To co wiadomo, to mega duet Stali Gollob-Pedersen, natomiast z drugą linią może być różnie.
Chociażby z tej racji Włókniarz stać na walkę w Gorzowie.
Obstawiam niedużą wygraną gospodarzy.
To co wiadomo, to mega duet Stali Gollob-Pedersen, natomiast z drugą linią może być różnie.
Chociażby z tej racji Włókniarz stać na walkę w Gorzowie.
Obstawiam niedużą wygraną gospodarzy.
Ty tak na poważnie czy te "powalczyć" to z przymrużeniem oka ?
A cóż takiego pokazał Gapa, Ruud czy Wasi juniorzy, żeby nasi liderzy nie mogli z nimi nawiązać walki? Nicki, Gollob i prawdopodobnie Zagar będą poza zasięgiem, ale reszta powinna powalczyć. Wynik? Jakieś 53:37 ;)
Tak na poważnie.Ty tak na poważnie czy te "powalczyć" to z przymrużeniem oka ?
Tak jak napisał dockm - druga linia Gorzowa jest chimeryczna, Stal może nas rozjechać do trzydziestu, ale równie dobrze możemy powalczyć o przyzwoite punkty.
Na pewnoe wiecej punktow niz w Lesznie ujedziemy
Pewnie tak będzieNa pewnoe wiecej punktow niz w Lesznie ujedziemy
Dzień po GP co nie wróży zbyt dobrze ...
Chimeryczna? Hmmm raczej jednak z postepem :)Tak jak napisał dockm - druga linia Gorzowa jest chimeryczna, Stal może nas rozjechać do trzydziestu, ale równie dobrze możemy powalczyć o przyzwoite punkty.
Gapinski:
Leszno u siebie - 2 punkty
Wroclaw - 5 punktow
Tarnow - 7 punktow
Poki co obecnie Ruud ma mniejsze szanse na start i pewnie szanse dostanie Suchecki. O ile na treningach Ruud nie bedzie duzo lepszy. Zobaczymy jak bedzie, jednak moim zdaniem 50 punktow w tym meczu to minimum dla nas. Ile mozna przezywac takich emocji w ostatnim biegu? :D Trzy mecze wystarcza poki co :)
Niektorzy mimo wszystko caly czas zapominaja, ze jadac w druzynie z Pedersenm i Gollobem ciezko jest o trojki, wiec ok Zagar robi 9 punktow w Tarnowie to tak w miare ok.. ale dodajac do tego 3 bonusy to juz jest 12.
jeżeli podejdą do meczu niektórzy jak w Lesznie to i wynik podobny będzie .Wiadomo że na wyjazdach będą Bęcki ale żeby chociaż zawalczyli zdobycz w granicach 35-37 mogą ujechać .Tylko trzeba poważnie mecz objechać .No i rzecz najważniejsza debiut Słabonia gorzej od Sławka nie pojedzie
Liczę na wysokie zwycięstwo. U nas byli zawodnicy mogą konkretnie zamieszać, ale nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy przegranej lub wyniku na styku. Jednak pamiętajmy, że to tylko sport (disneyland vs wrocek) i liczmy na ciekawy mecz.
do 35.
Włókniarz Częstochowa
:
1. Rune Holta
2. Krzysztof Słaboń
3. Jonas Davidsson
4. Sławomir Drabik
5. Peter Karlsson
6. Borys Miturski
Caelum Stal Gorzów:
9. Matej Zagar
10. Tomasz Gapiński
11. Nicki Pedersen
12. David Ruud
13. Tomasz Gollob
14. Paweł Zmarzlik
Początek spotkania: 18:00
Bilety w cenie
:
Trybuna niska:
- Ulgowy 25zł
- Normalny 30zł
Trybuna wysoka:
- Ulgowy 30zł
- Normalny 40zł
za sportowefakty.pl
....totalna lipa ...
Słabon w składzie ? a coz to sie stało ze nabytek Włokniarza bedzie miał szanse sie pokazac z dobrej strony ?
================================================== =========
załozyłem sie ze w tym roku nie bede swiadkiem czwartego spadku Włokniarza klase nizej :o jej az sie boje bym nie przegrał.
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
Pedersen i Gollob będą w tym meczu absolutnie poza zasięgiem. Jedynie Holta przy dobrych wiatrach może coś z nimi powojować, ale to też wątpliwa kwestia. Co oczywiste mecz wygra Stal, pytanie tylko w jakich rozmiarach. Uważam, że 40 pkt jest absolutnie w zasięgu Częstochowian. Woffinden musi sobie jednak przypomnieć z jakiego powodu znalazł się w GP i zacząć punktować na tyle, na ile go stać. Karllson i Holta dobrze znają Gorzowski tor. Spokojnie mogą rywalizować z Zagarem, Gapińskim, Ruudem i juniorami. Pytanie jak pojedzie nieobliczalna para Davidsson-Bridger. Spokojnie można w tym mecz napisać tak:
Zagar+Gapiński+Ruud+juniorzy+29 pkt kontra Holta (6 startów)+Karllson(6startów)+Bridger+Davidsson+Wo ffinden
Już widzę, jak to będzie wyglądać po weekendzie.
Mianowicie: Stal wygra pewnie wysoko, w okolicach do 30. Gapiński, Ruud i junior (nieważne nawet, który) zrobią po 7-8 punktów, liderzy i Zagar oczywiście swoje. Z kolei Falubaz przegra w Lesznie gdzieś do 40 i się zacznie napinka.
Przypominam sobie, jak to wyglądało przed pierwszym meczem PO 2009. Mieliśmy dostać baty do 35, bo Zmarzlik (lub Cyran) zrobił kilka punktów więcej w jakiejś lidze młodzieżowej... Szykuje się typowa powtórka z rozrywki :D
Moderatorzy mogą zapomnieć o wolnym... Papier zniesie wszystko, oni nie :D
Stawiam że Włókniarz wygra max indywidualnie 2 biegi drużynowo pewnie nic więc wynik może być bliski tego jaki Czewa uzyskała w Lesznie.
Trudno przypuszczać że ktoś pokona Tomasza i Dzika,ew. Holta może powalczyć z Zagarem na Ślaśkiej bo zna ten tor ale reszta łącznie z Woffindenem będzie tłem.
A propos, co tam w Częstochowie dzieje się z Woofindenem?? Gość jest cieniem samego siebie, a przecież wszyscy pamiętamy, jak w zeszłym roku cisnął aż miło. Wiadomo, ile ma w tym sezonie jazdy i obowiązków, ale np. w wywiadach z Charlie zawsze uśmiechnięty, pewny siebie - a tu nic.
Jak to co się dzieje? :P
Bo... http://www.youtube.com/watch?v=igu9WiKhOcU ...trzeba trzeba, a nie zajmować się głupotami ;)
Bridger trochę jakby spokorniał i wziął się za siebie i od razu widać wyniki w Polsce. W Anglii Lewis jest gorszy, gdyż widać, że ma problem ze sprzętem, szczególnie z dopasowaniem go u siebie.
Wynik? Gdyby Tai był w optymalnej formie to moglibyśmy się zdecydowanie pokusić o 40, a przy szczęściu to i więcej punktów, jak choćby rok temu właśnie w Gorzowie, gdzie mieliśmy sporo szczęścia i dlatego wygrana była tak okazała ;) Aktualnie jednak sukcesem będzie tych powiedzmy 37 punktów, choć pewnie skończy się na góra 35...
Obstawiam 59 - 31 dla stali.
PS.Wiecie jaka jest pogoda na niedziele?
Według IMGW w Gorzowie ma padać ale dopiero po 20 czyli po zakończeniu meczu i ma być ciepło bo w okolicach 20 C.Także bez stresu objedziemy meczyk.
To super!bo wybieram się na ten mecz, u nas ciągle pada deszcz i są ciemne chmury.:)
Do Gorzowa Drabik ze Słaboniem ...
55:35 to najmniejszy wymiar kary
Już przed meczem trzem zawodnikom Włókniarza można wpisać po 0 punktów ( Drabik, Słaboń, Miturski ) Należy również założyć, że reszta pojedzie po 6 razy ( Lewis, Rune, Peter Jonas )
Z Tai'em w obecnej formie nie byłoby inaczej, a tak chociaż niektórzy może przejrzą na oczy, że Słaboń lepszy od Sławka nie jest ;)
61:29 bo teraz to już nawet na juniorce rodzi się nam przewaga :) Oczywiście pod warunkiem że Pawlicki zacznie śmigać....
Przewaga? Pawlicki czy Zmarzlik lepsi od Bridger'a? Zobacz kogo Lewis ma na rozkładzie w tym sezonie i dopiero zabierz głos ;)
Akurat Bridger w tym sezonie obok Holty to chyba jedyny w miare pewny punkt naszej druzyny ;) Nie wiem jak bedzie w juniorskim, ale wydaje mi sie ze Lewis na pewno pojedzie lepiej niz Tai ;)
No tak Bridger pewnie będzie mocny jutro w Gorzowie, ale Tai do tej pory w juniorskim zdobywał minimum 2 punkty :P
Tym bardziej, że Lewis rok temu w Gorzowie zdobył 7 punktów, a mogło być lepiej tylko jeszcze popełniał błędy
Moim zdaniem decyzja dobra. Szanse na bonus na Stali? Bliskie zeru. Woffinden nie przyjedzie prosto z Goeteborga dobić się kolejnym lipnym meczem, ma czas się zebrać do ważniejszych dla Częstochowy pojedynków. Bridger na juniorce powinien zmieść gorzowskich młodzieżowców, a i drugą linię pewnie parę razy przewiezie.
Słaboń ku mojej uciesze dostanie szanse, gorzej że na bardzo gorącym terenie i z mocnym przeciwnikiem, ale jego zadaniem jest zrobić jakieś punkty i pojechać lepiej od Drabika, a myślę, że to nie będzie trudne zadanie dla Krzyśka. Choć brak rozjeżdżenia mu na pewno nie pomoże.
Wynik będzie wysoki. Najciekawszą postacią będzie zapewne Pawlicki. Bardzo liczę na jego przebudzenie i nie chodzi mi tu bynajmniej o troskę o Stal. W Tarnowie na torze który bardzo lubi było cieniutko. Ale tydzień to tydzień, mógł sporo zmienić.
Suchecki poważnie jest brany pod uwagę? Nie powiem, zobaczyć go znowu na ekstraligowych torach byłoby przyjemnie :)
Rune 12
Peter 6
Jonas 8
Lewis 8
Słaboń 4
Drabik 0
Miturski 1
To szczyt naszych możliwości w tym meczu.
..zastanawiam sie dlaczego gorzowiaki zaczynaja pisac jak zielonogórcy ? Prowincjonalny szowinizm konczy sie posmiewiskiem na długie lata.
Nikt nie mowi ze Stal nie wygra , nikt nie mowi ze nie wysoko wiec o co chodzi ?
Rozumie ze po latach w totalnym dołku a raczej dole Gorzów ma ciekawy skład z szansa na jakikolwiek sukces ale nie znaczy to ze od razu trzeba sikac po nogach z wrazenia.
Pozdrawiam wszystkie Krysie i Basie z Gorzowa do zobaczenia na trybunach :P
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
To akurat jest proste.
Koledzy spod Skwierzyny dawno nie mieli tak komfortowej sytuacji, żeby przed meczem z Częstochową podniecać się nie wiadomo jak wysoką wygraną. Po okresie takiej posuchy każdy by tak miał, musisz zrozumieć :D
Powiem więcej, Emilu - ich prawdziwe możliwości zobaczysz dopiero za tydzień, gwarancja 100% :D
Nie nie.Uwierz mi Emilu że nie cieszę się że przyjeżdża słaba Częstochowa i zobaczymy nudny mecz którego wynik znany jest przed pierwszym biegiem,szkoda że drużyna ze sporego miasta i z ciekawą przeszłością musi się tak męczyć i prawdopodobnie nie utrzyma się w Ekstralidze.Oby walki było jak najwięcej ale ciężko sądzić że bez Tai'a wynik będzie dużo lepszy niż ten z Leszna...życzę tej drużynie powodzenia bo zawsze do tych przynajmniej teoretycznie najsłabszych człowiek czuje sympatię.
A mój typ na spadkowicza znany jest co roku ale niestety w tym roku zgrzeblary utrzymają się po barażach....
Zgrzeblara to twoja ma na drugie
Chciałem zauważyć, że na chwilę obecną CKM zostaje w Ekstralidze :)
sobotch, co jak co, ale Ty chyba nie powinieneś zabierać głosu;) nie chcę przypominać, czyja ekipa zamyka tabelę. Zresztą przypomnij sobie jak pialiście z zachwytu rok temu, gdy rozbiliście u siebie mocarną Częstochowę bez dwóch liderów.
Co do podniecania się wysokim zwycięstwem to wybacz, ale Falubazowi na chwilę obecną daleko jest nawet do minimalnego zwycięstwa, biorąc pod uwagę dotychczasowe popisy w waszym wykonaniu.
Mecze z Częstochową w ostatnich dwóch sezonach należały do najcięższych. Na papierze wygląda, że będzie to spotkanie jednostronne. Choć kto wie? Na pewno coś pokarzą Holta i P.K.ciężko sądzić że bez Tai'a wynik będzie dużo lepszy niż ten z Leszna...życzę tej drużynie powodzenia
Miałem na myśli podniety znad Warty. Będzie cicho zatem :) Cieszę się niezmiernie.Co do podniecania się wysokim zwycięstwem to wybacz, ale Falubazowi na chwilę obecną daleko jest nawet do minimalnego zwycięstwa, biorąc pod uwagę dotychczasowe popisy w waszym wykonaniu.
Suchecki za Ruuda.
http://rmg.fm/news/show/7894
No i po pierwszej serii startów wygrywa... Włókniarz.
Ku pocieszeniu Falubazów.
Jezu, istne jaja. Davidsson wygrywa z Pedersenem, Karlsson z Gollobem a Słaboń z Zagarem. To pewnie tylko piękne złego początki, ale zawsze :D
Widzisz jak nie wiele Ci potrzeba do szczescia :D oczywiscie Gorzow wygra i znow bedzie "podwójna" radość...Jezu, istne jaja. Davidsson wygrywa z Pedersenem, Karlsson z Gollobem a Słaboń z Zagarem. To pewnie tylko piękne złego początki, ale zawsze
Niezły wynik Włókniarza, zwłaszcza pierwsza część zawodów nieduża strata co spowodowało że Włókniarz mógł sięgnąć po rezerwę taktyczną dopiero w 13 biegu.
Karlsson w kratkę, brakuje chociażby jednego punktującego zawodnika. Jedyna nadzieja to powrót do formy Woofindena.
Masz rację z tego co można wyczytać w relacjach to Włókniarze wygrywali chyba częściej startyNiezły wynik Włókniarza, zwłaszcza pierwsza część zawodów nieduża strata co spowodowało że Włókniarz mógł sięgnąć po rezerwę taktyczną dopiero w 13 biegu.
Karlsson w kratkę, brakuje chociażby jednego punktującego zawodnika. Jedyna nadzieja to powrót do formy Woofindena.
Czemu nie wykorzystano jakieś zmiany Lewisa za Drabika/Słabonia ?
Teraz już chyba wszyscy widzą, że Sławek=Słaboń i póki Szumina nie dojdzie do dobrej formy to nie mamy zmiennika dla nich. Tai wróć... :(
No tak:) Dwa testy zrobione i chyba oba nieudane. Po pierwsze u Zbyszka ambicja chyba przerosła zdrowy rozsądek przez co prawdopodobnie to jego pierwsze i ostatnie trzy biegi w Polsce. Szkoda,ze nikt zaufany nie szepnął mu do ucha, ze trzeba liczyć siły na zamiary bo może gdzieś by sobie jeszcze pojezdził.
Druga sprawa, ze w Gorzowie jesteśmy skazani na beton i eksperyment z przyczepnym wyszedł hm średnio... Gapiński musi się narawde zabrać za siebie bo nawet na wymarzonym torze nic nie pokazał. Zagar spasowany idealnie do twardego, tez dzisiaj nie błyszczał ale w przeciwieństwie do Gapy o niego nie ma się co martwić.
Z plusów oczywiście juniorka, z bonusami zdobyla 13 punktów, nawet biorąc pod uwagę klase rywala to niezły a jak na Gorzów nawet świetny wynik. Radość zmniejsza nieco niezrozumiała decyzja Cze-Cze o posadzeniu Zmarzlika który na pewno nie jest gorszy od Simona, a to jednak swojak....
Może jednak ten przyczepny tor to jakaś głębsza myśl i forma treningu przed derbami bo przecież nic innego jak kopa nas tam nie spotka. No cóż przy takich startach to nawet z cienkim jak barszcz Falubazem sobie nie poradzimi...
Mam prośbę, napiszcie jak zaprezentował się Przemek. Ciekawe czy już złapał odpowiedni rytm. Z punktów wynika że nie jest najgorzej.