Co należy zmienić w rozgrywkach polskiego i światowego żużla?

[mentikk]

Ja bym to inaczej rozwiązał.

Przede wszystkim zniósłbym regulamin finansowy w SE i wszelkie limity odnośnie zawodników.

Kontrakty zawodników idą do centrali, klub w 100% odpowiada za ich realizację. Koniec listopada każdy klub ma mieć rozliczonych zawodników. Jeśli nie da rady to brak licencji.

Żadnych ograniczeń odnośnie zawodników, żadnych juniorów czy U24. Drużyna składa się z 7 zawodników i jedziemy. Nie ma znaczenia ilość krajowych czy zagranicznych zawodników. Ma być 7 gości z licencją. I tyle.

Młodzież niech się szkoli w drużynach U24, rozgrywkach juniorskich, 1 i 2 lidze.

Podobnie o tym myślałem. Zgadzam się z większością, jednak z juniorów bym nie rezygnował. Niemniej nie ograniczałbym ich tylko do polskich juniorów.

No i warto już dać sobie spokój z wymówką pandemiczną i przywrócić baraże. Bo to jest tylko bronienie dupska przed ryzykiem spadku przy porażce z I ligowcem.

[sparta_mistrz]

IMP w Rzeszowie i Krośnie beda na pewno pasjonujace. Dla kompletu brakuje jeszcze Poznania.

[Mariusz]

Podobnie o tym myślałem. Zgadzam się z większością, jednak z juniorów bym nie rezygnował. Niemniej nie ograniczałbym ich tylko do polskich juniorów.

No i warto już dać sobie spokój z wymówką pandemiczną i przywrócić baraże. Bo to jest tylko bronienie dupska przed ryzykiem spadku przy porażce z I ligowcem.

No właśnie, że juniorów tez bym nie oszczędzał. Oni powinni rywalizować w U24 i zawodach juniorskich. Zniósłbym również ZZ. W razie jakiejkolwiek kontuzji klub mógłby korzystać z tych właśnie zawodników. Czyli miałbyś sytuacje, że najlepsi z tych U24 zaliczali by pojedyncze mecze w I zespołach w SE. A talenty spośród tych zawodników, normalnie przebijali by się do podstawowych składów. Tak to powinno wyglądać.

A co najważniejsze, nie byłoby takich sytuacji, że kluby latają za małolatami i przepłacają ich bo musza mieć 2 juniorów w składzie.

[mentikk]

No właśnie, że juniorów tez bym nie oszczędzał. Oni powinni rywalizować w U24 i zawodach juniorskich. Zniósłbym również ZZ. W razie jakiejkolwiek kontuzji klub mógłby korzystać z tych właśnie zawodników. Czyli miałbyś sytuacje, że najlepsi z tych U24 zaliczali by pojedyncze mecze w I zespołach w SE. A talenty spośród tych zawodników, normalnie przebijali by się do podstawowych składów. Tak to powinno wyglądać.

A co najważniejsze, nie byłoby takich sytuacji, że kluby latają za małolatami i przepłacają ich bo musza mieć 2 juniorów w składzie.

Myślę, że to by mogło jednak zniechęcić trochę takich juniorów, bo - nie ma się co czarować - oni też w żużlu pojawiają się dla kasy. A jazda w ELidze U24 czy juniorkach to raczej nie daje możliwości zarobku, a o przebicie się do składu podstawowego raczej ciężkie. A ci juniorzy za którymi prezesi latają to też głównie na podstawie występów ligowych, pozostałe zawody to tylko dodatki.
To co piszesz by wymagało w ch*j głębokiej reorganizacji systemu rozgrywek, aby tych młodych nie zniechęcić, aby mieli z czego zarobić i szansę się przebić. A biorąc pod uwagę jak zabetonowane są rozgrywki i jak niechętnie próbowani są zawodnicy spoza stałego zestawu to ciężko się spodziewać, aby prezesi ryzykowali z takimi zawodnikami po ligach U24.
Miejsca juniorskie jednak wymuszają jakąś rotację w składach. Co prawda U24 też, aczkolwiek to jest jakiś wymysł do d*py.
W skrócie - juniorzy tak, ale bez limitu do PL. Niech się nasze gwiazdki trochę spocą, aby nie przegrać miejsca w składzie z jakimś nieopierzonym Duńczykiem czy Łotyszem.

[zabovsky]

Piękne to jest, jak była kasa na Emila, jak był smyk i Domin to KSM w żadnym wypadku... Nie ma kasy, nie ma Emila, lidsey nie tak jak oczekiwano, Neymar dalej się cofa, to wtedy KSM tak... To jest chore, każdemu jak akurat pasuje... Niech będzie ten KSM i ten cały żużel coraz więcej się rozbiję. To przecież wszystko było i się nie sprawiło....

Właśnie dlatego prezesi żużlowi nie powinni mieć żadnej mocy sprawczej w kwestii zarządzania rozgrywkami, bo to w większości banda ignorantów nie widząca nic poza czubkiem własnego nosa. Była kasa - KSM zły, nie ma kasy - KSM dobry. Wychowankowie ogarniają - dwóch juniorów z PL dobrze, wychowankowie nie ogarniają - dwóch juniorów z PL źle. Rosjanie w składzie - dopuścić, nie mogą cierpieć w myśl mechanizmu odpowiedzialności zbiorowej, brak Rosjan w składzie - zbanować, to zbrodniarze wojenni winni w związku z miejscem urodzenia. I tak w kółko.

Finały IMP - Grudziądz, Krosno, Rzeszów.
Czyli "reforma" rozgrywek przez C+ miała na celu...wyruchanie Wrocławia? Kiedy ostatnio DMP nie organizował IMP? Myślałem, że aż takiego babola nie odwalą i ostatni finał mimo wszystko będzie we Wro. A tu się okazuje, że nie tylko ostatni, ale żaden. Czymś się Sparta wodzowi Majewskiemu naraziła?

Omg Krosno i Rzeszów czyli top 5 najbardziej beznadziejnych torów w Polsce na chwilę obecną, ale na plus działa, że Majewski ma blisko z domu. A Grudziądz to pewnie wujek Zbyszek F. wcisnął. I tak to się kręci

[mentikk]

Właśnie dlatego prezesi żużlowi nie powinni mieć żadnej mocy sprawczej w kwestii zarządzania rozgrywkami, bo to w większości banda ignorantów nie widząca nic poza czubkiem własnego nosa. Była kasa - KSM zły, nie ma kasy - KSM dobry. Wychowankowie ogarniają - dwóch juniorów z PL dobrze, wychowankowie nie ogarniają - dwóch juniorów z PL źle. Rosjanie w składzie - dopuścić, nie mogą cierpieć w myśl mechanizmu odpowiedzialności zbiorowej, brak Rosjan w składzie - zbanować, to zbrodniarze wojenni winni w związku z miejscem urodzenia. I tak w kółko.

W punkt. Każdy ciągnie w swoją stronę. Niezmiennie od lat. Zmieniają się realia, więc zmienia się punkt widzenia. Ale nadal byle w swoją stronę. Albo przynajmniej, aby rywale stracili.

Omg Krosno i Rzeszów czyli top 5 najbardziej beznadziejnych torów w Polsce na chwilę obecną, ale na plus działa, że Majewski ma blisko z domu. A Grudziądz to pewnie wujek Zbyszek F. wcisnął. I tak to się kręci

No aż dziw, że jednej z rund nie ma w Lublinie. Wówczas i Majewski by miał do siebie blisko i Dryła do siebie. Trzecia powinna być w Gnieźnie, żeby Mirek nie musiał daleko jechać
A tak poważnie - uważam, że to kpina, że tak z czapy odbiera się organizację IMP ubiegłorocznemu DMP. I nawet gdyby takim DMP była drużyna z najgorszym torem ever, to należy im się to jak psu buda. A tutaj jakaś prywata leci.
I ja nie mam nic przeciwko organizacji pojedynczych rund w niższych ligach w celu propagowania żużla w tamtych miejscach. Ale na wszystkie świętości - jedna z tych drużyn dopiero co dostała WO i karę za karygodne przygotowanie toru, a chwilę potem w nagrodę dostaje organizację finału IMP. I niech to będą tory, gdzie żużel potrafi jakoś wyglądać. Może chociażby taka Łódź? Tor przyzwoity, stadion ładny - jest co reklamować. To nie...będzie Krosno i Rzeszów...drama.

[zabovsky]

A tak poważnie - uważam, że to kpina, że tak z czapy odbiera się organizację IMP ubiegłorocznemu DMP. I nawet gdyby takim DMP była drużyna z najgorszym torem ever, to należy im się to jak psu buda. A tutaj jakaś prywata leci.
I ja nie mam nic przeciwko organizacji pojedynczych rund w niższych ligach w celu propagowania żużla w tamtych miejscach. Ale na wszystkie świętości - jedna z tych drużyn dopiero co dostała WO i karę za karygodne przygotowanie toru, a chwilę potem w nagrodę dostaje organizację finału IMP. I niech to będą tory, gdzie żużel potrafi jakoś wyglądać. Może chociażby taka Łódź? Tor przyzwoity, stadion ładny - jest co reklamować. To nie...będzie Krosno i Rzeszów...drama.

Wrocław to pewnie najmniej narzeka - mają poważne zawody w postaci SGP, więc fakt, że nie będą musieli sobie zawracać gitary współorganizacją jakiegoś pseudo cyklu, który od tego sezonu będzie miał ujemny prestiż działa tylko na ich plus. Mnie jedynie śmieszy to sobiepaństwo tworzone przez influencerów.
Btw - czekam z niecierpliwością na tą ostatnią rundę IMP czyli superhiper wielki finał i decydujące starcie. Zastanawiam się ilu zawodników, nie mających szans na medale zwyczajnie opluje te zawody, wysyłając lewe zwolnienia, a ilu będzie walaskować w stylu 0,d,d,t,ns

[Piernik]

Według Ostafa, KSM wraca od sezonu 2024 będzie liczony z kilku lat, a od 2025 bądź 2026 powiększenie ligi do 10 zespołów. Leszno KSM blokowało, teraz jest za, więc można zakładać że wejdzie.

Po bezprawnym, bezpodstawnym wykluczeniu Rosjan, które było bandyckim atakiem na kilka klubów nic mnie nie zdziwi ale widać gołym okiem że zarządzający żużlem w Polsce mają jakiś problem z myśleniem, są po prostu głupi. KSM to idiotyzm w czystej postaci, nie ma co nawet tego chyba roztrząsać bo to kretynizm, ale powiększenie ligi za 3-4 lata? Kto to kuźwa wymyśla. Przecież teraz mamy dwa kluby w 1 lidze, które mogą jechać w e lidze. Bydgoszcz i Falubaz, za 3-4 lata takiej sytuacji może nie być, może być zupełnie odwrotnie. I co wtedy?
Liga marketingowo też traci bez najlepszych żużlowców więc ta kasa z tv już taka spora raczej nie będzie, też o tym warto pamiętać. Majewski mądry, ale nie on kontrakt w imieniu canal + negocjuje. Taka fajna liga była w ostatnich latach, to już nie wróci.

[Często się chowam]

https://sport.interia.pl/zuzel/news-...ow,nId,6092106

Brak słów. Można też założyć, że zostanie u24, bo nie było żadnej wzmianki o jego wycofaniu. Jedyny, słuszny KSM to ten minimalny

[woojo]

I po chyj ten KSM? Czyli już nikomu nie będzie przeszkadzało to, że zawodnicy będą (zmuszeni) zmieniać kluby jak opony w meczu? A gdzie przywiązanie do barw klubowych? Przecież takie experty jak Krzystyniak zapłaczą się... Ma-Sa-Kra

[mentikk]

https://sport.interia.pl/zuzel/news-...ow,nId,6092106

Brak słów. Można też założyć, że zostanie u24, bo nie było żadnej wzmianki o jego wycofaniu. Jedyny, słuszny KSM to ten minimalny

Jako zdecydowany przeciwnik KSMu pytam - co da sam minimalny KSM, bez górnego? Jak by to takiej Ostrovii (która stała się argumentem w przepychaniu KSMu) pomogło? Spełnili by dolny KSM obecnym składem i fajnie, dalej wszystko w trąbę.

[Często się chowam]

Może doprecyzuję. Ja nie twierdzę, że minimalny KSM cokolwiek da, tylko, że to jedyna słuszna i jakkolwiek logiczna forma tego całego przepisu, która nie szkodzi. Wychodzę z założenia, że jak coś nie pomaga, to dobrze, gdyby chociaż nie przeszkadzało Oczywiście jestem totalnym przeciwnikiem tego komunistycznego wymysłu o nazwie KSM, ale szkoda czasu i klawiatury, żeby się nad tym rozwodzić.

[zibly]

Marynarkom to już się już całkiem we łbach poprzewracało od nadmiaru wolnego czasu i picia kolejnych kaw. Przecież w sezonie poprzedzającym wprowadzenie KSM będzie więcej t i d niż w ciągu ostatnich lat.

[T,D,U,W]

Coś czuję że zamiast Zmarzlika i Madsena w Motorze uświadczymy parę Holder&Miesiąc

[Kaman]

Coś czuję że zamiast Zmarzlika i Madsena w Motorze uświadczymy parę Holder&Miesiąc

[zibly]

Coś czuję że zamiast Zmarzlika i Madsena w Motorze uświadczymy parę Holder&Miesiąc

I Dejwid Lampart wróci

[wojtasik]

Dać 10 (lub nawet 12) ekip od 2024 roku i zrobić play-off:
- 1-4
- 9-10 (lub 11-12)

Wtedy mamy cały sezon walki na żyletki o awans do PO.

Poza tym jak w Ekstralidze będzie 10 drużyn to automatycznie obniży się poziom i KSM NIE BĘDZIE POTRZEBNY. Teraz o nim mowa, bo 7 drużyn zbiera najlepszych.

[BeKs]

Zrobili jedno gówno w tym roku z 6 osobowym po, a teraz kolejnym będzie ksm i wybieranie meczy w którym dany zawodnik będzie sobie zbijał.

[j-rules]

Może doprecyzuję. Ja nie twierdzę, że minimalny KSM cokolwiek da, tylko, że to jedyna słuszna i jakkolwiek logiczna forma tego całego przepisu, która nie szkodzi. Wychodzę z założenia, że jak coś nie pomaga, to dobrze, gdyby chociaż nie przeszkadzało Oczywiście jestem totalnym przeciwnikiem tego komunistycznego wymysłu o nazwie KSM, ale szkoda czasu i klawiatury, żeby się nad tym rozwodzić.

Mam podobne zdanie. Nie chce ksm ale jeśli już marynarki muszą No to niech będzie taki, który krzywdy nie zrobi.
Moznaby pociągnąć dalej rozmowę co by zmienił sam minimalny ksm obecnej ostrovii (uważam, ze sporo)
Ale w sumie mi się nie chce.

I po chyj ten KSM? Czyli już nikomu nie będzie przeszkadzało to, że zawodnicy będą (zmuszeni) zmieniać kluby jak opony w meczu? A gdzie przywiązanie do barw klubowych? Przecież takie experty jak Krzystyniak zapłaczą się... Ma-Sa-Kra

Można odbić piłeczkę i zapytać co ci z przywiązania do barw klubowych taia.

[zibly]

Dać 10 (lub nawet 12) ekip od 2024 roku i zrobić play-off:
- 1-4
- 9-10 (lub 11-12)

Wtedy mamy cały sezon walki na żyletki o awans do PO.

Poza tym jak w Ekstralidze będzie 10 drużyn to automatycznie obniży się poziom i KSM NIE BĘDZIE POTRZEBNY. Teraz o nim mowa, bo 7 drużyn zbiera najlepszych.

K....a ja nie ma pojęcia co za bezmyślni ludzie siedzą w tym "zarządzie"?

[spitt22]

Kasprzak i Pawlicki będa rozchwytywani. Kluby będą sie o nich zabijać.

[Mariusz]

Ostaf pisze, że od przyszłego roku, Artiom i Emil dostaną polskie licencje. Rusko już łapki zaciera. W Toruniu pewnie też się cieszą.

Ale jeśli do tego dojdzie to Toruń będzie musiał pozbyć się jednego seniora. Pewnie dlatego tak wiele klubów już teraz sonduje Dudka.

[Robi]

Ostaf pisze, że od przyszłego roku, Artiom i Emil dostaną polskie licencje. Rusko już łapki zaciera. W Toruniu pewnie też się cieszą.

Ale jeśli do tego dojdzie to Toruń będzie musiał pozbyć się jednego seniora. Pewnie dlatego tak wiele klubów już teraz sonduje Dudka.

No Lambert juz nie bedzie U-24 to musza kogos znalezc tak czy siak.

[Piernik]

Ostaf pisze, że od przyszłego roku, Artiom i Emil dostaną polskie licencje. Rusko już łapki zaciera. W Toruniu pewnie też się cieszą.

Ale jeśli do tego dojdzie to Toruń będzie musiał pozbyć się jednego seniora. Pewnie dlatego tak wiele klubów już teraz sonduje Dudka.

Od kasy wszystko zależy. Wątpię by Dudkowi podziękowali już teraz, ale raczej nikt się w Toruniu nie będzie wykrwawial żeby go zatrzymać. Lepszy byłby dobry obco, Emila będzie można podpisać na kilka lat raczej, a Dudek za rok i tak może iść w *****.

[Reptile]

Nie wiem czemu niektórzy tak się uparli na 10 zespołów w ekstralidze. Było to już przerabiane i skończyło się na tym, że 3-4 drużyny były mocne, a na dole było kilka takich tegorocznych Ostrowów. Zdaję sobie sprawę, że czołówka pierwszej ligi może i organizacyjnie jest gotowa na ekstraligę, ale sportowo nie będzie tylu dobrych zawodników żeby to równomiernie rozłożyć na 10 drużyn. Zresztą i tak wiadomo, że liga mocno by się wtedy rozjechała.

Według mnie zamiast wymyślać jakieś bzdury typu ksm to zwyczajnie powinni powrócić do tego co było kilka lat temu:

1. PO dla drużyn z miejsc 1-4. To zdecydowanie zdało egzamin i praktycznie co roku do ostatniej kolejki była zacięta walka o czwórkę. Pomyślcie jakże inaczej by się obserwowało nawet tegoroczny sezon gdyby do PO wchodziły 4 drużyny, a nie 6. Na dzień dzisiejszy tylko Lublin byłby pewny PO. Oczywiście minus jest taki, że drużyny z miejsc 5-8 szybko kończyłyby sezon. Nie wiem jednak czy tutaj da się cokolwiek zrobić. Bo podział na dwie czwórki to też gehenna dla drużyn z dołu, które rozgrywałyby mecze o nic.

2. Likwidacja u24 i wprowadzenie możliwości startów zagranicznych juniorów. W ten sposób nie odbieramy szans młodym zagranicznym zawodnikom, którzy mogliby startować na pozycji juniorskiej, a na start jako podstawowy senior są jeszcze za słabi. Niech będzie tutaj kompromis i jeden junior Polak, drugi zagraniczny(lub dwóch Polaków jeżeli ktoś tak chce).

3. Powrót do starej tabeli biegowej. Dziwi mnie, że nikt tego tematu nie porusza, a ten wynalazek to kompletna porażka. Patologią jest, że dwóch zawodników może się spotykać 3 albo i 4 razy w meczu. Rozkład pól startowych też jest przedziwny, na czele z tym, że trzykrotnie z rzędu jedna drużyna ma pola 1-3. Naprawdę nie wiem kto to wymyślił, ale dla mnie podstawą jest likwidacja tej złej i szkodliwej tabeli biegowej, która jest nieczytelna, niesprawiedliwa i przekłamuje punkty w meczu. I powiedzcie szczerze z ręką na sercu kto jest w stanie pamięci podać rozpiskę kto z kim jedzie? Ja mam problem do dzisiaj.

4. Ekstraliga dla 8 drużyn, przywrócenie baraży.

[kingpin]

Mecze o nic w PO podzielonego na dwie czwórki można łatwo zlikwidować.
Otóż wystarczy
w drugiej czwórce walczyć o utrzymanie zachowując bonusy z RZ.
Zakladajac system każdy z każdym i po odjechaniu tych spotkań ostatnia spada, przedostatnia baraże czyli nic nowego ale modyfikacja polegałaby na tym, że w każdy dwumecz drużyna która w RZ zdobyła bonus, przystępuje do rywalizacji z 1 pkt meczowym a przy remisie w tym drugim dwumeczu liczy się miejsce po RZ, co spowoduje, że również w RZ nie będzie meczów o nic.
Mam nadzieję, że czytelnie to wyjaśniłem.
Nieco mniej atrakcji będzie z systemem podobnym jak w pierwszej czwórce czyli np. 5 po RZ jedzie z 8 po RZ i ten dwumecz decyduje już o utrzymaniu jednej z drużyn.

Co do nowej tabeli to faktycznie tragedia, ale byc może chcieli tym nieco ukrócić kombinacje z polami startowymi, bo 3 razy pod rząd z 1 i 3 mogłoby przy spreparowanych torach dawac ogromną przewagę.
Wiadomo przecież, że takie pola szczególnie z pierwszej części meczu dają przewagę. Potem że względu na rozjechane pola tej przewagi już takiej dużej nie ma.

[Prosto z autu]

Opinia na temat KSMu
https://m.facebook.com/story.php?sto...36370&sfnsn=mo

[Reptile]

Kingpin no to właśnie przy tej nowej tabeli biegowej masz taką sytuację. W biegach nr 4,5 i 6 gospodarze(lub goście - zależy od zestawu) jadą z pól 1-3 . To gdzie tu próba ukracania preparacji? Raczej wręcz ten brak logiki zachęca do takich kombinacji. Wcześniejsza tabela była jednak bardziej klarowna i czytelna. Goście co serie bez zmian, a gospodarze przesuwają się w tył i tylko 4 seria rozbijała pary. A teraz są jakieś cuda na kiju w których naprawdę ciężko się połapać.

[kingpin]

Wiem i o nowej pisalem.
Chcieli ukrocic (taka teoria ),bo nigdy nie wiesz jaki zestaw wylosujesz i czy czasami to nie goscie beda kosic w biegach 4-6,wiec nie oplaca sie za bardzo kombinowac.

[Thomaso]

ta nowa tabela biegowa jest tak *******, że jest już tyle lat, a ja nadal nie wie kto kiedy jedzie

[Kaman]

ta nowa tabela biegowa jest tak *******, że jest już tyle lat, a ja nadal nie wie kto kiedy jedzie

Cały czas wspomagam się sciągą

nowatabela2020-1536x864.jpg

[j-rules]

Wiem i o nowej pisalem.
Chcieli ukrocic (taka teoria ),bo nigdy nie wiesz jaki zestaw wylosujesz i czy czasami to nie goscie beda kosic w biegach 4-6,wiec nie oplaca sie za bardzo kombinowac.

mamy komisarzy, jury, speców od wkrętaków a wystarczyłoby, że zamiast szukać po całej szerokości toru zbyt luźnej nawierzchni przed zawodami powinni zarządzić pół godziny
kosmetyki samych pól startowych. Za każdym razem. I to być może byłoby z korzyścią dla całej dyscypliny.

[zabovsky]

Wiem i o nowej pisalem.
Chcieli ukrocic (taka teoria ),bo nigdy nie wiesz jaki zestaw wylosujesz i czy czasami to nie goscie beda kosic w biegach 4-6,wiec nie oplaca sie za bardzo kombinowac.

Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie, zwłaszcza w sytuacji coraz częstszej kosmetyki toru po 2 biegu. Wtedy wystarczy, że gospodarze gorzej wejdą w mecz i na środkową fazę mogą odpowiednio "przygotować" pola startowe.

[Spes]

Nie wiem czemu niektórzy tak się uparli na 10 zespołów w ekstralidze. Było to już przerabiane i skończyło się na tym, że 3-4 drużyny były mocne, a na dole było kilka takich tegorocznych Ostrowów. Zdaję sobie sprawę, że czołówka pierwszej ligi może i organizacyjnie jest gotowa na ekstraligę, ale sportowo nie będzie tylu dobrych zawodników żeby to równomiernie rozłożyć na 10 drużyn. Zresztą i tak wiadomo, że liga mocno by się wtedy rozjechała.

Przynajmniej spadkowicz nie byłby znany już po pierwszej kolejce, bo te 'kilka takich tegorocznych Ostrowów' biłoby się do końca o utrzymanie. Nie rozumiem czemu szukać na siłę równomiernego rozłożenia zawodników. W każdej profesjonalnej lidze są drużyny, które biją się o mistrza, inne by załapać się do pucharów i te które bronią się przed spadkiem. Utarło się, że liczy się tylko mistrzostwo, a reszta, nawet srebro czy brąz nie ma większego znaczenia. Dlatego mamy ligę jaką mamy, powiększono PO, by takim jak np. Włókniarz nie było smutno w sierpniu i mogli pojechać dwa mecze więcej.

[adsiz]

PO na dwie czwórki. 6 miejsce baraże, 7 i 8 spadek i wtedy nie będzie jazdy o nic. Kontrakty też będzie ciężko podpisać już w lipcu/ sierpniu.

[Spes]

PO na dwie czwórki. 6 miejsce baraże, 7 i 8 spadek i wtedy nie będzie jazdy o nic. Kontrakty też będzie ciężko podpisać już w lipcu/ sierpniu.

No to już by było ciekawe.

[dzangoo]

Tak tylko się zastanawiam co by się musiało stać żeby 3 z 1.ligi miał jakąkolwiek możliwość rywalizowania z 6 z ekstraligi... To będą mecze jedno kierunkowe...

[Buszmen]

Nie wiem czemu niektórzy tak się uparli na 10 zespołów w ekstralidze. Było to już przerabiane i skończyło się na tym, że 3-4 drużyny były mocne, a na dole było kilka takich tegorocznych Ostrowów. Zdaję sobie sprawę, że czołówka pierwszej ligi może i organizacyjnie jest gotowa na ekstraligę, ale sportowo nie będzie tylu dobrych zawodników żeby to równomiernie rozłożyć na 10 drużyn. Zresztą i tak wiadomo, że liga mocno by się wtedy rozjechała.

Według mnie zamiast wymyślać jakieś bzdury typu ksm to zwyczajnie powinni powrócić do tego co było kilka lat temu:

1. PO dla drużyn z miejsc 1-4. To zdecydowanie zdało egzamin i praktycznie co roku do ostatniej kolejki była zacięta walka o czwórkę. Pomyślcie jakże inaczej by się obserwowało nawet tegoroczny sezon gdyby do PO wchodziły 4 drużyny, a nie 6. Na dzień dzisiejszy tylko Lublin byłby pewny PO. Oczywiście minus jest taki, że drużyny z miejsc 5-8 szybko kończyłyby sezon. Nie wiem jednak czy tutaj da się cokolwiek zrobić. Bo podział na dwie czwórki to też gehenna dla drużyn z dołu, które rozgrywałyby mecze o nic.

2. Likwidacja u24 i wprowadzenie możliwości startów zagranicznych juniorów. W ten sposób nie odbieramy szans młodym zagranicznym zawodnikom, którzy mogliby startować na pozycji juniorskiej, a na start jako podstawowy senior są jeszcze za słabi. Niech będzie tutaj kompromis i jeden junior Polak, drugi zagraniczny(lub dwóch Polaków jeżeli ktoś tak chce).

3. Powrót do starej tabeli biegowej. Dziwi mnie, że nikt tego tematu nie porusza, a ten wynalazek to kompletna porażka. Patologią jest, że dwóch zawodników może się spotykać 3 albo i 4 razy w meczu. Rozkład pól startowych też jest przedziwny, na czele z tym, że trzykrotnie z rzędu jedna drużyna ma pola 1-3. Naprawdę nie wiem kto to wymyślił, ale dla mnie podstawą jest likwidacja tej złej i szkodliwej tabeli biegowej, która jest nieczytelna, niesprawiedliwa i przekłamuje punkty w meczu. I powiedzcie szczerze z ręką na sercu kto jest w stanie pamięci podać rozpiskę kto z kim jedzie? Ja mam problem do dzisiaj.

4. Ekstraliga dla 8 drużyn, przywrócenie baraży.

Amen - bez zbędnych komplikacji i "ulepszeń", z które zamiast polepszyć - rujnują. Co do tabeli biegowej, to przede wszystkim pola dla zawodników są strasznie losowe, albo zdublowane pole C, albo D (i wtedy w ogóle bez C/D). A często jedno jest dobre, drugie słabe...

[T,D,U,W]

Jeśli faktycznie KSM jest nieunikniony to ja proponuję 2 zmiany żeby jakoś to gówno wybielić
1. Mniejszy KSM dla wychowanka
2. KSM dotyczący tylko fazy zasadniczej, wtedy unikniemy sytuacji kiedy zawodnicy będą jechali na pół gwizdka w najważniejszych meczach sezonu żeby zbić sobie średnią bo są dogadani z innym klubem

[j-rules]

punkt 1 juz chyba byl i sie nie sprawdzilo, zakały z ksm 3,5 pasujace do skladu i bedace wychowankiem kasowaly za podpis robiac 7 punktow w sezonie.
punkt 2 ciekawy, warty pochylenia.

Ale ogolnie, to KSM jako taki sie nie obroni. Nie wiem juz sam, albo inaczej dysponowac ta kasa z TV, albo co.

[zibly]

punkt 1 juz chyba byl i sie nie sprawdzilo, zakały z ksm 3,5 pasujace do skladu i bedace wychowankiem kasowaly za podpis robiac 7 punktow w sezonie.
punkt 2 ciekawy, warty pochylenia.

Ale ogolnie, to KSM jako taki sie nie obroni. Nie wiem juz sam, albo inaczej dysponowac ta kasa z TV, albo co.

Tak jak pisałem wcześniej, inaczej dysponować tą kasą z TV z zakazem przeznaczania na zawodników.

[j-rules]

jak nie na zawodnikow to na co?
A moze kasa z TV PO sezonie a nie PRZED - i wg miejsca w tabeli - najwiecej mistrz, a spadkowicz okragle zero.

[zibly]

jak nie na zawodnikow to na co?
A moze kasa z TV PO sezonie a nie PRZED - i wg miejsca w tabeli - najwiecej mistrz, a spadkowicz okragle zero.

Młodzież i jeszcze raz młodzież oraz obowiązek toru mini żużlowego, sprzęt dla młodzieży tak żeby rodzice nie musieli "stanąć pod ścianą"

[j-rules]

czyli komuna.

[KC]

I trzeba wreszcie zrobić coś z tym fikcyjnym sezonem transferowym.
Doszło do totalnej paranoi, bo już w maju zawodnicy rozmawiają z klubami o kontraktach na nowy sezon. Przez to beniaminek na starcie ma niezwykle trudne zadanie zbudowania składu który da nadzieję na utrzymanie