FALUBAZ Zielona Góra 2012 - wątek klubowy

[cphx]

Pzyłączam się do prośby Lugena,należy dodać jeszcze stres,nerwy,sraczkę w trakcie meczu,i szybkość podejmowania decyzji a nie teraz spokojne myślenie jakbym to zrobił...w domku przy kompie

wydaje mi sie, ze glowny zarzut w stosunku do Dobruckiego to pierwsza z/z i Protas na Golloba. Akurat tu szybkosc podejmowania decyzji wplywu miec nie powinna, stres i nerwy to chyba mogly jedynie wplynac na tak dziwna decyzje, ale na Kaczmarka juz przed meczem powinien zakladac kogos z trojki Loktaev/Holta/Davidsson. Po 1 starcie Davidssona chlopak nie powinen juz jechac, ale skoro dal go jako drugie z/z na silna pare to widzac, ze i tak nie da rady z nikim w kolejnym mogl go zmienic na Strzelac (mysle, ze w ogole nie powinien wtedy zmieniac Strzelca z taktycznej, a wlasnie Davidssona). I nie myslalem o tym od wczoraj, wystarczy, ze siedzisz z kumplami i na biezaco wymieniasz opinie, Dobrucki w zime moglby pozyczyc managera zuzlowego od Dudka i troche pograc, bo taktyczne sprawy wiele sie nie roznia

[lugen]

Akurat tu szybkosc podejmowania decyzji wplywu miec nie powinna, stres i nerwy to chyba mogly jedynie wplynac na tak dziwna decyzje, ale na Kaczmarka juz przed meczem powinien zakladac kogos z trojki Loktaev/Holta/Davidsson.

No fajnie Cphx. Zwróciłeś oczywiście uwagę, że wystawienie Holty lub Loktajeva w pierwszej z/z powodowałoby 3 starty jednego bądź drugiego pod rząd - w biegu III,IV i V. Jeśli na tym ma polegać wytknięcie błądu, że w zamian podaje się resztę składu to ekstra.
Poza tym Falubaz7 przyłączył się do mojej prośby, a ja prosiłem o rozklad z/z-tek. Wszystkich z/z-tek.

[zigi1976]

No fajnie Cphx. Zwróciłeś oczywiście uwagę, że wystawienie Holty lub Loktajeva w pierwszej z/z powodowałoby 3 starty jednego bądź drugiego pod rząd - w biegu III,IV i V. Jeśli na tym ma polegać wytknięcie błądu, że w zamian podaje się resztę składu to ekstra.
Poza tym Falubaz7 przyłączył się do mojej prośby, a ja prosiłem o rozklad z/z-tek. Wszystkich z/z-tek.

Ja akurat uważam, że ZZ z Protasem w 4 biegu była jak najbardziej słuszna. Pepe w 2 drugim biegu zawalił start, a przy wyjściu z pierwszego łuku nadział się na koło KK stąd dopiero 3 pozycja choć patrząc na to jak jechał to na tle naszych pozostałych zawodników wyglądało to dobrze i pewnie dlatego Rafał chciał to wykorzystać dlatego postawił na Piotrka.

Tak ja to widzę.

[CarlitosFalubaz]

http://falubaz.com/Szlaka/Ligi-zagra...i-nie-pojedzie

- AJ wyszedł ze szpitala. Bania spuchnięta, wstrząs mózgu był bardzo silny i skutki odczuwa do teraz, ale chyba jeszcze będzie zdolny do jazdy w tym sezonie. Tak, że kto wie, w razie odwołania niedzielnego meczu ... a raczej na pewno w meczach finałowych wystartuje.

Ja akurat uważam, że ZZ z Protasem w 4 biegu była jak najbardziej słuszna. Pepe w 2 drugim biegu zawalił start, a przy wyjściu z pierwszego łuku nadział się na koło KK stąd dopiero 3 pozycja choć patrząc na to jak jechał to na tle naszych pozostałych zawodników wyglądało to dobrze i pewnie dlatego Rafał chciał to wykorzystać dlatego postawił na Piotrka.
Tak ja to widzę.

Do połowy zawodów wszystkie zmiany i z/z to było klasyczne rzeźbienie w kupie. Nie było startów - nie było wyniku, ktokolwiek by tam nie pojechał. W każdym razie ja uważam, że o ile to możliwe to trzeba unikać wstawiania Protasa na Golloba. Piotrek niepotrzebnie się wtedy podpala i przynosi to mniej pożytku niż gdyby jechał np. przeciwko PUKowi.

[Mariusz]

Hmm, pięknie dziś jeździł Dudek w Szwecji, był najlepszym zawodnikiem meczu. Zrobił 14 pkt w 6 biegach. Jednak nie wynik jest ważny ale to jak się prezentował w tym meczu

ANo i Rysiek mnie zaskakuje, na mokrym, ciężkim torze w Kumli daje popis dobrej jazdy, póki co jest tam najlepszy

[herbie13]

Jeden Dudek i Pepe nie wystarczy w Gorzowie.No ale moze zapobiegnie klesce.
Co do Holty.Nie wierze w jego powrot formy z poczatku 2010 r. ale niech sie dzis powystrzela a w niedziele (0,0,-,0)
Mariusz,czemu nic nie wspomnisz o postawie Davidssona?

[Mariusz]

Jeden Dudek i Pepe nie wystarczy w Gorzowie.No ale moze zapobiegnie klesce.

Hmm, no ale Pepe, Dudek, Holta i Loktajev to już coś mogą zdziałać

Mariusz,czemu nic nie wspomnisz o postawie Davidssona?

Przez grzeczność, bowiem jego postawa nie różniła się zbytnio np. od postawy Iversena

[herbie13]

Hmm, no ale Pepe, Dudek, Holta i Loktajev to już coś mogą zdziałać



Przez grzeczność, bowiem jego postawa nie różniła się zbytnio np. od postawy Iversena

Czyli uwazasz ze Holta przekroczy granice magicznych 5 pkt?Idziemy o zakład?

[Mariusz]

Nie wiem czy przekroczy te 5 pkt. Wiem natomiast, że stać go na to. Pytanie jednak czy będzie mu się chciało chcieć

W Toruniu mu się chciało, więc bądźmy dobrej myśli. W dzisiejszym wywiadzie twierdził, że ma silnik na gorzowski tor.

[vanpraag]

Szybkie pytanka do ekspertów. Kiedy dokładnie rozegrano mecz, z którego pochodzi ta fota? (Falubaz - Wimbledon) i kto jest na tym zdjęciu. Ze swej strony dodam, że drugi od lewej to Rudi Muts, dalej Eddy Jancarz, rozpoznaję też Malcolma Simmonsa i Larry'ego Rossa. Może ktoś mógłby podać szczegółowe wyniki tego spotkania. Będę bardzo wdzięczny.

[MoherPower]

Ja mogę tylko podać rok: 1980 (moim zdaniem). Reszta to już AlterEgo

...a co do wyniku to był łomot. Aczkolwiek Filip raz jakimś cudem wygrał z Simmim.

No i Simmi wtedy po raz pierwszy w życiu mi pokazał, że na W69 wcale nie trzeba jechać dużą na wyjściu z pierwszego łuku - żeby się napędzić (tak jak to robił Huszcza). Było wielu napędzających się po małej - i zawsze wszystkich wynosiło i tracili pozycje. Simmi był JEDYNYM, który się napędzał po małej i go wcale nie wynosiło. I dalej jechał pierwszy... Nie pytajcie mnie jak on to robił, bo do dziś nie rozumiem...

[AlterEgo]

Zgadza się, akcja Malcolma Simmonsa była cudowna - pierwszy wiraż przy krawężniku, później przeciwległą prostą pojechał nie dalej niż półtora metra od krawężnika, wciąż patrząc w prawo na prowadzącego w tym wyścigu Filipiaka. Kiedy byłem w 100% pewny, że na następnym wirażu Anglik albo zwolni albo siła odśrodkowa wyniesie go pod bandę (może nawet na słynny balkonik), to... Simmo wciąż jechał przy kredzie, nie tracąc nic do "Filipa" a i przewagę nad pozostałymi zawodnikami zachowywał bezpieczną. To była jego jedyna tego dnia porażka. W 13-biegowym meczu Filipiak miał komplet 9 pkt. a Simmons w pięciu biegach zdobył 14 pkt.

vanpraag, w sprawie wyniku tego meczu zastukaj do mnie na zupdelta@autograf.pl

[Eneasz]

Nie wiem czy przekroczy te 5 pkt. Wiem natomiast, że stać go na to. Pytanie jednak czy będzie mu się chciało chcieć

W Toruniu mu się chciało, więc bądźmy dobrej myśli. W dzisiejszym wywiadzie twierdził, że ma silnik na gorzowski tor.

No wlasnie. Watpie czy bedzie mu sie chcialo. Niedawno slyszalem takie opinie od znajomego, ktory tez troche wiecej nieraz wie, ze Holta byl przez Dobruca niewystawiany do nominowanych kosztem Aleksa czy innego zawodnika, nawet jesli mial lepsze punkty od niego. Z tego powodu czul sie zle traktowany przez Dobruca i ogolnie jakies tam zale ma. Holta i Davidsson chyba, zle znosza rozne ultimatum o obowiazkowych treningach, odsuwanie od skladu itd. i widac, ze raczej maja focha nieraz a team spirit to nie jest nasza mocna strona w tym sezonie.

Ja uwazam, ze Rafal dobrze robi chcac wymoc na nich wieksza dyscypline i nie rozpieszczajac ich zbytnio ale fakt faktem, ze w zaangazowanie Ryska juz nie wierze zbytnio.
Inna sprawa, ze w Czestochowie maja do niego wielki sentyment, pewnie juz sa wstepnie dogadani a jego niski KSM jest im jak najbardziej po drodze i pewnie dopinguja, zeby juz go nie powiekszal

[kolarz]

No wlasnie. Watpie czy bedzie mu sie chcialo. Niedawno slyszalem takie opinie od znajomego, ktory tez troche wiecej nieraz wie, ze Holta byl przez Dobruca niewystawiany do nominowanych kosztem Aleksa czy innego zawodnika, nawet jesli mial lepsze punkty od niego. Z tego powodu czul sie zle traktowany przez Dobruca i ogolnie jakies tam zale ma. Holta i Davidsson chyba, zle znosza rozne ultimatum o obowiazkowych treningach, odsuwanie od skladu itd. i widac, ze raczej maja focha nieraz a team spirit to nie jest nasza mocna strona w tym sezonie.

jaki team spirit?
chyba kwas spirit. znajomy dobrze słyszał. punkt holty kosztuje dużo więcej niż punkt saszy. i to było główną przyczyną niewystawiania holty, co go tak mocno wk...iało, że nie miał kto mu czasem przekazać, że nie jedzie w nominowanych.
kasa się nie domyka i stąd czasem te dziwne decyzje w czasie meczu, które kibic tłumaczy sobie na tysiąc różnych sposobów, w tym genialną taktyką i innymi pierdołami.

kasy brak i stąd te nerwowe ruchy i pyskówki w kierunku zastalu.

frekwencja na ostatnim meczu była dramatyczna. derby z gorzowem? o wejście do finału? a 5-6 pierwszych rzędów na całym drugim łuku puste? to było nie do pomyślenia jeszcze 2-3 sezony temu.

przy bardzo prawdopodobnej walce jedynie o brąz spodziewam się dalszego spadku frekwencji o nawet 20-30 proc.

nie trzeba być księgowym, żeby wiedzieć, że takie rzeczy nie pozostają bez wpływu na stan kasy w klubie. a z doświadczenia wiemy, że prezes potrafi liczyć i wysyłać sms-y jak budżet jest zagrożony. resztę każdy dopowiedzieć może sobie sam.

[t_zg]

jaki team spirit?
chyba kwas spirit. znajomy dobrze słyszał. punkt holty kosztuje dużo więcej niż punkt saszy. i to było główną przyczyną niewystawiania holty, co go tak mocno wk...iało, że nie miał kto mu czasem przekazać, że nie jedzie w nominowanych.
kasa się nie domyka i stąd czasem te dziwne decyzje w czasie meczu, które kibic tłumaczy sobie na tysiąc różnych sposobów, w tym genialną taktyką i innymi pierdołami.

kasy brak i stąd te nerwowe ruchy i pyskówki w kierunku zastalu.

frekwencja na ostatnim meczu była dramatyczna. derby z gorzowem? o wejście do finału? a 5-6 pierwszych rzędów na całym drugim łuku puste? to było nie do pomyślenia jeszcze 2-3 sezony temu.

przy bardzo prawdopodobnej walce jedynie o brąz spodziewam się dalszego spadku frekwencji o nawet 20-30 proc.

nie trzeba być księgowym, żeby wiedzieć, że takie rzeczy nie pozostają bez wpływu na stan kasy w klubie. a z doświadczenia wiemy, że prezes potrafi liczyć i wysyłać sms-y jak budżet jest zagrożony. resztę każdy dopowiedzieć może sobie sam.

Jesli chodzi o wystawianie Saszy za Holte z obojetnie jakiego powodu ( moga to byc nawet oszczednosci ) jestem jak najbardziej za, poniewaz Holta ani jednym meczem nie zasluzyl sobie na jakiekolwiek dobre traktowanie, tym bardziej szanse lepszego zarobku. Niech Sasza zarabia wiecej, przynajmniej jemu widac, ze sie chce.

Odnosnie frekwencji, to ja na pewno bede w tych 20-30 %, nawet gdyby mial byc final. Po cenie ( 80zl) na derby jaka zaplacilem, obiecalem sobie, ze wiecej w tym roku na W69 sie nie pojawie oraz nie kupie karnetu na nastepny sezon ( ze wzgledu na to, ze cena jak nie wyzsza niz kupowanie jednorazowych biletow, to nie daje praktycznie zadnych korzysci taki karnet. ) I to nie z powodu faktu, ze mnie nie stac. Po prostu z faktu, ze robia sobie w klubie co im sie podoba. Wczoraj w wywiadzie jak sluchalem Kopernika jak gadal, ze bilety mogly byc rzeczywiscie po 70, ale dlugo dyskutowali i zrobili wyzsza cene, to mnie kur**ca strzelala. Jeszcze zeby to 80 zl bylo za cos konkretnego, a zastalem oczywiscie upierdo***e krzeselko i ludzi ktorzy sie wbijali obok mnie z biletami za 55 zl majac to samo co ja za 80. Tyle co za derby 2 razy, wole wydac zima na caly sezon Zastalu i nieporownywalnie wieksza ilosc spotkan.

[Eneasz]

No rzeczywiscie z tymi cenami tak polecieli, ze chyba malo kto kupil te bilety na K1,K2 i K9 za 80 zl a wiekszosc ludzi na K9 bylo z biletami na K za 60 zl albo nawet w trakcie meczu jakichs malych pilkarzy tam wpuscili. Udalo sie na trybunach przykryc troche te lysiny i zamazac troche wizualny efekt zlego dobrania cen.
Natomiast dziura w budzecie juz sie nie przypudruje, ale to problem zarzadu, ktory za to ze sponsorami ostatnio dobrze sobie radzi (SPAR, Wiecko itd.)

Najgorsze dla klubu i otoczki to moim zdaniem popsucie relacji i kwas z wieloma kibicami, ktorzy czuja sie jak barany do golenia. Tu juz nie chodzi o same pieniadze, tylko zasady jak w zamian za kupno karnetow, nie mamy docenienia a kolejne zdzierstwo nie wiadomo za co. I jeszcze sie slyszy, ze 5 zl znizki to docenienie - to brzmi jak kpina w zywe oczy! A strata z tytulu tego, ze suma biletow na poszczegolne mecze byla mniejsza?
A strata z tytulu tego, ze odwolanego meczu ze Stala nie mozna bylo zwrocic na karnecie jak to bylo z niewykorzystanym biletem jednorazowym?

Pomine kwestie typu, ze jeden kolega w poludnie nie mogl kupic w przedsprzedazy biletu na miejsce nienumerowane K bo mial karnet na numerowane. A drugi kolega z miejsca obok kupil sobie wieczorem bilet na K w przedsprzedazy na taki sam karnet. Rowni i rowniejsi czy chaos organizacyjny?
Atmosfera wsrod kibicoww stosunku do klubu robi sie zla i ludzie zaczynaja juz zyczyc pustek na trybunach czy deszczu. To juz zaczyna byc zle i nie przysluzy sie klubowi a co gorsze w zwiazku z tym druzynie.
Zyskuje na tym oczywiscie Zastal, bo juz wielu znajomych mowi tak jak napisal T_ZG powyzej.
Dla mnie kosz nie ma porownania do zuzla i niegdy tego nie zamienie ale zazdroszcze kibicom koszykowki ich relacji z klubem.

[t_zg]

Dla mnie kosz nie ma porownania do zuzla i niegdy tego nie zamienie ale zazdroszcze kibicom koszykowki ich relacji z klubem.

Ja nie napisalem, ze odwracam sie od Zuzla i zostaje kibicem Zastalu. Na Zastal tez chodzilem na niektore mecze od dawien dawna, ale speedway byl jest i bedzie Nr 1, z ta roznica, ze nie pojawie sie na paru meczach w przyszlym sezonie, bo jak juz slysze od Kopernika ze bilety na Leszno beda mega drogie ( nie znajac jeszcze skladu Leszna i atrakcyjnosci tej druzyny ) to mi sie odechciewa, do tego traktowanie mnie jako kibica wykladajacego duze siano przed sezonem jak frajera. Pojde na mecze "tanie", jak w tym sezonie np z Czewa, Wrockiem czy Rzeszowem, a mecze "na szczycie" zazwyczaj leca w TV .Szczerze wole za Falubazem jechac gdzies w Polske, co praktycznie robie caly czas, bo za ta cene za ktore TYLKO wejde na stadion w ZG mam niekiedy caly wyjazd, nawet do Tarnowa na 2 koniec PL i z wyjazdow na pewno nie zrezygnuje. Tam traktuja kibica przyjezdnego ( moze poza GW, bo tam na derby tez z cenami p * j e b a ł o ) lepiej niz traktuje sie swoich u nas na stadionie.

[Mariusz]

Jesli chodzi o wystawianie Saszy za Holte z obojetnie jakiego powodu ( moga to byc nawet oszczednosci ) jestem jak najbardziej za, poniewaz Holta ani jednym meczem nie zasluzyl sobie na jakiekolwiek dobre traktowanie, tym bardziej szanse lepszego zarobku. Niech Sasza zarabia wiecej, przynajmniej jemu widac, ze sie chce.

Dokładnie tak. Tzn. od postawy na torze podczas meczu powinno zależeć czy dany zawodnik znajdzie się w nominowanych. Wiem, że bzdurą można nazwać twierdzenie Kolarza, że Holty nie wystawiają do nominowanych ze względu na oszczędności. Tam gdzie Holta sobie radził był w nominowanych, np. Toruń. Nie pamiętam czy jeszcze gdzieś ale trzeba powiedzieć jasno, że jeśli była sytuacja, że Sasza występował w nominowanych a Holta nie tzn. że Sasza sobie zasłużył dobrym występem na torze na te biegi nominowane. Faktem jest, że Holta ma większą punktówkę od Saszy ale prawdą jest też, że znacznie mniejszą od Pepe czy AJ. Jest to skutek słabej postawy Holty w ubiegłym sezonie. Zresztą Sasza w tym sezonie raczej nie mógł mieć większej stawki od Holty ponieważ tak naprawdę nikt nie wiedział co Sasza pokaże na torach SE. Być może po tym sezonie to się zmieni.

Odnośnie dziury w budżecie klubu o której wspominał kolarz. Faktycznie musi ona być "spora" skoro RD kombinuje aby z tegorocznego budżetu opłacić transfer jednego konkretnego zawodnika. I to bardzo drogiego Nie mylić z Gollobem, Crumpem czy z Łagutą Chodzi o to aby odciążyć budżet na sezon 2013. W klubie chyba doszli do wniosku, że jak już kupować kogoś to musi to być zawodnik dużego kalibru. Bo jeśli znowu mamy inwestować w przeciętnych zawodników i czekać aż zaskoczą to lepiej już zatrudnić Zengiego, Dudka dać na seniorkę i dać szansę np. Rogowskiemu do pary ze Strzelcem. Ale to już dyskusja na jesienne, długie wieczory

[Reliability (F)]

Falubaz Zielona Góra:
9. Piotr Protasiewicz
10. Krzysztof Jabłoński
11. Oleksandr Loktaev
12. Rune Holta
13. Jonas Davidsson
14. Adam Strzelec

http://falubaz.com/Szlaka/Falubaz/Aw...anz-w-Gorzowie

Hmm.. w Gorzowie bez z/z za AJ? Raczej nie możliwe. Zdaje się, że Jabłoń pojedzie za Jonasa.

[shelve]

http://falubaz.com/Szlaka/Falubaz/Aw...anz-w-Gorzowie

Hmm.. w Gorzowie bez z/z za AJ? Raczej nie możliwe. Zdaje się, że Jabłoń pojedzie za Jonasa.

Raczej będzie ZZ za AJ w miejsce Jabłońskiego. Jabłoński za JD nie może jechać przy ZZ za AJ. KSM za duży.

[t_zg]

moze opcja ZZ za Jonasa z Jablonskim w skladzie?

[AdamZG]

Raczej będzie ZZ za AJ w miejsce Jabłońskiego. Jabłoński za JD nie może jechać przy ZZ za AJ. KSM za duży.

ZZ będzie na 100% za Szweda - tylko tego o nazwisku Davidsson

Dla Stali to i tak nie ma znaczenia za kogo damy tom ZZ, nam może tylko pomóc.

[shelve]

ZZ będzie na 100% za Szweda - tylko tego o nazwisku Davidsson

Dla Stali to i tak nie ma znaczenia za kogo damy tom ZZ, nam może tylko pomóc.

Znacze ma i to duże patrząc na rokład biegów. ZZ za Jonasa skreśla Jabłońskiego i pojedzie Jankes.

[t_zg]

Znacze ma i to duże patrząc na rokład biegów. ZZ za Jonasa skreśla Jabłońskiego i pojedzie Jankes.

Nie, jesli bedzie ZZ za Jonasa, Jabol moze jechac. W przypadku ZZ za AJ KSM minimalnie przekraczalby prog.

[AdamZG]

Nie, jesli bedzie ZZ za Jonasa, Jabol moze jechac. W przypadku ZZ za AJ KSM minimalnie przekraczalby prog.

i dlatego w niedzielę w Gorzowie nie zobaczymy żadnego Szweda.

[CarlitosFalubaz]

http://falubaz.com/Szlaka/Falubaz/Aw...anz-w-Gorzowie

Na chwilę obecną to jest optymalne ustawienie, nic więcej tutaj się nie wymyśli. Davidsson niech już zakończy karierę i nie zawraca nam wszystkim głowy.

[t_zg]

i dlatego w niedzielę w Gorzowie nie zobaczymy żadnego Szweda.

tak jak napisalem wyzej
"moze opcja ZZ za Jonasa z Jablonskim w skladzie?"

Davidsson niech już zakończy karierę i nie zawraca nam wszystkim głowy.

Gdzies bylo napisane ze JD zostaje w Falubazie na 2013, wiec neistety bedziemy musieli dalej sie meczyc:/

[CarlitosFalubaz]

Gdzies bylo napisane ze JD zostaje w Falubazie na 2013, wiec neistety bedziemy musieli dalej sie meczyc:/

Kontakt można i trzeba z nim podpisać chociażby po to żeby gdzieś indziej nie polazł. Jeśli coś mu się tam w głowie przestawi i znowu zacznie jeździć jak potrafi, to oczywiście należy go brać do składu, ale powiem szczerze ja już w niego nie wierzę. Problemy z głową trudniej uleczyć niż połamane kości. Co gorsza on żadnej pomocy nie szuka, do psychologa nie poszedł więc nawet nie rokuje szans na zmianę.

[Lee]

I nawet nie ma specjalnie wątpliwości odnośnie ZZ-ek - najpierw Jabłoński, później lepszy z pary Łoktajew-Holta, dalej Pepe i Dudi. Chyba że Jabol przyjedzie o długość prostej za całą stawką to druga ZZ-ka pójdzie jako pierwsza a w kolejnej drugi z tej pary.

[RUSTY]

Kontakt można i trzeba z nim podpisać chociażby po to żeby gdzieś indziej nie polazł. Jeśli coś mu się tam w głowie przestawi i znowu zacznie jeździć jak potrafi, to oczywiście należy go brać do składu, ale powiem szczerze ja już w niego nie wierzę. Problemy z głową trudniej uleczyć niż połamane kości. Co gorsza on żadnej pomocy nie szuka, do psychologa nie poszedł więc nawet nie rokuje szans na zmianę.

Jeśli pójdzie gdzie indziej to tylko osłabi konkurencje więc nie wiem czy trzeba się denerwować z tego powoduOczywiście że jest szansa na to że Jonas pojedzie tak jak potrafi czyli się spasuje i szybko ucieknie ze startu a potem nikt go nie dogoni.Problem w tym że na zawarciu tak się za bardzo nie da bo tam się wiele dzieje po starcie.Protasiewicz z Dobruckim powoli zaczynają cierpieć na syndrom sukcesu,porażka jest już dla nich wielkim sukcesem,zarazili się od senatora więc wydaję im się trochę inaczej.Już wiadomo że ten dwumecz jest wygrany a ewentualna przegrana to efekt spreparowanego toru przez zawarcie.Jak to się te role odwracają.Normalnie toruniaki się zrobiły z naszych sztabowców...

[este]

Jak to się te role odwracają.Normalnie toruniaki się zrobiły z naszych sztabowców...

Przeciętny ŻP (Żuzlowy Płaczek) reaguje na zwiększoną wilgotność podłoża oraz nierówności terenu.
Dobruc i Protas to juz ŻP 2.0 i bardziej wysublimowane metody - szklana kula, karty tarota, liczenie rachunku prawdopodobieństwa

[Mariusz]

http://falubaz.com/Szlaka/Falubaz/Aw...anz-w-Gorzowie

Hmm.. w Gorzowie bez z/z za AJ? Raczej nie możliwe. Zdaje się, że Jabłoń pojedzie za Jonasa.

Hmm, będzie tak jak pisałem wczoraj. Za AJ Jabol i ZZ za JD. Odwrotnie być nie może ze względu na KSM. Nie ma znaczenia czy JD przywiezie śliwki czy Jabol. Znów Pepe, Dudek i Sasza będą musieli jechać po 7 razy, może Rysiek odkurzy ten silnik an Jancarza co go w szafie trzymał, wtedy choć trochę mógłby wspomóc nasze trio

Pamięta ktos może jakies wystepy Jabola na Jancarzu ? Radził tam sobie chłopak czy nie bardzo ?

[AlterEgo]

Jonssona w składzie raczej nie będzie, bo z tego, co pamiętam, to ZZ można wprowadzić tylko za zawodnika zgłoszonego do meczu. Czyli w Gorzowie ZZ za Jonasa Davidssona a Łukasz Jankowski ma wolne.

[este]

Za AJ Jabol i ZZ za JD

Biedny Jonas już wie co mu się stanie? Czy dostanie propozycję zrobienia sobie samemu kuku jak za Juliusza Cezara?

[CarlitosFalubaz]

Jeśli pójdzie gdzie indziej to tylko osłabi konkurencje więc nie wiem czy trzeba się denerwować z tego powodu:

A co jak go teraz popędzimy gdzie pieprz rośnie a on w przyszłym roku coś tam sobie w czaszce odblokuje i będzie zap..ał jak kiedyś na naszym torze gdy ośmieszył wszystkich naszych rajderów ? Nie ma co ryzykować, skoro chce to niech podpisuje kontrakt bez żadnych gwarancji i się zobaczy.
Może i nie zyskamy ale na pewno nie stracimy

Biedny Jonas już wie co mu się stanie? Czy dostanie propozycję zrobienia sobie samemu kuku jak za Juliusza Cezara?

Oj tam oj tam, zwykła sraczka

[kingpin]

Jonssona w składzie raczej nie będzie, bo z tego, co pamiętam, to ZZ można wprowadzić tylko za zawodnika zgłoszonego do meczu. Czyli w Gorzowie ZZ za Jonasa Davidssona a Łukasz Jankowski ma wolne.

To nie jest tak,ze przed meczem mozna dokonac dwoch zmian w skladzie?
Za Jabola moga zglosic zmiane czyli Jonssona i zrobia Z/Z.

[Mariusz]

To nie jest tak,ze przed meczem mozna dokonac dwoch zmian w skladzie?
Za Jabola moga zglosic zmiane czyli Jonssona i zrobia Z/Z.

Owszem mogą. Tylko po co mieliby to robić ? Prościej byłoby wpisać JD pod 10 a AJ pod 13. No chyba, że chcą zamieszać Paluchowi w głowie. Bo teraz faktycznie Paluch będzie musiał pogłówkować

Biedny Jonas już wie co mu się stanie? Czy dostanie propozycję zrobienia sobie samemu kuku jak za Juliusza Cezara?

Jonas będzie miał L4 od psychoterapeuty. Cierpi na przewlekły uraz do speedwaya Chłopak weźmie kilka sesji terapeutycznych to mu pewnie kiedyś przejdzie

Kto oglądał go w ostatnim meczu na W69 oraz w Szwecji, będzie wiedział o czym piszę

[grafi25]

Kto oglądał go w ostatnim meczu na W69 oraz w Szwecji, będzie wiedział o czym piszę

JD powinien być odsunięty od żużla dopóki nie zacznie pracy z psychologiem.

[Mariusz]

JD powinien być odsunięty od żużla dopóki nie zacznie pracy z psychologiem.

No własnie o tym piszę. Twierdzę, że nie powinniśmy mieć żadnych oporów przed zastosowaniem ZZ za JD. Przecież ZZ jest wtedy kiedy dany zawodnik ma jakiś uraz, w związku z tym L4 i nie może startować w zawodach. Nigdzie nie jest napisane, ze musi być to uraz fizyczny. Jonas póki nie zaliczy kilka sesji u dobrego psychologa to niech lepiej na tor nie wyjeżdża. Jeszcze komuś krzywdę zrobi.

[sfp]

Kontakt można i trzeba z nim podpisać chociażby po to żeby gdzieś indziej nie polazł. Jeśli coś mu się tam w głowie przestawi i znowu zacznie jeździć jak potrafi, to oczywiście należy go brać do składu, ale powiem szczerze ja już w niego nie wierzę. Problemy z głową trudniej uleczyć niż połamane kości. Co gorsza on żadnej pomocy nie szuka, do psychologa nie poszedł więc nawet nie rokuje szans na zmianę.

Jonas jest wyjątkowo wyluzowany, prawie jak Rusty Nawet jak Jonasa nie powołują na spotkania to on to to w pełni rozumie i nic sobie z tego nie robi
Ale znając życie jak taki Jonas podpisze gdzieś indziej, to przyjedzie za rok na W69 jako przeciwnik i zrobi 16pkt w sześciu startach

Na chwilę obecną to jest optymalne ustawienie, nic więcej tutaj się nie wymyśli. Davidsson niech już zakończy karierę i nie zawraca nam wszystkim głowy.

Jakie tam optymalne? Protas jako jedyny senior wg programowej rozpiski śmiga dwa razy na juniora z Gorzowa, reszta seniorów śmiga po razie. Niby szczegóły, ale jakże istotne...

EDIT:
Ogarnąłem resztę, wg mnie sporo błędów, ale nie wiem czy mogę o tym pisać na forum Ze składu wynika, że jedziemy bronic przewagi 48:42, a nie wygrać 2 punktami
Chyba, że tak jak pisał Kolarz, liczy się to, aby Holta zrobił jak najmniej punktów Będzie taniej

[zuzelfan]

Napisze bo niedlugo możemy obudzić sie z ręka w nocniku i nie będziemy mieli swoich seniorów w składzie .

Nie m talentu z szkółce żużlowej od paru lat na miarę Protasiewicza , Kurmanskiego itd. W czym tkwi problem ? W tej chwili mamy juniorów którzy skoncza 21 lat pojda do 2 ligi i tam skoncza kariere. W zlym szkoleniu czy może problem jest na etapie rekrutacji do szkółki gdzie chlopaków , którzy nie jezdza na motorach sie od razu odrzuca ? Może czas podsumowac prace pana Huszczy ? Zawodnikiem był swietnym , trenerem niestety jest juz gorszym .

P.S Patryka Dudka nie wliczam w szkółke bo nigdy w niej nie był . Wszystko co ma to dzieki ojcu i ciezkiej pracy całego teamu .

[AlterEgo]

Szybkie pytanka do ekspertów. Kiedy dokładnie rozegrano mecz, z którego pochodzi ta fota? (Falubaz - Wimbledon) i kto jest na tym zdjęciu. Ze swej strony dodam, że drugi od lewej to Rudi Muts, dalej Eddy Jancarz, rozpoznaję też Malcolma Simmonsa i Larry'ego Rossa. Może ktoś mógłby podać szczegółowe wyniki tego spotkania. Będę bardzo wdzięczny.

Ponieważ zbyt dużo osób zwróciło się na mój prywatny adres e-mail z prośbą o szczegóły tego meczu, więc jednak tutaj dam odpowiedź

Rudy Muts to pierwszy zawodnik z lewej (ma na sobie skórę DAMEN, którą później odkupił od niego Ryszard Buśkiewicz), a drugi z lewej to ojciec Lee Richardsona.

28.09.1980 Falubaz - Wimbledon Dons 47:30

Skład gości z tego meczu, to:
1. Larry Ross R/R
2. Roger Johns - 9+1 (2*,3,2,2)
3. Malcolm Simmons - 14 (3,2,3,3,3)
4. Eric Broadbelt - 5+1 (0,2*,2,1,0)
5. Edward Jancarz - 6 (2,1,3,d)
6. Colin Richardson - 9+2 (2,2*,2*,3)
7. Rudy Muts - 4+3 (1,1*,1*,1*)

Zielonogórzanie wystąpili w zestawieniu:
9. Jan Krzystyniak - 4 (1,1,2,u)
10. Andrzej Skoniecki - 0 (u,-,0,u)
11. Henryk Olszak - 5 (0,d,d,3,2)
12. Stefan Żeromski - 4 (1,0,1,2)
13. Maciej Jaworek - 8+1 (3,1,3,d,1*)
14. Zbigniew Filipiak - 9 (3,3,3)
15. Grzegorz Malinowski - 0 (d,-,0)
16. Andrzej Jarząbek
17. Ryszard Zebrzowski

Wyścig po wyścigu:
I (72,6) Simmons (za Rossa), Johns, Krzystyniak, Skoniecki - up.
II (73,4) Filipiak, Richardson, Muts, Malinowski - def.
III (73,8) Jaworek, Jancarz, Żeromski, Broadbelt
IV (74,0) Filipiak, Simmons, Muts, Olszak
V (74,0) Johns, Broadbelt (za Rossa), Jaworek, Żeromski - def.
VI (74,4) Simmons, Richardson, Krzystyniak, Olszak - def. (za Skonieckiego)
VII (74,6) Filipiak, Broadbelt, Jancarz, Olszak - def.
VIII (74,2) Jaworek (za Malinowskiego), Johns, Muts, Skoniecki
IX (73,6) Simmons, Richardson, Żeromski, Jaworek - def.
X (74,6) Jancarz, Krzystyniak, Broadbelt, Skoniecki - up.
XI (74,8) Olszak, Johns, Muts (za Rossa), Malinowski
XII (74,2) Simmons, Żeromski, Krzystyniak - up., Jancarz - def.
XIII (74,0) Richardson (za Rossa), Olszak, Jaworek, Broadbelt

Po meczu rozegrano mini-turniej (cztery wyścigi eliminacyjne + finał)
I (78,0) Jancarz, Jaworek, Johns, Skoniecki - up.
II (74,8) Simmons, Muts, Żeromski, J. Krzystyniak - def.
III (76,0) Filipiak, Jaworek, Jarząbek (za Rossa), Richardson (nie wystartował)
IV (74,2) Olszak, Broadbelt, Zebrzowski, Malinowski (nie wystartował)
FINAŁ (?) Simmons, Olszak, Filipiak, Jancarz - def.

[t_zg]

W zlym szkoleniu czy może problem jest na etapie rekrutacji do szkółki gdzie chlopaków , którzy nie jezdza na motorach sie od razu odrzuca ?

Z tego co slyszalem to zeby wstapic do szkolki to trzeba ze swoim sprzetem przyjsc. O ile to prawda ( kolega tak mowil, bo pozyczal od znajomego motor dla chlopaczka jakiegos tak tlumaczac potrzebe ), to bez zaplecza w postaci bogatych rodzicow nie ma co startowac.

[vanpraag]

Wielkie dzięki AlterEgo. Swoją drogą to nazwanie Ciebie chodzącą encyklopedią to za mało

[Lee]

tylko wynik odwrotnie ale to pewnie pod te niedzielne derby

ps. Alter, skoro już mowa o czasach zaprzeszłych, to może pomożesz mi w kwestii wyścigu nominowanego z tabeli biegów z lat 57-61. U rlacha tego nie ma tego a chciałbym wiedzieć na jakich zasadach przydzielano w nim pola startowe (czy były im przypisane kolory kasków czy może jakoś inaczej). Z góry dzięki za pomoc.