26/05/2012 GP Szwecji - Goeteborg.

[Kobe_bks]

Widok Dźwigni kręcącego bączka bezcenny

Za to twój pupilek kręci regularnie przynajmniej 2 razy w miesiącu.

[lord48]

http://www.youtube.com/watch?v=10Cx9p9RyRA

[sputnick]

Za to twój pupilek kręci regularnie przynajmniej 2 razy w miesiącu.

To nie był zwykły szkolny bączek na jaki wyglądał. To była pułapka ja stwierdził komentator. Na tym torze właśnie tam upadają, bo 'ten' tor ma długą historię, leży tam od 6 maja.

[sfp]

Ja p..., ale Holder jest szybki

[herbie13]

No Holder dzis jest *****isty. a Gollob jak to dzis Gollob.

[domino2321]

Szczesliwe 2 punkty skazanego!

[Mildura]

Jarek nie pierwszy raz jest beznadziejnie wolny, Gollob coraz lepiej dogaduje się ze sprzętem, szkoda tego wtorkowego dzwonu - może łatwiej by było o te punkty.
Nie chce krakać, bo jeszcze wcześnie jest, ale w tym roku Polaka na pudle w generalce nie zobaczymy...

[sfp]

No to mistrz kradzionych startów nie wszedł do półfinału.
Szkoda, że Gollob nie stuknął punktów na półfinał, bo w drugiej części zawodów prezentował się zdecydowanie lepiej od lansowanego na siłę Hampela.

[Mildura]

SFP? Gollob w akcie desperacji też za bardzo nieruchomo nie stał, ale co tam, niektórzy widzą (wiedzą) lepiej.
Jarka na siłę to kto promuje? Widać regres formy - w lidze i sgp. Gdzieś pobłądził ze sprzętem - jest potwornie wolny.

[wojtek20]

Gdyby większość GP była na sztucznych torach to Tomusia dawno w GP byśmy nie oglądali.

[Mildura]

Stary, dobry Nicki wraca...

[mazjek]

Wy***** tego idiote raz na zawsze z tego sportu. Najwiecej plakal po Richardsonie, a jest pierwszym, ktory poslalby rywala do piachu.

[Sztucer]

No dobrze ,że przeprosił i obaj są cali . ufff

[Mildura]

Ja bym Nickiego aż tak bardzo nie potepiał - widział, że jest coraz bliżej Jonasona, w dodatku ten jest coraz wolniejszy... A że był nawet wolniejszy niż Dzik się spodziewał - nie pierwszy raz i nie ostatni, nie każdy jest Gregiem ze swoim mistrzowskim warsztatem... Niektórzy nadrabiają brawurą.

[Sztucer]

Trzymam kciuki za Jonassona niech chłopak chociaż na pudle stanie

[yahata]

Tym sposobem nasze nieco spasione orzełki niezbyt wiele stracą. Hancock nie jest taki jaki był rok temu, a Holder w mojej prywatnej i dyletanckiej opinii jest facetem jeszcze nie na tyle poważnym żeby byc mistrzem.

[sfp]

SFP? Gollob w akcie desperacji też za bardzo nieruchomo nie stał, ale co tam, niektórzy widzą (wiedzą) lepiej.

Gollobowi się zdarza raz na ruski rok, Jarek robi to regularnie.

Co do Nickiego to też bym go tak nie demonizował. Widziałem zdecydowanie bardziej chamskie akcje z jego strony. Jonasson był wolny i jak mi się wydaje ścinał do małej, ale może mi się tak tylko wydaje

[Bruno Schulz]

Sytuacja Nicki vs. THJ łudząco przypomina akcję Okonia z Protasem w meczu 2007 w Bydgoszczy. Wtedy Kuśmierz wykluczył Pepetę...

[Crosand]

Niestety skończyło się na marnych 6 punktach!Szkoda!Mógł być chociaż pół finał.Dobrze,że Nikodem i Crump poza finałem,Greg się załapał.Mam nadzieję,że w Danii Tomek odrobi jakieś straty i oby nie było tak źle jak rok temu,bo te 3 biegi,to była padaczka!A Walasek mógł podjechać w Szwecji i zobaczyć co z Tomkiem,Greg też widział karetkę,a kask ściągnął Tomkowi,ale oni walczą od 20 lat o majstra,to pokazuje ile brakuje takiemu Grzesiowi do nich.

[Mildura]

Tym sposobem nasze nieco spasione orzełki niezbyt wiele stracą. Hancock nie jest taki jaki był rok temu, a Holder w mojej prywatnej i dyletanckiej opinii jest facetem jeszcze nie na tyle poważnym żeby byc mistrzem.

hmm, ludzie się zmieniają, szczególnie, jak stają przed wielką szansą. Tylko jak będzie ze presją - z pozycji faworyta często trudno się jedzie...

[mazjek]

Sorry Mildura, ale to było torowe dresiarstwo. Jonasson pewnie powinien był pojechać bardziej wąsko, żeby uniknąć wchodzenia Pedersena pod pachę, ale miał prawo pojechać jak pojechał i nie zostać staranowanym. Pedersen poszerzał tor jazdy, chciał zajechać trasę rywalowi - zmusić go do popuszczenia gazu i wpakował się pełnym impetem w Szweda. Gdyby był naprawdę szybki to by ***** wszystkich czyściutko po trasie jak Holder. Prawda jest taka, że jemu po prostu brakuje skilli i nadrabia albo żyletami na starcie, albo bandytyzmem w polu. A teraz jeszcze w wywiadzie z uśmiechem trefnisia mówi, że "Jonasson is young and brave". Kurde, ten koleś szanuje rywali tylko jeśli są na emeryturze lub w kostnicy.

[Mildura]

Ale jaja, Lingren który wszedł w miejsce Golloba (w miejsce które liczyłem, że z 7 pkt zajmie).
No ale fajnie - bedzię ciekawiej

PS.Mazjek - on stracił kontrolę na koleinie i nie dał rady opanować maszyny, zdecydowana większość na jego miejscu nie dała by w tej sytuacji rady. Jonason zamykając bramę przy wewnętrznej powinien pamiętać, że Dzik to Dzik... W tej sytuacji to chyba tylko dziadek Greg dałby radę.

[sfp]

Hehe, Lindgren wygrał GP W sumie za całokształ należalo mu się

[Pawel_R]

Co odwalili Holder z Pedersenem oddając 2 razy Hancockowi 1. pole to normalnie porażka. Nasi spadli na 5 i 6 miejsce, ale strat wielkich jeszcze na szczęście nie ma - 9 i 12 pkt straty do lidera jest ciągle do odrobienia.

[sfp]

BTW: Dobrze, że na tę okolicznośc Fredka nie ma już cipki pod okiem

[sparta_mistrz]

Ciekawe, jak Pedersen będzie się tłumaczyć, w końcu od razu po przejechaniu linii mety pokazywał, że nic nie zrobił

[Sorel]

Ciekawe, jak Pedersen będzie się tłumaczyć, w końcu od razu po przejechaniu linii mety pokazywał, że nic nie zrobił

W studiu C+ został bezproblemowo rozgrzeszony, za to Hancock dostał cięgi, że w ogóle śmiał awansować do finału "nic nie jadąc w całych zawodach"

[mazjek]

PS.Mazjek - on stracił kontrolę na koleinie i nie dał rady opanować maszyny, zdecydowana większość na jego miejscu nie dała by w tej sytuacji rady. Jonason zamykając bramę przy wewnętrznej powinien pamiętać, że Dzik to Dzik... W tej sytuacji to chyba tylko dziadek Greg dałby radę.

To muszę zobaczyć powtórkę, na gorąco nie widziałem, żeby wjechał w koleinę (niewiele nawet to zmienia - sprokurował tę sytuację wybierając złą linię jazdy). Niemniej, nie trafia do mnie argumentacja, że "Dzik to Dzik". Gdyby Crump wjechał upadającemu THJ-owi w plecy to byłbyś mniej skłonny go rozgrzeszać. Facet swoją jazdą nagminnie powoduje niebezpieczne sytuacje na torze i mam wrażenie, że wytworzyła się niezdrowa atmosfera pobłażania, tylko dlatego, że "to przecież Nicki". A ten późniejszy wywiad jeszcze bardziej mnie rozjuszył. Powtarzam, gościowi brakuje skilli, dlatego robi rzeczy, których nie robi nikt z czołówki GP. Ch#j jak się ten sezon skończy, byleby Pedersen nie zdobył złota (niestety ryzyko jest dość poważne - dziś na starcie odleciał kilka razy w stylu 07-08).

Może i brzmię jakbym żużel oglądał od wczoraj z tym świętym oburzeniem, ale to dlatego, że jestem zdeterminowany by oglądać czysty i widowiskowy speedway, jak np. dzisiejsze mijanki Holdera, albo pojedynki Golloba z Hancockiem sprzed tygodnia.

[bee3]

Oglądając i patrząc na wyniki Naszych - WIELKA SZKODA.
Tor pod kątem całych zawodów (nie licząc pierwszej serii) - pod Golloba.
Szczęście w nieszczęściu, że znowu Nasi mają farta, bo w 1/2 odpadli Ci co mogli mocno namieszać i powiększyć to i o owo generalce...(czyli Crump i Nicki)
U Golloba zabrakło centymetrów w biegu z Nickim i z Emilem. Gdyby tam wygrał, to min półfinał...
U Hampela - nie wiem, wyglądało to bezpłciowo. Bardzo wolny jak na starcie, to później na dystansie.

[Thomas]

Jarek nie pierwszy raz jest beznadziejnie wolny, Gollob coraz lepiej dogaduje się ze sprzętem, szkoda tego wtorkowego dzwonu - może łatwiej by było o te punkty.
Nie chce krakać, bo jeszcze wcześnie jest, ale w tym roku Polaka na pudle w generalce nie zobaczymy...

Zdaje się, że w trakcie transmisji powiedziane było, że fizycznie Gollob czuje się dobrze, a więc to chyba nie kwestia tego upadku. Bardziej coś nie zagrało ze sprzętem. Obaj nasi reprezentanci dzisiaj mizeria. Na szczęście ci, czołówka mocno nie uciekła, więc wszystko jeszcze możliwe. Szkoda mi Nickiego i Holdera. Duńczyka pociągnęło chyba na tym łuku i skończyło się, jak wszyscy widzieli. A Holder powinien te zawody wygrać, był bardzo szybki i jechał bardzo mądrze. Jeżeli dalej będzie w takim gazie, to może się skończyć miejscem na pudle w tym sezonie, czego wypada mu życzyć, bo talent ma nieprzeciętny.

[Mildura]

Gollob był szybki i aż szkoda, że nie dostał się do półfinału.
Sprzęt Jarka to w tym sezonie jest jakiś dramat. Jarek po zmianie stylu z defensywnego na ofensywny na tych maszynach jest po prostu słaby. Statystyki nie kłamią - czy to ligi czy GP...
Mazjek - to był półfinał GP - Pedersen widział, że Jonason jest z każdym okrążeniem wolniejszy, to się "podjarał" i przeszarżował. W powtórkach widać, jak go lekko postawiło, a dodatkowo podbiło na koleinie przednie koło. Na nieszczęście Jonason chciał zamknąć Dzika przy krawężniku - taki splot okoliczności. Wykluczenie Dzika słuszne. Bandycki atak - tu bym polemizował.

[zdzichu328]

Gollob był szybki i aż szkoda, że nie dostał się do półfinału.
Sprzęt Jarka to w tym sezonie jest jakiś dramat. Jarek po zmianie stylu z defensywnego na ofensywny na tych maszynach jest po prostu słaby. Statystyki nie kłamią - czy to ligi czy GP...
Mazjek - to był półfinał GP - Pedersen widział, że Jonason jest z każdym okrążeniem wolniejszy, to się "podjarał" i przeszarżował. W powtórkach widać, jak go lekko postawiło, a dodatkowo podbiło na koleinie przednie koło. Na nieszczęście Jonason chciał zamknąć Dzika przy krawężniku - taki splot okoliczności. Wykluczenie Dzika słuszne. Bandycki atak - tu bym polemizował.

Nie wiem Mildura, ale takie wrażenie odnoszę, że piszesz tak temu Gollobowi pod publikę, żeby się przypodobać. Ja tam żadnej dziś szybkości u niego nie dostrzegłem. Co więcej, znów zauważyłem tę durną taktykę w poszukiwaniu szybkości w postaci wąskiego wchodzenia w łuk i wychodzenia z niego "balonem". Totalnie tego nie czaje i nigdy nie zrozumiem. Na taką jazdę jest wiele sposobów, więc nie dziwi mnie wyrąbanie Tomasza przez Holdera w tak dziecinny sposób.

Co do GP, to jak zwykle w Goeteborgu musiał wygrać ktoś, na kogo nikt nie stawiał. Co do samej organizacji to chyba czas pomyśleć o innym miejscu niż Ullevi, bo dziś pod względem frekwencji była katastrofa. Może znów odwiedzimy Sztokholm, aby coś odświeżyć?

[Mildura]

Może przez porównanie go do Jarka, szczególnie w dwóch jego ostatnich biegach? Jakoś tak czułem, że te pierwsze pole w tej fazie zawodów dla Hampela będzie przysłowiowym gwoździem do trumny. Mimo, że bardzo Jarka lubię i mu kibicuję, to martwi mnie brak tych trójek - a te próby szukania prędkości wypadają dramatycznie. Coś nie wypaliło z tunerem...
Gollob wydawał mi się szybki, tylko w pierwszej fazie zawodów był, jak to ująć - nieobecny? potem przyszło przebudzenie, ale za późno. Tak jak napisalem wcześniej - raczej nie widzę żadnego z Polaków na pudle generalki. Mam nadzieję, że się mylę.

[wezyr]

Nie wiem Mildura, ale takie wrażenie odnoszę, że piszesz tak temu Gollobowi pod publikę, żeby się przypodobać. Ja tam żadnej dziś szybkości u niego nie dostrzegłem. Co więcej, znów zauważyłem tę durną taktykę w poszukiwaniu szybkości w postaci wąskiego wchodzenia w łuk i wychodzenia z niego "balonem". Totalnie tego nie czaje i nigdy nie zrozumiem. Na taką jazdę jest wiele sposobów, więc nie dziwi mnie wyrąbanie Tomasza przez Holdera w tak dziecinny sposób.

Co do GP, to jak zwykle w Goeteborgu musiał wygrać ktoś, na kogo nikt nie stawiał. Co do samej organizacji to chyba czas pomyśleć o innym miejscu niż Ullevi, bo dziś pod względem frekwencji była katastrofa. Może znów odwiedzimy Sztokholm, aby coś odświeżyć?

a ja, zeby nie nudzic napisze, ze w pelni zgadzam sie z opinia wyzej... dziekuje i milego baletu dzis zycze

[wedkarz]

Czy tak trudno zatrudnic kogos kto potrafi liczyc i kalkulowac w Tv? Po 4 seri spisano na straty Tomka ale kazdy kto potrafi liczyc wiedzial ,ze istnieje duza szansa aby znalazl sie w polfinale.Wystarczylo aby w 17 Lindbeck nie wygral-tak tez sie stalo.W 19 mial wygrac Andersen a gdyby to sie nie udalo to w 20 Hampel musialby byc ostatni-tak sie wlasnie stalo ale nie zostal spelniony najwazniejszy warunek czyli wygrana Golloba w 18.I wlasnie tak przypadkowo w polfinale znalazl sie Lindgren ktory pozniej okazal sie zwyciezca.Jak widac troche to wszy<stko przypadkowe i kazdy moze wygrac z kazdym.Zapowiadaja sie niesamowite emocje bo 6 zawodnikow prezentuje wyrownany poziom.

[istanbul]

Gollob szybki ? Był dziś wolny jak ketchup

Zauważcie , że spowodowanie wypadku przez Pedersena właśnie w taki sposób jest już jego wizytówką.

Gość ma elementarne braki techniczne i nieważne czy jest koleina czy nie - z wyjścia z łuku zawsze w takim wypadku ciągnie go pod bandę , taranując przy tym zawodnika z prawej.

Nie chce mi się teraz szukać filmików , ale takich sytuacji w GP miał już naście !!!

[zeta]

Dziwne to GP w tym roku. Dziś wygrywa koleś, który mega fartem wszedł do półfinałów. Drugi jest Hancock, który też znalazł tam się rzutem na taśmę. Wyszarpał ten wynik swoją błyskotliwością, bo to już nie ten sam superszybki Herbie co rok temu. Pedersen był na innym poziomie sprzętowym od wszystkich, ale poprzez prosty błąd stracił szanse na liderowanie w generalce. I nie mam tutaj na myśli samej jazdy, a wybór pola startowego. Chociaż i tak mógł skończyć te zawody z kompletem punktów, gdyby skupił się bardziej na jeździe niż na wywożeniu rywali w 1 łuku. Widać że stary "dobry" Nicki, po znalezieniu dobrego sprzętu powraca. Wybór pól to w ogóle parodia. Jak można zostawić pierwsze pole Hancockowi, i to jeszcze tuż po polaniu? Rywale wręcz podarowali mu podium dzisiaj. Szkoda, że dziś tak bardzo nasi dali ciała. Zwłaszcza Gollob stracił półfinał przez strasznie pasywną jazdę, a kto wie czy też by nie przyfarcił jak Fredka. Ma czego żałować. Hampel niewyraźny przez całe zawody. Ale straty w generalce nie są duże. Jak tak dalej pójdzie to za jedno, dwa GP do walki o złotą włączą się jeszcze może Emil, może AJ a może nawet Lindgren. Totalne bezkrólewie panuje w tym sezonie. Bez wpadki pozostają na razie tylko Crump i Pedersen. Najlepiej na chwilę obecną (obok Pedersena) wygląda Holder i pewnie to on by teraz przewodził stawce, gdyby nie pierwsze GP gdzie żył innymi sprawami. Ciekaw jestem Kopenhagi. Czy w końcu wykreuje się tam główny kandydat na mistrza (to już połowa sezonu) czy nadal będziemy obserwować taką rywalizację jak dotychczas ...

[kingpin]

Szanowny Mildura,tam nie bylo zadnej koleiny.To stary numer Nickusia.Zachwiana nozka i prosto w przeciwnika.Takich akcji wypuszczajacych motocykl w wykonaniu Pedersena ogladalem juz troche.Mozna powiedziec,ze to firmowa akcja Dunczyka.Czasami konczy sie tylko lekkim kontaktem ale tu Jonasson scinal wiec ten kontakt sila rzeczy nie byl lekki i musialo sie tak skonczyc.
Gollob spasowany dopiero na trzeci swoj bieg ale Nicki skutecznie zamknal mu brame i bylo po ptakach.Szkoda,bo jak Tomek by zdarzyl,zaliczylby przynamniej dwojeczke lub nawet trojeczke i polfinal bylby jego.
Jaro wolny,zrezygnowany,bez formy ,bez sprzetu,ale czolga sie przykladnie w kazdym starcie.
Holder szybki ,blad przy wybieraniu pol startowych kosztowal go zwyciestwo.
Ogolnie kilka biegow bardzo fajnych.Tragedia z frekwencja.

[zabovsky]

Ciekaw jestem Kopenhagi. Czy w końcu wykreuje się tam główny kandydat na mistrza (to już połowa sezonu) czy nadal będziemy obserwować taką rywalizację jak dotychczas ...

Chyba lepiej aby pozostało tak jak do tej pory ? Co to za frajda kiedy wykreuje się zdecydowany lider, przez co walka o tytuł kończy się na półmetku sezonu ? W chwili obecnej każdy następny turniej będzie miał dodatkowy smaczek w postaci ścisku w klasyfikacji generalnej i oby ten stan rzeczy trwał jak najdłużej. Bezkrólewie ? Raczej wyrównana walka o tytuł mistrza świata. Dyscyplina może na tym tylko skorzystać.

[Kibic_CKM]

Najlepiej na chwilę obecną (obok Pedersena) wygląda Holder i pewnie to on by teraz przewodził stawce, gdyby nie pierwsze GP gdzie żył innymi sprawami.

Czy mówisz o tych innych sprawach?

[mazjek]

Trochę wybiegam w przyszłość, ale w duńskim środowisku znów rozgorzały animozje - dzikusa na Kopenhagę dostał MJJ. Oczywiście głównym poszkodowanym PUK (czemu daje wyraz na twitterze). Ja bym to zrobił tak, żeby jednego z nich dać na rezerwę, a rano przed zawodami zatruć Bjarnego Co by nie mówić - ciężki wybór, bo choć Iversen jedzie w tym roku kosmos, to Liglad też sobie na DK zasłużył. Chyba zadecydowało to, że PUK miał jednak już wiele szans i nigdy wielkiego szału w GP nie robił. Mimo wszystko - żal faceta.

Z innej beczki to cieszę się, że wygrał Kredka, może pozwoli to trochę odżyć szwedzkiemu żużlowi i zwiększy pompę na Trzy Korony w SWC. W każdym razie z każdą kolejną rundą GP nasze szanse nawet na brąz w drużynówce maleją.

[Dexter]

Co tu wiele mowic... podoba mi sie wynik Holdera i stac go w tym roku na medal IMS (niekoniecznie zloty). Crump sie starzeje i nie jest juz tak agresywny jak w przeszlosci.

[Mildura]

To, że podbiło koło Pedersena to fakt, to, że tego nie opanował było konsekwencją przeszarżowania i braku nadzwyczajnych umiejętności w tej sytuacji. Wszystko to było już w moich poprzednich postach. Tomasz był szybki - ale tak jak ktoś napisał, jechał strasznie zachowawczo. O dobrym wyniku lub jego braku dzisiaj decydują niuanse. Po wtorkowym dzwonie było widać mniejszą ofensywność w jeździe.
Wczoraj zwróciłem baczną uwagę na czołgistów - nie ma niemal biegu, by takowego nie było, a w jednym ze swoich startów czołgania dopuścił się sam Tomasz Gollob - jak to możliwe? Czołga się przecież tylko Jarek! Jak sobie odszukacie wpisy Rockera to widać jak na dłoni co dla niektórych jest solą współczesnego żużla . Współczuję.

[Rogerson]

Może to pytanie na poziomie amatora, ale od kiedy istnieje przepis, że w przypadku gdy dwóch zawodników ma taką samą ilość punktów nie decyduje bezpośredni pojedynek, a większa ilość trójek (vide Fredka - Hampel wczoraj)?

Przepis o tym, że większa ilość 3, 2, 1 decydowała w przypadku, gdy trzech i więcej zawodników miala taką samą ilość punktow jest mi znana, ale że ma on zastosowanie również w przypadku dwóch rajderów, hmm nie wiedziałem.

[Rocker]

Mildura.
Gdzieś napisałem, że czołga się tylko Jarek ? Jakoś mi to umknęło.
Nadal twierdzę, że powinni za to wykluczać.
Również Golloba.
Alternatywą jest oczywiście zmiana przepisów.
Lotne starty Hampela są jego główną bronią.
Dlatego twierdzę, że nie dorasta Gollobowi do pięt.
I tak jak duża część forumowiczów wytyka Gollobowi jego złe zachowania, tak ja będę wytykał Hampelowi jego oszustwa.
Jeśli wg Ciebie solą współczesnego żużla są lotne starty - to ja współczuję.