Strona 271 z 274 PierwszyPierwszy ... 171221261269270271272273 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 12,151 do 12,195 z 12329

Wątek: Co należy zmienić w rozgrywkach polskiego i światowego żużla?

  1. Powrót do góry    #12151
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    Myślę że zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy przepisu o wychowanku w składzie mają sporo racji. Może w takim razie zamiast nakazu takiego wychowanka powinna być nagroda. Np. jak masz wychowanka w składzie (albo dwóch) nie obowiązuje cię przepis o u24. Wiem że mocne ale to tylko przykład.

  2. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi ndr113 za jego przydatny post!

    Staleczka 2 (11-02-2024)

  3. Powrót do góry    #12152
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta
    Ale że co jest przekombinowane?

    Wszystko jest tu jak najbardziej czytelne. Kończysz wiek juniora w SE i masz dwie możliwości - albo idziesz ligę niżej i dalej jesteś brany pod uwagę jako junior, albo walczysz o miejsce w seniorskim składzie ekstraligowca.

    Moim zdaniem właśnie ta sztywna granica powoduje, że w pierwszej lidze wciąż jeszcze jest zapotrzebowanie na prawie (albo i ponad) 50-letnich weteranów. Bo młody chłopak jest bardzo potrzebny do U21 a później nie ma dla niego miejsca w składzie. Jaką mają motywację takie młodziaki w Lesznie czy Ostrowie, gdzie jest ich kilku i większość (jak nie wszyscy) zdają sobie z tego sprawę, że po ukończeniu wieku juniorskiego i tak będą musieli się z tych miast wynieść? I wcale nie oznacza, że Opole, Krosno czy Rzeszów będą ich chcieć na seniorce (pomijam głupi przepis o U24 w składzie), bo przecież zawsze można reaktywować jakiegoś Nowaczyka czy innego artystę sprzed dwóch dekad.

    Natomiast w 2 lidze jeden z drugim mógłby jako młodzieżowiec startować aż do U23, co dawałoby najsłabszym finansowo klubom możliwość sprowadzenia sobie nieźle rokujących zawodników za grosze, bo jako juniorzy nie byliby potrzebni w wyższych ligach.
    A jaką motywację daje im przepis o wychowanku? W takiej sytuacji jako junior-wychowanek w zasadzie nie mogą iść do innego klubu czy to na zasadzie transferu definitywnego, ani wypożyczenia.
    Dodam też, że różne granice wiekowe dla różnych lig to wg mnie nietrafiony pomysł. Weź dla przykładu, że taka drużyna z I ligi awansuje do ELigi. I mając juniora w wieku 19 lat nie może już z niego po awansie korzystać, bo chłopak raz, że przechodzi ligę wyżej, a dwa zmienia też kategorię zawodniczą. Zamiast jednej lepy na ryj dostaje dwie. I w zasadzie i tak musi zniknąć z tej ELigi, pomimo tego, że nadal jest juniorem.
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  4. Powrót do góry    #12153
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,707
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 318 w 174 postach
    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    A jaką motywację daje im przepis o wychowanku? W takiej sytuacji jako junior-wychowanek w zasadzie nie mogą iść do innego klubu czy to na zasadzie transferu definitywnego, ani wypożyczenia.
    Dodam też, że różne granice wiekowe dla różnych lig to wg mnie nietrafiony pomysł. Weź dla przykładu, że taka drużyna z I ligi awansuje do ELigi. I mając juniora w wieku 19 lat nie może już z niego po awansie korzystać, bo chłopak raz, że przechodzi ligę wyżej, a dwa zmienia też kategorię zawodniczą. Zamiast jednej lepy na ryj dostaje dwie. I w zasadzie i tak musi zniknąć z tej ELigi, pomimo tego, że nadal jest juniorem.
    Ja nie pisałem nic o tym, że przepis o wychowanku daje komukolwiek motywację. Jest on jak dla mnie po prostu głupi i nie ma się co nad nim rozczulać.

    Co do drugiej części to zgoda, ale to w zasadzie jedyny minus. Poza tym, chcemy żeby w SE jeździli najlepsi a ilu młodzieżowców jest obecnie 'gejmczendżerami'? Na upartego to żaden, może będzie to Przyjemski (z naciskiem na "może"), ale póki co tego nie wiemy. Ekstraklasa ma po prostu szybko "wypluwać" młodych, z których 9/10 się tam nie nadaje i bezsensownym jest trzymanie ich do 21 roku życia tylko dlatego, że "jest taki przepis".

    Natomiast ci sami młodzi mogliby się spokojnie odnaleźć na innych szczeblach rozgrywkowych, bez konieczności stawiania swojej kariery (jakakolwiek by ona nie była) na zasadzie zero-jedynkowej. Bo tak to się teraz odbywa. Jak masz 21 lat to widzą w tobie zbawcę drużyny, bo objeżdżasz jakieś łamagi świeżo po licencji, ale już jak masz 22 lata to się nie nadajesz nawet do najsłabszego zespołu tej samej ligi.

  5. Powrót do góry    #12154
    Użytkownik
    Dołączył
    17-07-2019
    Postów
    133
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 12 w 12 postach
    Cytat Zamieszczone przez ndr113 Zobacz posta
    Myślę że zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy przepisu o wychowanku w składzie mają sporo racji. Może w takim razie zamiast nakazu takiego wychowanka powinna być nagroda. Np. jak masz wychowanka w składzie (albo dwóch) nie obowiązuje cię przepis o u24. Wiem że mocne ale to tylko przykład.
    Wtedy taka Sparta czy Motor wstawia do składu zawodnika, który ledwo przejedzie 4 kółka, by mieć
    w miejsce takiego Kowalskiego kolejnego Lidera jak np. Emil czy Kołodziej.
    Żadnej głupoty jak obowiązkowy wychowanek, dawać zagranicznego juniora, może być ciekawiej,
    jak taki Drejer odpali w słabszej drużynie.

  6. Powrót do góry    #12155
    Ekspert
    Dołączył
    17-09-2020
    Postów
    5,663
    Kliknij i podziękuj
    140
    Podziękowania: 762 w 554 postach
    4.5 banki straty GKM za poprzedni sezon. Do tego teraz dochodzi Doyle który tani nie jest i perspektywa wyborów która może zmienić perspektywę bo na razie samorząd dosypie.

    Ponad milion straty Włókniarza przy absurdalnie wysokich kontraktach zawodników. Strata pokryta z zysku z lat wcześniejszych ale co dalej?


    Mamy dwa kluby które oficjalnie przyznały się do nieciekawej sytuacji, wydaje się wbrew pozorom że sytuacja Włókniarza jest gorsza, bo tam jak będzie milion banki straty to nie ma kto do tego koszyka wrzucić bo Swiacik to po prostu się spakuje i rzuci papierami. A Grudziadz to po prostu kwestia marnotrawienia publicznych pieniędzy.

    Niepokojące informacje biorąc pod uwagę strukturę obu klubów, zwłaszcza Włókniarza. Bo tam nikt za to nie odpowiada. To nie jest przykład Unii, czy Apatora gdzie właściciele muszą ze swoich pieniędzy wykładać jak coś nie gra finansowo i raczej starają się żeby strata nie przekraczała tych kilkuset tysięcy złotych.

  7. Powrót do góry    #12156
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    A to nie mieliśmy w przeszłości przypadków, gdzie przepłacanie zawodników odbiło się czkawką? W Częstochowie to wręcz powielają te błędy z przeszłości.
    Sami się przyznają, że pogrążają ich kontrakty zawodnicze, ale nadal płacą więcej niż mogą. Czemu więc to służy? Co te kluby, czy ci prezesi mają z tego utrzymania ELigi, skoro przynosi to tylko problemy i straty?
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  8. Powrót do góry    #12157
    Ekspert
    Dołączył
    19-10-2011
    Postów
    10,511
    Kliknij i podziękuj
    677
    Podziękowania: 2,870 w 1,758 postach
    E tam, nie znasz się. Spicio ci wyjaśni, że kluby, tfu, wspólne mają ogromną przewagę nad prywatnymi.

  9. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi kowjanko za jego przydatny post!

    młody_piernik2 (16-02-2024)

  10. Powrót do góry    #12158
    Ekspert
    Dołączył
    17-09-2020
    Postów
    5,663
    Kliknij i podziękuj
    140
    Podziękowania: 762 w 554 postach
    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    A to nie mieliśmy w przeszłości przypadków, gdzie przepłacanie zawodników odbiło się czkawką? W Częstochowie to wręcz powielają te błędy z przeszłości.
    Sami się przyznają, że pogrążają ich kontrakty zawodnicze, ale nadal płacą więcej niż mogą. Czemu więc to służy? Co te kluby, czy ci prezesi mają z tego utrzymania ELigi, skoro przynosi to tylko problemy i straty?


    Najbardziej niepokoi przykład Częstochowy bo tam jak będzie grubo pod kreska to po prostu zwina manatki i nikt za to nie odpowie. Grudziądz jest idiotycznie zarządzany ale tam dorzuci miasto (chociaż też pewnie są granice, a idą po jakieś rekordy mając 5 baniek straty na 15 baniek budżetu).

