Otrząśnijcie się ze snu pt. Unia z Unistów. Jurek wcale nie byłby lepszym zawodnikiem, startując na leszczyńskiej kopie przez kolejne lata. Wiem, że g**** was to obchodzi, ale taka prawda. I tak szacun za wyjątkowo długą jazdę dla klubu. U nas tak samo było z Lindgrenem, choć to trochę inna bajka.