Peterborough Sullivana ma na czwartek puchar ligi w Anglii ,ale czy dla niego angielska liga jest ligą domową?
Czy Australijczycy jako członkowie Wspólnoty Brytyjskiej z automatu są przypisani do ligi angielskiej jako domowej ??
Czy Sulli może wówczas wystartować w Polsce?
Hipotetycznie - Lis nie dopuszcza Hancocka, ale Tarnów tak - bo jednak obliczył, że mają minimalny KSM. Mecz się odbywa, a po zakończeniu ktoś się kapnął, że jednak Herbie mógł jechać. Ciekawe co wtedy by ekstralipa zrobiła?
Porównujesz sytuacje w której skompromitowaliscię się na maxa i pokazaliscie całej Polsce ile jesteście warci jako klub, z przyznaniem walkoweru za błąd sedziego?????
I kto tu jest smieszny??????
Od każdego podpisanego protokołu mozna się odwoływać.
Inna sprawa że wy w Gorzowie odwaliliście taki cyrk że już nikt nie myślał o regulaminowych krokach.
To głupi buc, niech się cieszy, że pomimo braku kompetencji w ogóle ma szansę na powtórkę zawodów. Jeśli chodzi natomiast o powtórkę to coś czuje, że po raz kolejny zostaniemy w...ni bez mydła w półfinale, bo jakoś nie wierze w nasz zarząd w sprawie postawienia na swoim. Szkoda
a ja mam nadzieję że cała ta sytuacja wywoła w naszych mobilizację i pokażą łysemu trolowi gdzie jego miejsce.
BTW... sikorki donoszą że z płatnościami w Tarnowie średnio. Dlatego Greg taki nie przejęty przed kamerą a Martin się położył sam do szpitala mimo że wcześniej 2 tygodnie jeździł.
Czy to prawda drogie Jaskółki?
A ja dalej bede twierdził że jedynym sprawiedliwym rozwiązaniem jest awans wywalczony na torze.
I dlatego czekam z niecierpliwością na meczyk
Jeśli go wygracie na torze bede pierwszym który wam pogratuluje.
Jak dla mnie to ty poki co, bo wylewasz zale patrzac na to, skad jest klub, a nie na fakty. Kluby z ZG i GW byly "zastraszane" wtedy przed kamerami przez sedziego walkowerem, gdzie jest zapis regulaminowy, ze w wyjatkowych sytuacjach mozna zawody odwołać ( sedzia nawet nie raczyl tego skonsultowac z zadnym przedstawicielem SE ). Nie twierdze, ze skompromitowal sie wtedy klub z ZG ( bo nie chcial jechac w obliczu tragefii )czy GW ( bo chcial, mimo sytuacji ). Wtedy tak samo jak i wczoraj jedyna osoba moim zdaniem, ktora sie skompromitowala byl sedzia zawodow oraz SE, ale nie ma juz co do tego wracac. Wyzej podalem tylko przyklad, ze czasami te protokoly oraz to co w nich zapisane o kant dupy rozbic.
Ostatnio edytowane przez t_zg ; 17-09-2012 o 15:30
Widzę, że znamy różne definicje sprawiedliwości. Jeśli dla Ciebie sprawiedliwością jest sytuacja w której przez nie swoje błędy, tylko sędziego i przeciwnika, klub traci atut w postaci wypoczętych i przygotowanych zawodników. Dodatkowo ponosząc straty materialne w postaci zwróconych biletów. To nie mamy chyba o czym gadać.
Stępniewski i Lis powinni odejść z polskiego żużla po wczorajszych wydarzeniach. Całe szczęście, że Stępniewski sam już to zrobił i zostały już tylko 3 mecze z tym panem. Mam nadzieje, ze prezesi i Witkowski nie dopuści tego pana do kierowania polskim żużlem, bo byłoby jego zabójstwo!
Widzę, że znamy różne definicje sprawiedliwości. Jeśli dla Ciebie sprawiedliwością jest sytuacja w której przez nie swoje błędy, tylko sędziego i przeciwnika, klub traci atut w postaci wypoczętych i przygotowanych zawodników. Dodatkowo ponosząc straty materialne w postaci zwróconych biletów. To nie mamy chyba o czym gadać.
Chłopie - obudź się i wysil się na chociażby minimum obiektywizmu, a zrozumiesz, że taki sam błąd popełnili działacze z Torunia jak i z Tarnowa !! Jeżeli tak bardzo boli Cię strata kasy przez klub, strata wypoczętych zawodników, rozkminienie toru przez Unię, to dlaczego nie masz pretensji do swoich działaczy o to, że wykazali się nieznajomością regulaminu i nie polecili sędziemu rozegrania meczu ze zmachanym Gregiem i kompletem publiczności?!
Zrozum, że w tym akurat przypadku du.py dali tak działacze Torunia jak i Tarnowa, z tym, że w obecnej sytuacji większy ból zostaje w Toruniu jednak z uwagi przede wszystkim na podwójne koszty. Kluczowym jednak był błąd sędziego i to on jest głównym winowajcą zamieszania i tej całej żenady.
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
za SF: "(...)Menedżer Aniołów (Mirosław Kowalik - przyp. aut.) potwierdził również, że padła propozycja rozegrania meczu towarzyskiego, jednak drużyna gości odmówiła takiego rozwiązania."
No proszę chcieli jednak torunianie jechać, ale o pietruszkę, chcieli taki trening punktowany zafundować kibicom w cenie biletu na zawody o DMP.
KPINY Z KIBICÓW, traktują nas jak zwykłe bydło w myśl tezy "ONI I TAK BĘDĄ KLASKAĆ"....
Jaki by nie był termin meczu, w korzystniejszej sytuacji psychologicznej są teraz tarnowianie.
Nie ma sie co teraz spodziewac słabszego wystepu Hancocka. Bedzie latał na Moto, aby odkupic swoje winy. Nasi byli dobrze zestawieni psychicznie przedmeczowo, teraz bedzie to jazda z marszu i obawiam sie wiekszej motywacji "pokrzywdzonych" od naszej druzyny.
Mam tylko nadzieje ze nasze kierownictwo nie da sie ograc w bambuko jak to ma w zwyczaju i nie dopusci do meczu z osłabieniem personalnym.
Jakie żale???????????????
Widze że niepotrzebnie wdałem się z Tobą w dysputy
Chciałem tylko abys zrozumiał że Greg miał prawo jechać w niedzielnym spotkaniu.
I zgodnie z regulaminem(jaki by on nie był)w powtórzonym/nieodbytym meczu również morze jechać.
Nazwałes mnie smiesznym i dlatego zareagowałem.
Ja tak samo odnioslem sie do tamtych wydarzen, gdzie nasi zawodnicy mieli prawo nie wyjezdzac do biegow za co mieliby po prostu wykluczenie za przekroczenie 2 min, a sedzia grozil im przed kamerami walkowerem i protokol zostal podpisany, wiec sytuacja bardzo zblizona do tej, ktora opisujesz. To odnosnie protokolu.
Odnosnie tego, czy Greg wystartuje napisalem Ci juz, ze podpieralem sie tym, co bylo pare lat wstecz. Napisalem, ze nie znam regulaminu na tyle, zeby wiedziec czy moze czy nie i ktos mi to wytlumaczyl, na co zaczales pisac cos o zielonogorskiej mentalnosci itd..
Ostatnio edytowane przez t_zg ; 17-09-2012 o 15:53
Nowy termin:
niedziela 23.09.2012
http://www.speedwayekstraliga.pl/zal...%2073_2012.pdf
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
http://www.speedwayekstraliga.pl/zal...%2073_2012.pdf
no to jedziemy w niedzielę.
Bitch please. Nasi działacze nie są od tego, żeby pilnować czy Tarnów i sędzia dobrze policzyli KSM. Nasi czekali po prostu na rozstrzygnięcie sytuacji. To w obowiązku Tarnowian było wybicie Lisowi, pomysłu o przyznaniu walkowera. I takim samym obowiązkiem Tarnowian było dopilnowanie by książe Greg dotarł na zawody na czas. Więc owszem najwiekszym winowajcą jest sędzia, ale Tarnów nie ustępuje mu aż tak bardzo.
Jednak nick w stylu gImNaZjAdY nie jest zmyłkąBitch please.
Ostatni raz Ci chyba odpisuje, bo widzę, zdolności logicznego myślenia masz mocno ograniczone, więc pozwolisz, że wytłumaczę Ci to najprościej jak potrafię:Nasi działacze nie są od tego, żeby pilnować czy Tarnów i sędzia dobrze policzyli KSM. Nasi czekali po prostu na rozstrzygnięcie sytuacji. To w obowiązku Tarnowian było wybicie Lisowi, pomysłu o przyznaniu walkowera. I takim samym obowiązkiem Tarnowian było dopilnowanie by książe Greg dotarł na zawody na czas. Więc owszem najwiekszym winowajcą jest sędzia, ale Tarnów nie ustępuje mu aż tak bardzo.
Jeżeli masz pretensje, że :
1) klub z Torunia poniesie dodatkowe koszty
2) tarnowianie mogli zapoznać się z torem
3) na powtórkę Wasi zawodnicy nie będą wypoczęci
itd.
To - TAK, POWINIENEŚ MIEĆ PRETENSJE DO WŁODARZY APATORA TORUŃ... DLACZEGO? Ano dlatego, że to w ich interesie było :
1) nie tracić pieniędzy
2) objechać zawody na torze będącym niespodzianką
3) objechać zawody z wypoczętymi zawodnikami
Czyż nie?!
Tak się składa, że Wasi działacze mieli takie samo prawo i możliwości interwencji, policzenia KSM-u i wskazania sędziemu, że walkower jest nieodpowiedni. Dlaczego tego nie zrobili? Wiedzą tylko oni. Kto na tym traci, a kto zyska? Dowiemy się po meczu, jednak, jakby w Toruniu patrzono przez pryzmat strat finansowych, to wypadało podziałać w celu objechania zawodów.
Nie zmienia to faktu, że dla mnie głównym winowajcą jest Lis.
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
Zgodnie z regulaminem w przypadku walkowera można:
3. W przypadku jak w ust. 2, organizator może zaproponować rozegranie meczu
towarzyskiego lub turnieju indywidualnego. Warunkiem koniecznym do rozegrania
zawodów towarzyskich jest ustalenie przez kierowników drużyn w obecności
sędziego regulaminu szczegółowego tych zawodów. Złożenie podpisów przez
kierowników drużyn pod regulaminem szczegółowym jest równoznaczne z
wyrażeniem zgody na start zawodników w zawodach towarzyskich.
Czyli to jest zwykly regulamin i propozycja postapienia zgodnie z regulaminem.
Czyli Lemur 6666 jak ktos ma klapy na oczach i zadawnione zale w mozgownicy
to wszystko mu sie zle wydaje i pisze byle dowalic. Ciekawe, co by bylo, gdyby Jamrog,
czy inny zawodnik mial o te 0,04 KSM mniej...
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Termin niedzielny wydaje sie byc idealny w tej calej sytuacji. Pozostaje miec nadzieje ze pojedziemy wtedy w optymalnych skladach, a widowisko bedzie emocjonujace.
Postow kogos kto kpi z czyjegos stanu zdrowia szkoda komentowac, nie wiem ile czlowieku masz lat (wyglada bowiem ze niewiele) ale nie zycze ci byc dal przyczynek do podobnych wobec siebie.
Nah... nie dajmy się sprowokować. Mimo tego syfu co nam zafundowali fajnie się gada
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Lotnisko w Toruniu (EPTR)
ATS: W godzinach pracy AD oraz w czasie aktywności ATZ / During working hours of AD and during ATZ activity
Godziny pracy / Operating hours: MON-FRI 08:00-16:00LMT, SAT-SUN-HOL: O/R PN,
Właściciel: AP - Aeroklub Pomorski,
ul. 4 Pułku Lotniczego 17, 87-100 Toruń,
T: +48566222474, F: +48566544431
Wychodzi na to że w weekendy nieczynne, chyba że się wcześniej zamówi przelot. Norma jest do godziny 12.00 dnia poprzedzającego w tym przypadku do piątku.
O ile mnie pamięć nie myli cywilne statki powietrzne-nawet helikoptery-nie moga lądowac w przygodnym terenie-stąd niedawne zadymy o śmigłowce Lotniczego Pogotowia i to że mogą podebrać poszkodowanego z przygodnego, a nie mają prawa lądować na pastwisku za szpitalem-chyba że pastwisko jest wpisane w rejestr i jeszcze kilka szczegółów.
Greg mógł wystartować z Gdańska ale lądować w Toruniu nie mógł. Może w Inowrocławiu, może w Bydgoszczy, w Grudziądzu-jeśli akurat były otwarte.
Motolotniarze latają na nieco innych zasadach i tu się nie ma co sugerować.
Mecz w kolejną niedzielę, to chyba najlepsze co można zrobic w tej sytuacji.
"Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/31...iore-na-siebie
Lis przemówił. W sumie rzadko spotykana sytuacja, że wziął sprawę na siebie bez żadnych ceregieli, szukania wytłumaczeń i innych farmazonów. Ale raczej facet musi się liczyć z tym, że na jego karierze to się odciśnie i to dość mocno.
alienisko - sorry, ale szlag mnie trafia jak czytam idiotyzmy i to nie ważne czy toruńskie, tarnowskie, gorzowskie czy inne - idiotyzmy zawsze śmierdzą tak samo. Temat choroby Vaculika rozwinąłem w Waszym wątku klubowym i o ile nie mam pretensji o doszukiwanie się oszustwa/krętactwa Cieślaka przed meczem, to teraz wymagałbym przy tej całej sytuacji trochę taktu.
Ignorancja niektórych internetowych trolli mnie zabija, dlatego nie mam konta na sportowefakty i nie biorę udziału w tych żenujących dyskusjach. Szkoda, że niektórzy usilnie tamten poziom próbują lansować tutaj.
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
Czaję Sam chciałem napisać, ale już dwie osoby napisały ****ę więc zaapelowałem o luz, żeby następnych 50 nie napisało tego samego
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
http://torun.com.pl/index.php?art_id=39&id_news=8633
Kowalski twierdzi ze zadnych protestow z obu stron nie bylo wiec kto tu klamie? Cieslak twierdzi w wywiadach ze sprzeciwiali sie walkowerowi, ze chcieli jechac tylko Torun nie chcial. Jaki Cieslak jest zaklamany kazdy widzi...
I wszystko cacy.
Greg przeprosił wczoraj, dzisiaj arbiter.
Teraz sędziego wypada przykładnie ukarać. Proponuję odebrać mu możliwość sędziowania na pół roku.
Wesoło ma być.
No jeśli stwierdzasz, że prezentuje poziom gimbazy po nicku pisanym tak jak mam, lub po napisaniu czesto używanego zwrotu pt. "Bitch please" to albo Cie poniosło albo te klimaty są Ci znajome. W takiej sytuacji gdy atakujesz kogos z tak grubej rury cytatpasuje do Ciebie.Szkoda,
niektórzy usilnie tamten poziom próbują lansować tutaj.
Mam prawo do Swojego zdania Ty również i pomimo, że nie dojdziemy do porozumienia nie musimy na Siebie wjeżdzać. Termin niedzielny jest najlepszy z możliwych w zaistniałej sytuacji i oby tym razem wszystko poszło gładko i obyśmy byli świadkami pięknej walki zakończonej awansem Apatora() Pozdrawiam.
Drogi kOrEo, czy może wolałbyś "Bitch please" ?No jeśli stwierdzasz, że prezentuje poziom gimbazy po nicku pisanym tak jak mam, lub po napisaniu czesto używanego zwrotu pt. "Bitch please" to albo Cie poniosło albo te klimaty są Ci znajome. W takiej sytuacji gdy atakujesz kogos z tak grubej rury cytat
Ja rozumiem, że dzieciarnia prześciga się teraz w mem-ach w których "BITCH PLEASE" jest na topie, ale widzisz, istotne w tym jest słowo "dzieciarnia". Forum ma to do siebie, że nie wiemy kto siedzi po drugiej stronie monitora i jeżeli chcemy z kimś podyskutować, to odnosimy się do niego z szacunkiem. Ja nie zaczynam zdania do kogoś - "Bitch please" - tym którzy władają angielskim powyżej poziomu "fakju i senkju", nie muszę tego tłumaczyć.
Być może ten zwrot jest często używany (bo jest), ale jak widzisz nie tutaj i nie w odniesieniu do nieznajomych, tym bardziej na forum, które działa od wielu lat... Śmiem twierdzić, że jeszcze Cię rodzice nie zostawiali samego przy komputerze, kiedy tutaj pierwsi forumowicze już dyskutowali o sporcie. Tak więc kultura wymaga, że jeżeli jest się "nowym" w danym miejscu, to wypada wysilić się, aby poznać mniej więcej zasady jakie w tym miejscu panują i się do nich dostosować. W przeciwnym wypadku nikt Cię nie będzie traktował poważnie.
Potraktuj to jako dobrą, serdeczną radę.
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
Za dużego pola manewru nie miał. Przyznał to co prawda, że został sam z tą sprawą i po prostu nie podołał.
Inną kwestią jest jednak to o co jest pytany sędzia przez przypuszczam redaktora ze SF. Cyt. "A czy zdaniem arbitra była możliwość rozegrania zawodów, gdyby na przykład Unibax przymknął oko na kilka minut spóźnienia Grega Hancocka?" - redaktor wychodzi na to zniżył się poziomem znajomości regulaminu z sędzią Lisem. Osobiście nie wiem co tu mogło dać przymknięcie oka przez Apator. Skoro sędzia popełnił błąd i mogli jechać składem bez Hancocka to ten już po dotarciu na stadion mógł normalnie wziąć udział w meczu. Bezproblemowo (może jedynie bez przygotowania) był gotowy na swój pierwszy bieg.
Konto na SF dobrze mieć, choćby tylko po to, by zastrzec sobie swój nick którym się posługuje na tym forum. Osobiście tak zrobiłem.
#MistrzJestJeden
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 17-09-2012 o 18:32
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Za to Kowalski to wzór cnót wszelakich
Niektórzy moje wczorajsze oburzenie (tak, tak kingpin) wzięli za chęć przywalenia Toruniowi - przecież jestem "z obory" leszczyńskiej. Niektórzy niestety źle rozumieją idee pracy dla swoich klubów - co daje awans do finału w takiej atmosferze? Na co było stwarzanie presji na "biednym" Foxie latając do niego z zegarkiem?
W ogóle, tak jak po przypadkach w Gorzowie tak i tutaj zabrakło ewidentnie głosu na czas centrali zuzlowej. Czy to tak ciężko, aby ktoś ze Ekstraligi mial dyżur podczas rozgrywania meczów? Kompletna amatorka za miliony złotych.
Pozdrawiam, także tych wyzywających mnie z taką radością. Oby mecz w niedziele wynagrodził całą tę szopkę czego wszystkim zainteresowanym życzę!
PS. Gulas - genialny pomysł, czas nadrobić niedopatrzenie
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
Po co sie glupio tlumaczysz? Akurat pamietam co pisales wczoraj i co napisales jeszcze dzis i nie chodzilo o Lisa.
Nie portafisz wyjsc z tego z twarza,Twoja sprawa.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Kingpin - grubo przed meczem dostalem cynka, że bądą jaja Po co mam wychodzić z twarzą?
Ta gra, której szczegółów nie znamy trwała od samego rana, od momentu jak wyleciał z rozkładu lot Grega... Dzisiaj świat jest mały i informacje szybko się rozchodzą. Kto jeździł po zawodników na lotniska ten wie jak to działa. Zawsze oprócz odbioru Leigh miałem zwrócic uwagę na loty innych (zawodników drużyny przeciwnej). Tak to już jest i pewnie w ciągu 10 lat i rozwoju internetu wszystko jeszcze bardziej się rozwinęło.
Nikt nie liczy na przypadek
Ostatnio edytowane przez Mildura ; 17-09-2012 o 18:40
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!