Kochani!

Tak się składa, że w maju lecę do Chicago w sprawie zdokumentowania pewnego serialu i tak sobie pomyślałem, że może uda mi się wykorzystać pobyt w Stanach i - przy okazji - zdokumentować również temat amerykańskiego żużla.

Chodzi mi albowiem po głowie film fabularny, który by trzeba było wymyślić "od zera": coś o fikcyjnym żużlowcu amerykańskim robiącym najpierw karierę u siebie, w Stanach, a potem w Polsce.

Czy ktoś z Was może orientuje się w realiach amerykańskiego żużla? Czy to jest tylko Kalifornia, czy może też inne stany?

Wiem, że powinienem zacząć tę rozmowę pewnie nie od Was, lecz od np Grega Hancocka, ale zanim dopadnę Grega - co mi szkodzi popytać Was? W końcu mamy na forum przedstawicieli Australii - może więc?... Może np ktoś z Was siedzi na stałe w USA, zna temat i mógłby robić za przewodnika? A może znacie kogoś, kto siedzi i mógłby?

Jeśli tak - dajcie znać, może uda się machnąć ciekawy filmik, chyba mam już nawet producenta... :)

Pozdrawiam i czekam niecierpliwie!

Doman Nowakowski alias MoherPower