Strona 4 z 274 PierwszyPierwszy ... 234561454104 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 136 do 180 z 12329

Wątek: Co należy zmienić w rozgrywkach polskiego i światowego żużla?

  1. Powrót do góry    #136
    Ekspert Awatar gksiak
    Dołączył
    22-04-2003
    Postów
    3,416
    Kliknij i podziękuj
    10
    Podziękowania: 122 w 60 postach
    Macieju, nie tylko unas.

    Slyszales co robia w NHL by ominac SALARY CAP?

    Kontrakty na 15, 20 lat :)

  2. Powrót do góry    #137
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Arturze, nie interesuje się zbytnio enejdżelem.

    Swoj± drog± dzisiaj mamy bardzo ważne mecze rewanżowe. Niby wszędzie ma być dobra pogoda, ale według mnie powinno się zmienić zapis o zaliczaniu wyniku w meczach fazy pucharowej (PO). Mianowicie żeby w każdym meczu musiało się odbyć 15 biegów. Bo niby jakim prawem w tak ważnej fazie jedna z drużyn ma mieć możliwo¶ć jechania na swoim stadionie 7 biegów więcej?

  3. Powrót do góry    #138
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Już niedługo spólka SL podejmie ostateczne decyzje regulaminowe na sezon 2010. Na razie nie wiadomo ilu zawodników z licencją"Ż" będzie musiało być w składach.
    Panowie prezesi mają sklerozę,bowiem 2 lata temu podjęli uchwałę,że od 2010 r.ma być ich 4. Wypadałoby dotrzymywać słowa chociaż w swoim gronie.
    Martwi mnie też,ze nie myśli się zwiększyć regulaminowo sznse dla naszej młodzieży np. poprzez 2 lub 3 obowiazkowe starty bez uwzględniania nieszczęsnych taśm.

  4. Powrót do góry    #139
    Początkujący
    Dołączył
    20-09-2009
    Postów
    6
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Nowy system rozgrywek

    Dziś granatowomarynarkowi z Gdańska i Wrocławia przesadzili. Taki protest to nic innego jak tylko jawne ustawianie meczów. I jeszcze ten strach przed Łotyszami w barażu, widać z daleka. Zmienić należy system rozgrywek, ale w inny sposób niż próbują to zrobić Ci działacze. Co powiecie na taki system rozgrywek:
    Ekstraliga 10 drużyn
    I Liga 8 drużyn
    II Liga 4 drużyny profesjonalne + 4 młodzieżowe
    (brak drużyn z zagranicy).
    Już tłumaczę o co w nim chodzi.
    W ekstra każdy z każdym w sumie 18 kolejek a następnie faza play-off ale zdecydowanie uszczuplona z preferencją zajmowanych pozycji po rundzie zasadniczej, czyli:
    grupa walcząca o medale:
    ćwierćfinały: 3-6, 4-5 po jednym meczu na torze drużyny wyżej sklasyfikowanej,
    później półfinały: 1-4, 2-3, (bądź inne 1-6, 2-4; chodzi o to, aby drużyna która wygrała rundę zasadniczą - była najwyżej sklasyfikowana - jechała w półfinale z teoretycznie najsłabszą, najniżej sklasyfikowaną drużyną która dotarła do tego etapu; tyczyłoby się to każdego play-offu w polskiej lidze) również po jednym meczu na torze wyżej sklasyfikowanej drużyny, oraz walka o medale także po 1 meczu.
    grupa walcząca o utrzymanie podobnie:
    7-10, 8-9 po 1 meczu na torze wyżej sklasyfikowanej drużyny, wygrani kończą sezon, przegrani walczą w jednym meczu na torze wyżej sklasyfikowanej drużyny o prawo jazdy w barażach z wicemistrzem I Ligi.
    Podsumowując:
    1 i 2 drużyna po 20 meczy, 3 i 4 po 21; 5, 6, 7, 8 po 19; 9 – 20 meczy + dwumecz w barażu a ostatnia 20. Porównywalna ilość meczy, małe odstępy jeśli chodzi o koniec sezonu dla każdej z drużyn.
    I Liga:
    Każdy z każdym + faza play – off, w dwóch czwórkach również każdy z każdym, w sumie 20 meczy każda z drużyn. Zwycięzca ligi awans do ekstra, 2 drużyna baraże o awans, 7 baraże o utrzymanie, 8 spadek do II Ligi.
    II Liga:
    Najciekawsze :p Aktualnie jest 21 drużyn z Polski, doliczając ewentualnie Kraków mamy 22 czyli 10 + 8 + 4. Dodatkowo 4 drużyny juniorskie z poszczególnych regionów kraju, coś na wzór SMS-ów, tylko żużlowych, np. Juniorzy z Wielkopolski, Pomorza, Śląska i Południowego Wschodu, ze stałym podziałem poszczególnych ośrodków, np.: Pomorze: Gdańsk, Bydzia, Toruń, Grudziądz, Piła; Wielkopolska: Gorzów, Gniezno, Leszno, Zielonka, Poznań, Ostrów; Pd-Wsch: Lublin, Krosno, Rzeszów, Tarnów, Czewa, Kraków, reszta Śląsk, w drużynach tych startowaliby sami juniorzy którzy nie mają gwarancji startu w pierwszych drużynach (juniorzy zagraniczni, nie licząc Zengoty i Janowskiego ogólnokrajowy problem), po 1 z każdej drużyny + kolejni z poszczególnych ośrodków (aby w sumie było 8 zawodników), każdy klub min 3 starty swojego zawodnika w meczu (bez taśm), mecze te drużyny rozgrywałyby na torach ośrodków które należą do danego „żużlowego SMS-u” Przykładowe składy nie wyglądałyby tak tragicznie w tym sezonie:
    Wielkopolska: Dudek, Gomólski, Musielak, Cyran, Stróżyk, Pawlaszczyk + Pawlicki i Zmarzlik
    Pomorze: Sperz, Woźniak, Lampkowski, Celmer (/ bracia Pulczyńscy), Mroczka, Łopaczewski, +Curyło i Szymko. Podobnie w drużynie „Śląsk” i „Pd-Wsch”.
    Drużyny te mogłyby występować pod kierownictwem/patronatem, zwał jak zwał PZMot, mieć własnego trenera z ramienia PZMot, tak żeby nie można było narzekać na szkolenie i brak objeżdżenia. Osoby, które zarzucać będą tym drużynom niski poziom sportowy zapytam jaki poziom sportowy był na meczach z udziałem Piły i Rawicza na wyjazdach? A to właśnie te drużyny + Kraków i np. Krosno lub Opole byłyby w tej lidze. I znów runda zasadnicza w tej lidze każdy z każdym + play-off 1-8, 2-7, 3-6, 4-5, kolejna runda 1-4, 2-3, oraz finał 1-2 tylko po jednym meczu na torze wyżej sklasyfikowanej drużyny w każdej fazie. Zwycięzca awans wyżej, 2 baraże. Ilość meczy łatwa do policzenia.
    Same drużyny w każdej z 3 klas powinny składać się z takiej ilości zawodników jak obecnie, brak zawodników zagranicznych na pozycjach juniorskich. W każdej drużynie tylko 1 zawodnik z 1 ósemki GP może jechać, w sumie 3 w składzie z GP może być, min 3 zawodników z licencją polską. I jeszcze bardzo ważna sprawa, jak najmniej kolejek ligowych po GP. Po turniejach GP powinny być wolne terminy do rozegrania zaległych spotkań, przecież można tak ustawić terminarz. Drużyny juniorskie mecze rozgrywają w piątki lub wtorki, aby umożliwić juniorom po dobrym występnie w II Lidze start w pierwszym zespole.
    Plusy to utrzymanie 3 lig, ekstra z 10 drużynami ( tylko 1 leci bezpośrednio – mniejsza presja), słabe drużyny (teoretycznie juniorskie) w najniższej lidze – łatwa możliwość awansu wyżej – zachęta dla nowych ośrodków (lub nowych-starych jak Kraków, Świętochłowice, Warszawa), niższe koszty stworzenia drużyny. Więcej meczów w każdym ośrodku. Przymus szkolenia juniorów, bądź dawania im jakiejś pewnej możliwości jazdy.
    Minusy to utworzenie juniorskich drużyn (ale granatowomarynarkowi nie takie rzeczy już robili ;) ), reorganizacja wprowadza zamieszanie, usunięcie drużyn zagranicznych.
    Najważniejsze i najtrudniejsze są do stworzenia te drużyny juniorskie. I jeszcze parę szczegółów, ale za późno aby o nich pisać.

  5. Powrót do góry    #140
    Użytkownik
    Dołączył
    27-05-2006
    Postów
    147
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękował 3 razy w 1 poście
    Ligi polskie --niechby choć raz nie zmieniano regulaminów między sezonami, niech choć dwa lata z rzędu nic się nie zmienia.
    Choć można by się zastanowić np. nad zmianą play-offów w DPP (8 par, EŻ i I liga) i organizacją Superpucharu (DPP z DMP) bądź nad wprowadzeniem dodatkowego wyścigu o bonus (w przypadku remisu w dwumeczu).


