych określonych w Części Szczegółowej niniejszego regulaminu. Dotyczy to również zachowania kibiców na meczach wyjazdowych.
kingpin (16-09-2013)
Kuswa,chodzaca encyklopedia.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
nawet jesli "prawdziwi" sie wypieli, to nie jest to powod, zeby teraz klub wypial sie na wszystkich.
BTW, gospodarz meczu zapewnia ochrone, ktora ma dopilnowac, zeby byl porzadek. Do tego maja monitoring, milicje. Co za problem? Czy mi sie zdaje, czy takie wymagania ma tylko Kopernik? Nie potrafi meczu zorganizowac, to niech wraca do poprzedniego zajecia
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
alienisko (16-09-2013)
Pewnie nikt nie ma żalu do Pawła jesli juz to do juniora pod drugim numerem
Bo o co mieć wąty
Paweł przegrał ze swojakami i rywalami pokroju Jonsson 2x, Hampel 2x i Dudek.
Przecież dwóch ściga się w GP, a Dudek jest u progu kariery juniorskiej, którą Paweł zaczyna.
3 biegi z jego udziałem kończyły się wygranymi
1 bieg zremisował (podkreślam sam zremisował)
2 biegi przegraliśmy, ale przecież w tych biegach nie było tragedii.
Paweł dla mnie jest objawieniem tego sezonu i te 6 pkt ugra w Zielonej (myślę ze będzie 8 pkt), a pozostali trzej seniorzy oby byli w stanie nadrobić 5 pkt które będzie brakowało do mojej prostej wyliczanki
4 zawodników x średnio po 11 = 44
Ostatnio edytowane przez Coval ; 16-09-2013 o 12:50
To do mnie? Bo nie jestem pewien.
Nie opisywałem żadnej "akcji" tylko rzuciłem hasło o tym, żeby może
pogadać z jakąś firmą ubezpieczeniową na temat wyjazdów i brania
przez nią odpowiedzialności za szkody. Dla mnie byłoby to najprostsze
rozwiązanie - każdy trochę dorzuca i jest zabezpieczony finansowo
przed swoimi i swoich kolegów wyczynami. Zawsze lepiej jak ktoś
odpowiada za siebie, a nie, że ktoś, coś, gdzieś itd. I klub po prostu
wpuszcza grupę zorganizowaną pod warunkiem przedstawienia
przez nią ubezpieczenia. Proste?
Dla mnie obecna ustawa jest chora, bo jest całkowicie oderwana
od rzeczywistości stadionowej, tego jak działają kluby, a także
od tego jakie możliwości realnie ma ochrona. Stałym problemem
na razie wszelkich ochron jest zaś to, że działają za późno i łapią
zbyt często przypadkowych, a nie konkretnych sprawców i do
tego stosują odpowiedzialność zbiorową. Problemem prawnym jest
zaś to, że w przypadku kibiców na pewne zachowania patrzy się
jednak z przymrużeniem oka co dla mnie jest niezrozumiałe.
I szczerze mówiąc Stefan - w nawiązaniu do tego co napisałeś nie
interesuję mnie na dziś wewnętrzny system kar w owym młynie.
Interesuje mnie to, czy mienie pozyskane w ramach "promocji"
wracało do właściciela, czy ktoś naprawiał lub ponosił koszty
tego co zniszczył, czy daną pokrzywdzoną rodzinkę ktoś przepraszał
i zwracał "pozyskane gadżety". Pewno były takie pojedyncze
przypadki... ale sądzę, że pojedyncze.
W nawiązaniu do Zielonej. Priorytetem jest uczynienie wszystkiego
tego co może pomóc drużynie w osiągnięciu jak najlepszego
wyniku, choć szanse na złoto są minimalne. I tu można rozważać,
czy w czasie pierwszego meczu w Zielonej ekipa wyjazdowa
pomagała ekipie w koncentracji, mobilizacji i lepszej jeździe,
czy też nie.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Falubazy niestety mają 4 grajków do pojechania u siebie na 4x 12 w 5 startach. A nawet jak im nieco słabiej pójdzie, to jeszcze mają drugą linię, której my zwyczajnie nie mamy. Równie dobrze możemy jakimś dwóm kolesiom ze szkółki dać zadebiutować w niedzielę. Ech
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Krystian zostanie w Gdansku. Predzej Wożniak choc myśle, ze to będzie jednak Oskar Gollob (który z kazdym startem radzi sobie coraz lepiej). A Tai? 4 zawodników prowadzących pare? to może rodzic niesnaski. Myśle ze z Holderem nie będzie tak zle i wtedy przydałby sie wam zawodnik którego gwiazda dopiero wschodzi (nie wiem moze Kildemand,może Porsing gorsi od Brzozy nie beda). Choc z drugiej strony 4 liderów to niezle zabezpieczenie na wypadek kontuzji.