#181
z naszego ulubionego forum gorzowskiego:
Ja po tym meczu mam jedną ciekawą refleksję. Gdyby w tym meczu jechano nie cztery, a pięć okrążeń, to dziś byśmy pili szampana. Mieliśmy ze cztery, albo pięć takich biegów, gdzie nasi zawodnicy przegrywali na mecie, dochodząc swoich rywali dosłownie o błysk szprychy. A w biegu 11. mogliśmy zyskać podwójnie, bo Janowskiego kąsali i Zagar i Iversen.
#182
Wygrała po prostu lepsza drużyna, w pełnym tego słowa znaczeniu.
Źle zaczął Vaculik ale rewelacyjną robotę zrobił Jamróg.
Kompletnie pogubił się Kołodziej w drugiej części zawodów ... ale wtedy właśnie zaczął jechać świetnie Vaculik.
Cieślak zrobił jedną zmianę, jeden raz pojechał z rezerwy Janowski .... i to był akurat ten właściwy moment. Jeden bieg tak naprawdę Maćkowi wyszedł ... i to właśnie ten.
Liderzy (Kołodziej i Hancock) teoretycznie położyli mecz (zdobyli w sumie 13pkt.) .... ale to nie miało znaczenia.
W ogóle w obaj pojechali słabo (pod względem zdobyczy punktowej przede wszystkim) ten finał. Janusz raptem ubierał 12 pkt. w dwumeczu! Hancock niewiele więcej.
Ale to co zrobił Madsen to coś niesamowitego.
To Gorzów miał mieć liderów (Gollob i Iversen), a lidera z prawdziwego zdarzenia miał Tarnów.
Zawiodłem się na Gollobie (nie wygrał nawet biegu).
Iversen od jakiegoś czasu obniżał delikatnie loty.
Ale mimo wszystko nie rozumiem, czemu Iversen nie pojechał w nominowanych.
Rozumiem że Kasprzak jest w formie (bo jest - 9pkt. jak na niego rewelacyjny występ) ale kompletnie nie rozumiem, czemu Paluch postawił na niego.
Trochę tego brakło po stronie Stali - trenerskiego nosa, którym akurat wykazał się Cieślak.
Chociaż, przy tak wyrównanych i zaciętych biega, to wynik mógł być bardziej na styku - wydaje się że trzeba było olać KK i powalczyć trójką: Iversen, Zagar, Gollob.
Przecież wiadomo że KK (nawet w wybitnej formie) w Tarnowie nie pojedzie.
Gratulacje dla Unii DMP 2012.
#183
nabuchodonozor
może Paluch bał się że KK strzeli focha i pobiegnie na skargę do Bidona?
#184
Ja bym tam na miejscu Palucha poszedł jeszcze dalej. Biegi 14 i 15 jechałbym Zagarem i Gollobem właśnie. Ci dwaj sprawiali najlepsze wrażenie a tu po prostu trzeba było wygrać obydwa biegi po 1:5, inny wynik nic Stali nie dawał.Chociaż, przy tak wyrównanych i zaciętych biega, to wynik mógł być bardziej na styku - wydaje się że trzeba było olać KK i powalczyć trójką: Iversen, Zagar, Gollob.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
#185
Tak jak można było przewidzieć.Tor startowy,betonik na którym nawet leciutki jak piórko Jamróg po odpowiednim spasowaniu przywoził trójeczki.Gratulację dla Mistrzów Polski a gorzowian trochę szkoda bo była to jedyna na tą chwilę ekipa która mogła utrzeć nosa pewnemu siebie Cieślakowi.Nie ma co gdybać ale ten team ma jednak trochę pecha bo ze Zmarzlikiem w składzie ten finał byłby bardziej zacięty i ciekawy.Niestety pewny junior jest pierwszym materiałem na sukces a składy obu zespołów były zbyt wyrównane aby to nie miało oddzwięku na wyniku.Największym przegranym tego spotkania jest Paluch który w sposób idiotyczny rozegrał koncówkę meczu.Zagar z Pukiem wciąż szukali podobnie jak Gollob ale byli najbardziej agresywnymi postaciami w zespole Stali.W 14 biegu miał jechać Iversen z Zagarem.Można było jedynie zastanowić się czy puścić tutaj Zagara czy Golloba.W 15 miał jechać Zagar z Gollobem w taktyku.Punkty Kasprzaka zupelnie nie odzwierciedlały jego dyspozycji na torze,jechał nie pewnie i błądził jak dziecko we mgle.Wiadomo że skoro Zagar z Pukiem jechali w parze to musieli odbierać sobie punkty bo inaczej by się pozabijali.Najbardziej równy zawodnik Stali który zazwyczaj decyduje w tym sezonie o wyniku meczu najpierw jedzie w taktyku a w decydujących biegach nominowanych jest ściągany z boiska.Absurd.
#186
Czy mi się wydaje , czy Zagar chamsko wpakował nogę w Janowskiego ?
#187
Trochę się nie zgodzę. Patrząc na dzisiejszy występ Sullivana w meczu Unibaxu z Falubazem i jego absencję w rewanżu z Unią T. widać, jak niewiele zabrakło do utarcia tegoż nosa przez słaby (zdaniem bardzo wielu osób) w tym sezonie Unibax. To dlatego Narodowy starał się uniknąć Torunia w Play-Offach.Zamieszczone przez RUSTY
Co do pecha Gorzowa to też się zgadzam. Mimo zadęcia PaczPana i jego kumpli ta drużyna powinna zdobyć w ostatnich kilku latach przynajmniej jeden tytuł DMP. Tak się jednak nie stało i nic już tego nie zmieni.
#188
Jak mocny jest Toruń to wam dziś pokazał kulejący w ostatnim czasie Falubaz.Już wam pisałem że wy nigdy nic nie ugracie jak nie zaczniecie w końcu robić handicapu ktorego nie macie od lat.Gdyby Falubaz miał tą ekipe i te przygotowanie toru co dawniej to o brąz byłbym spokojny jak i o wynik w rewanżu w stosunku co najmniej 60:30.Teraz nie ma Dudka,jest jednoręki Holta i nieudaczni juniorzy więc może być ciężko.A Cieślak tak mówił bo złosliwość jest jego narodową cechąSullivan wam wtedy nie pomógł ale oni zdaje się nie mieli Vaculika.
Ostatnio edytowane przez RUSTY ; 15-10-2012 o 00:04
#189
Ale zmiany za KK należało zacząć już w 12 biegu. Już wtedy ktoś z dwójki: Zagar, Gollob powinien go zastąpić.
I wtedy tak naprawdę od 11 biegu mielibyśmy na torze tylko trójkę: Iversen, Gollob, Zagar (nie liczę obowiązkowego biegu juniora).
Przecież już 11 bieg mógł zakończyć się 1:5 ...
Teoretycznie Paluch miał odwagę w RZ zmieniać Golloba ...
#190
I very nice.
Gratulacje dla ekipy gorzowskiej za srebro.
Quote of the week:
"The stars still shine bright. Yet something is different..."
-----------------------> Janusz Kolodziej? SUPERSTAR!!! T&T nie "gorsi"
F.C. INTERNAZIONALE, DEPECHE MODE, UNIA TARNOW - Nothing more...
#191
Madsen absolutnym MVP sezonu. Najpierw za uszy wciągnął Jaskółki do finału, a w finale też zaprezentował się świetnie. Gratulacje dla Unii, gratulacje dla Stali.
#192
Optymistyczne prognozy spełniły się w 100%, Jaskółki odrobiły straty w dwóch pierwszych wyścigach, potem Tarnów był już tylko na plusie w dwumeczu. Najgoręcej zrobiło się po zaskakującym 1:5 w VI wyścigu, gdzie Kołodziej dał się ograć podwójnie parze Zagar+NKI.
Madsen z zawodnika drugiej linii zrobił się autentycznym liderem drużyny. To dość zaskakujące, ale Unia była w tym meczu drużyną z 1 indywidualnością i 5 zawodnikami II linii w składzie. Jamróg wygrał 2 z 4 startów w finale ekstraligi i zrobił ponad 100% swojej normy, ale niestety obawiam się, że jego dokonania skończą się tym, czym skończyły się zasługi Staszka Burzy przy poprzednich medalach w Tarnowie... (pytanie czy Kuba jest w stanie na dłużej wskoczyć na wyższy poziom, nie tylko w 1-2 meczach w sezonie).
Juniorzy Stali ułatwili zadanie Unii, w 2 meczach zaliczyli 12 obowiązkowych startów nie wyprzedzając żadnego z rywali, ten wynik mówi sam za siebie. Gollob i Jensen poniżej oczekiwań, Zagar i Kasprzak (w I meczu) powyżej oczekiwań - w sumie bilans wyszedł ujemny, trudno mi wyobrazić sobie, by kibice z Gorzowa 2 tygodnie temu tak sobie wyobrażali ten długo wyczekiwany finał.
