Polonia Bydgoszcz 2012 - wątek klubowy

[veronek]

Nie no fajnego masz guru, nie ma co Ten gość ostatnio pisał coś o Gollobie przymierzanym do startów we Włókniarzu Ale skoro jest Twoją wyrocznią, okej!

Ja napiszę tak - pożyjemy, zobaczymy

[artem]

Taak. A Paul Bellamy do Częstochowy w najbliższym tygodniu przyjeżdża zwiedzić Jasną Górę. Sprawa GP jest nadal otwarta.

[mentikk]

Moim zdaniem to głupota, żeby organizować GP w miastach oddalonych od siebie 50 km. To spowoduje sytuację, że na żadnej z tych rund nie będzie kompletu widowni(szczególnie na skansenie w Bydgoszczy, gdzie podziwia się wyścigi kasków). Za Częstochową stoi bardzo dużo argumentów, natomiast Bydgoszcz ma tylko jeden argument w postaci doświadczenia w organizacji imprez pod batutą BSI.

Jeśli Bydgoszcz będzie organizować II rundę (podpieram się tekstem) a Toruń ostatnią, to jest to jakieś pół roku między imprezami. Kibice zdążą uzbierać te złotówki na drugą imprezę Także o komplet na trybunach się nie lękaj Poza tym to jest 40 km
Jakież to argumenty ma Częstochowa, których to nie śmiałeś wymienić? Stadion macie fajniejszy, fakt. Z tym nie będę polemizował, gdyż sam mocno ubolewam nad stadionem Polonii. Mam nadzieję, że przed emeryturą doczekam jakiegoś lepszego standardu oglądania zawodów. Ale poza tym?

A sam tekst...tego na poważnie brać nie będę, bo pismaków z ich "sprawdzonymi" informacjami można traktować tylko i wyłącznie w formie rozrywki. Będzie coś oficjalnie, wtedy będzie można się cieszyć, lub płakać.

[veronek]

1. Ładniejszy, nowocześniejszy stadion
2. Dużo większe zapotrzebowanie na żużel oraz znacznie więcej kibiców. Trzy lata z rzędu walczymy o utrzymanie a mamy 3-cią frekwencję w Polsce.
3. Bliskość południowych ośrodków żużlowych, bliskość śląska
4. Najlepszy w Polsce tor do walki (i wierzę że nawet BSI tego nie spieprzy)
5. Lepsza oferta (jeśli faktycznie nie będziecie nagle się wbrew swoim słowom przelicytowywać)
6. Lepszy dojazd, bliskość lotniska w Pyrzowicach (50km), nareszcie dobrze zagospodarowany teren wokół stadionu, nowe miejsca parkingowe przy nowej Hali.

Wystarczy?

[mentikk]

1. Ładniejszy, nowocześniejszy stadion
2. Dużo większe zapotrzebowanie na żużel oraz znacznie więcej kibiców. Trzy lata z rzędu walczymy o utrzymanie a mamy 3-cią frekwencję w Polsce.
3. Bliskość południowych ośrodków żużlowych, bliskość śląska
4. Najlepszy w Polsce tor do walki (i wierzę że nawet BSI tego nie spieprzy)
5. Lepsza oferta (jeśli faktycznie nie będziecie nagle się wbrew swoim słowom przelicytowywać)
6. Lepszy dojazd, bliskość lotniska w Pyrzowicach (50km), nareszcie dobrze zagospodarowany teren wokół stadionu, nowe miejsca parkingowe przy nowej Hali.

Wystarczy?

1. Zgodziłem się na wstępie, że macie ładniejszy stadion, więc ponownie się zgadzam, ale jednocześnie zauważam, że piszesz to tylko po to, żeby wypełnić tekst.
2. Co ma frekwencja ligowa do frekwencji na SGP? Zawsze mamy pełne trybuny, ostatnio nawet dostawiano dodatkowe i też się zapełniły. Zapotrzebowanie na SGP więc jest.
3. My mamy bliskość północnych ośrodków.
4. Ciekawe. W Bydgoszczy też jest świetny tor do walki - obczaj sobie rundy, które już się w Bydgoszczy odbyły. Obczaj sobie tegoroczny DPŚ - super przygotowany tor i świetne widowisko
5. Co to znaczy lepsza oferta? Hasło-slogan, kolejny zapychacz tekstu. Wasza oferta póki co to było przelicytowanie naszej, więc nie wiem o co się napinasz
6. Lepszy dojazd? Szczegóły proszę. Lotnisko mamy własne, nie trzeba 50 km dojeżdżać. Co do miejsc parkingowych się zgadzam, u nas trochę z tym problem. Ale też jest specjalna reorganizacja okolic stadionu, aby można było sobie z tym poradzić.

Innymi słowy - nie wystarczy

[realista27]

1. Ładniejszy, nowocześniejszy stadion
2. Dużo większe zapotrzebowanie na żużel oraz znacznie więcej kibiców. Trzy lata z rzędu walczymy o utrzymanie a mamy 3-cią frekwencję w Polsce.
3. Bliskość południowych ośrodków żużlowych, bliskość śląska
4. Najlepszy w Polsce tor do walki (i wierzę że nawet BSI tego nie spieprzy)
5. Lepsza oferta (jeśli faktycznie nie będziecie nagle się wbrew swoim słowom przelicytowywać)
6. Lepszy dojazd, bliskość lotniska w Pyrzowicach (50km), nareszcie dobrze zagospodarowany teren wokół stadionu, nowe miejsca parkingowe przy nowej Hali.

Wystarczy?

Demagogia i tylko tyle!
O stadionie to wiadomo,ze Częstochowa ma nowocześniejszy i ładniejszy,ale reszta to typowa demagogia.
Zapotrzebowanie ligowe nijak sie ma do GP gdzie zawsze w Bydgoszczy był komplet i czy to był poczatek cyklu czy jego koniec- tutaj nie ma znaczenia.
Tor do walki w Czewie najlepszy? Żart chyba jakis czy co? Wiadomo,ze zawsze najciekawsze zawody typowo sportowe były nad Brdą i mówili o tym sami zawodnicy jak i obserwatorzy z gruntu neutralni i Częstochowa nijak sie wpisuje do widowiskowości porównując do Bydgoszczy. Tutaj(Bydgoszcz)zawsze podczas GP jest walka i dużo mijanek a służy i nawierzchnia i i geomteria toru więc prosze nie pisać takich rzeczy tutaj nic nie majacych z prawdą.
co do oferty- oficjalna oferta przedstawiona w mediach to całkiem co innego niz zakulisowe negocjacje i rozmowy i nie wiesz tak naprawdę jaka jest najlepsza oferta poza tą przedstawiona w mediach.
Mówisz,ze Bydgoszcz ma gorsza od Czewy i jesli nie będa ich przebijać to powinna zwycięzyć przedstawiona przez działaczy z Częstochowy? Przecież to własnie oni licytują się jako pierwsi podwyższajac swoja kwotę do tej pierwszej jaka zaprponowała Bydgoszcz i to jest właśnie licytacja w której główne miano wiodą działacze i władze Częstochowy!
Jeśli patrząc na inne sprawy poza stadionem to Bydgoszcz bije na głowe Częstochowę(oczywiście moim zdaniem i innych też) a wy macie swoja rację i macie do niej prawo,ale nawet działacze BSI widza gdzie jest przewaga(którego miasta).

[dockm]

(...)2. Co ma frekwencja ligowa do frekwencji na SGP? Zawsze mamy pełne trybuny, ostatnio nawet dostawiano dodatkowe i też się zapełniły. Zapotrzebowanie na SGP więc jest.
3. My mamy bliskość północnych ośrodków.(...)

Odniosę się tylko do powyższych argumentów:

2.To już nawet nie chodzi o same porównanie frekwencji, a o zainteresowanie żużlem, które w Częstochowie po latach sukcesów spadło by teraz znowu huknąć w górę. To ostatnio kolego miało miejsce 3 lata temu. Jak zapełniacie stadion pokazaliście na półfinale DPŚ: Widzów: 9 000 (źródło: http://www.sportowefakty.pl/zuzel/29...ojada-w-barazu ). Różnica pomiędzy naszymi miastami jest też taka, że w Częstochowie NIGDY nie odbyły się zawody cyklu GP co dodatkowo podniosłoby prestiż tych zawodów w mieście.
3.No tutaj to już kolego pojechałeś...wiesz co veronek miał na myśli pisząc o południu Polski? Chyba nie bardzo... Ale skoro sprawiło Ci to taką trudność to wiedz, że kibice z południa Polski są dużo bardziej spragnieni GP niż Ci z północy, gdzie to rundy odbywały bądź odbywają się w Bydgoszczy, Toruniu czy Gorzowie, Lesznie(bardziej centralna Polska). Dlaczego spada frekwencja na GP w Lesznie np? Bo ludzie mają przesyt tego żużla na najwyższym poziomie.

[mentikk]

Odniosę się tylko do powyższych argumentów:

2.To już nawet nie chodzi o same porównanie frekwencji, a o zainteresowanie żużlem, które w Częstochowie po latach sukcesów spadło by teraz znowu huknąć w górę. To ostatnio kolego miało miejsce 3 lata temu. Jak zapełniacie stadion pokazaliście na półfinale DPŚ: Widzów: 9 000 (źródło: http://www.sportowefakty.pl/zuzel/29...ojada-w-barazu ). Różnica pomiędzy naszymi miastami jest też taka, że w Częstochowie NIGDY nie odbyły się zawody cyklu GP co dodatkowo podniosłoby prestiż tych zawodów w mieście.
3.No tutaj to już kolego pojechałeś...wiesz co veronek miał na myśli pisząc o południu Polski? Chyba nie bardzo... Ale skoro sprawiło Ci to taką trudność to wiedz, że kibice z południa Polski są dużo bardziej spragnieni GP niż Ci z północy, gdzie to rundy odbywały bądź odbywają się w Bydgoszczy, Toruniu czy Gorzowie, Lesznie(bardziej centralna Polska). Dlaczego spada frekwencja na GP w Lesznie np? Bo ludzie mają przesyt tego żużla na najwyższym poziomie.

Odpiszę ogólnie, bo to się tak jakby ze sobą łączy. W jednym punkcie piszesz (piszecie) o wielkim zainteresowaniu żużlem w Częstochowie, by w drugim podeprzeć się tym, iż Czewa byłaby lepsza, bo ludzie spoza Częstochowy przybędą na trybuny. O kant dupy to rozbić. Przecież ogólnie na SGP jeżdżą ludzie z całego kraju. Bliskość tutaj nie ma znaczenia, bo jak ktoś jedzie np. z Rzeszowa czy Tarnowa to już nie będzie mu robiło wielkiej różnicy czy jedzie do Czewy czy do Bydzi. A poza z jakich innych ośrodków ludzie tłumnie by przybyli? Z Rybnika? Opola? Bez żartów Mi się zdaje, że jednak na północy jest tych ośrodków (z czego też idzie - kibiców) więcej.
Prestiż zawodów w mieście? Zawody SGP mają różny prestiż w różnych miastach? O różnorodności można mówić pomiędzy krajami - w danym kraju prestiż jest ten sam.
Ja widzę, że to Ty mnie nie zrozumiałeś. Napisałem o naszej bliskości ośrodków północnych, lecz był to sarkazm. Bo argument to żaden, jak już Ci napisałem kilka zdań wyżej. Mam nadzieję, że dotarło

Dla jasności - ja rozumiem, że Wy to SGP byście chcieli u siebie mieć. To oczywiste. Ale to, że macie do tego większe prawa, lepsze argumenty itp to już zupełnie inna rozmowa, gdyż takowych nie macie.

[Falubaz]

Panowie szybkie pytanie, po meczu w toruniu będę minął w bydgoszczy, teraz pytanie: czy jest jakiś bar ja ulicy fordonskiej gdzie można finał obejrzeć?

[mentikk]

Najszybciej bym próbował w okolicach Starego Rynku. Może Barka puści, bo tam żużel nierzadko był puszczany (przynajmniej jak jeszcze ja tam chadzałem). Ale zapewnić Cię nie mogę, może ktoś potwierdzi. Przy samej Fordońskiej raczej nie kojarzę nic takiego.

[veronek]

Odnośnie oferty - Wasi działacze stwierdzili że dają 200 tys. funtów i basta, bo inaczej na tym nie zarobią. Że jest to ostateczna oferta. Częstochowa przedstawiła ofertę 250 tys. funtów, a teraz nagle mówicie coś o pozakulisowych zagrywkach i kolejnym przebijaniu. To kto tutaj podbija cenę mimo wcześniejszych zapowiedzi?

dockm bardzo ładnie podsumował zapotrzebowanie na żużel na najwyższym poziomie podczas półfinału DPŚ... u nas podczas zwykłego turnieju o puchar prezydenta miasta, obsadzony w żużlowców (z całym szacunkiem dla nich) jak Stachyra, Skórnicki, Czaja, Nicholls, przyszli w większej ilości niż u Was.

Więc skoro w samej Częstochowie jest takie zapotrzebowanie na żużel, to doliczcie dodatkowo ludzi przyjezdnych.

Czy kibicom z Rzeszowa jest obojętne czy jedzie do Częstochowy czy do Bydgoszczy? 540 km przeciwko 300 km... faktycznie przy polskich drogach, blisko 500 km (w dwie strony) to żadna różnica!

