Kaioh - pokonał 2 razy Miedziaka na jakimś sparingu. Poza tym braliśmy kosmiczny-mityczny silnik (a nie zawodnika) , który rozsypał się na pierwszym meczu
Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2
Kaioh - pokonał 2 razy Miedziaka na jakimś sparingu. Poza tym braliśmy kosmiczny-mityczny silnik (a nie zawodnika) , który rozsypał się na pierwszym meczu
Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2
Ostatnio edytowane przez mhsol ; 09-09-2012 o 22:21
Oj tam silnik. Po prostu Dowhan kumplem Stępnia jest i tylko takiego po znajomości potrafił załatwić Gdyby miał w tym względzie jakieś zdolności to byśmy z Gniezna Oskara Fajfera wyciągnęli
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Tak z innej beczki. Coś czuję, że jak Ryan powtórzy to 13+1 w Toruniu, tylko w 5-ciu biegach, a Apator awansuje jednak do finału to temat Hampela zakończy się tak szybko jak się zaczął
Najgorsze jest to że Hancock i Janowski jeżdżą lepiej na MA niż w Tarnowie
Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2
No i u nas musimy zdobyć 49 pkt bo Tarnów wyżej w tabeli przed po.
Crispy dzisiaj bomba! I to w dzień po GP, w którym też nielicho wymiatał,
Za to Darcy ostatnio stracił błysk. Kłopoty sprzętowe? Następstwa kontuzji? Przemęczenie? Czort go znajet.
Ostatnio edytowane przez Klancyk ; 09-09-2012 o 22:50
Mały, a nawet duży niedosyt
Można było to spotkanie spokojnie wygrać
Niepotrzebne 3 błędy na trasie i byli byśmy w finale
Chyba troszkę przesadziłeś. Moim zdaniem można było co najwyżej zakręcić się koło remisu, na zwycięstwo nie było szans. Ale przynajmniej osiągnęliśmy wynik, który nie przynosi ujmy i który niczego nie wyjaśnia w kontekście rewanżu na MA.
No Panowie i Panie moje gratulacje .Co prawda to jeszcze nie awans ale wynik bardzo tłusty w kontekście dwumeczu.Teraz tylko odjechać najlepszy mecz w tym sezonie na MA i finał jest wasz..Cieszy tym bardziej, że niejako Apator to drużyna z którą korespondencyjny pojedynek przegrała Unia ...ta prawdziwa ,a obawiam się ,że gdyby to Unia jechała dzisiaj w Tarnowie to fianlistę tego dwumeczu już byśmy znali ,a tak mamy emocje .Brawo .
Dziadyga skończy SGP bez medalu i pogrąży Tarnów. Anty-2011.
Dziadyga? O kim to? O Hancock-u? Ja pierd..e.Troche szacunku do wielkiego zawodnika,tak na torze jak i poza nim.
Po dzisiejszej batalii w Moscicach spokojnie mozemy sie dalej emocjonowac polfinalem.
Szczerze mowiac mam obawy,bo w ostatnich sezonach jestesmy mistrzami niewykorzystanych szans,ale jakis tam optymizm powinien wsrod nas zapanowac.
Dwoch pojechalo z blyskiem,reszta srednio ale wystarczylo to na uzbieranie 42 punktow i to wlasnie wynik powinien cieszyc najbardziej.
Na MA latwo nie bedzie,ale jest przynajmniej o co walczyc.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 09-09-2012 o 23:33
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
A co to ma do szacunku? Ta ksywa jest dość chodliwa w obiegu. Są tacy, co o najwybitniejszym polskim żużlowcu piszą per Bidon, to chyba "dziadyga" zakazanym słowem nie jest. Zresztą od razu wiedziałeś o kogo chodzi A z tym szacunkiem to nie ma co się zapędzać, bo po latach mogą wyjść fakty na temat "przygotowania sprzętu". Kościecha wczoraj trochę się wysypał.
Widzę, że nie tylko mnie irytuje najnudniejszy zawodnik świata zwany dziady.. ee Hancock
Jak pewien blazen pisze rolnetka zamiast lornetka to tez tak bedziesz pisal i poczujesz sie usprawiedliwiony?
Zreszta nie chodzi o samo "dziadowanie", w sumie nie wiem po prostu czym Hancock zasluzyl na taka niechec z Twojej strony.
Jest kilku nudniejszych zawodnikow w cyklu,choc nie tak wiekowych.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 09-09-2012 o 23:39
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Kingpin - nie ma
Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2
Pewnie nie ma.
Hans tez byl dziadyga,bo 80% pojedynkow rozstrzygal na starcie a kto wie czy nie startowal na 600-kach.Trzeba sie Kosciechy zapytac.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Bo Hancock jest potwierdzeniem małej atrakcyjności jazdy w erze nowych tłumoków. Albo dobry start i jest wynik albo nie ma wyniku. Nie mówiąc już w ogóle o emocjach. Taki bezpłciowy żużel.
Chyba bardziej pasuje do Hancocka ksywka "Dziadzia" - mniej pejoratywne zabarwienie a nie zmienia ogólnego znaczenia.
Ostatnio edytowane przez kowjanko ; 09-09-2012 o 23:52
Kingpin. Ale ja określenia "Dziadyga" nie traktuje obraźliwie. Rutynowo. Jak "Okularnik" wobec Pikeja etc. To nie jest nacechowane niechęcią. Aczkolwiek, żeby tam wielce szanować tego zawodnika, to też bez przesady.
Natomiast nie wiem po co czepiasz się Hansa w tej rozmowie, to nie wiem? Akurat mało jest w stawce równie widowiskowo jeżdżących zawodników co Andersen. A już na pewno ze świecą szukać równie ambitnych.
Ok dobra - no ale to tym bardziej nie ma co się czepiać najlepszego zawodnika w historii tego sportu. Do niego to Hancockowi daleko i jeszcze dalej. Jak wspomniałem, określenie jest zwykłą, rutynową ksywą. A sedno wypowiedzi było inne: wizja pociągnięcia na dno razem z sobą wszystkiego co się rusza. W Piraternie pomoże mu pewnie nowy IMŚ.
To akurat żadna faza nie jest. Lepszego w tym sporcie od Nielsena narazie Ziemia nie wydała. Natomiast z tym brakiem szacunku to moim zdaniem Hancock zasługuje na większy szacunek niż na przykład najwybitniejszy polski żużlowiec. A z Kościechy to taki ekspert jak z Olkowicza komentator.
Ostatnio edytowane przez zabovsky ; 10-09-2012 o 01:42
Poniewaz wtraciles w rozmowe tylko to jedno zdanie wiec odebralem to jako ogolna niechec i brak szacunku do Grega.Gdybys uzyl tego "dziada" w szerszej wypowedzi odebralbym to inaczej.Jednak wyszlo jakbys chcial sie na nim wyzyc z jakis powodow.
Jaskolka ma racje,mialem na mysli Nielsena a to tylko dlatego ,ze skoro Hancock jest nudziarzem bo start i tyle go widzieli,to i pod to nudziarstwo Hansa moza by podpiac,szczegolnie pod koniec kariery nic innego oprocz startow nie pokazywal czyli podobnie jak Greg.
Nie ma o co kruszyc kopii,zle odebralem Twoje intencje,mea ..
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Bajer się znalazł
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbc...niu_w_Wawrowie
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
No to moze jakies wypozyczenie z Wawrowa na niedziele? Pod nr 2 bedzie jak znalazl.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie wyżyć, bo tamta wypowiedź miała mieć drugą część. "Podobnie jak Tomek w 2011 był anty-2010". Też pogrążył siebie i w dużym stopniu Stal (w mniejszym Hammarby, które ustawiło sobie brąz). Po prostu, na ten moment wszystko wskazuje na to, że Hancockowi nie starcza już mocy. Wychodzą mu pojedyncze biegi, w coraz mniejszej ilości. Na MA jeździć niby lubi, podobnie jak Janowski. Ale tu jednak Vaculik oraz Madsen dużo tracą.
mało wiary w Tobie chłopie, jeden mecz i już ją tracisz? mówiłem, że Marek nocki nie przespał po naszym awansie... dlaczego?
33; 42; 52; 45; 46; 40; 41; 43; 46. to nie liczby lotka, a nasze wyjazdowe zdobycze w 2012 roku.
problemem jest niemoc na MA w dobiciu przeciwnika, pomijam mecz z magicznymi (przez tor- jako strzał w stope). z tego powodu awansu jeszcze bym nie ogłaszał, mam nieodparte wrażenie że o nim zadecydował bieg nr 14 w Tarnowie. 46-44 to byłoby coś, 48-42 to wg mnie +/- norma. trójka z przodu oznaczałaby, że pojechaliśmy poniżej naszych możliwości. wrażenie po meczu jest inne, bo wróciliśmy z dalekiej podróży a wynik za uszy ciągnął kapitan (jak zwykle pozytywnie spięty w PO) i IMŚ.
sprawa jednak jest dalej otwarta... i wiem, że nie można żyć stereotypami... ale jak sobie pomyślę że z PO ma nas wyrzucić Madsen, Vaculik, Jamróg, Gomólski i Dziadzia... plissss... po takim meczu jak wczorajszy trzeba się podnieść, uwierzyć w zwycięstwo i sprzedać miłym tarnowianom konkretnego liścia w rewanżu.
Ps. propo Mirka- już był jeden taki, co jechał po 40 punktów... nie idźmy tą drogą i nazwijmy wczorajszą porażkę po imieniu.
Gratulacje, po następnym meczu jesteście w stanie wyeliminować Tarnów z walki o złoto ( nie wierzyłem wto ).
Tak z innej beczki, jest głosowanie na bohatera tygodnia i proponuję głosować na Rafała Wilka
http://sport.tvp.pl/inne/rozmaitosci...ttvppl/8471896
Mądry ustępuje głupiemu!
Smutna to prawda ,toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
A mi Kostek przypadł do gustu w roli komentatora. Co prawda na tle irytującego Olkowicza trudno komukolwiek wypaść źle, ale jak na amatora w tej branży miał dużą swobodę wypowiedzi, elokwencję i luz. Zresztą Robert to chłopak na poziomie, zdaje się maturę na pięć zdał, co jak na żużloka jego pokolenia dość wyjątkowa sprawa. Pośród sporej rzeszy ekspertów i pseudoekspertów zapraszanych do studia Kostek bynajmniej ucha nie męczy.
Co do żartu z tłumikami, chyba wszyscy przeceniają rolę nowych wydechów. Eksperymentowano z wierceniem od samego początku i jeśli wypracowano jakiś kompromis, o którym się głośno nie mówi, to albo stosują go wszyscy lub nikt, bo nie wierzę, że sprawa nie wyszłaby na wierzch. Tłumik to chyba łatwiej sprawdzić niż sam silnik. W żużlu zaczął się wyścig technologiczny, jak w Formule 1, czy innych sportach motorowych. Patrzenie tylko przez pryzmat końcowej rurki to duże uproszczenie i najłatwiejsza wymówka dla zawodników, którzy zostali w tyle lub nie mają odpowiedniego tunera na etacie.
Co do dziadka Hancock'a, może nie jeździ "widowiskowo" jak Nikki "dlaczego znowu ja wykluczony" Pedersen, Grigorij "ja pajechał swoju trajektorju" Łaguta lub Damian "środkowy palec" Baliński, ale pewnie z perspektywy kolegów z toru wygląda to inaczej. Tytuł dla Holdera, bo łączy te dwa przeciwieństwa, ma tak świetną technikę, że jak dosiada odpowiedniego osiołka potrafi wjechać tam, gdzie inni kładą już tylko motory, nie robiąc przy okazji krzywdy przeciwnikowi.
Nie wiem o co chodzi z tą końcówką rurki, ale jeżeli chodzi o końcowy etap naszej drogi na tym padole to spółka Boryszew
planuje podobno w Toruniu: http://torun.gazeta.pl/torun/1,35576...oplacalny.html
"Kolejna spopielarnia wkrótce zacznie działać w pobliskiej Chełmży, a budowę następnej planuje w Toruniu spółka Boryszew, której głównym akcjonariuszem jest miliarder Roman Karkosik. Firma czeka na niezbędne zgody, o szczegółach inwestycji nie informuje."Może byłaby okazja wrzucić piłkarzom trochę grosza bo coś tułają się po końcu tabeli i zmienić im trochę nazwę klubu na związaną
z nową inwestycją?
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Nie wiesz Morciasz czy bedzie z opcja rozsypania prochow na MA?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Mnie zastanawia czemu Holder na 14 bieg nie pożyczył Wardowi motura? Niby kumple, decydujące biegi w ważnym meczu a jednak w 14 padaka Warda.
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/31...na-dzika-karte
Zaluje ,ze jak juz stawiaja na mlodych to nie pomysleli o Dudku.
Patryk jezdzi i skutecznie i widowiskowo.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Czy ktoś wie dlaczego nie mogę wydrukować zakupionego biletu przez unibax.kupbilety.pl? Po zapłacie i kliknięciu drukuj ściąga mi pdf-a o rozmiarze 1kb z napisem po środku "Przepraszamy, informacja niedostępna". WTF?
Oczywiście przy próbach kontaktu z klubem - "Linia abonencka uszkodzona....." WTF 2?
Morciasz defrauduje kasę z biletów
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
mhsol, uporałeś się z tym problemem? Dzisiaj kupowałem bilety i jest dokładnie to samo. To jakieś jaja są, a nie system rezerwacji za 2mln zl czy ileś tam. Pytanie czy przy sobocie ktoś w tym całym ****idołku na stadionie będzie w stanie wyjaśnić zaistniałą sytuację, bo póki co troszkę nas wydymali.Czy ktoś wie dlaczego nie mogę wydrukować zakupionego biletu przez unibax.kupbilety.pl? Po zapłacie i kliknięciu drukuj ściąga mi pdf-a o rozmiarze 1kb z napisem po środku "Przepraszamy, informacja niedostępna". WTF?
Oczywiście przy próbach kontaktu z klubem - "Linia abonencka uszkodzona....." WTF 2?
Z tego co mi wiadomo to pomóc może aktualizacja pdf-a.