Ogólnie to procenty (odsetek pokonanych przeciwników) w tych finałach wyglądały następująco:
(w nawiasach liczba startów)
NKI (10) 75%
Zagar (11) 73%
Kasprzak (10) 70%
Gollob (9) 33%
Jensen (8) 31%
Cyfer (7) 0%
Kaczmarczyk (5) 0%
Madsen (10) 65%
Janowski (9) 61%
Hancock (10) 50%
Jamróg (4) 50%
Gomólski (8) 50%
Vacul (10) 45%
Kołodziej (9) 44%
Warto zwrócić uwagę na szokującą słabość kapitanów obydwu drużyn...
Ogólnie sam spodziewałem się dużo większego oporu gorzowian. W Tarnowie wygrali indywidualnie tylko 3 wyścigi (wszystkie Zagar).
Złoto niezwykle cieszy, choć tak szczerze to już nie jest taki entuzjazm jak 7 i 8 lat temu, kiedy żądza sukcesu była w Tarnowie nieporównywalnie większa.
Co ciekawe tarnowianie zdobywając trzecie złoto wyprzedzili Rzeszów w klasyfikacji medalowej wszech czasów DMP. Jednocześnie Unia Tarnów stała się najlepszą drużyną lat 1999-2012 w klasyfikacji medalowej DMP, a Kołodziej obok Golloba chyba najskuteczniejszym zawodnikiem indywidualnie w tym okresie (mają po 4 drużynowe złota).
Ostatnio edytowane przez Sorel ; 15-10-2012 o 01:09
#193
Moze i kilka lat temu zadza sukcesu byla wieksza.. ale druzyna, podklreslam DRUZYNA! Z tego roku to na serio ekipa marzen. Chlopaki mlode wsparte starym, acz bardzo sympatycznym lisem Gregiem, swietna atmosfera.... MADSEN
Bohater PO. Chlopak jezdzi z jajem i wklada w to cale swoje serducho, bez kitu. W relacjach TV z poprzednich meczy wyraznie mowil dziennikarzom na czym jest skupiony i co sie liczy.. LEON WIELKIE DZIEKI!!!! Takiemu gosciowi jak ty naleza sie ogromne brawa!
Drugi boater meczu to Jamrog. Mowilem znajomym przed meczem ze Kuba bedzie Kasprzaka wozil jak taczke gnoju - no i juz pierwszys tart to potiwerdzil. pozniej dowiozl Tomka - z ogromna pomoca Grega, ale jednak. Wielke brawa chlopaku!!!
Vacul - caly mecz kiepsko, decydujacy moment oczywiscie udzwignal! Chlopak swoja jazda wzbudza wiele emocji.
Jaska, Macka i Grega pomina - pojechali swoje, kazdy wlaczyl i robil co mogl by sie udalo.
Osobiste podziekowania dla Kasprzaka, wielkiego lidera. Mowilem przed seoznem na tym forum ze w najwazniejszym moemencie da du..y no i dal. Dal swietny pokaz pt jak zostac wyprzedzonym mimo szybkiego motoru.
Jak mozna nie miec do niego pretensji? ostatnie 2 lata tutaj jezdzil! Jamrog sie w 3 miesiace nauczyl a panna Kasprzakowna nie? Smiech na sali i tyle.
Osobne podziekawania dla Tomka Golloba. Po gwizdach w Gorzowie pisalem ze Tomek sie na nas nie wypnie bo w Tarnowie go nigdy nie wygwizdalismy
PS. Zagar faktycznie w jednym z biegow probowal dosc chamsko blokowac noga.
PS2. Kolodziej w jednym z biegow chyba przekroczyl linie...
PS3. Kiedy niby kibicow Stali bylo slychac? Moze jak spiewalismy We are the champions
PS4. Mam wielke pretensje do mlyna, ale to w naszym topiku porusze temat....
LEON MADSEN LEON!!!!!
#194
Gratki dla Stali, sczegolnie dla wciaz "zniezmaczonego" Ksysia K. Tym razem przeszkodzili Ksysiowi inny tor oraz swietnie spasowany Jamrog
Stal podjela walke, ale jesli kapitan, na ktorego tak liczono nie wygrywa biegu, o zlocie myslec nie mozna. Unia byla w tym sezonie druzyna kompletna i zawsze ktos zastapil jej slaby punkt w konkretnym spotkaniu.
Unia Tarnow!
P.S. Wladek, znowu typy nie wypalily!
#195
Brakuje mi podziękowań dla Sullivana bo to dzięki niemu macie złoto
Gratulacje dla Tarnowa.
Sent from my HTC Sensation Z710e using Tapatalk 2
#GetWellDarky
#196
No cóz szkoda ze nie bylo Zmarzlika bo juniorka nic nie jechala.Ogolnie to srebro tez mimo wszystko jest dla Gorzowa sukcesem.
2011 - braz
2012 - srebro
2013 - złoto?
#197
Gratulację dla Tarnowa. Przedsezonowe faworyt wygrał choć trzeba przyznać, że nie przyszło mu to łatwo.
Podsumowując finał trzeba moim zdaniem podkreślić kompromitujący występ Golloba, który w dwumeczu nie wygrał żadnego wyścigu. Dodatkowo tylko jeden wyścig z jego udziałem skończył się biegowym zwycięstwem Stali - wyścig ten nie miał już żadnego znaczenia (XV bieg w Tarnowie)
p-r-z
3-1-1 w Tarnowie
1-3-0 w Gorzowie
11 pkt + 1 bonus w 9 biegach to jak na tej klasy zawodnika zdecydowanie za mało.
#198
Sorry, ale z Twojego postu bije niechęć do zawodnika, która uniemożliwia obiektywny osąd rzeczy. Tak jak Kasprzak nie jest moim ulubieńcem, to muszę przyznać że w finałowym dwumeczu spisał się bardzo dobrze (23 pkt w 10 biegach). A słów "dal świetny pokaz pt jak zostać wyprzedzonym mimo szybkiego motoru" można równie dobrze użyć choćby w stosunku do Madsena (który miał maszynę świetnie spasowaną na ten tor) w ostatnim biegu. To nie Kasprzak zawiódł w finale ...
#199
Zdecydowanie Kasprzak zrobił swoje w dwumeczu i ciężko domagać się od niego lepszego występu. Mecz na całej linii położył Tomek Gollob i nie podlega to dyskusji. Dwa lub trzy jego zwycięstwa biegowe mogłyby odmienić losy meczy. Również brak Zmarzlika zrobił swoje... ale to nie nasz problem
Złoto jest nasze
#200
Uwielbiam po przegranych meczach czytac forum Stali Gorzow. Tam niejaki as dalej szaleje:
"Skoro wygrał - to zasłużył. Kropka. Mamy srebro i tym trzeba się cieszyć. Jakoś progresja jest.
Na szybko- Gollob- dziękujemy - starczy foszków i kwasów. Tor przyczepny beee, beton beeee
Cyran - sprzęt zdać i do domu. Psychika nie do walki.
Paluch- zółta kartka za trzymanie w/w cały sezon. Trzeba było sprawdzać innych - gorszych zer by nie przywieźli."
"Przeszkadzali sobie
Kurcze szkoda szkoda. Ale można w nominowanych wygrać
Gollob wonnnnnnnnn x2
Panie Tomaszu Dziękujemy za ****... mecz w Gorzowie i Tarnowie!!!!!!!!!
Gollob dziękujemy za ****... sezon won z Gorzowa
Piotr Paluch - zółta kartka za trzymanie s palacza metanolu Cyfra - wychodzi brak walki miedzy juniorami."
W ogole nie wiedziec, kto w swojej druzynie jezdzi to jedna sprawa. Druga, piekne podziekowania dla bidona, za te pare lat naprawde b dobrej jazdy w druzynie z GW. Pewnie asior byl pierwszym gwizdajacym na Jancarzu w pierwszym finale.
#201
Generalnie to pan Asior ma rację w tym co zacytowałeś. Nie uważasz jednak, że regularne czytanie przez Falubaza forum kibiców Stali Gorzów jest swego rodzaju perwersją ?
#202
Najpierw Holder, który zaczynał "polską" kariere we Wrocławiu zdobył IMŚ, potem Madsen (który tak naprawdę karierę zaczął robić jeżdżąc we Wrocławiu) i Magic robią złoto dla Tarnowa.
Udany sezon dla Sparty
#203
Generalnie to pan Asior ma rację w tym co zacytowałeś. Nie uważasz jednak, że regularne czytanie przez Falubaza forum kibiców Stali Gorzów jest swego rodzaju perwersją ?
Perwersja tego nazwac nie moge, bo dowiedzialem sie o tym forum dopiero po derbach w PO, ale kto wie. Moze w przyszlym sezonie bede mial wiecej okazji do przegladania.
#204
Emocje troszkę opadły, można juz coś napisać
Przed meczem "w ciemno" stawiałam na to że ciężki "do złapania" będzie Tomek, dwucyfrówkę "przydzieliłam" też PUKowi, a tymczasem żaden z nich nie wygrał biegu mimo że obaj byli bardzo szybcy i parę razy prawie prawie
Mnie osobiście jednak najbardziej zawiódł MJJ, który nie pokazał nic. Może to i lepiej
W Tarnowie kosmos pojechał Leon
Reszta pojechała nierówno, ale na tyle dobrze że wystarczyło
I taka była własnie Unia Tarnów 2012. Wzajemnie uzupełnianie się gdy któryś z kolegów spisywal się słabiej, prawdziwa DRUŻYNA
W 2004 i 2005 mieliśmy więcej "nazwisk" w składzie ale to mistrzostwo smakuje o wiele lepiej
Gratulacje dla Stalowców za wicemistrzostwo i za fajną walkę w tym sezonie
odpowiedź c) - czytam posty Mariusza dla beki
#205
Warto zauważyć że unia przegrała z toruniem 15 biegi 2:10 gorzowem 3:9 a mimo wszystko zdobyła mistrza. Liderzy to nie wszystko liczy drużyna. Gdybanie zmarzlika nie na miejscu, bo tarnowie zrobił 3 punkty
#206
No, takiej drużyny pogratulować i gdybym nie miał fajniejszej u siebie, to nawet bym i pozazdrościł. Zawodnicy, których nie da się nie lubić i którzy nigdy w życiu nie przygwiazdorzą, tworząc świetny team. W przeciwieństwie do Komarów
Rzeczywiście, rozkład "trójek" we wczorajszym meczu idealnie niesamowity i niesamowicie idealny
#207
No nie przesadzaj Sobotch...Gingera np da sie nie lubic za jazde jak i zachowanie. I wg mnie troche gwiazdorzy, moglby snickersa podjesc czasami. Co do reszty to zgadzam sie jak najbardziej.No, takiej drużyny pogratulować i gdybym nie miał fajniejszej u siebie, to nawet bym i pozazdrościł. Zawodnicy, których nie da się nie lubić i którzy nigdy w życiu nie przygwiazdorzą, tworząc świetny team. W przeciwieństwie do Komarów
Rzeczywiście, rozkład "trójek" we wczorajszym meczu idealnie niesamowity i niesamowicie idealny
#208
No tak, z Rudym przedobrzyłem. Ale to jest tak nieistotny typ, że nikt nie będzie o nim pamiętał, mówiąc o całej drużynie jako takiej
#209
Ano chyba przekroczył, niezawodny Cegielski od razu to zauważyłPS2. Kolodziej w jednym z biegow chyba przekroczyl linie...
11 wyścig, I wiraż
Po meczu Gorzów miał nad czym myśleć
#210
Gratulacje dla Tarnowian. W sumie byli najrówniejszą drużyną w całym sezonie. Zasłużyli na tytuł.
( Na marginesie - niewiele brakowało i "zielonostlikowi" z miasta (także) na "T" wyeliminowaliby Tarnowian z finału. Tak niewiele brakowało , tylko jakiś ułamek punktu w KSM obecny w parkingu...
Oddzielne gratulacje dla Gorzowa. Finał to największe osiągnięcie Stali od wielu lat , więc nie ma powodu do zmartwień.
PS. Jeszcze tylko brąz dla Zielonej i będzie można rozpocząć oczekiwanie na kolejny sezon
Ostatnio edytowane przez JaacPoz ; 15-10-2012 o 10:32
#211
Kto by przypuszczał, Orzełek naziolem
#212
[QUOTE=CarlitosFalubazKto by przypuszczał, Orzełek naziolem
On tylko zamawiał piwo
#213
całe szczęście że nie musieliśmy oglądać jego 'kciuka w górę' i spazmów podobnych do tych z ZG
#214
Emocje nieco opadły, więc można coś napisać. Dobrze, że tutaj piszemy a nie mówimy, ponieważ gardło odmawia jeszcze posłuszeństwa
Po dwumeczu finałowym nie ulega wątpliwości, że spotkały się w nim dwie najlepsze ekipy 2012 roku. Dwa spotkania bardzo zacięte, a sporo biegów wręcz niesamowitych.
Zdecydowanym ojcem porażki gorzowian był Tomek Gollob. Nie oceniam tutaj jego jednak negatywnie, ponieważ po prostu wcale mu się nie dziwię, że umierać za Gorzów najzwyczajniej w świecie nie chciał. Sam taki obrazek, gdzie w Gorzowie (jego obecnym klubie!) zostaje wygwizdany, a w Tarnowie przyjęty owacyjnie mówi sam za siebie. Brak indywidualnego zwycięstwa w dwumeczu finałowym przez najlepszego zawodnika w Polsce jest po prostu nieporozumieniem. Moim zdaniem jednak działacze gorzowscy żalu nie powinni mieć do niego, lecz przede wszystkim do samych siebie. Konflikt w kwestii regulaminu finansowego, którego jednym z inicjatorów był prezes Zmora, dalej przygotowywanie w Gorzowie toru wybitnie nie po myśli Golloba, a kończąc na tych gwizdach własnej publiczności na pewno nie przyczyniły się do tego, by Tomkowi mogło tak zależeć, jak zależało w latach 2004-2005 w Tarnowie. Cóż, z tymi problemami jednak trzeba gorzowian zostawić na ich podwórku, zapewne współpraca na linii klub - zawodnik po tym sezonie się zakończy a wtedy myślę, że jednak z czasem zatęsknią w Gorzowie za zawodnikiem, który nie raz ani nie dwa razy przechylał szalę zwycięstwa na ich korzyść.
