1 liga 2011 - wróżby, oczekiwania, prognozy

[Giani]

nie wierzac za bardzo w niektorych Gryfow, wydaje mi sie, ze tabelka Vicara jest bardzo prawdopodobna! Swoja droga Grudziadz skomplikowal sobie bardzo sprawe! Nie jestesmy jeszcze w polowie drogi ale widac wyraznie, ze otworzyla sie przed Gdanszczanami szansa na bezposredni awans! Zreszta Gniezno wrocilo z dalekiej podrozy, alez ten sport nieprzewidywalny :) Aczkowliek najwiecej szans w konfrontacji miast na literke "G" daje tym znad morza!

PS. a propos postu ponizej, mnie tak jakos w tych kosciach strzyka, ze jednak Gdansk :)

[MELAS]

Chyba oddaliła się od Gdańszczan szansa na bezpośredni awans! :P Wygrana Startu skomplikowała bardzo położenie ekipy z Grudziądza ale również nasze (Wybrzeża) położenie. Dla nas najkorzystniejsza byłaby wygrana GKMu wczoraj ze Startem i porażka z Polonią. Wówczas tabelka wyglądałaby tak:
1. Polonia 13
2. GKM 7
3. Start 5
4. Wybrzeże 5
Przy takim układzie mielibyśmy większe szanse na dorobienie straty punktowej w play-off. Wczorajsza wygrana Startu spowodowała, że najprawdopodobniej odskoczą nam na 3 punkty. Żeby Wybrzeże liczyło się w walce o awans musimy bezwzględnie wygrać w Gnieźnie.

[gkm_fan]

Wczorajszy mecz pokazał, że zarzad nie chce ekstraligi w Grudziądzu, a na pewno nie za rok. Przygotowując inny tor niż dotychczas w tym sezonie strzeliliśmy sobie w kolano.

[Sztucer]

Pytanie czy w Gnieźnie tez dojdą do tego wniosku co w Grudziądzu. ;)

[MELAS]

Takie gadanie. My też mieliśmy wpadki z torem. W niedzielę był zupełnie inny niż na treningu. M. in. tak było w inauguracyjnym meczu ze Startem. Efekt identyczny. Dostaliśmy w torbę bo NIE ROBI SIĘ BETONU gdy przyjeżdża Start Gniezno.

Co nie zmienia faktu, że trudno nasz zarząd oskarżyć o brak chęci awansu do Elipy. Po prostu czasem zdarzają się wpadki, czasem toromistrz ma zły dzień a czasami pogoda płata figla. Tak było w Gdańsku, wg prognoz miało być pochmurno a słońce porządnie przygrzało, woda w mig się ulotniła, toromistrz w porę nie zareagował i zrobił się beton.

Oby Poloniści się nie pomylili bo jeszcze może się kolejność odwrócić i okaże się w play-off, że Start ma 11 pkt a Polonia 8. :P

[vicar]

PS. a propos postu ponizej, mnie tak jakos w tych kosciach strzyka, ze jednak Gdansk :)

Znam to strzykanie :D Jakoś też mi się wydaje, że zawsze wchodzi Gdańsk głupi fifem :P Oczywiście liczę na Gniezno. Poza tym wydaje się, że Start, jak i całe Gniezno, bardziej jest przygotowane na Eligę niż Grudziądz.

[Sztucer]

Melas tak sobie policzyłem i ... za tydzień rozpędzony Start wygrywa z Polonią za 3! Polonia przegrywa w Grudziądzu ratuje bonusa 1 Start przegrywa w ostatnim meczu z nami ratując bonusa Wybrzeże po drodze wygrywa za 3 z Grudziądzem .
Tabelka :
1 Start 9 pkt
2 Polonia 8 pkt
3 Wybrzeże 7 pkt
4 Grudziądz 6 pkt

Play off -- każdy ma szansę

Science-fiction ? chyba tak :) ale by się działo :)

W końcu farciarze z Bydgoszczy :D muszą też zaliczyć wpadkę u siebie .... jak wszyscy to wszyscy babcia też :D:D:D

Edit : Pomyliłem się Grudziądz 6 :)

[brindel]

W tym roku są cztery drużyny, które zasługują na awans do Ekstraligi poprzez swoją postawę i wypada tylko żałować, że wobec reorganizacji Ekstraligi nie postanowiono zapewnić bezpośredniego awansu trzem pierwszym drużynom, przy automatycznym spadku ostatniej z Ekstraligi do 1 ligi. Niestety w ewentualnym barażu czy to z Częstochową czy z Tarnowem, raczej takie Gniezno szans nie ma. A jednak fajnie byłoby zobaczyć po tylu latach przerwy Gniezno oraz Grudziądz w najwyższej klasie rozgrywkowej, kosztem np takiej Częstochowy, której wszyscy już chyba dość mają. Co roku problemy z wypłacalnością, beznadziejny skład, który przegrywa wszystko jak leci. Przy obecnym regulaminie i awansie bezpośrednim dwóch drużyn jestem jednak jakoś dziwnie spokojny, że to Wybrzeże obok Polonii wywalczy ten awans.

[Giani]

oj Brindel nie wpadalbym w tak hiperoptymistyczny pierwszoligowy nastroj. W mej ocenie kazda z ekip pierwszoligowych na czele z Polonia to w konfrontacji z kazda druzyna ekstraligowa ma delikatnie mowiac "wpie*dol"!!!
Z Czestochowa tez bym nie przesadzal, z nudzila sie czy nie... licencji za dlugi sie nie przyznaje, a z ta Czewa jakos do tej pory wiekszych problemow nie miala! Nieraz wieksza bida tam gdzie cicho siedza niz tam gdzie wszystkie mozliwe media grzmia o problemach finansowych!

[brindel]

Nie miała? Od trzech sezonów są z Częstochowianami mniejsze bądź większe problemy, które uwidoczniły się np w sezonie 2009 gdy Hancock oraz Pedersen zastrajkowali i nie przyjeżdżali na mecze swojej drużyny. Tegoroczny jak i ubiegłoroczny skład Włókniarza też potwierdza, że z finansami tam raczej za ciekawie nie jest. Zresztą kibice tego klubu już od dawna mają przecież wyrobione zdanie na temat Maślanki i jego niegospodarności.

[Giani]

nie miala skoro licencje otrzymywala, proste jak budowa cepa! I jeszcze Lagutow wywrwala, ktorych innym wyrwac sie nie udalo! A zreszta nie ma sie co spierac, sytuacja ta swiadczy tylko o tym w jak czarnej d... my jestesmy, skoro na tle tak nie wyplacalnego rywala dwa razy polecielismy z hukiem! A na dodatek w swietle tego wszystkiego klub z Czewy jest bardziej "atrakcyjny" dla innych zuzlokow niz np. klub z Bydgoszczy! Przykre ale prawdziwe!

[mentikk]

No nie wiem krawiec, ale ja uważam, że Polonia z Walasem, Emilem i Gapą na czele nie miałaby chyba wpie*dol od Czewy a i Wybrzeże (mając w składzie Warda) by z nimi powalczyło.
Ale to moje takie gdybanie tylko ;)

A wracając do meritum wątku to na chwilę obecną ciężko coś wyrokować - wiele zależy jak się ułoży mecz Grudziądza z Polonią. Jeśli GKM przegra to może zapomnieć o Elidze. Jeśli wygra to każda z trzech drużyn na G ma szanse. Cóż... może i trochę żem zadufany, ale sądzę, że Polonia tak czy siak awans ma już w kieszeni.

[vicar]

No nie wiem krawiec, ale ja uważam, że Polonia z Walasem, Emilem i Gapą na czele nie miałaby chyba wpie*dol od Czewy

W zeszłym sezonie też nie miała mieć ;)

[blacktop]

takiej Częstochowy, której wszyscy już chyba dość mają. Co roku problemy z wypłacalnością, beznadziejny skład, który przegrywa wszystko jak leci.

Tylko że mają największą frekwencję u siebie (na obecną chwilę bo zostanie wyprzedzona przez Gorzów po RZ) i jedną z najwyższych na wyjazdach. Przegrywa wszystko jak leci? Sprawa mocno dyskusyjna:) Włókniarz przegrał na wyjeździe z Gorzowem, Zieloną czy Rzeszowem w rozmiarach 49-41. Takie same przegrane zanotowała Polonia w Gdańsku czy Rybniku. Widzisz różnicę?:)

pozdrawiam

[mentikk]

No nie wiem krawiec, ale ja uważam, że Polonia z Walasem, Emilem i Gapą na czele nie miałaby chyba wpie*dol od Czewy

W zeszłym sezonie też nie miała mieć ;)

W zeszłym sezonie brakło Emila raczej ;) A w obecnym Włókniarz jest bez Holty.
Chociaż i tak porażka w tych barażach pozostawia po sobie smród jak bąk spod kołdry.
Mimo to uważam, że mamy od częstochowian ciut silniejszą drużynę. Aczkolwiek wszystko okaże się już za rok :)

[realista27]

takiej Częstochowy, której wszyscy już chyba dość mają. Co roku problemy z wypłacalnością, beznadziejny skład, który przegrywa wszystko jak leci.

Tylko że mają największą frekwencję u siebie (na obecną chwilę bo zostanie wyprzedzona przez Gorzów po RZ) i jedną z najwyższych na wyjazdach. Przegrywa wszystko jak leci? Sprawa mocno dyskusyjna:) Włókniarz przegrał na wyjeździe z Gorzowem, Zieloną czy Rzeszowem w rozmiarach 49-41. Takie same przegrane zanotowała Polonia w Gdańsku czy Rybniku. Widzisz różnicę?:)

pozdrawiam

Częstochowa jednak przegrywa i taka prawda jest słabiutkim zespołem.W tym składzie przegrała by i w Bydgoszczy i też w Gdańsku,które mają silne zespoły.
Taka moja opinia i tyle a co myśli kto inny to jego sprawa.

[brindel]

Tylko czy te wyniki nie są Blacktop trochę ponad stan? Niech te nikłe porażki na wyjazdach, i w miarę dobra postawa na swoim torze nie zaciemni prawdziwego obrazu częstochowskiego klubu. Gdyby z finansami było wszystko tak jak należy to z drużyny nie odeszliby w ciągu zaledwie dwóch lat Hancock, Richardson, Gapiński, Ułamek czy rok później Holta.

[MELAS]

W tym składzie przegrała by i w Bydgoszczy i też w Gdańsku,które mają silne zespoły.
Taka moja opinia i tyle a co myśli kto inny to jego sprawa.

Przegrana Włókniarza w Gdańsku i Bydzi nie podlega dyskusji. Gdańsk nie mający kompletnie siana w ubiegłym roku i jadący na nieremontowanym sprzęcie potrafił wygrać więc w tym roku nie powinno być problemu z odniesieniem zwycięstwa. My mamy skład o niebo mocniejszy niż rok temu. Włókniarz ma podobną siłę rażenia. Odszedł Holta ale doszli bracia Łagutowie, którzy na torach pierwszoligowych są dużym wzmocnieniem, gdyż znają te tory.

[lukaszet]

Wszystko wskazuje na awans Bydzi i Startu. Gdansk niby z Wardem jest mocny, jednak ma dziury, ktorych nie ma juz Gniezno.

[vicar]

Ma czy nie ma to się okaże. Największą dziurą Gdańska był Stachyra. Za niego przyszedł Brzozowski, który w Poznaniu prezentował się całkiem nieźle. Oczywiście, że na dzień dzisiejszy wchodzi Start, ale wystarczy jedno potknięcie (np. z Gdańskiem) i to Wybrzeże jest w Elicie. Jednym słowem każdy mecz pomiędzy najlepszą czwórką jest ważny :)

[Michu084]

no a kontuzji nabawil sie Kacper i pauza na 6 tyg

[MELAS]

Start ma teraz bardzo komfortową sytuację. Mają w tabeli jeden duży punkt więcej niż Wybrzeże. Nawet gdyby Gdańsk wygrał w Gnieźnie to bonus jest w sferze marzeń. Jak wygramy za 2 pkt to Start zgarnie jeden i przy równości dużych punktów i tak będą przed nami za lepszy bilans spotkań bezpośrednich. Czyli wychodzi na to, że aby awansować bezpośrednio musielibyśmy wygrać ze Startem dwukrotnie u nich albo raz u nich i raz wygrać dodatkowo tam gdzie Start polegnie czyli Bydzia albo Grudziądz w play-off. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza określiłbym może na 5%. :P
Póki co Gdańsk jest najbliżej barażu, co może być również niezłym rozwiązaniem. Wbrew temu co piszą niektórzy uważam, że Wybrzeże, Polonia i Start nie są bez szans w barażu z Włókniarzem lub Unią.

[PiXeL]

Zapowiada się emocjonująca końcówka sezonu, a wystarczyło wygrać u siebie 3 mecze..... Bydzia, GTŻ, Start i mielibyśmy na kocie punktów więcej.... ah...

Te ekipy tak naprawdę mogły by drugą część sezonu poza meczami między sobą odpuścić - czwórka i tak będzie, a liczą się tylko mecze z ekipami bezpośrednio awansującymi do górnej czwórki...

Nie wiem czy ten system jest dobry...

[MELAS]

Jak każdy system ma swoje zady i walety Pixelu! :P

Play-off pucharowy może jednym meczem zniweczyć dorobek całego sezonu drużyny, która np wcześniej nie przegrała żadnego meczu. Taki system jest zdecydowanie najbardziej niesprawiedliwy.

Play-off zachowujący wszystkie zdobyte wcześniej punkty z kolei dopuszcza sytuację, że mocna ekipa zdobywa taką przewagę punktową, że może sobie odpuszczać końcowe mecze.

System który mamy też ma swoje wady ale dzięki niemu w zeszłym roku ślizgnęliśmy się do baraży chociaż obiektywnie patrząc byliśmy najsłabszym (głównie finansowo) zespołem z I czwórki.

Poza tym chyba trudno zarzucić takiemu systemowi play-off jakieś większe niebezpieczeństwo dewiacji sportowych...

[yahata]

Nie wiem, czy nie słuszniej byłoby w górnej czwórce zaliczać punktów z wszystkich meczów. Oczywiście mogłoby być tak, że wchodzi do czwórki np GDA z 24 pkt BDG z 23 i GNI z 17 oraz GDZ z 15 i cała zabawa byłaby bez sensu. Z drugiej strony mamy teraz kilka pojedynków o nic, za to pełnopłatnych.

Skopiuję myśl kolegi z forum klubowego GTŻ, że brak awansu w tym sezonie-szczególnie dla kogoś z pary Gniezno Grudziądz to niekoniecznie tragedia dla zainteresowanych pod warunkiem utrzymania stanu posiadania na sezon 2012. Zakładając , z dużą dozą prawdopodobieństwa, że z Ekstraligi nikt nie spadnie, wejdzie Ostrów, Lublin, lub Piła to w pierwszej lidze jest w przyszłym sezonie dwóch mocnych do brydża mniej.

Bydgoszcz i Gdańsk to trochę inna bajka.

[michalgdansk]

Gdańsk ma największy potencjał. Nawet na kiepskie mecze przychodzi przyzwoita liczba kibiców. Gdyby nasi żużlowcy walczyli o medale w ekstralidze śmiem twierdzić, że mielibyśmy jedną z lepszych frekwencji w Polsce. Niestety do póty u sterów będzie Maciej Polny to GKS nie ma nawet co myśleć o ekstralidze. O ile w pierwszej jeszcze jako tako to się kręci to ekstra to już inna bajka i tam nie nadajemy się organizacyjnie. Nie wierzę żeby Polny od tak sobie odszedł bo w żadnej innej firmie nie dostanie tak intratnej posady. Będziemy musieli chyba znowu poczekać aż zacznie wszystko sypać wtedy może nadejdą jakieś zmiany ale znając nasze szczęście to znowu trafimy na kogoś w rodzaju Formeli, Majoneza itd

[mentikk]

michalgdansk jest jeszcze Lesio Tyllingerio do wzięcia ;) też by było szaleństwo :P

[lukaszet]

Wydaje sie, ze jesli zespolu poja w PO w obecnej formie to Start moze zgarnac najwiecej, GTZ juz odpadl w zasadzie a Gdansk musi liczyc, ze wygra jeden z 2 meczy w Gnieznie, co bedzie piekielnie, ale to bardzo piekielnie trudne, gdyz Anglicy maja juz tam tor pod siebie i sami beda krecic kolo kompletow a sa jeszcze Jablonscy i skuteczna mlodziez.

[yahata]

Wyjdzie na to że Wybrzeże przes.ało sobie sezon meczem inauguracyjnym. Każdy system ma swoje wady.

[vicar]

Każdy system ma wady, ale w żadnym nie ma tak wielu spotkań o nic jak w obecnym :)

[michalgdansk]

Tak prezesi liczą na chwilowy spadek formy zwłaszcza w meczach z zespołami z drugiej czwórki. Co bardziej kreatywni mogli by zbić sobie KSM :)

[MELAS]

Każdy system ma wady, ale w żadnym nie ma tak wielu spotkań o nic jak w obecnym

Do teraz nie było ani jednego meczu o nic. Nie wiem co masz na myśli Vicar ale zarówno w dolnej jak i górnej czwórce drużyny idą łeb w łeb, wyniki różnią się 1-2 dużymi punktami i każdy mecz jest istotny bo decyduje o lokacie w tabeli na koniec rundy zasadniczej. Nie jest tak, że liczy się tylko minitabelka wyjściowa na play-off. Tabela na koniec rundy zasadniczej również jest ważna ponieważ w przypadku gdy dwie drużyny zdobędą równą ilość dużych punktów meczowych oraz będą miały identyczny bilans spotkań bezpośrednich w play-off - wówczas o tym kto będzie wyżej decyduje właśnie pozycja w tabeli na koniec rundy zasadniczej.

[Rooney]

Betonowe Gniezno dostało lanie, a tu taka cisza? :)
Wiem, nic to nie zmienia, bo i tak jechaliśmy tam po wykonanie wyroku, ale dla niektórych mądrych z Grodu Lecha przyczynami są:
-radliny na torze:)
-sędzia kalosz hehehehe
-nie jechaliśmy po wygraną--hmmm, czyli Krzysiu J. nie jechał po kasę za punktówkę? hahaha
-i inne brednie tych błaznów z mojego miasta, którzy jedyne co potrafią, to mordę drzeć po pijaku. Wstyd mi za was :)

[elkuciapos]

...a tu taka cisza?...

Widocznie nikt nie chce wchodzić w dyskusję z takim internetowym błaznem jak ty. Tak sobie to tłumacze po prostu.

Co do sytuacji po tej kolejce. Żaden rozsądny kibic raczej nie liczył na wygraną. Choć rozmiary porażki są jednak bardzo nieciekawe. Na szczęści i Gdańsk i Grudziądz również poległy w Bydgoszczy więc duże punkty się wyrównują.
Dla nas najważniejszy jest mecz 24 lipca. Całe szczęście, że jedziemy u siebie bo wtedy tor powinien nie być dla naszych zagadką.
Z pozostałych meczy między najbardziej zainteresowanymi najlepszym rozwiązaniem dla Gniezna byłoby:
- zwycięstwo Bydgoszczy w Grudziądzu
- zwycięstwo Gdańska z Grudziądzem ale bez bonusa dla żadnej z ekip
- zwycięstwo Gniezna z Gdańskiem za 3

Oczywiście to tylko teoria i wszystko rozstrzygnie się na torze.

[Rooney]

Posłuchaj błaźnie ze SGIF, jakbyś nie wiedział, to jest kibicem Startu, ale śmiać mi się chciało z panienek Jabłońskich, którzy jechali jak dzieci we mgle. Nie spodziewałem się tak dobrej jazdy Nichollsa.
Po drugie, dla nas najważniejszy jest mecz u siebie z Gdańskiem.
Po trzecie-rozumiem, że ci "rozsądni" to Ty i twoje ziomki z klatki? :) Pokazaliście, że jedyne, co umiecie, to łazić pod wpływem % i szukać zadym. Z taką bandą,to ja nie chcę mieć do czynienia. Kibice Startu=hołota. Z takimi ludźmi nie chcę mieć nic wspólnego.

PS Na koniec, zamiast nazywać mnie błaznem, może podasz jakieś wytłumaczenie tej klęski? Tylko błagam!!!nie tłumacz się torem-taki będzie wszędzie w E-lidze, nie tylko za rok w Bydgoszczy. Jak my robiliśmy beton u siebie, to jakoś nikt spośród fanów Gniezna nie powiedział :"to była profanacja" "dobry zawodnik poradzi sobie na każdym torze". Polonia nas poczęstowała swoim ulubionym torem, nam w*****a, a na oficial forum czytam o "radlinach"

[elkuciapos]

...jakbyś nie wiedział, to jest kibicem Startu...

...Kibice Startu=hołota...

Jesteś błaznem bo wrzucasz wszystkich do jednego worka. Pomijam już fakt, że sam sobie ubliżasz...Gratuluję...
Na meczu nie byłem to raz. Nie muszę ci się co prawda tłumaczyć ale byłem w pracy. Cóż siła wyższa. Ze SGIF mam wspólne jedynie to, że kibicujemy jednej drużynie. I tyle. Kibicem Startu raczej nazywanie ciebie to profanacja. Bo twoim wypowiedziom bliżej właśnie do błazna i trola niż kibica.
Nie pochwalam tego jak pojechali nasi. Pojechali piach i tyle. Jak to wytłumaczę? Byli słabsi niż gospodarze. Tor był jak najbardziej równy dla wszystkich tyle, że nasi nie potrafili się do niego dopasować. I koniec. Bez żadnych wyzwisk i plucia jadem. Szacunek należy się każdemu.
(Biorąc jednak pod uwagę fakt, że takie wyniki to nic nowego i nie tylko w pierwszej lidze powinieneś także zwymyślać zawodników np Falubazu bo polegli w Gorzowie 56:33. Fakt jechali przeciwko Gollobowi czy Pedersenowi, ale w Falubazie też jechali zawodnicy ekstraligowi.)
Spaw kibicowskich to nie wiem czy jest sens poruszać. Nie mam zamiaru twierdzić, że wszyscy, którzy pojechali na mecz w Bydgoszczy to bydło bo jeśli ty na nim byłeś to także i ty. Nie da się ukryć, że zachowanie ich było fatalne i robi wiochę całemu klubowi i pozostałym kibicom. Nie podoba mi się to tak samo jak nie podobało mi się rzucanie mięchem w stronę kibiców Grudziądza na meczu tydzień temu.
Tyle, że jeśli oni już na stadion dotarli pod wpływem to tutaj po łapach powinien dostać organizator, który pozwolił im na ten stadion wejść. Nie próbuję wybielać nikogo, ale jak już winić kogoś za to to obie strony.
Dalej uważam, że nic złego się nie stało. Ani wynik ani styl porażki jest dla mnie aż tak istotny. Choć nie twierdzę że nie mogłoby być lepiej. Najważniejszy jest mecz 24 lipca z GKS-em a potem runda finałowa. Start nie może w niej zaliczyć wpadek na swoim torze tak jak w rundzie zasadniczej i ewentualnie pokusić się o powtórkę z Grudziądza. Wtedy wynik z Bydgoszczy nie będzie miał żadnego znaczenia.

[Rooney]

Ok, rozumiem.
Jestem kibicem Startu, wbrew temu, co możesz myśleć. Tylko wiesz...chcę, aby Start był zespołem wojowników, co jest niestety niemożliwe, skoro w składzie mamy:
-Krzysia, który zawsze jedzie kibel z silnym rywalem, a poza tym miesza w parkingu najwięcej (za Leona to on miał więcej do powiedzenia niż trener)
-Mirka, który nierzadko jedzie jak bandzior, a gdy ktoś mu się tym odpłaci (vide Lee rok temu w Gnieźnie) to ma ogromne pretensje, a poza tym też wczoraj poznał swoje miejsce w szyku
-Kacperka, za jego pajacowanie, szukanie winnych we wszystkich innych niż w samym sobie i upadki gdy rywale prowadzą 1:5 (vide z Tarnowem dwa lata temu, czy rok temu u siebie z Grudziądzem). BTW-to tez rekordzista pod względem liczby wykluczeń-w tym roku aż 6.
nie mówiąc już o beznadziejnym Gustafssonie.
Tym ludziom mówię w Starcie zdecydowane nie
A co do wrzucania do jednego wora...Cóż, często hołota psuje opinię pozostałym, spokojnym kibicom. Ciebie tam nie było, zatem nie potraktuj proszę tego dosłownie. Dodam od siebie, że po wczorajszych wyczynach, wiedz, że nie warto siedzieć z tą bandą w jednym sektorze szczególnie, gdy chce się zabrać na mecz rodzinę.
Pozdrawiam

[lukaszet]

Gniezno przeprasza za niekulturalnych kiboli z klatki i za forumowicza rooney'a.

[MELAS]

Tylko wiesz...chcę, aby Start był zespołem wojowników, co jest niestety niemożliwe, skoro w składzie mamy: -Krzysia, który zawsze jedzie kibel z silnym rywalem, a poza tym miesza w parkingu najwięcej (za Leona to on miał więcej do powiedzenia niż trener)

Nie podoba się Krzysiu to go oddajcie. My w Gdańsku weźmiemy go z pocałowaniem ręki. Do dziś pewnie i kibice i zarząd klubu żałują, że Krzysztof Jabłoński nie został w Gdańsku...

[Rooney]

Serio? Gdyby to ode mnie zależało, to nawet bym dopłacił klubowi, który chciałby go wziąć :)

[sobotch]

Ciekawe, kto by wtenczas w Grudziądzu wygrywał, no i paru innych cięższych miejscach ;) Ja tam się znać nie muszę, ale pod względem punktów, które trzaska, Jabłoński starszy wydaje się być idealnym riderem na pierwszą ligę, a że nikt go ewentualnie nie potrafi sprowadzić do pionu, to już insza inszość. Z drugiej strony, Start wydaje się być klubem, w którym jeżdżą naprawdę dziwne typy. Dużo było kiedyś słychać o familii Cieślewiczów, teraz pyskują Gomólscy a jakby było mało, Jabłońscy również. Dziwny klimat panuje w tej części Wielkopolski :)

[MELAS]

A klan Fajferów? A Duszyński? Sporo tego elementu się wykluło w Gnieźnie. :P

[elkuciapos]

Zdecydowana większość kibiców szanuje Krzyśka i mu kibicuje. W przekroju dotychczasowych meczy KJ to nasz lider i nawet słabszy mecz tego faktu nie zmienia. Rooney ewidentnie ma do niego jakiś problem. Na szczęście głos takiej jednostki jest w zasadzie nieistotny. Co zaś do pozostałych wychowanków, którzy wyemigrowali nad morze... Cóż nie przypominam sobie, żeby jakiekolwiek problemy były z nimi zanim przenieśli się do Gdańska. Być może to nadmorski klimat ich tak zepsuł :))

[Olszak]

Ale wiesz czym skorupka za mlodu nasiąknie tym na starosc trąci:)

[Rooney]

W Gnieźnie wszyscy szanują Krzyśka.
Rzygać mi się chciało, jak słyszałem skandowanie jego nazwiska, mając w pamięci to:
http://www.youtube.com/results?search_query=przywitanie+krzysia+j.&aq=f

Nie wierzę w tę przemianę.