A Ruud to trzecia linia;>? druga linia to nr 2,4 lub 10,12, więc jednego z dwójki Zagar/Gapiński możesz skreślić..
A Ruud to trzecia linia;>? druga linia to nr 2,4 lub 10,12, więc jednego z dwójki Zagar/Gapiński możesz skreślić..
Kolega nie do końca zrozumiał więc wyjaśniam :Hmm plusem jest to ze Nicki jest w zespole bedzie robil punkty ale minusem to ze przez to ze Nicki jest w parkingu jest zla atomsfera!?stal + Nicki - Niki( atmosfera w druzynie) ,brak Holty ,prezes, niby wzmocniona ale czy na pewno ?
Co to za bzdury opowiadasz!!?? Jesli nie wiesz nie pisz glupot!!
Niki to pewne kilknaście punktów więc tego zawodnika chciałby mieć każdy ale ... no własnie znamy styl jazdy Nikusia i wiemy że potrafi się wk.. zdenerwować a wtedy atmosfera nie robi się za ciekawa i głównie o to mi chodziło .Pomijam tutaj egoistyczny styl jazdy .Wyobraźmy sobie 15 bieg z Gollobem i małe starcie na pierwszym łuku niechcąca wywózka w płot . To oczywiście zawodowcy i pewnie zdarza się im to bardzo rzadko ale jednak .Wtedy gdy już skoczą sobie do gardeł a wydaje mi się to tylko kwestią czasu choć teraz sobie słodzą ochy i achy będzie nieciekawie, dodajmy jeszcze do tego zdenerwowanego Czernickiego ( wiadomo Władek wymaga) to w parkingu młodzież stali bedzie miała co oglądać pozdrawiam.
Skreślić to się możesz sam. Wszystkie niemal drużyny mają dwóch zdecydowanych liderów (nie inaczej jest w Twojej przyszłej drużynie DMP). Ten trzeci rzadko kiedy ma średnią 2,0. Więc nie chrzań kolego. Dla porównania Twój Kościecha będzie miał coś koło 1,0 :DA Ruud to trzecia linia;>? druga linia to nr 2,4 lub 10,12, więc jednego z dwójki Zagar/Gapiński możesz skreślić..
Po za rozbudzonymi marzeniami o sławie przedstawcie choć jeden logiczny ciąg znaków przemawiających za tym, że będziecie walczyć o medale.
Skromne wzmocnienie Walaskiem 14 zawodnikiem eLigi, i zawodnicy którzy mogliby być liderami w Rawiczu Kościecha i Gizatulin.
Więc gdzie ta siła medalowa?
takie trochę smętne pieprzenie o niewątpliwym i nieodwołalnym konflikcie Nicki'ego z Tomaszem synem Władysława;
to są profi w pełnym tego słowa znaczeniu;
i tak jak nie trawię Władysława "wszyscy chcą jeździć w Stali -30%" Komarnickiego, tak sądzę, że sezon 2010 może być tym sezonem, w którym "klątwa Pedersena" przestanie istnieć..
na drugim biegunie widze Lonię - to jest trochę tak, że tegoroczne 4 (mocno przypadkowe) miejsce i wzmocnienie Walasem lekko zaróżowiło okulary kibiców z Bydzi;
zupełnie bezzasadnie ;)
czyli:
1sza czwórka - Stal, Falubaz, Apator i (mam nadzieję) Unia
2ga czwórka - Sparta, Tarnów, Polonia, Włókniarz
Po pierwsze, nie wiem, co się wam w głowach przegrzało, że nie potraficie kulturalnie dyskutować i przekręcacie nazwę klubu. Ironia polega na tym, że przekręcacie nazwę "Polonia", tym samym plując na swój własny kraj, więc jakby na siebie samych, ale co tu dużo wymagać :)
Po drugie, nie zauważyłem jakichś wielce butnych wypowiedzi z naszej strony, każdy, kto ma trochę rozsądku z łatwością zauważy, że składy są nadzwyczaj wyrównane i że tylko nasi sąsiedzi z Torunia wyróżniają się jakoś szczególnie na plus, chociaż i to im niczego nie gwarantuje, bo w minionym sezonie też bili Falubaz na papierze. Z tego też powodu wstrzymuję się od swoich typów, ale gdybym już miał typować to jest oczywiste, że ewentualne wątpliwości rozstrzygałbym na rzecz swojej drużyny, bo jesteśmy kibicami, a nie analitykami, którym się płaci pieniądze za absolutną bezstronność.
Stawianie Polonii w sferze medalowej nie powinno nikogo oburzać, podobnie jak stawianie w niej leszczynian. Każdy ma jakieś swoje prognozy, natomiast jak ktoś twierdzi, że skład z dwoma zawodnikami ze ścisłej czołówki GP (włącznie z najbardziej perspektywicznym żużlowcem świata) + dwoma kolejnymi, którzy w GP mogą jeździć i się nie zbłaźnią (a moim zdaniem Toninho poważnie by w stawce namieszał przy pomyślnych wiatrach) wyklucza walkę o medal, to mogę się tylko uśmiechnąć :) Skoro Kościecha w składzie Apatora nie zaprzepaścił im szansy na walkę o medale, to nie widzę powodu, dla którego ma to uczynić u nas. Skoro z oczywiście słabszym składem rok temu walczyliśmy o medale, to tym razem ze silniejszym też chyba możemy zakładać, że przy odrobinie szczęścia uda nam się wskoczyć na pudło. Aktualny skład Polonii ma do siebie to, że może zdobyć majstra, jak również walczyć o utrzymanie. Wynika to z tego, że potencjał większości żużlowców jest bardzo duży, ale jest w sporej mierze marnotrawiony, wszyscy wiemy, że Lindback dochodzi do siebie, AJ ma tendencje do jazdy dużo poniżej swoich możliwości (chociaż możliwości ma bardzo duże), Emil w lidze bywa bardzo chimeryczny, talent Woźniaka może eksplodować, ale równie dobrze Szymon może się zatrzymać w rozwoju, bo przecież jest tylko juniorem (odpukać!), a Kościecha to osobna historia, ale wykluczyć całkowicie, że zacznie punktować po 8-10 punktów nie można.
Będzie jak będzie, moim zdaniem szykuje się bardzo, bardzo interesujący sezon, w którym nikt nie jest na straconej pozycji.
Gdybym mial teraz postawic to postawilbym tak :
1. Apator
2. Leszno
3. Stal
4. Falubaz
5. Sparta
6. Unia
7. Polonia
8. Włókniarz
Mała argumentacja
top3 wiaodmo - mocne paki, doswiadczeni zuzlowcy, profesjonalna otoczka i tyle w tym temacie
Dalej Falubaz (ktory moze zodbyc ktorys medal, nie zaprzeczam) jesli wymeini Grega na lepszego Grega to nie bedzie zadnego przypadku tylko solidna druzyna punktujaca tym razem wszedzie nie tylko u siebie
Sparta wzmocniona Bjerrem wyglada mi na takiego, poki co sredniaka. Stąd to srednie miejsce, aczkolwiek przy dobrych wiatrach moze powalczyc o wiecej
Unia - tu ciezko powiedziec na co stac ta ekipe. Mysle ze spokojne utrzymanie bez wiekszych fajerwerków stąd 6 miejsce
Polonia - w tym sezonie mieli niezlego fuksa, tylko co jesli to sie odbije peszkiem w sezonie nadchodzacym?
Niby doszedl Walasek, ale AJ z roku na rok coraz mniej pewny, Emil to mlodosc, moze byc roznie. Potencjal jest ale sporo czynników musi zatrybic zeby wypalil. Zakladam tu ze nie wszystko pojdzie tak jak trzeba i Polonia bedzie tylko u siebie grozna. Jednak gdy wszystko zatryby to rownie dobrze moze byc w czworce.
Na koncu Wlokniarz - wiadomo, narazie nie pewny sklad, Holta i Woofi to za malo zeby pociagnac o cos wiecej. Jelsi sie jakos nie pozbieraja do kupy to ciezko bedzie im nawiazac walke o utrzymanie.
pozdro
Generalnie ja widzę w tym sezonie wyraźny podział na dwie czwórki. Pierwszą walczącą o medale będą Apator, Falubaz, Stal i Unia Leszno.
Porównując teoretycznie składy tych ekip wychodzi to mniej więcej tak:
Liderzy:
1. Stal - Gollob, Pedersen
2. Leszno - Adams, Hampel
2. Falubaz - Hancock, Protasiewicz (Falubaz i Unia na remis)
4. Apator - Sullivan, Jaguś/Holder
Druga Linia:
1. Apator - Jaguś/Holder, Miedziński
2. Falubaz - Dobrucki, Lindgren
3. Stal - Zagar, Gapiński
4. Leszno - Kołodziej, Baliński
Uzupełnienie składu:
1. Apator - Andersen
2. Falubaz - Zengota/Iversen
3. Leszno - Shields
4. Stal - Ruud
Juniorzy:
Tutaj wszyscy wypadają mniej więcej równo. Falubaz ma Dudka, który powinien się jeszcze bardziej rozwijac do pary z utalentowanym Sówką, Apator ma Warda który może już z powodzeniem zastępowac seniorów, Leszno ma trójkę mocnych juniorów. Co prawda zawiedli w sezonie 09, ale w tym powinni jechać dużo lepiej. Zwłaszcza Pawlicki. Gorzów chyba tutaj jednak wypada najsłabiej. Nawet wzmocniony Simonem(brak obycia w Elidze zrobi swoje).
Podsumowując:
1. Apator - ponieważ Andersen to zawodnik lepszy o dwie klasy od Kościechy, coraz skuteczniejszy Ward, solidni choć nie wybitni liderzy, pod znakiem zapytania jak na Holdera podziała GP
2. Falubaz - skład o podobnej sile rażenia co w zeszłym roku, a może nawet mocniejszy. Za Walaska, który choć solidny to potrafiący przeplatać słabsze wyścigi z lepszymi(14 średnia w SE) przyszedł Hancock mimo wszystko zawodnik lepszy i pewniejszy na każdym torze. Powinien zdecydowanie pociągnąć zespół zwłaszcza na wyjazdach. Dobrucki i Protasiewicz to już od wielu lat uznane marki w naszej lidze, pod znakiem zapytania postawa Zengoty, który po przejściu do grona seniorów może być zarówno objawieniem ligi jak i wozić same zera i przegrywać rywalizację o skład z Iversenem(o ile zostanie), wieczna niewiadoma Lindgren choć przypuszczam, że będzie jeszcze lepszy niż w tym roku.
3. Unia L - Podobnie jak w przypadku Zielonej Góry siła rażenia zespołu teoretycznie niewiele się zmieniła, jednak warto zauważyć że ostatni sezon był wyjątkowo słaby w wykonaniu przede wszystkim Baliny i juniorów. Kołodzieja spokojnie stac na wynik Kasprzaka z sezonu 09, a nawet na więcej. Hampel to jeden z niewielu zawodników, którym GP nie przeszkadza jeśli chodzi o jazdę w ligach. Po znakiem zapytania czy Adams jadący ostatni sezon w karierze będzie odpowiednio umotywowany i czy Baliński pojedzie tak jak potrafi czy będzie stawał się pierwszoligowym średniakiem ?
4. Stal G - Bardzo mocna para liderów, obecność w składzie takich asów powoduje, że Stal będzie w stanie wielokrotnie na wyjazdach trzymać wynik dzięki taktykom itp. To może zaowocować dużą liczbą bonusów. Decydująca będzie jednak postawa reszty. Gapiński i Zagar u siebie raczej sobie poradzą, ale z wyjazdami to może byc już różnie. Słabymi punktami wydają się teoretycznie juniorzy i 5 senior ( Ruud w ogóle mnie nie przekonuje)
Dobra strefa spadkowa kiedy indziej, bo idę spać :P.
Zaznaczam, że cały ten post jest moją prywatną opinią :). To do tych wszystkich, którzy zaczną bić pianę. Bo, że tacy będą to nie wątpię :).
Przed play-off, wstępne typy na dzień dzisiejszy (pogrupowane):
1-2
1. Unibax - brak jakiegokolwiek zawodnika ze ścisłego topu, za to pięciu takich, z których każdy w innym klubie mógłby należeć do liderów. No i obiecujący junior. Po prostu fajna paka, szkoda tylko, że nawet tutaj wynik wziął górę nad wychowankami.
2. Stal G. - w sumie potencjał zbliżony do Torunia, ale skład bardziej niepewny. Ale mimo niepewności świetny, bo dwóch klasowych żużlowców, kolejnych dwóch z pogranicza prowadzących parę i ciekawe uzupełnienie, robią wrażenie. Wiele zależy od atmosfery w zespole itp. Play-off pewnie spieprzą :D.
3-5
3. Falubaz - ostrożny typ. Gdyby nie Greg Hanckock, byliby kandydatem do siódmego miejsca. PePe, Rafał Dobrucki, mieli świetne sezony, niełatwo będzie to powtórzyć. Zobaczymy, co wyjdzie z zapowiedzi PUK-a. Wbrew pozorom nie tacy mocarze.
4. Atlas - może niespodziewanie, ale jednak. Crump, Bjerre - świetni liderzy, Madsen, Jeleń, Świderski - mają szansę wygrać u siebie każdy mecz. Do tego Janowski, którego stać na dużo lepszą jazdę w lidze, niż ostatnio.
5. Unia L. - Hampel, Adams i na tym kończą się solidne firmy. Jarek kiedy jeździł w GP też nie był rewelacyjnym ligowcem. W sumie sporo niewiadomych jest w tej drużynie (zwłaszcza Bali i Koldi, żużlowcy-niespodzianki), więc to 5. miejsce jest z opcją w górę ;).
6-7
6. Unia T. - nie zdziwię się, jak tutaj będzie wtopa i walka o siódme miejsce, tylko ze względu na sympatię umieściłem jaskółki przed Polonią ;). Trochę dziwny skład, ale jeżeli Sebastian Ułamek, Krzysztof Kasprzak i Tomasz Jędrzejak będą mieli dobre sezony, Martin Vaculik odbuduje się po kontuzji, a reszta pojedzie swoje, będzie wyżej niż szóste, chociaż z niewielkimi szansami na strefę medalową. Kontuzjogenna drużyna.
7. Polonia B. - to trochę herezja, no ale ktoś musi. Generalnie brak jakichś super wybijających się ligowców (AJ - kratka, Emil - tylko dom, Walasek to już w ogóle), więc jeśli średnia forma drużyny będzie... średnia, to miejsce niskie.
8. Włókniarz Cz. - chyba nie wymaga komentarza. Przy bardzo sprzyjających okolicznościach, np. jakichś kontuzjach w Polonii, Unii Tarnów, czy nawet Leszno, mają minimalne szanse na przedostatnie miejsce w tabeli, ale tylko tyle. No i zawsze ta nadzieja w dwumeczu. Drużyna mocno odstająca od pozostałych.
Falubaz obroni tytul, reszta jakos malo mnie interesuje:)
Tak jak to w tym sporcie bywa miejsca druzyn w glownej mierze beda zalezaly od formy poszczegolnych zuzlowcow. Pewnych swojej formy moze byc moze 6 ze scislej czolowki swiatowej: Crump, Pedersen, Hancock, Adams, Sajfutdinov i nasz Gollob. Reszta to wielka niewiadoma.
Patrzac na ruchy transferowe, to wzmocnien dokonaly 2 najsilniejsze druzyny sezonu 2009 Falubaz i Apator. Mysle, ze miedzy nimi i Stala Gorzow powinna rozegrac sie walka o medale. O miejsca 4-6 powalcza chyba Sparta, Polonia i Unia Leszno. Tarnow z Czestochowa powinny walczyc o pozycje 7-8, ze wskazanie na Tarnow, ktory moze rownie dobrze wskoczyc do walki w wyzszej grupie.
Moje typy, będzie się z czego pośmiać na koniec sezonu ;)
1. Apator Toruń - tym razem już bez dziury w postaci Kościechy, Miedziński i Ward powinni jeździć tylko lepiej, Sullivan, Andersen, Jaguś i Holder to porządni ligowcy. Moim zdaniem, ekipa bez dziur. Typuję złoto.
2. Falubaz Zielona Góra - mała zamiana miejsc. Odejście Walaska, a transfer Hancocka.. moim zdaniem plus. Ale odejście z juniorki Zengoty pozostawia mimo wielkiego talentu Dudka i Sówki dziurę na tej pozycji, w porównaniu do Warda w Toruniu.
3. Stal Gorzów - jak zwykle wielkie zapowiedzi, ale tu mamy.. dwóch świetnych liderów, dwóch dobrych zawodników (Gapiński, Zagar) i trzy małe problemy. Ruud, robi swoje, ale nie jest grajkiem średnim na tym poziomie, polscy młodzieżowcy Stalerny są słabi, a do tego zagadka w postaci Simona Gustafssona. Może "zatrybić", a nie musi.
4. Unia Leszno - wątpię w kolejny tak słaby sezon Balińskiego, i nie sądzę, żeby nie podskoczył do góry któryś z młodzieżowców. Do tego Adams, Kołodziej, Hampel, Shields.. walka ze Spartą o 4 pozycje.
5. Sparta Wrocław - może być wyżej, może być niżej. Wzmocnienie czołowym zawodnikiem ligi - Bjerre, i wymiana słabego Jędrzejaka na Świderskiego. Wszystko zależy od postawy Świdra na ekstraligowych torach, i Madsena na seniorce. Janowski raczej już tylko do góry.
6. Polonia Bydgoszcz - ja nie widzę w tej ekipie nic nadzwyczajnego, podobnie rok temu, ale wtedy był efekt, i teraz też oczywiście może być. Ale nie wierze, że Sajfutdinov w 100% ustabilizuje formę na poziomie Pedersena czy Crumpa w lidze, że AJ w końcu pojedzie jak w 2004. Wzmocnienie Walaskiem.. no tak, ale Walasek na torze Polonii to nie ten sam zawodnik jak w ZG. Bardziej obstawiam skok z formą Lindbaecka. Dwie poważne dziury w postaci Kościechy i Gizatulina.
7. Unia Tarnów - bo nie ma lidera. Ktoś powie, że Toruń 2008 też nie miał. Nie ma jednak co porównywać tych dwóch ekip. Ułamek świetnie się nadaje na lidera-Polaka, ale nie na lidera całego zespołu w Ekstralidze, podobnie Kasprzak. Upadłe gwiazdy Jędrzejak i Pedersen, słaby jak na Ekstraligę Monberg.. jedynie para juniorów (o ile taka faktycznie będzie) Vaculik - Hougaard wygląda dobrze. Ale liderów nie zastąpi.
8. Włókniarz Częstochowa - szkoda, ale tak to widzę. Opieranie drużyny na niespełna 20-letnim Woffindenie trochę z konieczności to bardzo ryzykowna zagrywka, Holta to nie ten sam ligowiec co jakiś czas temu. Włókniarz może stworzyć wiele ciekawych widowisk, ale imho, nie da rady się utrzymać. Choć jak patrzę na skład Sparty z 2008, Węgrzyki, Słabonie.. to tylko speedway. Wszystko się zdarzyć może.
A po sezonie wrócę sobie do tego wątku i zweryfikuje - na pewno się uśmieje ;)
pzdr.
Postaram się być w miarę obiektywny:)
1 – 3 (Kolejność przypadkowa)
Apator, Falubaz, Stal
Zarówno Apator jak i Falubaz dysponują praktycznie taką samą siłą jak w ubiegłym roku (zakładając że Greg będzie w ZG) czyli miejsca w pierwszej trójce jak najbardziej realne. Za to Stal będzie znacznie silniejsza na wyjazdach dzięki Nickiemu więc parę pkt w tabeli powinno wpaść. Gapińskiego nie traktuję jako wzmocnienia więc do złota może troszkę zabraknąć. Finał Falubaz-Stal? Poproszę:)
4 – 7 (Kolejność przypadkowa)
Unia L., Polonia, Sparta, Unia T.
Przy każdej z tych drużyn stawiam znak równości. Jak dla mnie nikt poza Lesznem się tutaj nie wyróżnia. Chciałem ich co prawda wrzucić wyżej bo wiem że stać ich nawet na majstra ale jakoś się nie przełamałem (i nie chce mi się tego argumentować):) Sparta trochę mocniejsza jak rok temu ale na medal chyba za mało bo brakuje tego jednego mocnego nazwiska. Polonia też zmontowała bardzo fajną ekipę. AJ, Walas, Emil mogliby być liderami praktycznie w każdym zespole więc pociągną ten wózek. Wszystko zależy od Lindbaecka. Szansa na medal jest. No i Tarnów – jakoś nie potrafię określić ich siły. Skład mniej więcej na poziomie Sparty ale chyba jednak najsłabsi z tej grupy.
8 (Kolejność nieprzypadkowa:p)
Włókniarz
No cóż… ktoś musi spaść. Na daną chwilę, przy tych składach Włókniarz wydaje się najsłabszy. Wypada jedynie życzyć powodzenia.
Pozdro
O DMP :
- Apator ; najrówniejszy skład , wymiana Kosciechy na Andersena w/g mnie zrobi różnicę własnie w najważniejszych meczach
- Stal ; skład lepszy niż w sezonie 2009 , z Gustafssonem nie powinno być źle na pozycji juniora
O MEDAL :
- Unia L ; po tak nieudanym sezonie bedzie lepiej , progres na juniorce ( Pawlicki, Pavlic)
- Sparta ; wzmocnienie Bjerre, bardzo dobry junior
- Falubaz ; zabraknie punktów Zengoty , który wygrał mecze finałowe, Dudek choć dobry to jednak tyle punktów nie natłucze, zakładam też nieco słabszą formę u któregoś z dwójki PP, Dobrucki
- Polonia ; skład wzmocniony , Emil i Lindbaeck powinni być lepsi , Walasek bardzo zmotywowany po transferze
W barażach Unia Tarnów , spadnie Włókniarz chociaż nie życzę im tego ale skład niestety zdecydowanie najsłabszy.
Zastanawiam się na ile jest to wątek prognozy a na ile marzenia ściętej głowy.
Stawianie Sparty wyżej niż 6. pozycja trochę źle świadczy o autorze. Nie mam nic do Wrocławia, ale jeśli ktoś uważa że Madsen Jeleń i Świder są lepsi od np Walaska, Lindbacka i Kościechy, to coś nie halo z percepcją.
Nie żebym się czepiał. Nie żebym narzekał. Ale mnie to zainteresowało. Ja też sie boję o Zengotę. Też mam wątpliwości. Ale piszesz, że "zabraknie punktów Zengoty, któy wygrał mecze finałowe". Zengota miał w finale 3,3,2,2,3. Ktoś mu teraz zabroni tyle zdobyć? Też będzie w niebieskim kasku! Skąd ta pewność u Ciebie?Falubaz ; zabraknie punktów Zengoty , który wygrał mecze finałowe, Dudek choć dobry to jednak tyle punktów nie natłucze, zakładam też nieco słabszą formę u któregoś z dwójki PP, Dobrucki
I moje typy.
1. Falubaz - Nieobiektywnie. Ale tak to z magią jest. :)
2. Stal Gorzów - nie ma to jak zlać Władka w finale.
3. Apator - myślę, że słąbszy sezon będzie miał Miedziak i Sullivan.
4. Wrocek - kopa + wyjazdowo Crump i Bjerre starczą na dobre miejsce.
5. Leszno - skład bez zmian, więc i miejsce to samo.
6. Polonia - Jonsson coraz słabszy, Emil będzie już cały sezon myślami w Falubazie, Walasek przy ryczałcie 6-8 pkt to max.
7. Unia - tylko dlatego, że jedna drużyna ma 1-ligowy skład
8. Włókniarz - liga będzie ciakawa. Poza meczami z Medalikami.
Lol?:P Już się zaczęła śpiewka o następnym sezonie transferowym? :D6. Polonia - Jonsson coraz słabszy, Emil będzie już cały sezon myślami w Falubazie, Walasek przy ryczałcie 6-8 pkt to max.
Co się dziwisz przeciez to magia :D:D:D Niezły odjazd z tą magią :DLol? Już się zaczęła śpiewka o następnym sezonie transferowym?
ehhh tak czytam i sam sobie nie wierze ale powiem serio :( mamy słaby skład ale w zupełnosci wystarczy na puknięcie w barazach takich np. zgrzeblarek lub Uni Tarnów.
Po RZ mozemy zajac i osme miejsce ( nie bede sie napinał ze nie ) ale za rok to nie my pojedziemy na mecze do Rzeszowa czy Grudziadza tego jestem pewien...
Mistrz to chyba bez watpienia Unibax ,choc wolałbym np Unie Leszno czy Stal Gorzów...no coz pozyjemy zobaczymy :D
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
A taki ładny wątek był: ciąć, ciąć, ciąć te inwektywy :)
Ja tam w tym roku jestem głupi jak nigdy :) Bo chyba pierwszy raz w historii nikt nie jest przegranym okresu transferowego(poza Włókniarzem oczywiście, ale to porażką także ciężko nazwać) i każdy zrealizował w stopniu mniejszym lub większym swoje plany. Wszyscy wydają się być zadowoleni i prężą muskuły. Wcale nie bez powodu.
Ciężko wskazać faworyta, ale wydaje mi się, że jednak wyraźny będzie podział na pierwszą szóstkę. Pojadę zatem od końca.
7-8: Unia Tarnów i Włókniarz
W takiej kolejności, chociaż w odróżnieniu od chyba wszystkich - zaniżam Unię i wcale nie skreślam Włókniarza. Unia Tarnów jest według mnie notowana za wysoko i z resztą drużyn nie nawiąże walki, zbierając przede wszystkim straszne cięgi na wyjazdach (w tym nie wygra w Częstochowie jak na mój gust). Skład jest dobry i fajny, do tego perspektywiczny. Tylko po prostu inni są mocniejsi. Jeżeli uda się zaangażować Richardsona - może być wyżej(aczkolwiek nie sądzę, bardziej widziałbym, że wtedy bez obaw o spadek). W chwili obecnej, choć wymiana KK za JK wydaje się z perspektywy tego klubu korzystna, to mimo wszystko jest to praktycznie niezmieniony skład z 1 ligi ubiegłego roku. Bjarne Pedersen w Ekstralidze nie powinien robić więcej oczek od np. Iversena - i na tej pozycji Unia jest przeceniana najbardziej. Monberg i Jędrzejak - wolne żarty. Naprawdę, wcale bym nie przesądzał, że znajdą się wyżej od Włókniarza. Ułamek powinien być liderem, ale kres jego możliwości jest gdzieś na 11/mecz w 5.
Włókniarz z kolei nie wygląda aż tak dramatycznie. Wymiana z Gorzowem jest rzecz jasna na minus, ale tylko jeśli chodzi o Holtę i Nickiego. Karlsson jest zawodnikiem od Gapińskiego mocniejszym. Techniki nie ma co w ogóle porównywać. Niebo - ziemia. Władka jednak rozumiem - konieczność obecności 3-ciego Polaka. W PL lidze Gapa nadrabia jednak przygotowaniem sprzętowym także w punktach wyjdzie pewnie podobnie. Wszystko zależy od tego czy uda się jakoś rozsądnie załatać drugą linię.
Na dziś mimo wszystko: UT - 7, Włókniarz - 8.
6: Unia Leszno
Największe rozczarowanie roku poprzedniego. Niby mogą zaskoczyć i tym razem dla odmiany być czarnym koniem, jednak... jako, że jest to na tym etapie przy tak wyrównanym układzie sił wróżenie z fusów - to ja swoją wizję oprę właśnie na fusach - i przewiduje ostry spadek formy Adamsa. To znaczy nie spełni takiej roli, jakiej od niego w Lesznie oczekują. Nie liczyłbym też wcale na progres Bally'ego. Wymiana z Tarnowem jest niekorzystna. Przy wszystkich wad Kasprzaka, od Kołodzieja różni go twardość charakteru. Robi swoje, nie przejmuje się krytyką - nie popada w jakiejś straszne dołki. A Janusz jakby dalej jest dzieckiem. Najśmieszniejsze jest to, jak to niby mówił, że przenosiny do Leszna są podyktowane chęcią zmiany otoczenia, a jak na mój gust - jest dokładnie odwrotnie. Poszedł za trenerem, co pokazuje, że uwiązał się kolejną pępowiną. W Szwecji miał dramatyczny zeszły sezon i to chyba nie wróży za dobrze.
Zaskoczyć na + mogą natomiast Shields(najbardziej niedoceniany) i może Przemo (ale to już typowo fusy).
5: WTS Wrocław
Ciekawy skład z dwójką bardzo mocnych liderów i silnym krajowym juniorem. Oprócz tego Świderski jest mocno niedoceniany, choć z drugiej strony Jeleń trochę przeceniany. Martwi brak alternatywy dla Madsena na wypadek, gdyby ten okazał się jednak niewypałem. Może o tym jeszcze we Wrocławiu pomyślą. Spodziewam się także lekkiego obniżenia lotów przez Crumpa. Mimo tego 6 jest pewna, ale raczej na miejscach 4-6.
3-4: Stal, Polonia
No i tu ciekawe :) Bo bardziej jednak przemawia do mnie siła Polonii, ale... jeżeli te drużyny odjadą mecz o brąz bezpośrednio między sobą, to za faworyta uznam Stal. Duet Nicki - Gollob na Sportowej to miazga. Zresztą w ogóle w tych PO decydujące może być to, kto na kogo wpadnie. Nie jest żadną tajemnicą, że odpowiednie drużyny sobie leżą/nie leżą. Wiadomo, że Stal z ZG będzie miała ciężko - bo Gollob ze swoimi startami(chyba, że to poprawi - a wtedy IMŚ na wyciągnięcie ręki :) ) nie zrobi tam wyjazdu na 12+ w 5, jak może pojechać gdziekolwiek indziej, znowu Bydgoszcz i jemu i Pedersenowi pasuje tak, że z zamkniętymi oczami zrobią we dwójkę 28.
No ale do rzeczy. Zacznę od Stali. Wiele osób pisze o atmosferze, a moim zdaniem... połączenie Golloba i Pedersena to będzie najbardziej pozytywne zaskoczenie tego sezonu. To znaczy mnie akurat nie zaskoczy :) Obaj darzą się ogromnym szacunkiem, a ponadto każdy ma aspiracje do liderowania. W związku z tym wspólna jazda musi podziałać mobilizująco na jednego i na drugiego. Tomek w Stali mógł sobie robić dotąd, co chciał - bo kto śmie mu coś powiedzieć? Holta? Teraz przy Nickim będzie musiał starać się jeszcze bardziej. To samo tyczy się tego drugiego. Jeżeli nie zdarzą im się jakieś przypadkowe wspólne wypadki w decydujących biegach - to wypali świetnie.
Ale zespół ma jednak inne mankamenty, które nie stawiają go w roli faworyta do: srebra, złota. Przede wszystkim pozycja juniora - i to nawet z Gustafssonem (bez niego to nie ma nawet co marzyć). To jednak nie ta półka, co w innych klubach. Małe objeżdżenie po e-ligowych torach. Ale zobaczymy. Simon zazwyczaj ma mocne wejście w sezon, a potem coś wybija go z rytmu. Może tym razem nic go nie wybije?
Wynik zależy też w bardzo dużym stopniu od Gapy i Zagara. Gapa musi chodzić jak zegarek u siebie, to wówczas jeżeli na maxa swoich możliwości pojedzie w nadchodzącym sezonie Zagar - może być walka o jeszcze wyższe cele. Realnie typuje im jednak 3-4 miejsce na dziś.
Polonia dość niedoceniana, a wzmocnienia są jednak znaczne. Kościecha i Walasek zamiast Buczkowskiego i Chrzanowskiego? No sorry, ale Robert jeśli pojedzie jak w 2008, to będzie naprawdę super. 09 miał bardzo zły, ale stać go na dobre punkty i lubi jeździć na Sportowej. Gizatulin u buku Emila może być bombą - niespodzianką.
1-2: Apator, Falubaz
Na dziś najbardziej prawdopodobny scenariusz to powtórka z rozrywki. Oba zespoły są najbardziej kompletne - do tego wzmocnione. Niemniej - żadni zdecydowani faworyci. Na papierze najmocniej, ale w żużlu forma(sprzęt) jest tak zmienna, że wszystko się może zdarzyć. Zwłaszcza, że każda drużyna do 6 msc(wg moich typów) jest potencjalnym pretendentem.
Średnie: Madsen 1,625; Jeleniewski 1,625; Świderski 2,433 (I liga); Walasek 2,029; Lindbaeck 1,635; Kościecha 1,254. Ciężko wyrokować o przewadze którejkolwiek ze stron, bo sporo jest niewiadomych. Jak spisze się Madsen jako senior? Ile ze swej skuteczności straci Świder po przejściu do Ekstraligi? Czy Kościecha będzie miał kolejny beznadziejny sezon, czy może powróci do przyzwoitego punktowania? Czy Lindbaeck udowodni swój rzekomy ogromny potencjał, czy pozostanie przeciętnym ligowcem? Właściwie jedynym pewniakiem w tym gronie jest Walasek, i tutaj punkt dla Polonii. Ale nie można zapominać, że drużyny jeżdżą w siedmioosobowych składach i to co dana ekipa traci na jakiejś tam pozycji, to na innej zyskuje. Sezon wszystko zweryfikuje. Ja natomiast napiszę w tonie podobnym do Twojego: nie mam nic do Bydgoszczy, ale jeśli ktoś uważa, że Gizatulin to jeździec na Ekstraligę, a Kościecha nie stacza się po równi pochyłej, to coś nie halo z percepcją:PNie mam nic do Wrocławia, ale jeśli ktoś uważa że Madsen Jeleń i Świder są lepsi od np Walaska, Lindbacka i Kościechy, to coś nie halo z percepcją.
Z tych trójek trochę lepiej wypada Polonia. Ale ponieważ do tego:Stawianie Sparty wyżej niż 6. pozycja trochę źle świadczy o autorze. Nie mam nic do Wrocławia, ale jeśli ktoś uważa że Madsen Jeleń i Świder są lepsi od np Walaska, Lindbacka i Kościechy, to coś nie halo z percepcją.
Crump
Bjerre
Janowski
...są lepszymi ligowcami od:
AJ
Sayfutdinov
Gizatullin
...nieznacznie wyżej stawiam akcje Atlasu. Z Zastrzeżeniem, żeliga jest mocno wyrównana.
liga bardzo wyrównana, więc strzały kompletne z mojej strony
1. Gorzów
2. Toruń
3. Wrocław
4. Zielona Góra
5. Tarnów
6. Leszno
7. Bydgoszcz
8. Częstochowa
A może tak:Z tych trójek trochę lepiej wypada Polonia. Ale ponieważ do tego:
Crump
Bjerre
Janowski
...są lepszymi ligowcami od:
AJ
Sayfutdinov
Gizatullin
...nieznacznie wyżej stawiam akcje Atlasu. Z Zastrzeżeniem, żeliga jest mocno wyrównana.
Crump
Bjerre
Anderson
są (?) lepszymi ligowcami od:
AJ
Sayfutdinov
Lindback
Teraz ja nieznacznie wyżej stawiam :P akcje Polonii. Wcześniej podałeś trójkę drugiej linii i ja podałem. A teraz pierwsza linia plus średniak.
Jakoś mało kto docenia Toninho.
O ile pierwsza linia wychodzi na remis, o tyle druga w omawianych ekipach zdecydowanie na plus Polonii.
Nie chcę się napinać, ale poza Crumpem i Bjerre nie widzę w Sparcie zawodników którzy moga pociągnąć wynik. Żeby nie zarzucić mi braku obiektywności w kwestii Polonii dodam że u nas wcale nie liczę na dobry sezon AJ, tylko na Emila i Toninho właśnie. Do tego Walasek, Gizatulin i młody Woźniak. Nie piszę nic o Kościesze, bo to największa niewiadoma, i raczej chodzi o paszport niz umiejętności.
Uważam też, że w gruncie rzeczy nie można zestawiać tylko pierwszej linii czy juniorów. To błędne podejście. Zestawmy np Gorzów z Toruniem. Co nam wyjdzie wiadomo. Wiadomo że silna pierwsza linia będzie robić razem ok 25 pkt. A co potem? Dlatego patrzeć trzeba na cały zespół i zawodników którzy mogą pociągnąć wynik. W Polonii tacy są, w Falubazie, Unibaksie czy Unii L. Niestety nie bardzo widzę takich we Wrocławiu, Czewie czy nawet w Tarnowie. O tym że można się przeliczyć stanowi przykład Gdańska. Skład oparty na Bjerre, Skórze (IMP), Zorro, Andersenie i I-ligowych gwiazdach zawiódł na całej linii. Nam w Bydgoszczy też niewiele brakowało aby walczyć w barażach. Nie liczyłbym więc na wiele ze strony Świdra czy ekipy Unii Tarnów.
Nie lubię takiego porównywania, w nowym sezonie może być całkiem odwrotnie niż teraz. Ale skoro wmawia się mi problemy z głową :) Weźmy sezon 2009. Ustawieni od lidera w dół, bez podziału na senior/junior, wiadomo, że i tak np. Emil będzie robił za seniora jak będzie taka potrzeba.
Jason Crump 2,49 > Emil Sajfutdinow 2,19
Kenneth Bjerre 2,22 > Andreas Jonsson 2,10
Piotr Świderski 1,73 (x 0,7 średnia z I ligi) < Grzegorz Walasek 2,03
Daniel Jeleniewski 1,63 < Antonio Lindbaeck 1,64
Leon Madsen 1,63 > Denis Gizatullin 1,39 (x 0,7 j/w)
Dennis Andersson 1,13 > Szymon Woźniak 0,64
Maciej Janowski 1,46 > Robert Kościecha 1,25
Śmieszne są takie wyliczanki, i w ogóle mnie nie kręcą, bo np. średnia Madsena może spaść, a Woźniaka pójść do góry, ale jeśli mamy być uczciwi i mamy opierać się na czymś w tej chwili, kiedy nie ma na czym się oprzeć, to górą są statystyki. I co wtedy? :)
Nie znaczy to że drużyna wrocławska na koniec sezonu będzie lepsza od bydgoskiej, nic z tych rzeczy. Ale nie rzucam tabeli z kosmosu, mam swoje przypuszczenia, a statystyki z 2009 mogą poprzeć niektóre analizy.
Byle do sezonu, przekonamy się kto ile się mylił :)
Cóż Duke punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... Jesteś z Bydgoszczy, więc trochę naginasz w swoją stronę, my jesteśmy z Wrocławia więc widzimy to po swojemu. Wszystko zweryfikuje tor. Przypomnę tylko, że w ubiegłym sezonie było 3:2 dla nas, teraz obie ekipy się wzmocniły, co z tego będzie przekonamy się 09.05.2010 i 20.06.2010. Pozdrawiam.
Oto moje porównanie tych dwóch ekip, subiektywne jak wszystkie powyższe :):
Bjerre > Sajfutdinov
Crump > Jonsson
Świderski = Lindbaek
Madsen > Gizatulin
Jeleniewski < Walasek
Janowski > Kościecha
Andersson > Woźniak/Curyło
Wg moich prognoz wyższość Wrocławia jest niezaprzeczalna, kto myśli inaczej to chyba coś nie halo :P...
Ja nie jestem z Wrocławia :).
Duke - porównałeś akurat trzech zawodników, wśród których Polonia ma przewagę. Ja wziąłem na warsztat inną, gdzie wygrywa Atlas bardziej, niż tam Polonia.
Ale generalnie zgadzam się - takie porównania są bez sensu.
Porównanie pozbawione sensu. Dlaczego porównujesz seniora 2. linii (Lindbaeck) z 2. juniorem (Andersson)? Przecież czarnoskóry Szwed będzie jechał 4/5 biegów w meczu, a jego młodszy biały krajan prawdopodobnie 1. Gdzie logika? Sensowne zestawienie zrobił DRABOL i ono w miarę obiektywnie pokazuje siłę obydwu ekip. Ale tylko "w miarę", bo zarówno w Sparcie jak i w Polonii może dojść do niespodzianek, bo obydwa zespoły mają kilku riderów, którzy mogą wypalić, ale mogą też zawieść na całego. Ani Wrocław, ani Bydgoszcz nie dysponuje Dream Teamem.A może tak:
Crump
Bjerre
Anderson
są (?) lepszymi ligowcami od:
AJ
Sayfutdinov
Lindback
Teraz ja nieznacznie wyżej stawiam :P akcje Polonii.
Być może. Niektórzy za to go przeceniają. W sezonie 2009 Lindbaeck był w Ekstralidze jeźdźcem na poziomie Jelenia. No, może ciut lepszym (różnica 0,010 w średniej biegowej);)O wielkim potencjale Toninho słyszy się od lat, a dotychczas wiele z tego nie wynika. Możliwe, że już w nadchodzącym roku "pokaże pazur", ale równie dobrze może dalej jeździć na swoim przeciętnym poziomie. Ty zakładasz z góry pierwzy wariant, a ja... jestem po prostu ostrożny:PJakoś mało kto docenia Toninho.
Kto może pociągnąć wynik w Sparcie? Właściwie każdy. Tak jak każdy (no, może poza Crumpem) może spaprać. Na tym polega nieprzewidywalność naszej ekipy. W minionym sezonie bywało tak, że skórę ratował nam Jeleń, Madsen, Jędrzejak, Janowski... Zobaczymy jak będzie. Ty liczysz na dobry sezon Lindbaecka, Gizatulina i Woźniaka, a ja na solidną jazdę Jelenia, Świdra i Maćka. Również nie chcę robić napinki, ale Piotrek to jeździec zdecydowanie lepszy od Gizy, a już Janowski i Woźniak to dwa różne światy:) Więc ta przewaga Polonii mocno dyskusyjna dla mnie.Nie chcę się napinać, ale poza Crumpem i Bjerre nie widzę w Sparcie zawodników którzy moga pociągnąć wynik. Żeby nie zarzucić mi braku obiektywności w kwestii Polonii dodam że u nas wcale nie liczę na dobry sezon AJ, tylko na Emila i Toninho właśnie. Do tego Walasek, Gizatulin i młody Woźniak. Nie piszę nic o Kościesze, bo to największa niewiadoma, i raczej chodzi o paszport niz umiejętności.
Znów to samo... Za Chiny Ludowe nie widzę tej przewagi drugiej linii bydgoskiej nad wrocławską, ale to już może mój problem. Widocznie, wbrew wynikom z ubiegłego sezonu, Antonio zdecydowanie góruje punktacją nad Jeleniem, Giza mógłby wiele nauczyć Swidra, a Madsen może najwyżej pchać motocykl Kostkowi. Lekceważenia Unii Tarnów też nie łapię. Faktycznie brakuje im jakiegoś supermocnego lidera, zawodnika z czołówki GP, który przechyliłby szalę zwycięstwa na ich stronę. Przypominam jednak, że w finale DMP spotkały się właśnie takie wyrównane teamy, bez wielkich mocarzy, a zespoły z wymiataczami musiały zadowolić się niższą pozycją w tabeli. O ile Polonia ma dwóch wyraźnych liderów (Sajfutdinow, Jonsson), którzy górują nad zawodnikami tarnowskimi, to już reszta bydgoskich riderów wcale nie błyszczy na tle rywala. Duet juniorski Vaculik/Hougaard pojedzie co najmniej na remis z parą Sajfutdinow/Woźniak, bo jak na razie rzekomy talent Szymka niespecjalnie przekłada się na wyniki.Uważam też, że w gruncie rzeczy nie można zestawiać tylko pierwszej linii czy juniorów. To błędne podejście. Zestawmy np Gorzów z Toruniem. Co nam wyjdzie wiadomo. Wiadomo że silna pierwsza linia będzie robić razem ok 25 pkt. A co potem? Dlatego patrzeć trzeba na cały zespół i zawodników którzy mogą pociągnąć wynik. W Polonii tacy są, w Falubazie, Unibaksie czy Unii L. Niestety nie bardzo widzę takich we Wrocławiu, Czewie czy nawet w Tarnowie. O tym że można się przeliczyć stanowi przykład Gdańska. Skład oparty na Bjerre, Skórze (IMP), Zorro, Andersenie i I-ligowych gwiazdach zawiódł na całej linii. Nam w Bydgoszczy też niewiele brakowało aby walczyć w barażach. Nie liczyłbym więc na wiele ze strony Świdra czy ekipy Unii Tarnów.
Reasumując: Sparta, Polonia i obie Unie są moim zdaniem zespołami dysponującymi może nie identyczną, ale podobną siłą rażenia. Każda z nich zbudowana jest inaczej, według innego klucza, ale o ich pozycji w tabeli decydować będą niuanse.
Regulamin nie ulega zmianie, więc ta drużyna, która będzie potrafiła najlepiej wykorzystać swój tor. W zeszłym sezonie mistrzem tego był Falubaz, który bił (czasami wygrywał) u siebie wszystkich.
Nie mówię, że tak będzie też za rok, ale na pewno Żyto będzie kontynuował tą taktykę. Najmocniejszy na papierze bez dwóch zdań Apator i brak tej drużyny w finale będzie sporą niespodzianką. Apator wydaje się drużyną kompletną na tle pozostałych ekip.
Falubaz - PePe i Dobruc mieli jedne z najlepszych sezonów od lat. Czy to powtórzą? Mało prawdopodobne, że obaj znów będą tak śmigać. Progresu można się natomiast spodziewać u Lindgrena i Dudka, ale nie mówię w przypadku tego drugiego o 10 pkt. w meczu. Zagadka to forma Zengiego i Iversena. Hancock powinien wzmocnić siłę Falubazu na wyjeździe.
Stal Gorzów będzie miała dwie petardy - Nicki i TG. Jestem jednak ciekawy jak będzie wyglądało to połączenie + tory robione przez CzeCze i komentarze Władka :) Słabą stroną drużyny mogą okazać się juniorzy. Wiele będzie zależeć od duetu Zagar - Gapa.
Unia Leszno - wymianę KK - Koldi uważam za błędną. Kasper to jednak swój chłop. Skład Unii nie przekonuje jakoś, ale na pewno będą mocni. Ciekawe czy Adams w ostatnim sezonie nie zacznie kalkulować. Hampelowi dochodzi GP, co na pewno może mieć wpływ na ligę. Wielki atut to Pavlic i Pawlicki. Mogą przesądzać o wygranych meczach.
Polonia Bydgoszcz - na pewno ogromny atut w postaci juniora. Nie jestem jednak przekonany do Gizatullina i Kościechy. Na wyjazdach Polonii będzie ciężko, bo jednak nawet Walasek to nie pewniak na obcych torach. Nie piszę tego złośliwie! Kluczowa postać to Lindbaeck. Jak trafi ze sprzętem to Polonia może namieszać.
Atlas Wrocław - jestem ciekaw postawy Świdra i Bjerre. Pierwszy ostatnio wymiatał w I lidze, a Bjerre miał sezon życia. Progres na pewno zrobi Janowski. Jeleń powinien być mocny nadal szczególnie u siebie. Madsen będzie już w gronie seniorów. Szykuje mu się pracowity sezon. Czy podoła?
Unia Tarnów - Ułamek, KK, Vaculik, Jędrzejak, Pedersen - wygląda to na całkiem ciekawą piątkę. Jak Vacul będzie nadal mocny po kontuzji, to Unia powinna spokojnie wejść do szóstki, a tam wszystko jest możliwe.
Włókniarz - na chwilę obecną numero uno do spadku. O wszystkim zadecyduje jednak dwumecz. Marian kontraktując takich zawodników jak Słaboń chyba sam nie wierzy, że ta drużyna będzie silna. Jak coś wygra, to tylko u siebie. Jedyny pewniak to Holta. Woffindenowi dochodzi GP, a Karlsson to jeździec swojego toru. Nie wiem czym uzupełnią skład w Czewie, ale na pewno będą na papierze najgorsi.
Mały Książę mówił "nigdy nie wiadomo"
ale
Mistrz Polski to raczej nie jest wielkie zdziwienie. Dlatego jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to nie zdziwię się jak ze złotym medalem skończy Apator lub Falubaz.
Średnio się zdziwię jak ligę wygra Stal lub Unia Leszno.
Reszta ekip raczej może zapomnieć o złocie i to chciałby niczym Donald Tusk podkreślić z pełną stanowczością :P
Sparto, Unio, Polonio i rodzynku Włókniarzu - Wasz złoty czas jeszcze nadjedzie ale nie w tej dekadzie :P
Podsumowując:
1-2: Apator/Falubaz
3-4: Stal/Unia
5-7: Sparta/Unia/Polonia
8: Włókniarz
W 1 lidze mocno trzymam kciuki za ROW Rybnik
Rok temu w prognozach na sezon 2009 prawie wszyscy stawiali na Unię Leszno. Teraz prawie wszyscy stawiają na Toruń. I mają rację - bo skład REWELACJA. Ale wtedy też mieli rację:P
Zastanawia mnie jedno: ile razy (poza Czewą - może czasem Tarnowem) uda się w przyszłym roku wygrać gościom? Coś mi się zdaje, że bonusy będą miały jeszcze większą wagę, niż dotąd...
Coś Ci się chyba popier... z tą dekadą:Sparto, Unio, Polonio i rodzynku Włókniarzu - Wasz złoty czas jeszcze nadjedzie ale nie w tej dekadzie :P
WTS Wrocław - mistrz 2006
Unia Tarnów - mistrz 2004 i 2005
Polonia Bydgodszcz - mistrz 2002
Włókniarz Częstochowa - mistrz 2003
Nie chce mi się licytować bo to do niczego nie prowadzi (vide tabela końcowa 2009).Reasumując: Sparta, Polonia i obie Unie są moim zdaniem zespołami dysponującymi może nie identyczną, ale podobną siłą rażenia. Każda z nich zbudowana jest inaczej, według innego klucza, ale o ich pozycji w tabeli decydować będą niuanse.
Pożyjom uwidim, jak mawiają na Wschodzie. Ja wierzę w swoją ekipę. Tyle.
Mnie dziwi,że wszyscy stawiają Włókniarza na ostatnim miejscu z "urzędu".
Moim skromnym zdaniem ta drużyna będzie silniejsza na pewno od Unii Tarnów.
Skład Polonii też nie powala jak i Sparty.
We Wrocławiu Madsen,Jeleń i Świderski to duże znaki zapytania.
A w Polonii,to po za Walaskiem i może Ruskiem wszyscy.
Tak,tak.O Murzynie już nie wspomnę,bo on całkowicie zaciemnia obraz tego zespołu.:D
Zastanówcie się też na poważnie, czy ten Gorzów jest taki silny jak piszecie.
Dwie armaty to fakt,ale reszta?
Tacy pewniacy?Wątpię.
Skoro to są dla ciebie spore znaki zapytania to co powiesz na temat Słabonia, Bridgera, PK czy Jonassona ? :DSkład Polonii też nie powala jak i Sparty.
We Wrocławiu Madsen,Jeleń i Świderski to duże znaki zapytania.
A w Polonii,to po za Walaskiem i może Ruskiem wszyscy.
No na pewno są pewniejsi od Emila, Jonssona i Antonia :PSkoro to są dla ciebie spore znaki zapytania to co powiesz na temat Słabonia, Bridgera, PK czy Jonassona ? :DSkład Polonii też nie powala jak i Sparty.
We Wrocławiu Madsen,Jeleń i Świderski to duże znaki zapytania.
A w Polonii,to po za Walaskiem i może Ruskiem wszyscy.
To niech będzie że Sparto, Unio, Polonio i rodzynku Włókniarzu - Wasz złoty czas jeszcze powróci, ale nie prędzej niż w kolejnej dekadzie xPCoś Ci się chyba popier... z tą dekadą:Sparto, Unio, Polonio i rodzynku Włókniarzu - Wasz złoty czas jeszcze nadjedzie ale nie w tej dekadzie :P
WTS Wrocław - mistrz 2006
Unia Tarnów - mistrz 2004 i 2005
Polonia Bydgodszcz - mistrz 2002
Włókniarz Częstochowa - mistrz 2003
czyli co huki Polonia w 2010 mistrzem tak? ja nie mam nic przeciw, w koncu nastepna dekada
Zależy czego mistrzem
Jak urządzą pierwsze mistrzostwa w tarzaniu się na żużlu to nie ukrywam macie duże szanse.
Napisałem w kolejnej dekadzie czyli na mój rozum 2011-2020
To jest już zarezerwowane dla Protasiewicza, nikt nie ma z nim szans.Jak urządzą pierwsze mistrzostwa w tarzaniu się na żużlu to nie ukrywam macie duże szanse.
Ja nie mam nic przeciwko temu i mogę poczekać na rok 2011. Ale jak powrócą złote czasy dla Częstochowy, Bydgoszczy, Wrocławia i Tarnowa to musisz pamiętać, że wraz z tym mogą powrócić czasy bujania się pomiędzy ekstraklasą a pierwszą ligą dla Zielonej Góry. A tego byś chyba nie chciał.To niech będzie że Sparto, Unio, Polonio i rodzynku Włókniarzu - Wasz złoty czas jeszcze powróci, ale nie prędzej niż w kolejnej dekadzie xP
Zawsze możemy podpisać nierealne kontrakty, wywalczyć mistrzostwo, zadłużyć klub, a potem zmienić nazwę, jak to jeden z polskich klubów już zrobił :)Ja nie mam nic przeciwko temu i mogę poczekać na rok 2011. Ale jak powrócą złote czasy dla Częstochowy, Bydgoszczy, Wrocławia i Tarnowa to musisz pamiętać, że wraz z tym mogą powrócić czasy bujania się pomiędzy ekstraklasą a pierwszą ligą dla Zielonej Góry. A tego byś chyba nie chciał.To niech będzie że Sparto, Unio, Polonio i rodzynku Włókniarzu - Wasz złoty czas jeszcze powróci, ale nie prędzej niż w kolejnej dekadzie xP
Skoro już w zasadzie wszystko jasne odnośnie ekip ekstraligowych, to i ja dorzucę swoje pięć groszy. Skupiłem się jedynie na rundzie zasadniczej, gdyż play-offy rządzą się swoimi prawami, a do tego, jak to niestety zwykle bywa, przynajmniej jedna z drużyn przystąpi do nich osłabiona kontuzją któregoś z liderów. Tak więc, stan na 1. sierpnia 2010 widzę następująco:
1. Unia Leszno - ktoś wspominał, że to zeszłoroczny główny faworyt do DMP. Rzeczywiście, było tak, choć Unia na pewno nie była tak bardzo przeceniana jak w tym roku Apator. Uważam, że to drużyna z największym potencjałem. W zeszłym roku trochę jakby zeszło z Byków powietrze, choć dość frajersko stracili półfinał i gdyby nie ten fakt, to zapewne we wszystkich przepowiedniach AD2010 Unia byłaby wyżej. Chłopaki mają coś do udowodnienia, zarówno indywidualnie jak i drużynowo. Po odejściu Krzysia i CzeCze powinien powrócić wojowniczy duch. W miejsce złych duszków pojawiły się niezwykle pozytywne postacie - Janusz & Roman. Myślę że przyjście tego ostatniego wpłynie pozytywnie przede wszystkim na postawę utalentowanych juniorów w meczach ligowych. Wszystko zmierza w dobrym kierunku.
2. Falubaz - bonusy, bonusy, bonusy. Cholernie ciężko będzie każdej z drużyn wygrywać w tym roku mecze wyjazdowe, ale to nie znaczy, że nie można wygrać ligi nie mając żadnego zwycięstwa odniesionego nie na swoim torze. Falubaz zgarnął większość bonusów w sezonie 2009, zabrakło mu tylko jednego, który przegrał o 1pkt. Mimo zwycięstwa jedynie w Gdańsku ekipa z grodu Bachusa zajęła drugie miejsce po rundzie zasadniczej, miażdżąc pozostałe drużyny pod względem małych punktów. Falubaz, nawet osłabiony, jest w stanie wygrać z każdym na Wrocławskiej. Skład, wg mnie, wzmocniony - poziom na W69 utrzymany, wyjazdowy silniejszy ze względu na osobę 39,5 latka z USA.
3. Apator - co tu dużo mówić, na papierze ekipa kompletna, ale ile razy już to przerabialiśmy.. Poza tym wciąż pamiętam ich zeszłoroczne wpadki w Zielonej i Lesznie. Największy problem Apatora, jeśli można w ogóle tak powiedzieć, to paradoksalnie syndrom równej drużyny. Wiem że głupio to brzmi, tym bardziej że teraz właśnie tak zbudowane ekipy się chwali. Jednak w Toruniu wygląda to tak, że jak równo, to równo, czyli albo jadą wszyscy, albo nie jedzie nikt.
4. Stal - wiadomo, Nicki i Gollob nie pozwolą na wysokie porażki na wyjeździe, powinni naklepać trochę bonusów, ale z drugiej strony w Stali od kilku sezonów istnieje problem swojego toru. Nie sądzę, aby CzeCze cokolwiek w tej kwestii zmienił, tor Stali nie jest jej atutem - przypadki przegrywanych startów przez okres całego meczu to często spotykany obrazek. Poza tym Nicki za Holtę, to na pewno wzmocnienie, ale już Gapiński w miejsce Karlssona nie wygląda tak okazale. Jak ktoś już tu wspomniał, zdaje się że w Stali łatają nie te dziury co trzeba. Para Zagar - Gapiński może sprawić niejedną niespodziankę, ale aktualnie nie gwarantuje zbyt wiele. Duży znak zapytania w formacji juniorskiej.
5. Sparta - Bjerre & Jason & Janowski - na pierwszą szóstkę wystarczy na pewno, a jeśli Świder będzie w stanie robić te ~8pkt na mecz, to i Polonię powinni przeskoczyć. Duży znak zapytania w postaci Leona, ale w przeszłości, pod okiem Cieślaka, nie takie nazwiska sprawiały kibicom Sparty wiele radości.
6. Polonia - optymalny skład na spokojny awans do pierwszej szóstki. Jonson, zapewne ani nie cofnie się w rozwoju ani nie pójdzie o krok do przodu, Emil jeszcze raczej nie ustabilizuje formy na tyle na ile w lidze robią to Nicki czy Jason. Spodziewam się progresu u Antonio, pewną niewiadomą stanowi Walasek, choć obok Kościechy, na pewno są razem mocniejsi niż Chrzanowski i Buczkowski. Gizatulin jest tam chyba tylko po to, żeby Emil miał kogo zastępować. Szansa więc dla Woźniaka, który z Emilem stanowić będzie jedną z silniejszych par ekstraligi. Przyznam, że mam z tą ekipą największy problem, stać ich naprawdę na wiele, ale czy wszystko zatrybi?
7-8 Włókniarz & Unia II, ze wskazaniem na CKM. Wierzę w Woffinden'a. Holta, Karlsson - to nie są nazwiska znikąd. Rune, na poziomie jazdy w ekstralidze, jest silniejszy od każdego zawodnik z Tarnowa. Karlsson to przynajmniej poziom Bjarne i zapewne gdyby jeździł w zeszłym roku w I lidze, to miałby tam standardowo najwyższą średnią :P W Tarnowie wiele znaków zapytania, jak po kontuzji spisywać będzie się Vaculik, jak po dłuższym pobycie na zapleczu ekstraligi Bjarne, w końcu co z Kasprzakiem? Tarnów niby ma fajną ekipę, ale beniaminkowi zawsze jest pod górkę i nie sądzę by inaczej było w sezonie 2010.
Ktoś musi być ostatni i będzie to kolejny sezon, w którym niestety któraś z drużyn ekstraligę opuścić będzie musiała, a która z obecnym składem spokojnie utrzymałaby się jeszcze kilka lat temu. Cóż, pożyjemy zobaczymy :)
Kobe BKS
Jak urządzą pierwsze mistrzostwa w tarzaniu się na żużlu to nie ukrywam macie duże szanse.
--------------------------------------------------------
To jest już zarezerwowane dla Protasiewicza, nikt nie ma z nim szans.
Jak bym czytał Wolf 666, podwójny nick czy odmiana bydgoskiej świńskiej grypy ?
Sądzę że niektórzy kibice Unii bis Leszno srodze się rozczarują w przyszłym sezonie.Jestem tego niemal pewny dlatego tym bardziej jest mi do śmiechu gdy czytam ich wypowiedzi i przecenianie możliwości własnego zespołu.