Druga sprawa o której nie da się nie wspomnieć to jednak kwestia braku w składzie Stali Bartka Zmarzlika. Jeśli dodać do tego okoliczność taką, że w pierwszym spotkaniu finałowym nie do końca mogli w Gorzowie przygotować taki tor na jakim jeździli w sezonie, to jednak pewien żal do losu kibice gorzowscy jednak mieć mogą. Zdecydowanie jednak nie da się powiedzieć co by było gdyby był Zmarzlik, gdyby pogoda była inna itd. Przed finałem dało się przeczytać takie posty, że do kogo by nie trafił tytuł, to trafi w godne ręce. Zgadzam się z tym w całej rozciągłości, ponieważ tak jak już wspomniałem były to w tym sezonie dwie najlepsze drużyny.
Oddzielny akapit należy się zdecydowanie nowym DMP. Drużyna okrzyknięta przed sezonem w moim mniemaniu niesłusznie dream teamem podołała zadaniu, jakim było zdobycie przez nich medalu DMP. O sile tej ekipy przekonać można było się właśnie w finałowym dwumeczu. Gdy jeden nie jechał, to uzupełniał te punkty inny. W Gorzowie błysnął w paru biegach Gomólski, w Tarnowie Jamróg. Zdecydowanym MVP finałów został Leon, który wczoraj jeździł wręcz kosmicznie. Jego walka z Iversenem, albo z Gollobem była po prostu przednia. W najważniejszych momentach obu spotkań swoje zrobił Janowski, podobnie po początkowych problemach z motorem bardzo dobrze pokazał się we wczorajszym spotkaniu Vaculik. Pozostali jeszcze Kołodziej i Hancock, którzy co by nie mówić jak na liderów zespołu zawiedli. Na szczęście tak jak wspomniałem byli w drużynie inni, którzy zdobywali brakujące punkty. Wszyscy nie mogą wygrywać, a i też w finałowych spotkaniach nie można się spodziewać, że któraś z drużyn będzie zdecydowanie lepsza od innej.
Parę słów jeszcze o wpisach z tego wątku, które pojawiły się przed, w trakcie i po wczorajszym spotkaniu. Jak można było się spodziewać spotkanie ekipy gorzowskiej dość mocno zainteresuje kibiców z Zielonej Góry, którzy idąc za modą jaka ostatnio w Polsce panuje, próbują czyjś sukces zamienić w porażkę. Co by nie napisali, jakby nie nazwali Komarnickiego, Palucha, Golloba i innych to nie zmienią faktu, że w tym sezonie to Falubaz był od Stali zdecydowanie słabszy. Zauważyłem, że też niektórym (tu już nie do kibiców z Zielonej) puściły jednak nerwy i nie wytrzymali, by nie napisać o spółkach SP, o w domyśle kupionym tytule itp sprawach. Osobiście mi takich 'emilów' żal, ale jak sami chcą, to niech sobie żyją w swoim urojonym i pełnym nienawiści świecie
....:::::::: Unia Tarnów Drużynowym Mistrzem Polski 2012 ::::::::....
#MistrzJestJeden
#215
To i ja coś skrobnę od siebie. Przede wszystkim wielkie brawa dla Jaskółek,uważam że pokazaliśmy i udowodniliśmy w fazie PO, że pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej nie było przypadkowe i w pełni zasłużyliśmy na tytuł. W Play-offach pokazaliśmy przede wszystkim jak świetny i wyrównany mamy skład, w dwóch meczach finałowych żaden z trójki naszych liderów, a mianowicie chodzi mi o Kołodzieja Hancocka i Vaculika nie zdobył wyniku dwucyfrowego!a mimo to udało nam się zwyciężyć. Za ojca naszego sukcesu należy uznać Madsena, którego muszę przyznać nie doceniałem,a w fazie Play-off był naszym liderem. Nie wyobrażam sobie żeby się Go pozbywać na przyszły sezon jeśliby na przykład ksm powodował że trzeba się kogoś pozbyć, dla mnie swoimi występami w czterech ostatnich meczach zasłużył na pierwszeństwo jeśli idzie o rozmowy kontraktowe. Ale na pochwały zasłużyła w sumie całą drużyna,Vaculik troszkę niby słabiej ale walczył, i w najważniejszych momentach przywiózł bardzo ważne punkty zarówno wczoraj jak i we wtorek. Brawa dla Maćka Janowskiego, który również w obydwóch meczach przywiózł dwie bardzo istotne trójki, w bardzo ważnych momentach, czyli pokazał bardzo mocną psychikę i zadatki na lidera w przyszłości. Trochę słabiej jak na swoje możliwości Greg z Januszem, ale na szczęście miał ich kto zastąpić i po tym poznaje się mistrzowską ekipę, po za tym obaj bardzo się przyczynili do awansu do Play-off oraz do zajęcia pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej więc nie można mieć do nich wielkich pretensji, zresztą zwycięzców się nie sądzi
Gratulacje dla ekipy Stali, która również miała niezły sezon i była na pewno godnym przeciwnikiem i uczestnikiem finału. Jednakże okazali się na nas za słabi. Wczoraj nie można też mieć do nich wielkich pretensji, walczyli jak mogli. Tomek Gollob niby nie zdobył wielu punktów, ale wczoraj obok Zagara był moim zdaniem najlepszy w ekipie gorzowskiej. Dobrze też Iverssen, Kasprzak jak zawsze w Tarnowie bezbarwnie choć jak na to że nie lubi tego toru źle nie jechał. Trochę bezbarwny MJJ,i bardzo słabi juniorzy. Widać było brak Zmarzlika, ackzolwiek gdybanie na ten temat nie ma sensu bo nie iwadomo jakby było gdyby pojechał. Ja myślę że i tak wygralibyśmy. Ciekawe jak dalej będzie z żużlem w Gorzowie, czy w przyszłym roku też walka o złoto, w sumie od kilku sezonów Stal jest w gronie faworytów i musi obchodzić się ze smakiem. Na 95% odejdzie Gollob, który widać że ma już nie po drodze ze STalą a jeśli pozostanie ksm to będzie teraz łakomym kąskiem, nie wiadomo jak Zmarzlik pojedzie po kontuzji, czy Iverssen powtórzy świetny sezon. Na, ale to już gdybania na sezon transferowy, który niedługo ruszy.
Oczywiście złoto zawsze smakuje wspaniale, ,może nie ma takiego szału jak w sezonach 2004-2005, ale człowiek już starszy to też inaczej reaguje
Pozdrawiam
#216
Parę słów jeszcze o wpisach z tego wątku, które pojawiły się przed, w trakcie i po wczorajszym spotkaniu. Jak można było się spodziewać spotkanie ekipy gorzowskiej dość mocno zainteresuje kibiców z Zielonej Góry, którzy idąc za modą jaka ostatnio w Polsce panuje, próbują czyjś sukces zamienić w porażkę. Co by nie napisali, jakby nie nazwali Komarnickiego, Palucha, Golloba i innych to nie zmienią faktu, że w tym sezonie to Falubaz był od Stali zdecydowanie słabszy. Zauważyłem, że też niektórym (tu już nie do kibiców z Zielonej) puściły jednak nerwy i nie wytrzymali, by nie napisać o spółkach SP, o w domyśle kupionym tytule itp sprawach. Osobiście mi takich 'emilów' żal, ale jak sami chcą, to niech sobie żyją w swoim urojonym i pełnym nienawiści świecie
....:::::::: Unia Tarnów Drużynowym Mistrzem Polski 2012 ::::::::....
Jak na moje to nie tak zdecydowanie. O wiele bardziej pechowy to pierwsza sprawa, a w sile razenia? Mimo licznych kontuzji to AZ takiej przepasci jak piszesz nie bylo. Zreszta punkty po RZ tez cos mowia. Mniejsza o to. Stal Gorzow ma wakacje, Falubaz jedzie dalej...tradycji stało się zadośćhehe jeszcze raz graty dla Unii/
#217
Roznica polega na tym ze ktos tego Kake liderem okrzyknal, natomiast Madsen liderem sie sam stał przez to jak walczyl i jak mu zalezalo na claych play offach. Natomiast Kasprzak, gwiazda SGP 2013
I to jest ta "drobna" roznica.
A ze bije niechec? No nie da sie tego ukryc. Ogladalem meczarnie Kaspera w Tarnowie przez dwa lata - dziadostwo. Jedyny tor w Polsce jaki mu lezy to Gorzow. I wlasnie przed sezonem pisalem na tym forum ze Kasprzak w najwazniejszym moemencie dla Stali zwyczajnie nie udzwignie. Tak jak nigdy nie dzwignal w Tarnowie.
Moze i punktowo zrobil swoje w dwumeczu, ale generalnie wg mnie zawiodl - po super wystepie w Gorzowie mistrz jednej sciezki dal sie ogrywac zawodnikom poki co duzo nizej cenionym.
A Tomek Gollob? Tak jak mowilem, pamietal ze w Tarnowie nigdy na niego nie gwizdali co udowodnilismy na prezentacji
Ogolnie to drugoliniowcy bohaterami finalow (Leon - Matej)
#218
Roznica polega na tym ze ktos tego Kake liderem okrzyknal, natomiast Madsen liderem sie sam stał przez to jak walczyl i jak mu zalezalo na claych play offach. Natomiast Kasprzak, gwiazda SGP 2013
I to jest ta "drobna" roznica.
A ze bije niechec? No nie da sie tego ukryc. Ogladalem meczarnie Kaspera w Tarnowie przez dwa lata - dziadostwo. Jedyny tor w Polsce jaki mu lezy to Gorzow. I wlasnie przed sezonem pisalem na tym forum ze Kasprzak w najwazniejszym moemencie dla Stali zwyczajnie nie udzwignie. Tak jak nigdy nie dzwignal w Tarnowie.
Moze i punktowo zrobil swoje w dwumeczu, ale generalnie wg mnie zawiodl - po super wystepie w Gorzowie mistrz jednej sciezki dal sie ogrywac zawodnikom poki co duzo nizej cenionym.
A Tomek Gollob? Tak jak mowilem, pamietal ze w Tarnowie nigdy na niego nie gwizdali co udowodnilismy na prezentacji
Ogolnie to drugoliniowcy bohaterami finalow (Leon - Matej)
Pare razy juz pisalo tu kilka osob ze KK bardzo dorbze zna ten tor, ze to jeden z ulubionych torow TG itd...czy nie został on czasem zima przebudowany? Podniesione łuki itd? Do tego jest z tego co zauwazylem w RZ calkiem inaczej przygotowywany niz w zeszlych latach, wiec wg mnie jest to zarowno dla KK jak i TG cos nowego, a nie jeden z ulubionych, albo obcykany tor.
#219
nie.
odpowiedź c) - czytam posty Mariusza dla beki
#220
nie.
Wydawalo mi sie, ze Cieslak cos z tym torem majstrował. Bylem prawie pewien, ale jesli nie, to...moj blad.
#221
Fajnie, że Tomek ciągle o nas pamięta.Znakomicie zachowali się kibice. Świetnie mnie przywitali, za co im dziękuję. Cieszę się, że docenili moją pracę, którą tutaj wykonałem.
#222
No napewno lepiej się czuje w Tarnowie, niż w Gorzowie.
#223
Co do Tomka Golloba to zawsze dla mnie był,jest i będzie WIELKIM ZAWODNIKIEM, ma u mnie wieczny szacunek za 2004 rok i decydujący mecz o złoto z Wrockiem, kiedy to dwoił się i troił żeby nam się udało wygrać. Wiadomo, że jak każdy ma swoje wady, a w tym roku wiadomo jak był traktowany w Gorzowie, oczywiście z jednej strony Paluch pokazał charakter i postawił się mistrzowi, ale z drugiej strony to robiąc zawsze tor wybitnie nie pod Tomka popełnił wielki błąd, bo wiadomo jaki Tomek jest jak wszystko Mu pasuje to jedzie nawet za dwóch zawodników w drużynie, a tak to pewnie od połowy sezonu czuł że staje się persona non grata w ekipie Stali i pewnie Mu trochę mniej zależało, więc nie wiadomo czy Paluch sobie nie strzelił w kolano zadzierając z Nim. Gdyby Gollbo jeździł na maksa cały sezon, to na Stal nie byłoby bata.
#224
Honorowy Prezes Tysiąclecia przemówił. Jak relacjonują SF:
"Honorowy prezes Stali Gorzów stracił wiarę w złoty medal, kiedy zobaczył jak przygotowany został tor. - Straciłem wiarę wówczas kiedy zobaczyłem, że tor jest twardy i nasi liderzy nie robią tego co jest najpiękniejsze - wytłumaczył."
I wszystko jasne. Spreparowali tor, wąsacze jedni!
#225
Gdzie Ty tam wyczytałeś coś o spreparowaniu? Człowiek widzi to co chce i jesteś tego najlepszym przykładem.Honorowy Prezes Tysiąclecia przemówił. Jak relacjonują SF:
"Honorowy prezes Stali Gorzów stracił wiarę w złoty medal, kiedy zobaczył jak przygotowany został tor. - Straciłem wiarę wówczas kiedy zobaczyłem, że tor jest twardy i nasi liderzy nie robią tego co jest najpiękniejsze - wytłumaczył."
I wszystko jasne. Spreparowali tor, wąsacze jedni!
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!