#721
No, ale dziś by musiał wygrać Terlecki, a tak pan Maciej ma jeszcze tydzień.. A nuż się uda to co przez 7 lat się nie udawało..Zamieszczone przez markusmarkowski
ps.Jedno kłamstewko z Panoramy dziś powinno zostać zdemaskowane na wybrzeze.gda.pl
pozdro
#722
Pisalem o tym wcześniej duzo wcześniej
Podziwiam jeszcze tych co na cos liczą
Swoja droga jak sie ma spotkanie z nowym sponsorem Roberta,do dzisiejszej nowiny z klubu
GKS THE BEST
#723
Prezes w poniedziałek, budżet we wtorek, skład w środę. Sezon jak każdy od ponad dwudziestu lat. A wierność tradycji naszą istotą, czy jakoś tak.
#724
No bez przesady!
To nie takie proste jak sobie tu ludzie myślą.
Juz kiedyś miało być normalnie
Ja po tamtej akcji przestałem liczyć na co kolwiek!
Jak to właśnie pismaka nam zaproponowali z kapelusza! Wtedy tez mieliśmy swojego,innego kandydata...teraz będzie pewnie tak samo! Tyle
GKS THE BEST
#725
Przecież jaja sobie robię. W żywe oczy. Ja już na nic nie liczę. Od 2005 roku.
#726
Przynajmniej masz gdzie wyładowywać frustracje. Jest po kim jechać. Czujesz się szczęśliwy?
Wbrew pozorom ten tydzień może pogrążyć Macieja P.
pozdro
#727
Pod poniższym linkiem znajduje się długo oczekiwana relacja wideo ze spotkania GKS Wybrzeże w perspektywie 70-lecia istnienia żużla w Gdańsku.
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#728
Wbrew pozorom, moze, prawdopodobnie...i tak dalej i tak dalej... Panowie...o ile chcecie by tak do Was sie zwracano...prostr pytania: 1 - gdzie te gwarancje
2 - co jest przyczyna przedluzenia procedury. Macie tam swojego przedstawiciela wiec ?
#729
Father. Rozumiem stres, zmęczenie poczuciem misji dziejowej itd. Dlatego napiszę DUŻYMI LITERAMI. Zwyczajnie w żartobliwy sposób, odniosłem się do stanu zaawansowania budowy ładu i składu w gdańskim speedwayu. Dziś kiedy większość klubów dopina przyszłoroczny budżet, finalizuje nieformalne rozmowy kontraktowe, w Gdańsku mamy jedno wielkie Rozi. Dlatego proponuję, zanim kolejny raz bezpodstawnie poczynisz mi podobne zarzuty, dla zachowania higieny zdrowia psychicznego, nabierz lekkiego dystansu roli. O ile to możliwe w przypadku człowieka przyjmującego skrajne, ultrasowskie postawy. Zabierz małżonkę na spacer, poczytaj dzieciakom książkę. Może nabierzesz świeższego spojrzenia i z czasem zyskasz umiejętność wyciągania właściwych wniosków, jak to było w przypadku oceny dokonań prezesa Polnego. Ale mniejsza.
Odnosząc się do debaty/spotkania eksperckiego, czymkolwiek było, bo chyba sami organizatorzy się w tym wszystkim pogubili.
Na spotkaniu zabrakło przede wszystkim ekspertów i właściwej debaty. Być może zdecydował o tym pośpiech, ale zabrakło także kluczowych postaci, mianowicie członków komisji, których to odpowiedzi mogły okazać się kluczowe w wielu kwestiach. Niestety wystąpienie Sikory w roli eksperta, okazało się kulą w płot i opuśćmy nad nim zasłonę milczenia. Poza merytoryczną miałkością, facet nie próbował nawet zachować pozorów bezstronności, przynależnej pełnionej funkcji. Innego merytorycznego zaangażowania w dyskusję ze strony zaproszonych ekspertów, na zapisie wideo nie stwierdziłem. Jak zauważył jeden z obecnych na sali, kandydaci zręcznie unikali odpowiedzi na większość pytań, co zrozumiałe przed przesłuchaniem przez nieobecnych na sali członków komisji, przez co część zwana debatą okazała się bezcelowa. Kandydaci. Prezes Polny - jaki jest koń, każdy widzi. Terlecki. Kandydatura w pewnym sensie wymuszona przez kibiców i trudno oprzeć się wrażeniu, że w innych warunkach facet nie myślałby o konkursie i robił w życiu sto innych, ciekawszych rzeczy. Oczywiście trudno podważać kompetencje zainteresowanego, choć organizacja kilku turniejów lat temu x, nie musi się przekładać na umiejętność prowadzenia klubu w warunkach ligowych. Pełen niesmak budzi we mnie tak łatwe szafowanie zaangażowaniem i potencjalnymi środkami. Dziś Lublin, jutro być może Gdańsk. Mam nadzieję, że pojutrze nie będzie to np. Warszawa. Nie jestem także do końca przekonany, czy Terlecki dźwignie ten wózek w przypadku gdy GL zakręci kranik. Tyle wątpliwości. Wynik konkursu wydaje się oczywistym. Terlecki przynajmniej posiada pewne doświadczenie, kontakty i zdaje się być mniej butny od obecnego włodarza. Cudu pewnie nie będzie, ale pewien potencjał jest. Tyle że na dziś klub nie ma pieniędzy, prezesa ani zawodników. Inna kwestia. Nie uczyniono nic dla pełnej jawności i czytelności konkursu. Pojawiają się doniesienia o tajemniczych powiązaniach, demonicznym wpływie Adamowicza itd. Mam wrażenie, że odstrasza to resztki kibiców i pewnie też potencjalnych sponsorów. Ale jest w tym wszystkim jeden wygrany. Stowarzyszenie. Wszystkie te zawirowania merytorycznie na dziś niewiele wnoszą. Ale pewne osoby pokazały się publicznie i mogą liczyć w przyszłości na więcej. I chyba to było/jest głównym celem działalności stowarzyszenia. Prawda?
#730
kwidzin,
Bardzo dobry post, dlatego odniosę się do niego z wielką przyjemnością. Oczywiście z pominięciem Twoich przepychanek z fatherem.
Warunki do spotkania były jakie były. Sporą przeszkodą było stanowisko klubu, który w pewnym sensie nie ułatwił działań stowarzyszeniu. M.in. dlatego nie doszło do spotkania 29 października, tak jak SKWG pierwotnie planowało. Wówczas byśmy mieli gwarancję obecności przedstawicieli Urzędu Miasta Gdańska, przynajmniej dwóch członków komisji i Krzysztofa Cegielskiego. Na marginesie dodam, że 30 października miały miejsce uroczystości, w których uczestniczył Prezydent Komorowski, a więc cały "ratusz" był skupiony na tych osobliwych uroczystościach. Kolejny problem stanowiła niepewność wobec poczynań komisji. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, w której komisja podejmie decyzję bez debaty, bez możliwości zaprezentowania się chociaż takiego dwójki kandydatów. Mieliśmy przy tym pełną świadomość, że kandydaci mogą unikać konkretów. Przecież czekało ich spotkanie z komisją i nikt nie chciał odkrywać swoich kart w obawie, że przez kilka kolejnych godzin konkurent skopiuje jakieś pomysły lub przygotuje dobre kontry etc. Czy spotkanie było bezcelowe? Myślę, że nie. Frekwencja blisko 120 osób pokazała, że jest zainteresowanie i przejęcie losami klubu wśród kibiców. Mogliśmy również poznać z bliska sylwetki kandydatów, tak różne od siebie. Każdy z nas dostał również okazję zadania pytania. Przecież każdy kto wykazał chęć otrzymał mikrofon. Aż szkoda, że zabrakło kilku osób z forum. Nie śmiem zarzucać strachu przez konfrontacją na żywo, ale nie będę też ukrywał, że liczyłem na Twoją obecność kwidzin. Wszak godzina była możliwie optymalna. Co do transparentności konkursu to bądźmy poważni. W grę wchodzi lokalna polityka na całkiem wysokim szczeblu. Pogląd jakoby konkurs był wolny od tych elementów jest skrajną naiwnością. Czy to dobrze, czy to źle? Klub nie posiada prywatnego inwestora, do tego stadion jest udostępniany za bezcen a i samo miasto łoży sporą kasę na funkcjonowanie klubu (plus spółki miejskie) więc... bądźmy poważni i szanujmy się.
I na koniec kapitalna uwaga a propos stowarzyszenia. W pełni się z Tobą zgadzam. Było to zresztą jednym z celów organizatorów. Gdzieś tam BARDZO DALEKO w tle, ale jednak. Dotychczas stowarzyszenie uznawane za zupełnie anonimowe. Na spotkaniu kilka osób wyszło poniekąd z "cienia" nickname'ów forumowych przedstawiając się z imienia i nazwiska. Oprócz tego został osiągnięty względny sukces organizacyjny. Czy to zaprocentuje w przyszłości? Po pierwsze SKWG będzie mogło teraz z większą odwagą otworzyć się na rzesze kibiców, którzy przychylniej powinni spoglądać na jego działalność. Po drugie udowodnienie, że ta grupa ludzi potrafi faktycznie zorganizować coś wartościowego. Te dwa podpunkty mogą w przyszłości być silnym atrybutem w rękach kibiców jeśli chodzi o wpływ na funkcjonowanie klubu, czego przecież wszyscy chcemy. Jednak największym sukcesem stowarzyszenia w tym wszystkim jest po prostu... konkurs i udowodnienie, że nikt nie jest przyspawany do stołka.
Pzdr
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#731
moim zdaniem Stowarzyszenie stracilo wiecej niz zyskalo - wiarygodnosc. Trudno oprzec sie wrazeniu ze mamy doczynienia z prywatna wojenka kilku osob ze Stowarzyszenia z nienawidzianym przez te osoby Prezesem. Poziom nie napawia optymizmem a artykulu, dowody, zyciorysy na wybrzeze.gda.pl probujace zdyskwalifikowac Prezesa to juz pelny amatorka. Majac kilka lat temu Majewskiego, Formele to nowinki odnosnie prywatnej dzialalnosci prezesa (kielbaski?), zalegania pieniedzy trzem zawodnikom nikogo juz nie ruszaja. Tak jak wspomnial Kwidzin trudno oprzec sie wrazeniu ze Terlecki moglby robic teraz inny biznes i jakos tak przypadkowo w tym wszystkim wyladowal - wyszlaby jedna wielka klapa. Stowarzyszenie przez miesiace nawolywalo do konkursy a tu...gowno.
Tonacy brzytwy sie chwyta a juz komentarze (miedzy innymi przez Fathera) ze kazdy kandydat to mniejsze zlo niz Polny wroza "nowemu" Wybrzezu cudne lata.
#732
Artur, krótka odpowiedź.
Polny czy Terlecki?
#733
Terlecki.
#734
Artur,
Też sądziliśmy, że kandydatów będzie więcej. Może nie aż trzynastu (jak w Bydgoszczy), ale te dwie to przesada! Być może miały w tym udział zupełnie niejasne warunki konkursu, które od razu biły po oczach "propolnością".
Gdy się nie ma się co się lubi to się lubi co się ma. Nikt z nas nie ma wątpliwości co do wyższości Terleckiego nad Polnym. Zatem w czym problem? Możesz się śmiać z tego co napiszę, ale na stronie wybrzeze.gda.pl są pisane teksty, które są czasami nieco przesadzone, przerysowane, ale w imię słusznej sprawy.CV to tylko jeden z wielu aspektów, które mogło pokazać absolutną wyższość jednego nad drugim. Niestety do pełni kompromitacja zabrakło woli i CV obecnego prezesa.
SKWG poparło jednego z kandydatów i zrobiło to dużo później niż padła deklaracja Krzysztofa Kiszkisa co do pełnego poparcia dla Polnego, w zasadzie niezależnie od ew. kontrkandydatów! Dodam, że mówimy o przewodniczącym RN GKS Wybrzeże SA, prywatnie przyjacielu Polnego i właścicielu firmy, w której RN zasiada Polny. Tak więc sam prezes ma wystarczająco duże wsparcie z różnych stron, żeby mieć w dupie to co pisze i mówi SKWG. Niestety ktoś tu nie posiada dystansu i piekli się na każdą "bekę", bo warto w tym miejscu dodać, że nigdy nie publikowano na wybrzeze.gda.pl artykułów z wulgarnymi epitetami w stronę M.P.
W ogóle ciekawa jest ewolucja reakcji na działania stowarzyszenia. Po początkowym machaniu ręką na protesty stowarzyszenia nikt nie brał tych akcji na tyle poważnie, żeby sądzić, że 2 miesiące później ich efektem będzie wymuszenie ogłoszenia konkursu na prezesa zarządu.
Co do osobistych animozji to te kontakty były i w wielu przypadkach są bardzo dobre (bywają również neutralne lub delikatnie mówiąc kiepskie). Mówienie o przysłowiowym piciu wódki przez prezesa i kogoś tam z SKWG wcale niebyłoby przesadą. Po wielu próbach przekazania pomysłów na popularyzację żużla w regionie, które zawsze kończyły lekceważeniem, różnym osobom skończyła się cierpliwość. Do tego doszły problemy organizacyjne, durne komentarze, beznadziejna frekwencja i wreszcie słabe wyniki, które wbrew pozorom wcale nie były głównym motywatorem dla SKWG.
Pzdr
PS. Skoro już jesteśmy przy wybrzeze.gda.pl to polecam nowy tekst pt. Słów kilka o budowaniu alternatywnej rzeczywistości.
Ostatnio edytowane przez MaciekGKS ; 06-11-2012 o 14:57
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#735
Patrze na to trochę z boku i z jednym mogę się z Tobą zgodzić, też nie lubię przesadnych artykułów, wyciągania brudów, bo jaki koń jest każdy widzi. Ale nie mogę zrozumieć Twojego jątrzenia. Gdzie Stowarzyszenie traci wiarygodność?. Poprzez nawoływanie do zmian, szukanie kontrkandydata dla Polnego, organizacje debaty?. Być może taka postawa dyskwalifikująca Polnego jest teraz niezbędna.
Według mnie zebrała się grupa osób, której się dalej coś chce (szkoda, że tak późno) i jak nawołują chcą powiększać swoje szeregi. Jak my, kibice Wybrzeża, "jesteśmy" zorganizowani mogliśmy obserwować przez te wszystkie lata. Raczej nie mam złudzeń, że coś się zmieni, ale być może jako "głos trybun" będziemy mieli większy wpływ na to co się w GKS dzieje. I nie powtórzy się taka sytuacja jak po sezonie 2005 roku.
Dlaczego tonący?. Dla SKWG będącego w totalnej opozycji i oceniającego - tak jak choćby użytkownicy tego forum - zarząd pod przewodnictwem Polnego, to woda na młyn.
#736
cytuje: "jeżeli wszystko dobrze pójdzie i dogadamy się, rozmowy przebiegną tak jak powinny, to może się okazać, że jutro ogłosimy..."
PS. Skoro już jesteśmy przy wybrzeze.gda.pl to polecam nowy tekst pt. Słów kilka o budowaniu alternatywnej rzeczywistości.
no coz...takie pitolenie jak Stowarzyszenie...
chlopcy... (jednak)
doceniam naprawde to co robicie, zdaje sobie sprawe, ze robicie to w dobrej wierze
tylko nie dajcie sie znowu wpuscic w maliny
bo tym razem bierzecie wieksza odpowiedzialnosc za to co sie dzieje w klubie...
a my bidokiczekamy do nastepnego wtorku...i tak kuswa od lat
Ps. gratuluje znajomosci repertuaru Fasolek...
#737
Biaggi,
tylko te wszystkie dzialania w "tej jedynej slusznej sprawie" sa prowadzone w stylu: "Waznejsze by Polny odszedl a potem bedziemy martwili sie o przyszlosc."
To co jest glownym celem Stowarzyszenia:
- odejscie Polnego? (chyba tez tak to przedstawili).
Jezeli stawiam sobie taki cel, to sorry, ale i CV mojej babci z Lubelskiego by przeszedl i mial 100% poparcie.
Wiec odpowiedz mi, osobie siedzacej z boku: co sie tej grupie tak naprawde chce?
Ostatnio edytowane przez gksiak ; 06-11-2012 o 16:43
#738
transparentnosc procesu
bo nie uwierze, ze kandydat wyskoczyl z kapelusza
#739
Artur,
Celem SKWG było doprowadzenie do konkursu. Oczywiście Polny był krytykowany dość intensywnie jeszcze przed rozpisaniem konkursu, ale to jest normalne w przypadku osób publicznych, które nie spełniają oczekiwań kibiców, działają nieprofesjonalnie i psują wizerunek klubu.
Tak jak napisałem spodziewaliśmy się dużo większego zainteresowania ze strony potencjalnych kandydatów i można było sądzić, że jeśli np. w konkursie dojdzie do drugiej tury to Polny w ogóle się tam nie znajdzie. Ostatecznie zgłosił się tylko jeden kontrkandydat, ale za to przerastający swoimi możliwościami obecnego prezesa. Okazuje się teraz, że SKWG jest złe, bo zaangażowało się w jakiś tam sposób w wybory optując za jednym z kandydatów.
Oczywiście masz prawo odczuwać, że działania SKWG sprowadzają się do "byle kto, tylko nie Polny", ale to nie ma związku z faktycznymi zamiarami stowarzyszenia. Tak jak pisałem - jest lepszy kandydat i tutaj sprawa wydaje się jasna. Niestety nie dla wszystkich, dlatego są prowadzone działania, np. na wybrzeze.gda.pl, aby przekonać opinię publiczną do kandydatury Roberta Terleckiego. Skoro ten kandydat jest dużo lepszy to chyba kibice działają dla dobra klubu, żeby przypadkiem nie doszło do reelekcji...
Na uwagę zasługuje jeszcze jeden fakt. Otóż Polny wielokrotnie mówił, że nie jest przyspawany do stołka i jeśli tylko znajdzie się ktoś kto zapewni odpowiednie finanse to on zrezygnuje. Okazuje się, że mamy kandydata, który deklaruje sporo większy budżet, a Pan Polny wciąż bije się o stołek. Dla mnie jest to kolejny dowód na jego nieprofesjonalizm i obłudę. Być może jestem naiwny, ale wierzyłem, że faktycznie jeśli powie się "a" to należy powiedzieć "b".
markusmarkowski,
SKWG spotykało się z bardzo różnymi osobami. Od obecnych działaczy poprzez Sikorę, Plecha i innych. Terlecki również gdzieś tam się pojawił. W pewnym momencie wykazał zainteresowanie konkursem i się zgłosił. Zapewniam, że nikt z SKWG go do tego nie namawiał. Zresztą o rozmowach z różnymi osobami, często ze sobą skłóconymi lub nie darzącymi się sympatią, pisano na wybrzeze.gda.pl.
Ostatnio edytowane przez MaciekGKS ; 06-11-2012 o 17:28
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#740
albo Wy nie rozumiecie co sie pisze, lub nie chcecie zrozumiec... (uzywam zwroty "Wy" bo domniemam, ze Twoje wpisy sa oficjalnym stanowiskiem SKWG)
obecny prezes jest zly, to nie podlega dyskusji...
tylko, ze potencjalny nowy, oprocz cv i OBIETNIC (ktore poniekad zlozyl tez w Lublinie) nie wnosi nic rewolucyjnego (moje spostrzezenie po obejrzeniu materialow ze spotkania i panoramy)
przypadkiem...z tragarzami ?Terlecki również gdzieś tam się pojawił. W pewnym momencie wykazał zainteresowanie konkursem i się zgłosił.
#741
Fajnie ze sa jeszcze zapaleńcy co maja nadzieje
Jak by juz ktoś zapomniał i chciał sobie powspominać....
http://www.sportsboard.pl/showthread...-Miaskiewiczem
GKS THE BEST
#742
markusmarkowski,
Spotkanie z Terleckim było takim samym "przypadkiem" jak spotkanie z m.in. Sikorą. Ot osoba znana w lokalnym środowisku żużlowym. Spotykaliśmy się z naprawdę różnymi osobami.
Według Ciebie Terlecki to tylko CV i obietnice. Ja się z tym nie zgadzam, ale to pewnie wynika z faktu, że wiem o kilku rzeczach, które nie zostały jeszcze podaje do publicznej wiadomości. Podobnie ma się rzecz co do braku rewolucji. Otóż plany Roberta Terleckiego ws. organizacji struktur klubowych wybiegają daleko poza obecną "wizję" kolesiostwa i podpisywania dochodowych umów z prywatnymi firmami. Mam nadzieję, że zostanie to zaprezentowane na konferencji prasowej zaraz po wyborze właśnie jego osoby na funckję prezesa zarządu.
Ostatnio edytowane przez MaciekGKS ; 06-11-2012 o 19:25
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#743
Opieram sie wylacznie na doniesieniach "medialnych" Na chwile obecna jest ti tylko cv i obietnice, ktore juz na wstepie "pala sie" niczym dotychczasowe wtorkowe budzety....tyle i az tyle...widac ktos pitoli lub ? no wlasnie co ? Wstydzi sie, ze bedzie sponsorem ? Boi sie ze obecny prezes go "przechwyci" smieszne to jest i tyle...Albo jestem gosciem i mowie...razem z firma x zamierzam to i tamto...no nie oszukujmy sie...srednio powaznie to wyglada...
#744
markusmarkowski,
Nic na to nie poradzę.
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#745
Ja tez MAM NADZIEJE
#746
Moja i Twoja nadzieja.Ja tez MAM NADZIEJE
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#747
A może sponsor póki co nie wyraża zgody na publikowanie swoich danych. Będzie papier, będzie ogłoszenie nazwy sponsora. Nazwę poznała komisja i póki co wystarczy. Porozumienie jest i mogę Cie zapewnić, że we wszystkim co mówi Robert Terlecki do tej pory nie ma fantazjowania..
Śmieszy Cie strach przed przechwyceniem? Mnie nie.. Pytałeś o komisję parę postów temu. Tak się składa, że żaden z członków komisji nie udziela komentarzy poza oficjalnymi komunikatami przekazywanymi przez Kiszkisa. Taką mają umowę. A czemu zwlekają? Jak myślisz? Tu jest tak jak w boksie. Aby pretendent zdobył tytuł mistrza na jego terenie musi znokautować aktualnego championa. Sędzia punktowy Kiszkis wypełnił kartę przed walką. Dlatego daj czas Robertowi na spokojne przygotowanie do poniedziałkowego starcia. W tym bałaganie to nie "my" mamy zostać przekonani, tylko komisja. Informacja do mediów ma akurat teraz najmniejsze znaczenie.
ps. Sorry za zbyt impulsywne reakcje, ale czytanie ciagłego marudzenia, kiedy od 3 miesięcy toczy się walkę o to Wybrzeże wbrew wszystkim jest naprawdę ciężkie do zniesienia. Kiedyś, jak ten burdel się skończy, napiszę jakieś pamiętniki z tego czasu i naprawdę będziecie bardzo zaskoczeni kto, co i jak.. Bo to naprawdę jest masakra trudna do opisania i zrozumienia. Przepraszam, że póki co musicie się obyć półsłówkami, ale paplanie nic dobrego nie przyniesie.
ps2. GKS-iak NIGDY, PRZENIGDY NIE TWIERDZIŁEM, że każdy byle nie Polny. Nie wciskaj mi słów, których nie powiedziałem. Poparcie jest przemyślane długimi rozmowami i na pewno nie jest rzucone, ot tak dla narobienia problemu Polnego..
pozdro
#748
Jak sponsora poznala komisja toc i przechwycony on zostal...czuwaj...
#749
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#750
Ale co ?
#751
Jest mi to obojetne czy prezesem bedzie pan Terlecki,Polny czy tam Heniek ze sklepu warzywnego.Grunt, by to przenioslo sie na odczuwalny dla nas EFEKT.Pewnie tez odczuwacie to co ja, czyli co roku TO SAMO.Wielkie nadzieje ze moze COS DRGNIE w tym NASZYM KLUBIE , ze moze akurat TERAZ...
I jak zwykle konczy sie to balansem miedzy "e" a 1liga.
Na dodatek skandale, ktore sa glosne na cala zuzlowa Polske.
M.in
zaleglosci w stosunku do zawodnikow,
pretensje pana prezesa do zawodnikow na lamach tzw."publikatorow"...
Serio.
Niestety,GKS "Wybrzeze" kojarzy mi sie z corocznymi
skandalami, plus "niekonwencjonalne" osoby panow prezesow.
Najkrocej.
O ile mialem na poczatku zastrzezenia do SKWG, tak teraz maja
moje pelne poparcie i zaufanie.
Nie wiem czy osoba pana Terleckiego okaze sie "remedium", jednak
pan Polny mial wiecej niz swoje "5 minut" ...
Jest takie stare przyslowie.
"Jesli nie masz tego co lubisz, lubisz to co masz(jesli masz wybor)"...
Osobiscie do pana Polnego nie mam nic
Niby nic...
Poza wywalaniem zawodnikow ktorzy "umierali za Gdansk"
jak np.Krzysiek Jablonski czy Dawid Stachyra a sprowadzanie
"gwiazd" jak Adam Skornicki,Piotrek Swiderski czy Grzanka
Dlugo by pisac...
pozdr.
w.
ps.ponoc bledow sie nie popelnia gdy sie nic nie robi.Jednak
czas na zmiany w GKS-ie...
Ostatnio edytowane przez voodie ; 06-11-2012 o 22:28
#752
Dobrze napisane
Jednak jest jedno ale
Ludzie z tej grupy swego czasu optowali,za tym pseudo prezesem
Ze daje zgodę na to na tamto,ze cos ułatwia
Niestety nie mogę dać linków bo cześć forum niestety zniknęła
7 lat na stołku,naprawdę o co najmniej 4 lata za długo!
Przez te lata byliśmy w skali kraju pośmiewiskiem,jeśli o sternika chodzi
Jeszcze co innego gdyby jak wielki Wladek potrafił zrobić jaki kolwiek wynik w DMP
ale tu nic sie nie zmienia,od lat awans spadek długi ...
GKS THE BEST
#753
Pano"f"ie
#754
z tym "wyplacalni" to jeszcze sie wstrzymajmyPano"f"ie
wszak czolowy nasz zawodnik w towarzystwie osobistej malzonki zglosil swoje roszczenia ale faja mu zmiekla
i tu akurat plus po stronie pana MP - krotko, zwiezle i na temat...
tak nawiazuje do materialu ze spotkania, bo akurat dzisiaj majac wiecej czasu i nudzac sie okrutnie przelecialem od deski do deski wszystkie odcinki
normalnie doznalem jakiegos deja vu
bralem udzial parokrotnie w tego typu spotkaniach od prezesa...tfu..prezydenta Majewskiego poczynajac a na prezesie Polnym konczac...
i co ? ano mimo uplywu lat, oprocz scenerii i postepu technicznego, nic sie nie zmienilo...
ta sama atmosfera, ten sam "przekaz mysli"...
gdanski zuzel to caly czas dwie barykady...jedna post "gwardiejska" a druga to post "nzsowska"
troszke zdziwiony bylem postawa pana Gerarda...ja wszystko rozumiem..emocje...ale napastliwosc w stosunku do obecnego prezesa nie licowala z powaga...
odnosze wrazenie, ze to spotkanie rzeczywiscie zostalo zorganizowane zbyt wczesnie. "To spotkanie nie ma sensu" padlo gdzies z sali...
fakt...to nie mialo sensu, majac na uwadze agende...
wykresy z lajkami na fb - no fajne...tylko co ? no wiadomo, ze marketingowo w dupe jest...
co do meritum, czyli kandydaci...pan Terlecki "debate" wygral bez dwoch zdan...
a co do finalu nas czekajacego - nie zdziwie sie wcale jak prezesem zostanie RT a jego zastepca MP
bo wilk musi byc syty i owca cala...czuwaj
#755
...czuwaj ... i zsumujemy budżety obu Panów
Robert Terlecki będzie musiał nadrobić wiele zaległości. Założę się, że cienias jeden butelką po RED Bullu piętnastu metrów nie przerzuci. Nie mówiąc już o trafianiu w cel...
Jedyne w co wierzę - GKS Wybrzeże!!!
#756
no nie da sie zsumowac...zsumujemy budżety obu Panów
i jeden i drugi maja czesc wspolna w postaci "datkow z urzedu"
#757
Śmieszne jest to całe wybieranie Prezesa.
Najpierw w Bydgoszczy jeden z kandydatów
miał milionowy kontrakt z Red Bullem.
Teraz w Gdansku kolejny ma gwarancje milionów.
Aby prowadzic rozmowy o milionach trzeba być
tym prezesem. A kandydaci rozmawiają jako kto ?
To ja tez jutro pójde do firmy XYZ i załatwie
wirtualna kase. Bede prezesem ?
#758
Jakie wymogi kwalifikacyjne taka powaga wyborów.
Markus - ale ponoć te 2,4 RT to bez kasy z miasta i od kibiców, jednym słowem czysta sponsorka
Jedyne w co wierzę - GKS Wybrzeże!!!
#759
Nie zostaniesz Volter prezesem...bo...nie przechodziles z tragarzami przypadkiem oraz nie masz chyba cv odpowiedniego
#760
Ale to nie są wirtualne pieniądze. Widocznie Terlecki potrafi namówić sponsora jeszcze nie mając stanowiska prezesa.
Inna sprawa to fakt, że światem rządzi pieniądz. Choćbyś był 12 letnim milionerem, który chciałby się pobawić w żużel (vide mentalnie Wojciechowski i jego Polonia Warszawa) to trudno sobie wyobrazić sytuację, w której taki człowiek z kasą nie dostanie możliwości zarządzania klubem.
/edit
Zresztą macie rację. Ten cały konkurs już w chwili obecnej jest śmieszny. Polny powinien zaprosić Terleckiego na piwo/kawę/wódkę i pogadać nt. budżetu, który ten jest w stanie zagwarantować. Zgodnie z deklaracją Polnego nie jest on przyspawany do stołka i jeśli znajdzie się ktoś kto zagwarantuje odpowiednie pieniądze (rozumiem w domyśle, że po prostu większe od M.P.) to dotychczasowy prezes ustąpi ze sprawowanej funkcji dla dobra klubu. Na chwilę obecną, sugerując się doniesienia z prasy, widać gołym okiem, że Terlecki deklaruje budżet o minimum 1 mln wyższy. Wszyscy również doskonale wiemy, a szczególnie sam M.P., że nie jest on w stanie "przebić" Terleckiego w wysokości budżetu na 2013 rok. Gdyby więc M.P. miał jaja i/lub honor, to powinien dołożyć wszelkich starań, aby deklaracje zostały zweryfikowane możliwie skrupulatnie (w razie konieczności wywrzeć nacisk na komisję co do dodatkowych zapewnień ze strony sponsorów, tj. że zrealizują deklaracje jeśli prezesem zostanie R.T.). W razie pozytywnego przebiegu takiego procesu powinien zorganizować konferencję prasową, na której ogłosiłby rezygnację z udziału w konkursie i życzyłby powodzenia nowemu prezesowi.
Żeby była jasność co do powyższego to podobne rozwiązanie sugerowałbym w przypadku każdego innego kandydata, który deklaruje wyższy budżetu od M.P. Niezależnie od CV, nazwiska, wieku i płci.
Tak samo jeśli znajdzie się ktoś kto wyłoży wielką kasę i będzie sobie życzył Polnego na prezesa. Z bUlem serca, ale trudno, niech będzie. Może nie zniszczy doszczętnie.
Idąc tym tropem to nie ma sensu podejmować jakiegokolwiek tematu bo niemal wszystko w tym klubie "w dupe jest".
Ostatnio edytowane przez MaciekGKS ; 07-11-2012 o 18:42
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#761
No niemal wszystko...dziwi mnie jeszcze jedna rzecz...oprocz jednego Pana na spotkaniu, calkowicie zabraklo mi glosu wlasciciela SA, czyli Stowarzyszenia...niemoc jakas ?
#762
Masz na myśli Marcina Skabowskiego, Prezesa Zarządu GKŻ Wybrzeże, pełniącego również fukncję v-ce Prezesa Zarządu GKS Wybrzeże S.A.? Był obecny. Nie zadał pytania, nie zabrał głosu. Może faktycznie trzeba było poprosić o deklarację, że GKŻ wybierze kandydata wskazanego przez trójosobową komisję...
Ostatnio edytowane przez MaciekGKS ; 07-11-2012 o 19:33
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#763
Ale gdybym miał walizkę $$$ to konkurs by anulowano i Prezesem bym został... życieNie zostaniesz Volter prezesem...bo...nie przechodziles z tragarzami przypadkiem oraz nie masz chyba cv odpowiedniego
#764
Już za późno. Zgłaszać się można było tylko do 26 października.Ale gdybym miał walizkę $$$ to konkurs by anulowano i Prezesem bym został... życie
A na SF fantastyczny wywiad z prezesem!
Maciej Polny dla SportoweFakty.pl: Trudno ocenić czy większość mnie lubi, czy nie
W skrócie:
- dyskredytacja deklaracji Terleckiego (Polny ma całą szufladę takich),
- Lotos może jednak pozostanie, ale... tylko w formie wsparcia dla młodzieży,
- GKŻ Wybrzeże stoi na straży tradycji GKS-u i będzie weryfikować chętnych do wstąpienia do GKŻ Wybrzeże (na debacie mówił oczywiście coś innego, czyli że stowarzyszenie jest otwarte dla każdego) nie pozwalając na przejęcie klubu na zasadach giełdowych.
Jest dobrze, a będzie jeszcze dobrzej!
* * *
Dla sprostowania jeszcze kilku rzeczy mój wpis z SF:
Herb GKS Wybrzeże ze złotym napisem Wybrzeże jest własnością stowarzyszenia GKS Wybrzeże Gdańsk, które wciąż funkcjonuje, a w którym działa m.in. Henryk Majewski. Co ciekawe (proszę sprawdzić w archiwum oficjalnej strony) herb z granatowym napisem Wybrzeże był opatentowany... dwa razy. Najpierw w 2009 roku, a później jeszcze raz - w 2010 roku. Jednak łamie on prawo patentowe ponieważ w zbyt wielu procentach powierzchni przypomina ten oryginalny. Podpisanie jakichkolwiek dokumentów z nieżyjącym już Panem Daukszą nie ma absolutnie żadnej wartości ponieważ nie był on właścicielem herbu - jest nim, stety lub niestety, stowarzyszenie GKS Wybrzeże Gdańsk (ci od Majewskiego). Można więc uznać, że Polny nie ma prawa posługiwać się herbem, nazwą GKS Wybrzeże oraz mianować się kontynuatorem gwardyjskiego klubu powstałego w 1945, który ostatni raz startował w lidze w 2005 roku z prezesem Markiem Formelą (zresztą sąd orzekł, że piastował on to stanowisko... bezprawnie).
Idąc dalej to jeśli chodzi o kwestie własnościowe to Polny blokując komercjalizację klubu poprzez m.in. wejście na giełdę po pierwsze blokuje jego rozwój, a po drugie pozostawia sobie fantastyczną funkcję wajchowego, ponieważ formalnie stowarzyszenie GKŻ Wybrzeże wciąż będzie decydowało o losach klubu. Może być np. tak, że konkurs wygra Robert Terlecki, ściągnie do klubu odpowiednie finanse i zawodników gwarantujących awans, a następnie właściciel (GKŻ Wybrzeże, który posiada 100% akcji spółki GKS Wybrzeże SA) odwoła prezesa zarządu (Roberta Terleckiego) i mianuje na to stanowisko... Macieja Polnego, który zdaje się jest obecnie v-ce prezesem tego stowarzyszenie, a już na pewno był jego prezesem i to wcale nie tak dawno.
Co do samych wypowiedzi to zapachniało kiełbasą wyborczą. Druga drużyna w 2015 roku? Przy obecnych realiach jest to zupełny science-fiction! Klub ledwo zipie przy jednej drużynie balansującej między Ekstraligą i I ligą, a co dopiero drużyna rezerw w II lidze.
Ciekawie za to Polny odnosi się do dokumentów swojego kontrkandydata, dyplomatycznie dyskredytując ich wartość. Pozostaje mieć nadzieję, że komisja odpowiednio zweryfikuje dokumenty przedstawione przez każdego z kandydatów. Niezależnie od tego który z nich wygra należy oczekiwać, że wygra ten, który zapewni GKS-owi większy budżet i lepsze szanse rozwoju.
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#765
No coś Ty? Przecież strona oficjalna powstała za czasów Formeli(znanego w ówczesnym środowisku internetowym jako Twój ojciec) z połączenia dwóch stron o Wybrzeżu (redagowanych przez znanych w ówczesnym środowisku internetowym Lloyda i Gonza) i chyba jako taka miała od początku na początku tych samych redaktorów, którzy chyba rzeczywiście na początku swojej misji byli gimnazjalistami, więc siłą rzeczy dorośli, spoważnieli, nabrali doświadczenia. Gdzie tu zasługa Polnego? Chyba, że na początku sam pisał artykułu, jako "doświadczony dziennikarz", ale dziwnym trafem jeden z wymienionych został w klubie rzecznikiem prasowym. Jakby klub żużlowy potrzebował rzecznika prasowego, szczególnie klub prowadzony przez pismaka.W końcu czegoś się przez te lata nauczyli. Świadczy o tym choćby poziom wiadomości na stronie oficjalnej. Te z 2006 roku to jakby redagowane przez gimnazjalistów.
No, ale nie wiem, może rzecznik prasowy to tylko z nazwy, a zakres obowiązków jest poważniejszy, bo sam jako młody chłopaczek pamiętam te amatorskie strony internetowe, w czasach raczkującego internetu i mam tylko dobre wspomnienia.
A Robert Terlecki, zwycięzca turnieju quadów z naszego toru, to oczywiście kandydat fajny, ale troszkę zapomniany i daawno wywalony z obiegu, ale może to i lepiej? Idealny nie jest, bo na liście 100 najbogatszych go nie znajdziemy, ale przynajmniej nie jest prymitywnym, małostkowym burakiem i w czasach gdy pomagał klubowi Polny wymyślał na łamach DB kolejne historie o powrocie Cegły, Golloba, powiększonej elidzie i spółdzielni mającej nas z tej ligi zrzucić.
Nie wyobrażam sobie pozostawienia Polnego na tym stanowisku, ale nie wyobrażałem też sobie tego w dniu w którym został prezesem, że niektórzy żeby się na nim poznać będa potrzebowali 7 lat.
Nie jestem obiektywny w temacie braci T., nie jestem też obiektywny w temacie Polnego, bo za dyletanta uważałem go od zawsze, ale chciałbym wierzyć że idą naprawdę normalniejsze czasy.
A jak nie idą i nadal ma być jak zawsze- krętactwo, cwaniactwo itp, to ...
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!