    I Swiacik wychodzi i płacze mówiąc że kontrakty są za wysokie. Rusieckiego nie stać na Emila i Emila nie ma, nie płacze do mediów. Wie że nie może wydawać pieniędzy których nie ma klub. A Swiacika nie stać na Mikkelsena, kupuje Mikkelsena i płacze że zawodnicy za dużo kosztują i to niebezpieczne. To jest tuman.

    Struktura właścicielska musi się zmienić i to trzeba jakoś uregulować (na poziomie nawet ustawowym). Problemem nie jest to, że zawodnicy kosztują majątek. Problemem jest taka patologia jak struktura właścicielska Włókniarza.

    Unia miała kasę, była na szczycie. Nie ma kasy na szczycie nie jest. To samo Wrocław, analogiczna sytuacja. Były biedniejsze lata, jeździli składem jakim jeździli. Podobnie zresztą Apator, było mniej siana to były inne nazwiska. I prezesi nie płakali do mediów, wiedzieli że nie mogą się zadłużyć bo sami będą bulić. A taki Swiacik ma to przecież w dupie. To dla niego cyferki w exelu.

  11. Powrót do góry    #12159
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,845
    Kliknij i podziękuj
    1,710
    Podziękowania: 4,375 w 3,159 postach
    Hmm, ciekawe:

    W 2022 roku ZOOleszcz GKM Grudziądz zakończył rok ze stratą 2,5 mln złotych, co jednak nikogo nie martwiło, bo w tym mieście przyjęło się, że samorząd - będący właścicielem klubu - co roku dokapitalizowuje spółkę właśnie kwotą 2,5 mln złotych. W 2023 roku działacze zaryzykowali i byli przygotowani, że sezon mogą zakończyć nawet ze stratą wynoszącą pięć milionów złotych. Wszystko, aby awansować w końcu do play-off. Ostatecznie 2023 rok zakończyli ze stratą 4,5 mln złotych.

    - Warto dodać, że stało się tak, mimo iż w 2023 roku osiągnęliśmy rekordowo wysokie wpływy od sponsorów oraz ze sprzedaży biletów na mecze. W kolejnym roku trudno będzie to przebić, a więc można powiedzieć, że powoli zbliżamy się do ściany - komentuje prezes Murawski.

    GKM nie jest jedynym klubem z takim problemem, bo już wcześniej informowaliśmy o stracie w sprawozdaniu finansowym Tauron Włókniarza Częstochowa - 1,16 mln złotych. Od trzech lat w PGE Ekstralidze widać wyraźnie tendencję do tego, że im więcej pieniędzy jest w tym sporcie, tym kluby mają trudniej, by spiąć budżet.
    Zbliżają się do ściany a mimo to kontraktują Doyle ? Mają 4,5 mln strat mimo rekordowo wysokich wpływów od sponsorów i za bilety ? Miasto w Grudziądzu co roku dokłada po 2,5 mln pln. No nie wiem czy tym razem ktoś tam nie pyerdolnie pięścią w stół ? Tym razem trzeba dołożyć 4,5 mln. A ile za rok ?
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  12. Powrót do góry    #12160
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    Najskuteczniejszym sposobem na leczenie bańki płacowej są bankructwa klubów (lub brak licencji) i nierealizowanie kontraktów czyli brak zapłaty przepłacanym zawodnikom.
    Była w żużlu 'salary cap' ale tylko formalnie bo większość kasy szła bokiem. A zawodnicy mogli kasy za kontrakty reklamowe nie zobaczyć. Z jakiegoś powodu to rozwiązanie nie wypaliło.
    Są audyty i licencje. Pomysł dobry bo kluby czują kontrolę.

    Swoją drogą - co takiego złego jest w tym, że jak klub ma kasę i budżet na elipe to w niej jeździ. A jak nie ma tego budżetu to nie jeździ bo wycofa się z rozgrywek lub spadnie?

  13. Powrót do góry    #12161
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    W pełni się zgadzam.
    I mimo mieszanych uczuć co do Unii czy samego Rusieckiego, to za samo podejście do finansowania klubu można mu tylko przyklasnąć. Skończył się wielki hajs, to nie kupuje za miliony, których nie ma. I nawet jeśli drużyna jedzie przez to słabiej, kibiców jest mniej i walczy o inne cele, to nie zagina rzeczywistości tylko jedzie tym, na co go stać. I to jest bardzo zdrowe podejście.
    Grudziądz mam wrażenie robi to, co kilkanaście lat temu robione było w Bydgoszczy - zakontraktujmy ponad stan, narzekajmy, że nie ma kasy, miasto zasypuje. Widzieliśmy jak to się dla Polonii skończyło i ile trwało wyjście z bagna na prostą (pomimo niedociągnięć i obiekcji to jednak zarządzanie budżetem wygląda przynajmniej poprawnie, a może i nawet dobrze).

    Świącik to klaun. Dopiero co krzyczał, że ekwiwalent za wyszkolenie powinien być kilkukrotnie wyższy, bo on szkoli. Co prawda zapomniał przyznać, że większość tych jego "wychowanków" to nie są częstochowskie chłopaki, tylko pościągane z zewnątrz, ale jak się nagle by mu opłacało, to chce wysokiego ekwiwalentu. Jak mu się skończą "wychowankowie" i znów będzie szukał w Rawiczu, Opolu czy Poznaniu (czy skąd on tam tych chłopaków powyciągał), to znów będzie w mediach płakał, że to są nieadekwatne pieniądze, bo ci zawodnicy jeszcze niewiele prezentują, a już kosztują majątek. Cymbał cymbałem pozostanie.

    Częstochowa już raz poleciała za długi, wrócili i robią podobne błędy. Co zrobić. To nie jest tak, że jak tam się pozawijają to zabraknie chętnych na wypełnienie luki. Już teraz masz min 3 kluby chętne do jazdy w ELidze - Polonia, ROW i Krosno. Ostrów niby też, chociaż po akcji z Krawczykiem nie wiem, czy ich akurat do końca poważnie traktować (zresztą po ich sezonie w ELidze tym bardziej). Do tego Zdunek też by chciał w kilka lat awansować, a może i Witek by to przekalkulował jakby opcja była. Zawodnicy ci sami zostaną na rynku i się rozejdą po innych klubach, tutaj wiele się nie zmieni.
    Osobiście jestem za większą stanowczością władz w kwestii przyznawania licencji w odniesieniu do finansów klubu, bo poprzyznawają jakieś warunkowe, czekają miesiącami aż kluby na koniec roku to wyprostują i co roku ta sama śpiewka. Teraz jeszcze tylko brakuje, żeby Świącik wzorem Maślanki w trakcie sezonu poobniżał zawodnikom kontrakty. Bo "jest za drogo".

    Cytat Zamieszczone przez ndr113 Zobacz posta
    Najskuteczniejszym sposobem na leczenie bańki płacowej są bankructwa klubów (lub brak licencji) i nierealizowanie kontraktów czyli brak zapłaty przepłacanym zawodnikom.
    Była w żużlu 'salary cap' ale tylko formalnie bo większość kasy szła bokiem. A zawodnicy mogli kasy za kontrakty reklamowe nie zobaczyć. Z jakiegoś powodu to rozwiązanie nie wypaliło.
    Są audyty i licencje. Pomysł dobry bo kluby czują kontrolę.

    Swoją drogą - co takiego złego jest w tym, że jak klub ma kasę i budżet na elipe to w niej jeździ. A jak nie ma tego budżetu to nie jeździ bo wycofa się z rozgrywek lub spadnie?
    Tylko co z tych kontroli i audytów wynika? Biedny Rawicz wypadł z ligi, a na szczycie jak widać milionowe straty i wszystko cacy. A prezesi dalej robią ch*j wie co i płacą pieniędzmi, których nie mają. Jak pisałem - w Częstochowie to dość świeża historia, powinni pamiętać.

    Też mnie zastanawia to, że trzymają się tej ELigi za wszelką cenę. Nie stać ich na tę cenę, ale jednak ... ale w sumie jak nie za swoje, to można. Jak nie będzie można to się prezesi czy RN zawiną i po kłopocie. Znamy to z własnego podwórka. Tylko, że u nas widać jakoś wnioski wyciągnięto (ostatecznie).

    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    Hmm, ciekawe:



    Zbliżają się do ściany a mimo to kontraktują Doyle ? Mają 4,5 mln strat mimo rekordowo wysokich wpływów od sponsorów i za bilety ? Miasto w Grudziądzu co roku dokłada po 2,5 mln pln. No nie wiem czy tym razem ktoś tam nie pyerdolnie pięścią w stół ? Tym razem trzeba dołożyć 4,5 mln. A ile za rok ?
    Przed wyborami jeszcze dołożą. Po wyborach...się zobaczy. To są problemy GKMu z przyszłości. Dzisiaj wydali kupę kasy na Doyle'a i Fricka. A chłopaki za rok po prostu dostaną te pieniądze gdzieś indziej.
    To samo działo się w Bydgoszczy i widzisz jak to się skończyło i ile trwa powrót do punktu wyjścia. A GKM już Fiałkowskiego we władzach nie ma, który za uszy wyciągnie.
    Prędzej czy później w Grudziądzu to rypnie. Zależy kiedy miasto powie "dość". No, ale poziom niżej jest kilku chętnych, którzy to miejsce zajmą. Zawodnicy ci sami w ELidze zostaną.
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  14. Powrót do góry    #12162
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    Najsensowniejszy model zarządzania dla klubu żużlowego to model leszczyński. Tam jest kilka podmiotów z jednym liderem, które to wszystko ciągną. Nie wiem czy tak nie jest teraz w Gorzowie...
    Patologia na krótkich nogach to klub, którego właścicielem jest miasto lub kompletnie zależny od pomocy publicznej. Kiedyś Polonia. Teraz Grudziądz.
    Po środku mamy kluby 'silnorękich', którzy robią to mniej lub bardziej profesjonalnie - Częstochowa, Bydgoszcz, Wrocław... Bardziej profesjonalnie oznacza duży stopień partnerstwa i zaangażowania sponsorów. Mniej profesjonalne podejście to znów zależność od polityki i ratusza.

  15. Powrót do góry    #12163
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,845
    Kliknij i podziękuj
    1,710
    Podziękowania: 4,375 w 3,159 postach
    I mimo mieszanych uczuć co do Unii czy samego Rusieckiego, to za samo podejście do finansowania klubu można mu tylko przyklasnąć. Skończył się wielki hajs, to nie kupuje za miliony, których nie ma. I nawet jeśli drużyna jedzie przez to słabiej, kibiców jest mniej i walczy o inne cele, to nie zagina rzeczywistości tylko jedzie tym, na co go stać. I to jest bardzo zdrowe podejście.
    No tak, ale ten sam Rusiecki dzisiaj głośno płacze, że to TV która płaci miliony na kluby psuje żużel w Lesznie. Niczym Józef w swoim czasie kiedy to żądał aby wszystkie kluby równały finansowo w dół do najsłabszych chcąc limitu budżetów na określonym poziomie. Ten sam Rusiecki widzi, że jak nie ma kasy i nie inwestuje w zawodników to nie ma wyników. A jak nie ma wyników to Unia ma problemy z frekwencją. A to powoduje różnicę w finansach klubu na niekorzyść Unii. I tak się koło zamyka.

    Rzecz w tym, że w sporcie to jest normalny mechanizm. Aby być na szczycie to trzeba ciągle inwestować w drużynę. Ryzyko jest takie, że można przeinwestować i nic nie ugrać. Z drugiej strony jak nie będą inwestować to będą ogony w tabelki, strach przed spadkiem i pustki na trybunach. I na tym właśnie ta walka polega. Czas aby dotarło do niektórych, że aby drużyna osiągała sukcesy to najpierw klub powinien mieć mocne fundamenty finansowe. Dopiero potem mogą przyjść wyniki sportowe. A i to niekoniecznie. Problemem tu jest to, iż niektórzy sądzą, że jak w jednym roku zainwestują duże pieniądze w drużynę to sukces musi przyjść. I dalej już będzie tylko z górki. A to błąd jest. Tu trzeba mozolnej, systematycznej pracy klubu ze sponsorami i kibicami.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  16. Powrót do góry    #12164
    Zaawansowany Awatar Oracle
    Dołączył
    02-09-2012
    Postów
    1,839
    Kliknij i podziękuj
    444
    Podziękowania: 616 w 318 postach
    Jak ma być lepiej to zamknięta profesjonalna liga. Kluby muszą przedstawić gwarancje budżetowe na ustalony przez organizatora ligi X mln zł. Jak kogoś będzie stać to zapraszamy. Może być 10 i więcej drużyn jak będzie potencjał finansowy i sportowy.

    Czas też kopnąć w dupę obecny system sędziowania, gdzie siedzi zamknięta na wieżyczce niema piz**. Sędzia powinien dostać mikrofon i jak w NFL podawać publicznie decyzje z komentarzem do TV i stadionowego nagłośnienia.

    No i z regulaminu z hukiem powinien wylecieć przepis o zastępstwie juniora za taśmę i reszta kombinatorskich furtek.

  17. Powrót do góry    #12165
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    Cytat Zamieszczone przez Oracle Zobacz posta
    Jak ma być lepiej to zamknięta profesjonalna liga. Kluby muszą przedstawić gwarancje budżetowe na ustalony przez organizatora ligi X mln zł. Jak kogoś będzie stać to zapraszamy. Może być 10 i więcej drużyn jak będzie potencjał finansowy i sportowy.

    Czas też kopnąć w dupę obecny system sędziowania, gdzie siedzi zamknięta na wieżyczce niema piz**. Sędzia powinien dostać mikrofon i jak w NFL podawać publicznie decyzje z komentarzem do TV i stadionowego nagłośnienia.

    No i z regulaminu z hukiem powinien wylecieć przepis o zastępstwie juniora za taśmę i reszta kombinatorskich furtek.
    Nie. To jest mimo wszystko sport. Zrobisz tak to odejdą kibice.

    Poza tym mogę ci przedstawić gwarancje budżetowe gdzie w 50% źródłem finansowania będzie kredyt lub pomoc z miasta. Gdyż prezydent kupuje sobie na jeden rok elektorat na wybory. Gwarancje budżetowe na jeden rok nie mają nic wspólnego z budowaniem zdrowego biznesu na lata.

  18. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi ndr113 za jego przydatny post!

    j-rules (16-02-2024)

  19. Powrót do góry    #12166
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    No tak, ale ten sam Rusiecki dzisiaj głośno płacze, że to TV która płaci miliony na kluby psuje żużel w Lesznie. Niczym Józef w swoim czasie kiedy to żądał aby wszystkie kluby równały finansowo w dół do najsłabszych chcąc limitu budżetów na określonym poziomie. Ten sam Rusiecki widzi, że jak nie ma kasy i nie inwestuje w zawodników to nie ma wyników. A jak nie ma wyników to Unia ma problemy z frekwencją. A to powoduje różnicę w finansach klubu na niekorzyść Unii. I tak się koło zamyka.

    Rzecz w tym, że w sporcie to jest normalny mechanizm. Aby być na szczycie to trzeba ciągle inwestować w drużynę. Ryzyko jest takie, że można przeinwestować i nic nie ugrać. Z drugiej strony jak nie będą inwestować to będą ogony w tabelki, strach przed spadkiem i pustki na trybunach. I na tym właśnie ta walka polega. Czas aby dotarło do niektórych, że aby drużyna osiągała sukcesy to najpierw klub powinien mieć mocne fundamenty finansowe. Dopiero potem mogą przyjść wyniki sportowe. A i to niekoniecznie. Problemem tu jest to, iż niektórzy sądzą, że jak w jednym roku zainwestują duże pieniądze w drużynę to sukces musi przyjść. I dalej już będzie tylko z górki. A to błąd jest. Tu trzeba mozolnej, systematycznej pracy klubu ze sponsorami i kibicami.
    No dlatego powiedziałem, że mam co do Rusieckiego mieszane uczucia. Kwestia narzekania na tv to doskonały przykład tego, czym Rusiecki potrafi negatywnie się wykazać.
    Ale jeśli chodzi o podejście do kwestii - nie mam pieniędzy, to ich nie wydam, to nie mogę mu tutaj zarzucić nic złego.

    Ogólnie nakładanie limitów i równanie w dół (czy to finansowo, czy sportowo - np. KSM) to system z góry skazany na porażkę, który dodatkowo karze tych, którzy robią coś dobrze. Ale to zupełnie inny tematy, nie będę się w to w tym miejscu bardziej zagłębiał.

    Oczywiście, że to są napędzające się koła - jest sukces, są kibice, są sponsorzy i łatwiej o zawodników. Ale jak się skończą sukcesy, albo sponsorzy dadzą mniej kasy, to z automatu to idzie w dół. Unia jest tutaj świetny przykładem, bo ten odpływ kibiców, o który Rusiecki oskarża tv, jakoś dziwnie zbiegł się w czasie z momentem kiedy Unia przestała zdobywać hurtowo DMP i te cele zeszły o poziom niżej. Nie ma sukcesu, nie ma tylu kibiców, nie ma tylu sponsorów, nie ma więc pieniędzy na ponowne zbudowanie machiny do rozjeżdżania rywali.
    Wrocław czy Lublin mogą sobie pozwolić na większe zakupy, bo tam z tymi pieniędzmi jest lepiej. Są więc sukcesy, są pełne trybuny. Oczywiście można wejść głębiej i rozpisywać się o SSP wspierających Motor bardzo mocno, ale efekt końcowy jest taki sam - załóżmy, że SSP nie mają zgody na wielomilionowe wspieranie Motoru -> kończy się wielki budżet -> zawodnicy zmieniają kluby -> kończą się sukcesy -> odpływają kibice... Tak samo jak to było np z Unią Tarnów, która z Azotami i Trzebinią miała super budżet i skład z Gollobami i Tony Rickardssonem, a jak te dopływy się skończyły, to klub też popłynął...
    Jak finanse są odpowiednio zarządzane to jest dobrze, jak nie są, to jest źle. I oczywiście, można się przeliczyć, bo stawiając wszystko na jedną kartę, wydając gruby hajs, którego się nie ma na sukces można tego sukcesu nie mieć. Ale można mieć za to problem.
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  20. Powrót do góry    #12167
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,707
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 318 w 174 postach
    Cytat Zamieszczone przez ndr113 Zobacz posta
    Poza tym mogę ci przedstawić gwarancje budżetowe gdzie w 50% źródłem finansowania będzie kredyt lub pomoc z miasta. Gdyż prezydent kupuje sobie na jeden rok elektorat na wybory. Gwarancje budżetowe na jeden rok nie mają nic wspólnego z budowaniem zdrowego biznesu na lata.
    Pieniądze z kredytu to też pieniądze. Jak składasz wniosek o kredyt hipoteczny to bank daje Ci "gwarancje" czy przelewa gotówkę? Raczej to drugie. Ale w tym przypadku wiadomo kto będzie musiał ów kredyt spłacać i co się stanie gdy przestaniesz to robić. A w żużlu kto ma odpowiadać za zaciągane zobowiązania? "Klub"? Albo, co gorsza, biedne jak mysz kościelna miasto na G? (czytaj: podatnicy)

    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    Ogólnie nakładanie limitów i równanie w dół (czy to finansowo, czy sportowo - np. KSM) to system z góry skazany na porażkę, który dodatkowo karze tych, którzy robią coś dobrze. Ale to zupełnie inny tematy, nie będę się w to w tym miejscu bardziej zagłębiał.
    Sorry, ale to jest myślenie jednowymiarowe. Dwa lata temu w Ekstralidze była Ostrovia, czy inne kluby równały do pierwszoligowca? No chyba nie. Czy jednakże mecze z udziałem Ostrowa były interesujące? No... też nie. I mieliśmy do tego "lament księgowej", bo trzeba było srogo płacić punktówkę. To o co w takim razie chodzi?

    Sport, żeby był ciekawy, musi być wyrównany. Zgadzam się, że nie sztucznie, ale też na pewno nie na zasadzie "zastaw się a postaw się". Jeśli dziś poziom finansowy wyznacza Lublin, przez wielu hejtowany wzdłuż i wszerz, to co się później dziwić, że połowa klubów kończy sezon z długami? Czy stawki dla Zmarzlika mają jakiś wpływ na wypłaty w Częstochowie czy Lesznie? Nie wiem, ale żeby żądać - jak tu niektórzy gardłują od dekad - więcej kasy dla sportu, trzeba mieć jakiś pomysł skąd tę kasę zdobyć. Albo, jak już się ją ma, jak ją inwestować - patrz Łódź. No ale dolne rejony stanów środkowych pierwszej ligi to przecież ujma dla Bydgoszczy, Krosna, Zielonej czy Grudziądza, no nie? A zatem... ora et labora, ewentualnie pozostaje czekać na cud, tudzież jakiś inny chłyt materkingowy, może jakiś frajer z kasą da się nabrać, że warto w ten sport "zainwestować"...

  21. Powrót do góry    #12168
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    Lee - gubisz wątki i ciągłość rozmowy. Odpowiadanie tylko na ostatnie posty bez wcześniejszego kontekstu czasem wypacza sens.
    Nie wiem czy popierasz zamknięcie ligi i gwarancje finansowe czy nie... I dlaczego...

  22. Powrót do góry    #12169
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta


    Sorry, ale to jest myślenie jednowymiarowe. Dwa lata temu w Ekstralidze była Ostrovia, czy inne kluby równały do pierwszoligowca? No chyba nie. Czy jednakże mecze z udziałem Ostrowa były interesujące? No... też nie. I mieliśmy do tego "lament księgowej", bo trzeba było srogo płacić punktówkę. To o co w takim razie chodzi?

    Sport, żeby był ciekawy, musi być wyrównany. Zgadzam się, że nie sztucznie, ale też na pewno nie na zasadzie "zastaw się a postaw się". Jeśli dziś poziom finansowy wyznacza Lublin, przez wielu hejtowany wzdłuż i wszerz, to co się później dziwić, że połowa klubów kończy sezon z długami? Czy stawki dla Zmarzlika mają jakiś wpływ na wypłaty w Częstochowie czy Lesznie? Nie wiem, ale żeby żądać - jak tu niektórzy gardłują od dekad - więcej kasy dla sportu, trzeba mieć jakiś pomysł skąd tę kasę zdobyć. Albo, jak już się ją ma, jak ją inwestować - patrz Łódź. No ale dolne rejony stanów środkowych pierwszej ligi to przecież ujma dla Bydgoszczy, Krosna, Zielonej czy Grudziądza, no nie? A zatem... ora et labora, ewentualnie pozostaje czekać na cud, tudzież jakiś inny chłyt materkingowy, może jakiś frajer z kasą da się nabrać, że warto w ten sport "zainwestować"...
    A uważasz, że inne kluby powinny były równać w dół do Ostrowa? No chyba nie?
    Ale jednak nie zakończyli chyba sezonu z bańka na minusie?
    Nie mówię, że ich postawa była wzorowa, ale jednak wg mnie lepsza niż wydawanie ponad stan jak omawiane przykłady.

    Jeśli Lublin stać (abstrahując od kwestii SSP) na Zmarzlika i inny top zawodników to czy z automatu inni zawodnicy muszą dostać kontrakty na tym poziomie? Gdyby inne kluby płaciły na tyle na ile je stać to ci zawodnicy i tak by w tej ELidze jeździli. Wszyscy by się w kadrze Motoru nie zmieścili i gdyby takiego Madsena czy Doyle'a spotkała sytuacja, że mają na stole kontrakt o 30% mniejszy niż w takim Lublinie albo alternatywnie brak kontraktu w PL to i tak by podpisali. Prezesi dają się zapędzać w kozi róg, ale sami do tego doprowadzili windując drogę oferty.
    Jak Cię nie stać na duet Madsen-Michelsen to szukasz tańszej opcji. A jak jeden z nich zostanie na rynku bez pracy to sam przyjdzie. To nie jest tak, że u rywali są budżety z gumy i łykną każdego.
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  23. Powrót do góry    #12170
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,845
    Kliknij i podziękuj
    1,710
    Podziękowania: 4,375 w 3,159 postach
    Sport, żeby był ciekawy, musi być wyrównany.
    Największa bzdura jaka pojawia się na tutejszym forum.

    Nieprawda, sport aby był ciekawy nie musi być wyrównany. Mam tu na myśli sport drużynowy. Poza tym, nie znam ligi w jakimkolwiek zawodowym sporcie drużynowym aby był tam wyrównany poziom. Nie ma takich i nigdy nie będzie. Zawsze będą drużyny z czuba tabeli, ze środka jak i te walczące przed spadkiem. I takie sytuacje prezesie musza po prostu kalkulować układając budżet klubowy. Nigdy nie będzie tak, że wszystkie drużyny prezentują zbliżony poziom sportowy. Owszem, czym mniejsza różnica w poziomach drużyn tym mogą być lepsze widowiska. Ale nie jest to regułą. Przecież nawet ubiegłoroczny DMP ukulał w Grudziądzu trzydzieści kilka punktów.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  24. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi Mariusz za jego przydatny post!

    j-rules (16-02-2024), lego (17-02-2024)

  25. Powrót do góry    #12171
    Ekspert Awatar młody_piernik2
    Dołączył
    15-04-2018
    Postów
    5,594
    Kliknij i podziękuj
    1,786
    Podziękowania: 1,364 w 806 postach
    hahaha, to jest życie w Grudziądzu

    to jak być synem bogatych starych

    "ch*j, balujemy; o kurka, przegięlim pałę? luzik, miasto zapłaci" xD
    "A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016

  26. Powrót do góry    #12172
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    Panowie. Krytykowanie Ostrowa za taki a nie inny zespół w elipie parę lat temu to jak krytykowanie ludzi w stanie wojennym za to, że nie kupowali mięsa w sklepie.
    Przecież te granatowomarynarkowe barany z elipy same doprowadziły do 'zawałów księgowych' po meczach z Ostrowem.

    Żeby był czub, środek i dół tabeli to osiem zespołów to trochę mało.

    Cytat Zamieszczone przez młody_piernik2 Zobacz posta
    hahaha, to jest życie w Grudziądzu

    to jak być synem bogatych starych

    "ch*j, balujemy; o kurka, przegięlim pałę? luzik, miasto zapłaci" xD
    Ale w czym problem?:

    Kapitał zakładowy Spółki wynosi 27 761.000,00 zł (dwadzieścia siedem milionów siedemset sześćdziesiąt jeden tysięcy złotych) i dzieli się na 27.761 (dwadzieścia siedem tysięcy siedemset sześćdziesiąt jeden) akcji imiennych zwykłych: serii A o numerach od 001 do 100, serii B o numerach od 001 do 806, serii C o numerach od 0001 do 1285, serii D o numerach 0001 do 2285 , serii E o numerach 0001 do 750, serii F o numerach 001 do 750, serii G o numerach 001 do 785, serii H o numerach 001 do 1500 oraz I o numerach 0001 do 1000, J o numerach 0001 do 2500, serii K o numerach 0001 do 2500, serii L o numerach 0001 do 2000, serii Ł o numerach 0001 do 2000, serii M o numerach 0001 do 1500, serii N o numerach 0001 do 2000, serii O o numerach 0001 do 1000, serii P o numerach 0001 do 2000, serii R o numerach 0001 do 2000, serii S o numerach 0001 do 1000, o wartości nominalnej po 1.000,00 zł (jeden tysiąc złotych) każda.

    Akcje objęto w następujący sposób:
    Gmina Miasto Grudziądz - 27.758 akcji
    Grudziądzkie Towarzystwo Żużlowe - 1 akcja
    Zbigniew Fiałkowski - 1 akcja
    Zdzisław Cichoracki - 1 akcja

  27. Powrót do góry    #12173
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,683
    Kliknij i podziękuj
    7,796
    Podziękowania: 7,390 w 4,356 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    Największa bzdura jaka pojawia się na tutejszym forum.

    Nieprawda, sport aby był ciekawy nie musi być wyrównany. Mam tu na myśli sport drużynowy. Poza tym, nie znam ligi w jakimkolwiek zawodowym sporcie drużynowym aby był tam wyrównany poziom. Nie ma takich i nigdy nie będzie. Zawsze będą drużyny z czuba tabeli, ze środka jak i te walczące przed spadkiem. I takie sytuacje prezesie musza po prostu kalkulować układając budżet klubowy. Nigdy nie będzie tak, że wszystkie drużyny prezentują zbliżony poziom sportowy. Owszem, czym mniejsza różnica w poziomach drużyn tym mogą być lepsze widowiska. Ale nie jest to regułą. Przecież nawet ubiegłoroczny DMP ukulał w Grudziądzu trzydzieści kilka punktów.
    Jak nigdy zgadzam się z mariuszem.
    Bywają ultra ciekawe mecze gdy kopciuszek niespodziewanie bije mistrza, albo stawia tak wysoko poprzeczkę, że ten ledwo wygrywa.
    Rzadko, ale jednak tak się dzieje. I to jest sto razy bardziej ciekawe niż mecz o nic w środku tabeli rundy zasadniczej gdzie gospodarz kontroluje od początku i wygrywa 50-40.
    Oczywiście w drugą stronę jest częściej, czyli Kopciuszek zbiera becki, ale na tym polega sport.
    Jak by była super wyrównana liga to nigdy byśmy nie mogli napisać, że doszło do jakiejś niespodzianki czy wręcz sensacji.
    A to właśnie najlepsza przyprawa tego dania.
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  28. Powrót do góry    #12174
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,845
    Kliknij i podziękuj
    1,710
    Podziękowania: 4,375 w 3,159 postach
    Cytat Zamieszczone przez ndr113 Zobacz posta
    Panowie. Krytykowanie Ostrowa za taki a nie inny zespół w elipie parę lat temu to jak krytykowanie ludzi w stanie wojennym za to, że nie kupowali mięsa w sklepie.
    Przecież te granatowomarynarkowe barany z elipy same doprowadziły do 'zawałów księgowych' po meczach z Ostrowem.

    Żeby był czub, środek i dół tabeli to osiem zespołów to trochę mało.



    Ale w czym problem?:

    Kapitał zakładowy Spółki wynosi 27 761.000,00 zł
    (dwadzieścia siedem milionów siedemset sześćdziesiąt jeden tysięcy złotych) i dzieli się na 27.761 (dwadzieścia siedem tysięcy siedemset sześćdziesiąt jeden) akcji imiennych zwykłych: serii A o numerach od 001 do 100, serii B o numerach od 001 do 806, serii C o numerach od 0001 do 1285, serii D o numerach 0001 do 2285 , serii E o numerach 0001 do 750, serii F o numerach 001 do 750, serii G o numerach 001 do 785, serii H o numerach 001 do 1500 oraz I o numerach 0001 do 1000, J o numerach 0001 do 2500, serii K o numerach 0001 do 2500, serii L o numerach 0001 do 2000, serii Ł o numerach 0001 do 2000, serii M o numerach 0001 do 1500, serii N o numerach 0001 do 2000, serii O o numerach 0001 do 1000, serii P o numerach 0001 do 2000, serii R o numerach 0001 do 2000, serii S o numerach 0001 do 1000, o wartości nominalnej po 1.000,00 zł (jeden tysiąc złotych) każda.

    Akcje objęto w następujący sposób:
    Gmina Miasto Grudziądz - 27.758 akcji
    Grudziądzkie Towarzystwo Żużlowe - 1 akcja
    Zbigniew Fiałkowski - 1 akcja
    Zdzisław Cichoracki - 1 akcja
    No problem w tym, ze ten wirtualny kapitał zakładowy wielokrotnie przekracza wartość klubu. Biorąc pod uwagę, że jest to SSA to ta spółka już dawno powinna ogłosić upadłość.

    Większość klubów w SE ma kapitał zakładowy na poziomie od 1 mln do 3 mln. I ta suma mniej więcej odpowiada realnej wartości klubów. Nie wiem czemu tak się dzieje w Grudziądzu czy tam miasto nie może w inny sposób dokapitalizować spółki ? Tylko musi brnąć w emisję co roku nowych akcji ?
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  29. Powrót do góry    #12175
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    No problem w tym, ze ten wirtualny kapitał zakładowy wielokrotnie przekracza wartość klubu. Biorąc pod uwagę, że jest to SSA to ta spółka już dawno powinna ogłosić upadłość.

    Większość klubów w SE ma kapitał zakładowy na poziomie od 1 mln do 3 mln. I ta suma mniej więcej odpowiada realnej wartości klubów. Nie wiem czemu tak się dzieje w Grudziądzu czy tam miasto nie może w inny sposób dokapitalizować spółki ? Tylko musi brnąć w emisję co roku nowych akcji ?
    Może nie mają budżetu na spłatę zobowiązań ale na inwestycje już tak.

  30. Powrót do góry    #12176
    Zaawansowany Awatar Oracle
    Dołączył
    02-09-2012
    Postów
    1,839
    Kliknij i podziękuj
    444
    Podziękowania: 616 w 318 postach
    Cytat Zamieszczone przez ndr113 Zobacz posta
    Ale w czym problem?:

    Kapitał zakładowy Spółki wynosi 27 761.000,00 zł (dwadzieścia siedem milionów siedemset sześćdziesiąt jeden tysięcy złotych)
    To nie jest problem. Miasto jako główny udziałowiec mogło wnieść na podwyższenie kapitału zakładowego aport w postaci nieruchomości - np. Stadionu.
    Pytanie jest zatem inne. Po co klubowi taki wysoki? Czyżby ktoś chciał jechać na krechę i być wiarygodnym przed wierzycielami?

    No ale temat o czym innym.
    Każdorazowe próby „uśredniania” poziomu sportowego kończą się tym, że ogólny poziom sportowy spada a leszcze zarabiają więcej niż powinni.
    Kibice chcą oglądać najlepszych a nie pojedynki Zmarzlika z kevlarem, który dostał miejsce w składzie z racji regulaminu. Należy w pierwszej kolejności pozbyć się durnych regulacji i sprawić, żeby kibic na stadionie jako główny sponsor „dostał” więcej niż oglądając transmisję przed tv w fotelu z browarkiem.

  31. Powrót do góry    #12177
    Użytkownik
    Dołączył
    28-05-2023
    Postów
    401
    Kliknij i podziękuj
    21
    Podziękowania: 21 w 18 postach
    Ta strata ewidetnie pokazuje ze GKM powinien jechać w elidze w składzie

    Kai Huckenbeck
    Krzysztof Buczkowski
    Jaimon Lidsey
    Kacper Pludra
    Wadim Tarasienko
    Lobodzinski
    Malkiewicz

    Po prostu na siłe pchaja 1 ligowy klub w ekstralidze. A najsmiesniszy jest Murawski który twierdzi ze zgłasza postulaty bo kluby dochodzą do sciany. Ciekawe jakie to postulaty pewnie KSM na poziomie 32 pkt

    Druga sprawa jest taka ze strata to nie dług i zawodnicy sa spłacenie i skoro miasto Grudziadz tak chce to nic nam do tego bo tak wybrali grudziądzanie

  32. Powrót do góry    #12178
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,707
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 318 w 174 postach
    Cytat Zamieszczone przez ndr113 Zobacz posta
    Lee - gubisz wątki i ciągłość rozmowy. Odpowiadanie tylko na ostatnie posty bez wcześniejszego kontekstu czasem wypacza sens.
    Nie wiem czy popierasz zamknięcie ligi i gwarancje finansowe czy nie... I dlaczego...
    Ale co ma moja opinia do rzeczy? Ja chcę - tylko i aż - aby nikt sezonu nie kończył z długami, czytaj: żeby nikt nikomu nie obiecywał czegoś, czego nie ma. Chyba że prezes X czy Y weźmie w banku kredyt na własne nazwisko a w razie niewypłacalności zlicytują mu dom, działkę czy co tam jeszcze. To raczej ja powinienem zapytać - czy powinno mieć miejsce pokrywanie długów przez samorządy? Moim zdaniem - nie. Ale czy to się ma jakoś do gwarancji finansowych? No nie ma, bo kto Grudziądzowi zabroni jeździć za pieniądze podatników, skoro magistrat im takowe obiecał? Po co nam regulamin finansowy, skoro póki co za zaległości finansowe nikt personalnie nie odpowiada (choćby po to, by jeden ukarany odstraszył innych)? O to w tym wszystkim chodzi. Zajmijmy się w końcu przyczynami, nie skutkami.


    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    Największa bzdura jaka pojawia się na tutejszym forum.

    Nieprawda, sport aby był ciekawy nie musi być wyrównany. Mam tu na myśli sport drużynowy. Poza tym, nie znam ligi w jakimkolwiek zawodowym sporcie drużynowym aby był tam wyrównany poziom. Nie ma takich i nigdy nie będzie. Zawsze będą drużyny z czuba tabeli, ze środka jak i te walczące przed spadkiem. I takie sytuacje prezesie musza po prostu kalkulować układając budżet klubowy. Nigdy nie będzie tak, że wszystkie drużyny prezentują zbliżony poziom sportowy. Owszem, czym mniejsza różnica w poziomach drużyn tym mogą być lepsze widowiska. Ale nie jest to regułą. Przecież nawet ubiegłoroczny DMP ukulał w Grudziądzu trzydzieści kilka punktów.
    Mowa o pieniądzach w sporcie. Sport wyrównany, emocjonujący przyciąga także sponsorów. A że Lublin przegrał w Grudziądzu? No fajnie, tylko co z tego, skoro ten sam Grudziądz ma teraz takie zaległości. Wyciągasz pojedynczy mecz i próbujesz coś udowodnić, bo ktoś tam sprawił jakąś niespodziankę (zapomniałeś dodać teorię spiskową, że wygrana ta miała spuścić Krosno do niższej ligi - oto idealny przykład zaściankowości i buraczanego myślenia w tym sporcie).

    Zresztą... najpierw piszesz o tym, że większej bzdury nie czytałeś, by pod koniec przyznać, że mniejsze różnice poziomu sportowego mogą się przekładać na lepsze widowiska. Czyli nie zgadzasz się, ale jednak coś w tym dostrzegasz. Aha...

    Wznieś się trochę ponad banały typu "równanie do słabszych". Sport to jest rozrywka, nic mniej i nic więcej. A w rozrywce ma być fun. Są oczywiście tacy, którzy tworzą jakieś tabele medalowe, żyją tym, że jakiś żużlok 50 lat temu był drugi w IMP, albo że w jakimś meczu na błocie sędzia wykluczył tego a powinien tamtego... Jak kto lubi.

    Ja natomiast widzę, że jest jakiś problem i od wielu już lat powtarzam, że dotyczy on całego środowiska a nie pojedynczego klubu. Zdrowego rozsądku nic nie zastąpi, ale skoro takowego nie ma u działaczy, to czy oznacza to, że powinno się im dawać wolną rękę? Sport to studnia bez dna, więc żeby do niej wrzucać, trzeba mieć co. W Grudziądzu łatają dziury pieniędzmi podatników. A może tak bilety po 250 zł a karnety po 2000? Dlaczego za zachcianki prezesów (i samych kibiców) ma płacić podatnik? Oczywiście, zaraz ktoś się oburzy, że ćwierć tysiaka za bilet to on nie da. Ale budżet 20 baniek to by chciał? Czyli "ma być", nieważne skąd. No to jest, a raczej - no to są. Obietnice bez pokrycia, zaległości i długi. Naprawdę tak ciężko to dostrzec?

  33. Powrót do góry    #12179
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    No właśnie sport to poza rozrywką to także biznes i narzędzie polityczne. Więc jednak "nieco" więcej niż tylko rozrywka.
    Druga sprawa to ta wyrównana Liga. W jakiej dyscyplinie masz równą ligę? Wszędzie są faworyci, outsiderzy i grupa środkowa.
    I masz przecież rozgrywki jak w piłce, gdzie startuje 16-20 drużyn i z góry wiadomo, że kilka walczy o mistrza, kilka o utrzymanie, ale ponad połowa gra o nic. Czy to ujmuje rozgrywkom, ich atrakcyjności?
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  34. Powrót do góry    #12180
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,845
    Kliknij i podziękuj
    1,710
    Podziękowania: 4,375 w 3,159 postach
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta
    Ale co ma moja opinia do rzeczy? Ja chcę - tylko i aż - aby nikt sezonu nie kończył z długami, czytaj: żeby nikt nikomu nie obiecywał czegoś, czego nie ma. Chyba że prezes X czy Y weźmie w banku kredyt na własne nazwisko a w razie niewypłacalności zlicytują mu dom, działkę czy co tam jeszcze. To raczej ja powinienem zapytać - czy powinno mieć miejsce pokrywanie długów przez samorządy? Moim zdaniem - nie. Ale czy to się ma jakoś do gwarancji finansowych? No nie ma, bo kto Grudziądzowi zabroni jeździć za pieniądze podatników, skoro magistrat im takowe obiecał? Po co nam regulamin finansowy, skoro póki co za zaległości finansowe nikt personalnie nie odpowiada (choćby po to, by jeden ukarany odstraszył innych)? O to w tym wszystkim chodzi. Zajmijmy się w końcu przyczynami, nie skutkami.




    Mowa o pieniądzach w sporcie. Sport wyrównany, emocjonujący przyciąga także sponsorów. A że Lublin przegrał w Grudziądzu? No fajnie, tylko co z tego, skoro ten sam Grudziądz ma teraz takie zaległości. Wyciągasz pojedynczy mecz i próbujesz coś udowodnić, bo ktoś tam sprawił jakąś niespodziankę (zapomniałeś dodać teorię spiskową, że wygrana ta miała spuścić Krosno do niższej ligi - oto idealny przykład zaściankowości i buraczanego myślenia w tym sporcie).

    Zresztą... najpierw piszesz o tym, że większej bzdury nie czytałeś, by pod koniec przyznać, że mniejsze różnice poziomu sportowego mogą się przekładać na lepsze widowiska. Czyli nie zgadzasz się, ale jednak coś w tym dostrzegasz. Aha...

    Wznieś się trochę ponad banały typu "równanie do słabszych". Sport to jest rozrywka, nic mniej i nic więcej. A w rozrywce ma być fun. Są oczywiście tacy, którzy tworzą jakieś tabele medalowe, żyją tym, że jakiś żużlok 50 lat temu był drugi w IMP, albo że w jakimś meczu na błocie sędzia wykluczył tego a powinien tamtego... Jak kto lubi.

    Ja natomiast widzę, że jest jakiś problem i od wielu już lat powtarzam, że dotyczy on całego środowiska a nie pojedynczego klubu. Zdrowego rozsądku nic nie zastąpi, ale skoro takowego nie ma u działaczy, to czy oznacza to, że powinno się im dawać wolną rękę? Sport to studnia bez dna, więc żeby do niej wrzucać, trzeba mieć co. W Grudziądzu łatają dziury pieniędzmi podatników. A może tak bilety po 250 zł a karnety po 2000? Dlaczego za zachcianki prezesów (i samych kibiców) ma płacić podatnik? Oczywiście, zaraz ktoś się oburzy, że ćwierć tysiaka za bilet to on nie da. Ale budżet 20 baniek to by chciał? Czyli "ma być", nieważne skąd. No to jest, a raczej - no to są. Obietnice bez pokrycia, zaległości i długi. Naprawdę tak ciężko to dostrzec?
    Dalej bzdury klepiesz. GKM to miejski klub. I to nie podlega dyskusji. Skoro tamtejsza społeczność tego chce to ci nic do tego. Jak przestaną chcieć to wyrażą to w odpowiedni sposób przy urnach wyborczych.

    Zresztą... najpierw piszesz o tym, że większej bzdury nie czytałeś, by pod koniec przyznać, że mniejsze różnice poziomu sportowego mogą się przekładać na lepsze widowiska. Czyli nie zgadzasz się, ale jednak coś w tym dostrzegasz. Aha...
    Mogą ale nie muszą. Wyraźnie o tym pisałem. Pisałem również, że nie jest to regułą. Poza tym wbij sobie do łba, że nigdy nie będzie tak abyś miał wszystkie ekipy w rozgrywkach na zbliżonym poziomie. Żadne regulacje tego nie spowodują. Czego ty nie dostrzegasz i ciągle słyszę teksty, że taki Ostrów powodował palpitację serca u innych prezesów. I tu trzeba dodać u głupich prezesów. Bo w miarę ogarnięty prezes kalkuluje takie sytuacje w swoim budżecie.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  35. Powrót do góry    #12181
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    Ogarnięty prezes ma jakiś bufor. W postaci 'dobrego' prezydenta, otwartej linii kredytowej, partnerstwa/przychylnosci sponsorów lub zaskórników na czarną godzinę.
    A najlepiej wszystko na raz.
    W związku z tym nie jest źle w tym naszym żużlu.

  36. Powrót do góry    #12182
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,707
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 318 w 174 postach
    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    No właśnie sport to poza rozrywką to także biznes i narzędzie polityczne. Więc jednak "nieco" więcej niż tylko rozrywka.
    Druga sprawa to ta wyrównana Liga. W jakiej dyscyplinie masz równą ligę? Wszędzie są faworyci, outsiderzy i grupa środkowa.
    I masz przecież rozgrywki jak w piłce, gdzie startuje 16-20 drużyn i z góry wiadomo, że kilka walczy o mistrza, kilka o utrzymanie, ale ponad połowa gra o nic. Czy to ujmuje rozgrywkom, ich atrakcyjności?
    Jak jeździła w lidze Ostrovia, to nikt jej nie chciał oglądać, szczególnie na wyjazdach. A przecież kibice powinni walić drzwiami i oknami na mecze także z autsajderem, ktoś musi być przecież ostatni, no nie? A jednak nie walili, ciekawe dlaczego.
    O rozrywce pisałem z perspektywy kibica. Ale nawet jeśli uznamy sport za narzędzie polityczne, to tym bardziej należy mieć na względzie kto się pod niego podpina, co obiecuje i - co najważniejsze - kto będzie ponosić odpowiedzialność za niewypłacalność klubu. Na pewno nie żaden polityczny hochsztapler.


    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    Dalej bzdury klepiesz. GKM to miejski klub. I to nie podlega dyskusji. Skoro tamtejsza społeczność tego chce to ci nic do tego. Jak przestaną chcieć to wyrażą to w odpowiedni sposób przy urnach wyborczych.

    Mogą ale nie muszą. Wyraźnie o tym pisałem. Pisałem również, że nie jest to regułą. Poza tym wbij sobie do łba, że nigdy nie będzie tak abyś miał wszystkie ekipy w rozgrywkach na zbliżonym poziomie. Żadne regulacje tego nie spowodują. Czego ty nie dostrzegasz i ciągle słyszę teksty, że taki Ostrów powodował palpitację serca u innych prezesów. I tu trzeba dodać u głupich prezesów. Bo w miarę ogarnięty prezes kalkuluje takie sytuacje w swoim budżecie.
    "Społeczność chce". Tak, tak. chce. Najlepiej dobrych zmian. A to w Grudziądzu jakieś referendum było, czy radni przegłosowali? Bo wiesz, radny to taki gość, który jedno może obiecać a drugie zrobić. Dlatego byłbym ostrożniejszy z formułowaniem tez, że to mieszkańcy Grudziądza sami chcieli. Mogłeś jeszcze dodać, że to wyborcy chcieli sponsorować Lublin za pomocą SSP.

    Paradoks polega na tym, że to każdy z nas w swojej głowie ustala sobie co jest dla niego atrakcyjne a co nie. Dlatego też, żeby sprzedawać produkt o nazwie "żużel" (a nie produkt o nazwie Unia, Falubaz czy Ostrovia) należy dążyć do tego, by każdy jeden element tegoż produktu był atrakcyjny. I nie mam tu na myśli żadnego janosikowania, tylko wychylenie nosa poza zaściankowe spojrzenie, że my w Zielonej mamy mieć lepiej niż ci w Gorzowie. Czy naprawdę do dzisiaj żyjesz tym, że 20 lat temu Falubaz walczył z Ostrowem o awans do SE? No nie, było-minęło, życie toczy się dalej. Raz pojedziecie o medal z Lesznem, raz z Toruniem a innym razem stoczycie ciężkie boje z Grudziądzem o utrzymanie. Raz nad Stalą, raz pod Stalą. Dziś pieniądze ma Lublin, jutro to może być Rybnik.

    Czy zmieni coś regulamin finansowy? Raczej nie. Natomiast w mojej ocenie powinien on być wprowadzony tylko w takiej formie, która pozwoliłaby oddalić od klubów widmo potencjalnej niewypłacalności. Powinien on mówić wyraźnie, że wszystkie umowy z zawodnikami czy trenerami MUSZĄ być poparte pisemnym poręczeniem sponsorów, którzy gotowi są wziąć na siebie ich realizację. Od pierwszej do ostatniej złotówki. I do tego w terminie a nie po sezonie, po ugodach, czy za pięć lat. Nie masz sponsorów na zawodnika, nie podpisujesz z nim kontraktu. Jeśli firma X czy Y wtopi na takiej umowie, to na drugi raz zastanowi się, czy obiecywać góry czy może jednak mniej, ale pewniej. Proste jak drut.

    Jeśli dojdzie do sytuacji, w której każdy klub SE (choć nie tylko) jest klubem opartym o solidne podstawy jego finansowania (uczciwe i rzetelne!), to atrakcyjność takich klubów i samych rozgrywek wzrośnie automatycznie. Ale trzeba podjąć działania, by nie dochodziło do sytuacji, że jedni szukają sponsorów i przepłacają zawodników za swoje pieniądze a inni, nie chcąc być gorszymi, obiecują gruszki na wierzbie i na koniec sezonu wychodzi szydło z worka. Od tego trzeba zacząć. Cała reszta to tylko - używając terminologii żużlowej - kosmetyka toru. I, powtórzę to raz jeszcze, za 20 lat, jak dożyjemy, będziemy mieć totalnie w dupie to, czy Motor zdobył majstra i czy Ostrovia była pośmiewiskiem ligi. Ważne jednak, by wszystkie te kluby za 20, 30 i 50 lat funkcjonowały normalnie. Cokolwiek to oznacza. Zwłaszcza że żużel to nie piłka nożna i ośrodków nam nie tylko nie przybywa, ale i dotychczasowe mają spore problemy z tym, żeby się utrzymać na powierzchni. Czy naprawdę w dużym Krakowie nie da się samodzielnie wystartować nawet na poziomie drugiej ligi? Przecież ktoś musi być najgorszym zespołem w kraju, dlaczego więc nie Wanda? Cóż... może właśnie dlatego, że nikt by tego nie chciał oglądać i za to płacić? Tak właśnie wygląda "atrakcyjność" w formie banałów, że jedni są na szczycie a inni na dole. A ja tylko pokazuję, że jest jeszcze inna opcja - nie ma wcale. Nie tędy droga.

  37. Powrót do góry    #12183
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    "Panie, co Pan? Daje 50k (jak będzie słaby obrót to 30k) i chcę mieć baner, wejściówki dla kierasów i rodziny i dobrą zabawę. Jakie gwarancje, jakie paragrafy? Mało mam na głowie? Jak nie, to pójdę na siatkówkę albo hokej na trawie. To jak będzie?
    Płynność to niech se Pan w banku albo w ratuszu zabezpiecza.
    Ja mam linie kredytowe otwarte w trzech bankach i sobie radzę."

  38. Powrót do góry    #12184
    Ekspert
    Dołączył
    19-10-2011
    Postów
    10,511
    Kliknij i podziękuj
    677
    Podziękowania: 2,870 w 1,758 postach
    Haha, Strożok broni miejskich klubów bo magiczny Falubaz sam jest takim tworem na garnuszku miasta. Totalna patologia panuje w żużlu.

  39. Powrót do góry    #12185
    Użytkownik
    Dołączył
    28-05-2023
    Postów
    401
    Kliknij i podziękuj
    21
    Podziękowania: 21 w 18 postach
    Cytat Zamieszczone przez kowjanko Zobacz posta
    Haha, Strożok broni miejskich klubów bo magiczny Falubaz sam jest takim tworem na garnuszku miasta. Totalna patologia panuje w żużlu.
    Totalną patologią sa kluby gdzie własciciele mają swoje zachcianki np mogą uciec z finału.W Toruniu nie kibicuje się klubowi z Torunia tylko Terminskim

    W miejskich takie coś byłoby nie do pomyślenia

  40. Powrót do góry    #12186
    Ekspert
    Dołączył
    19-10-2011
    Postów
    10,511
    Kliknij i podziękuj
    677
    Podziękowania: 2,870 w 1,758 postach
    Jakiś ty głupi.

  41. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi kowjanko za jego przydatny post!

    Jap (18-02-2024), lego (18-02-2024)

  42. Powrót do góry    #12187
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,845
    Kliknij i podziękuj
    1,710
    Podziękowania: 4,375 w 3,159 postach
    Cytat Zamieszczone przez kowjanko Zobacz posta
    Haha, Strożok broni miejskich klubów bo magiczny Falubaz sam jest takim tworem na garnuszku miasta. Totalna patologia panuje w żużlu.
    Nie durniu, w ZG miasto jest współwłaścicielem klubu, razem ze Stelmetem i firmą Dowhan.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  43. Powrót do góry    #12188
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta
    Jak jeździła w lidze Ostrovia, to nikt jej nie chciał oglądać, szczególnie na wyjazdach. A przecież kibice powinni walić drzwiami i oknami na mecze także z autsajderem, ktoś musi być przecież ostatni, no nie? A jednak nie walili, ciekawe dlaczego.
    O rozrywce pisałem z perspektywy kibica. Ale nawet jeśli uznamy sport za narzędzie polityczne, to tym bardziej należy mieć na względzie kto się pod niego podpina, co obiecuje i - co najważniejsze - kto będzie ponosić odpowiedzialność za niewypłacalność klubu. Na pewno nie żaden polityczny hochsztapler.
    Zdarzyła się jedna Ostrovia i ciągle do niej wracasz. A jednocześnie sam piszesz, że za kilka lat nikt nie będzie pamiętał co było.
    I co chcesz zrobić, żeby wyrównać poziom? Każda taka próba będzie się wiązała z tym, że ci co bardziej gospodarni będą karani za to, że stać ich na najlepszą ekipę - będą równani do słabszych. To ma być niby fair? Albo atrakcyjne? To po co w ogóle się starać skoro wszyscy mają mieć tak samo?
    Co do odpowiedzialności - jak dla mnie to audyt finansowy mogą w klubach i co miesiąc robić. I na poważnie wziąć się za wypłacalność klubu. Nie czekać w miesiące od zakończenia rozgrywek aż kluby spłacą należności. I karać za wszelkie wałki przykładnie. Łącznie z odebraniem licencji.
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  44. Powrót do góry    #12189
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,683
    Kliknij i podziękuj
    7,796
    Podziękowania: 7,390 w 4,356 postach
    Lee.
    Atrakcyjna dla ludzi jest rywalizacja sportowa.
    A nie finansowa.
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  45. Powrót do góry    #12190
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    34,154
    Kliknij i podziękuj
    6,529
    Podziękowania: 8,867 w 4,879 postach
    Widzę, że brniemy w coraz większe absurdy.
    Nie da wyrównać poziomu ligi zakazami czy nakazami. To już przerabialiśmy i się nie sprawdzilo. Można się rozejść.
    Mentlik napisał resztę.

    Nie wiem też dlaczego traktować zawodników którzy są przecież podmiotami prowadzącymi działalność gospodarczą inaczej niż inne podmioty gospodarcze.
    Dlaczego Firma "Patryk Dudek" podpisująca umowę z firmą "KS Toruń" ma miec jakieś większe gwarancję niż firma sprzątająca "Ziutek Putzmeister" podpisująca umowę na sprzątanie biur "KS Torun"?
    Sprawa ewentualnych zaległości regulują przepisy dotyczące podmiotów prowadzących działalność gospodarczą a przede wszystkim zawarta umowa czy kontrakt.
    Zawodnik w sporcie zuzlowy jest i tak uprzywilejowany w stosunku do innych podmiotów na rynku, bo pośrednio chroni go jeszcze regulamin licencyjny a wszelkie konsekwencje nie wywiazywania się z umowy miedzy stronami
    w tym i zobowiązań finasowych są tam opisane.
    Wystarczy je egzekwować.
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  46. Powrót do góry    #12191
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    kingpin w punkt

  47. Powrót do góry    #12192
    Ekspert Awatar energo
    Dołączył
    16-01-2006
    Postów
    3,703
    Kliknij i podziękuj
    204
    Podziękowania: 915 w 463 postach
    łubudubu: bardzo lubię trenera naszego klubu, Piotra Barona.

    w ostatnich jego wypowiedziach usłyszałem coś, za czym jestem od dawna. zawodowa liga (wielkość uzależniona od gwarancji finansowych klubów. 8,9,10,11,12... bez znaczenia), bez spadków, awansów... i niech się księgowa w Lublinie martwi przy 75-15.
    telewizji to może nie na rękę, no ale co zrobić. tylko w takim przypadku kluby nie będą zakładnikiem klubów, a Ci z kolei (bo nie uważam, że muszą jeździć za czapkę śliwek) nie będą zakładnikiem tunerów. bo wyścig zbrojeń tunerów to największa głupota tego sportu. w f1 to ma sens, bo transfer technologii istnieje potem. ale w żużlu? sztuka dla sztuki (a raczej dla pieniędzy).
    0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0,

  48. Powrót do góry    #12193
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    Cytat Zamieszczone przez energo Zobacz posta
    łubudubu: bardzo lubię trenera naszego klubu, Piotra Barona.

    w ostatnich jego wypowiedziach usłyszałem coś, za czym jestem od dawna. zawodowa liga (wielkość uzależniona od gwarancji finansowych klubów. 8,9,10,11,12... bez znaczenia), bez spadków, awansów... i niech się księgowa w Lublinie martwi przy 75-15.
    telewizji to może nie na rękę, no ale co zrobić. tylko w takim przypadku kluby nie będą zakładnikiem klubów, a Ci z kolei (bo nie uważam, że muszą jeździć za czapkę śliwek) nie będą zakładnikiem tunerów. bo wyścig zbrojeń tunerów to największa głupota tego sportu. w f1 to ma sens, bo transfer technologii istnieje potem. ale w żużlu? sztuka dla sztuki (a raczej dla pieniędzy).
    Kto jest czyim zakładnikiem? Bo różnie można na to patrzeć. Po części zawodnicy są zakładnikami klubu (juniorzy), a z drugiej kluby zakładnikami zawodników (dasz mi tyle i tyle, albo idę do rywala X, it's just business).

    Telewizji jak telewizji może być na rękę lub nie. Na pewno nie na rękę jest to prezesom z ELigi, bo może być zbyt wielu chętnych do podziału kasy z tv. A przecież oni jak widać tą kasą szastają na zawodniczych kontraktach bardzo mocno. I jak się okaże, że dostaną 2 bańki mniej rocznie, bo klubów przy korycie więcej, to będą mocno oponować. Oczywiście mając na uwadze "dobro dyscypliny" i struktury ligowe ("II liga nie może być taka kadłubowa" - oczywiście resztę sezonu mają II ligę głęboko w miejscu słabo nasłonecznionym).
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  49. Powrót do góry    #12194
    Ekspert Awatar energo
    Dołączył
    16-01-2006
    Postów
    3,703
    Kliknij i podziękuj
    204
    Podziękowania: 915 w 463 postach
    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    Kto jest czyim zakładnikiem? Bo różnie można na to patrzeć. Po części zawodnicy są zakładnikami klubu (juniorzy), a z drugiej kluby zakładnikami zawodników (dasz mi tyle i tyle, albo idę do rywala X, it's just business).

    Telewizji jak telewizji może być na rękę lub nie. Na pewno nie na rękę jest to prezesom z ELigi, bo może być zbyt wielu chętnych do podziału kasy z tv. A przecież oni jak widać tą kasą szastają na zawodniczych kontraktach bardzo mocno. I jak się okaże, że dostaną 2 bańki mniej rocznie, bo klubów przy korycie więcej, to będą mocno oponować. Oczywiście mając na uwadze "dobro dyscypliny" i struktury ligowe ("II liga nie może być taka kadłubowa" - oczywiście resztę sezonu mają II ligę głęboko w miejscu słabo nasłonecznionym).

    sorry. kluby nie będą zakładnikami zawodników, a Ci nie będą zakładnikami tunerów.
    mi generalnie obecny format się nie podoba. usypać wały, rozlać piwo, dać kiełbasę i wpuścić "Robackich" na salony żeby było kogo objeżdżać. będzie widowisko, wrócą herosi (15 pkt co mecz), będzie się czym jarać. 6*8 z polową GP w składzie mi nie leży. kiedyś to było!
    0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0,

  50. Powrót do góry    #12195
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,683
    Kliknij i podziękuj
    7,796
    Podziękowania: 7,390 w 4,356 postach
    Cytat Zamieszczone przez energo Zobacz posta
    łubudubu: bardzo lubię trenera naszego klubu, Piotra Barona.

    w ostatnich jego wypowiedziach usłyszałem coś, za czym jestem od dawna. zawodowa liga (wielkość uzależniona od gwarancji finansowych klubów. 8,9,10,11,12... bez znaczenia), bez spadków, awansów... i niech się księgowa w Lublinie martwi przy 75-15.
    telewizji to może nie na rękę, no ale co zrobić. tylko w takim przypadku kluby nie będą zakładnikiem klubów, a Ci z kolei (bo nie uważam, że muszą jeździć za czapkę śliwek) nie będą zakładnikiem tunerów. bo wyścig zbrojeń tunerów to największa głupota tego sportu. w f1 to ma sens, bo transfer technologii istnieje potem. ale w żużlu? sztuka dla sztuki (a raczej dla pieniędzy).
    To sie odbije na zainteresowaniu ta dyscyplina. I bez urazy, ale jesli powiedzial to Baron, to mozna brac za pewnik, ze to zly pomysl.
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •