chyba ze bedzie jak w sądzie. zaszly nieprawidlowosci i trzeba wszystko od nowa. nie wiem co byloby wieksza kompromitacja. Ale wiem gdzie bylaby wersja fair play
chyba ze bedzie jak w sądzie. zaszly nieprawidlowosci i trzeba wszystko od nowa. nie wiem co byloby wieksza kompromitacja. Ale wiem gdzie bylaby wersja fair play
W TVP właśnie mówią, że powtórka prawdopodobnie w czwartek.
i jedziemy w czwartek, mam nadzieję, że bez Vacula i Grega...a co? Sprawiedliwie będzie
To jak myslicie? Greg zdazy w czwartek?
Na miejscu Cieslaka do Szwecji bym go nie puscil..
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 16-09-2012 o 20:40
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Wszyscy juz pewnie wiedzą, prawdopodobnie czwartek!
Wszyskie przemyślenia są własne, za ewentualną zbieżność autor nie ponosi odpowiedzialności
Tolerancja i obiektywizm
na razie tv tak mowi. A tv, jak wiemy, klamie
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
tak mnie naszlo: zaden sedzia od momentu wprowadzenia nowych gwizdkow nie odwazyl sie przyznac WO za zle przygotowanie toru.... 6 minut... proponowalbym osobom odpowiedzialnym za dzisiejsze jaja isc sie przebadac.
Hm,
Czyli nie jest istotne, kto jest zgłoszony do składu? To jest jakaś paranoja. Jeśli problemem, był brak Hancocka, to w jaki sposób teraz na podstawie obecności niezgłoszonego do meczu Jamroga, powtarza się mecz?
Żeby było jasne, cała ta sytuacja jest niesportowa i chora, ale trzymajmy się jakiejś logiki przy tym. To co, mogło pół Tarnowa przyjechać i na drodze losowania wyliczaliby KSM?
Albo rybka, albo akwarium. Albo skład z Hancockiem, wówczas wo, albo z Jamrogiem, co z kolei nie miało miejsca. Przecież Tarnów mógł zmienić Hancocka? Dlaczego tego nie zrobili? To oczywiste, czekali do końca, ale to było ich ryzyko.
Moim zdaniem nie można teraz cofać czasu i udawać, że Jamróg był zgłoszony. Jak tak?
Też tak czytam ten regulamin. Myślę, że to gadanie wynika z tego, że Tarnów próbuje teraz uratować skórę jakoś i kombinuje. Ciekawe, że w parkingu nie wskazali sędziemu, że KSM źle policzył.
Niemniej jeśli jednak sędzia się pomylił, to mam nadzieję, że straci dożywotnio robotę.
Do dupy ten regulamin. Jak ja bym to napisał, to by nie było problemu rozegrać ten mecz
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Vacul ma zwolnienie od wczoraj... do czwartku i tak nie może.
chyba muszę cię zmartwić.
tak czy siak Apator w finale.. jedziemy z łysym oszukańcem
Jak sie mieszka w Toruniu i oglada Trwam to tak sie myśli jak Ty teraz... Nie macie jaj i tyle. Wstyd,że taka druzyna wystepuje w lidze. Tylko przy zielonym stoliku liczycie na medale, ale niestety nie tym razem !!!! I cale szczescie
Komin
Unia Leszno Fan
Co wy z tym niezgłoszonym Jamrógiem? Przecież koleś miał jechać z 2.
Hancock wypada i liczy się KSM najlepszej czyli w tym przypadku pozostałej szóstki.
postaram się "sucho", żeby nie wzbudzać emocji:
"Do wartości KSM drużyny wlicza się sumę 6 najwyższych indywidualnych KSM zawodników spośród zgłoszonych do zawodów włącznie z zawodnikiem zastępowanym i obecnych w parku maszyn o godzinie rozpoczęcia zawodów podanej w zawiadomieniu o zawodach w liczbie wymaganej regulaminem danych rozgrywek."
Tak więc Jakub nie był w 1wszej szóstce zgłoszonej do zawodów, był w parkingu. Greg był w 6, nie było go w parkingu. kluczem jest i. IMO walkower będzie utrzymany, trzeba poczekać aż odpowiedzialni za ten burdel przestaną się miotać.
Btw, czy obaj panowie, którzy w tv lansuja tezę o powtorce nie są z Tarnowa ?
Sent from my Lumia 800 using Board Express
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Z góry przepraszam jeżeli powtórzę słowa, które już ktoś tutaj pisał, ale nie chce mi się przedzierać przez cały wątek.
Dla mnie ta cała sytuacja od początku do końca jest kompromitacją, żenadą i kompletnym debilizmem...
Po pierwsze Vaculik
Nie było żadnej ściemy z Z/Z. Martin zasłabł w piątek, ma problemy z sercem i nie pojedzie ani w Szwecji, ani w GP - nikt celowo nie wysyłał go na zwolnienie, ani nie chodzi tutaj o rozdmuchiwane w ostatnim czasie zaległości finansowe. Wiem co sądzicie o Cieślaku, ale jednak w tej konkretnej sytuacji kombinacji ze zdrowiem Martina nie było.
Walkower
Idiotyczny przepis, zabijający sport. Jest różnica jeśli Amerykanin nie dałby rady wystartować, a jeśli jest już pod stadionem i dzieli go parę minut od stawienia się na meczu. Przecież wszyscy chcemy oglądać SPORT i po stronie SPORTU winien być regulamin!! To są półfinały, wielkie emocje, tysiące kibiców na stadionie i przed TV - wszyscy chcemy ścigania, a nie przepychanek regulaminowych... Regulamin jednak (debilny, bo debilny) jest i skoro te zasrane 6 minut jest ważniejsze od widowiska, które ma być reklamą speedway'a to ok - dajemy walkower, skoro takie są priorytety i kierunek rozwoju ligi i idziemy do domów...
Teraz okazuje się, że Pan Lis nie policzył KSM-u i jedziemy w czwartek - PARODIA. Kto zwróci torunianom kasę za kibiców, którzy w czwartek już nie stawią się na MA?! Kto zwróci pieniądze zawodnikom za dojazd na mecz? Kto za to wszystko odpowie?! ILE JESZCZE BĘDZIEMY ŚWIADKAMI TAKIEJ ŻENADY?! W speedway'u w Polsce w dupie ma się kibiców, sponsorów, zawodników... Tu gra idzie o interesy jednostek, które karmią nas kolejnymi idiotyzmami w regulaminie - otwórzmy oczy, otwórzcie oczy Wy, którym speedway leży na sercu i którzy macie cokolwiek do powiedzenia - czy tego chcemy?! Walkowerów w PÓŁFINALE?!!! Tak ma funkcjonować najlepsza liga na świecie?
Gdyby zależało ludziom na rozegraniu meczu, to zrobiliby kosmetykę toru, zrobiliby rundkę zawodników na lawecie, prezentację, przecież mecz, który zaczyna się o 17 ma pierwszy bieg około 17.15 - Greg spokojnie mógłby jechać...
Pozdzrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
"O mocniejsze bicie serca przyprawił gości Martin Vaculik. Mało brakowały, żeby Słowak nie wystąpił w spotkaniu. Wygląda na to, że zawodnik Azotów nie należy do "rannych ptaszków", ponieważ zaspał na swój samolot. - Miałem wylecieć z Poznania, ale obsługa w hotelu zapomniała mnie obudzić. Stąd te spóźnienie. Całe szczęście w ostatniej chwili udało mi się dojechać - tłumaczy swoje zachowanie Słowak. Kiedy trwała prezentacja, to Martin dopiero lądował na wrocławskim lotnisku. Jadąc ekspresowym tempem udało mu się zdążyć na swój pierwszy bieg. Gdyby nie to, to tarnowianie mieliby spory kłopot. Bez Vaculika byłby problem z wypełnieniem dolnego KSM-u."
We Wrocławiu obowiązują jakieś inne przepisy niż w Toruniu?
Paranoja.
savage nie nie chcemy walkowerów w półfinale. ale to zawodnicy muszą być profesjonalni...
Byłem, sam krzyczałem, 95% kibiców zrobiła to ironicznie i z wygłupu, a potem cały stadion gwizdał.
Swoją drogą jeszcze jednak taka refleksja. W Speedway Ekstralidze nie ma nikogo, kto wie jak poprawnie interpretować regulamin.
W przeciwnym razie od razu poszedłby z SE komunika kończący te wszystkie dywagacje.
0 profesjonalizmu.
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Przecież pod numerem 2 musiał być zgłoszony jakiś zawodnik. Nawet jak Kuba nie był zgłoszony to musiał być Lampart, który ma KSM 3,31. Sędzia zapomniał o jednym zawodniku, przynajmniej tak można wnioskować z tego co piszą na SF.Albo rybka, albo akwarium. Albo skład z Hancockiem, wówczas wo, albo z Jamrogiem, co z kolei nie miało miejsca. Przecież Tarnów mógł zmienić Hancocka? Dlaczego tego nie zrobili? To oczywiste, czekali do końca, ale to było ich ryzyko.
Falubaz7
Nie mogłem sobie przypomnieć, kiedy i gdzie ta sytuacja miała miejsce. Wiedziałem, że w tym sezonie. Dzięki za odświeżenie pamięci! Wtedy zastanawiałem się jakim cudem dopuszczono go do meczu...
Ostatnio edytowane przez dymek_ ; 16-09-2012 o 20:56
Zapomniałeś w odróżnieniu od swoich poprzednich postów napisać o szybkim spadku ciśnienia u Vaculika. Szybko się popraw.
W transmisji telewizyjnej widziałem Jamroga przebranego w kevlar. Nie zwróciłem uwagi jaki nosił numer jednak na pewno tam był. Lamparta nie widziałem mimo, że w awizowanych składach to właśnie on (?) był zgłoszony.
Ostatnio edytowane przez gulas ; 16-09-2012 o 20:58
#MistrzJestJeden
problem polega na tym, że Kuba nie miał średniej w pierwszej szóstce zgłoszonej do zawodów.Przecież pod numerem 2 musiał być zgłoszony jakiś zawodnik. Nawet jak Kuba nie był zgłoszony to musiał być Lampart, który ma KSM 3,31. Sędzia zapomniał o jednym zawodniku, przynajmniej tak można wnioskować z tego co piszą na SF.
Na marginesie,w czwartek ma sie odbyc FIMPJ,wiec jedziemy bez Macka,Kacpra i Kamila czy przekladamy?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Jako kibic z Leszna zasiadłem dziś przed TV licząc, by w końcu zobaczyć ładne zawody w tym sezonie. No cóż. Rozczarowanie to tylko lekko mówiąc. Nie rozumiem kolegów z mojego miasta oraz innych bijących pianę na Toruń z powodu spóźnienia Hancocka ma Apator i ich kibice?
To tylko i wyłącznie jego niechlujstwo. Nie miał żadnych zawodów poprzedniego dnia, więc powinien siedzieć już w Toruniu. Ja rozumiem, że wprowadzono taki przepis, bo jest telewizja, która chce mieć taki spektakl według swojego harmonogramu. Jednak pytanie dlaczego TV nie wywarła presji, że opóźniamy zawody o 30 min i jedziemy z Hancockiem.
Czy były to protesty Kowalika i innych Torunian? tego już pewnie się nie dowiemy.
Kolejna sprawa. Kto kuurwa liczył ten KSM, że teraz wychodzi, że jednak był OK? Oj Torunianie, myślałem, że taki amatorski duet trenerski jest tylko w "mojej" Unii, ale jednak się myliłem.
Ostatnio edytowane przez marass ; 16-09-2012 o 21:01 Powód: literówka
dlaczego? klasyfikacja top6 dotyczy zawodników zgłoszonych i obecnych, a nie obecnych.
dymek: przeczytaj ów punkt w regulaminie. nawet 3x. liczymy top6 zgłoszonych(!) i (!) obecnych (!). tyle. kretyństwa tego regulaminu nie mam zamiaru udowadniać, tak jak i tego że nie jestem wielbłądem. ale skoro czytam to co czytam... nie chce być inaczej.
sam myślę, że owa kuriozalna ewentualność musiała być już rozważana w środowisku sędziowskim nie raz i taką interpretację sobie przyjęli. dlatego nie miał wątpliwości i była "krótka piłka". aż tak się pomylić po prostu nie można.
jednym słowem gdyby Greg nie był zgłoszony do zawodów i zamiast niego byłby plastron, to sędzia by liczył Jamroga/plastron. Gdyby mistrz taktyki Marek C zrobił zmianę za Grega przed meczem- to by się odbył, zaryzykował i czekał- meczu nie ma. nie można "wypaść" ze zgłoszenia, skoro się w nim znajduje.
Ostatnio edytowane przez energo ; 16-09-2012 o 21:11
Jestem z torunia i wiecie co wam powiem? Jestem załamany. Nie tyle tym całym cyrkiem zwanym "ekstraligą" a poziomem komentujących na tym forum. Niestety większość z was dostosowuje się poziomem do tej całej sytuacji, która miała miejsce. Żenada.
"Jak sie mieszka w Toruniu i oglada Trwam to tak sie myśli jak Ty teraz... Nie macie jaj i tyle. Wstyd,że taka druzyna wystepuje w lidze. Tylko przy zielonym stoliku liczycie na medale, ale niestety nie tym razem !!!! I cale szczescie"
I powiedz gościu kogo ty spłodzisz? Żal dzieci.
Niech się wypowiedzą władze elipy ,bo nie można napisać mądrzejsi, ale jak mecz będzie powtórzony z powodu złego obliczenia KSM-u to można powiedzieć ,że sędzia pomylił się na korzyść Unii , bo dziś Unia musiałaby jechać bez Hancocka ,a w czwartek już z nim....
Najgorzej jak artykuł o tej kolejności KSM jest napisany w taki sposób,że można go dowolnie interpretować...
Moim zdaniem kluczowe jest to ,że Hancock został zgłoszony do meczu, liczono ,że zdąży dojechać. Sędzia zinterpretował to w ten sposób ,że przy braku Hancocka - odjął jego KSM,ale stwierdził ,ze nikt go nie może zastąpić w tej pierwszej "6"z KSM, bo zgłoszony był Hancock- pytanie czy zrobił słusznie?
Wg interpretacji sędziego Unia wiedząc o problemach Hancocka powinna go całkowicie usunąć ze składu - zastępując Gomólskim, a nr 7 zostałby nieobsadzony...
Ostatnio edytowane przez T_rex ; 16-09-2012 o 21:09
energo
Mozna skrocic zapis do: liczy sie 6ciu najlepszych zgloszonych do zawodow i obecnych w parkingu. Ja rozumiem to tak, ze Jamrog byl w pierwszej 6ce zgloszonych i obecnych, takze powinien byc liczony, ale co wtedy z Gregiem? Jest jakis zakaz wystepu dla osoby, ktora nie byla w parkingu o godzinie rozpoczecia zawodow? Jesli nie, to teoretycznie moznaby zglosic sklad z KSMem 48, jedna osoba sie pojawia w parkingu o 17.01, ksm liczony jest nizszy, wszystko gra, a w meczu wystepuja zawodnicy z wyzszym ksm. Absurd