Mariusz, schody to się zaczęły, kiedy napisałeś bzdurę o 10tys. ludzi. Impreza masowa zaczyna się od 1000 ludków, z tego też powodu przykładowo na gorzowską piłkę wchodzi nie więcej niż 999 kibiców.
Twoje argumenty o braku sprzedaży internetowej są z księżyca wzięte. Jakoś w Gorzowie i Toruniu nie ma problemu ze sprzedażą biletów przez Internet i nikt się głupio nie tłumaczy. A jak przychodzi mecz podwyższonego ryzyka, to powraca się do tradycyjnej metody sprzedaży na ten jeden czy dwa mecze i to wszystko. W Gorzowie w tym roku tylko na derby nie było możliwości zakupu biletu, siedząc równocześnie w kapciach w domu.
Problemem jest raczej fakt, że aby był konkretny system internetowej dystrybucji, wpierw wypada mieć porządek na stadionie. A jak u Was sprzedawało się karnety na sektor, którego potem nie było, to co się dziwić )
I znów będą kłótnie w ratuszu o pieniądze na remont stadionu.
http://rzg.info.pl/2012/10/sport-hal...cej-pieniedzy/
Dla kibiców Skanska to świetna wiadomość, po SanBudzie i Alstalu stadionem zajmie się poważna firma... jeśli tylko ratusz dołoży kolejne 1,5 mln.
panowie, apeluję o spokój.
czepiacie się mariusza, jakby to on był winien, że nasz klub stawia na sprzedaż butów przez internet, a nie biletów. a ja wierzę, że jest w tym głębszy sens. prezes widzi problemy społeczne senatorskim okiem i wie, że kryzys za pasem, trzeba oszczędzać, a na co komu się przyda przedarty bilet po meczu? ani się w niego wysmarkać, ani podetrzeć. tylko wyrzucić, ale nie daj boże na stadionie, bo sprzątanie też kosztuje, a klubowi nie starcza na słonecznik i błoto, a tu jeszcze dodatkowo przedartych biletów po kostki. w klubie powoli będzie się odchodzić od biletów na rzecz butów właśnie. np. najtańsze sandały za 250 zł karnet na sektor "h", białe kozaczki za 600 zł na trybunę "i" i "j", zamszowe mokasyny i czółenka za 300 zł dla sektorów piknikowych, a glany z metalowym okuciem - oczywiście sektor "k". i zakaz stadionowy można łatwo wyegzekwować - nie wpuszczać tych, co na boso.
i znów falubaz wszystkich wyprzedza o dekadę.
wiem,wiem, bronisz Mariusza bo jak go skrytykujesz to on zaraz Ciebie edytuje
Właśnie, o co chodzi z tymi edycjami u kolorza, już drugi raz widać, że robi to niejaki Mariusz
Sprzedaż internetowa? Przestańcie, przecież tak się nie da.
I może jeszcze chcecie czyste krzesełko?? Weźcie butelkę wody Falubaz, ręcznik Falubaz, mydełko Fa i sobie umyjcie krzesełko.
Ostatnio edytowane przez MrSelfDestruct ; 08-10-2012 o 15:02
Napisz jeszcze jak wyobrażasz sobie sprawdzanie takich biletów? Bez elektronicznego systemu wejść nic się nie da zrobić. Chyba w zeszłym roku była przepychanka na lini klub-miasto o to, aby w końcu doszło do jego realizacji. Bez skutku. Daleki jestem od obrony Dowhana ( mają tu Mariusza ) Ale w sprawie internetowej sprzedaży jak narazie najmniej winny jest klub. Jeśli miasto zainwestuje w swój stadion i wyposaży go we właściwe narzędzia (czytniki), a klub będzie się ociągał z wprowadzeniem systemu, to wtedy będzie można po nich jeździć ... ale jeszcze nie teraz
a to cwaniak, graty za pomysłowość!
Lugen Chyba do tej pory bezproblemowo byly sprzedawane pare razy bilety przez internet na sektor pod wiezyczka i sektory I oraz J. Czy na te sektory istnieje elektroniczny system wejsc? Nie wydaje mi się poniewaz na sektor pod wiezyczka wchodzisz przez te same bramy co na sektory na 2 łuku a jedyny system weryfikacji wejscia na sektor to pan Józek emeryt z firmy ochroniarskiej, ktory nawet nie spojrzy w bilet i wpusci Cie pod wiezyczke.
Zdaje się, że na sektor pod wieżyczkę są osobne wejścia od strony lasu.
*
Macie problemy z biletami?
Pytam, gdyż ja już nie mam
Jak zapodałem niedawno w wątku meczowym (dwumecz o brąz):
... odpuszczam sobie finansowanie klubu, który traktuje mnie jak dojną krowę!Mam karnet, ale nie mieszkam w ZG, więc nie mogę skorzystać z "promocji" ogłoszonej przez klub (bilet na mecz o medal za 20 zł).
Przyjeżdżając w dniu meczu na stadion - karnetem mogę się tylko powachlować przy kasie, płącąc za wejściówkę 45 zł.
Nie zarabiam źle i stać mnie nawet na 100 zł (aby nie być gołosłownym: do każdego meczu w ZG dokładam ~150 zł tankując paliwo na przejazd), ale dlaczego, do jasnej andromedy, mam być traktowany jako ktoś gorszy???
Tego właśnie nie rozumiem i prawdopodobnie dwumecz o brąz obejrzę live (w Toruniu) oraz w TVP Sport (rewanż).
I żal tylko, że nie podjąłem tej decyzji już kilka lat temu, gdy zaczęły się te wredne ruchy.
Zostawiam sobie oglądanie Falubazu w wersji LIVE na wyjazdach i retransmisje TV z meczów w ZG.
A w terminach, gdy Falubaz będzie gościł rywali - zawsze znajdę jakiś dobry mecz na innym stadionie.
masz rację, ale nie całkiem.
Po pierwsze primo.
Bilety można sprzedawać w systemie on-line nawet wtedy gdy brakuje elektronicznego systemu wejść. Po prostu kupujesz trochę wcześniej i kurier dostarcza Ci bilet do domu ( tak sie robi z karnetami na Zastal). Można też zorganizować punkty odbioru biletów w wydzielonej do tego celu kasie na stadionie.
Po drugie primo.
W ten system IMO, powinien zainwestować klub, gdyż to on sprzedaje bilety i on na tym zarabia. Nie orientuję się jaki to koszt, ale chyba nie przekracza możliwości finansowych takiego klubu jak Falubaz. To inwestycja która szybko się zwróci. Po prostu zmniejszą się koszty sprzedaży biletów na stadionie, a i sprzedaż może dzięki temu wzrosnąć
Ja tez na przyszly sezon karnetu nie mam zamiaru kupowac, pisalem o tym nie raz. Za Falubazem bede jezdzil, ale po innych stadionach a u nas przejde sie moze na jakis mecz w przyzwoitej cenie 20-25 zl ( bo beda takie robili, przy gorszej frekwencji ). W zyciu nie dam sie juz zdoic na 80 zl za upier*****e krzesełko.
Co do osobnych wejsc na sektor pod wiezyczke to byc moze jest ( chociaz takiego nie kojarze ), ale nie ma zadnego elektronicznego systemu weryfikacji a mimo to idzie przez internet sprzedac bilety.
Daj palec - wezmą całą rekę! Czyli nie dość, że do 10 000 000 PLN zarezerwowanych na wątpliwą ekonomicznie przebudowę kurnika, radni musieli dorzucic 2 000 000 PLN na najtańszą ofertę, a teraz będą musieli dorzucic kolejne 1 500 000 PLN dla Skanskiej, to jeszcze to miasto powinno zbudowac system elektroniczny, żeby Dowhan mógł jeszcze sprawniej kroić ludzi na biletach??? A ponoć zabrakło kasy na coroczny Festiwal Kabaretowy...
To sie musi skończyć! Czy Wy widzicie te kwoty? Czy te ciągi zer nie działają na Waszą wyobraźnię? Czy w ZG ktokolwiek słyszał o tak zwanym kryzysie? Kazdy normalny człowiek w jego obliczu zaczyna ciąć swoje wydatki od tych przeznaczonych na rozrywkę. A w ZG - odwrotnie!
Ostatnio edytowane przez Miguelito ; 08-10-2012 o 16:08
Tu zgoda. Opcja z przesłaniem/odbiorem biletu przed meczem byłaby do zrealizowania nawet przy obecnym stanie wejść.
A niby dlaczego klub? Nie przypominam sobie, aby Zastal finansował elektroniczne czytniki w obiektach MOSiR-u. Myślisz, że powinni zwrócić miastu za ich instalację?Po drugie primo.
W ten system IMO, powinien zainwestować klub, gdyż to on sprzedaje bilety i on na tym zarabia. Nie orientuję się jaki to koszt, ale chyba nie przekracza możliwości finansowych takiego klubu jak Falubaz. To inwestycja która szybko się zwróci. Po prostu zmniejszą się koszty sprzedaży biletów na stadionie, a i sprzedaż może dzięki temu wzrosnąć
T_zg tych biletów rozprowadzanych przez internet było kilkanaście sztuk i do tego w najniższych rzędach. Na dobrą sprawę tych miejscówek rozprowadzanych przez neta, można było bez problemu nauczyć się na pamięć (rząd/miejsce) Wiem, bo z ciekawości w tamtym czasie wszedłem na stronę a-bilet, która je rozprowadzała.
Natomiast skandalem jest to o czym pisze Alter. Rozumiem, że trudno by było zachować to samo miejsce dla karnetowców. Ale cena!? Uważam, że bezwzględnie powinna być utrzymana, niezależnie od terminu zakupu biletu.
Oj widzę tu indolencję co niektórych, wyrwanie zdań z kontekstu, odnoszenie się fragmentarycznie do pewnych problemów. I przez to własnie, ze jeden chce być madrzejszy od drugiego wychodzą wam bzdury.
Steady, a gdzie ja napisałem, że impreza masowa nie zaczyna się od 999 osób ? Jedyne co napisałem to to, że zaczynają się "schody" od 10 tys. A czemu to się dowiesz jak przestudiujesz odp. przepisy. I naucz się w końcu rozumieć to co czytasz.
Co do sprzedaży internetowej. Wielu z takich jak Ty zapomina, że Toruń i Gorzów maja też kołowrotki. Jak się domyślam to system elektronicznej sprzedaży jest tam powiązany z systemem wejść na stadion. Nie bez znaczenia jest tutaj fakt, iż zarówno Gorzów jak i Toruń zrealizowali tą inwestycje przy rozbudowie/budowie stadionu. Więc dlatego własnie mozna było te systemy wprowadzić w Gorzowie i Toruniu. Sfinansowane za miejskie pieniądze jak domniemam. W ZG też było to ujęte w budżecie na remont stadionu. Kwestionował te rozwiązania jednak nasz prezydent
MSD
A taka była fajna zabawa, a Ty wszystko zepsułeśDaliście się wkręcić kolarzowi.
Info o edycji ma przecież w podpisie dodane
Yogurt
Mój Ty mistrzu intelektu, a co ma do edycji czyjegoś postu fakt posiadania drugiego konta ? Wytłumacz to nam bom ciekawijak dla mnie a widze to juz czwarty albo piaty raz i tylko w przypadku uzytkownikow (mariusz-kolarz) sprawa jest oczywista: wszystkowiedzący Omnibus tego forum ma drugie konto.ot i cała tajemnica
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 08-10-2012 o 16:35
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Czyli nierowne traktowanie kibicow z roznych sektorow. Mozliwosc kupienia biletu przez internet zrobili dla tych powiedzmy bogatszych, ktorych stac na wywalenie 80 zl + na bilet, a chołota z K niech pcha sie do pani jadzi w intermarche i wku***a sie na czas kupna biletu, cene oraz np przebyte 150+ km w celu zakupienia tego biletu. O to sie glownie rozchodzi, przynajmniej mi. Klub ma wywalone na kibicow i taka prawda. Zdoic Zdoic i jeszcze raz zdoic. Na braz kupilem bilet tylko i wylacznie poprzez fakt ceny ( 20 zl ). Byloby 10 zl drozej, w zyciu bym nie kupil po tym ile zaplacilem za mecz z GW.
Alter, Tomas, miło, że kolejni przejrzewają na oczy
Rozumiecie już, o czym marudziłem przed sezonem?
Tak, pod wieżyczkę wejdziesz tylko tym osobnym wejściem które jest od strony lasu. Panowie narzekacie na ceny biletów, a ja płacę po 200 za sztukę pod wieżyczką, bo w tym roku karnetu nie kupiłem + oczywiście koszty dojazdu z Wawy...
Nie dasz rady, długo tak nie wytrwasz. Nałóg jest silniejszy... odpuszczam sobie finansowanie klubu, który traktuje mnie jak dojną krowę!
I żal tylko, że nie podjąłem tej decyzji już kilka lat temu, gdy zaczęły się te wredne ruchy.
Zostawiam sobie oglądanie Falubazu w wersji LIVE na wyjazdach i retransmisje TV z meczów w ZG.
A w terminach, gdy Falubaz będzie gościł rywali - zawsze znajdę jakiś dobry mecz na innym stadionie.
Carlitos, poczytaj dyskusje od poczatku. Cena jest tutaj najmniej wymienianym elementem tej wymiany zdan. Cieszylbys sie, gdybys placil dalej 200zl za bilet, a ktos obok z takim samym miejscem 100 albo mniej? Glownie o takie zagrywki tu chodzi i o to, ze klub, ktory wg Dowhana dopiero rowna do Falubazu wyprzedza o lata swietlne Falubaz jesli chodzi o kulture oraz sposob dystrybucji wejsciowek oraz jakosci ogladania widowiska.
a druga sprawa, ze nie kazdy w ZG zyje w swiecie cen z Warszawy i dla niektorych w ZG 200 zl to jedna czwarta wypłaty
Ostatnio edytowane przez t_zg ; 08-10-2012 o 16:54
Wszystko będzie u Was dobrze.
Lobbysta parlamentarny (dla producentów alkomatów) był osobiście na Gran Derbi.
Zrozumiał, iż to inny świat. Całkowicie. Prawdopodobnie można było wejść szybko na stadion, krzesełko było czyste, a toaletą nie był toi-toi.
Teraz będzie polskie żużlowe Camp Nou. Na początek jest muzeum na stadionie. Jak w Barcelonie. Póki co zajmuje większość samego stadionu, ale wszystko teraz ruszy do przodu.
P.S. Ciekawe czy machał żółtym, czy czerwonym kartonem.
Hehe tego to mi nie musisz mowic Wiem o ile maleje konto co weekend, wiec zdaje sobie z tego sprawe calkowicie Jezeli tak traktujesz, Twoja sprawa. Ja jestem zwyklym stadionowym zjadaczem słonecznika i płacę za bilet ( co tez jest w pewnym sensie sponsoringiem ) a nie inwestuje w sponsorowanie klubu. Place moim zdaniem nieadekwatne pieniadze do jakosci , nie mowie tutaj w kwestiach sportowych, chociaz w tym roku i tak placilem grube pieniadze, za sklad ktorego nie chcialem w ZG ( chodzi o Ryszarda ) spowodowany takim a nie innym regulaminem. Chca sie bawic w obnizanie poziomu widowiska ( i tutaj nasz klub tez sie do tego przyczynial, bo sam glosowal np za 1 zawodnikiem z GP za jakimis KSM-ami itd ), to niech te mecze kosztuja max 20 zl a nie caly czas podwyzki i podwyzki. Czy w tamtym roku na trybune K na derby bilety kosztowaly 80 zl? Czy klub nie widzial w tym sezonie, ze na ani jednym meczu nie bylo kompletu, gdzie w tamtym roku bylo to nie do pomyslenia? Ludzie powoli przestaja dawac sie robic w balona ( nie mylic z leszczynianinem ) i po prostu rezygnuja z pojscia na W69, a juz chyba w wiekszosci z tej calej otoczki towarzyszacej wypadowi na zuzel, poczawszy od wyrobienia karty kibica skonczywszy na kłóceniu się o swoje miejsce z jakims gosciem co je zajal. Mozna to nazwac w sumie swoistym rytuałem, ktory przestaje odpowiadac coraz to wiekszej liczbie osob.
pzdr
Ostatnio edytowane przez t_zg ; 08-10-2012 o 18:13
OK - co do stadionu to powiem tak Miguelito. Jak maja zbudować dziadowsko za 12 mln to wole w miare przyzwoicie lub dobrze za 13,5 mln. Dobrze wiemy, ze oszczedzanie wychodzi nieraz bokiem. Kupujac do domu lub pracy narzedzia dlaczego staramy sie kupowac lepszych marek, robiac remont materialy lepszej jakosci? Wiadomo, ze zmora przetargow publicznych jest kryterium najnizszej ceny. Mysle, ze po wypowiedziach Jagiellowicza nt Skanski po zbudowaniu basenu i porownaniach ich z Alstalem , juz wtedy bylo wiadomo, ze Skanska jest faworytem dyrektora MOSiRU i pewnie tez Kubickiego. Ja uwazam, ze jak juz robimy to robmy dobrze, bo chytry dwa razy traci, a tanie mieso jedza psy.
Kolejna sprawa to system sprzedawania biletow przez internet. Moze jestem laikiem w tych sprawach ale czy system elektronicznych wejsc przy kolowrotkach jest do tego niezbedny? Smiem twierdzic, ze nie. Dla mnie zakup biletu to jedno a wejscie z nim na stadion to drugie, i mozna to polaczyc lub nie. Na prezentacje w hali CRS kupowalem kiedys bilet przez bodajze jakies abilet.pl i bylo ok. Co to za problem, cos podobnego jak ma pani w Intermarche udostepnic nam w sieci gdzie po zalogowaniu wybralbym sobie i oplacil krzeselko lub miejsce w sektorze K na elektronicznej mapce stadionu. Loguję sie -> wybieram miejsce -> opłacam przez neta lub zaznaczam opcje platnosc przy odbiorze -> w odpowiednim punkcie odbieram bilet lub place za niego i odbieram - > z odebranym biletem maszeruje do bram stadionu. Mysle, ze taki Alter moglby spokojnie sobie ten bilet zakupic z domu i przyjechac dopiero w dzien meczu, Carlitos zrobilby to z Warszawy, ja nie stalbym w jakiejs przydlugasnej kolejce w Auchan i musial obserwowac jak pracownik sprzedaje komus przede mna jeden bilet przez 5 min bo zanim otworzy wszystkie okienka, zaznaczy w panelu, ktora drukarka ma go wydrukowac itd. Nie wiem czy widzieliscie jaki oni maja ten soft dosprzedazy, ze to trwa wszystko wieki, a potem ze sa kolejki. Malo tego nawet jakbym byl w delegacji gdzien trzydniowej a klub zrobilby dla karnetowiczow przedsprzedaz tylko przez dwa dni to tez moglbym skorzystac, a nie wysylac kurierem karnet i karte kibica koledze, ktory musi sie urwac z pracy, zeby nam zakupic bilety w przedsprzedazy.
Mysle, ze problem jest do rozwiazania nawet obecnie tylko komus musi sie chciec. Czym sie generalnie niby rozni zarezerwowanie miejsca i kupno biletu do kina od stadionu. Tu i tu sa miejsca, i tu i tu trzeba wejsc z biletem. I nie wyskakuj tu Mariusz tylko z porowaniem, ze mecz to impreza masowa a pokaz w kinie nie, bo co z tego niby wynika? Rzuciles haslo i ogolnikowy tekst, ze to inna bajka bo jest duzo dodatkowych papierow itp. Ale jakie to ma KONKRETNIE znaczenie dla mnie, ze nie moge kupic biletu w internecie zamiast u powolnie obslugujacej komputer dziewczyny w punkcie klubowym w galerii handlowej?
Wszystko racja, z jednym tylko zastrzeżeniem - to nie Ty będziesz dokładał kolejne 1 500 000 PLN z własnej kieszeni. Weź pod uwagę, że kolejka po miejską kasę zawsze jest długa. Ciekawe jak długo jeszcze Kubicki będzie brał na klatę rosnące niezadowolenie zwolenników budowy dróg, chodników, żłobków i przedszkoli? Na tak zwany budżet obywatelski, ciekawą innowację, przeznaczono 3 000 000 PLN. A w ciągu kilku tygodni na stadion z którego skorzysta wyłącznie Falubaz będzie trzeba dorzucić łacznie 3 500 000 PLN. Czy Kubicki jest aż tak głupi, by osłabiać swoją pozycję, wzmacniając jednocześnie Dowhana? Wiem, że ostatecznie o tym i tak decyduje wiekszośc radnych, a ta jest z PO, ale czy sama PO zaryzykuje dla swojego senatora utratę większości w Radzie Miejskiej w nastepnych wyborach?
Eneasz do tego co napisałeś dodam jeszcze KONCERTY - ci co jeżdżą po Polsce po festiwalach wiedzą, że wszystko można przez net załatwić. Często nie ma kołowrotków, numerowanych miejsc (sic!). Z technicznego punktu widzenia sprzedaż biletów na wszelkiego typu imprezy jest możliwa (i odbywa się) od dobrych kilku lat. Wszelkie argumenty na nie są żałosne i świadczą o zacofaniu i niewiedzy je głoszacych.
IN PROTAS I TRUST !!!
Ostatnio między nimi zawiązała się nić "szorstkiej przyjaźni", a zatem Kubicki może liczyć na stanowisko referenta w biurze senatorskim jeśli powinie mu się noga w wyborach samorządowych.
A roboty jest huk: prowadzenie bloga, pisanie listów otwartych, fejsy, tłitery etc., etc.
Co do kolejnego 1,5mln to jednak sporo, w mieście jest dużo wydatków, z drugiej strony skoro kiedyś się powiedziało A, dobrze by było powiedzieć B i coś z tym stadionem robić.
Co do sprzedaży internetowej to mnie żadne argumenty przeciw nie przekonają, a pewnie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę dla osób dystrybujacych bilety.
Tylko Falubaz
Dajcie spokój z tymi kołowrotkami. W większości miejsc "kanar" ma mobilny czytnik elektroniczny i skanuje kody z biletów. Korzystają z tego także na Motoarenie kiedy kibiców jest wielu. Mimo, że mają kołowrotki.
Żeby to mieć wystarczy kupić serwer, sprzęt do transmisji i czytniki. Podejrzewam, że koszt nie większy niż jakieś 100 -150kPLN.
Napisałem, że będę miał alternatywę
http://www.youtube.com/watch?v=LxjxqgMG6GE
Alter, rozumiem Twoją frustrację, ale... do Bydgoszczy??
Hehe najlepsze kwiatki są jak kupujesz naraz kilka biletów na miejsca obok siebie. Program nie pozwala "klepnąć" kilka biletów naraz, tylko każdy po kolei. Przy dużym obciążeniu systemu (patrz poprzedni finał) i zamułce pani przy komputerze, trzeba było trzymać kciuki, żeby ktoś w innym punkcie sprzedażny biletów nie kupił w między czasie biletu na miejsce które chcielibyśmy zarezerwować dla siebie jako np. 3 lub 4. Paranoja
http://www.falubaz.com/Szlaka/Faluba...u-bez-Kapitana
A co wy na to? Najlepiej odrazu sypać walkowery i rozdać medale NIech żyje Ekstraliga i jej władze
http://www.falubaz.com/Szlaka/Faluba...asa-Davidssona
Jeszcze Jonas się rozchorował Walkower pewnie ucieszyłby Toruńskich działaczy.
Ostatnio edytowane przez shelve ; 09-10-2012 o 12:43
SE w tym sezonie już osiągnęła poziom śmieszności i nadaje się jedynie do "śmiechu warte".
W sumie dlaczego przeprosiny nie mają być w "Times" na pierwszej stronie + Pepe i spólka powinni pojechac do Watykanu, aby dostać rozgrzeszenie od samego Papieża, który ogłosi to publicznie podczas kazania? Jaba dubu, jaba dubu niech na żyje prezes SE
Chyba wystarczyłoby aby przeprosiny pojawiły się na stronie oficjalnej zawodnika?
Tylko Falubaz
Żałosne jest to, ze ja tu nie widze osób które byłyby na "nie" elektronicznej sprzedaży biletów. To po pierwsze. Po drugie Tobie akurat się dziwie, że głosisz herezje mając dojścia do źródeł gdzie mógłbyś (wystarczyło popytać) własnie zweryfikować swoją niewiedzę w tym temacie. Ale po co skoro można w ten sposób komuś dokopać, co nie ?
Odnośnie samej sprzedaż internetowej. Jasne, że teoretycznie można by całą sprzedaż biletów wrzucić do sprzedaży internetowej zlecając to firmom zewnętrznym. Ale tylko teoretycznie, w praktyce nie jest to możliwe ponieważ nie można by wtedy prowadzić równoległej sprzedaży w punktach detalicznych. Powodem tego jest fakt, iż nie współpracują ze sobą systemy sprzedaży w klubie i w firmach zewnętrznych. Owszem, można by np. część biletów sprzedawać przez firmy zewnętrzne (internetowo) a część dystrybuować w tradycyjny sposób. Ale wtedy dopiero doszło by do zamieszania jak taki np. Iksiński chciałby kupić sobie bilet w Auchan a tam powiedzieli by mu, że jest to nie możliwe i może co najwyżej sobie kupić przez internet. Inny problem to karnetowicze, na PO kupują sobie bilety jako pierwsi. Jeśli ktoś nie zakupi to bilet przechodzi do sprzedaży ogólnej. I gdzie by musiał kupować taki bilet ewentualny karnetowicz ? A to tylko niektóre problemy, jest ich znacznie więcej do rozwiązania. Czy są inne możliwości ? Naturalnie, że są. Trzeba po prostu zamówić odp. system sprzedaży biletów, taki który byłby kompatybilny z systemem wejść na stadion oraz z systemami innych firm zewnętrznych zajmujących się sprzedażą biletów poprzez internet. Pamiętać jednak należy, ze klub (jako organizator) musi miec możliwość weryfikacji kupujących, i tu własnie kłąniają się (Eneasz) przepisy odnośnie imprez masowych. Z tego co wiem (jak się mylę niech mnie wiedzący poprawią) w Gorzowie i Toruniu te ich systemy nie do końca spełniają te kryteria co jest powodem małego neizadowolenia ich właścicieli.
Jak to przełożyć na grunt Falubazu ? Otóż większość z was przypomina sobie, ze już chyba ze trzy, cztery lata temu były próby uruchomienia takiej sprzedaż internetowej przez Wrocławską firmę. Wtedy to nie zdało egzaminu własnie z powodów wymienionych wyżej. Alternatywą było zakupienie odpowiednich systemów. Ludzie w klubie to analizowali, do sfinansowania tej inwestycji jednak nie doszło. Z przyczyn przyziemnych, otóż nasi chcieli iść drogą Torunia i Gorzowa, tak aby połączyć to w jedną inwestycję z remontem stadionu. Poszło o globalny system elektroniczny rejestrujący wejścia na stadion oraz sprzedaży biletów. A nadmienić należy, że idzie tu o spore pieniądze, nie o jakieś 200 czy nawet 1000 PLN na serwer a o kilkaset tys złotych jeśli idzie o sam system informatyczny, nie licząc systemu wejść na stadion. Jak pamiętacie pewnie taki system był wliczony w koszta modernizacji stadionu. Owszem, Kubicki kręcił trochę głową, że za drogi, że przeciez bramki elektroniczne można wynajmować itd. Choć na samym początku jego przyjaźni z RD nawet mu pasował.
Mi się nasuwa teraz proste pytanie, czy wobec powyższego działania klubu zmierzają w dobrym kierunku czy może w złym ? Bo wielu tu piszę, że brak elektronicznej sprzedaży to tylko i wyłącznie niechęć ludzi w klubie.
P.s
Ciesiel, licze na Ciebie, ze skonfrontujesz to co napisałem tutaj z tym co usłyszysz w klubie. Przecież masz takie możliwości, wystarczy tylko chcieć
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Spokojnie, może będzie sędzia Lis, to i bez PePe będziemy mieli minimalny KSM
A na serio: pojedziemy bez Kapitana i dostaniemy v.o.
Później będzie odwołanie do trybunału PZM
Na koniec EE wyznaczy nowe terminy meczów: 06.12.2012 w Toruniu oraz 24.12.2012 w Zielonej Górze
Prezenty mikołajkowo-gwiazdkowe jak znalazł
Co ten Mariusz wypisuje??? To skoro jest taki chaos, to może tak wypieprzyc wszystkich obiboków i megamózgów z klubu?
A ja odnoszę wrażenie, że zarówno kolejne rozbudowy stadionu, jak i dystrybucja biletów dlatego są tak skomplikowane i pełne wybojów, bo lista osób, które po drodze muszą przytulić miejską kaskę jest baaaardzo długa i wciąż się powiększa...