Ale wiadomo, w tym kraju każdy patrzy najdalej na czubek własnego nosa, nie ważne że GP od kilku lat jest w Polsce północnej (Gorzów, Leszno, Toruń, Bydgoszcz), ważne żeby własne kieszenie zapchać, a promocja i tak powoli upadającej dyscypliny? Gówno warta.

A według mnie to byłby jednak krok na przód w tym wszystkim, ale co ja się tam znam...

[mentikk]

Odnośnie oferty - Wasi działacze stwierdzili że dają 200 tys. funtów i basta, bo inaczej na tym nie zarobią. Że jest to ostateczna oferta. Częstochowa przedstawiła ofertę 250 tys. funtów, a teraz nagle mówicie coś o pozakulisowych zagrywkach i kolejnym przebijaniu. To kto tutaj podbija cenę mimo wcześniejszych zapowiedzi?

Sam sobie właśnie powiedziałeś, że Częstochowa wyskoczyła z przelicytowaniem oferty bydgoskiej. Więcej komentarza nie trzeba

dockm bardzo ładnie podsumował zapotrzebowanie na żużel na najwyższym poziomie podczas półfinału DPŚ... u nas podczas zwykłego turnieju o puchar prezydenta miasta, obsadzony w żużlowców (z całym szacunkiem dla nich) jak Stachyra, Skórnicki, Czaja, Nicholls, przyszli w większej ilości niż u Was.

Więc skoro w samej Częstochowie jest takie zapotrzebowanie na żużel, to doliczcie dodatkowo ludzi przyjezdnych.

Skoro macie zapotrzebowanie na żużel to czemu nie jeździcie na SGP? Myślisz, że BSI interesuje ile kibiców mieliście na turnieju towarzyskim?

Czy kibicom z Rzeszowa jest obojętne czy jedzie do Częstochowy czy do Bydgoszczy? 540 km przeciwko 300 km... faktycznie przy polskich drogach, blisko 500 km (w dwie strony) to żadna różnica!

Jak już mówiłem - mamy lotnisko (żart!) Jak już się jedzie 300 km, to można i 500. Jest motywacja to się jedzie. Jak kogoś nie stać, albo nie może, nie chce mu się itp. dojechać na zawody do Bydgoszczy z tego Rzeszowa to i do Częstochowy z tych samych powodów nie pojedzie.

Ale wiadomo, w tym kraju każdy patrzy najdalej na czubek własnego nosa, nie ważne że GP od kilku lat jest w Polsce północnej (Gorzów, Leszno, Toruń, Bydgoszcz), ważne żeby własne kieszenie zapchać, a promocja i tak powoli upadającej dyscypliny? Gówno warta.

Przecież u Was jest takie parcie na żużel, że po co Wam jeszcze ta promocja? Ponoć promować produkt trzeba tam, gdzie nie ma na niego wielkiego popytu (a że sami nam wypominacie niską frekwencję) to właśnie w Bydgoszczy powinien się turniej odbyć.
Ale jak sam zauważyłeś - każdy patrzy na czubek własnego nosa - zapchajmy kieszeń bogatego przecież (jak sami mówicie) klubu z Częstochowy. Nie ważne, że w Bydgoszczy uratowałoby to sytuację finansową klubu - zniszczmy ten klub, żeby mieć SGP u siebie.

A według mnie to byłby jednak krok na przód w tym wszystkim, ale co ja się tam znam...

No właśnie - sam sobie odpowiadasz, to po co ja się produkuję? Oczywiście żartuję, żebyś nie czuł się urażony

[HEINRICI]

Kasa z SGP może podreperować budżet (jeżeli mądrze się wyda) I oby tylko to nie było jedynie podtrzymanie agonii, lecz dało początek powolnym umiejętnie zaplanowanym zmianą w klubie.
Ech... dobrze czasem pomarzyć.

[gustawson]

Rozwalają mnie argumenty takie że 300 km a 500 km to zadna roznica.

Policzcie sobie nawet jadąć samochodem na gaz spalającym 10l na 100 km jaka jest roznica miedzy kosztach podrozy.

Rozumiem jabysmy mieli siec autostrad jak w Niemczech to jest cyk cyk i jesteś.
Ale nie w kraju ktory historycznie byl zawsze kopany w dupe

[zeta]

Ale wiadomo, w tym kraju każdy patrzy najdalej na czubek własnego nosa, nie ważne że GP od kilku lat jest w Polsce północnej (Gorzów, Leszno, Toruń, Bydgoszcz), ważne żeby własne kieszenie zapchać, a promocja i tak powoli upadającej dyscypliny? Gówno warta.

A według mnie to byłby jednak krok na przód w tym wszystkim, ale co ja się tam znam...

No jak widać na załączonym obrazku - nie znasz się

GP jest w Bydgoszczy po części dlatego, że ma opinię organizatora fajnych GP. Natomiast przede wszystkim jest to wynikiem tego, że przejęliśmy w tym roku deficytowy turniej SWC (straty większe niż 50 tysięcy funtów). Jak widać był to ruch przemyślany, pogłoski o tym że GP wraca do Bydgoszczy pojawiały się już od dawna.

Wy, jak sam mówisz organizowaliście conajwyżej Puchar Prezydenta i jeśli chcecie organizować GP, to musicie przejść przez normalną ścieżkę. Czyli w 2013 lub 14 zorganizować półfinał SWC, a potem podpisać 3-letnią umowę o organizacji GP. To jest normalna droga negocjacji z BSI...

Realista jak to realista ostro koloryzuje. Akurat, ostatnie GP w Bydgoszczy było tragiczne. Zresztą konsekwencją dodawania nawierzchni przez p. Tyllingera jest odczuwalna do dzisiaj ... Niemniej, w Bydgoszczy na GP zawsze będzie dobry wynik. A jak Gollob wygra w Auckland, to może być nawet nadkomplet

[marekb]

pierwsza jaskółka na 2013, oby nie ostatnia.....

[veronek]

No jak widać na załączonym obrazku - nie znasz się

Zastosowałem podział północ - południe (Leszno można uznać za miasto "graniczne), twierdzisz że przy takim podziale, ww. klubom bliżej do południa? Inaczej, że klubom południowym bliżej do Was? Ok.

Ja jeszcze wierzę, że uda nam się zorganizować GP 2013, nadzieja umiera ostatnia. Nic oficjalnie jeszcze nie zostało podpisane. Szkoda że BSI idzie tą drogą - "Powrót do przeszłości" - dobry sposób na promocję.

[mentikk]

veronek BSI idzie drogą "wr*chać Czewę z kasy. A po wypowiedzi Waszego prezesa można wnioskować, że dopłacać będzie. To by było tyle o Wasze żale o nielicytowanie się

[j-rules]

Fajnie byloby miec GP w Czewie. Byloby a banks super sciganie, i blisko
Ale nie dajcie sie zrobic w jajo. BSI pogrywa a "nasi" tancza. Wygrywa zawsze kasa..
Mimo wszystko chcialbym Czewke w roli organizatora - cos nowego.
PS. Veronek, skad pomysl ze na GP w Bydzi zasiada tlyko Bydgoszczanie? (to tak odnoscnie frekwencji) Bo na polfinale SWC bylo malo luda?

[veronek]

Tutaj nie chodzi mi o samą Bydgoszcz, po prostu uważam że bez sensu jest robić turniej koło turnieju... Jeśli Bydgoszczanie są spragnieni GP, to mają blisko najladniejszy stadion żużlowy na świecie... Jeśli nie są - po co im Grand Prix? Wiem, ktoś może to samo napisać o kibicach z Częstochowy, ale jednak 50 km a 300 km to jest różnica, prawda?

Kurcze, ja po prostu rozumuję nieco inaczej. Uważam że jeśli Grand Prix odbywa się w Toruniu, to niech Bydgoszcz organizuje DPŚ (tak jak w tym roku, inna sprawa że frekwencja nie powaliła). A kolejny turniej niech będzie w innym rejonie polski (jeśli już w niej samej ma się odbyć). Ale dość już wałkowania w kółko tego samego - najprawdopodobniej GP będzie w Bydgoszczy, trudno. Szkoda, ponieważ miałem nadzieję że uda nam się w końcu zorganizować jakąś imprezę z prawdziwego zdarzenia w Częstochowie... Gdzieś ciągle jakieś przeszkody, MŚ/ME siatkarzy organizować nie możemy bo nowoczesna Hala jest za mała... GP/DPŚ również jest nie dla nas, dobrze chociaż że nam pielgrzymek nie zaje*ali.

[HEINRICI]

Jako kibic Polonii cieszę się że Bydgoszczy przyznano GP, dodatkowe wpływy są bardzo potrzebne. Tor zapowiada co najmniej duże emocje, doświadczenie organizatorów sprawnie przeprowadzoną imprezę, a dość duży odstęp w czasie turniejów GP (pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem) przynajmniej 80-90% frekwencję.
Jak zawsze największą wadą będzie stan stadionu i niestety nic nie zapowiada zmian w tej kwestii w ciągu najbliższej przyszłości.

Z drugiej strony jestem zwolennikiem organizacji GP w Częstochowie. Macie bardzo oryginalny i fajny stadion. (mały remont m.in., przebudowa parku maszyn i będzie ok.) do tego świetny tor do walki.
Po za tym jak już wcześniej było wspomniane, przyda się GP na południu polski, dla wielu osób odległość stanowi barierę, a nowy turniej to także powiew świeżości.
Moim zadaniem powinniście najpierw zorganizować turniej DPŚ, nabrać doświadczenie i wziąć się za GP, lecz bez przepłacania, trzeba się uczyć na błędach Gorzowa.

[mentikk]

Tutaj nie chodzi mi o samą Bydgoszcz, po prostu uważam że bez sensu jest robić turniej koło turnieju... Jeśli Bydgoszczanie są spragnieni GP, to mają blisko najladniejszy stadion żużlowy na świecie... Jeśli nie są - po co im Grand Prix? Wiem, ktoś może to samo napisać o kibicach z Częstochowy, ale jednak 50 km a 300 km to jest różnica, prawda?

Kurcze, ja po prostu rozumuję nieco inaczej. Uważam że jeśli Grand Prix odbywa się w Toruniu, to niech Bydgoszcz organizuje DPŚ (tak jak w tym roku, inna sprawa że frekwencja nie powaliła). A kolejny turniej niech będzie w innym rejonie polski (jeśli już w niej samej ma się odbyć). Ale dość już wałkowania w kółko tego samego - najprawdopodobniej GP będzie w Bydgoszczy, trudno. Szkoda, ponieważ miałem nadzieję że uda nam się w końcu zorganizować jakąś imprezę z prawdziwego zdarzenia w Częstochowie... Gdzieś ciągle jakieś przeszkody, MŚ/ME siatkarzy organizować nie możemy bo nowoczesna Hala jest za mała... GP/DPŚ również jest nie dla nas, dobrze chociaż że nam pielgrzymek nie zaje*ali.

Po pierwsze - turniej koło turnieju...hmmm....tylko, że Bydgoszczy będzie miała drugi turniej, a Toruń prawdopodobnie znów ostatni. To około 5 miesięcy odstępu. Jeśli Częstochowianie są spragnieni żużla to pojadą chociażby do Gorzowa (skoro w Bydgoszczy się nie podoba).

Bydgoszcz organizowała DPŚ w tym roku. A Częstochowa to nie może? Skoro chcecie zawody podobnej rangi, to czemu nie? Czyżby za słabe zawody? A może boicie się, że u Was też frekwencja na półfinał DPŚ nie powali i zamknie Wam to usta? Bo przecież byłaby to impreza z prawdziwego zdarzenia, czyż nie?

[veronek]

Idziesz o flachę że jeśli zorganizowany zostanie u nas półfinał DPŚ to będzie wyższa frekwencja niż u Was? jeszcze nic nie wiadomo, ale zakład już mogę przyjąć w ciemno.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

[mentikk]

Idziesz o flachę że jeśli zorganizowany zostanie u nas półfinał DPŚ to będzie wyższa frekwencja niż u Was? jeszcze nic nie wiadomo, ale zakład już mogę przyjąć w ciemno.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

skoroś taki pewny to czemu o DPŚ nie startujecie? flachunię z przyjemnością przytulę

[dockm]

A czytałeś Tygodnik Żużlowy mentikk? Tam właśnie jak byk leży, że półfinał DPŚ odbędzie się w Zielonej Górze lub w Częstochowie

[mentikk]

Nie..

[zeta]

Niektóre kluby starają się budować składy, choć nie mają spłaconych zobowiązań za zakończony sezon. Polonia Bydgoszcz do końca miesiąca ma otrzymać 1,5 miliona złotych kredytu na spłatę długów. Jej działacze wysłali jednak już oferty do Kennetha Bjerre i Mikkela B. Jensena. Przede wszystkim chcą jednak zatrzymać Sajfutdinowa.

To spory wydatek, bo Rosjanin chce utrzymać dotychczasowe warunki, czyli 500 tysięcy złotych za podpis na umowie, 4500 złotych za punkt (do tych dwóch składników trzeba doliczyć 23 procent VAT, który musi zapłacić klub), 64 tysięcy ryczałtu za dojazdy na mecze i 350 tysięcy złotych w ramach umowy wizerunkowej z miastem.

Nieoficjalnie wiemy, że bydgoscy urzędnicy nie chce wyłożyć całej kwoty na wykupienie licencji na zawody Grand Prix. Włodarze mają zamiar zapłacić 600 tysięcy złotych, a resztę ma dołożyć Polonia. To oznacza mniejsze zyski dla klubu, więc nie wiadomo jakie będą środki na budowę zespołu. Plan zakłada jednak, żeby Emila zatrzymać za wszelką cenę. W razie czego w składzie będzie startowało trzech juniorów.

za przegladsportowy

Według tych danych, Emilek kosztował nas w tym sezonie 2 286 570 zł. Nie mało jak na klub z budżetem 6 milionów ...

[Mihalo]

Z artykułu wynika, że warto pomyśleć o trzech juniorach bo z bańkę można zaoszczędzić na kontraktach. Oczywiście sponsorzy i kibice zaakceptują taki stan rzeczy z wielkim zadowoleniem.

[vicar]

za przegladsportowy

Według tych danych, Emilek kosztował nas w tym sezonie 2 286 570 zł. Nie mało jak na klub z budżetem 6 milionów ...

No, bo PS to takie wiarygodne źródło... Zwłaszcza, że dokładne liczby podają.

[Semen]

Rząd wielkości się zgadza, a czy to było 2 mln ; 2,2mln czy 2,4 mln to i tak za dużo , jak zresztą większość gwiazd i gwiazdeczek dojących polskie kluby.

[atomenda]

http://www.sport.pl/sport/1,125487,1..._z_Leszna.html

leszczyniananie chca wprowadzic konia trojanskiego zeby podebrac Emila

[Noski]

http://www.sport.pl/sport/1,125487,1..._z_Leszna.html

leszczyniananie chca wprowadzic konia trojanskiego zeby podebrac Emila

KRYJOM? Nie może być...

[atomenda]

Oto lista moze z tych nieznanych na koncu wy leszczynianie znacie kogos.


Drugi na liście Maciej Erdmann jest bydgoszczaninem, znanym publicznie głównie z występów w rajdach samochodowych. Kolejny, Grzegorz Górniewicz, jest pracownikiem naukowym UKW, specjalistą od zarządzania.

Znana publicznie postać z ogłoszonej dziesiątki to jeszcze Sebastian Maliszewski. Jest psychologiem. Pracował z żużlowcami Polonii i piłkarzami Zawiszy.

Pozostali kandydaci: Krzysztof Kłopocki, Dariusz Laskowski, Piotr Olszewski, Jacek Trela, Grzegorz Wróblewski i Andrzej Zawadzki są publicznie nieznani.

[mentikk]

Niektóre kluby starają się budować składy, choć nie mają spłaconych zobowiązań za zakończony sezon. Polonia Bydgoszcz do końca miesiąca ma otrzymać 1,5 miliona złotych kredytu na spłatę długów. Jej działacze wysłali jednak już oferty do Kennetha Bjerre i Mikkela B. Jensena. Przede wszystkim chcą jednak zatrzymać Sajfutdinowa.

- z tego samego artykułu PS.

Pomijając sprawę długu, zatrzymania Emila...mówi się też o jakimś wzmocnieniu. I MBJ jak najbardziej jest ok. Ale Bjerre?? Fochmistrz, a do tego niezbyt pewny. Myślę, że MBJ zaprezentowałby się niewiele gorzej, a byłby znacznie tańszy. I do tego perspektywiczny. A zamiast Kenia to wolałbym jakiegoś Polaka typu Miśkowiak czy Świderski. Jest też np. THJ (on chce w Gdańsku zostać, czy będzie do wzięcia?), Woffinden, Ljung, Sundstroem czy Woodward. Czemu miałby klub przepłacać Kenia, zwłaszcza kasa się u nas w workach nie odkłada.

[Kobe_bks]

No teraz musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek i będzie wielka niespodzianka..
Kredyt jest już formalnością, dług też. Władze miasta fajnie pogłówkowały w pewnej sprawie i pewnie szczena niektórym opadnie

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll...EL01/121019179

to tak na Dobranoc

[HEINRICI]

No teraz musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek i będzie wielka niespodzianka..
Kredyt jest już formalnością, dług też. Władze miasta fajnie pogłówkowały w pewnej sprawie i pewnie szczena niektórym opadnie

A można prosić o jakieś bliższe szczegóły kolego?

[Kobe_bks]

Wkrótce podam większe szczegóły. Transakcja z GP w Bydgoszczy może mieć wiele korzyści

[HEINRICI]

No to czekam niecierpliwie. Poszczęściło się nam z możliwością organizacji GP, bez tego było by zupełnie krucho.

[lego]

podziekujcie Bolu Paluchowi. Skutecznie zmeczyl Golloba, wepchnal go w wasze ramiona. Gdzie bedzie mu lepiej, jak nie w Bydgoszczy, na waszym stole? Wroci Gollob, wroci twardawy, rowny tor, bedzie widowisko jak kiedys (i jak w tym roku na DPS). Zaloze sie, ze w komplecie Kanclerz zastapi Sawine.

No i derby znowu beda mialy smak.

[mentikk]

Obyś rację miał. Mimo to łapska po Tomasza pchać może Marta, a finansowo raczej nie będziemy w stanie jej przebić
Ale derby miałyby ten smaczek co przed laty - miałoby to więcej wspólnego z "wojną" niż obecnie
Najpierw jednak prezio - może jeszcze dziś ....

[vicar]

No teraz musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek i będzie wielka niespodzianka..
Kredyt jest już formalnością, dług też. Władze miasta fajnie pogłówkowały w pewnej sprawie i pewnie szczena niektórym opadnie

Oo, widzę że już zaczął się sezon na "wiem coś, ale nie powiem, będzie super, trzymajcie kciuki, szykuje się niespodzianka, będziecie zadowoleni" a potem będzie jak zwykle i tłumaczenia "no nie wypaliło, wyszło jak wyszło, x nas oszukał i poszedł gdzie indziej a zapewniał że zostanie" itd Miłej zimy

[ursus]

Skoro Tomasz odchodzi ze Stali , to gorąco kibicuję Bydzi , aby powrócił w rodzinne strony . I rzeczywiście jestem pewien , że Polonia zaoferuje mniejszą kasę niż Martusia , ale nie będzie to w przypadku Golloba odgrywało decydującą rolę. W końcu choćby przez ostatnie przez 5 lat w Gorzowie zarobił z 10 baniek . Sporo zainwestował , ale coś tam pewnie zostało w skarpecie . No i liga będzie ciekawsza , gdy pojawi się kolejna mocna drużyna jaką z Gollobem i Emilem bez wątpienia byłaby Polonia. A Martunia niech sobie Pedersena ściąga.

[CarlitosFalubaz]

Szanse Bydgoszczy rosną, bo jeśli Józek nie dostanie tych 2 baniek od miasta to nie będzie go stać na Hampela. Wówczas Marta zamiast starego Golloba może postawić na młodszego Jarka. Przy KSM 41 mieści się jeden i drugi.

[Semen]

Pytanie tylko, czy tych którzy chcą T.Golloba w Bydgoszczy jest już więcej niż tych, którzy nie chcą go widzieć nad Brdą ?
Odpowiedź nie jest wcale taka oczywista jak się niektórym kibicom Polonii wydaje.
Niestety ale swego czasu razem z ojcem sporo w bydgoskim klubie "nabroili".
Zobaczymy, może już upłynęło wystarczająco dużo czasu ,żeby pewne sprawy zapomniano klanowi G.

Szczerze mówiąc to życzę dobrze sąsiadom, a co za tym idzie niech Chudy omija ich klub. Szkoda byłoby tego co z mozołem zbudowano, szczególnie w kwestii szkolenia młodzieży.

[zeta]

Semen, zajmij się może swoim klubem, a nie opowiadaj takich dyrdymałów. Tak, Golloba w Bydgoszczy nikt nie chce. Wolimy waszego talenciaka Chrzanowskiego Co ma przyjście Golloba do zaprzepaszczenia pracy z juniorami? Nic. Wręcz przeciwnie, przy Gollobie młodzież może się tylko rozwijać. Co więcej, przyjście Golloba to niemal pewnik, że jechać będziemy z trzema juniorami. Także ja widzę same plusy.

Aha, no i mam nadzieję, że jak przyjdzie to "nabroi" kolejne złote medale DMP ...

Pomijając sprawę długu, zatrzymania Emila...mówi się też o jakimś wzmocnieniu. I MBJ jak najbardziej jest ok. Ale Bjerre?? Fochmistrz, a do tego niezbyt pewny. Myślę, że MBJ zaprezentowałby się niewiele gorzej, a byłby znacznie tańszy.

Oczywiście wolałbym by przyszedł Gollob, ale trzeba mieć opcje b, a Kenio wydaje się solidną alternatywą. Na pierwszego lidera się nie nadaje, ale obok Emila mógłby kręcić średnią ponad 2. Zwłaszcza na naszym kartoflisku ... Zresztą przyjście tego duetu w zamian za Gapę i Artioma (KSM się zgadza) byłoby nawet korzystniejsze z punktu sportowego niż zatrudnienie Golloba i np. Adamczaka. No ale jeśli byłby wybór między tymi opcjami, to decyzja jest raczej oczywista.

Choć póki co, nawet włączając wpływy z GP do budżetu Polonii, to nadal nie stać nas na żadne z tych rozwiązań.