Strona 24 z 274 PierwszyPierwszy ... 1422232425263474124 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,036 do 1,080 z 12329

Wątek: Co należy zmienić w rozgrywkach polskiego i światowego żużla?

  1. Powrót do góry    #1036
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,516
    Kliknij i podziękuj
    5,800
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    No bo są złymi. Przy tym co się w polskim żużlu wyprawia i jakimi debilami są ci prezesi, to PZPN to są aniołki i mega ogarnięci goście. To primo. A secundo: dlatego, że w Polsce popyt na żużel jest dużo większy i jesteśmy w tym sporcie potentatem. Właściwie sport kręci się wokół naszego kraju (tak w gruncie rzeczy). No więc skoro u nas można na tym zarabiać, generować zyski i budżety (zagranicą raczej o to ciężko, tak jak np. w Hiszpanii można zarabiać na futsalu, a w Polsce nie), to dlaczego nie płacić odpowiednio, tym którzy to nakręcają - zawodnikom.

    Gardzę każdym kto mieni się sympatykiem tego sportu, a jednocześnie tak żałuje zawodnikom pieniędzy. Powinniście się cieszyć, że mogą dostać chociaż w Polsce i chociaż tyle (chociaż i tak to jest śmiech na sali, co oni kasują). Rozumiem, że jak nie ma to się nie obiecuje gruszek na wierzbie. Ale niektórzy to by najchętniej widzieli zawodników jeżdżących za bilon i bilety za 10 PLN na mecz. Dla mnie to mentalność kmiota. Sorry.

    ps. z tego co wiem, to zarobki w Szwecji wcale nie są aż tak bardzo oderwane od tych polskich.
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 28-10-2012 o 23:39

  2. Powrót do góry    #1037
    Ekspert Awatar Mildura
    Dołączył
    03-07-2010
    Postów
    6,848
    Kliknij i podziękuj
    845
    Podziękowania: 840 w 448 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    No bo są złymi. Przy tym co się w polskim żużlu wyprawia i jakimi debilami są ci prezesi, to PZPN to są aniołki i mega ogarnięci goście. To primo. A secundo: dlatego, że w Polsce popyt na żużel jest dużo większy i jesteśmy w tym sporcie potentatem. Właściwie sport kręci się wokół naszego kraju (tak w gruncie rzeczy). No więc skoro u nas można na tym zarabiać, generować zyski i budżety (zagranicą raczej o to ciężko, tak jak np. w Hiszpanii można zarabiać na futsalu, a w Polsce nie), to dlaczego nie płacić odpowiednio, tym którzy to nakręcają - zawodnikom.

    Gardzę każdym kto mieni się sympatykiem tego sportu, a jednocześnie tak żałuje zawodnikom pieniędzy. Powinniście się cieszyć, że mogą dostać chociaż w Polsce i chociaż tyle (chociaż i tak to jest śmiech na sali, co oni kasują). Rozumiem, że jak nie ma to się nie obiecuje gruszek na wierzbie. Ale niektórzy to by najchętniej widzieli zawodników jeżdżących za bilon i bilety za 10 PLN na mecz. Dla mnie to mentalność kmiota. Sorry.

    ps. z tego co wiem, to zarobki w Szwecji wcale nie są aż tak bardzo oderwane od tych polskich.
    Buszmen - muszę Cię zmartwić, myślę, że już jesteśmy w szybkim trendzie spadkowym. Szansa na rozwój żużla w Polsce została zaprzepaszczona w momencie braku wsparcia dla nowych ośrodków w Polsce. Teraz tylko patrzeć, jak co roku profesjonalnych klubów będzie tylko mniej.

    Kmioty rządzą już w pierwszej i drugiej lidze. Takie czasy. Obawiam się, że za chwilę zajrzą i do ekstralipy.
    Zenon Jaskuła - TDF 1993!
    Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
    Niemiec - Vuelta 2014!
    28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
    18/03/2017 Milan-San Remo!!!

  3. Powrót do góry    #1038
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,516
    Kliknij i podziękuj
    5,800
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    No wiem, że jesteśmy w trendzie spadkowym. Stąd tyle frustracji w tym wpisie. Ale to przez zmiany, które zrobiły w ostatnich dwóch latach z Ekstraligi - Ekstralipę. Dodatkowo kompromitując ją na każdym kroku bieżących rozgrywek...

    I zdaje sobie sprawę, że w takim 2010 możliwości były pewnie większe niż teraz, ale nie można tej sprawy załatwiać, tak jak chce się to zrobić. Chytry 2x traci. Gorszy produkt = gorszy przychód. A wtedy zabraknie nawet na te obniżone gaże dla zawodników, podczas gdy przy fajnych rozgrywkach stać by nas może było na te wyższe
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 28-10-2012 o 23:49

  4. Powrót do góry    #1039
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Buszmen, bez urazy, ale coś ci się ************. Z twoich postów wynika, że żużlowcy powinni zarabiać mniej więcej tyle, co uczestnicy Moto GP, prawda? Zatem 1] przypomnij sobie, w jak rozwiniętym kraju żyjesz, 2] wymień kilka firm gotowych wyłożyć na zawodników pieniądze podobne do płynących ze stajni Hondy bądź Yamahy, i na koniec 3] z łaski swojej przestań umniejszać rolę EL i ES, tłumacząc ich mniejszym zainteresowaniem. Tam też ci poświęcający się zawodnicy powinni zarabiać godnie.

    Na dzień dzisiejszy oglądamy fochy gwiazdeczek na torach polskich i wspaniały speedway na angielskich polach. Za pieniądze trzykrotnie mniejsze. Ale pewnie dalej gardzisz Polską, bo tutaj same Sknerusy McKwacze. Nie mam pytań

  5. Powrót do góry    #1040
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,516
    Kliknij i podziękuj
    5,800
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    Gdyby nas było stać - proszę bardzo. Nie stać nas więc nie powinni tyle zarabiać. Niestety obawiam się, że nie jesteś w stanie mnie zrozumieć. Chodzi o sam błąd w myśleniu. Zamiast myśleć, skąd wziąć pieniądze by to dobrze prosperowało i aby budżety były jak najwyższe (w normalnym myśleniu: wysoki budżet = powód do dumy), to u nas się myśli jak uciąć wszystkim budżety, przyciąć zawodników, co prowadzi do naturalnej autodestrukcji. Logicznie myślącym osobom nie trzeba tego tłumaczyć. W pierwszym przypadku myślimy o rozwoju, w drugim - o rozkładzie.

    z łaski swojej przestań umniejszać rolę EL i ES, tłumacząc ich mniejszym zainteresowaniem. Tam też ci poświęcający się zawodnicy powinni zarabiać godnie.
    Już ci napisałem, że legenda o takich rozbieżnościach płacowych w Polsce i Szwecji jest wysoce przesadzona. Natomiast zaskakujesz mnie lekceważeniem potencjału sportu w danym kraju. Niestety, jest to taki sport, który istotną rolę odgrywa on tylko w Polsce. I dużo łatwiej jest wygenerować na tym pieniądz tu (pomimo, iż nie jesteśmy bogatsi) niż w tamtych krajach. Widzisz, Szwecja jest w sumie bogatsza od Hiszpanii. A gdzie prędzej zarobisz na futsalu, gdzie zawodnicy z tej dyscypliny zarobią większe pieniądze? No albo inny przykład: gdzie łatwiej o sponsora dla skoczka narciarskiego: w Austrii czy USA?

    Ale pewnie dalej gardzisz Polską
    Nie gardzę Polską, tylko kmiotami, którzy najchętniej wchodziliby na stadion za 5 pln (+ kiełbasa i program gratis), a zawodnikom wypominali ich płacę po każdym przywiezionym zerze. No K%#!&&*! JEGO MAĆ !! Rozumiem, nie ma to nie ma - płacimy, ile możemy (tylko idiota potrzebuje do tego KSM). Ale zdrowe myślenie jest takie, że im więcej zawodnicy zarobią, tym bardziej powinniśmy się z tego cieszyć. To dla fana tej dyscypliny jest powód do dumy. O ile nie jest kmiotem...

  6. Powrót do góry    #1041
    Ekspert Awatar Mildura
    Dołączył
    03-07-2010
    Postów
    6,848
    Kliknij i podziękuj
    845
    Podziękowania: 840 w 448 postach
    Problem w mojej ocenie jest dużo bardziej złożony - słaba ekstralipa jest pośrednio wynikiem słabości lig niższych. Obawiam się, że w sytuacji bez ograniczeń liczba drużyn mogących wytrzymać wyścig zbrojeń jest mniejsza niż nam się wydaje. W każdym bądź razie niedługo może czekać nas upadek żużla w Rawiczu, Ostrowie, Krakowie, braku reaktywacji w Poznaniu czy Krośnie. Rybnik, Opole to kolejni w kolejce...
    Dopóki istniał żużel w Świętochłowicach to żużel był często oglądany przez ludzi ze Śląska -dzisiaj jak jeżdżę do Katowic czy Mysłowic to wielu pytanych przeze mnie nawet nie do końca wie, co to żużel.. Proces ten wśród młodych jest zatrważająco szybki.. Zabrakło solidarności ze słabszymi, bo przecież nas stać.
    Nie podobają mi się KSM ani inne ograniczenia. Brak zdrowego rozsądku wśród klubowych włodarzy, brak szerszego spojrzenia na dyscyplinę niż tylko wewnątrz klubowe, powoduje, że sfera żużla jako istotnej dyscypliny dla kibiców bardzo szybko się kurczy.

    Według mnie nie powinno być ograniczeń w ekstralidze - ale limit powiedzmy 5 mln. po przekroczeniu którego jakiś procent nadwyżki jest kierowany na rozwój żużla we wspomnianych, lub zupełnie nowych ośrodkach byłby wskazany. Ale nie wierze w to, że naszych dzialaczy byłoby stać na takie rozwiązanie. Lepiej KSM 39 i 3,5 mln .
    Zenon Jaskuła - TDF 1993!
    Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
    Niemiec - Vuelta 2014!
    28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
    18/03/2017 Milan-San Remo!!!

  7. Powrót do góry    #1042
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    34,154
    Kliknij i podziękuj
    6,529
    Podziękowania: 8,867 w 4,879 postach
    Zadne regulaminy nie spowoduja,ze w Krosnie czy Krakowie pojawia sie pieniadze na objechanie sezonu.Nie badzmy naiwni.
    Czytam co jakis czas przepowiednie o upadku zuzla dzieki dziwnym regulaminom i tak na prawde nie wiem jaki to moze miec wplyw.
    O ile w e-lipie moze i istnieje zwiazek miedzy regulaminem a mniejsza kasa w klubowych budzetach,szczegolnie majac na uwadze mniejsza frekwencje po czesci uzalezniona od durnych przepisow ( choc foch kibicow to tez troche naciagane ) o tyle w nizszych ligach nie ma to raczej znaczenia.Zreszta tam regulamin jest duzo lepszy i bardziej przejrzysty niz w e-lipie.Zawodnicy beda sie cenic bez wzgledu na regulamin.Przerabialismy przeciez juz rozne jego wersje i jakos sobie nie przypominam aby bylo udowodnione ,ze zawodnicy spuscili z tonu bo regulamin na nich to wymusil.Podobno w Szwecji znalezli sposob,ale ja do konca nie wierze,ze dla najlepszych pieniadze nie ida w jakis inny oficjalny lub mniej oficjalny sposob.Pamietacie afere z Holta sprzed chyba 3 lat? Jak widac i tam potrafia kombinowac.
    Zreszta oczywiste jest,ze dzialacze powinni sie skupic bardziej na przyciaganiu sponsorow,nawet tych mniejszych i srednich oraz na polepszeniu frekwencji na stadionach a nie na upierdzieleniu zarobkow zuzlowcow.To droga do nikad.Nawet jak uda sie im zaoszczedzic na zuzlowcach 500.000-1 mln zl to i tak nie polepszy to sytuacji jesli na zawody bedzie przychodzic mniej niz 8-10.000 kibicow.
    Jesli jakies przepisy maja lub beda mialy w przyszlosci odbicie w mniejszych pienadzach w zuzlu to te odgorne,ustalone przez tych balwanow na wiejskiej a dotyczace chocby zakazu reklamy firm bukmacherskich czy ograniczenia lub calkowitego wyeliminowania sponsoringu przez spolki skarbu panstwa.
    Ostatnio edytowane przez kingpin ; 29-10-2012 o 07:16
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  8. Powrót do góry    #1043
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    Mildura ... czyli limit finansowy, którego i tak nikt nie będzie przestrzegał.

    Nie ma nad czym dyskutować, żużel traktowany jest jeszcze poważnie tylko w Polsce (obronił się dzięki odcięciu nas od świata przez komunistów czyli cywilizacyjnemu zacofaniu) i może jeszcze w Danii, gdzie zrobiono z niego wspaniałą formę pracy z dzieciakami. W Szwecji jeszcze się kula, ale też już coraz słabiej. Młodych zdolnych coraz mniej. Zawodnicy wyższych lig zajmują miejsca młodzieży w niższych ligach.

    Reszta krajów , w których istnieje żużel traktuje go jak hobby i tyle.
    Nie ma innej drogi, w Polsce żużel od kilku/kilkunastu lat porusza się po równi pochyłej. Teraz dopiero w ruchu w dół nabiera prędkości. Żadnego zaskoczenia, mówię i piszę o tym od dawna, ale mnie wyśmiewano, co niektórzy twierdzili lub jeszcze twierdzą , że żużel się rozwija.

    W obecnym skomercjalizowanym do bólu sporcie nie ma żadnej przyszłości dla tej dyscypliny.
    To będzie, a w zasadzie poza może 3-4 krajami sport dla pasjonatów.
    Rywalizacja najlepszych zawodników sprowadzi się do występów objazdowego cyrku, właściwie już tak jest, tyle tylko, że na razie mamy kilka cyrków: GP, liga polska, szwedzka i angielska. Uzupełnieniem tego będą zawodów hobbystów.
    W momencie , gdy padną ligi zostanie GP, które według mnie wygenerowało elitę kilku/kilkunastu jeźdźców i ograniczyło szanse przedarcia się na szczyt młodych praktycznie do minimum. Przyczyniło się przez to do zastoju, marazmu , który powoduje, że speedway w peletonie dyscyplin pozostał daleko w tyle.

    Smutne to ale prawdziwe, co gorsza dla polskiego żużla , my stracimy na tym najbardziej, bo jesteśmy w grupie liczących się żużlowo krajów najbiedniejsi.

    Wracając do prezesów, przecież ci z nich którzy wydają cudze pieniądze mają czarny sport głęboko w doopie. Oni załatwiają w ten sposób swoje prywatne interesy i zdobywają kolejne szczeble w lokalnej politycznej, medialnej lub finansowej hierarchii.
    Ostatnio edytowane przez Semen ; 29-10-2012 o 07:18

  9. Powrót do góry    #1044
    Zaawansowany Awatar ckm-ista
    Dołączył
    04-07-2005
    Postów
    2,181
    Kliknij i podziękuj
    156
    Podziękowania: 220 w 130 postach
    Cytat Zamieszczone przez Sorel
    ...
    50 najlepszych seniorów i obcokrajowców ma sumaryczny KSM równy 368,11.
    10 najlepszych juniorów ma sumaryczny KSM równy 48,40.
    W sumie: 416,51, czyli 41,65 na zespół.
    ...
    Koncept doskonały lecz zawiera malutką nieścisłość/przekłamanie czyli bonusy-punty, których nie ma.

    Lugen, czy dałbyś radę przeliczyć to bez bonusów?

  10. Powrót do góry    #1045
    Ekspert Awatar energo
    Dołączył
    16-01-2006
    Postów
    3,703
    Kliknij i podziękuj
    204
    Podziękowania: 915 w 463 postach
    Cytat Zamieszczone przez ckm-ista Zobacz posta
    Koncept doskonały lecz zawiera malutką nieścisłość/przekłamanie czyli bonusy-punty, których nie ma.

    Lugen, czy dałbyś radę przeliczyć to bez bonusów?
    po co? teoretyczna suma KSMu dla całej ligi po sezonie to 390, i taki im się marzy. miernoty śpią spokojnie a górna połowa tabeli do przebudowy.

    edit: Buszmen- nie można być trochę w ciąży, albo będziesz się dalej mienił jednym z naczelnych liberałów tego forum, albo odpuść sobie teksty o tym, że żużlowcy powinni zarabiać więcej- bo to się kupy nie trzyma. żużlowcy powinni zarabiać tyle, na ile stać kluby żużlowe w Polsce. na ile stać? na tyle ile kasy poszło w tym roku minus żebry po miastach. czyli mniej. jak Cie to boli, to załóż temat o klubach i ich "bogactwie". czasy są takie, że się tnie wszędzie. zgadzam się z Tobą odnośnie niewykorzystanego potencjału, ale o tym trzeba było myśleć parę lat temu. lecielibyśmy z wyższego poziomu. dziś jest po herbacie. reasumując: powinni zarabiać tyle, ile zarabiają, ale bez ochrony i żebrania pod licencje. wtedy byłby wolny rynek, dziś to parodia.
    poza tym... ile zarabiać? chyba jaki przychód jest odpowiedni? żeby odpowiedzieć na pytanie ile powinien zarabiać trzeba by poznać ich koszty i strukturę.
    Ostatnio edytowane przez energo ; 29-10-2012 o 09:48

  11. Powrót do góry    #1046
    Zaawansowany Awatar dymek_
    Dołączył
    14-07-2003
    Postów
    2,728
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 21 w 12 postach
    Wprowadzenie KSM 39 spowoduje przede wszystkim drastyczny spadek poziomu ligi. Co tu dużo pisać, kiedy przy KSM 41 zespoły muszą demolować składy i aby się zmieścić w limicie. Dajmy może 35 i połączmy wszystkie ligi do kupy. Będzie super poziom i na pewno doczekamy się kolejnego IMŚ przy takiej konkurencji. Tak na prawdę prezesi mają głęboko w tyłku finanse i chodzi tylko aby ugrać jak najwięcej pod siebie. Skoro jest regulamin finansowy, są licencje to i tak żaden klub przy zdrowym rozsądku nie zadłuży się. A jeśli nawet to jego problem, aby później uzyskać licencję.

    Widać, sezon 2012 pomimo wielu wtop nie nauczył niczego prezesów. Dalej chcą tworzyć bzdurne zapisy w regulaminie. Proponuje jeszcze dopisać zasadę wyprzedzania tylko po wewnętrznej, ewentualnie na zewnętrznej tylko na 3 okrążeniu.
    ....:::::::: Unia Tarnów 1994 2004 2005 2012 2013 2014 2015 ::::::::....

  12. Powrót do góry    #1047
    Ekspert Awatar lemur6666
    Dołączył
    20-11-2010
    Postów
    7,434
    Kliknij i podziękuj
    4,463
    Podziękowania: 1,708 w 1,014 postach
    Cytat Zamieszczone przez Semen Zobacz posta
    Mildura ... czyli limit finansowy, którego i tak nikt nie będzie przestrzegał.

    Nie ma nad czym dyskutować, żużel traktowany jest jeszcze poważnie tylko w Polsce (obronił się dzięki odcięciu nas od świata przez komunistów czyli cywilizacyjnemu zacofaniu) i może jeszcze w Danii, gdzie zrobiono z niego wspaniałą formę pracy z dzieciakami. W Szwecji jeszcze się kula, ale też już coraz słabiej. Młodych zdolnych coraz mniej. Zawodnicy wyższych lig zajmują miejsca młodzieży w niższych ligach.

    Reszta krajów , w których istnieje żużel traktuje go jak hobby i tyle.
    Nie ma innej drogi, w Polsce żużel od kilku/kilkunastu lat porusza się po równi pochyłej. Teraz dopiero w ruchu w dół nabiera prędkości. Żadnego zaskoczenia, mówię i piszę o tym od dawna, ale mnie wyśmiewano, co niektórzy twierdzili lub jeszcze twierdzą , że żużel się rozwija.

    W obecnym skomercjalizowanym do bólu sporcie nie ma żadnej przyszłości dla tej dyscypliny.
    To będzie, a w zasadzie poza może 3-4 krajami sport dla pasjonatów.
    Rywalizacja najlepszych zawodników sprowadzi się do występów objazdowego cyrku, właściwie już tak jest, tyle tylko, że na razie mamy kilka cyrków: GP, liga polska, szwedzka i angielska. Uzupełnieniem tego będą zawodów hobbystów.
    W momencie , gdy padną ligi zostanie GP, które według mnie wygenerowało elitę kilku/kilkunastu jeźdźców i ograniczyło szanse przedarcia się na szczyt młodych praktycznie do minimum. Przyczyniło się przez to do zastoju, marazmu , który powoduje, że speedway w peletonie dyscyplin pozostał daleko w tyle.

    Smutne to ale prawdziwe, co gorsza dla polskiego żużla , my stracimy na tym najbardziej, bo jesteśmy w grupie liczących się żużlowo krajów najbiedniejsi.

    Wracając do prezesów, przecież ci z nich którzy wydają cudze pieniądze mają czarny sport głęboko w doopie. Oni załatwiają w ten sposób swoje prywatne interesy i zdobywają kolejne szczeble w lokalnej politycznej, medialnej lub finansowej hierarchii.
    Pozwoliłem sobie zacytować, bo to zdaje się dobre podsumowanie 1040 postów.
    Kolejne nie wniosą już nic, zresztą nie będę ani przeczytanie ani tym bardziej przyjęte do wiadomości przez grupę ekspertów.

    Nie czuję się na siłach, ale może ktoś zaproponuje zamknięcie wątku, utwórzmy może "Nowy Regulamin AD 2013".

  13. Powrót do góry    #1048
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,516
    Kliknij i podziękuj
    5,800
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    edit: Buszmen- nie można być trochę w ciąży, albo będziesz się dalej mienił jednym z naczelnych liberałów tego forum, albo odpuść sobie teksty o tym, że żużlowcy powinni zarabiać więcej- bo to się kupy nie trzyma.
    Trzyma się. Teza o tym, że żużlowcy powinni zarabiać możliwie najwięcej to OGÓLNE myślenie, niedopasowane do aktualnej sytuacji. W przeciwieństwie do niektórych, nie uważam, że żużlowcy to nie wiadomo jacy krwiopijcy i jeżeli będzie możliwość by zarabiali jeszcze więcej - super. Wysokie zarobki to nie jest problem sam w sobie.

    Natomiast osobną kwestią jest to, co powinniśmy robić w aktualnej sytuacji. Tutaj sprawa jest prosta: nie płacić ponad stan, no ale to chyba normalnym ludziom tego tłumaczyć nie trzeba. A jeżeli ponad stan we Wrocławiu to jest bańka rocznie, a w Zielonej Górze dopiero 10 baniek rocznie. C'est la vie. Nie może być tak, aby nakazać Zielonej równać w dół.

  14. Powrót do góry    #1049
    Ekspert Awatar energo
    Dołączył
    16-01-2006
    Postów
    3,703
    Kliknij i podziękuj
    204
    Podziękowania: 915 w 463 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Trzyma się. Teza o tym, że żużlowcy powinni zarabiać możliwie najwięcej to OGÓLNE myślenie, niedopasowane do aktualnej sytuacji. W przeciwieństwie do niektórych, nie uważam, że żużlowcy to nie wiadomo jacy krwiopijcy i jeżeli będzie możliwość by zarabiali jeszcze więcej - super. Wysokie zarobki to nie jest problem sam w sobie.
    z punktu widzenia zawodnika nie, z punktu widzenia klubu- tak. i nie chodzi o zarobki jako takie, a o oderwanie ich od realiow. o tym co sie wyprawia w okresie okienka można by książkę napisać, jak choćby o zmowach cenowych przy ograniczonej podaży zawodników na poziomie (ksm- swoją drogą). przy braku tajemnicy handlowej negocjacje są farsą, przy zmowie tym bardziej, przy mocno ograniczonym ryzyku też (obecnie większość klubów jest jak szpital, który nie może upaść a w teorii ma wyjść na zero). to nie jest wolny rynek a pchli targ z przekupami. stawiam dolary przeciwko orzechom, że po likwidacji licencji żądania zawodników spadną... i nie chodzi o to, ile mają zarabiać. chodzi o to, że w chwili obecnej zarabiają za dużo ze względu na uprzywilejowaną sytuację przy stole negocjacyjnym, a ogólnie niech trzepią miliardy, gila mnie to.

    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Nie może być tak, aby nakazać Zielonej równać w dół.
    no nie może. tyle, że ja nie piszę o RF, tylko zwracam uwagę na to, że skoro kluby kończą sezon z długami to na takie wydatki ich nie stać a co za tym idzie z żużlowcami podpisano za wysokie kontrakty, ergo: zarabiali za dużo.
    Ostatnio edytowane przez energo ; 29-10-2012 o 13:13

  15. Powrót do góry    #1050
    Super Snajper FTSL Awatar szamot85
    Dołączył
    03-08-2004
    Postów
    1,116
    Kliknij i podziękuj
    11
    Podziękowania: 8 w 6 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Trzyma się. Teza o tym, że żużlowcy powinni zarabiać możliwie najwięcej to OGÓLNE myślenie, niedopasowane do aktualnej sytuacji. W przeciwieństwie do niektórych, nie uważam, że żużlowcy to nie wiadomo jacy krwiopijcy i jeżeli będzie możliwość by zarabiali jeszcze więcej - super. Wysokie zarobki to nie jest problem sam w sobie.

    Natomiast osobną kwestią jest to, co powinniśmy robić w aktualnej sytuacji. Tutaj sprawa jest prosta: nie płacić ponad stan, no ale to chyba normalnym ludziom tego tłumaczyć nie trzeba. A jeżeli ponad stan we Wrocławiu to jest bańka rocznie, a w Zielonej Górze dopiero 10 baniek rocznie. C'est la vie. Nie może być tak, aby nakazać Zielonej równać w dół.
    Dokładnie! w tym wątku mam wrażenie, że niektórym pomieszały się dwie różne sprawy, a mianowicie to na jakie pieniądze żużlowcy zasługują, z tym czy należy zarobki żużlowców ograniczać jakimiś przepisami.

    Dyskusja na temat czy żużlowcy zasługują na wysokie zarobki czy nie jest bardzo dziwna. W życiu jest tak, że zawsze każdy chce zarabiać jak najwięcej, i jest to normalnym odruchem ludzkim, i jeśli ktoś komuś daje to ten bierze. Jeśli ja pójdę do szefa, i powiem- zostanę u pana w firmie jak mi da pan 100% podwyżkę, a ten się na to zgodzi, to przecież nie będę się zastanawiał czy zasłużyłem na takie zarobki czy nie. Nie będę się też zastanawiał czy stać na to firmę czy nie, bo to jego problem że się na takie zarobki zgodził.

    Jak już ktoś oferuje więcej niż może dać to też jego problem, i wżyciu jest tak że jak ktoś przesadzi z wydatkami i zadurzy się nadmiernie to za to odpowiada i tyle. A z zarobków nikt nigdy nie będzie całkiem zadowolony ,i zawsze może się z kimś innym porównać że to niesprawiedliwe i powinien zarabiać więcej.

  16. Powrót do góry    #1051
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,707
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 318 w 174 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Gdyby nas było stać - proszę bardzo. Nie stać nas więc nie powinni tyle zarabiać. Niestety obawiam się, że nie jesteś w stanie mnie zrozumieć. Chodzi o sam błąd w myśleniu. Zamiast myśleć, skąd wziąć pieniądze by to dobrze prosperowało i aby budżety były jak najwyższe (w normalnym myśleniu: wysoki budżet = powód do dumy), to u nas się myśli jak uciąć wszystkim budżety, przyciąć zawodników, co prowadzi do naturalnej autodestrukcji. Logicznie myślącym osobom nie trzeba tego tłumaczyć. W pierwszym przypadku myślimy o rozwoju, w drugim - o rozkładzie.

    (...)

    Nie gardzę Polską, tylko kmiotami, którzy najchętniej wchodziliby na stadion za 5 pln (+ kiełbasa i program gratis), a zawodnikom wypominali ich płacę po każdym przywiezionym zerze. No K%#!&&*! JEGO MAĆ !! Rozumiem, nie ma to nie ma - płacimy, ile możemy (tylko idiota potrzebuje do tego KSM). Ale zdrowe myślenie jest takie, że im więcej zawodnicy zarobią, tym bardziej powinniśmy się z tego cieszyć. To dla fana tej dyscypliny jest powód do dumy. O ile nie jest kmiotem...
    1. Błąd w myśleniu występuje u wielu osób, również takich, które głoszą poglądy zbieżne z Twoimi. Choć to może nie do końca błąd, ale przyjęcie pewnych - w mojej ocenie - nie do końca właściwych założeń. Kiedy się mówi o ograniczeniu budżetów, to ma się przed sobą obraz prezesów i działaczy, którzy siedzą w klubie, kawkę popijają, piszą wniosek o dofinansowanie z miasta, szacują ile mogą dostać i do tego chcą dopasować cały żużlowy świat. Nie jest to napisane wprost, ale sugestia jest dość wymowna - "działacze po prostu nie robią nic, zwłaszcza jeśli chodzi o pozyskiwanie sponsorów (bo gdyby pozyskiwali, to pewnie by mieli)". Tutaj jednak nasza wiedza chyba nie sięga aż tak głęboko, by móc w taki sposób stawiać sprawę. Ja osobiście na pewno bym się pod tym w ciemno nie podpisał.

    (...)

    2. Kibic jak kibic, mi zdarza się widzieć ludzi, o których trudno nawet napisać, że "idą" na mecz, bo ten chodnikowy pląs od krawężnika do płota zapewne można byłoby scharakteryzować jakimś dalece bardziej wyszukanym epitetem. Dyskusja o uzdrawianiu czarnego sportu dotyczyła bardziej działaczy, którzy chcą się wpakować w różne ograniczenia, mające na celu poluźnienie zaciśniętego do granic możliwości finansowego pasa. Może i wedle Twej teorii będę kmiotem, ale napiszę raz jeszcze - zarabiać zawodnikom nie bronię, jednak klub ma być tylko środkiem do uzyskania godziwych zarobków, a nie celem samym w sobie. Gdyby na przygotowanie do sezonu zamiast Polonii Bydgoszcz zapłacił sponsor X (i to nie tzw. przyjaciel żużla), to taki zawodnik musiałby wziąć na siebie odpowiedzialność za to, że w kolejnym sezonie współpraca z nim układać się może trochę inaczej, by nie powiedzieć, że nie będzie jej wcale i trzeba będzie szukać kogoś innego. A tak to klubem można zawsze sobie gębę wytrzeć; gdzieś tam mimochodem wspomnieć, że jakieś tam się poślizgi zdarzają, że działacz nie taki, że kibic tylko wyzwiska rzuca po przegranym meczu... I co gorsza, ludzie to kupują. To jest właśnie kmioctwo w najczystszej postaci, bo chcemy chodzić na żużel a jednocześnie przy każdej, nawet najmniejszej okazji, występujemy przeciwko tym, którzy go dla nas organizują, choć oni na postawę zawodników mają nierzadko taki wpływ, jaki ja mam na trzęsienia ziemi na Sumatrze.

    Kluczem do sukcesu w żużlu (czy też ogólnie w sporcie zespołowym) są mocne i silne ośrodki, które promują zawodników a nie zawodnicy sami w sobie. Osobiście z układu zależności "sponsor - klub - zawodnik" wyeliminowałbym bez wahania środkowe ogniwo, którego zadaniem byłaby praca na rzecz popularyzacji dyscypliny w środowisku lokalnym, organizacji imprez sportowych, ogólnie tego wszystkiego, co zapisane jest w statutach. Plus godziwe zarobki dla działaczy.


    Cytat Zamieszczone przez Semen
    Wracając do prezesów, przecież ci z nich którzy wydają cudze pieniądze mają czarny sport głęboko w doopie. Oni załatwiają w ten sposób swoje prywatne interesy i zdobywają kolejne szczeble w lokalnej politycznej, medialnej lub finansowej hierarchii.
    Więc pani Marta Półtorak, która operuje swoimi pieniędzmi, dba o cały polski żużel? Bez przesady. Dla mnie nie ma nic złego w tym, że ktoś poprzez sport chce załatwić prywatne interesy. A czy osoba, siadająca w pracy za biurkiem, nie chce po jakimś czasie kierować całym zespołem pracowników, zamiast ślęczeć nad papierkami podsyłanymi przez przełożonego? Niech się wspinają po szczeblach - powiem więcej, sponsorzy znacznie chętniej będą rozmawiali z kimś, kto ma poklask (i zdziwiłbyś się jak często jest on do cna tandetny), aniżeli z całkowicie anonimowym człowiekiem, o którym można powiedzieć co najwyżej to, że "wygląda na uczciwego". Jasne, że nie ma się to odbywać kosztem klubu, że ktoś tam sobie pieniądz do kieszeni wpycha a żużel przez to upada, ale też czasy społecznictwa już dawno minęły - klub to też miejsce pracy i skoro ma w nim zarabiać zawodnik, to ten, który na tego zawodnika MUSI (bo przecież jak można dać kibicom słaby skład) załatwić pieniądze, tym bardziej powinien mieć w tym swój udział i to wcale niemały.


    ps. dla domorosłych ekonomistów kilka wartości liczbowych do przemyślenia. Nie chcę pokazywać palcem, ale taki jeden młody (czytaj: zupełnie niedoświadczony) zawodnik, wypożyczony z miasta na "B" na spotkania zaczynające się też na literę "b", negocjacje kontraktowe rozpoczął od kwoty 1000 zł za punkt (tak, tam są trzy zera), nie licząc dojazdu. Gdyby więc przyjąć jego propozycję i uwzględnić przy tym koszt "podróży służbowych" na oba pojedynki a następnie podzielić przez średnią cenę biletu z meczu domowego, to na opłacenie - uwaga - JEDNEGO punktu w dwóch meczach złożyć się musiałoby około 4% kibiców z odnotowanej frekwencji (i to liczonej z całego przychodu, bez kosztów organizacji spotkania). Nie są to wprawdzie wartości z najwyższej półki, ale jakieś proporcje można zachować i policzyć sobie, ile tak naprawdę kosztuje sport żużlowy i przed jakim zadaniem stają ci, w których stronę co chwilę kierowane są uwagi o niegospodarności i braku racjonalnego myślenia. I wreszcie - o jakich kwotach ze strony sponsorów powinniśmy mówić, by z czystym sumieniem spojrzeć w lustro i powiedzieć, że sport żużlowy w kraju nad Wisłą ma przed sobą świetlaną przyszłość.

    ps2. Buszmen, dobry przykład. Niech Zielona ma 10 a Wrocek 1. Takich Zielonych nie ma jednak zbyt wiele a zawodników chętnych na konkretne zarobki - zdecydowanie więcej (wszyscy?). Iksiński, który idzie do Wrocławia, nie chce zarabiać "po wrocławsku", tylko "po zielonogórsku", lub też "po swojemu", nie bacząc na realia wrocławskie. I tu nie ma czegoś takiego, że skoro Gollob odchodzi z Gorzowa i nie chce go nikt prócz Gniezna, to pan Tomasz teraz powie sobie: dobra, jestem w dołku, wartość moja spada, będę zarabiał mniej. A guzik! Tak to my byśmy ligę szybko uzdrowili a właściwie uzdrowiłaby się sama, bez niczyjej ingerencji. A jeśli Gniezno, podążając za głosem rozsądku, odmówi TG i kilku innym, to kto im pozostanie i jaką im to da pozycję - nomen omen - startową w lidze? Jakkolwiek można powiedzieć, że kluby przesadzają z kontraktami i później się to im odbija czkawką, o tyle nie róbmy z zawodników żadnych niewiniątek, bowiem oni doskonale wiedzą, że zapotrzebowanie na ich usługi jest ogromne a takie wspomniane Gniezno, gospodarujące tylko wedle rozumu, na dzień dobry zostałoby rozszarpane... i to przez swoich kibiców. Bo właśnie kibic (nie działacz) nie dopuszcza do siebie myśli, że gdzieś na coś może po prostu pieniędzy nie wystarczyć. Tak więc nie spłycajmy problemu tylko do wyliczenia wielkości budżetów i zakontraktowania odpowiednich zawodników, bo zarabiać porządne pieniądze chce każdy, podkreślam: KAŻDY! Rynek nie jest w stanie im wszystkim zapewnić godziwych zarobków, ale działacz, który się nie ugnie, wcale nie będzie stawiany jako bohater, tylko jako ten, który rozpieprzył w mieście żużel, bo choć zakontraktował ludzi na miarę możliwości, to jednak ci przegrali wszystkie mecze i spadli z hukiem z ligi. I co, dzięki temu speedway będzie zdrowszy? Pewności nie mam. Rok posuchy w klubie, połączony z degradacją do niższej klasy rozgrywkowej, to nie rok posuchy w firmie, która z zysku 5 mln zł zeszła na 1,5 mln, ale za chwilę to sobie odbije. Ja akurat szanuję ludzi, którzy wydają nie więcej niż posiadają, ale im samym nie o szacunek najbardziej chodzi a o to, by (wbrew obiegowej opinii) wszystko się jak najlepiej kręciło.

  17. Powrót do góry    #1052
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta
    Więc pani Marta Półtorak, która operuje swoimi pieniędzmi, dba o cały polski żużel? Bez przesady.
    Nie odniosłem się w żadnym słowie do prezesów , którzy wydają swoje pieniądze na kluby, które prowadzą.
    Najzwyczajniej w świecie, każdy z nich robi to z innych pobudek i nie można ich wrzucać do jednego worka.
    Dlaczego więc cytujesz fragment mojego postu i piszesz na temat, ktorego nawet nie tknąłem? Nie doszukuj się między wierszami tego, czego tam nie ma.
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta
    Dla mnie nie ma nic złego w tym, że ktoś poprzez sport chce załatwić prywatne interesy. A czy osoba, siadająca w pracy za biurkiem, nie chce po jakimś czasie kierować całym zespołem pracowników, zamiast ślęczeć nad papierkami podsyłanymi przez przełożonego?
    Wyobraź sobie, że są jeszcze w tym kraju ludzie, którzy nie chcą brać udziału w wyścigu szczurów i mają do życia zupełnie inne podejście. Starają się wykonywać swoją pracę jak najlepiej i robią to wcale nie dla tego, żeby wspiąć się wyżej.
    Ostatnio edytowane przez Semen ; 29-10-2012 o 16:10

  18. Powrót do góry    #1053
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    hmmm

    Ciekaw jestem kiedy kluby żużlowe będą jeździły ze sobą a nie przeciwko sobie. W Warszawie pewnie znajdzie się osoba która nie jest uwikłana w układy między klubowe, ale nie przecież trzeba zatrudnić kogoś kto tkwi w tym bagnie i jeszcze udaje że doskonale pływa

    Mildura
    Bez urazy, ale nie masz pojęcia jaka jest sytuacja klubów żużlowych na Śląsku. Tych istniejących i tych które już upadły. Czasami jak jeżdżę na mecze(również wyjazdowe) Włókniarza albo na mecze w Rybniku jestem w szoku jakie jest zainteresowanie na Śląsku. Można napisać o tym pracę dyplomową. Naprawdę.
    Ostatnio edytowane przez blacktop ; 30-10-2012 o 00:15
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  19. Powrót do góry    #1054
    Super Snajper FTSL Awatar szamot85
    Dołączył
    03-08-2004
    Postów
    1,116
    Kliknij i podziękuj
    11
    Podziękowania: 8 w 6 postach
    Trzy dni temu na naszej stronce klubowej pojawiły się takie przecieki:

    http://uniatarnow.net/newsy/liga_polska/937

    I co o nich sądzicie??oczywiście niewiadomo ile w nich prawdy, ale w każdej plotce coś z prawdy podobno jest

  20. Powrót do góry    #1055
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    Nic nowego, o tym trąbi wielu od dłuższego czasu.
    Wszystkie punkty przedstawione na waszej stronie są, jak dla mnie, do przyjęcia..., poza jednym.
    Joker - to nieporozumienie i nie raz już wypaczał rywalizację. W dwumeczach fazy PO może dojść do sytuacji, gdy awans czy tytuł uzyska drużyna, która w rywalizacji zdobędzie tak naprawdę 6 punktów(liczonych tradycyjnie za miejsca w wyścigach) mniej !!!

  21. Powrót do góry    #1056
    Stały bywalec
    Dołączył
    07-12-2002
    Postów
    958
    Kliknij i podziękuj
    68
    Podziękowania: 55 w 41 postach
    Cytat Zamieszczone przez blacktop Zobacz posta
    hmmm

    Ciekaw jestem kiedy kluby żużlowe będą jeździły ze sobą a nie przeciwko sobie. W Warszawie pewnie znajdzie się osoba która nie jest uwikłana w układy między klubowe, ale nie przecież trzeba zatrudnić kogoś kto tkwi w tym bagnie i jeszcze udaje że doskonale pływa

    ...
    Jak czasami ciężko się z Tobą zgodzić, to w tym przypadku najprawdziwsza prawda! Liczyłem, że jak powstanie spółka SE to jakieś korzyści wspólne dla wszystkich udziałowców będą. A tu się okazało, że mimo tego, że tworzą jedną "firmę" to jeden pod drugim kopie dołki i sra drugiemu pod nogi. Brakuje wspólnych celów dla udziałowców, a jest ich wiele: widowiskowość, atrakcyjność, komfort (punktualność i nieprzedłużanie), no i jeden z najważniejszych, brak nowych młodych kibiców!
    Zresztą ostatnio można zauważyć zawody w tym, kto przewali większą kasę i jeszcze poleci z tym do mediów, a kibic jest po to, aby wydoić go z kasy. A ja zawsze myślałem, że żużel jest dla kibiców.

    Co do Pana "pływaka" to zdanie może być tylko jedno: tegoroczny mecz 1/2 z Tarnowem, czy zeszłoroczny z Lesznem -> schowany za innymi udawał głupa, nie wierzę w jego bezstronność, wręcz przeciwnie po prostu z jakiś niewiadomych powodów Toruń musi być Mistrzem Polski! ;0

    pzdr

  22. Powrót do góry    #1057
    Stały bywalec Awatar AdamLee
    Dołączył
    03-09-2002
    Postów
    1,101
    Kliknij i podziękuj
    3
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Moje propozycja dla klubów w Polsce to skrócenie torów o ok. 100m co spowoduje oszczednosci paliwa,sprzetu samych zawodnikow jak i klubu przy przygotowaniu toru, silniki powinny wytrzymywać wiecej biegow na takim torze, powinny byc atrakcyjniejsze zawody jak w elite ligue,gdzie decyduja umijetnosci, a nie najlepszy sprzet. wszyscy narzekaja , ze zawody sa coraz bardziej nudne i przewidywalne, wiec trzeba radykalnych zmian, a nie kosmetycznych, ktore nic nie zmianiaja w tym sporcie. wszystkie zespoly w Polsce posiadaja wielkie lotniska , ktore wymagaja kosmicznie drogich silnikow, ktore dodatkowo jak mowia zawodnicy po kilku biegach sa do remontu bo sie przegrzewaja. wzrost nakladow na ten sport nie przeklada sie na widowiskowosc tylko wrecz odwrotnie. dodatkowo celowo przygotowuje sie tory tak , ze decydujacym elementem jest start i same odstraszaja kibicow. potem prezesi sie żala , że kibice nie przychodza na stadion, a sami sa temu winni. czasami wydaje mi sie, że 2 liga angielska jest ciekawsza od naszej najlepszej i najdrozszej ligi na swiecie.

  23. Powrót do góry    #1058
    Użytkownik
    Dołączył
    10-04-2006
    Postów
    295
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    W zakresie zmian jakie zostaną wprowadzone do regulaminu rozgrywek żużlowych: http://espeedway.pl/news,znamy_szkie...,57992,12.html

  24. Powrót do góry    #1059
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    Slaw ostatnie twoje stwierdzenie świadczy o tym , że myślisz dokładnie takimi samymi kategoriami jak prezesi, których parę linijek wyżej skrytykowałeś.

    W Grodzie Kopernika zmarnowano juz wystarczająco wiele okazji żeby zdobyć kolene DMP.
    W Toruniu, kibice niestety, zdaja sobie sprawę, że dla działaczy Unibaxu, wynik sportowy jest na drugim miejscu.
    Nie zmieni tego zmiana prezesa, ani awans Wielkiego Księgowego na szefa Ekstraligi. Możesz, więc spać spokojnie.

  25. Powrót do góry    #1060
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-06-2004
    Postów
    1,585
    Kliknij i podziękuj
    23
    Podziękowania: 143 w 64 postach
    Cytat Zamieszczone przez Spree23 Zobacz posta
    W zakresie zmian jakie zostaną wprowadzone do regulaminu rozgrywek żużlowych: http://espeedway.pl/news,znamy_szkie...,57992,12.html
    Idealna sytuacja byloby, gdyby ta "grupa ekspertow" opracowala regulamin odseparowana od swiata bez kontaktu, cos jak przysiegli na sali sadowej - zabrac im nawet telefony. A tak to mamy propozycje ktore sa kompromisem - temu dac tyle, tamtemu tyle, tego uglaskac itp. Widac to na przykladzie KSM - co w tych dwoch nadchodzacych latach ma sie wydarzyc takiego, ze potem KSM juz nie bedzie potrzebny? W obnizenie zadan finansowych zawodnikow nie wierzy raczej nikt, wiec jak to jest, ze teraz KSM jest niezbedny a potem mozna go bedzie wyrzucic do kosza?

    Jedyne co mi przychodzi do glowy to wlasnie jakies chore kompromisy - optujacy za KSM dostaja go ale tylko na dwa lata, czym oblaskawieni maja zostac ci ktorzy go nie chca w ogole. A ja juz teraz stawiam kasztany przeciw diamentom ze na przestrzeni tych dwoch lat znajdzie sie niejedna okazja by te ustalenia i tak zmienic.

    Kolejny kwiatek to zmiany w Z/Z. Obecnie trzech, potem juz tylko lider. To co takiego stoi na przeszkodzie by od razu wprowadzic rozwiazanie docelowe - ktore notabene jest dla mnie kolejnym nieporozumieniem. Najlogiczniejsze (poza zupelnym wyrzuceniem) wydaje sie byc rozwiazanie przejsciowe w tych propozycjach - Z/Z za zawodnika ale zastepowac go moga tylko rowni lub gorsi. A mamy docelowo dostac tylko Z/Z za lidera. Ciekawe kwiatki beda sie dzialy jak druzyna bedzie miala dwoch rownych liderow i kontuzje zlapie akurat ten ktory bedzie mial pecha miec KSM nizszy o - powiedzmy - 0,03 pkt. Przepis majacy rownowazyc kontuzje lidera nie zadziala.

    Mialem nadzieje przeczytac propozycje niezalezne od obecnych ukladow, partykularnych interesow a widze zlepek powstaly w wyniku naciaganego na sile kompromisu, co widoczne jest szczegolnie w propozycjach typu "na razie tak, a potem to zmienimy".

  26. Powrót do góry    #1061
    Zaawansowany Awatar ckm-ista
    Dołączył
    04-07-2005
    Postów
    2,181
    Kliknij i podziękuj
    156
    Podziękowania: 220 w 130 postach
    Cytat Zamieszczone przez shatter Zobacz posta
    ...
    Mialem nadzieje przeczytac propozycje niezalezne od obecnych ukladow, partykularnych interesow a widze zlepek powstaly w wyniku naciaganego na sile kompromisu, co widoczne jest szczegolnie w propozycjach typu "na razie tak, a potem to zmienimy".
    Trudno się nie zgodzić...niestety.
    Mnie "najbardziej" podoba się propozycja skrócenia ligi do 8 drużyn. W dobie kryzysu "fantastyczny" plan oszczędnościowy. Chciałem wprawdzie użyć innych słów, ale jak dotąd nie mam warn'a i niech tak zostanie.

  27. Powrót do góry    #1062
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    hmmm

    Chyba rzeczywiście ostatni pomysł zmniejszenia ligi do 8 drużyn jest najbardziej rewolucyjny i zarazem mega oszczędnościowy. Teraz dopiero rozpocznie się wyścig zbrojeń.
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  28. Powrót do góry    #1063
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Cytat Zamieszczone przez ckm-ista Zobacz posta
    Trudno się nie zgodzić...niestety.
    Mnie "najbardziej" podoba się propozycja skrócenia ligi do 8 drużyn. W dobie kryzysu "fantastyczny" plan oszczędnościowy. Chciałem wprawdzie użyć innych słów, ale jak dotąd nie mam warn'a i niech tak zostanie.
    Zmniejszenie ligi do 8 drużyn to największa tu zaproponowana głupota. Co takiego stało się w mijającym sezonie, że rok temu 10 drużyn wydawało się dobrym pomysłem, a teraz już złym?
    Ukryta zawartość - po prostu speedway!

  29. Powrót do góry    #1064
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,682
    Kliknij i podziękuj
    7,796
    Podziękowania: 7,390 w 4,356 postach
    czyli ma zostac relatywnie niski KSM ale nie ma byc zadnych regulacji finansowych?
    Brawo, zamiast placic duza kase najlepszym zasluzenie, to bedziemy placic za podpisy plastronom pasujacym do skladu i ogladac ich popeline

  30. Powrót do góry    #1065
    Stały bywalec Awatar Sorel
    Dołączył
    22-04-2005
    Postów
    1,366
    Kliknij i podziękuj
    38
    Podziękowania: 356 w 141 postach
    Fajnie sprawdził się pomysł z losowaniem zestawu startowego przed rozpoczęciem meczu. To ja proponuję pójść tym tropem i po zakończeniu sezonu zrobić uroczyste losowanie.

    1. Na początek GKSŻ wyłania w głosowaniu Moralnego Mistrza Polski w zakończonym sezonie. Przedstawiciel Moralnego Mistrza Polski ma prawo jednokrotnie zawetować wynik losowania, wtedy losowanie jest powtarzane.
    2. Rzut kostką. Ustalamy KSM (35,37,39,41,43 albo zniesienie).
    3. Rzut monetą. Ustalamy liczbę drużyn w elidze (8 albo 10).
    4. Znów rzut kostką. Ustalamy limit zawodników z GP (1-6).
    I gra

  31. Powrót do góry    #1066
    Zaawansowany Awatar dymek_
    Dołączył
    14-07-2003
    Postów
    2,728
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 21 w 12 postach
    O ile większość zmian wygląda dobrze (pomijam fakt, ich zmiany co roku) to ograniczenie liczby drużyn do 8 to jakaś paranoja. Powrócimy do 8 i będzie to co dawniej - w dole tabeli nic się nie dzieje i o miejscu 8 decyduje dwumecz. Może od razu ograniczmy do 6 to wtedy będzie liga wyrównana. W tym sezonie 4 drużyny, które walczyły o utrzymanie. A mecze mają sens tylko wtedy gdy się o coś walczy.
    ....:::::::: Unia Tarnów 1994 2004 2005 2012 2013 2014 2015 ::::::::....

  32. Powrót do góry    #1067
    Zaawansowany Awatar ckm-ista
    Dołączył
    04-07-2005
    Postów
    2,181
    Kliknij i podziękuj
    156
    Podziękowania: 220 w 130 postach
    Cytat Zamieszczone przez dymek_ Zobacz posta
    ... A mecze mają sens tylko wtedy gdy się o coś walczy.
    ... spadają wszyscy poza finalistami DMP.

  33. Powrót do góry    #1068
    Super Typer Grand Prix Awatar Scroll
    Dołączył
    01-04-2004
    Postów
    3,633
    Kliknij i podziękuj
    136
    Podziękowania: 802 w 340 postach
    pamietacie rozmowy i przytaczane przykłady nt sensu wprowadzaania Jokera do żużla?
    poczytajcie to:
    http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna...wiadomosc.html

  34. Powrót do góry    #1069
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    Może mi ktoś przetłumaczyć akapit "zmiany dotknął również tzw. zastępstwa zawodnika. W sezonach 2013-14 możliwość korzystania z tego przywileju będzie odnosić się wyłącznie do trójki najskuteczniejszych zawodników w poszczególnych zespołach, z zastrzeżeniem iż będą mogli być zastępowani wyłącznie przez tych zawodników, którzy mają taką samą lub niższą średnią biegopunktową. Po zakończeniu sezonu 2014 możliwość stosowania zastępstwa zawodnika ma zostać ograniczona wyłącznie do lidera danego zespołu"? Bo na chłopski rozum wynika mi, że ZZ będzie za 3 najlepszych (potem za lidera) a zastępowani mogą być tylko przez równych sobie bądź słabszych. Czyli wszystko fajnie, ale jak zawodnik nr 3 będzie kontuzjowany to w ZZ lider ani nr 2 w drużynie zastąpić go nie mogą, tak?
    Grejt
    8 zespołów w ELidze? No to teraz dopiero prezesi będą oferować fajne (wirtualne?) kontrakty zawodnik, bo by się w pierwszej 7. utrzymać. Genialny pomysł, brawo "grupa ekspertów".
    Co mi się spodobało to fakt, że w PO zwycięzca rundy zasadniczej wybiera sobie rywala w półfinale. Jest to jakaś nagroda za bycie najlepszym przez cały sezon.
    No i wróciła próba toru -też dobrze.
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  35. Powrót do góry    #1070
    Ekspert Awatar AlterEgo
    Dołączył
    16-08-2002
    Postów
    5,318
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 179 w 117 postach
    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    8 zespołów w ELidze? No to teraz dopiero prezesi będą oferować fajne (wirtualne?) kontrakty zawodnik, bo by się w pierwszej 7. utrzymać. Genialny pomysł, brawo "grupa ekspertów".
    Mała podaż zawodników, więc trzeba też zmniejszyć popyt (4 miejsca w każdej drużynie, bo piąte zarezerwowane dla plastronu):
    4 * 8 = 32
    4 * 10 = 40
    Ośmiu zawodników będzie musiało szukać zatrudnienia w niższych ligach.
    Co za tym idzie? Pewnie ze 20-stu zawodników zejdzie z ceny, by "załapać" się do EŻ

    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    Co mi się spodobało to fakt, że w PO zwycięzca rundy zasadniczej wybiera sobie rywala w półfinale. Jest to jakaś nagroda za bycie najlepszym przez cały sezon.
    Ja bym jeszcze dał zwycięzcom prawo wyboru w półfinale, czy wolą jechać na własnym torze pierwszy mecz czy rewanż.

  36. Powrót do góry    #1071
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    Cytat Zamieszczone przez AlterEgo Zobacz posta
    Mała podaż zawodników, więc trzeba też zmniejszyć popyt (4 miejsca w każdej drużynie, bo piąte zarezerwowane dla plastronu):
    4 * 8 = 32
    4 * 10 = 40
    Ośmiu zawodników będzie musiało szukać zatrudnienia w niższych ligach.
    Co za tym idzie? Pewnie ze 20-stu zawodników zejdzie z ceny, by "załapać" się do EŻ

    Tylko, że ci zawodnicy mogą mieć więcej niż jedną ofertę do wyboru. I ciekawe co zrobią prezesi, żeby takowy zawodnik wybrał jego ofertę??
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  37. Powrót do góry    #1072
    Ekspert Awatar AlterEgo
    Dołączył
    16-08-2002
    Postów
    5,318
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 179 w 117 postach
    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    Tylko, że ci zawodnicy mogą mieć więcej niż jedną ofertę do wyboru. I ciekawe co zrobią prezesi, żeby takowy zawodnik wybrał jego ofertę??
    Będą mieli 8 ofert z ośmiu klubów a teraz mają 10 ofert z dziesięciu klubów

    8 zespołów = 24 liderów prowadzących pary + 16 zawodników do drugiej linii + 16 juniorów

    24 najlepszych zawodników zawsze znajdzie pracę w EŻ (o ile nie będzie ograniczenia co do SGP)
    Na pozostałe 16 miejsc będzie (moim zdaniem) ponad 30-stu chętnych
    Jeżeli Iksiński zaśpiewa zbyt dużo, to klub wybierze Ygrekowskiego, reprezentującego podobną klasę.

    Przy 10 zespołach taki Iksiński gdyby dostał kosza w klubie ALFA to poszedłby do klubu BETA albo DELTA albo do siedmiu innych.
    Przy ośmiu zespołach - będzie miał dwie opcje mniej i głęboko się zastanowi, zanim zawinszuje sobie zbyt dużo

    Bo przecież lepiej jeździć za 4000 zł/punkt w EŻ niż za 500 zł w niższej lidze
    Ostatnio edytowane przez AlterEgo ; 30-10-2012 o 15:31

  38. Powrót do góry    #1073
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    Jakich zawodników tej drugiej linii masz na myśli? Bo na moje to po prostu odpadną zapchajdziury typu A.Laguta, Chrzanowski, Kuciapa itp zapchajdziury. A zawodnicy drugiej linii, którzy jakieś tam punkty mają wozić będą się cenić. Zwłaszcza jeśli ich KSM będzie pasował do koncepcji drużyny, czyli będzie umożliwiał zatrudnienie takiego cudaka oraz lidera pokroju Pedersena czy Hampela....
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  39. Powrót do góry    #1074
    Ekspert Awatar AlterEgo
    Dołączył
    16-08-2002
    Postów
    5,318
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 179 w 117 postach
    Cytat Zamieszczone przez mentikk Zobacz posta
    Jakich zawodników tej drugiej linii masz na myśli? Bo na moje to po prostu odpadną zapchajdziury typu A.Laguta, Chrzanowski, Kuciapa itp zapchajdziury. A zawodnicy drugiej linii, którzy jakieś tam punkty mają wozić będą się cenić. Zwłaszcza jeśli ich KSM będzie pasował do koncepcji drużyny, czyli będzie umożliwiał zatrudnienie takiego cudaka oraz lidera pokroju Pedersena czy Hampela....
    Jeżeli będzie 10 zespołów a nie 8, to wcale te Łaguty, Chrzanowskie i Kuciapy nie odpadną

  40. Powrót do góry    #1075
    Super Typer Grand Prix Awatar Scroll
    Dołączył
    01-04-2004
    Postów
    3,633
    Kliknij i podziękuj
    136
    Podziękowania: 802 w 340 postach
    Jaki sens ma to ze zwyciezca rundy zasadniczej wybiera sobie przeciwnika sposrod druzyn 2-4?
    Wierzycie ze zwyciezca rundy zasadniczej wybierze druzyne nr do jazdy w polfinale?
    Jak dla mnie to bedzie martwy przepis bo 1 bedzie bral 4 i koniec.

  41. Powrót do góry    #1076
    Ekspert Awatar lemur6666
    Dołączył
    20-11-2010
    Postów
    7,434
    Kliknij i podziękuj
    4,463
    Podziękowania: 1,708 w 1,014 postach
    Scroll, zapominasz o kontuzjach.

  42. Powrót do góry    #1077
    Super Snajper FTSL Awatar szamot85
    Dołączył
    03-08-2004
    Postów
    1,116
    Kliknij i podziękuj
    11
    Podziękowania: 8 w 6 postach
    Cytat Zamieszczone przez Scroll Zobacz posta
    Jaki sens ma to ze zwyciezca rundy zasadniczej wybiera sobie przeciwnika sposrod druzyn 2-4?
    Wierzycie ze zwyciezca rundy zasadniczej wybierze druzyne nr do jazdy w polfinale?
    Jak dla mnie to bedzie martwy przepis bo 1 bedzie bral 4 i koniec.
    No nie wiem, szczerze powiedziawszy to wydaje mi się że w tym roku Cieślak by wolał jeździć z Zielonką niż z Toruniem, i jak by był ten przepis to kto wie czy by nie wybrał Falubazu.

  43. Powrót do góry    #1078
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,081
    Kliknij i podziękuj
    568
    Podziękowania: 1,329 w 898 postach
    Cytat Zamieszczone przez Scroll Zobacz posta
    Jaki sens ma to ze zwyciezca rundy zasadniczej wybiera sobie przeciwnika sposrod druzyn 2-4?
    Wierzycie ze zwyciezca rundy zasadniczej wybierze druzyne nr do jazdy w polfinale?
    Jak dla mnie to bedzie martwy przepis bo 1 bedzie bral 4 i koniec.
    Bo niekoniecznie ta 4ta drużyna jest dla zwycięzcy łatwiejszym rywalem niż ta druga. Można wybrać tor, na którym lider RZ czuje się lepiej, a to niekoniecznie zawsze jest tor tej czwartej ekipy. Można też wykorzystać fakt, że np. drużyna z 2 miejsca ma 3 zawodników z SGP i mogą być przemęczeni po turnieju. Może też być fakt jakichś braków kadrowych (kontuzje), albo mogą to być jakieś derby, co przyczynia się do zwiększenia zainteresowania meczem wśród kibiców.
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  44. Powrót do góry    #1079
    Ekspert Awatar thengel
    Dołączył
    23-05-2003
    Postów
    4,322
    Kliknij i podziękuj
    525
    Podziękowania: 939 w 479 postach
    Cytat Zamieszczone przez szamot85 Zobacz posta
    No nie wiem, szczerze powiedziawszy to wydaje mi się że w tym roku Cieślak by wolał jeździć z Zielonką niż z Toruniem, i jak by był ten przepis to kto wie czy by nie wybrał Falubazu.
    Tez tak mysle. Dudek by nam sie przynajmniej nie rozwalil na tych gorzowskich wertepach. Wedlug mnie ciekawy i dobry przepis.

  45. Powrót do góry    #1080
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    Największą głupotą , która fatalnie zadziałała na wszystkie kluby ligowe w Polsce było powiększenie Ekstraligi do 10 zespołów. Za jednym zamachem wyrządzono krzywdę najwyższej klasie rozgrywkowej oraz doprowadzono rozgrywki pierwszej i drugiej ligi do kadłubowego formatu.
    Zaburzono proporcje między potentatami polskiego żużla, średniakami balansującymi między dwiema najwyższymi ligami i żużlowymi pasjonatami z trzeciej dywizji. Rozregulowano rynek zawodniczy doprowadzono do sytuacji, że niektóre drużyny jeździły w zasadzie pół sezonu.

    Układ 8-8-8(lub tyle drużyn ile się zgłosi) był optymalny.
    Wybrzeżu powiększenie ligi nie pomogło, uratowało jedynie kombinatorów (mam na myśli finanse) z Częstochowy). Mam nadzieję, że rozgrywki wrócą do takiego właśnie podziału.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •