A może zawodnikiem pod ósemką nie mógłby być zawodnik z jedną z dwóch (trzech) zawodników z najwyższa średnią w zespole.
I wtedy taki Mega-lider, nie trafiałby na ogórków, tylko na średniaków.
Czyli taki Przedpełski by ,mógł być ale nie mógłby Hancock czy Holder.
Tylko że podając na przykład Gorzów czy ZG, to tam na rezerwie mógłby być Hampel czy PP (czy kto tam u nich ma trzecią czy czwartą średnią w zespole) a w Gorzowie Kasprzak czy Pawlicki.
I w ten sposób za rok będziemy mieć zespoły z sześcioma liderami w ekipach, gdzie np. czwartą średnią może mięć Hancock i wskakiwać za mocnego gościa co mu w tym dniu nie idzie.
Kurde i sam sobie odpowiedziałem że to jednak trochę głupi pomysł z tą ósemką...