Pokaż wyniki od 1 do 23 z 23

Wątek: Stop stadionowym łuskaczom słonecznika

  1. Powrót do góry    #1
    Ekspert
    Dołączył
    06-04-2003
    Postów
    5,196
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 4 w 3 postach

    Stop stadionowym łuskaczom słonecznika

    WOJNA !!!


    http://www.sport.pl/sport/1,79102,12305144,Prezydent_Rzeszowa__Stop_stadiono wym_luskaczom_slonecznika.html


    Prezydent Rzeszowa: Stop stadionowym łuskaczom słonecznika

    Czy na meczach żużlowych w Rzeszowie zacznie obowiązywać bezwzględny zakaz jedzenia słonecznika? Prezydent Tadeusz Ferenc uważa, że taki zakaz by się przydał. - Byłoby czyściej na stadionie - mówi.
    Ferenc w ostatnią niedzielę był na meczu PGE Marmy Rzeszów ze Stalą Gorzów. W poniedziałek ze swoimi współpracownikami rozmawiał jednak nie o przyczynach porażki naszej drużyny, tylko o... słoneczniku, a właściwie o łupinach.

    - Kiedyś, przed laty, jak się patrzyło na trybuny, to wydawało się, że one płoną, bo tyle było dymu z papierosów. Teraz jest problem z tym słonecznikiem. Siedzą ludzie na nowej trybunie stadionu i plują tym słonecznikiem. Niedaleko ode mnie siedziała elegancka kobieta i przez cały mecz jadła słonecznik. Pod nogami miała całą kupę łupin. Zresztą nie ona jedna to robiła. Później takie śmieci rozwiewa wiatr, łupiny lecą na ludzi. Cała trybuna jest zabrudzona. Wygląda to nieestetycznie. Mówię to jako kibic żużla - mówi Ferenc.

    A jako prezydent nakazał swoim podwładnym sprawdzić, czy nie można wprowadzić na stadionie zakazu jedzenia słonecznika. - Polecenie sprawdzenia możliwości wprowadzenia takiego zakazu otrzymało miejskie Biuro Ewidencji Działalności Gospodarczej i Zezwoleń - informuje Katarzyna Pawlak z biura prasowego rzeszowskiego urzędu miasta. Na razie konkretnych efektów tego sprawdzania jeszcze nie ma. - Zajmie to jakiś czas - mówią przedstawiciele ratusza.

    Łupanie słonecznika na żużlowych meczach to taka rzeszowska specyfika. W dniu meczu przed stadionem przy Hetmańskiej pojawiają się ministoiska, na których można kupić tylko i wyłącznie słonecznik. To nasze przywiązanie do prażonych ziarenek zauważyli kibice innych klubów, którzy odwiedzają Rzeszów. W złośliwym komentowaniu tego przyzwyczajenia przodują tarnowianie. "Szokująca ilość słonecznika - śmieszne widoki w stylu koleś puszcza dziewczynę przodem, idąc w dół trybuny, i opluwa ją odruchowo łupkami ze słonecznika" - wpisał na jednym żużlowych forów kibic z Tarnowa. Inni piszą o tym, że jedyne, w czym Rzeszów przoduje, "to jedzenie słonecznika".

    W portalu YouTube zamieszczone są nawet krótkie filmy autorstwa kibiców z Tarnowa, których tematem jest słonecznik. Jeden z nich nosi tytuł "Marma Rzeszów - Słonecznikowe pola 2009", drugi pokazuje kibiców z Rzeszowa jedzących słonecznik.

    Marek Poręba, wiceprezes Stali Rzeszów, gdy go pytamy o "słonecznikowy problem", nie może się w pierwszej chwili powstrzymać od śmiechu. Ale zaraz już poważnie przyznaje: - Łuskanie słonecznika na meczach to poważny problem. Służby porządkowe zawsze później mają dużo pracy.

    To właśnie klub Stal jest odpowiedzialny za utrzymanie porządku na stadionie. Miesięcznie wydaje na to kilkanaście tysięcy złotych. Poręba opowiada to, co widział w ostatnią niedzielę na meczu. - Pełno łup pod nogami. Niestety, zdarzają się przypadki, że łupy wypluwane są na głowy innych kibiców. Wygląda to koszmarnie, mało przyjemnie - przyznaje wiceprezes klubu.

    Choć zauważa "słonecznikowy problem", to klub nie zamierza wycofywać słonecznika ze sprzedaży na terenie obiektu. - Słonecznik wpisał się w tradycję stadionu. Jest jak narkotyk. Człowiek w nerwach ogląda mecz, lepiej, jak będzie łuskał słonecznik, niż palił papierosa jednego za drugim. Możemy się odwoływać jedynie do kultury kibiców, by nie zaśmiecali stadionu - mówi Marek Poręba.

    Odgórny zakaz niedłubania słonecznika - według klubu - nic nie da, a poza tym będzie krzywdzący dla tych fanów, którzy łup nie rzucają pod nogi. - Dlaczego mają być poszkodowani ci, którzy zachowują się kulturalnie? - pyta Poręba.

    I apeluje do kibiców, by dłubiąc słonecznik, zabierali ze sobą woreczki, do których mogliby wrzucać pozostałości po słoneczniku. - Uczmy ludzi kultury, a nie wprowadzajmy zakazy - uważa Marek Poręba.





  2. Powrót do góry    #2
    Zaawansowany Awatar ciesiel
    Dołączył
    10-10-2005
    Postów
    2,319
    Kliknij i podziękuj
    145
    Podziękowania: 281 w 145 postach
    A ja dłubię słonecznik od przedwojnia !!!

    Wara od siepy. To jest integralny element piknika. Tak jak ultrasi walczą o pirotechnikę, tak my pikniki musimy walczyć o nasz słonecznik.
    Żużel bez słonecznika (i to najlepiej mocno słonego, tak by wypalał gębę - tutaj akurat mogę polecić wyroby senatora Dowhana, obok Szotyi nr 1 na rynku) traci dużo na wartości. Słonecznik pozwala wejść w wyższe stany świadomości, dłubiąc go równostajnie osiągasz pewien stopień uniesienia, słonecznik jest jak mantra, jesteś tylko Ty-żużlowcy ... i słoneczcnik
    IN PROTAS I TRUST !!!

  3. Powrót do góry    #3
    Ekspert Awatar t_zg
    Dołączył
    13-11-2007
    Postów
    17,387
    Kliknij i podziękuj
    2,621
    Podziękowania: 3,622 w 2,146 postach
    Kto nigdu nie łupał siepy niech pierwszy rzuci kamień!

  4. Powrót do góry    #4
    Użytkownik Awatar guiness
    Dołączył
    05-12-2003
    Postów
    412
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 5 w 4 postach
    Zakaz łupania słonecznika w Rzeszowie ? - to tak jakby zakazać kibicom wstawania miedzy biegami w Tarnowie albo używania lornetek w Rybniku - tradycja musi być
    Ostatnio edytowane przez guiness ; 14-08-2012 o 12:32

  5. Powrót do góry    #5
    Ekspert Awatar grafi25
    Dołączył
    19-11-2007
    Postów
    3,415
    Kliknij i podziękuj
    420
    Podziękowania: 515 w 328 postach
    Sam osobiście od dłuższego czasu już nie dłubie słonecznia, ale nie mam nic przeciwko o ile ktoś nie zapluwa łupinkami moją bluzy, co niestety 2 razy mi się zdarzyło!

    Poza tym precz od Small Biznesu
    Tylko Falubaz

  6. Powrót do góry    #6
    Ekspert
    Dołączył
    06-04-2003
    Postów
    5,196
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    U nas tego nie ma, chyba nawet w sprzedaży. Chociaż, wydaje się, że kilka lat temu na jakimś stoisku widziałem słonecznik, na szczęście się nie przyjął . Pamiętam jednak wypady na zgody, Śląsk czy Falubaz. Młodzi, starzy, młyn, piknik, zawsze w okolicy znalazł się ktoś co dłubał

  7. Powrót do góry    #7
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    To jest coś takiego, jak zakaz poruszania się autem osobowym po ulicach miasta i rowerem po parku. Niedoczekanie!

  8. Powrót do góry    #8
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,015
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,320 w 889 postach
    Myślicie, że łuskanym słonecznikiem podbiłbym rzeszowski rynek??

  9. Powrót do góry    #9
    Stały bywalec Awatar WaluS
    Dołączył
    06-04-2008
    Postów
    884
    Kliknij i podziękuj
    80
    Podziękowania: 32 w 26 postach
    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    Myślicie, że łuskanym słonecznikiem podbiłbym rzeszowski rynek??
    Pewnie tak, tylko najpierw trzeba zorganizować referendum, aby Tadeusza Ferenca odwołać ze stanowiska prezydenta tej zacnej aglomeracji.

    Żużel rzeszowski bez słonecznika?
    Nieee, nie róbcie tego! Nie zabijajcie tradycji!!!

  10. Powrót do góry    #10
    Super_Ban
    Dołączył
    18-04-2007
    Postów
    2,025
    Kliknij i podziękuj
    219
    Podziękowania: 490 w 254 postach
    Dowhan w tym sezonie zakazał sprzedaży na stadionie a osoby sprzedające pod stadionem na ostatnim meczu pogoniła policja .

  11. Powrót do góry    #11
    Ekspert Awatar zigi1976
    Dołączył
    02-09-2007
    Postów
    5,715
    Kliknij i podziękuj
    1,386
    Podziękowania: 410 w 265 postach
    Cytat Zamieszczone przez MrSelfDestruct Zobacz posta
    Dowhan w tym sezonie zakazał sprzedaży na stadionie a osoby sprzedające pod stadionem na ostatnim meczu pogoniła policja .
    Ja tam zawsze kupuje obok chaty w sklepie . Zawsze biorę 4 paczki. Sam pożeram 3, a ostatnia jest przeznaczona dla sępów.
    Na stos z nim .

  12. Powrót do góry    #12
    Użytkownik Awatar Reliability (F)
    Dołączył
    12-10-2011
    Postów
    118
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 23 w 9 postach
    To wszystko każe nam powiedzieć mocno i stanowczo, słonecznikowym skrytożercom mówimy nie!

  13. Powrót do góry    #13
    Ekspert Awatar zigi1976
    Dołączył
    02-09-2007
    Postów
    5,715
    Kliknij i podziękuj
    1,386
    Podziękowania: 410 w 265 postach
    Cytat Zamieszczone przez Reliability (F) Zobacz posta
    To wszystko każe nam powiedzieć mocno i stanowczo, słonecznikowym skrytożercom mówimy nie!
    Pani Marta, powinna przy każdej bramce wywiesić zdjęcie jegomościa z napisem:

    Tego Pana nie obsługujemy!

  14. Powrót do góry    #14
    Ekspert Awatar grafi25
    Dołączył
    19-11-2007
    Postów
    3,415
    Kliknij i podziękuj
    420
    Podziękowania: 515 w 328 postach
    Cytat Zamieszczone przez Reliability (F) Zobacz posta
    To wszystko każe nam powiedzieć mocno i stanowczo, słonecznikowym skrytożercom mówimy nie!
    Myślę, że w pierwszej kolejności należy się zająć egzekwowaniem zakazu palenia na trybunie.
    Zróbmy miejsca na koronie, gdzie będzie można palić.

    Te cztery biegi da się chyba wytrzymać bez palenia.
    Tylko Falubaz

  15. Powrót do góry    #15
    Użytkownik
    Dołączył
    25-11-2005
    Postów
    117
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    Myślicie, że łuskanym słonecznikiem podbiłbym rzeszowski rynek??
    chyba żartujesz! toż łuskanie to najlepsza część zabawy!

  16. Powrót do góry    #16
    Użytkownik Awatar mr_theo
    Dołączył
    25-03-2012
    Postów
    230
    Kliknij i podziękuj
    17
    Podziękowania: 40 w 21 postach
    Cytat Zamieszczone przez grafi25 Zobacz posta
    Myślę, że w pierwszej kolejności należy się zająć egzekwowaniem zakazu palenia na trybunie.
    Zróbmy miejsca na koronie, gdzie będzie można palić.
    Te cztery biegi da się chyba wytrzymać bez palenia.
    W ZG parę lat temu taki wynalazek funkcjonował przez 2-3 mecze w sektorze na szczycie II łuku. Co prawda rola klubu ograniczyła się do wywieszenia paru kartek A4 "sektor dla niepalących" i tyle tego było - nikt tego nie pilnował, więc nikt tego nie przestrzegał.
    Jako niepalącego, wkurza mnie jak mi sąsiad wali dymem prosto w twarz, ale zdziwię się, jeśli w najbliższej przyszłości da radę wprowadzić i wyegzekwować sektory dla niepalących - nie ta mentalność.
    Zresztą, wkurza to ludzi, czy nie - dym z papierosów, kiełbasa, słonecznik, zapach spalonego w silnikach oleju, dyskusja ogólnożużlowa z sąsiadami... trzeba brać klimat stadionu z całym dobrodziejstwem inwentarza

  17. Powrót do góry    #17
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,015
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,320 w 889 postach
    Cytat Zamieszczone przez chino Zobacz posta
    chyba żartujesz! toż łuskanie to najlepsza część zabawy!
    to może pani Marta powinna kibiców zaciągnąć do skubania słoneczników i samej sprzedawać łuskany słonecznik "Marma Stal"?

  18. Powrót do góry    #18
    Użytkownik
    Dołączył
    25-11-2005
    Postów
    117
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    to przedsiębiorcza babka ,wiec jeśli przeczytała Twój pomysł , to możesz być pewien , że właśnie rusza produkcja w jakiejś zapyziałej fabryce pod Rzeszowem

    swoją drogą sezon się dla nas już skończył , więc chociaż nam umilają końcówkę takimi kwiatkami.

  19. Powrót do góry    #19
    Ekspert Awatar lemur6666
    Dołączył
    20-11-2010
    Postów
    7,398
    Kliknij i podziękuj
    4,434
    Podziękowania: 1,703 w 1,010 postach
    Zaczyna się od zakazów stadionowych a kończy się na likwidacji nielegalnych plantacji

    Jako ciekawostkę podam, że dojrzałe okazy osiągają do 2,5m wysokości.
    Sadzenie jest proste, łuskę z ziarnem zakopujemy na wiosnę i czekamy.
    Na jesieni można zbierać, do 100 szt z 1 zasadzonej.

    Zebrane plony pakujemy i sprzedajemy , najlepiej w Rzeszowie, jako towar zakazany, zarobić można 200 %

  20. Powrót do góry    #20
    Ekspert Awatar ursus
    Dołączył
    28-05-2009
    Postów
    3,712
    Kliknij i podziękuj
    311
    Podziękowania: 692 w 385 postach
    Można też pomyśleć na specjalnym pakietem VIP. Tzn. jeśli kupujesz zwykły bilet za gówniane 40 pln NIE MASZ PRAWA OBŻERAĆ SIĘ słonecznikiem. Kupując natomiast pakiet VIP ( bilet, program + PLUS SPECJALNY CERTYFIKAT UPRAWNIAJĄCY DO DŁUBANIA)) za 99 pln - możesz skubać do woli i w dodatku napluć łupinami na siedzącego poniżej buraka ze zwykłym biletem. Jeśli bedzie się burzył - ochrona wyprowadzi gbura a i w ryja możesz mu dać bez żadnej sankcji ze strony ochrony.

  21. Powrót do góry    #21
    Stały bywalec Awatar adambe
    Dołączył
    17-04-2007
    Postów
    794
    Kliknij i podziękuj
    99
    Podziękowania: 171 w 81 postach
    [IMG] [/IMG]


    zdjęcia wykonane w czasie IMP w ZG. Od początku roku trochę tego śmiecia się nazbierało, jak tak dalej pójdzie to na koniec sezonu będziemy brnąć w łupkach po kostki:tongue-new:.

    Nie mam nic przeciwko dłubaniu słonecznika, ale na miłość boską, niech każdy po sobie posprząta to syfu nie będzie. Ale cóż, takie zachowania to tylko w cywilizowanych krajach.
    Ostatnio edytowane przez adambe ; 17-08-2012 o 12:06

  22. Powrót do góry    #22
    Ekspert Awatar ursus
    Dołączył
    28-05-2009
    Postów
    3,712
    Kliknij i podziękuj
    311
    Podziękowania: 692 w 385 postach
    ... fajne nogi ma ta z lewej w białych spodenkach . Ale uwaga , bo obok zasiadl jej kawaler i trza być ostrożnym

  23. Powrót do góry    #23
    Początkujący Awatar HEINRICI
    Dołączył
    30-09-2012
    Postów
    46
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Powołajmy od razu milicję słonecznikową, która będzie ścigać i rozstrzeliwać jedzących oraz handlujących słonecznikiem. Ot taka nasza specjalność żeby z błahych rzeczy robić problem i wymyślać bezsensowne ''rozwiązania''. Sprawa jest prosta wprowadzić kary za śmiecenie, co za różnica czy ktoś rzuca pod nogi papierek bo batonie, puszkę czy łupiny po słoneczniku. Nauczyć świnie porządku...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •