I taka jest prawda. Leszno jak coś chce w tym roku ugrać to musi jechać na mocno przyczepnym torze . Zresztą jak się robiło kopę przez ostatnie 5 lat,to trudno jest się naszym przestawić i to widać po tegorocznych wynikach na smoku. To samo tyczy się Torunia. Twój Unibax jak chce walczyć o majstra, to musi tylko jeździć na twardym, równym torze. Raz zrobiliście tor mocniej przyczepny, Falubaz przyjechał i wam wlał niemiłosiernie.Wiec jak ostatnio zobaczyliście tor przyczepny w osłabionej Częstochowie, zlaliście sie potem i bieg do sędziego by go ubił, bo będzie podobnie jak z Falubazem. W sumie po co ja to piszę, wszyscy wiedza , że Toruń tylko na twardym jedzie.
Ostatnio edytowane przez Donpedini ; 23-05-2012 o 15:12
2010-2011 - fajna ta 5-letnia kopazresztą jak się robiło kopę przez ostatnie 5 lat
No chyba że w 2007 i 2008 też była kopa i te płaczki z Torunia częściej wygrywali w Lesznie niż przegrywali Chyba to się kłóci z Twoją teorią.
Kopa zaczęła się w momencie kiedy do Leszna zawitał Czesław Czernicki, czyli 2007r. W sumie wtedy były bardziej eksperymenty z nawierzchnią, Czeczen uczył sie tego toru. Zdarzało sie, że przez te jego szukanie optymalnej nawierzchni przegrywaliśmy mecz .
PS teraz widzisz, jeszcze 5 lat temu mieliscie fajną druzynę, na każdym torze jechali,a rozmowy (błaganie)sędziego było im obce. Po przeprowadzce na Motoarene zrobiły się z nich zwykłe baby, którym niedługo będzie trzeba pampersy kupować. Bez urazy.
Donpedini - gdzie Ty miałeś na Smoku kopę w 2007-2009 - to ja nie wiem. Stwarzasz rzeczywistość, której nie było - bez urazy
Palnąłeś babola i teraz się dziwnie bronisz.
Kopę mieliście raz w tamtym czasie - w 2009 mecz z Częstochową - pamiętasz jak się skończyło
PS: Wszystkich toruńskich panienek i bab boją się sędziowie. Ryan płaczek trzęsie cała ligą. No trochę powagi...
Przeczytaj to co napisałem wyżej i nie pociskaj mi takich teorii.
Przepraszam, że się wtrącam, ale jak nie masz pojęcia jak wyglądał tor w Lesznie, po objęciu trenerki przez CzeCze to może zamilcz w tej kwestii. Odsyłam choćby do materiału wideo z finału właśnie z Toruniem i obejrzyj dokładnie tor, ale w sumie jakie to ma znaczenie, bo widzę , że i tak wiesz lepiej od leszczyńskich kibiców jaki był tor w Lesznie.
No byl przyczepny bez pulapek,ale zadnej kopy po jaja ,nawet rownomiernej nie bylo..Przyszedl pilot z bozej laski i sie zaczelo.
Skoro to Wam pasuje,trudno,jednak zdajcie sobie sprawe z tego,ze sedzia czesto bedzie "psul" ten tor,tak jak podobno w niedziele.
Nie sadze, zeby jakakolwiek ekipa tolerowala "perfekcyjny" tor ala lotnik.Niby z jakiej racji?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
O takim torze jak ten w 2007 to Leszczynianie pisali rok temu, że beton Finał 2007 to tor lekko przyczepny, pod koło - fajny do ścigania bez kolein, dziur, zasieków i pułapek. Można była atakować pod bandą i po krawężniku. Z gnojówka, szczególnie tą z 2011 - nie miał nic wspólnego. Ale trzymajcie się swojej teorii - powodzenia.
W 2008 i 2009 była juz dosyc mocno przyczepnie.
Na meczach z Gdanskiem,czy Bydgoszcza była wrecz tragedia(2009).Kiedy to Czecze chciał przygotowac naszych do meczu w Wrocławiu,gdzie Cieslak zrobił dla odmiany dosc twardy tor,wysmiał w ten sposob Czernickiego,ktory całej Polsce pokazał do czego sie przygotowuje.Po meczu z Bydzia spore pretensje miał do Czernickiego Zenon Plech.Moim zdaniem całkiem słuszne ,w pierwszych biegach zawodnicy łacznie z naszymi mieli problem z lamaniem sie w łuku.
W tym samym sezonie na pierwszy mecz do Leszna przyjechała Stal Gorzów,pamietne 4 pkty Tomka Golloba.W tym samym sezonie zlalismy Apator u siebie,jakos w tym samym czasie dostaliscie na podobnym torze ostro od Falubazu.Roznica miedzy tym sezonem ,a ostatnim była taka,ze poprostu wowczas krytykowano swoich zawodnikow,za brak przygotowania i zaangazowania - w 2011 juz druzyne przeciwna.Czynnił to wowczas jesli sie nie myle publicznie Stepniewski,ktory w 2011 dał sie oczarowac Kryjomowi.Którego co ciekawe na dzis nikt nie chce zatrudnic.Zapewne wpływ miały na to tylko przyspiewki kibiców KSUL,oraz słabe wyniki Apatora
W 2008 i 2007 tor w Lesznie zrobił sie dosc nudny i błagam nie wmawiajcie osobom ktore sa na kazdej ligowce w Lesznie,ze tor wowczas nie był przyczepny,jesli nie bardzo przyczepny.Co prawda były od tego odskocznie,typu DPS,GP,niektore ligowe,czy MIMP z 2009.Przypomnijcie sobie na jakim torze Sqra zdobył złoto IMP(2008).
Finał 2007,tor był poprostu nudny.Szybko zrobiła sie sciezka ktora niosła i decydowało głównie rozegranie pierwszego łuku.Nie wiem mshol co tam było fajnego do scigania.
Bezsprzecznie wraz z przyjsciem Czernickiego zaczeto robic w Lesznie przyczepniejszy,szybszy tor,skonczyła sie jakas era.Kto by pomyslał ,ze Unia na poczatku tego wieku była
kojarzona z bardzo,bardzo twardym torem
Takze,słynna Leszczynska kopa zaczeła sie wczesniej niz w 2010 roku.Poprostu wczesniej nie wyrzadzała rywalom tyle krzywdy i nie było takiego lamentu.W ubiegłym sezonie przesadzono z kopa na meczach z Rzeszowem i Czestochowa(runda zasadnicza),zal było patrzec na te mecze,na torze nuda jak cholera i karkołomne wchodzenie w łuki.Mało kto sobie z czyms takim radził.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Kuba_KSUL ; 23-05-2012 o 17:36
Hmm - Czernicki rozśmieszył mnie z tym szpikulcem na Smoku - bo nie kto inny jak on próbował stworzyć własną mapę ścieżek lepszych i lepsiejszych... Najczęściej w 2009 roku miał takie zapędy - niestety, w tym szaleństwie nie było metody i czasem zdawało się, że większość Byków nie miała z-updatowanych map w nawigacji. Byli zaskoczeni własnym torem. Po tamtym sezonie szybko Czesiowi podziękowano..
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
Na tamtym meczu to kopy tym bardziej nie było
EDIT
Patrząc na średnie po tych paru kolejkach to wychodzi na to, że mamy najsłabszego lidera poza Wrocławiem. Pozostałe 8 klubów ma przynajmniej 1 zawodnika wyżej obecnie sklasyfikowanego niż Jarek.
Jarek w zeszłym roku nie miał żadnego ZERA, teraz ma już 3.
Miejmy nadzieję, że się ogarnie i dojdzie do formy zeszłorocznej, albo choć do TOP5 ligi, bo jak nie to będzie krucho z nami.
Ostatnio edytowane przez Phenomenon ; 24-05-2012 o 10:11
Wie ktoś czemu Tobiasz nie startował w Szwecji?
Słabość Jarka po 2 kilerskich latach boli. Może trochę pomoże powrót po krótkiej pauzie Czarnego?
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
Nie ma Adamsa, nie ma Kolodzieja, ostatnie kolejki nie ma Balinskiego. Wszyscy tworzyli trzon druzyny w 2010 roku.
Batch niech najpierw przestanie balowac a potem dopiero o powrocie do składu niech pomyśli !
Szkoda komentować dzisiejszy występ Jarka, więc przejdę od razu do czegoś innego. W związku ze zmianami, które ostatnio wprowadzono w związku z kibicami udającymi się na wyjazdy - jutro musimy być na miejscu przed 17:30, czy jak ktoś przyjedzie później, to też będzie wpuszczony na mecz?
drugie gp bez wygranego biegu w wykonaniu jarka. każdy bieg to próba kradzenia startu. fatalnie obierane ścieżki w I łuku po wygranych startach. później wolny na starcie i na trasie. oddawał punkty bez walki a po gp w Lesznie miała być walka do końca. jarek będzie miał ogromne problemy aby utrzymać się w cyklu. bajki o medalach można zostawić na później. na dziś nie mamy lidera. smutne to wszystko.
jutro nadzieja w młodzieży i balonie.
ee tam, żolnierz przesadzasz. W cyklu to on się utrzyma a jak nie to dzikusa dostanie. Swoje punkty tam ciuła, a maestrów speedwaya to tam zbyt wielu nie ma... Choć też mi tych trojek brakowało..
Statystyki nie kłamia - czy to GP czy liga - Jarek ma spory regres formy, może sprzętowo poszło coś nie tak. W dzisiejszym speedwayu tak to wygląda - drobna różnica w sprzęcie i jedziesz jak natchniony.
To, czy mamy lidera czy nie poznamy na 100% jutro. Mam nadzieję, że nie będzie bolało za bardzo - ale często ostatnio się mylę
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
W zeszłym tygodniu pisałem, że dzisiejszy mecz da nam odpowiedź, na co możemy liczyć w kontekście występów Jury na wyjeździe. No i dzisiaj widzieliśmy . Poza Gorzowem, choć i tam w tym roku ciężko mu będzie o pkt, przy tak dysponowanych zawodnikach Stali, jego wyniki wyjazdowe będą oscylować wokół dzisiejszego. Oczywiście gorzej jechać się nie da, ale rewelacji nie ma się co spodziewać. Od zawodnika z takim bagażem doświadczeń w ekstralidze, wymaga się jednak jakiegoś minimum punktowego, nawet na torach najtrudniejszych rywali. Szkoda, że Batch wygląda zupełnie dramatycznie. W dobrej formie Troy byłby dzisiaj bardzo przydatny. Myślę, że na wyjazd do Wrocka, gdzie ja osobiście nie przypominam sobie udanego występu Pavlica, Batcher musi jechać obowiązkowo. Należy zastanowić się także nad innymi wyjazdami, jeśli trochę się za siebie weźmie. Póki co Batchelor musi jeszcze trochę pogrzać ławę.
Kamil również zawodzi. Nikt nie oczekuje nie wiadomo jakich wyników. Mógłby jednak, choćby, trochę namieszać na I łuku aby pomóc koledze z pary uzyskać nieco lepszą pozycję.
Przemo na wyjazdach rozczarowuje. Pewnie wszyscy liczyliśmy, że będzie śmigał na poziomie Dudka, któremu w zeszłym roku niczym nie ustępował, a nawet przewyższał. Cóż.
Jarek ewidentnie nie może złapać właściwego rytmu. Szczególną bolączką są biegi, w których startuje z zew. pól., gdzie po przegrany starcie nie potrafi odnaleźć się na I łuku.
I jak tam Wełna Bali Ci się podobał ? Dalej ma oglądać mecze z parkingu ?
Mam nadzieję, że Damian będzie śmigał już tylko lepiej. To jak ważnym jest zawodnikiem dla całego zespołu pokazywał już niejednokrotnie. Dziś to tylko potwierdził.
Szału nie ma i raczej nie będzie w tym sezonie, ale miejsce w "czwórce" jest do osiągnięcia. Gorzów, Tarnów niemal już tam są. Moim zdaniem trzecią drużyną, która się tam znajdzie będzie Falubaz. Pozostaje jedno wolne miejsce i kilku chętnych. Nie jesteśmy bez szans w tej walce, ale trzeba ostro popracować. Szczególnie poprawić starty, a Przemo dodatkowo sprzęt bo wyglądał dzisiaj jakby na rowerach jeździł.
TYLKO JEDYNA
Ostatnio edytowane przez Brzuch ; 27-05-2012 o 22:40
Gratulacje dla jankesa i gryczki mateusza za swietna zmiane w biegu 13. Az sie prosilo o mlodego pawlickiego a nie musielaka. zreszta prawda jest taka ze czwarte miejsce w play off zajmie ktos z dwojki unia l - apator. pavlic sprzetowy dramat.
Dziś:
Jarek - średnio tak jak na razie w tym sezonie.
Kamil - słabo. Ale za dużo w tych 2 biegach chyba nie oczekiwano.
Przemek - dramat.
Damian - przyzwoicie. Powrócił do gry. Ograł tych których miał pograć. Dziś zresztą nadspodziewanie dobrze, ale nie popadajmy w skrajności.
Jurica - dramat.
Piotr - przyzwoicie. Najlepszy wyjazd w tym roku. Mam nadzieję jak na razie.
Tobiasz - poza 1 biegiem można rzec dramat.
Sztab - konsekwencja. Po co drugi występ Kamila? Trzeba było Tobiasza puścić.
Zmiana Pavlic - Musielak równie przemyslana. Zawodnik po 1:5 i taśmie jedzie jako taktyczna.
Ostatnio edytowane przez Phenomenon ; 27-05-2012 o 22:56
Uważam, że występ Damiana można w dzisiejszych realiach nazwać rewelacyjnym, ale mogę się nie znać
Mingozi
"Przykre, ale Balon w tym momencie prawie nie nadaje sę do 1 ligi" chłopie zanim coś napiszesz to się poważnie zastanów bo palnąłęś babola i teraz powinieneś przeprosić osobiście Damiana za brak wiary w swojego wychowanka. Niby mi zarzucasz brak wiary w swoich i zalecasz zmianę klubu na np Tarnów a sam się ośmieszasz takimi słowami. Nie pisz więcej kto komu ma kibicować skoro sam nie zachowujesz się jak prawdziwy kibic!!!
Balon dzięki za dzisiejszy występ i że ponownie jesteś w składzie, co nie którzy ponownie uwierzą w Ciebie Szkoda że Jura na wyjazdach jedzie słabiej bo przy jego troche lepszej dyspozyji można było dziś zdobyć coś więcej
ha, ha - Damian - przyzwoicie. Ilu z nas stawiało na to, że Damian zakręci się koło dwucyfrówki? Raczej miał być bacikiem na Batcha żeby się ogarnął. Wola walki większa jak u
Jarka. Jurica- mam nadzieję, że to prawda z tą maszyną w pierwszym biegu. Tobiasz walczył, Piotrek jak na juniora rewelacyjnie na trudnym terenie. Reszta, słabo i to włącznie z teoretycznie najlepszym Jarkiem - za dużo tych 1-5 w tym sezonie. Kamil jechał niczym adept ze szkółki bynajmniej nie leszczyńskiej. Przemek - niech ustabilizuje wreszcie formę...
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
Ale jestem wku......
Mecz był do wygrania. Ale zabrakło determinacji i kogoś z jajami w parkingu! Domagam się dymisji Romana! Wolę już Czernickiego z Kryjomem!
Roman to nasze (w tej biedzie najsłabsze ogniwo). Szósty mecz w innym zestawieniu. Ale w końcu chyba optymalnym. Pytam jakim prawem dziś Adamczewski jechał 2 biegi, po co? Gość jest tylko w składzie bo ma ksm 2,5, inaczej byłby Troy. W ubiegłym sezonie miał jeszcze moment startowy i to tylko u siebie, w tym roku jest cieniem samego siebie. W meczu z Gdańskiem poza Szymko nikogo nie pokonał, więc po co dziś wogóle wyjechał? I to aż dwa biegi?
Gdyby był Cieślak już w 2 biegu zamiast Kamila jechałby Tobiasz i być może otwarcie meczu byłoby 10-2! Dlaczego nie wykorzystano w 2 biegu super spasowanego Tobiego? A wystawienie Kamila w 8 biegu to chore, jakieś absurdy! Popis swojej taktyki Roman dał wstawiając Tobiasza w 13 biegu (gdy było już po meczu) i Tobi miał od 4 biegu przerwę (wliczając taśmę), wtedy mógł dać Przemka.
Czy jest ktoś w klubie kto nie przytakuje Prezesowi i potrafi powiedzieć Józefowi i Romanowi, ze w tym roku do PO awansują tylko 4 zespoły a nie 6!!!! W tym roku liczy się każdy mały punkt!!! Walczymy z Zieloną i Bydgoszczą o 4 miejsce i Roman bezmyślnie puszcza w najważniejszym meczy sezonu 2 razy Kamila, oddając punkty za darmo! Zamiast 39 pkt mogło być 42 albo 43, a tak mamy już po bonusie i po sezonie, dzięki bezjajowcom w parkingu.
Ocena zawodników: ogólnie wszyscy zawiedli poza Damianem.
Hampel jak zwykle 2 razy w meczu przywieziony na 5-1. Występ średni, choć na to co jedzie w tym sezonie to i tak dobrze.
Balon zawodnik meczu, jedyny jechał więcej niż ma umiejętności. Błąd w 13 biegu gdzie niepotrzebnie zajechał Tobiaszowi i i zostawił krawężnik i zamiast 3-3 przegraliśmy 5-1.
Tobiasz ok. ale Roman go dziś nie wykorzystał. Dobre starty w 1 i 4 biegu. I zamiast jechać w 2 i 8 biegu Roman niepotrzebnie zrobił mu przerwę do 9 biegu a potem bezmyślnie wstawił w 13 jak było po meczu. Ewidentnie dziś niewykorzystany potencjał.
Przemek słabo, bardzo słabe starty. Albo słaby sprzęt albo nie przełożony. W Szwecji jedzie a w Polsce nie. Co ma do powiedzenia Roman na ten temat? Zapewne nic. Gość ma niewyobrażalny potencjał a pod wodzą Romana jedzie taką padakę na wyjazdach.
Piotr po ostatnich meczach - poprawa. Ale ciągle poniżej potencjału.
Jurica - wczoraj jechał na Bałkanach i dziś był tego skutek. Brak koncentracji i motywacji, pasywny i słaby. Musi solidnie się zastanowić co chce robić w życiu. Jeden z głównych winowajców porażki. Przecież taki zawodnik z takim potencjałem nie może mieć jednego sprawnego silnika podczas meczu.
Kamil - bardzo słaby, w składzie jest bo musi być ze względu na KSM, ale dziś fatalny błąd taktyczny Romana, że wogóle dziś pojawił się na torze. Pokazał dziś to co ostatnio jedzie czyli nic.
Mecz był do wygrania, a jak porażka to mogła być 4-6 pkt. Ale niestety jak Roman daje takie prezenty falubazowi i puszcza Kamila w 2 biegach to tak jakby oddał im za darmo punkty. Jakoś Strzelec nie jechał 5 biegów!
Ja nie mam złudzeń. Mamy po sezonie dzięki Romanowi. Najsłabszy taktyk w e-lidze. Można nie lubić Kryjoma, ale w parkingu byłby 100 razy lepszy! Teraz 60-30 w Gorzowie a potem baty u siebie 50-40 z Toruniem i 6 miejsce po I rundzie i bez szans na PO. Na trybunach w II rundzie pustki bo mecze będą o honor, jak Polaków na Euro.
Kamil w następnych meczach powinien być tylko w składzie, ale wogóle nie wyjeżdżać, te błędy Romana kosztować nas będą bonusy w Gdańskiem i Zieloną! Mamy Piotra i Tobiego w niezłym gazie i to trzeba umieć wykorzystać.
Najgorsze, że nikt w klubie nie wie, że w tym roku w PO jadą tylko 4 drużyny i liczy się każdy mały punkt i w konsekwencji bonus!
ps.
Z tą jazdą nie zasługujemy na PO i nie mamy szans na PO. Zawodnicy robią po 5-7 pkt z bonusami swoje zarobią, a punktów w tabeli nie ma i nawet bonusów nie będzie. Moim zdaniem potrzeba wstrząsu w drużynie. Ale tego Roman nie dokona. Wszyscy przed sezonem na forum pisali, że Roman z Gryczką będą naszym najsłabszym ogniwem. Bo będzie trzeba umiejętnie wykorzystywać Piotra i Tobiasza, a tego robić nie umieją. A Kamil miał być w niektórych meczach pod Nr 2 z myślą, że wogóle nie wyjedzie a jak widać to przekracza myślenie Romana,.
Ostatnio edytowane przez unia1938 ; 27-05-2012 o 23:27
Z zeszłoroczną formą Hampela Unia jadąc dzisiaj tak jak jadac uzbierała by 42-43 punkty ale Jarek ma problemy z zewnetrznych pól startowych. Ale ogólnie o taki dorobek Jarka w Gorzowie bedzie bardzo trudno i wynik 55:35 biore w ciemno(wazne mecze będa z Toruniem i Bydzią u siebie i na wyjeździe) trzeba powrócić też do przyczepniejszej nawierzchni ale o jedno co sie boje że znowu toruń będzie narzekał na tor i będą cyrki!. Jak chcemy wygrac te mecze to trzeba maksymalnie wykorzystac Tofika i Piotrka(Kamil na dzień dzisiejszy nie gwarantuje żadnej zdobyczy punktowej,stracił swoją największy atut z poprzedniego sezonu czyli start). Przemek dzisiaj strasznie wolny, ogólnie o to co jedzie na Smoku można być spokojny, to na wyjeździe jest klapa!, Bally mnie zaskoczył i to bardzo na plus, oby tak dalej. Jura kolejny zawodnik własnego toru, w Lesznie koło 10(na rozkładzie min.Nicki) a na wyjeździe KLOPS, jednak w Gorzowie zawsze dobrze jeździł, natomiast co do Piotrka i Toika to chłopacy walczyli. Na nastepny mecz taki sam skład, Troy musi trochę odpocząć i to wszystko przemyśleć
Zgadzam się z kolegami:
- sportowy dramat duetu (najsłabszego w lidze: Jankowski -Gryczka)
- dobry powrót Damiana, szkoda, że nie jechał z Gdańskiem bo byłby pewny bonus,
- Kamil na dziś (z tą formą) nie ma prawa wyjeżdżać do żadnego biegu, szkoda oddawania punktu,
- Jura zawodnik swojego toru (wyjazd tylko do Gorzowa),
- konkluzja Troy na wyjazdy (poza Gorzowem), Jura u siebie.
Na dziś PO pogrzebali nam: Jarek, Pawliccy i Jankowski ze swoją mega taktyka.
ps.
Wszyscy dziwią się dlaczego Jarek ma problem z zewnętrznych pól, dla mnie to strach, jak w 2011 zarobił 4-5 milionów przed sezonem 2012 dołożył kolejny milion to chłop zaczyna myśleć i wynik sportowy jak widać schodzi na drugi plan.
Ostatnio edytowane przez zolnierz ; 27-05-2012 o 23:56
A mnie jego postawa wcale nie zaskoczyła. Baliński prawie zawsze w Zielonej zapier*dal* a nie jedzie To chyba jego ulubiony tor po Smoku.
Natomiast nie liczyłbym na to, że w meczach na innych torach też będzie tak dobrze jeździł. To jest raczej wyjątek od reguły: przyzwoite występy na Smoku i kiepskie wyjazdy.
Ostatnio edytowane przez CarlitosFalubaz ; 28-05-2012 o 08:10
Spokojnie panowie, nie nakręcajcie się tak. Do PO jeszcze długa droga. To że Roman i młody Gryczka nie umieją wstawiać taktyk to chyba wie każdy. Może Józek niech ich zmusi do grania w Speedway Menadżer Pamiętajmy że Unia w tym roku nic nie musi, Pod presją są kluby z Tarnowa, Gorzowa Torunia i mimo wszystko Zielonej. My jak zdobędziemy medal to będę mega szczęśliwy. A z tych drużyn jak któraś nie wejdzie do PO to będzie dramat. Nie zapominajmy że w tym roku jest do zdobycia 9 bonusów. Raczej ich nie zdobędziemy z Gorzowem, Tarnowem i chyba z Toruniem. Dołóżmy jeszcze że z Zieloną też go nie zdobędziemy. Natomiast pozostałe powinniśmy zdobyć. A więc 4-5 pkt. z bonusów + wszystkie wygrane mecze u siebie to daje 23-24 pkt. w całym sezonie. Moim zdanie zdobycie tylu pkt. będzie dobrym wynikiem. Pytanie czy to starczy na pierwszą 4.
@unia1938
Ale dlaczego mamy przegrać u siebie z Toruniem??? Tam chłopaki też nie mają równej formy, i nikt nie gwarantuje że pojadę wszyscy na ok 12 pkt. każdy akurat w meczu u nas. To jest tylko sport, widać że w tym roku jedynym pewniakiem od początku do końca to jest chyba tylko Nicki i Dudek, a reszta jak wyjdzie.
Tak szybciutko
Ogólnie nie ma szału, nie ma też jednak tragedii.
Wynik 51-39 brałem przed meczem w ciemno. Obstawiałem kilkanaście godzin temu max 35-36 oczek. Jednak z przebiegu meczu widać, że można było ,,ugrać’’ trochę więcej. Szkoda zwłaszcza taśmy Tobiasza, przerwy, deszczu i strzału 1:5 Holty z Dudkiem na Jarku. Ten bieg miał się skończyć remisowo i dziś wszyscy by się cieszyli. Byłoby 41 oczek i duża szansa na bonus. No, ale cóż. Trzeba jechać dalej.
Od początku sezonu robię sobie taką ,,wyjazdową tabelkę’’.
Zwycięstwo gości – ,,+2pkt’’
Porażka gospodarzy - ,,-2pkt’’
Remis – goście ,,+1’’, gospodarze ,,-1’’
Na dzień dzisiejszy wygląda to tak:
Gorzów -,, +4’’
Tarnów - ,,+3’’
Leszno - ,,+1’’
Z.G. - ,,+1’’
Bydgoszcz - ,,0’’
Toruń - ,,0’’
Rzeszów - ,,-1’’
Wrocław - ,,-2’’
Gdańsk - ,,-2’’
Częstochowa - ,,-4’’
Dlatego nie panikujmy. Nie jest najgorzej, a nasi naprawdę jadą średnio.
Może uda się to wszystko poukładać i na najważniejsze mecze trafić z formą.
W play-offach na moje już są Stal z tarnowską Unią. Trzecie miejsce przypadnie Falubazowi. Zostaje jedno miejsce o które pobijemy się z ,,dziewczynami’’ buszmena i kingpina. Trzeba w tym dwumeczu zdobyć bonus. Jak to zrobić? Chyba wszyscy znamy na to pytanie odpowiedź.
Ps. Brzuch jesteś monotematyczny. Jak bym miał iść ,,Twoją drogą’’ to w każdej rozmowie musiałbym Ci ,,wypominać’’ Krzysia Kasprzaka
Ps2. Oczywiście zwracam honor Damianowi. Pokazał wczoraj na torze, że jest w tej chwili zawodnikiem mogącym brać udział w zawodach
PS.3. O Jankesie i Gryczce nawet nie chce mi się pisać………
ciao
Ostatnio edytowane przez welna ; 28-05-2012 o 09:21
Nawet jak nasze chlopaki beda w formie,Stepien z Kowalikiem postaraja sie aby z Lesznia nie wywiezc punkcikow.
Sam jestem ciekaw co teraz wymysla.Nie przypilnuja badaniach lekarskich,pozwola wyprowadzic motocykl przed "odbiorem" sedziego a moze pojda na calosc ,przegapia kolejke i w ogole sie w Lesznie nie stawia?
Pole do popisu jest spore.Licze na ich kreatywnosc.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Piotrek pojechał dobrze tylko jeśli popatrzymy na jego poprzednie mecze... Bo tak ogólnie był słaby. Jak wszyscy poza Balonem o Jarkiem. Piotrek był wolny ze startu (jak zawsze) i na tyle wolny na trasie ze dla najlepszych zawodników nie stanowił żadnego zagrożenia... Nie tego się od niego oczekuje...
Przemek dziś był dramatyczny i niech nikt nie gada ze to junior i w ogóle. Za rok koleś juniorem już nie będzie wiec te kilka miesięcy to żadną różnica przy jego ilości startów, imprez i medali...
Jurica żenada...
Co do Kamila to głupotą jest gadania, że już od 1 jego biegu należy go zmienić... 1 bieg każdy powinien dostać. Zawsze jest szansa ze może zaskoczyć, że trafi z ustawieniem motocykla. Jak nie wyjedzie nawet raz to nigdy się tego nie dowiemy
Co do Romana i Gryczki to i tak żadnej zm9iany nie będzie wiec szkoda o nich gadać.
Generalnie starty mamy dramatyczne( Brylują w tym bracia, i dziwie się ze ktoś tak doświadczony jak Piotr Pawlicki nic z tym nie robi. Dziś w Ekstralidze start to połowa sukcesu i bez niego Pawliccy cały sezon będą się męczyć. Bez startu w EKstralidze praktycznie nie da się wygrać biegu.)
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
Ten sezon to nauka.
Na PO nie mamy raczej szans. Chyba że nagle obudzi się Jarek i Pawliccy, a Roman zacznie mysleć o taktyce. Najwazniejsze, aby ten skład został na 2013 rok, wówczas Troy bedzie mógł jeździć za Kamila. A ten sezon wykorzystać na otrzaskanie się Pavlica i Przemka z jazdą jako sieniorzy, a Piotr i Tobiasz niech dalej spokojnie się rozwijają na e-ligowych torach. Ale nie takie niestety były założenia przedsezonowe.
Ostatnio edytowane przez bally ; 28-05-2012 o 14:03
Uśmiechnąłem się, jak zobaczyłem pierwsze zdanie. Ten sezon to nauka, a w przyszłym połowa obecnego składu będzie jeździć w innych klubach i tam trzaskać punkty No ale to daleka przyszłość...
Mecz może nie był do wygrania, ale na pewno można było lepszy rezultat zrobić, coś koło 41-42pkt. Ten, który mamy też nie jest tragiczny, bo niektórzy wróżyli, że będzie ciężko 35 ujechać. Zespołu nie ma co oceniać, bo właściwie z wcześniejszymi opiniami i ocenami się zgadzam. Natomiast monotematycznie znowu zarzucę temat nawierzchni. Wczoraj w pierwszych biegach tor przyczepny, solidnie namoczony i zobaczcie, jak naszym szły starty i jazda. Mega szybcy Protaś, Dudek i AJ mieli kłopoty z dogonieniem naszych. Jak tylko zaczęły się równania toru bez jego polewania to zaczął się kłopot. Wniosek prosty - nasi czują się rewelacyjnie na nawierzchni przyczepnej i taką trzeba im przygotowywać! Za tydzień pojedziemy na mega przyczepnej nawierzchni, bo taką lubi Stal i choć wynik zapowiada się fatalny (około 32-34pkt), to warto będzie zobaczyć, jak nasi pojadą na przyczepnym. Jeżeli będziemy w stanie na torze nawiązać walkę z rywalem, to będzie to jedynie potwierdzenie tego, co napisałem wyżej - czas na Smoku przygotować mocno przyczepny tor. Ale znając życie, nikt w klubie się na to nie odważy, zabraknie jaj.
Wełna
Tabelka daje jakiś obraz, autorstwa Nierścieruka, czy też mojego ojca, nie wiem kto był pierwszy. Nie wiem też czy nie byłoby dobrze jako zera zaliczać wyjazdowych wygranych Tarnowa i Gorzowa, oni mają swój wewnętrzny rozrachunek. Tak się np. liczyło Unię w II lidze w 97' gdzie normalnością były wyjazdowe zwycięstwa faworytów. Trzeba spojrzeć na moc przeciwnika na wyjazdach. Nie wiem czy np. zwycięstwo u siebie z Gorzowem nie będzie cięższe od zwycięstwa we Wrocławiu, a jak policzyć przykładowe zwycięstwo w Gorzowie, gdzie wszyscy rywale polegną. No ale jak za dużo regulacji się utworzy, to tabel straci na czytelności.
Inny obraz da połączenie opisywanej tabeli z porównaniem konkretnego rywala, może nawet to lepsze, bo dochodzą jeszcze bonusy. I tak np. Toruń dostał od Zielonki u siebie, my wygramy więc jesteśmy +2 (my wygramy u siebie, oni dostaną w Zielonej), w Reszowie +1 (my remis, oni padli), z Częstochową -2 (Toruń wygrał, my nie damy rady mam nadzieję na chociaż na bonusa). To tak na razie, na +1 zobaczymy co Apator zrobi u siebie z Tarnowem czy Gorzowem.
Nie wiem też czemu jako rywal nie jest wymieniana Bydgoszcz, która jak na moje jest silniejszą ekipą. W tabelce ma 0 pkt lecz przyjmując jako normę zwycięstwo wyjazdowe Tarnowa robi się już +2 dla Bydgoszczy, bowiem wygrali z Gdańskiem.
Co do meczu i formy
- Bali mnie zaskoczył in plus, cieszę się, choć takiego skoku nic nie zakładało, to trzeba pamiętać że Baliemu Zielona pasuje i sam się wypowiedział, że jak zobaczył wczorajszą nawierzchnię to banana na gębie dostał. W Toruniu czy Gorzowie lepszy będzie Troy, ale we Wrocku, Częstochowie, Gdańsku, może jechać. Wczorajszy jego obraz popsuły dwa ostatnie starty, tak jak Tobiasza w Tarnowie, ale jestem przekonany, że gdyby nie deszcz co najmniej te dwa punkty by jeszcze uciągnął. Ważne, że było u niego widać głód jazdy.
- Jurica w zeszłym sezonie jechał w Zielonej do momentu upadku przyzwoicie, a teraz blado, pomijając Gorzów i sporadyczne wyjazdy to domownik.
- Przemek rozczarował, wolny był i wyprzedzany, ale tylko raz przyjechał na 5:1 w tył, miał 3 bonusy. Praca nad stabilizacją formy
- Piotrek brawo, jechał mądrze w swoim stylu, chociaż też raz zaliczył 5:1. Może rozmowa z Józefem przyniosła skutki.
- Jarek zaliczył 2 razy 5:1 w tył, znów olewa kolegów z zespołu. Myślę że czas oduzależnić się o Anderssena.
Na GP któryś z dziennikarzy zadał mu pytanie, czy wie o regule cieniowania po dwóch dobrych sezonach każdego tunera i czy coś planuje z tym zrobić, Jarek na to, że dalej z nim pracować.
- Kamil blazuje, trzeba wyszukać. Nie zgadzam się, że wobec Kamila były inne oczekiwania. Adamczewski był w zeszłym sezonie lepszym juniorem od Musielaka i zakładałem większy jego progres. Jankes powinien znaleźć miejsca gdzie Kamil kaleczy i je poprawiać.
- Tobiasz, jest jak Jurica Smoczykowy, wyjątki typu Tarnów nie zmieniają obrazu rzeczy.
Trójka po dobrym starcie i potem taśma i dwa 5:1 w tył. Praca nad wyrównaniem formy. Niech mu ta Szwecja pomoże
Ja się pytam po co ta maszyna do treningu startów skoro mają w tym sezonie gorsze starty. Nie pojmuję.
Teraz mamy 6 kolejek bez meczu luzu, zresztą runda rewanżowa, jest dla nas trudniejsza, a tu wraca Świderski, Kylmaekorpi czy wzmacnia kogoś Bjerre lub dobrzy juniorzy z I ligi.
Nic nie ma pewnego, abstrahuje broń Panie od kontuzji, liga jest wyrównana
Ostatnio edytowane przez mingozi ; 28-05-2012 o 15:53
mocno przyczepnej? to jeszcze jankes by musial tak wam przygotowac zeby bylo wszedzie rowno. bo poki co to toru zrobic nie umie, na taktyce sie zna wiec po co taki ktos w waszym klubie? pogodzcie sie z tym ze skonczyla sie pewna era i czas ostro zabrac sie do pracy a nie straszyc rywali wykopkami...
Chyba koledzy Leszczynianie (a może Lesznianie) przesadzacie z krytyką swojego zespołu. Nie ma rewelacji, ale inni też szału nie robią i w dalszym ciągu pozostajecie w trójce zespołów walczących o 2 wolne miejsca w PO. A tam wszystko może się zdarzyć. Nie wykluczam scenariusza przewidującego odzyskanie optymalnej formy przez Hampelka i braci, co przy poprawnej jeździe pozostałych zawodników postawi Unię w roli zdecydowanego faworyta. Pawliccy w formie będą spokojnie objeżdżać Golloba na jego torze, a co potrafi Hampelek możecie sprawdzić w ubiegłorocznych statystykach. Rzadko się zdarza, aby w czasie przerwy zimowej młodzi zawodnicy zapominali jak się jeździ na żużlu. Więcej wiary w swój zespół.
Pozdrawiam
Też się zdziwiłem, że Leszna zabrakło w tym zestawieniu.
Ale spokojnie, jeszcze dostaniemy za negocjacje z Nikim Pedersenem w trakcie sezonu 2009
Pawliccy za to, że kasę wzięli pod stołem od Piły.
Ciekawe kto dostanie karę, za negocjacje z Pawlickimi przed sezonem 2010.
http://espeedway.pl/news,prezesi_chc...,54206,12.html
Kiedyś złotousty, apelował o obniżenie zarobków, teraz do niego dołączyli kolejni.
hahaha
Tak sobie patrzę na dzisiejsze komunikaty i jestem pewien, że na Toruń będzie twardo. Mnie już to nie bawi, jeździ się dla centrali. Dziękuje - zakonni się ucieszą, wreszcie coś ujadą.
PS. Zapomniałem dodać, że na tych bezpiecznych torach na szczęście nie będzie już żadnych kontuzji - o to podobno chodzi.
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
http://espeedway.pl/news,komisja_orz...,54211,12.html
Tak sobie to czytam i mi wychodzi jakieś ok 300 tys kar. Teraz jak będą odwołania to pewnie trzeba będzie zapłacić jakąś kaucje wpłacić. Jak tak dalej pójdzie to okaże się , że do końca sezonu SE wyciągnie więcej kasy za kary nałożone na kluby i zawodników niż Enea dała za sponsoring, i pewnie tylko Tarnów i Toruń nie zostaną ukarane za tor, no bo do betonu się nie przyczepią. Ale zawsze można się przyczepić że narazili na "szwank dobre imię SE". Pytanie tylko czy można ten stwór jakoś obrazić. Jeszcze trochę i zaczniemy śpiewać jak na kopanej tylko w tej piosence nie będzie słów PZPN.