Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 46 do 61 z 61

Wątek: Wimbledon 2011

  1. Powrót do góry    #46
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-04-2007
    Postów
    818
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W Paryżu Fed uratował Nadala przed laniem ogrywając Nole w półfinale, tu już się Hiszpanowi nie upiekło. Niesamowite jest, że Nadal nie ma na Djoko żadnych argumentów, długie rotacyjne wymiany, będące dotąd domeną Nadala, w większości padały łupem Serba, Rafula w grze trzymał głównie serwis.
    Miło popatrzeć, jak Djoković powoli odbiera Nadalowi wszystko to, na co ten latami pracował.:D

  2. Powrót do góry    #47
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Coś tak czuję, że Ferdek odebrał Djokoviciowi Wielkiego Szlema :D
    Nadal chyba powoli się wypala po prostu. Te wszystkie Stuttgarty, Rotterdamy i wyprawy do Azji dają znać o sobie. Nawet w tym roku ten występ na Queens był zupełnie bezsensowny.
    Finał niestety przeciętny. Nadal niewiele mógł zrobić a Djokovic specjalnie się nie musiał wysilać.
    Chyba mamy nowego króla, bo Ferdek to prawie emeryt, Nadal się kończy i nikogo więcej nie widać na horyzoncie.

  3. Powrót do góry    #48
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Huraaa. Przebrnąłem przez Kasię Nowak i p. Tomaszewskich, ich "cudowne piłeczki", "kapitalne zagrania" i "... a w 1936 na kortach Cracovii....." etc. Na szczęście było też trochę dobrego tenisa, szkoda tylko że nie w finale, bo jednak poziom tego pozostawiał wiele do życzenia. Ktoś powiedział, że to nie przebijacze. No ale na Boga, przecież oni grali niemal wyłącznie defensywny tenis - zgadza się, może w swoim fachu byli nawet błyskotliwi (szczególnie Serb), ale jeśli oni mi do siatki idą może 15 razy w ciągu całego meczu, no to przykro mi, ale wielce pociągający to taki tenis nie jest. Wiem, że marudzę, ale jestem już stary i zgrzybiały to mi wolno, a co :P.

    Zanoszą się chude lata dla widza. Novak i jego ultradefensywa podsypana szczyptą kąśliwych winnerów zdominuje tenis na jakieś dwa sezony. Fedek się starzeje, Nadal jest wolniejszy niż dawniej i szybszy już nie będzie. Może czasem jakiś Del Potro wyskoczy. Dopóki młodziaki w stylu Raonicia czy Tomicia nie nauczą się wygrywać z tuzami z pierwszej dziesiątki, to będziemy oglądać ku mojemu znudzeniu serbski festiwal. Choć oczywiście na zwycięstwo Nowak sobie zasłużył (nawet jeśli doczłapał do finału chyłkiem).

  4. Powrót do góry    #49
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Djoković i ultradefensywa?
    No ja rozumiem, że przy Federerze to i John McEnroe będzie ultradefensywny, ale nie przesadzajmy :D

  5. Powrót do góry    #50
    Użytkownik
    Dołączył
    03-06-2007
    Postów
    210
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Zanoszą się chude lata dla widza.
    Chyba już 2 sezon mamy 'chudy'. Kompletnie nie ma na co patrzeć, moim zdaniem. Mecze pomiędzy Top-4 od dłuższego czasu są takie jakie są - trudno powiedzieć czy dobre czy złe, po prostu nudne, z małymi przebłyskami (np Fed-Djoko z Rg czy gra taty na WTF). Można się rozpisywać na temat poziomu czołówki, ale nijak nie przekłada się to na jakość widowiska. Obejrzałem dzisiaj finał USO '02 i muszę przyznać, że pod koniec skrótu z YT (na kasecie VHS nie poszło, nieużywane video chyba zdechło. :( ) był tak samo nafaszerowany emocjami, jak wtedy, kiedy kończyłem tamten mecz oglądać na żywo. :P

    Na koniec dorzuciłem kompilację z semi AO'07, gdzie Federer zagrał Roddickowi w krótkim 3-setowym meczu więcej efektownych winnerów niż Nadal i Djoko zagrali przez te 5 ostatnich finałów. :D

    Dobry wynalazek - YT. ;)

  6. Powrót do góry    #51
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-05-2005
    Postów
    533
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jedyne co obejrzalem podczas tegorocznego Wimbledonu to polfinal Rafy z Andym (niepelny) i dzisiejszy final. Musze przyznac z pewna niesmialoscia, ze to byla NEDZA. Po prostu panowie sa smiertelnymi nudziarzami i dzis w ramach protestu wspominalem klipy tenisowe sprzed 10 lat. Tak w ramach perel z lamusa, mija 10 lat od pamietnego meczu Gorana z Patem - tam to byly emocje, a panowie nie rozegrali wtedy ani jednej wymiany z glebi kortu ...

  7. Powrót do góry    #52
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Cóż pozostaje?
    Czekać jak federaści zaczną nas zanudzać, że kiedyś to był tenis, kiedyś to się grało. A teraz to nędza, płacz i zgrzytanie zębów...
    Niestety, nie mogłem się powstrzymać :D

  8. Powrót do góry    #53
    Stały bywalec Awatar antystenezz
    Dołączył
    30-06-2004
    Postów
    751
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 10 w 3 postach

    ;;;

    z dwojga złego lepsza już wygrana Djokovica; można się przynajmniej pocieszać, że nie zwyciężył tenisista, który 80% swoich sukcesów zawdzięcza okoliczności, że gra lewą ręką; ten mecz tak naprawdę po raz kolejny dowiódł, jak ułożony i stabilny tenis (a zwłaszcza udomowiony bekhend), bez żadnych szczególnych fajerwerków, wystarcza w gruncie rzeczy na Nadala; smutny to niestety fakt, który już zawsze obciążał będzie konto kogoś tak skrajnie utalentowanego jak Federer; historia tej najbardziej szlachetnej ze szlachetnych dyscyplin sportu uczy jednak, że w tenisowym życiu nie można mieć wszystkiego;

    perspektywy są raczej średnie, zapowiada się kontynuacja dominacji Djokovica; choć z drugiej strony, to wszystko opiera się jednak na wybieganiu, może być zatem różnie; Nadal będzie raczej grał to samo, więc jego kolejne zwycięstwa będą określone przez postawę konkurencji, w tym niespełnionego Murraya;

    mam nadzieję, że Fedek zagryzie zęby i będzie w stanie przeciwstawić się fizycznie pokoleniu przebijaczy szerokiego spektrum i różnistej maści, reprezentowanemu właśnie przez wskazaną trójkę; czuję w kościach, że coś dużego jeszcze wpadnie:)

  9. Powrót do góry    #54
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-04-2004
    Postów
    691
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Oho, może jednak dociągniemy do magicznej liczby 57 postów :)

    Jeden z najnudniejszych finałów wielkoszlemowych ze świetną grą Djokovica. Chociaż to zdanie wydaje się wewnętrznie sprzeczne, to opisuje nierzadką w tenisie sytuacje. Dobra gra Serba nie wystarczała do stworzenia wciągającego widowiska przy tak pasywnym Nadalu. Nawet ciężko mi było odczuwać satysfakcję z jego pogromu. A z Novaka to Federer nie jest ;) zgadzam się z Wami. Tym niemniej bardzo mnie satysfakcjonuje wygrana Serba, bo skoro Roger nie daje rady, to niech przynajmniej nie zastąpi go Nadal ani Murray.
    Bo ja z kolei zupełnie inaczej postrzegam ten sezon niż kilku wczorajszych przedmówców. Dla mnie ostatnie 7 miesięcy było najciekawszą rywalizacją od kilku lat. I to właśnie dzięki Djokovicowi. Nie kibicuję mu z powodu specjalnych przymiotów jego charakteru czy też atrakcyjności stylu gry, tylko ze względu na ten niesamowity progres. Od czasu zwycięskiego marszu Nadala nie mieliśmy w tourze takiego przykładu niezaprzeczalnego postępu i efektywności. Nie będę próbować zgadywać, na ile wystarczy Novakowi sił na utrzymywanie tej przewagi. Poważnych rywali w niższych rejonach rankingu na razie faktycznie nie widać. Ale tenis to przecież nie tylko pierwsze trójka, wyścig młodych głodnych może okazać się całkiem interesujący...

  10. Powrót do góry    #55
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Kiedyś to był tenis, teraz to jest nuda, płacz i zgrzytanie zębami :D.

    Też nie mogłem się powstrzymać.

    Djokowić nie jest w stanie wzbudzić we mnie emocji, ani spowodować wypieków na twarzy. Ot taki mocno ulepszony klon młodego Hewitta i tyle :D.

  11. Powrót do góry    #56
    Zaawansowany
    Dołączył
    01-09-2002
    Postów
    1,734
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Też mnie Djoko nie podnieca-jakby kto pytał;)
    55 :D

  12. Powrót do góry    #57
    Stały bywalec Awatar antystenezz
    Dołączył
    30-06-2004
    Postów
    751
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 10 w 3 postach

    ;;;

    Oho, może jednak dociągniemy do magicznej liczby 57 postów
    może tak, może nie;

  13. Powrót do góry    #58
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Dociągniemy. Tytułem ciekawostki. Ubiegłoroczna zwyciężczyni, niejaka Serena W. zjechała o równe 150 pozycji i obecnie okupuje 175 miejsce. Lekki szok jednak.

  14. Powrót do góry    #59
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach

    Trzynastozgłoskowiec bałkański

    W Tamizy estuarium, na świętym trawniku,
    Od sensacyjnych zaroiło się wyników.

    Mistrzynią obwołana rosyjska katiusza,
    Znów chciała wyciągnąć królika z kapelusza.
    Na czeskiej lokomotywie zęby złamała,
    Nie pomogła tantra, joga ani Kabała.

    Maestrii książę i wirtuozerii hrabia,
    Miast wielką formą, nietęgą miną nadrabiał.
    Hiszpański zaś torrero po wojażach wielu
    Ku swemu zdumieniu, też nie osiągnął celu.

    Z Bałkanów nadleciał wampir bezglutenowy,
    Od grudnia co rusz spadały liderów głowy.
    Zakąsił w Australii, wszystkie soki wysysał
    Na jego kłach tylko raz zjawiła się rysa.

    Przez pierwsze rundy na trawie przemknąwszy chyłkiem,
    Zdawał się rywalom raczej owcą niż wilkiem.
    W stosownej zatem chwili obnażył zębiska
    Przyszła na wszystkich nagle kryska na matyska!

  15. Powrót do góry    #60
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-04-2004
    Postów
    691
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Juan, jeżeli z tego niezadowolenia, marudzenia, narzekania i zawodu mają wychodzić takie pełne fantazji utwory, to cierp częściej! ;)

  16. Powrót do góry    #61
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    60.
    Koniec, do zobaczenia na US Open :D

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •