Zakładam nowy wątek klubowy i zapraszam do dyskusji o szansach i nadziejach na nowy sezon.
pozdrawiam
#1
Zakładam nowy wątek klubowy i zapraszam do dyskusji o szansach i nadziejach na nowy sezon.
pozdrawiam
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
#2
No to tak... Z Griszą się żegnamy, bo nie dostał DK, a gruba kasa zrobi swoje... Jak starszy odejdzie to na pewno i młody, więc mamy już 2 dziury w składzie. Daniela bym zostawił, Szumine oczywiście też, Karlsson jako że prawie najmniej ciągnie z klubu i jest pupilem prezesa też raczej zostanie... W takim razie bedzie miejsce dla jednego Polaka i jeżeli będzie taka opcja to Marian zamydli kibicom oczy i rzuci się na jakiegoś zawodnika z GP typu Bjarne czy Lindgren i wmówi nam, że od dziś to jest nowy bóg Czestochowy... W sumie na więcej nie liczę...
#3
Dzisiaj z dość sprawdzonego źródła usłyszałem że na 100% żegnamy się z G.Łagutą. Wypadałoby w niedzielę iść i podziękować mu za wspaniałe widowisko w tym sezonie
Cholernie ciekaw jestem co wymyśli Maślana? Z roku na rok coraz gorszych zawodników kontraktuje i tylko nadzwyczajnemu szczęściu zawdzięcza taką frekwencję i traf z Łagutami i Nermarkiem. Rok temu nie do utrzymania był Holta (za wysokie wymagania...), zakontraktowano za bezcen Braci Ł., po jednym sezonie który był rzekomo na "przetrwanie i odbudowanie finansów klubu" na nich również nas nie stać.
To ja się pytam, co to w ogóle jest?
Wiele się mówi o Kościuchu, Bogdanovsie i innych kopciuszkach które uważam że nawet 50% "wypału" braci Łagutów nie gwarantują.
Uważam że jedyni zawodnicy z GP na których nas stać to:
Harris, Lindgren, B.Pedersen, A.Lindback, P.Protasiewicz (wypożyczenie)
Jacy obcokrajowcy spoza GP?
Bogdanovs, A.Laguta, Nermark, Woffinden, Nicholls, Andersen
Polacy?
Szombierski, Kościuch, Szczepaniaki, Jabłońskie i to wszystko.
Co z tego można zmontować? Raczej nic co mogłoby powalczyć w ekstralidze...
Mimo wszystko ja bym to ułożył w ten sposób:
1. Nermark
2. Szombierski/K.Jabłoński (Szumina pod warunkiem że weźmie się za poważny trening...)
3. A.Laguta/Nicholls/Bogdanovs
4. Woffinden
5. Protasiewicz
6. Czaja
7. Malczewski
Może byśmy ze dwa-trzy mecze u siebie wygrali... Chciałoby się jeszcze do tego zestawienia na miejscu polskiego seniora S.Ułamka wprowadzić ale zawodnicy jego pokroju będą tej zimy szczególnie cenni...
Wtedy skład wyglądałby całkiem ciekawie:
1. Nermark
2. Bogdanovs/Nicholls/A.Laguta
3. Ułamek
4. Woffinden
5. Protasiewicz
6. Czaja
7. Malczewski
Ostatnio edytowane przez veronek ; 12-10-2011 o 16:20
#4
Optymistycznie patrząc to może.... Atriom zatrybi jeśli zostanie i wraz z Taiem będą młodymi wilkami na Olsztyńskiej. Do tego nieobliczalny Nermark i PePe?? Szombierski i do obsługi tego zawodnika jakieś straszaki. Kur.. nie wiadomo co to będzie. Jedno jest pewne sztuka pod tytyłem "Brak hajsu na żużel w Częstochowie odsłona kolejna" przed nami
60-30 w niedziele i dobranoc
Papa Mister G Łaguta
#5
Brak Griszy Łaguty sprawi, że po raz kolejny stracimy zawodnika, który stał się idolem kibiców. Zostanie MOŻE Daniel i PK i będzie wmawianie, że to oni są naszymi zbawicielami. Mając na uwadze ich wiek, to ich kariera zmierza dokładnie w tym samym kierunku co ten klub.
Wiem, kasa robi swoje i siłą Griszy nie zatrzymamy, ale...
1. Klub nie potrafi zbudować drużyny wokół choćby jednej osoby, która stałaby się idolem na kilka lat. Promujemy żużlowców, którzy po krótkim czasie odcinają kupony gdzie indziej.
2. Ostatnim zakontraktowanym żużlowcem na kilka lat był Lee R. Zawodnik mocno przeciętny, ale przynajmniej BYŁ. Stały i niezmienny. (qfa, nie sądziłem, że kiedykolwiek to napiszę).
3. Zakontraktowanie Łagutów na rok było równie głupim pomysłem jak kontraktowanie na rok Davidssona. Skoro wciągamy rękę do zawodnika (tak było w przypadku Jonasa i Artioma - obaj w ELidze chyba zatrudnienia by nie znaleźli) to można próbować przy okazji ugrać coś dla klubu - np. kontrakt 2-3letni.
4. Najbardziej stałym elementem pejzażu w Cz-wie jest prezes. Jeżeli chodzi o to, aby to on uchodził za idola kibiców, to na mnie liczyć nie powinien.
5. Nie wiem jak Wy, ale ja czuję ogromne zniesmaczenie i zniechęcenie co do poczynań klubu. Coraz mniej interesują mnie wyciągani z kapelusza przeciętniacy. Fakt - nos Mariana raz na jakiś czas nie zawodzi, ale pamiętając o Łagucie, Szuminie (z zeszłego sezonu) czy Jonasie trzeba pamiętać też o tabunach ściągniętych młodzieżowców, seniorów i zagranicznych jeźdźców "niezmiennie wiernych idei olimpijskiej".
6. Częstochowa to nie jest małe miasto. Brak sponsora mocno obciąża władze klubu i nic tego nie zmieni. Napiszę jeszcze raz coś, co pisałem chyba 2 czy 3 lata temu, gdy startował Nicki
"Skoro stać nas na Mistrza Świata to nasz marketing nie może opierać się na osobach, dla których najwyższym osiągnięciem zawodowym było dostanie etatu w klubie".
#6
Jeżeli Grisza nie zostanie to Prezes powinien odejść razem z nim... Broniłem zawsze Maślanki, ale dłużej się już nie da. Ma wielkie zasługi dla Włókniarza, ale obecnie się nie sprawdza, powinien podziękować, my powinniśmy również mu podziękować jako kibice. Niech koniecznie zostanie przy klubie, ale nie jako osoba kierownicza.
GRISZA = KIBICE
Powyższe równanie powinien sobie wywiesić każdy z zarządu i dumać codziennie by je wprowadzić w życie.
Kościuch, Miśkowiak, Bogdanovs ? Nie róbcie sobie k..rwa jaj ! Może za 12 zł przyjdę ich oglądać, ale w I lidze bo w EL mogą stanowić uzupełnienie składu, a nie zawodników podstawowych !
Zielona Góra - 117 tyś mieszkańców
Gorzów - 125 tyś mieszkańców.
Odległość między w/w 115 km.
Oba te miasta mają w sumie ~tylu mieszkańców to Częstochowa i jakoś udaje się funkcjonować dwóm klubom, które mają chyba najwyższe budżety w e-lidze.
A lubuskie to Sant Tropez nie jest, że sami milionerzy tam mieszkają więc ciągłe gadanie o złym regionie częstochowskim już mnie mierzi.
Nie macie szacunku dla kibiców - wiem, że w klubie czyta się SB więc chcę by to wiedziano.
Nie zdziwcie się jeżeli w przyszłym roku kibice stracą szacunek dla was.
#7
Nie zebym bronil Mariana, ale co poczac, kiedy kreatury typu Dowcham czy Wladek "Leszcz" spuszczaja sie forsa, plotac jednoczesnie o dobru zuzla i temperowaniu zachcianek finansowych przeplacanych gwiazd? Watpie, by oferta KJG byla AZ tak malo atrakcyjna...
Miejmy nadzieje, ze zostanie chociaz Artem. Po ucieczce Taia Marian musi miec na kogo przekazywac swe ojcowskie odczucia
Pzdr,
Garfield
#8
Również nigdy nie krytykowałem MM, ALE!!!
Jeśli odejście Griszki stanie się faktem to pierwszy do odstrzału od razu po nim powinien być Marian. Nieudolność tego klubu w ostatnich latach przekracza wszelkie możliwe granice i kolejnego rozbioru Włókniarza większość kibiców już nie strawi i niech się Maślana nie dziwi, jeśli za rok frekwencja będzie na poziomie drugiej ligi.
Ostatnio edytowane przez sylwek71 ; 12-10-2011 o 22:09
#9
To jest stary wywiad, ktorego udzielil pewnie zanim posypaly sie różowe pieniadze.
Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
"Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego coś widzi"
#10
Jeszcze rok temu Cieślak mówił, że męczą go podróże do Wrocławia, a teraz ma skakać z kwiatka na kwiatek?
ZG, teraz niby Tarnow, a co w 2013? może Gdańsk?
Miał 2-3 możliwości powrotu do Częstochowy.
Myślę, że swoją postawą zraził trochę do swojej osoby poważnych ludzi z częstochowskiego środowiska i następnego telefonu mieć już nie będzie.
#11
Czy ktos wierzy w te tlumaczenia o zmeczeniu podrozami ? Gosc ktory jezdzi na rowerze dlugodystansowo i mlodzi nie dotrzymuja mu kroku, narzeka na zmeczenie podrozami samochodem.
Unia Tarnów
#12
Jakoś nei chce mi się wierzyć w te słowa Griszy.
Tzn chciałbym, ale podzielam Saintowskie zdanie.
#13
To stary wywiad, więc nie do końca wiarygodny. Grisza ubiegłym sezonem zaskarbił sobie sympatię wielu prezesów.W tym Różowego z ZG, a ten nie będzie oszczędzał na armacie, w obliczu kłopotów kadrowych. Szkoda, bo Włókniarz pasował do Łaguty, a Łaguta ładnie wkomponował się w waszą drużynę. Taki mały paradoks się wytworzył, bo żeście wypromowali jego i Nermarka, a oni po roku mogą was opuścić.
#14
Wie ktoś jak wygląda temat Szombierskiego na 2012?
Szczerze powiedziawszy to wolalbym jego z kontraktem motywacyjnym i dobrym sprzetem niz zengote/jablonskiego/miskowiaka.
"Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego coś widzi"
#15
Zengota/Jabłoński/Miśkowiak wyjdą nam dużo taniej nawet przy lepszych (oby) wynikach
#16
Nie powinieneś tego pisac, bo chłopaki jeszcze przeczytają i podniosą poprzeczkę finansowaZamieszczone przez Bonjo
Zengota/Jabłoński/Miśkowiak wyjdą nam dużo taniej nawet przy lepszych (oby) wynikach
#17
Nie wiem jak będzie w 2012, mówię o 2011
#18
A dosłownie post wyżejNie wiem jak będzie w 2012, mówię o 2011
Kończ waść. Kończ bo się już mieszasz w tym co piszesz i sam nei wiesz co i gdzie i jak piszeszZengota/Jabłoński/Miśkowiak wyjdą nam dużo taniej nawet przy lepszych (oby) wynikach Też się zdziwiłem, ale tak jest. Zresztą nikt nie ma pewności że Szumina znowu nie oleje przygotowań i treningów. Co nam po kontrakcie motywacyjnym, skoro będzie woził 1-2 punkty i śmiał się w wywiadach że ostatni raz siedział na motorze miesiąc temu?
PS.
Nie bierz przykładu ze swojego szamana (wciskania kitu gdzie się da), bo to sprawi, że ktokolwiek przestanie chcieć z Tobą poważnie rozmawiać, tak jak jest to dzisiaj z szamanem w naszym mieście.
#19
Nie będzie już na pewno braci Jabłońskich w CKM-ie, Krzysztof poszedł do Falubazu. Jeśli prawda to co mówią, że Grisza zostanie to skład mamy:
Grisza
M. Jabłoński
Lindgren
Zengota
Nermark
Czaja
2 junior
W obwodzie jest Taiski, jeśli są ci akcjonariusze nie powinno być problemów z kasą.
#20
Nie wiem czemu M.Jabłoński w ogóle do mnie nie przemawia... Miśkowiak prędzej. No chyba że Miro będzie miał większość takich spotkań jak to barażowe u nas
#21
Jakie o wiele taniej? Mnie to wyglada na kolejna propagande tak jak z tymi 3 milionami. Caly czas chcial 3mln a teraz juz tylko polowe pod warunkiem zeby KJG placilo? smells bad...
Po takim sezonie Szumina nie powinien byc drogi. No chyba ze kosztem Szuminy jest tez splacenie zobowiazan w stosunku do niego z 2011 przed podpisaniem kontraktu i dlatego latwiej podpisac z kims gdzie jest czysta karta a jego splacac do polowy stycznia.
W koncu Marian nefocjowac kontrakty potrafi wiec nie uwierze ze po takim sezonie nie wynegocjuje dobrych warunkow z Szumina.
Swoja droga jedyna alternatywna opcja dla niego w ekstralidze jest Wroclaw i nie zdziwil bym sie gdyby tam wylądowal. Tyle ze tam robią kope wiec pewnie nie jest mu spieszno. A w 1 lidze pewnie Łódź albo Piła...
"Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego coś widzi"
#22
Szumina miał bodajże najwyższy kontrakt spośród naszych zawodników na 2011. Tylko przez jego słabą jazdę całościowo wyszło podobnie jak innym
Co w moich postach jest "pomieszanego"? Zakładam po prostu że Zengota czy Miśkowiak takiej kasy jak Szumina w 2011 nie dostaną. Dodatkowo, jeśli to prawda co ktoś wcześniej pisał, klub ma na głowie prawników Rafała i to już od długiego czasu. Nie jest to raczej pozytywna relacja na linii klub-zawodnik. Do tego doliczmy olewanie treningów i przygotowań. Naprawdę Szumina zawiódł wiele osób które mu pomagały wyjść z bagna...
Najprawdopodobniej.
Łaguta z Marianem jeszcze niedawno nawet nie chciał gadać. Gdyby nie problemy z licencją zapewne nawet nie byłoby dla Griszy miejsca w składzie bo podpisalibyśmy kontrakty z innymi. O jakich Ty ustaleniach mówisz?
Ostatnio edytowane przez Bonjo ; 04-12-2011 o 12:04
#23
Z ta walka o medale to przegiales na maksa.
#24
Co wy tak z tym Ułamkiem? Przecież on już podobno jest w Sparcie. Obawiam się, że tej klasy zawodników na rynku już po prostu nie ma. Trzeba będzie znowu postawić na kogoś pokroju "Szuminy" albo Nermarka i liczyć, że wypali. Może Sundstroem? A PK nie zostaje?
Ostatnio edytowane przez Polonez_Truck ; 11-12-2011 o 13:33
#25
Lindgren podobno dogadany w innej ekipie, która ma już jaskrawego zawodnika z GP
A jesli chodzi o cenę, to Ułamek/Walasek chyba są drożsi od szweda
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
#26
Masz na myśli Spartę? Czyli pan Jaskrawy byłby wolny... Bez kontraktu jest też Harris. Sytuacja Włókniarza jest o tyle dobra, że możecie brać tego typu zawodników bo lepszego GP-ridera tam po prostu nie ma.Lindgren podobno dogadany w innej ekipie, która ma już jaskrawego zawodnika z GP
#27
Ułamek nie wykluczył, że może wylądować w Częstochowie, co znaczy, że jakieś rozmowy trwają i pewnie nie były mocno sprecyzowane z różnych względów.
Teraz może się temat ruszył mocniej.
1. Ułamek
2. Zengota
3. Daniel
4. Harris/Bjerre
5. Grisza
6. Czaja (oby)
7. Bubel
Dla mnie, biorąc pod uwagę sytuację klubu, istna bomba.
#28
Pytanie o ile.A jesli chodzi o cenę, to Ułamek/Walasek chyba są drożsi od szweda
Hmm - http://czestochowa.gazeta.pl/czestoc...stochowy_.html - firma K.J.G. została "tytularnym sponsorem" klubu?
Ostatnio edytowane przez Girion ; 11-12-2011 o 14:08
#29
W takim razie Harris albo Woffinden. Cos mi sue wydaje, ze jednak padnie na Taia. Swoja droga dziwie sie Lindgrenowi. Wydaje mi sie, ze w Czewie jest lepsza atmosfera i lepsze perspektywy niz Wroclaw ma aktualnie. No chyba ze nie starczy kasy na Grisze i Lindgrena naraz. W takim wypadku Woffinden z Drabikiem wchodza do skladu.
"Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego coś widzi"
#30
A moze w zamian tego Kenio Bjerre u was? :rolleyes: tylko chlopak lubi zastrajkowac...
#31
chyba nie ma sie co łudzić, że Klocowa puści "Kenia" na wypożyczenie do rywala w walce o utrzymanie.
#32
Lindgrena pewnie odstraszyły nasze problemy z licencją.
Woli jednak mieć kasę pewniejszą we Wrocławiu i chyba tylko tym się kierował
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
#33
Na WOŚP!
Ale pewnie pójdą na premie dla zarządu...
"Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego coś widzi"
#34
Proponuję częstochowianom co niektóre wypowiedzi pochlebców GKSZ i egzekwowania regulaminów w taki właśnie sposób, zapisać i mniej więcej za rok powklejać do innych wątków (np. bydgoskich, tarnowskich i innych).
P.S.
Co się stało z niejakim realistą? Czyżby wpadł ekstazę i stracił przytomność, że się tu jeszcze nie zdążył wpisać?
#35
Eee, a jak tam w koncu z nielegalnymi negocjacjami, jakie Polonia prowadzila z Artiomem i do ktorych otwarcie sie przyznala? Jakies postepowanie bylo? Jak fair, to fair.Bo niech kara spotyka wszystkich, tylko nie nas, mimo że największy smród narobiliśmy, czyż nie drogi panie ananasku? Jakby Wam jeden z drugim pracodawca zalegał 3 miesiące z wypłatą to byście pewnie mordy darli i szukali sprawiedliwości w sądzie pracy i nie przejmowalibyście się, że takowy dostanie karę. Ale jak to dotyczy klubu, to już straszna tragedia itp. Jak ma być fair to fair. Dla wszystkich zasady są takie same.
Pzdr,
Garfield
#36
Trochę późno odpowiadam, bo neta nie miałem. Jakież to negocjacje były nielegalne? Nielegalne jest podpisywanie kontraktów przed 1. grudnia. A jeśli miałbyś możliwość spojrzenia na kontrakt Artioma (w co wątpię) nie zobaczyłbyś tam daty wcześniejszej. Dozwolone jest natomiast prowadzenie rozmów z zawodnikami, czy nawet podpisywanie listów intencyjnych (z tego co kojarzę), bo nie są to umowy wiążące. Zresztą w ten sposób wypowiadał się już daaaawno ktoś z zarządu żużlowego (nie wiem czy to z EL, czy GKSŻ, czy PZMot). Więc coś nie bardzo ten Twój strzał
#37
Stek bzdur! Zajrzyj sobie Kolego na 20'stą stronę tego wątku (raz już tam zostałeś ośmieszony), a jak Ci będzie mało, to Cię mogę pogrążyć obszerniejszym cytatem.
#38
Ja bym jeszcze, na miejscu PZM/GKSŻ, wprowadził obowiązek złożenia przez każdego zawodnika, do dnia 30 listopada 2012 roku, pisemnego oświadczenia o stanie zadłużenia wobec jeźdźca ze strony klubu (czy wszystko jest już spłacone czy jakieś zaległości jeszcze pozostały) i tylko złożenie takiego oświadczenia (niezależnie od jego treści) skutkowałoby przyznaniem zawodnikowi - ligowej licencji krajowej na sezon 2013. Każdy dzień opóźnienia ze strony zawodnika, to przesunięcie zgody na start w sezonie 2013 o jedną kolejkę
The railway station is where the rail stops, the bus station is where the bus stops. On my desk I have got my own workstation Ukryta zawartość
#39
Witam
Wydaje mi się, że kara jest adekwatna. Gdyby było to -10pkt to by była duża kara.
Musi być jakaś forma kary, aby na przyszłość zmobilizować kluby do płacenia na czas.
Jeszcze jedna sprawa. Uważam, że kara finansowa, dla klubów, które maja problemy ze spłatą należności to jednak przesada.
Ostatnio edytowane przez grafi25 ; 10-01-2012 o 10:29
Tylko Falubaz
#40
nic nie da spiewanie o PZM jak na boiskach o PZPN-ie . Marian musiał podpasc w tzw "centrali" . Zreszta popatrzcie , rózowej koszuli strach dupe sciska , nie ma Grega , nie ma Zengoty zostali mało warci kolarze , Unibax to slizgacz , sama smietanka za wyjatkiem Rayana wzbudza tylko smiech na stadionach poza Toruniem , Gorzów ,hmmm ponoć Kasprzak ma tam trzaskac komplety nawet Jasio z 5 C juz w to wierzy.
Nalezało ustawic lige juz przed rozgrywkami , osłabic Tarnów którego zawodnicy z palcem w czterech literach robiliby torunczyków ze zgrzeblarkowcami wziętych razem do kupy.
Włokniarza boja sie wszyscy zawsze wiec dodatkowo -4 , a Sparta za Kryske która nie pojechała do Torunia na playoffy.
Takie jest zbójeckie prawo!
Nie pozostaje nam nic innego niz złomotac "nie ukaranych" w imie Prawa i Sprawiedliwosci
Najpierw delikatna gloria w Lesznie a pozniej deklasacja beniaminka z Bydzi i jestesmy na zero !
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
#41
Oglądam tak Harrisa i stwierdzam że ten facet nie ma ani techniki ani sprzetu. ***** z niego a nie lider do prowadzenia pary.
A tak btw. Co powiedział Sukiennik bo nigdzie nic znaleźć nie mogę?
Wysłano z MT11i z użyciem Tapatalk
Ostatnio edytowane przez veronek ; 14-04-2012 o 17:23
#42
Dospel ma pretensje i domaga się publicznych przeprosin a 95% ludzi nie wie nawet o co chodzi... gdzie cala akcja miala miejsce?
Wysłano z MT11i z użyciem Tapatalk
#43
Niestety, ale nawet najzasobniejsze konto nie robi automatycznie z nikogo biznesmena.
Tak jak juz pisalem - Sukiennik, Mizgalski i reszta naszych nowych moznowladcow musi sie jeszcze sporo uczyc. I akurat w tej sprawie warto byloby sie zwrocic do "honorowego". Bo jakos nie pamietam, by za jego czasow dochodzilo do tego typu zgrzytow.
Pzdr,
Garfield
#44
Haha, dokładnie, bo za jego czasów nikt o sponsoringu nawet rozmawiać nie chciał
#45
Domyslam sie, ze rozmow takich jak z np. JDB bylo co najmniej kilkanascie. Natomiast nie przypominam sobie, by Marian publicznie rzucal w kogos g#wnem, bo nie udalo sie doprowadzic ich do pomyslnego konca (niezaleznie od powodow).
Pzdr,
Garfield
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!
