Dzieki za uściślenie. Co do drugiej części to pisałem, że zrobili to z głową.
Nie moim ale działaczy. Ale dobrze, że w końcu udało ci się to zauważyć
Wałkiem było to wszystko co działo się do biegu finałowego. Cieślak w czystej postaci. A badanie silnika to było takie chwytanie się brzytwy.
Sorry masz racje trochę się zagalopowałem wszystkim wrzucając do jednego wora oczywiście chodziło mi o kowjanko i osoby myślące podobnie tzn tak jak w poście kowjanko.
kingpin (27-09-2013)
Co do toru i co się działo przed biegiem dodatkowym to się z tobą zgodzę jak najbardziej, robiono wszystko pod Sławka ale badanie silnika to już nie sprawka Częstochowy a sędziego zresztą chyba cała trójka medalistów miała badane silniki.
energo,
co zrobić? Dwa lata temu regulamin był o połowę krótszy to nie dziwota, że w razie "W" ktoś (tutaj Shrek) dawał rade się przygotować.
Rozumiem,tylko caly wywod Welny mial udowodnic,ze w pierwszej kolejnosci nalezy ukarac zawodnikow,bo powinni wbrew woli Karkosikow przystapic do meczu.
Otoz nie mogli tego zrobic,bo procedury nie byly dochowane,przez co sedzia nie mial prawa tego meczu puscic.
Teraz piszecie zupelnie o czyms innym.
Zdecydujcie sie wiec za co checie ich karac.Za nieprzystapienie do meczu , za brak gestu w postaci pozostania na stadionie czy za brak wypowiedzi do kamery.
Jak sie zdecydujecie,dajcie znac.W sumie raczej niewazne za co,wazne zeby ukarac.I to jest sluszna koncepcja towarzysze,bo honor trza miec.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 27-09-2013 o 18:29
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Co do kar to powiedzmy , że Unibax dostaje karę 2,5miliona jak to jeden filozof na SF zamazyl i degradacja do pierwszej ligi.
Co wtedy? Karkosik zwija zabawki i kto straci najwięcej ? Bo moim zdaniem polski żużel .
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Czy wie ktoś o której godzinie należałoby się jutro spodziewać jakiś konkretniejszych decyzji w sprawie walkowera ? Z góry dzięki (mimo iż cycków nie będzie )
Panowie kara musi być surowa i to nie podlega dyskucji. Jeżeli kara ma być taka sama jak w sytuacji Rzeszowa to znaczyć to bedzie ,że będą i kolejni , którzy zdecydują się na podobne kroki.
Ciężko tu wywróżyć jak podejdą do tej sytuacji Ci , którzy o karze bedą orzekali. Zawodników jako takich indywidualnie nie powinno się karać, choć trzeba by im też pstryczka dać żeby wiedzieli co jest ważne i ważniejsze.
Ciężko tu o kare z której będą zadowolone wszystkie strony, trzeba wierzyć ,że komisja podejdzie tu obiektywnie i da karę adekwatną i sprawiedliwą, choć pewnie jakie kara nie padnie będą głosy niezadowolenia.
Degradacja by była dobra ze względu na dyscyplinę i nikomu by nie przyszło do głowy , aby zrobić taki numer.
Z drugiej strony degradacja Unibaxu to też cios w kibiców i ligę.
Ja bym był za tym , aby wyrok w tej sprawie wydał sam Papież , chyba nikt by nie podważął jego decyzji
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Penhall,
O 11.00 będą "egzaminować" Kryjoma, o 13.00 Unibaks.
Penhall (27-09-2013)
Tak przed chwilą czytając komentarze poza tym forum mała dygresja.
Czy zamożność toruńskiego sponsora może (powinna) mieć wpływ na wysokość kary?
Z punktu widzenia logiki i regulaminu owa zamożność nie powinna mieć znaczenia.
Bo dajmy na to gdyby np. borykający się problemami finansowymi "węglarze znad Brdy" dotarli do tego finału i wycięli taki numer to jestem przekonany, że komentarze byłby nieco łagodniejsze.
Jeśli jednak ktoś to weźmie pod uwagę, to dla mnie będzie kolejna parodia żużla.
Bo pokażą, że regulamin się nie liczy.
A maluczcy pokażą, że dokopią bogatemu. Czym udowodnią swój kompleks mniejszości.
Wina jest niezaprzeczalna i kara być musi i to bolesna, ale .....
Po przemyśleniach uważam, że kara będzie regulaminowa i choć będzie z najwyższej półki (widełki) nie przekroczy pewnego progu.
PS.
Poza tym przypomnę firmę Centernet, która była pierwszym sponsorem ekstraligi.
Zatem jeśli mowa o zamożności to warto o tym pamiętać.
Ostatnio edytowane przez Coval ; 27-09-2013 o 19:30
Zadanie niewykonalne przeczytać wszystkie wiadomości w tym wątku . Widzę jednak, że powoli im więcej dni mija od ostatniej niedzieli zdanie co niektórych na temat tego co zaszło w Zielonej i konsekwencji jakie powinno to za sobą pociągnąć powoli się zmienia. Może niektórzy napiszą, że domagam się linczu, że jestem oszołomem ale pozwolę sobie wyrazić moją opinię co do tego co powinno spotkać Unibax po niedzielnym blamażu.
Winni są w Waszym klubie absolutnie wszyscy oprócz kibiców. I wszyscy powinni ponieść karę która sprawiłaby, że taki numer już nigdy nie powtórzy.
Zacznijmy od tego dla kogo jest sport. Dla działaczy, trenerów, zawodników, sponsorów czy dla kibiców? W dzisiejszych czasach dla wszystkich oprócz ostatnich to praca. Kiedy kończy się sport amatorski zaczyna się normalny biznes. Tylko czy znaczy to, że niektórzy Panowie powinni się bawić Naszym kosztem? Na pewno nie. Dla mnie wtórne znaczenie ma fakt, że wszyscy piszą o skandalu o tym, że to zagrożenie dla dyscypliny, itd. itp. Dla mnie najgorsze w tym jest, że wszyscy biorący udział w tym cyrku zabawili się Naszym kosztem. Przed meczem nie znalazłem ani jednego wpisu kibica z Torunia który pisałby o przełożeniu meczu po upadku Tomka by obsada była godna finału. Wszyscy przyjęli na klatę, że tytuł już pozamiatany i tyle. Dla kibica każdej drużyny w takiej sytuacji byłoby to oczywiste, byłby podłamany i tylko w duchu liczyłby na cud. Normalne podejście kibica. Po finale Toruńczycy mogliby tylko po dogryzać Myszom, że gdyby był Tomek to byłoby inaczej, mielibyśmy kolejnego moralnego mistrza tego sezonu i tyle. Ale ktoś postanowił sobie zrobić z Nas wszystkich jaja.
Z jednej strony wielu się wypowiada i pisze, że kary nie powinny dotknąć kibiców z Torunia. Z jednej strony zgoda - oni już zostali ukarani bo ten finał będzie im się odbijał czkawką przez wiele lat i wielokrotnie będzie wyciągany przez ich adwersarzy w różnych dyskusjach. Tylko czy nie jest tak, że wszystkie kary dotykają kibiców? To my się przejmujemy każdym wykluczeniem, każdą kontuzją, każdą przegraną Naszej drużyny. Więc może zarządzić, że wszystkie mecze mają się kończyć remisami, a na koniec wszystkie drużyny zdobywają mistrzostwo? Nikt nie będzie dotknięty spadkiem, rozczarowany porażką, nikt z nikogo nie będzie się nabijał - po prostu bajka - tylko czy to jeszcze by interesowało kogokolwiek.
Osoby funkcyjne z Unibaxu. Jak dla mnie dożywotni zakaz pełnienia jakichkolwiek funkcji w sporcie. Nie rok, dwa ale już na zawsze. Surowo? Nie. Najgorsze co mogło ich spotkać w minioną niedzielę to nie utrata pracy, kary zapisane w kontraktach czy cokolwiek innego tylko utrata dobrego imienia na które wielu z nich pracowało latami. Żal mi było patrzeć na minę Jasia Ząbika ale to właśnie on powinien mieć tyle charakteru by nie podporządkować się takiej decyzji. Po takiej karze nikt nie wycofałby drużyny z meczu bo wiedziałby, że to dla niego zawodowa śmierć i nie wrto kpić z kibiców i sportu.
Zawodnicy. Dla obecnych w Zielonce Polaków zakaz zmiany barw klubowych na rok, zakaz udziału w imprezach międzynarodowych i startów w ligach zagranicznych też na rok. Poczuliby finansowo i prestiżowo, że nie warto kłaść głowy za każdy wymysł właściciela klubu. Dla zagranicznych zakaz zmiany barw klubowych w polskiej lidze na rok. Co im groziło gdyby zostali na stadionie pomimo, że nie mogli jechać w meczu? Lincz ze strony kibiców Falubazu? Bzdura. Gdyby Miedziak wyszedł na mórawę i powiedział, że zabroniono mu startu i nie ma możliwości jechać ale on się z tym nie zgadza zostaje tutaj ze względu na szacunek dla kibiców byłby bohaterem większym niż zawodnicy z myszką Miki a my wszyscy pialibyśmy z zachwytu nad charakterem i zachowaniem Unibaxów. I nie byłoby stadionu w Polsce na którym nie byliby witani brawami włącznie z moją Częstochową dla której Miedziak jest obecnie chyba wrogiem publicznym numer jeden.
Dla klubu zakaz transferów na rok - jedziecie tym co macie. Ujemne punkty na starcie i kara finansowa plus rekompensata dla Falubazów za utracone zyski i odszkodowanie dla telewizji.
Co jest w tym wszystkim najgorsze? Najmniej obrywa człowiek który do tego prawdopodobnie doprowadził. Ale nie ma rozwiązań idealnych. Niemniej jestem przekonany, że po takich karach drugi raz nie znalazłby nikogo kto wypełniłby jego tak absurdalne polecenie.
CKMik (28-09-2013)
W tym całym rozmachu szanownej Komisji Orzekającej karę powinna także wyłapać Unia Leszno, bo podczas tego "finału" tam odnotowano najwięcej wyrzuconych odbiorników przez okna.
Komisja zbiera się prawdopodnie ostatni raz w tym sezonie, to o Unii Leszno zapomnieć nie omieszka
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Hmm, nie wiem czy tego typu kary są w ogóle możliwe. Ale przyznam, że mnie osobiście, jako kibica, te kary by zadowoliły. Martwi tylko to, ze sam boss nie poczuł by ręki sprawiedliwości. Ale jemu akurat trudno byłoby wymyślić karę która by go dotknęłaOsoby funkcyjne z Unibaxu. Jak dla mnie dożywotni zakaz pełnienia jakichkolwiek funkcji w sporcie. Nie rok, dwa ale już na zawsze. Surowo? Nie. Najgorsze co mogło ich spotkać w minioną niedzielę to nie utrata pracy, kary zapisane w kontraktach czy cokolwiek innego tylko utrata dobrego imienia na które wielu z nich pracowało latami. Żal mi było patrzeć na minę Jasia Ząbika ale to właśnie on powinien mieć tyle charakteru by nie podporządkować się takiej decyzji. Po takiej karze nikt nie wycofałby drużyny z meczu bo wiedziałby, że to dla niego zawodowa śmierć i nie wrto kpić z kibiców i sportu.
Zawodnicy. Dla obecnych w Zielonce Polaków zakaz zmiany barw klubowych na rok, zakaz udziału w imprezach międzynarodowych i startów w ligach zagranicznych też na rok. Poczuliby finansowo i prestiżowo, że nie warto kłaść głowy za każdy wymysł właściciela klubu. Dla zagranicznych zakaz zmiany barw klubowych w polskiej lidze na rok. Co im groziło gdyby zostali na stadionie pomimo, że nie mogli jechać w meczu? Lincz ze strony kibiców Falubazu? Bzdura. Gdyby Miedziak wyszedł na mórawę i powiedział, że zabroniono mu startu i nie ma możliwości jechać ale on się z tym nie zgadza zostaje tutaj ze względu na szacunek dla kibiców byłby bohaterem większym niż zawodnicy z myszką Miki a my wszyscy pialibyśmy z zachwytu nad charakterem i zachowaniem Unibaxów. I nie byłoby stadionu w Polsce na którym nie byliby witani brawami włącznie z moją Częstochową dla której Miedziak jest obecnie chyba wrogiem publicznym numer jeden.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
I jeszcze jedno
Słuszne spostrzeżenie
"Moim zdaniem degradując Unibax ukaralibyśmy wielu bezimiennych sponsorów z drugiego szeregu, którzy wykładają swoje środki chcąc wesprzeć w jakiś tam sposób wyczynowy sport.
"
z tego bloga
http://bez-hamulcow.przegladsportowy...k-dla-unibaxu/
Szanowny Panie- pierwszy raz nie zgadzam się ze sporą częścią Pana postu. odnośnie zawodników- nie można karać kogoś za to, że nie został bohaterem. nie przesadzajmy. w dodatku za część drużyny musieliby odpowiadać jeszcze rodzice...
odnośnie reszty wyliczanki- nie wiem, być może, czytałem po łebkach... bo nie ma takiej kary, która zmyła by z nas to gówno. karanie Kryjoma, Zielińskiego, Ząbika, Kowalika to mszczenie się na nich za Romana, a tam macki nie sięgną. żeby było śmieszniej- kara będzie musiała być taka, żeby on łaskawie ją zaakceptował. chytry 2x traci, z czego doskonale sprawę zdaje sobie RD. rzygać się chce, ale tak ten świat jest urządzony.
odnośnie samych kibicow- zaufa nam Pan, czlowiek bez honoru to gorsze niz smierc... nas juz pokaralo, i nie chodzi o przyszle potyczki na forum. nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek bede w stanie byc dumny z tego klubu, w tym ukladzie. Wy nas nie karzcie, Wy nas nagrodzcie pogonieniem RN. dobijcie tego konia...
ale jest jeszcze jedna sprawa, nad ktora nie moge przejsc obojetnie. nie godze sie na to, zeby oceniali nas Ci ludzie, ktorzy przez lata szambo mylili z perfumeria i regularnie zazywali tam kapieli. ludzie bez honoru z duma oceniaja ludzi bez honoru. pierwszy akapit smuci mnie niezmiernie, drugi dobija i wstac nie pozwala.
kingpin (27-09-2013)
wizerunek całej skompromitowanej dyscypliny może uratować jedynie kara śmierci dla woffindena, bo to od niego wszystko się zaczęło.
W tym co pisałem nie chodzi mi zemstę. To nic nie da i nie ma żadnego znaczenia. Straciliśmy wszyscy nie tylko kibice Torunia i Zielonki. Wszyscy którzy emocjonujemy meczami przed i po. Chodzi mi o to, że kara powinna sprawić by już żaden Roman nie znalazł ludzi którzy wykonają jego polecenia przynajmniej w sporcie. By jeśli komuś nie starczy kręgosłupa i zasad moralnych by powiedzieć nie to świadomość co go może spotkać kazała mu się skutecznie przeciwstawić takim poleceniom. Tak samo nie chodzi mi o to, że zawodnicy nie zostali bohaterami. PIsałem tylko, że byliby nimi w oczakach kibiców gdyby pozostali na stadionie. Powinni być ukarani za to, że zapomnieli, że jeżdżą dla Nas i to My a nie oni jesteśmy w tej całej zabawie najważniejsi. Ich kontrakty klubowe, sponsorskie i wszelkie inne wpływy nie wynikają jedynie z ich klasy sportowej tylko z tego, że tysiące Nas zasiadają na każdym meczu, że tysiące oglądają je w telewizji. W jakimś filmie było powiedziane o piłce nożnej, że to najważniejsza z rzeczy nieważnych. I spokojnie można zwrot piłka nożna zamienić na sport. I właśnie ten sport jest dla Nas kibiców najważniejszą z rzeczy nieważnych i nikt nie prawa niszczyć tego.
Podsumowując. Zawodnicy niewinni, Roman za bogaty, Kryjom ma osobną sprawę. NIE KARAĆ. Nie ma sensu .
Ostatnio edytowane przez Iras72 ; 28-09-2013 o 07:10
"Najlepszym przyjacielem dobrego toromistrza są odpowiednie brony" - zm. Roman Cheładze
Mówi sie "zawodnicy najmniej winni wszystkiego".
To może ja napiszę za co powinni oberwać.
Zakazano im tylko startu w zawodach. Ale nikt nie powiedział co mają później zrobić i nikt nie miał takiego prawa już. Polecenie "służbowe" dotyczyło zakazu jazdy, ale nikt im nie zabronił wyjść choćby na murawę, wziąć mikrofon, przeprosić kibiców w Zielonej.
sfp (27-09-2013)
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Mariusz Ty sobie tu żarty urządzasz, ale wcale bym się nie zdziwił gdyby pojechali nas z tego art
9) za fałszywe reklamowanie zawodów (określenie zawodów towarzyskich jako mistrzowskich, krajowych jako międzynarodowych, treningu jako zawodów towarzyskich, zawodów towarzyskich jako treningu, podanie niewłaściwej nazwy zawodów, publikowanie nazwisk niezgłoszonych zawodników, itp.):
- ostrzeżenie,
- kara pieniężna od 2000 zł do 50000 zł,
lugen, nie sądzę żebyście urządzali coś innego niż tu:
http://www.speedwayekstraliga.pl/pli...nr-65-2013.pdf
Ooooh f**k!
13'stego Mariusz lata z kapeluszem .
Latały także samoloty nad W69 przed zawodami i to mogło spowodować popłoch w parkingu i Torunianie mogli poczuć się zagrożeni.
Wszystko nawiążywać miało do akcji FALUBAZ KONTRATAKUJE Dowhan i Kopernik mieli zostać zrzuceni z samolotu na płyte stadionu i cały misterny plan w p...
I tutaj należy przytoczyć zasady ewakuacji i kary za utrudnianie opuszczenia miejsca zagrożenia, a jak wiadomo utrudniano Torunianom szybkie opuszczenie miejsca zagrożenia, przetrzymują ich ponad godzine
KARA MUSI BYĆ!
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Tak czytam o tych nieszczęsnych zawodnikach i mam wrażenie, że przeginacie w ich kierunku z moralizatorstwem i oczekiwaniami bohaterskich wystąpień. Trochę mi to zajeżdża bohaterami romantycznymi ze szkolnych lektur. Za dużo patosu tu dorabiacie.
Zdajecie sobie sprawę co by ich tam spotkało, gdyby zostali, gdyby faktycznie wyszli na murawę i próbowali przepraszać? Jaki gnój by się na nich wylał? Mieliby to wszystko na klatę brać za Romana i jego przydupasów?
Uważacie że zielonogórskie, czy jakiekolwiek, trybuny w takiej sytuacji by zrozumiały ich tłumaczenia i przeprosiny? Że kierownik czy ktoś musi ich do meczu zgłosić?
Tylko by to zaogniło sytuację, byłoby się na kim wyżyć, Dowhan by musiał wzywać posiłki policji z Gorzowa i żaden z tych chłopaków by spokojnie do domu nie wrócił.
Według mnie dobrze się stało, że wszyscy się zmyli i jedynie Miedziak poszedł kilka osób przeprosić.
Przynajmniej Zielona Góra została sama z problemem i mogła odreagować jedynie śmiechem i żalem, a nie agresją wobec osób stojących przed nimi jak na egzekucji.
W żaden sposób Paweł czy reszta tych chłopaków nie zasłużyła na to, żeby stać tam ze zwieszonym łbem i słuchać wiadomo czego.
C'mon, trochę rozwagi i racjonalności ludzie.
Żal to ja mam do Jana Ząbika. Powinien się podać do dymisji i wypisać z tego burdelu publicznie w niedzielę zaraz po powrocie do Torunia.
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
kapitan bomba (28-09-2013)
Alien spoko, w tej sprawie już wszystko zostało powiedziane. Jedni by ukamienowali wszystkich po kolei, drudzy by ułaskawili i najchętnie uwalili Dowhana przy okazji.
Nic innego nie pozostało, tylko poczekać na szanowną komisje i jej wyrok, bo w sumie od tego zależy los dalsze funkcjonowanie waszego klubu.
Nie ma co tu się nerwować, grunt to spokój.
Ludzie sa nakręceni, jedni pozytywnie , inni negatywnie. Minie
krauze-toy.jpg
Ostatnio edytowane przez shelve ; 27-09-2013 o 23:16
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Ostatnio edytowane przez kapitan bomba ; 28-09-2013 o 01:21
Chyba nawet najmniej myślący ludzie by zrozumieli gest, a i sami zawodnicy przynajmniej potem nie musieliby świecić oczami, udzielać stu różnych wywiadów z tymi samymi pytaniami i nikt by Miedzińskiemu nie robił afery za dziką kartę.
Młodzi mogli rzeczywiście nic nie rozumieć z rozgrywek możnych, ale chyba w wieku 18+ lat chyba każdy ma już trochę swojego rozumu. To nie przedszkole. Każdy mógł sobie zdawać sprawę z konsekwencji.
Tylko o czym ja pisze jak zawodnicy rozumieją tylko słowo gotówka, przelew, faktura... Dobrze im za cały ******** w sumie.
W sumie chu** wiemy co się działo z soboty na niedziele i w samo niedziele... ale jak widać co niektórzy tutaj wiedza wszystko, co kto komu wysłał, kto do kogo dzwonił, kto z kim co uzgodnił... nic nie wiemy...
Dalej czegoś tu nie rozumiem
Piszecie, że zawodnicy najmniej winni, że nic nie mogą, że są marionetkami w rękach menagerów, że regulamin , że to, że tamto......
Mamy 2 sytuacje:
1. Leszno-Rzeszów: Sędzia, komisarz, regulaminy i inne cuda na kiju nie widzą przeszkód, aby mecz został rozegrany.
Zawodnicy, którzy Waszym zdaniem nic nie mogą w tym przypadku robią sobie co chcą i na co mają ochotę. Wsiadają do busów i wracają do domów.
2. Zg-Toruń: Zawodnicy nie wyjeżdżają do biegów, bo Kryjom nie spełnił jednego z punktu regulaminu......
To ja się pytam - gdzie był Miedziński, Ward, którzy by podeszli do Kryjoma i powiedzieli:
,,Co Wy **********cie? Spójrzcie na stadion. Tam jest 17 tysięcy ludzi, telewizja, kamery, ludzie to jest finał ligi. Ni róbmy jaj z tych kibiców, z tego sportu, z siebie. Nie jedziemy bo co? Bo Gollob kontuzjowany? Jak ja będę miał w przyszłym roku kontuzję, to też nie wystartujecie? Sławek, zgłaszaj Nas ****a do tych zawodów, przegrajmy z honorem, odbierzmy srebrne medale i wracajmy do domów''
Alien rozumiesz o co chodzi?
W Lesznie zawodnicy, pomimo tego, że nie postąpili słusznie, udowodnili, że mogą wszystko. Zrobili tak, bo wśród nich znalazł się przywódca, i reszta poszła za nim.
W ZG zabrakło takiego Pedersena, który powiedziałby to co wyżej zacytowałem. Był bezjajeczny Miedziak, Ward -któremu ogólnie wszystko lata koło nosa i młodzi do których w tym przypadku nie mam pretensji, bo są jeszcze młodzi.
Zabrakło Tomka dosłownie i w przenośni.
On by do takiej sytuacji nie dopuścił. Nawet gdyby miał startować z samymi młodymi, bez Warda, Adriana i Chrisa.
Jestem o tym przekonany
Ostatnio edytowane przez welna ; 28-09-2013 o 08:41
Petroniusz (28-09-2013)
Dobry tekst o zaistniałej sytuacji - http://pokredzie.pl/home/artykuly/11...obra-wiadomosc
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
zaczyna się pismaków bujanie w obłokach
http://zuzel.przegladsportowy.pl/zuz...444,1,984.html
Niektorzy chyby za duzo naogladali sie amerykanskich filmow gdzie umoczony polityk przeprasza z mownicy wszystkch a najlepiej jak jeszcze w czasie przemowy schodzi na zawal.
Ciekawe madrale co Wy byscie zrobili na miejscu zawodnikow.Pewnie jedyne o czym byscie mysleli to przepraszac wszystkich za nie swoje winy.
Miedziak przyszedl do zielonogroskich dzialaczy sie pozegnac.Nie puszcza sciemy w eter jak Kryjom i inni ,podobnie reszta zawodnikow,nie pisze durnowatych oswiadczen.Mowi otwarcie,ze druzyna byla gotowa do jazdy.
No ale On honoru nie ma,bo nie mial ochoty zostac bohaterem pieniaczy ktorzy jeszcze niedawno chcieli go ukrzyzowac , wyzywali od odmiencow i nie kajal sie na murawie stadionu za nie swoje winy.
Qzwa jak ja kocham takich internetowych herosow.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 28-09-2013 o 09:48
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.