Dni szczególne przed nami, dni listopadowej zadumy. Już od rana wyruszymy wraz z rodzinami na groby naszych najbliższych, aby położyć kwiaty i zapalić znicze, a przede wszystkim modlitwą oraz dobrym słowem wyrazić naszą wdzięczną pamięć o Tych, którzy odeszli.
Dyskutujemy tu na co dzień, spieramy się, czasem z niepotrzebną zawziętością kłócimy, ale tak naprawdę wszyscy, od Gdańska po Krosno, tworzymy jedną wielką żużlową rodzinę. Tak jak wobec majestatu śmierci wszyscy jesteśmy równi.
Wspomnijmy w tych dniach, Koledzy-forumowicze, żużlowców dla których nasz ziemski czas nie ma już znaczenia. Oni dawali nam przez te wszystkie lata ogromne emocje, dawali chwile wzruszeń, dawali nam cząstkę siebie.
Jesteśmy im winni pamięć.