    MŚ i ME
    * zasada rozgrywania jednego dnia wszystkich rund danego szczebla danych rozgrywek (np. wszystkie ćwierćfinały IMŚJ jednego dnia).
    * uzgadnianie terminarzy między FIM, UEM i krajowymi federacjami.

    Mistrzostwa Świata
    * przywrócenie MŚP (w miejsce MEP).
    * przywrócenie Indywidualnego Pucharu Europy (np. o Puchar Ivana Maugera ?), jako namiastki jednodniowego finału IMŚ, w którym startowaliby mistrzowie krajowi poszczególnych federacji (+ IME z poprzedniego roku ?), przy czym obowiązywałaby zasada narodowości i zakaz startu w więcej niż jednych rozgrywkach o indywidualne mistrzostwo krajowe w danym roku (chodzi o IM w formule Open oraz o przypadek podwójnego obywatelstwa). Jeśli chętnych byłoby więcej niż 16 federacji, wówczas turniej byłby dwudniowy (runda wstępna + finał). Ze względu na różne terminy finałów IM w poszczególnych krajach IPE mógłby być na początku (ubiegłoroczni mistrzowie) bądź na końcu sezonu (tegoroczni mistrzowie).

    Mistrzostwa Europy
    * IME i IMEJ w formie 4 ćwierćfinałów i 2 półfinałów ("finały nordyckie" wówczas w randze ćwierćfinałów).
    * system finansowych nagród i kar. Prestiż ME (zwł. seniorskich, zwł. IME) nie wzrośnie póki nagrody nie będą atrakcyjne dla zawodników; nie wiem jaki jest system finansowania UEM, więc albo krajowe federacje zwiększyłyby swoje wkłady w budżet UEM albo współfinansowałyby rozgrywki (w proporcji do ilości przyznanych miejsc w kwalifikacjach). Z drugiej strony na prestiż ME negatywnie wpływa podejście zawodników, którzy po awansie do dalszej fazy rozgrywek często rezygnują z jazdy (bo kolizja terminów, bo niskie nagrody, bo za duże wydatki, itp.) i rozgrywki stają się nieprzejrzyste; kary finansowe za absencję mogłyby wówczas egzekwować bądź UEM bądź federacje krajowe (w końcu to im UEM przyznaje miejsca w kwalifikacjach i to one wyłaniają zawodników którzy mają startować, zaś w razie rezygnacji zawodnika po awansie, miejsce "przepada"; poza tym to rozwiązanie mogłoby być powiązane z zasadą współfinansowania turniejów przez federacje). Choć bywa i tak, że to federacja wycofuje się z rozgrywek (zwł. drużynę narodową z MEP lub z DMEJ; ale też w turniejach indywidualnych, rezygnując z miejsc w kwalifikacjach) --tu też musiałyby być jakieś kary (nie tylko finansowe, ale też np. wykluczenie z przyznawania organizacji turniejów na rok następny).
    * zawieszenie na jakiś czas rozgrywek o KPE w celu ich reformy. KPE będzie miało kasę na nagrody, gdy będą sponsorzy, będą sponsorzy, gdy rozgrywki UEM będą miały markę, rozgrywki UEM będą miały markę gdy będą przejrzyste i atrakcyjne (patrz wyżej).


    Puchar Interkontynentalny (taka fantazja :)
    * dla zawodników z Kanady, USA, RPA, Brazylii, Argentyny, Malezji, Australii, Nowej Zelandii (i innych) --albo jako cykl rund na wzór Grand Prix (w każdym z ww. krajów jedna) albo jako rozgrywki drużyn narodowych --w celu popularyzacji speedwaya poza Europą.

  6. Powrót do góry    #141
    Użytkownik
    Dołączył
    20-09-2009
    Postów
    108
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tylko nie limit KSM !!!!!!!!!!!!!!
    Jedyne zmiany to bieg juniorski przenieść na bieg numer 7 , próba toru dla drużyny gości i na tym zakończmy moze jeszcze zapis że pod nr 6 i 7 moga startować tylko zawodnicy z Polska Licencją ''Ż''.

  7. Powrót do góry    #142
    Użytkownik
    Dołączył
    18-10-2006
    Postów
    177
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Co do lansowanego przez wielu biegu juniorskiego w połowie zawodów to chyba zapomina się, że "drudzy" juniorzy dostają przez to po tyłku. Jeżeli już to zrobić to wprowadzić do tego obowiązek startu obu juniorów danej drużyny przed biegiem juniorskim. Innymi słowy "drugi" junior minimum dwa starty w meczu, a "pierwszy" minimum cztery.

  8. Powrót do góry    #143
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,715
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 320 w 175 postach
    Ciekawa opcja z tymi drużynami juniorskimi. Mam jednak przy okazji kilka pytań.

    - kto będzie ponosił koszta organizacji zawodów w poszczególnych miastach? (ochrona, przygotowanie stadionu, opłaty dla osób funkcyjnych itp.)
    - jak będą wyglądały relacje zawody ligowe vs. młodzieżowe rozgrywki regionalne / inne imprezy młodzieżowe, w tym mistrzowskie (MIMP, Kaski, ME itp.). Czy kilkanaście dodatkowych spotkań dla juniorów (w tym m.in. przekładane mecze ligowe ze względu na aurę) nie będzie zbyt mocno zagęszczało terminarza startu tych młodych chłopaków (zwłaszcza gdy mają jeszcze możliwość jazdy w swych macierzystych zespołach)?
    - czy nie będzie z czasem tak, że kluby (w obawie np. przed kontuzjami) zamiast czołowych juniorów będą podsyłać chłopaków po licencji, żeby ci mogli sobie gdzieś pojeździć, i będziemy mieć nie tylko coś takiego jak ostatnio w Poznaniu, ale też ze wszech miar nudne mecze?
    - w związku z powyższym - kto będzie pokrywał koszta klubów związane z wynikami typu 65:25 i więcej, zważywszy na możliwie niższą frekwencję na zawodach z drużynami młodzieżowymi (brak np. kibiców gości)? Same kluby zapewne nie będą chciały ponad 50% spotkań rozgrywać z takimi właśnie "tworami", bo nawet Polonia Piła przyciąga dużo bardziej niż SMS MłodzieżWszechśląska czy inna.

    Gdyby związek do tego dokładał to czemu nie. Ale jaka jest na to szansa? Zerowa. :) Zresztą czy taki Mroczka z Dudkiem, którzy mogą zarobić w swoim macierzystym klubie, zdecydowaliby się ścigać za 'Bóg zapłać' i ryzykować zdrowiem żeby żużel w II lidze miał rację bytu? Może najpierw ich samych trzeba o to zapytać? ;)

  9. Powrót do góry    #144
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    kyos - bardzo ciekawe i wydaje mi się, że trafne pomysły masz :) Później na nie odpowiem.

    Lee

    Jak dla mnie pomysł z tymi "SMSami" bardzo trafiony. Wiadomo, że rozszerzenie Eligi do 10 ekip wiąże się z połączeniem dolnych lig, co moim zdaniem nie jest najlepsze. Aby utrzymać trójstopniowy podział w gruncie rzeczy teoretycznie wystarczy utworzyć tylko dwa SMS-y. Na przykład na sezon 2010 bydgosko-toruńsko-leszczyńsko-gorzowsko-gdański i częstochowsko-wrocławsko-tarnowsko-zielonogórsko-rzeszowski (przykładowo).


    - kto będzie ponosił koszta organizacji zawodów w poszczególnych miastach? (ochrona, przygotowanie stadionu, opłaty dla osób funkcyjnych itp.)
    Taki SMS domowy tor będzie miał na zmianę w każdym ze swoich pięciu miastach. To miasto ponosi wtedy koszty organizacji spotkania. Czy duże? Takie same jak zawodów młodzieżowych, więc chyba to nie aż tak straszne.

    - jak będą wyglądały relacje zawody ligowe vs. młodzieżowe rozgrywki regionalne / inne imprezy młodzieżowe, w tym mistrzowskie (MIMP, Kaski, ME itp.). Czy kilkanaście dodatkowych spotkań dla juniorów (w tym m.in. przekładane mecze ligowe ze względu na aurę) nie będzie zbyt mocno zagęszczało terminarza startu tych młodych chłopaków (zwłaszcza gdy mają jeszcze możliwość jazdy w swych macierzystych zespołach)?
    To ci dopiero. Jeszcze nie słyszałem aby młodzieżowiec narzekał, że ma za dużo startów :P Sporo juniorów z pocałowaniem ręki wzięłoby kolejne spotkania :) W Anglii jeżdżą niektórzy wszystkie spotkania National League, Cup, Trophy i Premier League, Cup, Trophy. Szwedzcy juniorzy zaliczają Elitserien, Alsvenskan i Division 1, duńscy DSL, Division 1 i Division 2. Juniorzy się ucieszą z kolejnych startów. SMS-y mecze mogą rozgrywać w sobotę, wtedy juniorzy mogą jechać też w lidze w macierzystych drużynach.

    - czy nie będzie z czasem tak, że kluby (w obawie np. przed kontuzjami) zamiast czołowych juniorów będą podsyłać chłopaków po licencji, żeby ci mogli sobie gdzieś pojeździć, i będziemy mieć nie tylko coś takiego jak ostatnio w Poznaniu, ale też ze wszech miar nudne mecze?
    Może czasami tak być. Ale jak składa się pięć klubów to ktoś wyśle jakichś przyzwoitych w miarę. Moim zdaniem można też wprowadzić, że w SMS-ie może jeździć dwóch seniorów w jednym meczu. Taki Siopek czy Okoń nie musieliby bezczynnie grzać ławy. Poza tym nudne mecze - drużyna drugiej ligi będzie tylko dwa razy podejmować dwa SMS-y. U siebie kibice z danego eligowego ośrodka SMS-a zobaczą też 2-3 razy. To tak jakby przyjść na młodzieżówkę, koszta organizacji podobne o czym już pisałem wyżej.

    - w związku z powyższym - kto będzie pokrywał koszta klubów związane z wynikami typu 65:25 i więcej, zważywszy na możliwie niższą frekwencję na zawodach z drużynami młodzieżowymi (brak np. kibiców gości)? Same kluby zapewne nie będą chciały ponad 50% spotkań rozgrywać z takimi właśnie "tworami", bo nawet Polonia Piła przyciąga dużo bardziej niż SMS MłodzieżWszechśląska czy inna.
    A kto ma ponosić? Nawet bez SMS-ów zdarzała się liga, że bywało dużo ponad 60 (kiedyś Polonia Piła, TŻ Łódź, Wanda). I ktoś za to płacił? Klub się zgłasza do rozgrywek to ma świadomość tego, że poziom drużyn jest różny i zawsze mogą się zdarzać mecze do jednej bramki. Poza tym nie musi wystawiać maksymalnego składu, może dać pojeździć swoim juniorom. Poza tym w tym przypadku nie 50% spotkań, a zaledwie dwa :) Kolejna rzecz - ja się nie znam, ale w drugiej lidze chyba i tak niewiele kibiców gości się zjawia. Ostatnie: jeśli SMS nie przyciąga, to zawsze można nazwać to Dęby Osielsko, Neptun Gdańsk, czy Gwardia Wrocław :P

    Gdyby związek do tego dokładał to czemu nie. Ale jaka jest na to szansa? Zerowa. :)
    Jeśli mam być szczery, to w ogóle szansa na takei SMS-y jest zerowa :P A byłaby to super rzecz :) Poza tym nie musi dokładać związek. Pięć klubów eligowych powinno sobie poradzić z utrzymaniem jednego drugoligowca, tym bardziej że nie muszą kontraktować do niego dodatkowych zawodników.

    Zresztą czy taki Mroczka z Dudkiem, którzy mogą zarobić w swoim macierzystym klubie, zdecydowaliby się ścigać za 'Bóg zapłać' i ryzykować zdrowiem żeby żużel w II lidze miał rację bytu? Może najpierw ich samych trzeba o to zapytać? ;)
    Nikt ich nie zmusza. Chociaż można przyjąć w regulaminie minimalną gażę. A mamy się pytać wszystkich juniorów czy chcą jechać czy tylko Mroczkę i Dudka?:P

  10. Powrót do góry    #145
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,715
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 320 w 175 postach
    Że¶ się uczepił :) Ja to jednak widzę z nieco innej perspektywy.

    W przypadku nadmiaru startów masz wyra¼nie zaznaczone o co mi chodzi. Pomysł jest, aby startowali w ¶rodku tygodnia, by ta SMS-owa młodzież miała okazję je¼dzić w swoich ligach. Widziałe¶ kiedykolwiek, aby który¶ klub zgadzał się na mecz we wtorek, ¶rodę czy pi±tek? Terminy te s± zreszt± najczę¶ciej przyznawane jakim¶ zawodom regionalnym (i bardzo dobrze), a z kolei czę¶ć "normalnych" klubów korzysta z usług obcokrajowców, więc sił± rzeczy będ± d±żyli do rozgrywania spotkań w niedzielę, żeby przynajmniej u siebie kibice przychodzili. To z kolei będzie kolidowało młodzieży, bo najlepsi nie zrezygnuj± ze jazdy w swoich klubach. Nie chodzi więc dosłownie o to, że młodzieżowcy będ± mieli nadmiar startów, ale tych imprez dla młodzików jest trochę (plus niechęć do jazdy w ¶rodku tygodnia), więc sił± rzeczy mecze będ± przerzucane na weekendy. Tam z kolei młodzieżowcy będ± startowali w swoich klubach.

    Z tym Okoniewskim to co¶ na wzór Młodej Ekstraklasy w piłce? ;) Już lepszym byłoby przywrócenie do życia 2-3 o¶rodków, stworzenie lig 10-8-6, a kluby z drugiego frontu byłyby wspierane młodzieżowcami (2-3) z najlepszych klubów, oczywi¶cie nie czołowymi. Kluby macierzyste brałyby na siebie "usprzętowienie" takich młokosów, ale w zamian dostawałyby regularno¶ć startów, widziałyby jak na dłoni postępy swoich młodzików itp. Taka rozszerzona forma wypożyczenia, z "mecenatem" klubów ekstraligowych. Chyba lepsze by było dla takiego Lampkowskiego czy Curyło aby regularnie je¼dził w Pile, będ±c zaopatrzonym z macierzystego klubu, aniżeli miałby "pow±chać" po jednym biegu, który na dodatek blokuje mu możliwo¶ć jazdy w innym klubie. 6 zespołów, 10 kolejek, można podwójnie, wtedy taki junior jedzie 20 razy kilka biegów, je¶li pięć to wychodzi sto wy¶cigów w sezonie. Wspomniani zawodnicy w E-lidze nie pojechaliby tyle przez trzy lata, a może i w całej swojej młodzieżowej żużlowej karierze.


    SMS-y z tego co zrozumiałem będ± cztery, bo ma być osiem ekip,więc (przykład) Opole jedzie z Pił±, Krosnem i Rawiczem plus 4xSMS (siedem kolejek u siebie). Dobrze więc chyba obliczyłem, że jest to ponad 50%? :) ¦ci¶lej - 57% :P

    To tak na razie na szybko, bo muszę pilnie gdzie¶ wyskoczyć. Resztę dorzucę po powrocie ;)

  11. Powrót do góry    #146
    Stały bywalec
    Dołączył
    27-07-2008
    Postów
    954
    Kliknij i podziękuj
    4
    Podziękowania: 131 w 67 postach

  12. Powrót do góry    #147
    Użytkownik Awatar jaca2003
    Dołączył
    13-12-2005
    Postów
    441
    Kliknij i podziękuj
    34
    Podziękowania: 67 w 45 postach
    Kibice mogą zablokować ta decyzję nie chodząc na stadiony,trzeba być konsekwentnym,nie chodzić aż do zmiany decyzji,do pierwotnych tłumików i tyle.

    Jeżeli to wejdzie w życie,i będzie ciszej,wolniej,i bez mijanek na torze,to moja noga na stadion nie wejdzie nawet za połowę ceny biletu.

    Cwaniacy myślą że ludzie pokrzyczą i ucichnie,ale dla mnie żużel w takim wydaniu jest nie do przyjęcia.

  13. Powrót do góry    #148
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-11-2006
    Postów
    632
    Kliknij i podziękuj
    21
    Podziękowania: 76 w 34 postach

    SPEDWAY W POLSCE - DMP

    System rozgrywek DMP
    8 drużyn w Ekstralidze to – moim zdaniem- optimum
    Wprowadziłbym tylko 8 zawodnika do meczowych składów, który mógłby zastępować wyłącznie jako rezerwa zwykła kolegów z drużyny z nr 1-5 (9-13) i ograniczyć jego liczbę biegów w meczu do np 3.

    Rozgrywki
    I.Runda zasadnicza – każdy z każdym, u siebie i na wyjeździe, + bonus.

    II.Runda półfinałowa
    Dzielimy drużyny na 2 grupy:
    A. drużyny które w RZ zajęły np. 1-4-5-8; drużyna która wygrała RZ ma teoretycznie słabszych rywali
    B. drużyny z RZ z miejsc 2-3-6-7
    z zaliczeniem punktów (z bonusami) zdobytych wyłącznie z rywalami z grupy, czyli trzeba wykazać wyższość na rywalem w 4 meczach
    Mecze: każdy z każdym, u siebie i na wyjeździe + bonusy

    III. Runda finałowa
    A1 - B1 mecz i rewanż o złoto
    A2 - B2 mecz i rewanż o brąz
    A4 – B4 mecz i rewanż o pozostanie ( przegrywający spada, wygrywający baraż)

    Plusem takiego systemu jest to że zawodnicy odjadą 20 meczy + ew. 2 mecze w RF, kibice mają pewność że ich drużyna nie skończy sezonu już w sierpniu.
    Na finał/medale „pracuje się” cały sezon, a nie decydują o tym 1-2 rewelacyjne mecze, czy pech (kontuzje) przeciwnika.
    Z drugiej strony można nadrobić straty z RZ (można „zarobić” 15pkt) ale nie w jednym meczu, trzeba swoją siłę udowodnić w 6.

    Tak wyglądałaby Runda Półfinałowa w tym roku (chybże gdzieś źle policzyłem):

    Grupa A
    TORUŃ – 2, 5, 5 = 12
    LESZNO – 3, 3, 2 = 8
    GORZÓW – 0, 2, 5 = 7
    WROCŁAW – 0, 2, 0 = 2

    Grupa B
    ZIELONA GÓRA - 3, 3, 5 = 11
    CZĘSTOCHOWA - 2, 3, 2 = 7
    BYDGOSZCZ - 2, 2, 2 = 6
    GDAŃSK - 0, 3, 2 = 5

  14. Powrót do góry    #149
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    KRZYCHO-twój pomysł ma sens. Ja bym jednak zaproponował by nie zaliczać pkt.z RZ,tylko punktować miejsce w niej zajęte np.1 i 2 -6pkt, 3 i 4-4pkt itd.Wówczas nie będzie żadnych kalkulacji tylko walka o jak najlepsze miejsce.
    Ósmy zaw.nie jest potrzebny[zwiększa koszty utrzymania dr.].
    Wystarczy juniorów przenieść na nr 1-6 i 9-14 a na 7 i 15 dać rezerwowego seniora z prawem do zastepowania każdego zawodnika. Każdy z podstawowego składu-min.3 biegi[z wyjątkiem kontuzji-nie dotyczy juniora],Z/Z tak,ale z obwarowaniem-max 6 biegów w meczu. Dodatkowy wyścig o bonus w razie remisu w dwumeczu.

  15. Powrót do góry    #150
    Stały bywalec
    Dołączył
    01-04-2002
    Postów
    507
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pozwolcie że wypowiem się w sprawie tych "esemesów". Z mojej perspektywy klubu drugoliwego pomysł jest zupełnie nietrafiony. Wiem ile osób przychodzi na mecze ligowe nawet w drugiej lidze z przecietna druzyna a ile na sparingi (a taki mecz z juniorami bedzie mial bardziej taki charakter). A prawda jest taka że nawet taki Rawicz, Piła czy moje Opole beda wygrywaly z ekipami juniorskimi do 30.

    Patrzycie na ta kwestie przez pryzmat waszych klubów (chcecie dac szanse rozwoju własnej mlodziezy) a nie liczycie sie z mozliwoscia doprowadzenia do upadku kilku biedniejszych osrodkow zuzlowych.

    A wyobrazcie sobie co by bylo gdyby tak stworzyc jedną dwudziestoparo drużynową ligę? Ile osób przyjdzie w takim Toruniu czy Czestochowie na mecz z Rawiczem czy Opolem? a ile klubowy skarbnik bedzie musial wybulic za punktowke? Moim zdaniem taka sytuacja jest dosc analogiczna...

    Przy ewentualnym rozszeżeniu Ekstraligi do 10 ekip postulowałbym podział pozostałych ekip po równo (po 7 drużyn w 1 i 2 lidze, pod warunkiem że wystartuje ekipa z Krakowa)


  16. Powrót do góry    #151
    Użytkownik
    Dołączył
    25-02-2009
    Postów
    214
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    pomysł dobry ale ja jestem za system 10 zespołów i system punktowania z ligi angielskiej

    Gospodarz przegrana = 0
    Gospodarz remis = 1 pkt
    Gospodarz wygrana różnicą +1-6 pkt = 2 pkt
    Gospodarz wygrana +7 lub większą pkt = 3 duże punkty
    Gość przegrana równą lub większa niż 7 pkt = 0
    Gość przegrana równą lub mniejszą niż 6 pkt = 3 duże punkty
    Gość remis = 2 duże punkty
    Gość wygrana różnicą +1-6 pkt = 3 duże punkty
    Gość wygrana +7 lub większą pkt = 4 duże punkty

  17. Powrót do góry    #152
    Początkujący
    Dołączył
    20-09-2009
    Postów
    6
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Lee na pytania skierowane do mnie bardzo dobrze odpowiedział vicar uprzedzając mnie. Jedynie co do obecności seniorów w składach „esemesów ;) ” jestem negatywnie nastawiony.
    Tylko chyba niezbyt jasno się wyraziłem, chodzi nie tylko o eligowe i I ligowe kluby, aby wstawiały swoich juniorów, ale 2 liga również. Kiedyś był bardzo dobry przepis (gdy jeszcze juniorzy mogli być tylko z Polski), że klub musi wyszkolić zawodnika, aby mógł zakontraktować zagranicznego zawodnika, i wtedy szkolono. Nie było tylu starinieri to i juniorzy znajdywali swoje biegi w meczu. A teraz jest Unia i wszystko piep… M.in. dzięki temu przepisowi i nie tylko w rocznikach 74-76 było multum talentów, a teraz można sobie to porównać z rocznikami 84-86. Trzeba reagować na zmiany.
    Myślę, że taki Mroczka czy Dudek, a nawet Pawlicki z pocałowaniem ręki wzięliby te kilkanaście startów więcej w lidze gdzie jest jakaś presja ( nie wspomniałem o tym, ale przecież te juniorskie kluby mogłyby awansować wyżej – dlatego stały podział). Przecież starty w lidze niemieckiej są na poziomie naszej II ligi, a liga duńska troszkę powyżej, a w/w zawodnicy nie robią tam Audi. O szansach na wystąpienie takich drużyn chyba można pomarzyć, choć kiedyś Wanda Kraków (2004r?) wystartowała samymi juniorami – nie podołała zadaniu (nie dokończyła rozgrywek) bo był to tylko najsłabszy organizacyjnie, finansowo klub w Polsce, co innego gdyby za to wzięły się kluby z Torunia, Leszna, Zielonej, Czewy itd. wspólnymi siłami. Może jednak ten przykład daje jakieś nikłe nadzieje (kiedyś w 2796r. ;p) Problem terminów można rozwiązać przez rozgrywanie meczów właśnie w tygodniu, dodatkowo w piątek popołudnie byłby to świetny początek weekendu i ucieczka od wyboru pomiędzy spędzeniem większości niedziel na żużlu, gdy np. druga połówka chce w niedzielę iść gdzieś indziej. Taki mały kompromis.
    Już lepszym byłoby przywrócenie do życia 2-3 o¶rodków
    Jestem jak najbardziej za!! Śląsk Świętochłowice, Gwardia Warszawa, Żaki Taczanów, Marma Przemyśl – to tak na szybko do głowy mi przychodzi. Trochę mnie poniosło :D.
    A teraz kolega filipoq. Ja również jestem kibicem II ligowego klubu, KSM Krosno. I wcale nie uważam, że poziom tych drużyn byłby mizerny. Czy mówią Ci coś nazwiska Dziadkowiak, Marcinkowski, Szmid, Zieliński (chyba z Opola aktualnie), którzy nic w swoich klubach podczas meczów ligowych nie jeździli jako juniorzy, albo jechali padakę , a tu popatrz odnaleźli się jako seniorzy w II lidze już bez zbytniego wsparcia bogatszych macierzystych klubów. Co do wyników to również przesadzasz, pamiętasz kto był rezerwowym w finale IMPu? Jakoś zawodników z II ligi na próżno tam szukać. A ilu zawodników z czystym sumieniem olało by takie zawody bo maja zapewnione msc w składzie swojego klubu, min 4 starty w każdym meczu? Taki komfort to mają tylko Janowski, Zengi, Lampart, Mroczka, juniorzy z Rybnika, Gomólski, Kowalczyk, Klimek, Idziorek i juniorzy z Piły, poprawcie jeśli się mylę. Nawet Pawlicki o takim komforcie nie może mówić bo jak zawali bieg to jedzie Jurica, a czasem i Musielak (vice mistrz Polski juniorów, a tylko ok. 2 biegów w co drugim meczu ligowym). Także o poziomie Rawicza i Piły w tym sezonie nie wspominaj, bo na wyjazdach to walczyły te drużyny głównie o wodę (a czasem sam Świst lub Nowaczyk walczył). Dodatkowo po takiej reorganizacji jaką zaproponowałem zespoły poziomem zbliżone do Rawicza i Piły walczyłyby o awans, czy to nie przyciągnie kibiców na stadiony? Dla pikników można byłoby te juniorskie ekipy nazwać coś na wzór pomysłu vicara.
    Przecież nie chodzi o nazwiska, tylko o poziom, aby był wyrównany. Taki Kowalczyk przyszedł do Krosna z Czewy, nie miał doświadczenia ligowego praktycznie wcale (jedynie mimiżuzel i lód), ale sobie poradził bardzo dobrze. Rozbieżność pomiędzy ligami jest ogromna, więc juniorzy z wyższych lig zapewnialiby widowisko w II lidze, dodatkowo więcej meczów – o to przecież się rozchodzi.
    Ile osób przyjdzie w takim Toruniu czy Czestochowie na mecz z Rawiczem czy Opolem? a ile klubowy skarbnik bedzie musial wybulic za punktowke? Moim zdaniem taka sytuacja jest dosc analogiczna...
    A pomyśl ile musi wybulić skarbnik w Tarnowie i Łodzi w tym sezonie, ile jest tam emocjonujących meczy? Oni wiedzieli, że tak może być i dlatego zabezpieczyli się finansowo wcześniej na wypadek takich wyników. Walczy się o awans, aby być ligę wyżej, jak ktoś chce tylko egzystować jako klub to zawsze może to robić, a w przypadku wystąpienia tych SMS-ów będzie niższy koszt (albo większy wstyd, że się z juniorami przegrało).
    Pomysły z tego tematu są w większości dobre, ale prezesi i tak na to nie popatrzą, są głusi na propozycje kibiców. Zrobią wszystko po swojemu, byle było, byle się utrzymać, nie zapłacić zawodnikowi za wirtualny kontrakt, albo odsunąć za byle co ze składu. Kto bogatemu zabroni?

  18. Powrót do góry    #153
    Stały bywalec
    Dołączył
    01-04-2002
    Postów
    507
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Zgodze sie z tym że najlepszym rozwiazaniem byloby przywrocenie do życie obok Wandy dwoch innych osrodkow żużlowych. Pytanie tylko jakie sa na ten moment szanse bo wydaje sie że niezbyt wysokie?

    Nightfighter
    Wymieniłeś kilka nazwisk zawodników ktorzy badz co badz łapali sie jako juniorzy do swoich ekip. Marcinkowski startowal obok Zabika w Toruniu w sezonie 2007 a Zielinski także jeszcze rok temu jezdzil jako junior w skladzie Unii. Take wydaje mi sie ze Ci zawodnicy przynajmniej sa choc troche objezdzeni.A jestem przekonany że gdyby doszlo do powolania ekip juniorskich to macierzyste kluby w trosce o zdrowie swoich podstawowych juniorow delegowalyby do nich mlodzikow po licencji, traktujac to jako kolejna okazje do ich objezdzania. Zgadza sie że Rawicz i Pila odstawaly w tym sezonie, ale nawet one mialy w skladzie kilku ciekawych zawodnikow. W Pile punktowali przede wszystkim Świst oraz obcokrajowcy natomiast w Rawiczu Alden i Nowaczyk. Jezeli drużyny oparte na niedoswiadczonych juniorach beda pozbawione mozliwosc zakontraktowania zawodnikow zagranicznych czy seniorow (a chyba taka jest glowna idea tej opcji) to jestem niemal pewny ze beda zbieraly baty nie tylko od teoretycznie mocniejszego Krosna ale także i ubieglorocznej czerwonej latarni czyli Rawicza.

    Podałeś przykład Kowalczyka - tutaj zgoda - on w Krośnie wypalił ale zauważ że był najlepszym polskim juniorem w drugiej lidze. A zawodnicy tacy jak: Bak, Bubel, Mikorski, Łopaczewski czy Szymko byli statystami a to wlasnie oni startowaliby w tych żuzlowych esemesach.

    Zgadza się też to że w Tarnowie i Łodzi skarbnik bulił ogromne kwoty, ale faktem jest też to że obie drużyny posiadają niezwykle zamożnych sponsorów którzy nie szczedzili gorsza przy transferach, jak i przy wyplacie punktowek. W innych osrodkach kondycja finansowa klubu byla mocno uzalezniona od ilosci kibicow na trybunach.


  19. Powrót do góry    #154
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,715
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 320 w 175 postach
    Nightfighter,

    Kolega filipoq pokrótce obja¶nił pewne kwestie. Moja propozycja jest natomiast taka: je¶li chcesz wcielić swój pomysł w życie, to zamiast tworzyć na pocz±tek cztery SMS-y (co jest tyle ryzykowne co do¶ć trudne), tytułem eksperymentu powołaj do życia jeden - w klubie któremu kibicujesz.

    Dogadaj się z Rzeszowem i Tarnowem (może nawet Lampart zechce się ¶cigać, bo ma niedosyt jazdy), wypożycz jeszcze kogo¶ z Częstochowy i startuj. Zorganizuj mecze we wtorki, nawet we ¶rody i podziel się z nami swymi wrażeniami. :) Je¶li wszystko wypali - podpiszę się "ręcami i nogami" pod Twym pomysłem. :) Nie traktuj tego jak zło¶liwo¶ć czy ironię, po prostu zamiast kupować kota w worku można wypróbować ten pomysł na mniejsz± skalę i organoleptycznie zbadać jego zasadno¶ć. :)

    Nie jestem przeciwny zmianom, cieszę się, że całkiem spore grono osób dzieli się tutaj swoimi pomysłami. Tylko spójrzmy na nie kompleksowo a nie tylko przez pryzmat taki, że młodzież będzie miała gdzie je¼dzić. Wła¶nie tym brakom objeżdżenia miały przeciwdziałać chociażby różne regionalne turnieje o puchar Sołtysa. Rozumiem jeszcze gdyby w Polsce faktycznie w każdym klubie kisiło się po 4-5 zdolnych do jazdy chłopaków, z których maksymalnie dwóch ociera sie o ligę a pozostali narzekaj±, że nikt im szansy nie daje. Kiedy¶ tak było, skoro przytaczasz historię to zapewne pamiętasz, z 10 lat wstecz, gdy Leszno czy Zielona Góra mogły na mecz ligowy powołać o¶miu i to całkiem niezłych juniorów, z którymi połowa drugoligowych wówczas zespołów miałaby problemy (a ilu z nich je¼dzi do teraz, jeden nawet w Kro¶nie). To był okres, w którym można było my¶leć o takich SMS-ach, bo juniorów nie tylko tam było sporo, a nie teraz, gdzie Twój klub może na ten moment pochwalić się jednym(?) swoim wychowankiem a proporcje zawodnikow zagranicznych do krajowych (patrzę w składy z pocz±tku sezonu) kształtuj± się na poziomie 11/5...

  20. Powrót do góry    #155
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Jest "knot "regulaminowy,który trzeba natychmiast zmienić.
    Rezygnacja z jokera w 1 i 2 lidze[ponoć to już pewne] i ograniczenie ilości staru w meczu do 6-ciu. Jak zawodnik X jedzie Z/Z i RT to nie jedzie w "nominowanych" Jak trener chce go w BN,to nie wystawia go do RZ lub Z/Z.
    Nie może być tak,że ktos majacy dzień KONIA robi 22 pkt-niemal połowę dorobku całej druzyny. Co wy na to?

  21. Powrót do góry    #156
    Ekspert
    Dołączył
    03-02-2003
    Postów
    3,113
    Kliknij i podziękuj
    660
    Podziękowania: 587 w 317 postach
    1. Wywalic z Polski tego idiotycznego Jokera!
    2. Oprotestowac i nie dopuscic do stosowania nowych tlumikow (to zniszczy nasza dyscypline)!
    3. Wyeliminowac Miskolc z I ligii a niech wejdzie Lodz gdzie przyszlo 7 500 ludzi na mecz.
    4. Powiekszyc Ekstralige.
    5. Zwiekszyc obowiazkowa ilosc Polakow w skladach.
    6. Na pozycjach juniorskich tylko Polacy.
    7. Zniesc limit 2 zawodnikow z GP w druzynie albo nie wliczac w to wychowankow.

    I bedzie zaraz lepiej.

  22. Powrót do góry    #157
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    3. Wyeliminowac Miskolc z I ligii a niech wejdzie Lodz gdzie przyszlo 7 500 ludzi na mecz.
    Zawsze myślałem, że o tym w której lidze jest drużyna decyduje wynik sportowy, a tu widzę, że wg kibiców się powinno dawać? To by przewracało niektóre tabele. Jeśli dajemy pozycję wg liczby ludzi, to nieważne czy są jokery, zawodnicy z GP i rezerwy taktyczne :) Bo sam wynik jest nieważny wtedy

  23. Powrót do góry    #158
    Początkujący
    Dołączył
    02-03-2006
    Postów
    42
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nakważniejsze zmienić terminy i dostosować do Polskiej Ligi całe GP i inne
    Nie może być tak, że w sezonie odbywają się macze z prawie miesięcznymi przerwami czy to baraże czy np mecze o III czy I miejsce.
    W Elitserien można robić co tydzień macz a nawet na 2 dzień a unas przerwa nawet miesiąc. To jest chore

  24. Powrót do góry    #159
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,715
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 320 w 175 postach
    3. Wyeliminowac Miskolc z I ligii a niech wejdzie Lodz gdzie przyszlo 7 500 ludzi na mecz.
    Zawsze myślałem, że o tym w której lidze jest drużyna decyduje wynik sportowy, a tu widzę, że wg kibiców się powinno dawać? To by przewracało niektóre tabele. Jeśli dajemy pozycję wg liczby ludzi, to nieważne czy są jokery, zawodnicy z GP i rezerwy taktyczne :) Bo sam wynik jest nieważny wtedy
    Boisz się, że przy ostatniej frekwencji na 1/2-finału musieliby¶cie znów zakręcić się gdzie¶ koło Rawicza? :P ;)



    Przede wszystkim ograniczmy liczbę lig dla poszczególnych zawodników. Ja rozumiem, że Woffi ma smykałkę do żużla, ale ku¼wa ogladanie go cztery dni z rzędu to nawet dla kibica wychowanego na żużlowej nędzy jest co najmniej przesad±. A gdyby jeszcze młokos startował (w tym sezonie) w GP to już nawet nie mówię...

    Dopóki tego nie ogarniemy, każda kolejna zmiana w przepisach będzie niestety tylko liftingiem. Klubowi działacze nie maj± odwagi powiedzieć zawodnikom "nie" (ale też m.in. z tego względu, że inne kluby wszystkim mówi± "tak"), dlatego wci±ż będziemy ¶wiadkami casusów Skórnickiego i niewiele w tym względzie da się póki co zmienić. Pozdrawiam Gdańszczan przy okazji i przepraszam, że klub któremu kibicuję podbijał cenę tego pasożyta. :)


    ps. won z dżokerami :)

  25. Powrót do góry    #160
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Lee,masz rację ,że czeba to ukrucić. Ponieważ sytuacja w róznych krajach jest nieporównywalna,uważam,że FIM powinna wprowadzić książeczki starów zawodników,gdzie obowiazkowo musiałby być rejestrowany każdy start w obojętnie jakich zawodach żużlowych. Limit startów w terminie od20.03 do 31.10 wynoszący np.120 skłoniłby zawodników do racjonalnej gospodarki swoimi mozliwościami i zdrowiem,
    Myślę jednak,że może wejdą jakieś regulacje ale niestety wtedy,gdy jakaś gwiazda straci życie z przemęczenia.

  26. Powrót do góry    #161
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Oczywiście-trzeba a nie czeba.Sory .

  27. Powrót do góry    #162
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Do 120 czego? Zawodów? No to że¶ dał limit. Równie dobrze możemy wprowadzić limit do 3 zawodów w ci±gu doby.

    Ale tak poważnie mówi±c to absolutnie trzeba co¶ z tym zrobić. Problem w tym, że za chwilę pazerne płaczki typu Ko¶ciecha, Ułamek zaczn± się żalić, że zabiera im się możliwo¶ć zarobku. Według mnie powinno być ograniczenie do 2 lig z 3 (Anglia, Polska, Szwecja) + 1 podrzędna (wszystkie inne). To byłby pierwszy krok do wprowadzenia normalno¶ci.

  28. Powrót do góry    #163
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Nie dałem zadnego limitu,tylko użyłem zwrotu"na przykład"a to zasadnicza róznica. Przecież może być limit 100 zawodów.
    Chodzi o to,że nie można założyc rąk i czekać na nieszczęście.

  29. Powrót do góry    #164
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,715
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 320 w 175 postach
    A ja wci±ż będę powracał do koncepcji 10-zespołowej. Wiem, że taki układ wcale nie gwarantuje większych wrażeń, ale wystarczy przeanalizować tegoroczne rozgrywki w pierwszej czę¶ci sezonu, by zobaczyć, że wcale nie byłoby tak ¼le. Zreszt± mecze Gorzowa z Zielon±, Bydzi z Toruniem, Zielonej z Lesznem, Leszna z Częstochow± itd. zawsze przyci±gn± kibiców. I trzeba przy okazji nauczyć fanów przychodzenia na każdego rywala, nawet tego słabszego. Je¶li zrobimy system każdy z każdym, 18 kolejek, to meczy u siebie będzie tylko 9. Kibic, który machnie ręk± na Wrocław czy Gdańsk, już nie powie, że zaczeka na finały, bo tych po prostu nie będzie.

    Podam prosty przykład (nie liczę bonusów):
    Tabela przed XIII kolejk±:
    1. Toruń 12 20 +55
    2. Z. Góra 12 14 +103
    3. Leszno 12 14 +74
    4. Gorzów 12 14 -5
    5. Cze-wa 12 13 -22
    6. Bydgoszcz 12 9 -82
    7. Gdańsk 12 6 -66
    8. Wrocław 12 6 -67

    i mecze tejże:
    Falubaz Zielona Góra - Unibax Toruń (67:23)
    Unia Leszno - Włókniarz Częstochowa (42:48)
    Wybrzeże Gdańsk - Atlas Wrocław (50:40)
    Polonia Bydgoszcz - Stal Gorzów (47:43)

    Unia jedzie o medal z Cze-w± (wyobrażacie sobie reakcję kibiców przy takim wyniku jak padł w Lesznie?!). Zakładaj±c, że w pierwszej (tj. drugiej) kolejno¶ci licz± się tzw. małe punkty, Leszno (by mieć srebro) musi wygrać u siebie i pó¼niej... w Gorzowie. Gorzów jedzie w Bydzi. Tu już nie może pa¶ć wynik taki jak miał miejsce w tym sezonie, bo Władek dopiero by po pensji pojechał, szczególnie że medal na wyci±gnięcie ręki... Wybrzeże walczy o zachowanie szans na utrzymanie, ale i ewentualna wygrana Wrocka nad morzem pozwoliłaby mu uciec od baraży (ostatni mecz z Poloni± u siebie, szczególnie gdy ta polegnie z Gorzowem). Falubaz nawet wysoko wygrywaj±c też pewno¶ci nie ma, że będzie srebro, bo wyjeżdża do Czewy, która je¶li tylko zachowa szansę na medal (zwycięstwo w Lesznie lub porażka Stali w Bdg), w ostatnich zawodach pojedzie na maksimum. Odstawał jedynie Toruń, ale to ich "problem", że gdy reszta przegrywała, oni kroczyli od wygranej do wygranej. A teraz wrzućmy gdzie¶ w ¶rodek zespół Unii Tarnów i pomiędzy Gdańsk i Wrocław drużynę z Rzeszowa i mamy naprawdę eleganckie rozgrywki. I liczy się wtedy każdy jeden mecz, bo nawet Toruń z "cienkim" Gdańskiem musi po prostu wygrać i to spotkanie będzie miało równie duży wpływ na tytuł mistrzowski (czy medal) jak każda inna zwycięska konfrontacja.

    Głos Rafiego dla SF:
    Jak najbardziej jestem za. Twierdzę tak nie tyle przez to, że wi±że się to z większ± ilo¶ci± spotkań i będziemy mogli więcej je¼dzić, ale przede wszystkim dlatego, by każdy mecz z tych które będ± nie będzie walk± o życie. Może przy większej ilo¶ci drużyn nie będ± to mecze, w których będ± zespoły, które będzie się typować na te, które przeżyj± ten sezon b±d¼ nie przeżyj±. Liczę, że większa ilo¶ć spotkań spowoduje, iż będzie mniejsza presja i mniejsze nerwy, bo do tego zmierzamy. W tej chwili je¼dzimy pod olbrzymi± presj± tak naprawdę, a mogłoby tego nie być. Natomiast widowiska byłyby tak samo interesuj±ce. A nawet bardziej niż s± obecnie.

    Wtedy Walaski, Ułamki i inne mog± je¼dzić po Europie w poszukiwaniu szczę¶cia, ale dzień pó¼niej - gdy maj± ligę - l±duj± na pozycji rezerwowego i wskakuj± dopiero "w razie w" (tu oczywi¶cie zmiana tabeli biegów). Moher z rozrzewnieniem wspomina Szymka na rezerwie i dokładnie o czym¶ takim wła¶nie mówię. A Jasiu Baniak w podstawowym składzie mógłby przynajmniej ze dwa-trzy biegi objechać. A niech by przypadkiem powtórzył akcję z Pedersenem... ;)

  30. Powrót do góry    #165
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    No i mamy przyczynek,by powrócić do dyskusji na tym wątku.
    Nie możemy sobie w Polsce pozwolić na zwiększenie ilości meczy,chyba że byłyby niektóte kolejki lig.w tygodniu[a to raczej nie realne]. Myślę,że po RZ play-off 1-4 , 2-3 , 5-8 , 6-7 do 2 zwycięstw może być optymalnym rozwiązaniem.
    Finał tylko o mistrza i utzymanie się w SL -mecz i rewanż.
    Max 19 kolejek od 1 niedzieli w kwietniu do 1 nidz. w pażdzierniku.

  31. Powrót do góry    #166
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Możemy sobie pozwolić, wystarczy nie robić miesięcznej przerwy pomiędzy jedną rundą play-off a drugą :) Przecież każdy wie, że połowa października to pogoda nie pewna.

  32. Powrót do góry    #167
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Po spotkaniu działaczy klubowych w Rybniku,od jutra ostateczne decyzje. Oby faktycznie zrezygnowano z jokera i utrzymano min.3 starty naszego juniora.Ten akurat przepis powinni wprowadzić w SL. Jak nie 3 to przynajmniej 2 starty.
    Jestem za tym,aby zawodnik ,który dotknie taśmy mógł startować w powtórce,tylko 15 m.za linią st.
    Dodatkowe emocje lub nabywanie doświadczenia. Nikomu jednak nie opłaci się celowe wjeżdżanie w tasmę.
    Na temat zespołów zagr. mam mieszane uczucia,ze wskazaniem na wyeliminowanie ich z naszych lig od 2011.
    Jak ruszy liga w Krakowie,to moze za tym pójda inne kluby i będzie mozna utrzymać podział na 3 ligi. To ważne,gdyz nie widzę szans na 10 dr. SL. Na razie nie mamy 10 klubów silnych finansowo. Już teraz niektórzy drżą,czy dostaną licencje na 2010 r.

  33. Powrót do góry    #168
    Początkujący
    Dołączył
    01-11-2009
    Postów
    16
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tegoroczne perypetie z rozegraniem Finału e-ligi same podsunęły bardzo ciekawe rozwiązanie. Otóżfinał dwudniowy. Np w sobotę mecz, w niedziele rewanż. W tym roku wyszło to przypadkiem, ale moim zdaniem wyszło to bardzo fajnie, była to swoista koncentracja emocji, szczególnie przyjemna dla kibiców, którzy byli na obu meczach ale nie tylko dla nich. Poza tym takie rozwiązanie mogłoby rozwiązać problem z tv, która nie chce udostępniać na swojej antenie 4h non stop dla żużla. Mecze o 3 miejsce i o złoto można by rozegrać w 2 weekendy, wszystkie mecze byłyby pokazane, a żadna transmisja nie trwałaby dłużej niż 2 godziny.

  34. Powrót do góry    #169
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Sovvv,propozycja w zasadzie ok. Tylko spójrz na kalendarz FIM-owski i zaproponuj sensowne terminy. Jak to zrobisz to jesteś WIELKI.

  35. Powrót do góry    #170
    Początkujący
    Dołączył
    01-11-2009
    Postów
    16
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Sovvv,propozycja w zasadzie ok. Tylko spójrz na kalendarz FIM-owski i zaproponuj sensowne terminy. Jak to zrobisz to jesteś WIELKI.
    Speedway Grand Prix:
    24.04. GP Europy - Leszno (Polska)
    08.05. GP Szwecji - Goeteborg (Szwecja)
    22.05. GP Czech Praga (Czechy)
    05.06. GP Danii Kopenhaga (Dania)
    19.06. GP Polski Toruń (Polska)
    10.07. GP Wielkiej Brytanii Cardiff (Wielka Brytania)
    14.08. GP Skandynawii Malilla (Szwecja)
    28.08. GP Chorwacji Gorican (Chorwacja)
    11.09. GP Nordyckie GP Vojens (Dania)
    25.09. GP Włoch Terenzano (Włochy)
    09.10. GP Final Bydgoszcz (Polska )

    Finał GPCh: Vojens 21.08
    IMŚJ:
    17.07. Finał 1 - Gdańsk (Polska)
    07.08. Finał 2 - Daugavpils (Łotwa)
    02.10. Finał 3 - Pardubice (Czechy)
    DMŚJ Finał: 05.09. Finał - Rye House

    Więc spokojnie można rozegrać finały pomiędzy 11.09 a 25.09. Wtedy pogoda nie powinna stanąć na przeszkodzie i wszystko powinno się udać.

  36. Powrót do góry    #171
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Sovvv,gratulacje za chęci,ale sezon kończący się 19.09.to zdecydowanie za wcześnie,wszak to jeszcze lato. poza tym gdyby przyjąć,że to terminy na walkę o złoto,to kiedy mecze o brąz?

    I proszę,nie sugeruj sie terminarzem,który zamieściłes we wpisie,bo jest niekompletny[odsyłam do TYGODNIKA Ż.]
    Jeszcze jedno,zanim znajdziesz termin na finały,znajdż 18 terminów ligowych w miarę nie kolidujących z zawodami międzynarodowymi.
    Uwierz mi na słowo-jest to niewykonalne.
    Trudnię sie tym od lat[oczywiście w formie swoistej zabawy]
    i nigdy nie uzyska się idealnego rozwiazania.
    Jak byś zaproponował ligę w tygodniu to cię prezesy zjedzą i kości wyplują,jak dasz ligę w terminie jakiś głupich rozgrywek o ME,też będzie raban i epitety"co za baran ten terminarz układał?"
    Życzę przyjemnej zabawy. Pozdrawiam.

  37. Powrót do góry    #172
    Zaawansowany Awatar YaneY
    Dołączył
    02-01-2006
    Postów
    1,757
    Kliknij i podziękuj
    24
    Podziękowania: 67 w 29 postach
    Bądźmy poważni, w zeszłym roku ostatni mecz był 19 października i nikt nie narzekał. W ty mroku po prostu pogoda była kiepska i gospodarz 1 finału się nie popisał, więc wyszło jak wyszło. Ostatni mecz powinien być o tydzień wcześniej niż planowany w tym roku i powinno być dobrze.

    Głos Rafiego dla SF:
    Jak najbardziej jestem za. Twierdzę tak nie tyle przez to, że wi±że się to z większ± ilo¶ci± spotkań i będziemy mogli więcej je¼dzić, ale przede wszystkim dlatego, by każdy mecz z tych które będ± nie będzie walk± o życie. Może przy większej ilo¶ci drużyn nie będ± to mecze, w których będ± zespoły, które będzie się typować na te, które przeżyj± ten sezon b±d¼ nie przeżyj±. Liczę, że większa ilo¶ć spotkań spowoduje, iż będzie mniejsza presja i mniejsze nerwy, bo do tego zmierzamy. W tej chwili je¼dzimy pod olbrzymi± presj± tak naprawdę, a mogłoby tego nie być. Natomiast widowiska byłyby tak samo interesuj±ce. A nawet bardziej niż s± obecnie.
    A jakiej wypowiedzi się spodziewałeś od średniego zawodnika? Przy większej ilości drużyn ma więcej spotkań, czyli więcej okazji do zarobku.
    Ja jestem przeciwny 10 zespołowej e-lidze, więcej z tego szkód niż pożytku.

  38. Powrót do góry    #173
    Początkujący
    Dołączył
    01-11-2009
    Postów
    16
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Z tym terminarzem idealnie nigdy nie będzie, więc tak czy inaczej z czegoś trzeba zrezygnować i jakiś aspekt odpuścić. Moim zdaniem większym bezsensem było miesięczne oczekiwanie na wieki finał. Wtedy wszystko się rozmywa, emocje opadają i trochę to traci sens. Rozgrywki muszą mieć jakieś tempo. Więc uważam, że lepiej ligę skończyć szybciej niż sztucznie ją wydłużać. A po zakończeniu sezonu będzie czas jak znalazł na inne turnieje - ZK, testimoniale itp., więc na brak żużla nikt nie powinien narzekać.

  39. Powrót do góry    #174
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    1,557
    Kliknij i podziękuj
    7
    Podziękowania: 10 w 8 postach
    Druzyny zagraniczne w polskiej lidze żużlowej

    Moim zdaniem nie powinniśmy zamykać się na drużyny zagraniczne. Decyzja o zakazaniu jazdy drużynom zagranicznym od 2011 roku wydaje mi się być złą decyzją.
    Umozliwienie startu drużynom z Węgier czy Łotwy ma na celu doprowadzić, aby żużel z tych krajów nie zniknął na zawsze. Bo z kim niby miałby się ścigać Lokomotiv Daugavspils czy Speedway Miszkolc, gdyby nie drużyny zagraniczne? Powinnismy dbać o to, aby żużel nie upadł ostatecznie w takich krajach jak Węgry czy Łotwa. Nie mozna doprowadzić do sytuacji, że za kilka lat w DPŚ będą startowały tylko 2 reprezentacje. Wobec tego dbajmy o przetrwanie żużla w krajach, w których żużel upada i nie zamykajmy się na drużyny z innych krajów zwłaszcza na drużyny ze strefy Schengen.

    Powstaje jednak problem kosztów ponoszonych przez drużyny z Polski na podróże na Węgry czy na Łotwę

    Aby ten problem rozwiązać, należy zreformować rozgrywki tak aby były tylko dwie ligi, niemniej jednak ta niższa liga powinna być podzielona na grupy w taki sposób, aby odległości pomiędzy drużynami należącymi do jednej grupy były możliwie najmniejsze. I tak np. Miszkolc powinien być w tej samej grupie z Lublinem, Krosnem, Rzeszowem natomiast Daugavspils w tej samej grupie np. z Grudziądzem, Gdańskiem.

    Jak więc powinny wyglądać rozgrywki?

    Ekstraliga powinna składać się z 10 zespołów. W celu lepszej promocji zuzla potrzebna jest większa liczba miast, w których żużel jest w najwyższej klasie rozgrywkowej.

    Jeśli natomiast chodzi o 1-szą (realnie 2-gą) ligę, drużyny powinny być podzielone na grupy według kryterium geograficznego. Aby wyeliminować problem, o którym mówili działacze z Gniezna (gdy są tylko 2 ligi to niektóre drużyny nie mają o co walczyć) to również z tym problemem można sobie poradzić. W taki sposób można sobie poradzić, że drużyny z niższych miejsc konczą rozgrywki już np. w lipcu a pozostałe walczą już w połączonej lidze. Wtedy jest motywacja aby nie być na najniższych miejscach w lidze.

    Czy system pucharowy w końcowej fazie rozgrywek jest dobry?

    Moim zdaniem tak, ale drużyny zajmujące wyższe miejsca w tabeli przed dwumeczem półfinałowym lub finałowym powinny zaczynać dwumecz prowadząc np. 5-0 albo 10-0 w zależności od różnicy punktowej tych drużyn po rundzie zasadniczej.

    Pozdrawiam

  40. Powrót do góry    #175
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Ogólnie całkiem fajny pomysł i masz dużo racji. Nie podoba mi się jeden fragment:

    Jeśli natomiast chodzi o 1-szą (realnie 2-gą) ligę, drużyny powinny być podzielone na grupy według kryterium geograficznego. Aby wyeliminować problem, o którym mówili działacze z Gniezna (gdy są tylko 2 ligi to niektóre drużyny nie mają o co walczyć) to również z tym problemem można sobie poradzić. W taki sposób można sobie poradzić, że drużyny z niższych miejsc konczą rozgrywki już np. w lipcu a pozostałe walczą już w połączonej lidze. Wtedy jest motywacja aby nie być na najniższych miejscach w lidze.
    Z tego wynika, że połowa drużyn z 2. ligi kończyć będzie sezon w lipcu? Przypomnij sobie jakie były lamenty w ostatnich sezonach. Może i to jest motywacja, ale jakiej motywacji by nie było, zawsze połowa ligi sezon skończy w lipcu. Sama idea podziału na dwie grupy wydaje się być trafna, ale co zrobić z tymi ekipami co odpadną?

  41. Powrót do góry    #176
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    1,557
    Kliknij i podziękuj
    7
    Podziękowania: 10 w 8 postach
    Z tego wynika, że połowa drużyn z 2. ligi kończyć będzie sezon w lipcu? Przypomnij sobie jakie były lamenty w ostatnich sezonach. Może i to jest motywacja, ale jakiej motywacji by nie było, zawsze połowa ligi sezon skończy w lipcu. Sama idea podziału na dwie grupy wydaje się być trafna, ale co zrobić z tymi ekipami co odpadną?
    Wiem, że kończenie sezonu w lipcu nie jest rozwiązaniem korzystnym dla kibiców drużyn, które rozgrywki w tym momencie kończą. Jednak chodzi mi o to, aby druzyny dysponujące niższym budżetem i słabszym składem niż potentaci ligowi nie zakładały z góry i tak nie stać nas na e-ligę i tak nie awansujemy więc nie jest ważne, kto u nas będzie jeździł. Chodzi mi tu o motywację dla drużyn, które na awans nie mają szans.

    Weźmy taki Poznań. Jesli sternicy klubu będą wiedzieli, że nie uda im się skonstruować budżetu na poziomie Rzeszowa czy innego potenatata ligi, może być dla nich mało istotne czy zajmą miesjce w środku tabeli mając np. obecny skład Poznania czy zajmą ostatnie miejsce mając np. obecny skład Rawicza.

    Proponowałbym rozwiązać to w taki sposób. Załóżmy dla uproszczenia, że w tej 1szej (realnie drugiej i jednocześnie najniższej) lidze jest 12 drużyn.

    W pierwszej fazie (kwiecień-lipiec) rywalizują w 2 grupach np. północnej i południowej.

    Drużyny które zajmą miejsca 6-te kończą w lipcu rozgrywki. Przykro mi bardzo. Drużyny z miejsc 4-5 walczą (4 z północnej z 5-tą z południowej i odwrotnie) walczą w 2-meczach o awans do ósemki.

    4 drużyny przegrane mogą (o ile je poprostu na to stać) walczyć o miejsca 9-12.

    W dalszej fazie 8 najlepszych (z 12) drużyn walczy ze sobą (ale tylko te mecze są rozgrywane które nie były rozegrane w 1szej fazie i punkty z pierwszej fazy przechodzą do dalszego etapu).

    Pod koniec września i na początku października rozgrywane są 2 dwumecze odpowiednio drużyn 1-4 i 2-3 o awans do ekstraligi.

    Pozdrawiam

  42. Powrót do góry    #177
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Sorry,ale jak czytam o dawaniu pkt.na początku dwumeczu np.+10,to myślę,ze mam doczynienia z amatorami.Wyobrazmy sobie,że taki przepis obowiązywałby w sezonie 2009 i Toruń na starcie przed finałem dostaje np.+10 pkt.Potem 2 razy nieznacznie przegrywa a i tak jest mistrzem. To kpina ze sportu!!!

    Uważam,ze na nie zły pomysł wpadli działacze 1 i 2 ligi.
    Finałowe 4-ki z zaliczeniem pkt.z RZ,ale tylko między zainteresowanymi drużynami. Jak przeanalizujecie jak mogły wyglądać te czwórki w sezonie 2008 i 2009,to przyznacie,ze RF napewno byłyby emocjonujące.

    Podobnie jak większość na forum,chciałbym SL 10-cio dr.
    Jestem jednak przekonany,że nas na to nie stać.
    Już teraz sa problemy z licencjami dal 8 dr.

    Musza być 3 ligi-poprostu,takie są realia.

  43. Powrót do góry    #178
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach

  44. Powrót do góry    #179
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Chciałbym odświeżyć ten warek. Panowie z GKSŻ i SL dalej myślą po staremu tzn.bardzo ciężko zmienić im poglądy[a podobno tylko krowa nie zmienia].

    Za największe grzechy władz żużlowych uważam:

    1.brak ochrony polskiego juń.w SL.-skutek-Komarnicki odwołał deklarację,że będzie jeżdzić 2 naszych juniorów a zatrudnia rozrywkowego Gustavsona. Tylko czy zapeni im równość szans.?Podobnie w Toruniu czy Czestochowie,jest kilka talentów ale jak nie będa jezdzić w lidze to podzielą los wielu utalentowanych poprzedników.
    Trenerzy i kibice w zdecydowanej większości mówią,że trzeba stawiać na Polaków a prezesiki -beton.

    2.Nie wprowadzenie normalnej rundy finałowej. Dlaczego nie wzięto przykładu z prezesów niższych lig. Oni wprowadzili system wydawałoby się stary,ale tak naprawdę to nowy i stawiam 100 do 1 ,że będzie emocjonujący do końca rozgrywek,a co najwazniejsze wszystkie dr. 1 ligi skończą sezon w jednakowym terminie.

    3.Najwiekszy to zrezygnowanie z postanowienia o starcie 4 Polaków w składzie ligowym. Skutek będzie opłakany za kilka lat,gdy średniaki z zagranicy wydoją cała kasę z klubów. Naszych będzie z roku na rok coraz mniej i też będa się cenić. Ale czy nie lepiej inwestować w naszych ?
    Już w tym sezonie transferowym dochodzi do tragikomicznych sytuacji typu walka o Swiderskiego,bunt Jeleniewskiego czy
    dylemat Dowhana-czy dać 800tyś Iversenowi czy 600 Zengocie?
    To już prawdziwe kuriozum.

    Zapraszam do konstruktywnej dyskusji. Pozdrawiam kibiców żużla w kraju i zagranicą.

  45. Powrót do góry    #180
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    34,178
    Kliknij i podziękuj
    6,532
    Podziękowania: 8,873 w 4,882 postach
    Sorry,ale jak czytam o dawaniu pkt.na początku dwumeczu np.+10,to myślę,ze mam doczynienia z amatorami.Wyobrazmy sobie,że taki przepis obowiązywałby w sezonie 2009 i Toruń na starcie przed finałem dostaje np.+10 pkt.Potem 2 razy nieznacznie przegrywa a i tak jest mistrzem. To kpina ze sportu!!!
    Zawsze w pierwszej kolejnosci licza sie duze punkty,wiec tak czy siak mistrzem Torun by nie zostal.Co najwyzej zostalby vicemistrzem z lepszym bilansem malych punktow od mistrza. ;)

    1.brak ochrony polskiego juń.w SL.-skutek-Komarnicki odwołał deklarację,że będzie jeżdzić 2 naszych juniorów a zatrudnia rozrywkowego Gustavsona. Tylko czy zapeni im równość szans.?Podobnie w Toruniu czy Czestochowie,jest kilka talentów ale jak nie będa jezdzić w lidze to podzielą los wielu utalentowanych poprzedników.
    Trenerzy i kibice w zdecydowanej większości mówią,że trzeba stawiać na Polaków a prezesiki -beton.
    Problem nie lezy w podpisywaniu kontraktow z zawodnikami zagranicznymi.Lezy on niestety w mentalnosci naszych prezesow,ktorzy lekka reka godza sie na gwarancje startowe dla mlodych obcych.Taki Gustafsson od poczatku jest wygrany,jesli wymusil na Komarze gwarancje startowe.Nie jest to fair w stosunku do Polakow i tu jest najwiekszy problem.Sama rywalizacja miedzy zagranicznymi juniorami a obcymi nie jest niczym zlym a nawet moze zaprocentowac w przyszlosci.Kazdy komu zalezy na karierze bedzie sie staral wskoczyc do meczowego skladu wiec olewki nie bedzie.Mniej ambitni sie wykrusza i bardzo dobrze.Tylko szanse musza byc rowne,to podstawowy warunek.

    2.Nie wprowadzenie normalnej rundy finałowej. Dlaczego nie wzięto przykładu z prezesów niższych lig. Oni wprowadzili system wydawałoby się stary,ale tak naprawdę to nowy i stawiam 100 do 1 ,że będzie emocjonujący do końca rozgrywek,a co najwazniejsze wszystkie dr. 1 ligi skończą sezon w jednakowym terminie.
    Przez wiele lat co rusz zmieniano system.Zostawmy na kilka lat to co mamy,choc ten idealny nie jest,tak jak i pozostale.W kazdym mozna znalezc plusy i minusy.
    Najwiekszym minusem obecnego systemu jest brak konkretnych korzysci za wygranie RZ.

Strona 4 z 274 PierwszyPierwszy ... 234561454104 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •