http://www.sportowefakty.pl/zuzel/28...nibaksem-torun
Ja p.erdolę, karają klub który powinien być wzorem dla innych w sposobie przygotowania toru.
Brak słów.
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/28...nibaksem-torun
Ja p.erdolę, karają klub który powinien być wzorem dla innych w sposobie przygotowania toru.
Brak słów.
Ostatnio edytowane przez blacktop ; 28-05-2012 o 22:35
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Ponad tydzień mnie w kraju nie było i Włókniarz spadł na ostatnie miejsce:O co gorsza patrząc na terminarz marne szanse na planowany środek tabeli... A takie były wielkie ambicje hehe... playoff sie niektórym marzyly żebyśmy tylko z nowym zarządem z hukiem nie polecieli. A tak btw jak z perspektywy częstochowian wyglądał tor z Unibaxem? Czy był wreszcie do walki?
Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Był niezły, ale mijali tylko lepsi - czytaj torunianie
No tak , Rayan pierdo.. farmazony o torze i 20000 w plecy. Jak to mozliwe ze w sród 14 zawodników znajdzie sie jeden ciołek któremu cos nie pasi i karają klub ?
W rewanzu w Toruniu Grisza tez powinien gadac bzdury o torze i Unibaxy niech płaca kary . A jak ? A co ?
Przestaje byc rzecza dziwna ze coraz wiecej sponsorów ma zuzel poprostu w dup.e
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
Ta kara to jakiś żart.
Strasznie długa cisza. Czyżby nic ciekawego w Czewie się nie działo? A może to taka Europrzerwa -)))
Poszukuję zdjęć drużyny Włókniarza Częstochowa z lat 1975-1990. Oczywiście mogą być scany. W zamian prześlę inne scany lub zdjęcia z lat 80-tych. Kontakt pod adresem baba_wikinga@wp.pl Fotki i scany mają posłużyć do rozszerzenia pracy licencjackiej o historii Włókniarza w latach 80-tych.
czy z Szombierskim to jakas sciema ????? Przeciez on nawet z Hadykówka nie zrobi punktu. Dziwne , Jabłonski awansował do IMP a w meczu ma jechac górnik-zbieracz marchewki.
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
Nie ma Mariana- jest kasa.
Nie ma Jasia- jest atmosfera.
Niestety nie ma w tym klubie odpowiednio działających mózgów. Dwie głowy to za mało żeby wpaść na pomysł jaki wynik należało przywieźć w 13. biegu.
Nikt nie znalazł sposobu na jazdę w biegach po polaniu toru.
Siesiu ma ubity teraz taki ksm, że do końca sezonu może leżeć do góry ogórem, a za rok angaż w ZG ma pewny.
Pytanie tylko jak on ma skonstruowany kontrakt. Ci, którzy nie wiedzą, odpowiedź poznają za 2 tygodnie.
Dwumecz o utrzymanie z Gdańskiem będzie zapewne w plecy. W Gdańsku zaskoczenie torem a w Częstochowie...zaskoczenie torem. Oni są tak słabi, że na nich nawet trudno zbijać ksm, co pokazała tydzień temu Zielona Góra.
Jest kasa, jest atmosfera - nie ma mózgu.
Same głąby jakieś teraz. Śliczna polewaczka, cacy betonowe lwy, kupili sobie nawet prezesa, który ładnie wygląda ale nadal nikt tym nie potrafi rządzić.
Po tym roku się zabawka zbudzi - bo wyników nie kupili - więc KJG zrobi to, co nie udało się nikomu, nawet Marianowi. Spuści klub w czarną dziurę.
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Za Mariana zuzlowcy nie dostawali kasy przez wiele miesiecy, a mimo to potrafili zebrac sie do kupy i gryzc tor.
Maslanka to w chwili obecnej chyba jedyna osoba, ktora bylaby w stanie wejsc do parkingu i ogarnac te stajnie Augiasza. Stachyra mowil co myslal, wiec go siupneli, Dymek jest kolezenski, ale nie ma zadnego autorytetu, wiec jesli nie Marian, to kto?
Pzdr,
Garfield
Jak to kto - nikt. Zwyczajnie. Andzia szykuje tor jak na juniorke plus odrobina więcej wody i gitarra. Jeśli nikt chłopakom nie będzie "pomagał", to będą mieć jakąś szansę nawiązać walkę z rywalami. Wczoraj do samego końca chodził tylko krawężnik. Nie odsypało się nic, a nic. W ostatnim starcie Grisza próbował poszaleć szerzej i szczęście, że na czwartym kółku dał sobie z tym spokój, bo by go Grzesiu turlający się przy krawężniku stuknął na do widzenia. Nie chcę nikomu zarzucać złej woli, ale nonszalancję to już mogę. Podobny niewypał torowy mieliśmy na Gorzowie i nic, żadnej nauki. Wtedy po tamtej kompromitacji poszedłem sobie na ŚLM, bo szczęśliwie wypadła już we wtorek, jako że byłem ciekaw, czy to aby nie wina dosypanej nawierzchni, że szeroka umarła. Otóż melduję - szeroka nie zdechła, cała szerokość toru chodziła elegancko. Łebki jeździli gdzie kto chciał/umiał i nie tracił przez to od razu 10-20 metrów do rywala. Wniosek jest jeden: jeśli nie umiemy tym torem kombinować, to po prostu tego nie róbmy, bo jeszcze nie wszystko stracone, a już dość prób było wykonanych, żeby dobitnie się przekonać, że tak jest. Nie chodzi mi o to, że przegrywamy, bo do tego zdążyłem się przyzwyczaić, ale takiej nudy na zawodach wielu nie wytrzyma. Jeśli spadniemy z e-ligi trudno, jesteśmy słabi to lecimy, przy czym w I-lidze kibice też są potrzebni! W porównaniu do wczorajszego meczu każda młodzieżówka to mega atrakcja.
No to drodzy koledzy spod Góry Jasnej, już sobie nie pokomentujecie osiągnięć Zengoty. A przynajmniej on tego nie przeczyta.
http://www.pokredzie.pl/home/artykul...engota-ma-dosc
Nie wstyd Wam? Tak zaszczuć chłopaka...
Słabszymi? 0 punktów to praktycznie brak występu Co jednocześnie nie przeszkadza Zengiemu robić kompletów w eliminacjach do IMP i GP.W zawiązku z ostatnimi słabszymi występami Grzegorza Zengoty w barwach CKM Włókniarza Częstochowa...
Naiwny jakis?Zdobywając drugie miejsce w Złotym Kasku, Grzegorz Zengota walczył w barwach CKM Włókniarz Częstochowa, wygrywając półfinał IMP, Zengi reprezentował CKM Włókniarz Częstochowa i walka o awans do SGP to reprezentowanie POLSKI czyli swojego kraju! Czy te wszystkie zawody są mało ważne dla Polaków i kibiców CKM Włókniarz Częstochowa?
Pzdr,
Garfield
Krążą słuchy po Gorzowie , że zaproszenie na treningi do Czewy otrzymał ... Paweł Hlib. Myślę , że jakby podszedł do sprawy ambicjonalnie i po sportowemu , to powinien spasować się pod częstochowski tor i przynajmniej u siebie robić jakieś punkty. A do tego będzie show ! tam gdzie Pawcio , zawsze coś się dzieje. I przynajmniej nie będzie pieprzył głupot jak Zengota , że czuje się na siłach powalczyć w Grand Prix , bo wiele razy już z tymi zawodnikami z cyklu wygrywał.
To by było naprawdę coś! Z tym elementem żużlowego rzemiosła mają ogromne problemy zawodnicy startujący u nas sezon, dwa oraz trzy. Gdyby ta sztuka mu wyszła, a jeszcze umiał coś innym podpowiedzieć, słowa Prezesa stały by się ciałem. Ba! Byłoby trzy w jednym: ekspert-bo dał radę się spasować, zawodnik do składu, doradca-gdyby przekazał tajemną wiedzę innym.
Hlib we Wlokniarzu.... buahaha, co za bdzura. No chyba, ze chca wykorzystac go do ubijania toru ciezarem wlasnego ciala.
Pzdr,
Garfield
Nie wiem , może ktoś z otoczenia zawodnika puścił bąka , a może jest coś na rzeczy. Słabiej od Zengoty czy Szombierskiego Hlib nie pojedzie , bo raczej ciężko o to.
Nie żebym był jakimś fanem talentu Szumowiny, ale jak na razie odjechał 1 bieg i pokonał w nim Crumpa, więc na równi z Brzuchomówcą bym go nie stawiał.
Co do Grzesia... Mocny to on nie jest, ale nie od dziś to wiadomo, więc dałbym sobie spokój z oskarżeniami o jakiś falubazowy sabotaż z jego strony.
Ale kto mówi o sabotażu(no może poza meczem w ZG ). Po prostu facet w ogóle się nie przykłada do startów we Włókniarzu. Treningi na naszym torze też zaczął jako jeden z ostatnich i to się tak ciągnie za nim.
SUPER ! Zengota , Hlib a moze tak jeszcze pulpet Bajerski ? A na trenera były as polskich torów Leszek Cyganek ?
Kiedys Włokniarz był słaby , wtapiał mecze z jakimis Ostroviami czy Grudziadzami ale zawodnicy gryzli tor i tracili zęby na nim / Darek Rachwalik / , teraz z LWEM na plastronie jada jakies wyżelowane szroty nie godne startowac w biało-zielonych barwach .
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
Objechał ? Fartem , bo Crump przymknął gaz. A jego sylwetka na motocyklu to jakieś nieporozumienie. Hlib w II lidze sobie nie radził więc nie wiem jaki sens go ściągać do Włókniarza ? Na pewno Jabola bym chciał w składzie bo facet ma przynajmniej jaja. Zengota ciągle nie wie dlaczego jest cienki, a Szombierski się rzuca jak poparzony chociaż jego jazda to i w I lidze nie gwarantowała by przyzwoitej punktacji...
NO dobra. Zengota nie bo cieniuje, Szumina nie bo cieniuje, Hlib nie bo zbyt słaby na ekstraklasę... No to kto? Sławka na motor sadzać? Gwarancją punktów to on już nie jest. Za dużego wyboru nie mamy. Do tego dochodzą zupełnie nietrafieni rajderzy z GP i jest jak jest. A na rynku pusto. Ktoś w tym wątku pisał o Hamillu. Wczoraj w drużynówce pokazał że to pomysł ABSOLUTNIE CHYBIONY. Ściąganie mało znanych wynalazków z ligi angielskiej jak to zrobili w bydgoszczy też guzik daje. Obawiam się, że przyjdzie nam ten sezon dojechać obecnym stanem posiadanie. A oby w przyszłym roku nie trzeb było walczyć z Motorem Lublin.
Jeśli chodzi o Emilowego Leszka Cyganka to zgoda, ale tylko pod warunkiem ,że asystentem będzie jego kumpel z toru Kazio Bieniek :congratulatory:
Z tej trójki faktycznie najmniejszym złem jest mimo wszystko... Zengota.
Szumina praktycznie nigdzie nie jeździ, sam sobie winien.
Z drugiej strony mogli by Hliba na trening zaprosić, jeżeli był by lepszy od Szuminy to można by zaryzykować i puścić go na Gdańsk...
Kolejny sukces reprezentanta Polski i CKM Wlokniarz Czestochowa Grzesia Zengoty w waznych zawodach indywidualnych:
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/29...-awans-zengoty
PS. najnowsza plotka: Wlokniarz chce sprowadzic do siebie A. Mroczke. Mozna tak w ogole?
Pzdr,
Garfield
W lidze w tym sezonie Mroczka jeszcze nie jeździł.
Mroczka ?
To nie jest głupie rozwiązanie. Chłopak się zatrzymał w rozwoju jak trafił do Gorzowa gdzie posadzili go na ławie, ale potencjał ma. I był by bat na Zengotę, który jakże godnie reprezentuje nasz kraj w zawodach rangi europejskiej.
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/29...iety-od-skladu
czyli baraże też pojedziemy bez zawodników z GP
Ostatnio edytowane przez blacktop ; 17-07-2012 o 17:11
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Wyjaśni mi ktoś bardziej zorientowany dlaczego nigdy nie ma nigdzie żadnej informacji o imprezach nieligowych?
To jakaś kpina, że na stronie oficjalnej nie ma choćby wzmianki o jutrzejszych el. MMPPK. Tak jest też z MDMP, LJ czy innymi rozgrywkami.
Dokładnie, nawet my, żywo interesujący się losami klubu, nie wiemy kiedy, o której odbywają się imprezy pozaligowe.
Dziś, dzień (!) przed MMPPK próbowałem sprawdzić o której rozpoczynają się godzinie (to, że się odbywają wiem, bo zapobiegliwie sprawdziłem w kalendarzu PZM) i nie dało rady. Dopiero na 21 godzin przed imprezą na stronie oficjalnej pojawia się wzmianka.
Jak w takiej sytuacji ktoś poza totalnymi maniakami ma się zjawić na stadionie?
Mam nadzieję, że stara zgodna istnieje i uda się załatwić aby oba zespoły nie zakończyły w niedzielę sezonu. Jeśli dobrze pójdzie i Grigorij pomoże a Unia wygra to oba kluby mają po 4 dodatkowe mecze i zawodnicy obu klubów będą mieli okazję zarobić. Zarówno chyba my jak i wy nie chcecie zakończenia sezonu?!
ps.
Szczególnie liczę na Bjerre, ze względu na jego umiłowanie do ...."jazdy".
Ostatnio edytowane przez unia1938 ; 20-08-2012 o 21:26
Sugerujesz, że mamy odpuścić Wam, żeby jechać w barażach, które mogą się różnie skończyć? :O
Ostatnie baraze faktycznie byly niesamowicie emocjonujace, tym razem jednak wolelibysmy odrobine spokoju Dlatego tez prosilbym unistow o zakwestionowanie przed meczem stanu czestochowskiego toru - 30 min. opoznienia napewno pomoze kierownictwu obydwu druzyn przygotowac na ten mecz odpowiednia, ehm, "taktyke"
Pzdr,
Garfield
Koledzy z Częstochowy, poproszę kogoś życzliwego o napisanie kilku słów na temat tego, jak prezentowali się Uniści w trakcie dzisiejszych MDMP, o ile ktoś był.
Jak chcecie. Skoro chcecie już zakończyć sezon, to jedziemy na remis i wszyscy zadowoleni a Marek we Wrocławiu musi wygrać aby mieć 1 miejsce w tabeli.
Częstochowa nie lubi Torunia więc niech pojadą z głową i wywala płaczków z play off
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Policzyłem KSM dla zawodników Włókniarza na przyszły sezon. Oczywiście zgodnie z regulaminem odjąłem 2 najlepsze i najgorsze starty. W nawiasie podaje tegoroczny:
1. Grigorij Łaguta 8,99 (8,95)
2. Daniel Nermark 8,00 (7,66)
3. Kenneth Bjerre 7,20 (7,59)
4. Chris Harris 6,50 lub 9,50, jeśli znów dostanie dziukusa na GP w 2013 r. (6,58)
5. Grzegorz Zengota 5,93 (4,95)
6. Mirosław Jabłoński 5,04 (5,88)
7. Artur Czaja 3,18 (2,50)
8. Rafał Szombierski 2,50 (5,63)
Marcin Bubel, Hubert Łęgowik, Rafał Malczewski - 2,50.
Ostatnio edytowane przez Przemo92 ; 27-08-2012 o 19:32
WŁÓKNIARZ FOREVER
Gratulacje! Kawał dobrej roboty. Ale Ci się musiało chcieć.
Mam dwa pytania:
- czy odliczyłes wyścigi w których brali udział tylko juniorzy?
- czy odliczając najgorsze wyniki brałeś pod uwagę mecze z mniejszą czy większą ilością biegów (ma to znaczenie w przypadu np mecz X: 0 (0,0,d,w); mecz Y: 0 (0,0) i mecz Z: 0(u,d,w,0))
Dzięki za wyjaśnienie.
Dzięki za uznanie . Mam nadzieję, że się nigdzie nie pomyliłem. Odpowiadając na Twoje pytania:
- odliczyłem biegi juniorskie
- przy odrzucaniu najlepszych, jak i najgorszych meczy, brałem te z większą liczbą startów.
W liczeniu KSM opierałem się na tegorocznych Postanowieniach na 2012 rok ze strony PZM. Tu link: http://pzm.pl/pliki/zg/zuzel/2012/re...wienia2012.pdf
WŁÓKNIARZ FOREVER
Szombierski zostaje.
Laguta to jest następny priorytet.
Bjerre chce tu zostać i w klubie również chcą.
Z Nermarkiem jest podobnie.
Zengota raczej wróci do ZG.
Robi się miejsce dla jednego konkretnego zawodnika, a jeżeli będzie nim obcokrajowiec, to automatycznie jeden z dwójki Nermark/Bjerre się nie zmieści. Jeżeli Polak to skandynawowie mogą zostać.
Regulamin jeszcze nie ubity ale zakładam KSM39
Bjerre 7,2
Polak do 9,13 czyli teoretycznie właściwie każdy,Walasek nasuwa się na myśl jako pierwszy
Laguta 8,99
Szombierski 2,5
Nermark 8
Czaja 3,18
Skład pod warunkiem, że nikt Szombierskiemu nie zrobi z 2,5 np 6,5.
Przy kontuzji Rafała może pojawić się problem bo trudno znaleźć zawodnika z jego możliwościami z podobnym ksm. Pozostaje jazda trzema juniorami.
I dobrze by było, żeby już klepnięty został ostateczny regulamin bo bez tego całe pisanie o składzie można cisnąć w kosz.