Pomimo tak wielkiego osłabienia myślę że spokojnie powinnismy wygrac 53:37. No chyba że Gorzów pod przewodnictwem Tomasza G. zgłosi niewłaściwe przygotowanie toru (patrz lekko przyczepnego), a sędzia po raz kolejny jak posłuszny giermek nakaże przygotowac tor pod przyjezdnych. Wiadomo nie od dziś że Tomek jak widzi lekko przyczepne to zakłada pampersa, a jak jest jeszcze mocniej pod koło to rzuca focha i nie chce jechac wcale. A wtedy wszystko w rękach kierownika startu. Za każdym razem jak bedzie jechał Gollob bedzie musiał spluną mu pod koło i wtedy jest wielka szansa że miszcz świata straci wiele na swojej skuteczności, a wtedy byc może że nie zrobi zadnego punktu
Jeżeli dojdzie jeszcze raz do takiego paradoksu, że przyjezdny będzie mógł przygotowac tor pod siebie to na żużlu jestem po raz ostatni. To co się ostatnio dzieje nie ma nic wspólnego z duchem sportowej rywalizacji.
9. Przemysław Pawlicki - 11
10. Kamil Adamczewski - 2
11. Troy Batchelor - 8
12. Damian Baliński - 11
13. Jurica Pavlic - 11
14. Tobiasz Musielak - 5
15. Piotr Pawlicki - 5
to daje nam 53 pkt
. Przy założeniu że tor będzie zrobiony taki jak my chcemy.
1. Krzysztof Kasprzak - 7 - ostatnimi czasy już nie taki skuteczny w Lesznie jak kiedyś
2. Michael Jepsen Jensen - 7- pomimo młodego wieku stac go na taki wynik. Oby nie na wyższy.
3. Matej Zagar - 6 - ostatnio dośc mocny spadek formy
4. Niels Kristian Iversen - 13 - mam nadzieję ze to bedzie w 6 startach
5. Tomasz Gollob - 0 - jeżeli będzie przyczepnie, 8 jezeli Gorzów zrobi tor pod siebie
6. Bartosz Zmarzlik - 4- ostatnio w konfrontacji z leszcynianami nie wygląda najlepiej
7. parasol - 0
Gorzów zdobędzie 37, a jak zrobią tor pod siebie to 45 pktów.