Stowarzyszenie ogłosiło skład na MDMP - Oskar Gollob, Alex Zgardzinski i Oskar Lis - co sadzicie o sile tego zespołu ?
Stowarzyszenie ogłosiło skład na MDMP - Oskar Gollob, Alex Zgardzinski i Oskar Lis - co sadzicie o sile tego zespołu ?
A co mamy sądzić o zawodnikach których praktycznie mało kto widział w akcji ? Póki co siła żadna, Poznań nie chce do końca rozstawać się z żużlem to i spłodził taki wynalazek. Jak to wyjdzie w realu to sie jeszcze okaże
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
Po pierwsze to dwóch z tych trzech zawodników jest z Falubazu. Po drugie, nikt ich jeszcze nie widział (poza treningami i egzaminem) w konfrontacji z innymi zawodnikami, w jakichkolwiek oficjalnych zawodach. Rozumiem zatem, ze Ty Edek jesteś w stanie ocenić, choćby w przybliżeniu, siłę tego zespołu w zawodach młodzieżowych. Bo tego tyczyło się pytanie założyciela wątku.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
To może dlatego, że są z Zielonej Góry liczył na jakąś opinie, a chocby i od Eksperta ?
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
Mildura, nie przesadzaj. Pytanie brzmiało "co sadzicie o sile tego zespołu" ? Więc odpowiedz koledze, ja jestem tu kiepskim ekspertem
Pewnie, że dobrze, że coś tam w tym Poznaniu jeszcze próbują robić. Boje się tylko, że zostawią tych młodych zawodników za kilka tygodni na lodzie. CZas pokaże, zobaczymy.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Myślę, że na lodzie ich nie zostawią. Bańka, która była w Poznaniu po całkiem udanej reaktywacji pękła. Zeszło powietrze, może znowu wygra idea. Oby, szczerze im kibicuję jako mąż rodowitej Poznanianki oraz mieszkaniec tego miasta..
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
hmmmmm, może nie będzie tak źle ..... http://pszpoznan.com.pl/?p=579
Cieszmy się, że cokolwiek się dzieje. Kluby ostatnimi czasy padają jak muchy i każda okazja jazdy dla młodzieży to duży plus.
Młody Gollob zaliczył już kilka startów, szału nie było i nadmuchiwana przez dziadka bańka pękła, na domiar złego przydarzyła się chyba jakaś kontuzja podczas jazdy na crossie. Chłopakowi potrzebny jest spokój medialny i jazda z rówieśnikami bez specjalnego forowania przez dziadka, który więcej szkodzi niż pomaga w karierze wnuka. Mam nadzieję, że młody się nie zniechęci, bo epoka wujka już się kończy i czas przekazać pałeczkę. Mimo wszystkich sympatii antypatii, będzie brakowało tego nazwiska w żużlu po zakończeniu kariery przez Tomka.
Co Ajtner-Gollob potrafi to miałem okazję widzieć na żywca w zawodach, więc napiszę krótko i treściwie.
Coś tam chłopak potrafi, ale w zasadzie jest to troszkę ponad minimum żeby zdać licencję. Uczy się dopiero rzemiosła i tyle. Nóżką za to macha prawie jak wujek.
Wpisuję się jednak nie po to żeby opisywać wnuka Władysława, ale żeby zwrócić uwagę na to, że precedens na który pozwoliła GKSŻ w postaci sztucznego tworu jakim jest drużyna WTS Warszawa zaczyna być wykorzystywany i dla mnie osobiście jest to zła droga. Najpierw tor potem drużyna, a nie zakładanie drużyn przez kluby nie mające ani toru, ani żużlowców. Odbudowie żużla w tych ośrodkach to i tak się nie przysłuży.
Mało kogo w Polsce obchodzi trzecia liga żużla a co dopiero MDMP czy MMPPK.
Obawiam się, że takich sytuacji będzie coraz więcej niestety.
EDIT DO POSTU PONIŻEJ:
Rozumiem twój punkt widzenia, ale dla mnie jak nie ma toru to nie ma żużla.
Bo co to za klub warszawski jak zawodnicy są z Leszna i jeżdżą w Pile, albo klub poznański i zawodnicy z Zielonej jeżdżący w Gnieźnie. Dla mnie to fikcja, która póki toru nie będzie kompletnie nikogo z poważnymi pieniędzmi na reaktywację nie zainteresuje.
Trochę inaczej wygląda sprawa w Wałbrzychu, ale budowa żużla w tym mieście dla mnie to też fikcja wymyślona przez "motorowych" rodziców, którzy swym dzieciom chcą ułatwić (czyt. obniżyć koszty) zabawę z jednośladami.
Jestem przeciwnikiem obu tych, podkreślam jak dla mnie, oderwanych od rzeczywistości sposobów robienia żużla.
To wszystko jednak nie jest takie złe, o ile ktoś daje na to swoje prywatne pieniądze.
Problem według mnie tkwi tak naprawdę w czym innym.
Podstawą każdego sportu jest szkolenie. Pozwalając na takie hece jak wyprawia WTS zniechęca się ludzi zajmujących się młodzieżowym szkoleniem. Prawdziwi zapaleńcy nie raz na medale młodzieżowe pracują przez wiele lat. Warszawiacy je po prostu kupili. To demoralizuje.
Pamiętam jak ogromnie cieszono się z tytułów młodzieżowych w Lublinie, Gruedziądzu czy Gnieźnie. Te kluby pracowały na to często przez dekady. Teraz traktuje się to jak pierwszą lepszą z brzegu rzecz, którą można kupić niemal jak w markecie.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 16-06-2012 o 07:36
Semen, niby wszystko racja. Ale na tor i klub choćby w ogonie drugiej ligi milion rocznie to mało. Jeśli w Poznaniu czy Warszawie zabraknie nawet takiej pseudo - drużyny żużel może zginąć tam na dobre. Zawsze łatwiej zainteresowac potencjalnego sponsora żyjącym organizmem niż klubem tylko na papierze.
Im więcej klubów tym lepiej.
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
Mariusz ja sądze że persymonak1 podniecił się nazwiskiem stąd było takie pytanie Wystarczyło wyguglować Alex Zagardziński i mamy filmik z 1.05.2012r o zdaniu licencji żuzlowej obu narybków .Wiec jaka to siła.
Semen do tego co pisze Mildura dodam że gdyby nie Poznań to chłopaki sezon i naukę mieli by z głowy.Więc co lepsze?
I pasjonaci żużla w ośrodkach, gdzie tego sportu od lat nie ma albo upadł, mają jakąś jego namiastkę i mogą komuś kibicować. Może w przypadku Warszawy Semen ma rację, ale skład Poznania szału nie robi i najwięcej korzyści będą mieli właśnie ci młodzi chłopcy, którzy inaczej nie mieliby okazji pojeździć w poważnych zawodach.
Jak dla mnie w tych trudnych czasach każdy sposób przyczyniający się do promocji żużla jest dobry.
Zdradzę Wam, koledzy, sekret sukcesu brytyjskich lig piłkarskich - wyspiarze wyznają jedną prostą zasadę, która brzmi: "Support your local team." Jak kto nie rozumie, to sobie wygugla.
Mimo przytłoczenia gałą i kilkoma innymi wielkimi sportami ligowymi, także bryjski żużel ma się całkiem dobrze. Na pewno pod względem liczby zespołów.
Polecam zatem wszystkim żużlowym emigrantom zastanowić się chwilę nad powyższą anglojęzyczną sentencją.
Wyjadą na tor w trzech imprezach jeśli ich "nowy" klub potraktuje poważnie to wyzwanie. Zawsze coś można by rzec, problem w tym, że oni nie mają teamu obracającego setkami tysięcy PLN jak Pawliccy.
PSŻ pokryje koszty ich jazd ? Dobrze będzie jak dadzą im na sprzęt i dojazdy. Pojadą na tym co mają prywatnie. Nie zbawi to ani poznańskiego żużla, a i chłopakom niewiele pomoże.
Wierzycie w to, że nagle kogoś w Poznaniu (bądź okolicach) zainteresują ich wyniki na tyle poważnie żeby zainwestować w budowę drużyny ligowej , albo/i toru ? Medale Skórnickiego, Pytla, Norbiego i Miśka tego nie zrobiły , a co dopiero początkujący chłopcy jeżdżący np. w Gnieźnie.
Byłem na stadionie Polonii w Poznaniu ciężko mi wyobrazić sobie tam tor żużlowy. Jakoś trąci mi to co robi stowarzyszenie wielkim farmazonem.
EDIT: Oczywiście chciałbym żeby zawody , które oglądałem w zeszłym roku na Gołaju nie były ostatnimi jakie przyszło mi oglądać w Poznaniu, ale jak dla mnie to działania albo pozorowane albo rozpaczliwe i bez pomysłu.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 16-06-2012 o 19:39
Ja tam powiem szczerze pogubiłem się kto i jak, kto to stowarzyszenie, kto klub, kto jeszcze inne grono.. Ale niestety wiem, że wskrzesić coś całkowicie od zera to bardzo trudna sprawa. Jeśli jest coś, co jeszcze żyje i obraca jakimiś środkami - skupia kogoś, komu jeszcze zależy, to warto w to brnąć.
Też prawda, że na Polonii tego toru to nie widzę... Nie wiem, czy żużel w Poznaniu ma jeszcze szansę. Ale jesli teraz powie się pass to przy obecnej koniunkturze czarno losy speedwaya w tym mieście. dlatego trzymam kciuki. Mimo wszystko.
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
No to nieśmiało zapytam kto jedzie we wtorek dopingować młodzież.Ja mam kpl i śmigam,może zasiadziemy w jednym miejscu.Wędkę i skorpiona na nia jeszcze mam
Czy ktoś wierzył parę lat temu, że firmy energetyczne staną się nagle sponsorami żużla?
Warto też zwrócić uwagę gdzie mieści się np. siedziba firmy Enea, albo gdzie odbywają się zebrania PZMotu. Nie wspominając o takich drobiazgach jak to, którędy przylatuje spora część zagranicznych żużlowców, czy o istnym żużlowym wianuszku wokół stolicy Wielkopolski.
Poznań jest geograficznie skazany na żużel.
Jeśli w Poznaniu się nie uda, to znaczy, że żużel dogorywa w ogóle.
Skoro dotąd się nie udało?
Z całym szacunkiem dla wiernych kibiców Skorpionów, nie widzę szans na spektakularny rozwój tej dyscypliny w dużych miastach, gdzie są większe tradycje piłkarskie. Od lat starają się wylansować temat w Warszawie, byli Pawliccy w zeszłym roku, co jak Semen zauważył, nie miało największego sensu. W Krakowie szału nie ma, a w Łodzi żużel się trzyma praktycznie tylko dzięki rodzinie Skrzydlewskich.
Co do spółek skarbu państwa, ja bym ich roli nie przeceniał. Po następnych wyborach zmieni się skład rad nadzorczych i aktualni potentaci mogą znów spaść z hukiem.
Żużel to domena średnich miast, gdzie nie ma konkurencji innych dyscyplin. W takim Toruniu na ten przykład, nasza piękna skopana nigdy nie była na średnim chociaż poziomie krajowym.
W Polsce dogorywał w 80tych i 90tych latach. Na świecie od tamtego czasu też cały czas w dół. I wcale nie wytycznymi są angielska i szwedzka, ale właśnie pozostali. Pozostałych już nie ma. Nowej Zelandii, Czechosłowacji, Włoch, Niemiec. To oni wtedy naciskali, żeby czołówka światowa była na najwyższym poziomie. Dziś tych liderów nikt już nie naciska i dlatego poziom spada.
W IIpoł 90tych zaczęliśmy (Polska) istnieć na nowo i wytyczać szlak. W tych latach urodziło się następne pokolenie, które nie jest skażone doświadczeniami poprzedników. Teoretycznie powinniśmy iść w górę za parę, parenaście lat. W Polsce. Ale jeśli reszta Europy (świata) nie zacznie naciskać to pozostanie status quo.
Kto to jest ten Alex Zgardziński? Podobał mi się chłopak. Ma papiery być dobrym. Gdzie on wcześniej jeździł?
Zawsze zwarte i bojowe, Poznańskie Stowarzyszenie Żużlowe
Ukryta zawartość
Niezatapialny Andrzej pewnie jeszcze nie raz pomoże poznańskiemu żużlowi w najbardziej odpowiednim momencie.
Poznań jest chyba jedynym miejscem, w którym zawodnicy z Zielonej Góry, Gorzowa i Leszna mogą zgodnie jeździć pod jednym szyldem i być dopingowanymi przez kibiców pochodzących ze wspomnianych miast.
Teraz dokładamy do tego też Bydgoszcz.
Istna Ameryka.
Ostatnio edytowane przez blic ; 20-06-2012 o 11:27
Wygląda na to, że jeden Władek chciał drugiemu Władkowi wcisnąć kit.
Bez przesady, chłopak młody jest, jeszcze może sporo pokazać. Potrzebuje tylko jak najwięcej startów. Pamiętam pierwsze występy wujaszka Tomka i też szału nie było.
Rozumiem, że chcecie przekrzyczeć nazwisko Gollob? Sam Tomasz, gdy był juniorem szału nie robił. W Gdańsku dopiero zaczął się pokazywać.
Ale ja o Zgardzińskim.
Gollob przy nim jest za mały.
Jeśli ze szkółki pana Andrzeja, to nic dobrego nie wróży, bo stamtąd odchodzą tylko ścieki. 2 bodajże lata temu jako szkółkwicz podobał mi się Kacper Rogowski. Pan Andrzej jednak go nie puścił, a niedługo to będzie żużlowiec przez "Ż".
Zawsze zwarte i bojowe, Poznańskie Stowarzyszenie Żużlowe
Ukryta zawartość
Sam widziałeś jak chłopak jeździ więc sam oceń czy to jest "ściek"...
Poza tym nikt nie mówi o oddawaniu go gdziekolwiek (tym bardziej jeśli wejdzie w życie ten nowy regulamin, który zmusi nas do przerzucenia Patryka na pozycję seniora). Gościnne wypożyczenia na pojedyncze mecze w I lidze a transfer to są 2 różne sprawy.
Co do Rogowskiego to jeszcze dużo wody w Odrze upłynie zanim będzie można o nim powiedzieć że to klasowy zawodnik. Na razie ma tylko zadatki, a co z tego będzie to się okaże.
Popełniłem błąd używając słowa "ścieki".
Pan Andrzej oddaje dalej tylko słabych i nie rokujących nic. I głównie o to mi chodzi.
Alex Zgardziński mi się podobał. Ma papiery na jazdę, ale to zbyt wcześnie żeby cokolwiek wyrokować. Nawet za wcześnie dla Rogowskiego, który jest od Aleksa starszy już 3lata.
Jeśli Kacper Rogowski nic nie osiągnie- to wróćmy tu za parę lat.
Jeśli Alex Zgardziński nic nie osiągnie- zapomnijmy o sprawie.
PS. Kacpra Rogowskiego będziemy w kapciach, przed telewizorem oklaskiwać.
Ostatnio edytowane przez Molineux ; 20-06-2012 o 17:12
Zawsze zwarte i bojowe, Poznańskie Stowarzyszenie Żużlowe
Ukryta zawartość
Tekst roku, Ty żartujesz czy na poważnie ?Sam Tomasz, gdy był juniorem szału nie robił.
W 1988 krótko po licencji mając 17 lat zrobił 7(2,3,2) w el MDMP w Bydgoszczy
Potem prócz skr0mnych występów (np. debiut w lidze w Toruniu) miał jeszcze:
11(2,3,3,0,3) w 1/2 BK w Bydgoszczy
9(3,2,2,2) w el MDMP w Lublinie
10(2,3,3,2) w finale MDMP w Bydgoszczy
O późniejszych juniorskich latach Tomka nie wspomnę...
Żeby być konsekwentnym, należałoby przejrzeć też inne jego występy. Ale ja nie o tym. Chodzi o to, że podobała mi się jazda Zgardzińskiego i wcześniej Rogowskiego. Tomasza widziałem po raz pierwszy w 1989, gdy już miał papiery na jazdę, ale mi się nie podobał (nie jestem gejem) technicznie. Rzucało go na wszystkie strony. Wtedy byłem młodszy i inaczej spoglądałem. Dziś nie uważam, że motanie się po torze jest złą rzeczą. Patrzę też na inne aspekty.
Zawsze zwarte i bojowe, Poznańskie Stowarzyszenie Żużlowe
Ukryta zawartość