Strona 29 z 274 PierwszyPierwszy ... 1927282930313979129 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,261 do 1,305 z 12329

Wątek: Co należy zmienić w rozgrywkach polskiego i światowego żużla?

  1. Powrót do góry    #1261
    Zaawansowany Awatar ckm-ista
    Dołączył
    04-07-2005
    Postów
    2,181
    Kliknij i podziękuj
    156
    Podziękowania: 220 w 130 postach
    Cytat Zamieszczone przez gausskruger Zobacz posta
    To już mało znaczące szczegóły. Ale w propozycji było przecież, że zarobi 500 tys., a nie 500 tys. + odsetki. Najważniejsze, aby ktoś osobiście odpowiadał i nie było długów. Same liczby nie są znaczące.
    Osobiście odpowiada zarząd spółki-klubu, jesli jest jednoosobowy to sam prezes.

    Ale moim zamiarem było pokazanie tylko mechanizmu, a nie wchodzenie w szczegóły, bo widzę, że zmierzasz w zupełnie innym kierunku. Dlaczego uważasz, ze ktoś zdolny, kto nie potwierdził jeszcze swojej wartości, musi zostać prezesem klubu?
    Nigdzie o to nie postulowałem.
    A Szumina, z tego co słyszałem, miał i będzie miał za dobrze w Częstochowie, co źle wróży.

    Pozdrawiam
    No widzisz. Po mojemu, by nie miał(tzn.nie musiałby mieć), niezależnie od tego czy pan Mizgalski miałby 2-3mln za obrazem, czy nie.

  2. Powrót do góry    #1262
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    Pozwolić organizować mistrzostwa świata w wyścigach na długim torze na obiektach poniżej 400m długości!!!
    W jakim celu ?
    Po to żeby frajerzy z Polski za to zapłacili.
    No , ale w sześciu to może być bardzo niebezpieczne !
    To się zmieni przepisy, niech jeżdżą po pięciu.
    Jak się na tym zarobi to potem będzie można pozwolić na rozgrywanie tych mistrzostw na obiektach powyżej 300m.
    W Polsce jest dużo frajerów , którzy mają ładne stadiony z torami poniżej 350m długości, więc na pewno znajdą się kolejni naiwni.

    FIMek

    Tak poważnie: Zabijają nam żuzel w kazdej jego odmianie sq... koledzy Witkowskiego
    Ostatnio edytowane przez Semen ; 12-12-2012 o 07:23

  3. Powrót do góry    #1263
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,337
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    IMŚ na torze klasycznym : Auckland 413 m
    IMŚ na długim torze : Rzeszów 395 m

    To chyba służy za najlepszy komentarz ; ]

  4. Powrót do góry    #1264
    Zaawansowany Awatar savage
    Dołączył
    23-07-2002
    Postów
    1,936
    Kliknij i podziękuj
    250
    Podziękowania: 617 w 247 postach
    Ale przecież sama Marta Półtorak mówiła na prezentacji drużyny przed zakończonym sezonem:

    Jonas Kylmeakorpi to Mistrz Świata na długim torze, a jaki mamy tor w Rzeszowie? Długi ! Mamy tor długi, więc powinien dać radę, powinien dać radę...


    Więc w czym rzecz?


    Pozdrawiam
    Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...


  5. Powrót do góry    #1265
    Ekspert
    Dołączył
    25-12-2001
    Postów
    3,242
    Kliknij i podziękuj
    3
    Podziękowania: 76 w 36 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    IMŚ na długim torze : Rzeszów 395 m
    Czy kiedykolwiek IMŚ na długim torze miały miejsce na krótszym niż 400 m torze? Sprzęt chyba też nieco inny niż "klasyczna" żużlówka - nada to się w ogóle na taki obiekt?

  6. Powrót do góry    #1266
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-12-2012
    Postów
    1,689
    Kliknij i podziękuj
    1,138
    Podziękowania: 446 w 298 postach
    { To mój 1-szy post po przywitaniu.Powiem tak:Trzeba sobie zadać i odpowiedzieć na pytanie co jest ważne w naszym (i każdym) klubie,a co najważniejsze.
    1.Najważniejsi są kibice.Oni są.Zorganizowani,zapiekli,oddani,młodzi-gniewni,z tradycjami.
    2. Klub.Jest.I tu są potrzeby-Zdecydowany właściciel,organizator.Prężnie potrafiący zebrać SWOJE i sponsorskie pieniądze.Oczywiście o uczciwym(to słowo chyba zbędne),menadżerskim podejściu do żużla w Gdańsku.
    3.Jest i trzeci gracz.Proszę go docenić.To WŁAŚCICIEL stadionu i duży, STAŁY sponsor klubu.Miasto Gdańsk.Zbieranina ludzi niepokornych, odważnych,"pyskatych". Od Sasa do lasa. Od Wilna Do Monachium.

    Ad rem...Jeżeli prezes klubu traci sponsora tytularnego o jakim marzy każdy klub żużlowy w Polsce to przestaje być kimś.Prezesem klubu natychmiast.Wbrew pozorom nawet w milionowej aglomeracji nie pchają się sponsorzy drzwiami ani oknami.Dlaczego?Poproszę o odpowiedź.Tylko jedno pytanie pomocnicze.A ważne.Co ma nawet z tytułu mistrzowskiego - główny i drobniejszy sponsor może w neutralnym klubie- jak n.p. UNIBAKS.Zapraszam do odpowiedzi.Może będzie zaczyn,ferment,który zbuduje nam stanowiska.

    ...Jak powinniśmy znać życie to żaden prezes X,Y,Z nie poprezesuje klubowi GKS Wybrzeże,jeżeli odpowiednio nie kiwnie palcem-pierwsze primo p. Olechnowicz,drugie primo p. Adamowicz.Stąd skromny apel:odważnie ,ale z rozwagą.Mamy to na wstędze herbu naszego miasta. }


    Przeniosłem ten post z wątku Wybrzeża.No cóż... Kibice gdańscy młócą słomę o gorących kontraktach,zamieszaniu z klubem.Szkoda.Chciałem wyrazić swoje zdanie na temat zmian,kształtu ligi,pieniądzach,rozwoju,czy upadku żużla.Przebrnąłem przez kilka stron wątku.Biegnie on wielotorowo. Przypomina spotkanie kolegium redakcyjnego na którym nie ma szefa.Wychodzi z tego Świerszczyk.Zrozumiałe jest przywiązanie do własnego pomysłu.To naturalne u ludzi.Potem się zapiekamy,popadamy w stronniczość.Zaczynają się "wycieczki " osobiste i klubowe.Na końcu już nie wiadomo co wiadomo,co jest płaszczyzną zgodną,co ustalono, a nawet o czym jest dyskusja.Cieszy "starego" kibica zaangażowanie.Może mnie się uda wyciągnąć jakieś wnioski z dyskusji szacownego forum i je przedstawić.Tylko muszę przebrnąć jeszcze 20 stron
    Na razie aktualne jest pytanie: Co ma UNIBAKS z miejsca na pudle DMP za kilka milionów rocznie? Może jest kluczowe?

  7. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Jap za jego przydatny post!

    lemur6666 (16-12-2012)

  8. Powrót do góry    #1267
    Zaawansowany Awatar ckm-ista
    Dołączył
    04-07-2005
    Postów
    2,181
    Kliknij i podziękuj
    156
    Podziękowania: 220 w 130 postach
    Cytat Zamieszczone przez Jap Zobacz posta
    ...
    Na razie aktualne jest pytanie: Co ma UNIBAKS z miejsca na pudle DMP za kilka milionów rocznie?
    Istnienie?

  9. Powrót do góry    #1268
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-12-2012
    Postów
    1,689
    Kliknij i podziękuj
    1,138
    Podziękowania: 446 w 298 postach
    Staram się zrozumiale Firma-sponsor-dobrodziej=UNIBAKS

  10. Powrót do góry    #1269
    Zaawansowany Awatar ckm-ista
    Dołączył
    04-07-2005
    Postów
    2,181
    Kliknij i podziękuj
    156
    Podziękowania: 220 w 130 postach
    Jap, nie obrażaj się, to było jak najbardziej na poważnie. Im więcej medali, tym później pan RK znudzi się całą zabawą i tym później odejdzie - to raczej pewne. Mniej pewne, że w to miejsce wróci ... KS Apator Toruń.

  11. Powrót do góry    #1270
    Ekspert Awatar zigi1976
    Dołączył
    02-09-2007
    Postów
    5,715
    Kliknij i podziękuj
    1,386
    Podziękowania: 410 w 265 postach
    Zastanawiam się na jedną kwestią, a mianowicie nad przepisem umożliwiającym wypożyczenie zawodnika z polską licencją do kluby pierwszoligowego wówczas gdy nie łapie się do składu swojej drużyny. Czy ten przepis obowiązuje również w barażach? Jeśli tak to stwarza to możliwość do kombinacji dla zespołów, które na te najważniejsze mecze mogą sobie zbudować drem teamy. I tak w jednej drużynie może pojechać Gollob, a w drugiej np. Hampel . Nie wiem jak regulują to przepisy, bo nie chce mi się tego wszystkiego studiować, ale do znawców mam pytanie. Czy taka sytuacja jest mozlwia?

  12. Powrót do góry    #1271
    Ekspert
    Dołączył
    25-08-2003
    Postów
    11,030
    Kliknij i podziękuj
    2,031
    Podziękowania: 1,503 w 997 postach
    Cytat Zamieszczone przez zigi1976 Zobacz posta
    Zastanawiam się na jedną kwestią, a mianowicie nad przepisem umożliwiającym wypożyczenie zawodnika z polską licencją do kluby pierwszoligowego wówczas gdy nie łapie się do składu swojej drużyny. Czy ten przepis obowiązuje również w barażach? Jeśli tak to stwarza to możliwość do kombinacji dla zespołów, które na te najważniejsze mecze mogą sobie zbudować drem teamy. I tak w jednej drużynie może pojechać Gollob, a w drugiej np. Hampel . Nie wiem jak regulują to przepisy, bo nie chce mi się tego wszystkiego studiować, ale do znawców mam pytanie. Czy taka sytuacja jest mozlwia?

    Polski gość senior tylko do ksm 3,5 jest wiec nie bardzo

    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/32...c-z-ksm-do-350

  13. Powrót do góry    #1272
    Ekspert Awatar zigi1976
    Dołączył
    02-09-2007
    Postów
    5,715
    Kliknij i podziękuj
    1,386
    Podziękowania: 410 w 265 postach
    Cytat Zamieszczone przez spitt22 Zobacz posta
    Polski gość senior tylko do ksm 3,5 jest wiec nie bardzo

    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/32...c-z-ksm-do-350
    Dzięki spit22 za odpowiedź. Teraz mam jasność

  14. Powrót do góry    #1273
    Ekspert Awatar AlterEgo
    Dołączył
    16-08-2002
    Postów
    5,318
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 179 w 117 postach
    Po informacji, że zawodnik nie może publicznie mówić o zadłużeniu klubu wobec żużlowca - do zmiany są już tylko władze, które wymyślają takie przepisy

  15. Powrót do góry    #1274
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    Jedyna zmiana na którą oczekuję ( prawdopodobnie płonne me nadzieje) to to że wreszcie "promotorzy" z Polski SZwecji i W.Brytanii dogadają się i oderwą żużel od FIM-u.
    Inne to tylko podtrzymywanie przy życiu śmiertelnie chorego z jednoczesnym opróżnianiem kieszeni przyszłemu denatowi.
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  16. Powrót do góry    #1275
    Stały bywalec Awatar FIS
    Dołączył
    12-01-2003
    Postów
    522
    Kliknij i podziękuj
    39
    Podziękowania: 18 w 11 postach
    Noworocznie z usmiechem...
    Jest pomysł na poprawieniu frekwencji na stadionach
    50d57a34865681.10879732.jpg
    Wszyskie przemyślenia są własne, za ewentualną zbieżność autor nie ponosi odpowiedzialności

    Tolerancja i obiektywizm

  17. Powrót do góry    #1276
    Super Typer Grand Prix Awatar Scroll
    Dołączył
    01-04-2004
    Postów
    3,633
    Kliknij i podziękuj
    136
    Podziękowania: 802 w 340 postach
    Cytat Zamieszczone przez AlterEgo Zobacz posta
    Po informacji, że zawodnik nie może publicznie mówić o zadłużeniu klubu wobec żużlowca - do zmiany są już tylko władze, które wymyślają takie przepisy
    Tak sobie pomyslalem ze taki zawodnik z poczuciem humoru moze udzielic wywiadu w ktorym powie:
    "Jestem wziebowziety ze moge startowac w klubie X. Tutaj jest tyle siana, ze w czasie jak jestem na rybach to klub tez mi placi, zaluje ze w tym klubie nie jezdzilem wczesniej bo to istne eldorado. Placa mi tyle ze jednorazowa maszynke do golenia naprawde uzywam tylko raz. Czuje sie jakby zlapal Pana Boga za nogi"
    Kazdy kibic sobie odpowie co dany zawodnik ma na mysli

  18. Powrót do góry    #1277
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-06-2004
    Postów
    1,585
    Kliknij i podziękuj
    23
    Podziękowania: 143 w 64 postach
    Obilo mi sie o uszy cos z tym zakazem wypowiedzi na temat realizacji kontraktu. Jesli dobrze czytam ten zapis to zakaz ma zawodnik i tylko w odniesieniu do mediow. Nie widze problemu by zwierzyl sie zonie/bratu/siostrze/matce/ojcu/babci/dziadkowi/synowi/corce/szwagrowi/ikomutamjeszcze a owa osoba udzieli wywiadu jesli bedzie taka potrzeba

  19. Powrót do góry    #1278
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-12-2012
    Postów
    1,689
    Kliknij i podziękuj
    1,138
    Podziękowania: 446 w 298 postach
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta

    W klubach żużlowych brakuje obecnie jednego - możliwości pozyskiwania pieniędzy w inny sposób niż od sponsorów. Są zatem dwa wyjścia: płaci się za przygotowanie do sezonu, ale sprzęt kupiony przez zawodników jest własnością klubu, albo rozwiązuje się to poprzez umowy sponsor - zawodnik, wyłączając z jak największej ilości przypadków klub jako stronę umowy (jedynie na reprezentowanie barw przez zawodnika z odpowiednim zapisem dotyczącym umowy sponsor-zawodnik).
    Możesz powiedzieć co zamierzałeś powiedzieć?

  20. Powrót do góry    #1279
    Ekspert Awatar AlterEgo
    Dołączył
    16-08-2002
    Postów
    5,318
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 179 w 117 postach
    Cytat Zamieszczone przez shatter Zobacz posta
    Obilo mi sie o uszy cos z tym zakazem wypowiedzi na temat realizacji kontraktu. Jesli dobrze czytam ten zapis to zakaz ma zawodnik i tylko w odniesieniu do mediow. Nie widze problemu by zwierzyl sie zonie/bratu/siostrze/matce/ojcu/babci/dziadkowi/synowi/corce/szwagrowi/ikomutamjeszcze a owa osoba udzieli wywiadu jesli bedzie taka potrzeba
    - Gościmy dziś w domu znanego żuzlowca polskiej ekstraligi, pana Xxxx Yyyyyyy i od razu zwracamy się z pytaniem. Czy mógłby pan skomentować pozyskane przez nas z wiarygodnego źródła [tu: odpowiednie mrugnięcie okiem w kierunku kamery] informacje, że klub Zzzzzz, w którym pan startuje, zalega z wypłatą wynagrodzenia za ostatnie 8 spotkań?
    - Niestety, z uwagi na regulaminowe zapisy nie mogę powiedzieć nic złego na swój klub.
    - To może przedstawi pan jakieś pozytywy startów w tym klubie?
    - Na to pytanie również nie mogę odpowiedzieć, ale nie z uwagi na obostrzenia regulaminiowe.

  21. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi AlterEgo za jego przydatny post!

    markusmarkowski (16-01-2013)

  22. Powrót do góry    #1280
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    ... a grabarze polskiego żużla, dalej wymyslają:


    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/33...te-szkoleniowa
    Tytuł nie oddaje wszystkiego, trzeba przeczytać.

    Ten sport pozostając pod egidą PZM/FIM nie ma szans na normalną egzystencję.
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  23. Powrót do góry    #1281
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,337
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    Nie widzę w tym nic bulwersującego, chyba że chodzi o te 1900 zł. Prezesi sami chcieli regulaminu finansowego, więc teraz przyszła pora rozliczeń.

  24. Powrót do góry    #1282
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    Oczywiście, że to prezesi sobie wymyślili. Chodzi mi o kolejne opłaty i określanie ich szkoleniowymi.
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  25. Powrót do góry    #1283
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-12-2012
    Postów
    1,689
    Kliknij i podziękuj
    1,138
    Podziękowania: 446 w 298 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    Nie widzę w tym nic bulwersującego, chyba że chodzi o te 1900 zł. Prezesi sami chcieli regulaminu finansowego, więc teraz przyszła pora rozliczeń.
    Pełna Zgoda.Tylko sam pomysł tak poroniony i niesprawdzalny jak ten szef PZM-ot.Od Sasa do lasa.Żadnego rozsądku w szamotaninie w prowadzeniu żużla. Jak za te 1,5 mln. miał awansować Start?. Rozumiem,że Wybrzeże,GKM zapłaci za przyszły sezon 10%. Na szybko podpowiem p.Witkowskiemu co poeci mieli na myśli domagając się RF. Wydudkamy konkurencję. My sprytniejsi zapłacimy przez indywidualnych sponsorów.Żeby to nie było żałosne to może i byłoby śmieszne .Może znacie inne pomysły? Podsuńcie proszę.
    Ostatnio edytowane przez Jap ; 20-01-2013 o 22:37

  26. Powrót do góry    #1284
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-12-2012
    Postów
    1,689
    Kliknij i podziękuj
    1,138
    Podziękowania: 446 w 298 postach
    Witam rodzinę żużlową.Tak rodzinę.Tacy są kibice żużlowi.Może nie śpiewają cały mecz,nie bujajaą się w uściskach,ale notują,prowadzą statystyki,korespondują.Łączy nas także podskórna trwoga, czy nie jesteśmy ostatnimi Mohikanami tego sportu.Przyznajcie się. Ile można słuchać o upadkach klubów. I ulga,że jednak pojedzie Łódź, kolejna spółka reaktywuje Rybnik, itp, itd.
    Rodzina żuzlowa jest jest absolutnie skłócona.To nie zwykłe animozje klubów, święta wojna" derbów. To przechodzi we wrogość. Preparowanie torów. Obrzucanie się inwektywami przez wydawać się mogło kulturalnych ludzi,sterników klubów.Kombinacje z regulaminami.To się natychmiast przenosi na kibiców stojących murem za swoim klubem.

    Właśnie.Kombinacje z regulaminem.Tu jest źródło bagienka w płynącej wodzie.PRZYZWOLENIE na chaotyczne zmiany regulaninu spowodowało natychmiastową podejrzliwość .Wywołało wojnę wszystkich klubów i kibiców ze wszystkimi.Potworzyły się koterie,spółki klubów przeciw klubom.Byle przeciw niemu,im. Wojna na wyniszczenie. Zrobili takie świństwo nam. To my im bronę, wodę i ogień.Kupię trzech najlepszych, wykończę ich. Zastawię się, a go na kolana.Chór kibiców: tak trzymać! A on, a tamten,a oni. Tak to wygląda.Proszę spojrzeć na tutejsze tytuły wątków mojego Wybrzeża. To wygląda jak kronika kryminalna.Wszystkie kluby poczuły 'moc" swojego wybujałego ego.Większość poznała "moc" swojego upadku. Posypały się z lig .Ale nie to istotne,że spadły. Zdarza się co roku komuś. Ale popadły w odchłań bez dna. Sądy i długi. Do dzisiaj komornicy się pasą na byłych szefach klubów.Powstały hydry i...znowu wojna.
    Zastanawiałem się ,gdzie jest przyczyna. Jest ona jedna. Nazywa sie przyzwolenie władz GKSŻ.i PZM-ot na zagrywki klubowych prezesów.Początkowo wygląda to na na zmiany dla dobra sportu. Za chwilę następna zmiana,następna. I nagle wszyscy są na wojnie. Trzeba mieć rozum i klasę na stanowisku szefa związku. Proszę spojrzeć jak delikatnie są wprowadzane zmiany w piłce nożnej,siatkowej, tenisie.Próbowane w niższych ligach. Delibruje się nad nimi długo. A wprowadza rzadko. Najpierw kartki,ilość zmian,podania do bramkarza. A spalony i tak zostaje.Wszystko aby zwiększyc widowiskowośc, nie naruszyć interesów klubów. Najpierw kibic,klub,TV,kasa.Potem oświetlenie,hale, stadiony.W zuzlu zawiodły absolutnie władze polskiego żużla.Nie kibice i NIE PREZESI. Oni się zachowują racjonalnie. Tak jak ustawia to regulator rynku.Każdy,kto jest szalonym kibicem, a zostanie prezesem postąpi jak n.p. prezes Komarnicki.Da serce i pieniądze.Wielu żałuje.Ale wielu nie. I jak by mieli ponownie budźet,to by ponownie włożyli.Prawdą jest,że wielu się wypromowało, wielu było pionkami z układu politycznego, wielu ma lepsze interesy z miastem,wielu przepadło i zostało znienawidzonymi. Nie można ich obrzucać wyzwiskami na forach: Ci idioci, ten dureń, a tamten kretyn. Nikt nie broni anonimowemu kibicowi, który wie wszystko najlepiej stanąć do konkursu na stanowisko prezesa.Ciekawy jestem jego miny, kiedy będzie sobie flaki przez rok wypruwał,wyłoży swoje pieniądze, naciągnie sponsorów, a skończy wśród wilków ligi klapą. I usłyszy swoje wyzwiska. A i puk puk komornika. Tu cytat z forum:

    ""kingpin:

    Zuzel w naszym wydaniu najbardziej zabijaja pseudo dzialacze klubowi ktorzy ciagna tylko w swoja strone.Nie interesuje ich zuzel jako calosc a tylko i wylacznie wynik swojej druzyny.
    Gowno ich obchodzi,ze na meczu ktory ma byc widowiskiem zuzlowcy zamiast z przeciwnikiem walcza z torem pozbawiajac kibicow esencji zuzla.Zabijaja go rowniez kibice tolerujacy taki stan rzeczy i walacy w duzej ilosci na stadion,gdyz dla nich tez wynik przede wszystkim.Potrafia jeszcze usprawiedliwiac swoich dzialaczy i wypinac w ich obronie klate.Bylo tak w Zielonej,Lesznie,Gorzowie,ze wspomne tylko o ostatnich latach.
    Bydgoszcz zaczela kombinowac z torem i zaplacila wysoka cene.Kibice olali klub nie tylko dlatego ,ze nie ma tam odpowiedniego wyniki ale rowniez dlatego,ze z zuzlem ktory pamietaja nie mialo to wiele wspolnego.
    Czestochowa pokazala,ze nie trzeba walczyc o najwyzsze laury aby przyciagnac na stadion kibicow.Sciagneli jednego kozaka i kilku walczakow,pozwolili im rozwijac skrzydla poprzez przygotowanie toru do walki i to kibicom wystarczylo.
    Jestem ciekaw jak dlugo kibice w Lesznie i Gorzowie beda tolerowac brak emocji na torze.Podejrzewam ,ze tak dlugo jak ich kluby beda walczyc o medale.Pierwszy sezon walki o srodek tabeli lub utrzymanie i frekwencja jak we Wroclawiu,brak kasy,sponsorow,powolna agonia.
    Zaleznosci miedzy frekwencja a zasobnoscia klubowej kasy tlumaczyc chyba nie trzeba i nie chodzi wylacznie o dochody z biletow.
    Dzialacze zamiast w pierwszej kolejnosci postarac sie o duza frekwencje,stawiaja na wynik za wszelka cene a to predzej czy pozniej sie zemsci.Przykladow bylo az za duzo w ostatnich latach.
    Oczywiscie o wszystko bedzie mozna oskarzyc Witkowskeigo,bardzo to wygodne""

    Dam regionalny przykład. Nasz ukochany żużel to tratwa Kon Tiki.Prezesi klubów płyną na nieznany ląd. Znają czas nasiąknięcia wodą papirusu, a mimo to każdy ma swoje zdanie na temat kierunku rejsu. Musi być kapitan statku. Nazywany jest nieprzypadkowo 1-szym po Bogu. Ma mir i posłuch. Wtedy dopłyną i ocaleją . Wszyscy.
    Kto nie przeżył walki o uratowanie statku (i siebie) ten nie zrozumie jak po tym ludzie stają się racjonalni, mądrzejsi, przedsiębiorcy i rozsądni.Stara maksyma morska mówi: zatonięcie statku to nie wina żywiołu,nie wina statku-to wina kapitana ! To podstawa kodeksu morskiego od setek lat.

    My kibice jesteśmy sercem naszego żużla.Stanowimy potężną siłę. I jej nie używamy. Jeżeli my nie wymusimy rozsądnych zasad to kto? Nasza jedność ponad podziałami może podnieść żużel z mielizny. A pamiętamy chyba wszyscy jak wianuszek stojących wokół pełnych trybun miał kilka rzędów.

    Do otwierającego dyskusję postu więc:

    1. Ilość zawodników polskich w zespołach-
    Tu ograniczenie na otwartym rynku też dla polskich żużlowców nie ma sensu.
    2. Sklady siedmio ,czy ośmioosobowe-
    Tak aby było to dobre i tanie dla polskich klubów.
    3.Jak rozwiązać problem szkolenia naszych juniorów w powiązaniu ze startami w lidze-
    Kiedyś lubiłem pójść na MMPJ.Było na trybunach 30-tu kolegów ze szkoly,kilka fanek młodych adeptów, 20-tu kolegów z podwórka, 15-tu członków rodzin i 40-tu takich kibiców,którzy na równanie toru przyjdą. Tylko puste trybuny.Dla kogo ma się starac spiker.Mizeria. Zarobią etatowi pracownicy klubu,karetki,ochrona,kasa,rzecznik klubu na programie.Wpływy-250 zł. Koszt 4000zł.I przytłaczająco puste trybuny. To najgorsze.
    Nie ma kos Proponuję rozegranie ligi juniorów przed meczem seniorów.Nie ma kosztów klubu. Jest widownia.Może być to formuła 8-miu biegów.Jeżeli ktoś powie,że tempo biegów zbyt szybkie,że chłopcom trudno.Zaproponuję biegi dla młodych na 3 okrążenia toru.Dlaczego nie? Najlepsza para desygnowana jest po prezentacji do JEDNEGO biegu meczowego.Myślałem, że mogłby to być bieg ostatnie,lub przed biegami nominowanymi,aby podnieść wagę szkolenia.Jednak presja na wynik może "zabić"młodego chłopca. Więc 1-szy bieg(równy tor).[/B] Mając na uwadze wynaturzenia jakie powstają przy żądaniach rodziców młodych adeptów-vide Pieszczek,poprzednio bracia Pawliccy nie możemy pozwalać dłużej na wypaczenia siły zespołu "dorosłego" żużla. Czyż bramki strzelone przez nastolatków w lidze piłkarskiej są liczony podwójnie?Nikt nie zmusza trenerów innych sportów do wstawiania młodych do zespołów dla dorosłych.Przypomnę W. Lubańskiego debiutującego w kadrze Polski w wieku 16-tu lat ! A jednak zawsze stawiają trenerzy na młodych w zespole.I zawsze to robili. W żużlu też.
    Głos z forum:

    "Lublinianie nie podpisali jeszcze żadnej umowy z młodzieżowcem. Wiadomo już, że barw tego klubu nie będzie reprezentował Mateusz Borowicz, który przeniósł się do Unii Tarnów. - Nie ukrywam, że po pozyskaniu sześciu seniorów zależy nam teraz na umowach z juniorami. Rozmowy z nimi są jednak trudne. Myślę jednak, że w ciągu paru najbliższych dni dojdziemy do porozumienia. Chcemy skompletować kadrę do końca miesiąca, bo na 1 lutego planujemy prezentację drużyny - powiedział"

    Przypomina to mi arogancję Pieszczka na FB:" Mogę zerwać każdy kontrakt.A co? " Chłopiec,który nic jeszcze nie osiągnął w dorosłym świecie.Wystarczyło ,że senator Najjaśniejszej zaprosił tatę na colę do Sharatona. I porozmawiał o trudzie życia.Wspomnę tu rozmowę jaką miałem okazję przeprowadzić z młodym Vaculikiem i jego tatą po wejściu do zespołu Lotos-u. Nastawienie na rozwój chłopaka, dobry klub, dobry sprzęt, nauka i nauka. A reszta sama przyjdzie.Rozsądek i skromność bijąca mi po oczach.Przepaść postaw. I głos z forum:


    "AlterEgo

    Cytat Zamieszczone przez MaciekGKS

    Czy skład w całości do wymiany? Na start mamy 2 juniorów (oby Kossakowski podołał naszym nadziejom)


    Gdy w roku 1976 Falubaz spadał z ekstraligi, to Huszcza i Olszak (obaj po 19 lat) ledwo-ledwo łapali się do składu.
    Rok później w drugiej lidze byli jednymi z liderów rozgrywek ""

    Wniosek: Musi GKSŻ wymusic na klubach obowiązek przeznaczenia połowy kwot z dotacji miast na szkółki. To jest konieczne. Nie możemy dopuścić,abysmy poszli śladem hokeja na lodzie.Tam ginie liga.Ile mogą rodzice finansować swoje pociechy dla sportu.Są granice.Potem zostanie nam poziom ligi hokeja na... trawie.
    Inne postulaty:
    KSM wychowanka w jego klubie do 21 lat wynosi 2,50
    ZZ zawodnika kontuzjowanego w trakcie meczu n.p. tylko juniorem
    Wymusić szkolenie groźbą minusowych punktów na starcie ligi.Z wyprzedzeniem 2-letnim oczywiście.


    4.W lidze 8 drużyn.Nie ma klubów .

    5.KSM....

    CDN
    Ostatnio edytowane przez Jap ; 31-01-2013 o 12:43

  27. Powrót do góry    #1285
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-12-2012
    Postów
    1,689
    Kliknij i podziękuj
    1,138
    Podziękowania: 446 w 298 postach
    5. KSM- z ligi szwedzkiej
    Tu zatrzymam się.Dyskusja zwolenników wolnoamerykanki i zwolenników regulacji buzuje.Za likwidacją KSM są kibice i działacze klubu Falubaz.Wiadomo. Klub na fali, pieniądze itp. Dziwne ,że nie pamiętają do czego doprowadził wyścig zbrojeń.
    KSM ma utrzymać widowiskowość, równowagę,walkę w lidze.NIc więcej. Jak długo będziecie się cieszyć rozgromieniem Gorzowa? Jeden rok. Na drugi przyjdzie naderby 70% kibiców,na trzeci 50%. Uważacie Zielonogórzanie, że promotorzy lig brytyjskich ,szwedzkich to prostaki, durnie, których Wy możecie nauczyć prowadzenia rozgrywek, zachowania na rynku? Więcej pokory proszę.
    cytaty:
    pomieszanie powodu ze skutkiem:

    ''" 27-10-12, 08:41 #1018
    Greg30

    Jak dla mnie polscy prezesi = idioci. NIe prywatnie bo prywatnie wielu z nich prowadzi i to z dobrym skutkiem firmy. Ale... KSM maksymalne 39? Przeciez w tym roku tylko Sparta i Wybrzeze by sie zalapaly. Czy chcemy ogladac 10 zespolow jak Gdansk?? Chrzanowskich i innych patalachow prowadzacych pary?? kto na to przyjdzie?? Przeciez to ma byc EXTRALIGA a nie extramiernoty.
    Po 2 jak czytam Komarnickiego i jaki to on wspanialy nie jest to sie zygac chce. Mowi ze ksm 39 sprawi ze bedzie ciekawie i nie bedzie meczow 60-30. NO idiota jakis. Kazdy prezes jest taki sam. Mialczy jak to inni przeplacaja a potem jak tylko maja troche $$ to sami sypia grubym hajsem. PIerw Poltorakowa sie obraza ze ktos jej Pedersena podebral i taka kase mu oferuje a potem sama wydaje grubo ponad 2 banki na badz co badz ale juz przecietnego Crumpa. Wszyscy robia to samo
    Jak dla mnie max KSM jakies 43-44. Minimalne jakies 39-40 co bysmy takich miernot nie ogladali. Bo jak ksm bedzie 39 to za niedlugo pierwsza liga bedzie miala wyzszy poziom.
    I jeszcze jedno Kontrakt z kasa na przygotowanie Oni od polskich klubow to ciagna i to jest przygotowanie na polske, gp i inne ligi razem wziete Chca tej kasy?? OK ale przychodzi z faktura ze tyle i tyle wydal na sprzet i czesci i to ZOSTAJE w Polsce. Jak ja wydam kase pracodawcy to musze mu fakture pokazac zeby to odzyskac. Przeciez "nasze" kluby finansuja ich cala dzialalnosc wszedzie. PARANOJA po raz kolejny ""

    i dalej już rozsądne głosy:

    ""sowa25 napisał, w dniu październik 18th, 2012 o godzinie 9:29 przed południem2

    1 Zlikwidować KSM.
    Ksm ustala się na podstawie wyników z poprzedniego sezonu co nie zawsze a nawet częściej niż rzadziej nie jest odzwierciedleniem siły zawodnika i drużyny.
    2 Utrzymanie zapisu o co najmniej dwóch polskich juniorach na pozycji 6,7
    3 Próba toru dla każdego zawodnika (1 kółko) w zależności oczywiście od uwarunkowań pogodowych.
    4 Wprowadzenie limity wynagrodzeń jest idealnym ograniczeniem i biczem finansowym na kluby. Można mieć budżet powyżej limitu płacowego ale nadwyżkę wpłacać na wspólne konto z którego kasa była by rozdzielana na kluby, które tego limitu nie przekroczyły.
    NIESTETY W POLSKICH WARUNKACH I PRZY MENTALNOŚCI POLSKICH PREZESÓW JEST TO NIEWYKONALNE!!! W szwecji czy w danii spełniło by swoją zasadę.
    5 Żadnych limitów odnośnie zawodników z GP
    6 LIKWIDACJA PLAY OFF. System ten jest najbardziej niesprawiedliwym systemem wyłaniania najlepszej drużyny. Owszem widowiska w play off są bardziej medialne i przyciągają więcej kibiców na trybuny ale to wszystko odbywa się kosztem sezonu zasadniczego gdzie mecze z słabszymi rywalami stają się jeszcze mniej atrakcyjne. Poza tym jedna kontuzja jedno spóźnienie na mecz w rundzie play off oznacza pożegnanie się z myślami o medalu.
    7a Wprowadzić rundę mistrzowską dla czterech najlepszych drużyn. Każdy z każdym mecz i rewanż. Z zaliczeniem punktów z sezonu zasadniczego
    7b Ograniczyć liczbę drużyn do ośmiu w ekstralidze i 1 lidze. Po sezonie zasadniczym Drużyny z miejsc 5-8 ekstraligi i 1-4 z 1 ligi stworzyli by grupę awans/spadek gdzie rozgrywali by 8 meczów z drużynami z przeciwnych lig (dom i wyjazd) , z uwzględnieniem wyników z sezonu zasadniczego pomiędzy drużynami z tych samych lig. Cztery najlepsze drużyny w kolejnym sezonie jeździły by w ekstralidze.
    8 W prowadzenie zawodnika “nr 8″ – bez limitu wiekowego. Zawodnik ten mógłby startować jako rezerwa zwykła max 5 razy w meczu (tylko za seniorów) plus rezerwa taktyczna. Tym samym zlikwidować z/z dla pierwszego kontuzjowanego zawodnika w drużynie
    9 Z/Z tylko od drugiego kontuzjowanego zawodnika w drużynie ( z ksm w pierwszej trójce drużyny) ""

    i dalej:

    ""Netoperek w SF :Jesteś w błędzie twierdząc że 99% zwolenników KSM-u to kibice słabych finansowo ośrodków. Jestem kibicem Włókniarza a ten klub nie ma obecnie większych problemów kadrowych ani finansowych. To po pierwsze. Po drugie - nie mieszajmy dwóch podstawowych pojęć w jednym kotle. Czym innym jest solidna podstawa finansowo - organizacyjna danego klubu a innym aspekt czysto sportowy czyli wyrównany poziom sportowy klubów. Tylko bowiem w takim wypadku żużel jest atrakcyjny i widowiskowy. Stworzenie 3-4 dream teamów po uwolnieniu KSM-u moim zdaniem pogłębi różnice i może drastycznie ograniczyć atrakcyjność wielu spotkań. Słabsze kluby które będą chciały dotrzymać kroku mogą znacznie szybciej upaść. W późniejszym okresie - po zdobyciu kolejnych medali - stałe sukcesy i bezbarwne pojedynki znudzą się nawet najwytrwalszym kibicom, a ciągłe drenowanie kasy na najwyższym poziomie (nic nie trwa wiecznie) wykończy nawet najsilniejszych i najbardziej operatywnych działaczy. Stagnacja jest wrogiem rozwoju a wbrew pozorom może do niej dojść... po uwolnieniu KSM-u.
    Wielu używało na tym forum brzydkich epitetów pod adresem zawodników z niskim KSM-em. Ale jaka radocha jest gdy taki zawodnik odpali i nagle zespół z przeciętnego staje się liderem. Trzeba jednak mieć nosa, trochę zaufania i odwagi by postawić na właściwą osobę - może nawet z kręgu własnych wychowanków. Każdy zasługuje na szansę. Mamy świetnych juniorów a jak dziś by to wyglądało gdyby nie przymus (ograniczenie) startu polskich juniorów? Reasumując powiem tak jak kiedyś na tym forum: KSM jest jak demokracja - nie jest to najlepsze rozwiązanie ale jeszcze nikt nic mądrzejszego nie wymyślił ""

    i:

    "'"
    ADASTAL

    Cytat Zamieszczone przez lugen Zobacz posta
    Też jestem przeciwny ograniczeniom związanych z KSM. W ogóle nie wiem, czy wśród kibiców jest ktoś kto to dziadostwo popiera. Jeśli jednak prezes jednego z klubów EE oficjalnie daje do zrozumienia, że trzeba się liczyć z utrzymaniem KSM, a do tego obniżeniem max do poziomu 39. To jaki ma sens przekonywanie się o tym że najlepiej by było żeby wynosił on 90 oczek i że nie jest to żaden wykładnik siły drużyn. Przecież dla wszystkich jest to oczywiste.

    Uważam tylko, że jeśli już ma być KSM=39 to nich go chociaż poprawnie liczą.
    Masz rację , ksm musi być inaczej liczony. Oto kilka spraw ,które trzeba wyprostować:

    1. ksm powinien być liczony z trzech, a minimum z dwóch ostatnich sezonów. Wówczas zmniejszy się radykalnie liczba zawodników z "urzędowym"ksm-em 6,5 i 2,5. Poza tym junior nie zanotuje radykalnego skoku jak np. Dudek czy Zmarzlik. Zawodnicy po słabszym sezonie bądż przy małej liczbie startów nie będą mieli ksm 2,50 ale średnią z 3 lat. np. Szombierski za sezony 2010 i 2011 miał po ok. 6 pkt a za 2012 2,50. Według mojego sposobu na 2013 powinien mieć ok.5 pkt.
    Podobnie Zmarzlik- 2,50+4,5++6,5 co na 2013 daje 4,50( wszystko około)

    2. Zawodnik powinien mieć pomniejszony ksm za każdy kolejny sezon w danym klubie ponad 3 lata., jednak nie wiecej niż o 20%. Zmiana klubu kosztowała by utratą tego bonusa.

    3. Ksm powinien być liczony z wszystkich meczy minus 2 najsłabsze, jeżeli wystartował w ponad połowie meczy w sezonie i minus 1 najsłabszy ,gdy miał mniej meczy.

    4. Zawodnik zagraniczny startujący po raz pierwszy w Polsce dostaje ksm urzędowy na podstawie wyników w swoim kraju i na arenie międzynarodowej, od 3,5 do 9,5. Nie może być tak ,że Harris będzie miał ksm 6,50 i Matej Kus również. Ksm musi bardziej dokładnie oddawać wartośc zawodnika.

    5. Ksm dla drużyn należy wyliczyć matematycznie jako średnią wszystkich zespołów SL + np.10% a nie ustalać przy stole medialnym, gdzie każdy będzie ciągnął w swoją strone.

    6. WSPÓŁCZYNNIKI pomiędzy ligowe- zaw. z 1 ligi na SL ma ksm podzielony przez 1,5 a z 2 ligi przez 2,0. Obecnie funkcjonujące współczynniki wołają o pomstę do nieba i ośmieszają decydentów.

    Mógłbym tak jeszcze wyliczać ale te sprawy moim zdaniem są najważniejsze. ""

    i teraz jak się p.Komarnicki obrócił za KSM natychmiast a on,oni:

    "" 27-10-12, 17:53 #1024
    drozd

    Dworakowski jest za ksm 39 bo zabezpiecza sie na ewentualne odejście Hampela. Ma młoda drużyne z juniorów, którzy dopiero sie rozkręcają. zakłada, ze ich forma musi pójść w górę. Nie jest zainteresowany przeplacaniem za stare gwiazdy, bo ma ogromny potencjal w mlodziezowcach. Na razie juniorzy nie maja wysokich średni wiec w interesie unii jest aby jak najbardziej zaniżyć ksm dla drużyny by inne nie mogły budować dream teamow. W ten sposób zakładając rozwój jego zawodników uprzedzi resztę i zdobędzie złoto. """

    i:-

    """ irish82

    Wielu psioczy na KSM, że psuje żużel, że sztuczny niepotrzebny twór. A dzięki niemu w roku 2013 zapowiada nam się fantastyczny sezon, gdzie prawidłowe wytypowanie kolejności drużyn na końcu fazy zasaniczej graniczy z cudem."""

    i:-

    ""06-12-12, 12:41 #1200
    ADASTAL

    A czy ja gdzieś napisałem,że ksm jest ok.? Nie. Ale jest złem koniecznym, bo na rozsądek prezesów nie ma co liczyć.
    Jak za trzy lata rozwalą nam NASZ sport,to wówczas zmienicie zdanie.
    Podobnie było z walka na argumenty-czy w składzie ma być 2 polskich juniorów. Dopiero jak zaczęło brakować juniorów do 1/2 srebnego kasu to prezesi sie połapali,że czas skończyć ze szkoleniem zagranicznych młokosów a trzeba postawić na SWOICH. Przypomnijcie sobie jaki był wówczas szum na portalu. Ja do dzisiaj uważam,TAK JAK WCZEŚNIEJ,zże w składzie powinien być tylko 1 junior z nr 6 i 14)min.3 biegi) a na 7 i 15 rezerwowy bez żadnego ograniczenia, bez biegu juniorskiego. Ale to tak przy okazji.
    Ksm przyrównać można( tu chyba sie powtórzę) do policji i radarów na drogach. Każdy kierujący ma kierować sie rozsądkiem i przepisami ruchu drogowego. A jak jest? Bez w/w strach sie bać. Co prawda nie są to doskonae sposoby na głupotę kierowców ale ją częsciowo ograniczają.
    Nie piszę tego by teraz dyskutować o sytuacji na drogach.

    Jeszcze jedno, zgoda co do tego ,ze obecne przepisy ksm-u można nazwać jednym słowem: GNIOT ""

    i

    ""DanielM

    Ale o to w tym wszystkim prezesom chodzi. Nie udało sie z regulaminem finansowym to probują w inny sposob mieć jakiegoś haka na zawodników. Wprowadzenie KSM-u na poziomie 39 punktów spowoduje tyle, że nie dla wszystkich starczy miejsca w e-lidze, co powinno spowodować, że zależeć na podpisie powinno też zawodnikom na warunkach prezesów.
    Krótko mówiąc. W pewnym momencie dojdzie do sytuacji takiej, że jak delikwent bedzie chciał jezdzić w e-lidze to przyjmie warunki prezesów, bo jak nie to pozostanie mu 1 liga lub brak startów.
    Czy to sie uda to nie wiem, ale jedynie w taki sposob tłumacze taką propozycje z KSM-em.
    Obecne podpisywanie kontraktów to wyścig zbrojeń, czyli kto szybszy to wogole cos dostanie. Taka sytuacja nigdy nie spowoduje normalizacji zarobków zawodników, którzy trzeba uczciwie przyznać co roku zarabiają wiecej. Gadanie o tym ze prezesi są sami sobie winni, że przepłacają można miedzy bajki włożyć. Jeśli prezesi nie będą gadać wspólnym głosem, to ci najwolniejsi (czyli chcący płacić realne wynagrodzenia) po prostu spadną z ligi. ""


    i proszę jak widać efekty ze swojego punktu siedzenia.I honorowe zachowanie:


    "" 08-12-12, 14:23 #1233
    vicar

    A ja powiem odnośnie KSM moje przemyślenia z perspektywy kibica Polonii na przestrzeni ostatnich dni. Odszedł od nas Emil i dzięku KSMowi na rynku jest jeszcze parę ciekawych nazwisk typu Nicki, Hancock czy Crump. Więc jest jakaś szansa, że przygotujemy całkiem przyzwoity skład. Gdyby KSM-u nie byłoby, wyżej wymienieni panowie pewnie dawno już mieli gdzieś umowy podpisane i zostałyby dla Bydgoszczy tylko ochłapy. Może to jest jednak plus? ""


    To działa prawda?.Dość życia na kredyt.

    6. Czy utrzymać jokera i ZZ?
    Moim zdaniem bez jokera i ZZ tylko za lidera

    7. Jaka tabela ligowa?
    Tabela,która która wymusi widowiskowość, walkę do końca. Wskazana jest szczególnie walka1-szej lini ze sobą,2-giej ze sobą ,3-ciej również. Taki układ rozgrzewa widzów do białości.Powoduje, że mecze są pasjonujące a wynik do końca nieznany.Tutaj głosy forum:

    "" Matic
    MDMP

    Kolejnym punktem, który ująłem w mojej wizji rozgrywek jest całkowita reorganizacja MDMP. Celowo mówię o MDMP przed omówieniem meczów ligowych, ponieważ w moim zamyśle rozgrywki MDMP odbywałyby się tuż przed meczem ligowym. Obecne pięcio, sześcio czy siedmiomecze są bardzo źle zorganizowane. Zawody przyciągają góra kilkuset najzagorzalszych widzów. Przejście do dwumeczów rozgrywanych przed meczem ligowym ma swoje plusy. Nie trzeba by było organizować zawodów przynoszących straty. Mecz w ramach MDMP składałby się z ośmiu wyścigów, w których drużyny złożone z czterech drużyn i rezerwowego rywalizowały o punkty tak jak seniorzy. Coś jak piłkarska Młoda Ekstraklasa. Każdy klub musiałby jednak posiadać minimum czwórkę POLSKICH juniorów. Tabela biegów prezentowałaby się następująco:
    Bieg 1: 6,1,7,2
    Bieg 2: 3,8,4,9
    Bieg 3: 8,4,7,2
    Bieg 4: 1,9,3,6
    Bieg 5: 7,4,6,3
    Bieg 6: 9,2,8,1
    Bieg 7: Zawodnicy zajmujący 3 i 4 miejsce pod względem ilości zdobytych pkt w biegach 1-6
    Bieg 8: Zawodnicy z najwyższymi zdobyczami punktowymi po 6 biegu.
    Zawodnicy z numerami 6-10 to gospodarze, a 1-5 to goście.
    Po meczu następowałaby trzydziestominutowa przerwa, aby kibice, którzy przyszli wcześniej na stadion mogli skorzystać z punktów gastronomicznych na stadionie.
    LIGA
    Po wspomnianej przerwie zawodnicy startujący w DMP wychodziliby do prezentacji. Zrezygnowałbym jednak z konieczności wystawiania polskiego juniora do składu, ze względu na MDMP rozgrywane przed meczem. Z powodu pogłębiającego się kryzysu finansowego w polskim czarnym sporcie zredukowałbym ilość zawodników startujących w meczu do pięciu plus zawodnika rezerwowego. Należałoby jednak wprowadzić limit obcokrajowców do trzech w meczu. Dzięki temu połowa zawodników w meczu byliby to Polacy. Zmieniona tabela biegowa wyglądałaby tak:
    (numery startowe: gospodarze 7-12, goście: 1-6)
    Bieg 1: 4,10,5,11
    Bieg 2: 7,1,8,2
    Bieg 3: 3,9,4,10
    Bieg 4: 11,2,9,1
    Bieg 5: 5,7,3,8
    Bieg 6: 1,10,2,9
    Bieg 7: 8,4,11,3
    Bieg 8: 10,5,7,2
    Bieg 9: 4,9,1,8
    Bieg 10: 7,3,11,2
    Bieg 11: 8,5,10,1
    Bieg 12: 3,9,4,7
    Bieg 13: „Bieg mistrzów” – po dwóch najlepszych zawodników pod względem ilości punktów zdobytych w biegach 1-12.
    Jeżeli zaś chodzi o przygotowanie toru, należałoby sprecyzować przepisy, tak aby nie przygotowywano tzw. betonu, ale też torów przesadnie przyczepnych. Zarówno kibice jak i sami zawodnicy lubią tory do walki. Kibiców emocjonują zawody, w których jest wiele mijanek i spektakularnych akcji. Właśnie te emocje i walka na torze poprawiłyby frekwencję.
    Punktację za mecze ligowe pozostawiłbym bez zmian, czyli dwa punkty meczowe za wygraną, 1 punkt za remis i brak punktu za porażkę plus punkt bonusowy za zwycięstwo w dwumeczu.

    TURNIEJE INDYWIDUALNE
    Mimo iż często trwające bardzo długo również pozostawiłbym bez zmian, ponieważ aktualna tabela biegowa dla zawodów indywidualnych jest bliska ideału. Można ewentualnie powrócić do tabeli 13-biegowej dla trzynastki zawodników, ale tam dochodziło do sytuacji, że gdy jeden z zawodnik zbliżał się do końca turnieju, drugi dopiero ten turniej zaczynał.


    ZŁOTY KASK
    Ostatnim punktem, który w moim zamyśle miałby ulec zmianie jest turniej o Złoty Kask. Obecnie ranga tego turnieju z roku na rok spada. Dlatego należałoby moim zdaniem rozgrywać ten turniej jako cykl trzech zawodów na początku sezonu, kiedy wszyscy są głodni jazdy. Nie musiałyby jeździć gwiazdy polskiego żużla, ale sam fakt cyklu na podobieństwo cyklu IMŚJ sprawiłoby, że rywalizacja o zwycięstwo trwałaby do końca. Oczywiście trzeba też pomyśleć o jakiejś atrakcyjnej nagrodzie dla najlepszych zawodników.

    Tak jak już wspomniałem, pozostałe turnieje pozostawiłbym bez zmian. ""

    i:-

    "" 02-07-10, 13:47 #298
    ADASTAL

    VIKAR- masz rację z polskimi składami. Tylko nie można ograniczyć zagranicznych ale WPROWADZIĆ NAKAZ WYSTAWIANIA DO SKŁADU 4 POLAKÓW. Narazie musiało by zostać 3 obcych ale TYLKO dla nich wprowadzić KSM na 3 zaw.=20 pkt. Spokornieli by w swoich rzadaniach,przynajmniej ci średniacy.
    Do tego 1 junior Polak z min.3 startami a na 7 i 15 rezerwowy bez ograniczeń.Rezygnacja z biegu juniorów a po 12 wyścigach 1 bieg nominowany.
    Co -13 biegów to mało? Oczywiście!!!
    Dlatego w czasie zawodów rozgrywać mini-mecz juniorów.
    1 bieg przed zawodami, 2 - po 9 biegu ,w czasie 10 min.przerwy a 3 przed biegami nominowanymi. Punktacja za ten meczy: 5:1, 4:2 i 3:3 doliczone przed 13 i 14 biegiem.
    Dalej byśmy mieli ulubione wyniki-suma 90pkt a juniorzy nie musieli by wałęsać się po jakiś psełdo zawodach,gdzie przychodzi garstka zapaleńców,kluby ponoszą straty{karetki,sędzia i służba porządkowa).
    Jak by to chwyciło można pomysleć o 4-ech wyścigach.
    Jednym słowemostawić na młodzierz a za 3 lata będzie nadmiar zawodników i bedzie po kryzysie w kasie klubów.
    Ale namieszałem. Oczywiście chodzi mi o 2 biegi nominowane.
    Awiec 14+3=17 wyscigów a wynik jak po 15 -tu.
    Sory za błedy ort, czasem piszę szybciej niż myslę o zasadach pisowni. Pozdrawiam - szczególnie LEE."'

    i:-"" Lee

    http://www.sportsboard.pl/showthread...C5%BCla/page15 ""

    Dodam ,że jestem zdecydowany na rezygnację z play off .Mówię dlaczego. Głupiutkie pozostawienie 2 zespołów z niczym po rundzie zasadniczej. Aby zwięszyc emocje, możliwość zarobienie klubom i żużlowcom proponuję po rundzie zasadniczej podzielenie ligi na 2 połowy. Każdy z każdym. Góra walczy o MP. Dolna połowa o pozostanie. Dotychczasowa punktacja z rundy zasadniczej zostaje zachowana! Daje to cały czas walkę. Do końca. Zwiększa ilość supermeczów !

    I głosy kibica:-

    "" No ale co jest nie tak? Po zasadniczym są chyba jeszcze play offy, nie?

    Falubaz ma bardzo "plej offowy" skład. Może przegrać w tym sezonie wszystko na wyjeździe, ale i tak sięgnie po złoto. U siebie naklepią po te 50 z hakiem a na wyjazdach zawsze pojadą na 40. Przynajmniej w teorii. ""

    i:-

    "" ADASTAL 15 01 2011

    Gdybyś dokładnie wczytał sie w to co napisałem,to nie zadawałbyś takich retorycznych pytań. Pedersen,Lindbaeck czy inni zagraniczni zawodnicy nie są żadnymi gwiazdami mogącymi stawiać warunki. Nie o ich dobro chodzi a o 10-11 POLSKICH drużyn żużlowych. Jak mają inne wyjście to droga wolna. Zobaczymy co powiesz jak w 1 lidze pojedzie 5 dr. To będzie wstyd na cała Europę. Nigdzie też nie napisałem ,że po połączeniu lig będzie 14-16 dr. Gdyby nas było stać na taki luksus to nie byłoby tej dyskusji. Czaisz? ""

    i:-

    "" 10-10-12, 07:01 #887
    MaciekGKS


    W piłce nożnej jakoś nikomu nie przeszkadza, że Barcelona lub Real wygrywają w każdym sezonie po kilka meczów różnicą 4 lub więcej bramek. W NBA w zasadzie w każdym sezonie znajdują się 2-3 drużyny, które wygrywają może z 10% swoich meczów i te same drużyny, chociaż nie tylko!, przegrywają swoje mecze z najlepszymi różnicą 30 oczek. Niby dlaczego w żużlu miałoby tak nie być? Dla mnie 10 zespołowa ekstraliga to i tak za mało. Liga powinna liczyć 12 zespołów, a na sezon powinno składać się około 40 meczów każdej z drużyn. Zresztą pisałem o tym już jakiś czas temu, być może nawet w tym temacie. ""

    8. Co zaproponować panom z FIM , aby liga nie kolidowała z GP?
    -Zaproponować to możemy panom z FIM rosyjskiego drinka:-wódka i...szklanka.Jedyna metoda to ułożenie zasad polskich lig:-tak będzie u nas ! Wtedy możemy rozmawiac o terminach.Tylko z pozycji siły.

    9. Co zrobić z GP, aby nie była nudna?
    -Skrócić GP do czterech rund. Jest to rozdęte do granic absurdu. Kwalifikacje, terminy, mieszanie "dzikimi kartami".
    Cytat:

    "" Bonjo

    Jarosław Hampel może nie dostać stałej dzikiej karty na starty w przyszłorocznym cyklu żużlowej Grand Prix. – Wiemy, że sytuacja stała się poważna – mówi w "Przeglądzie Sportowym" prezes PZM, Andrzej Witkowski.

    Dzikie karty na sezon 2013 otrzyma czterech zawodników. Organizatorzy kontaktowali się już Darcym Wardem, Michaelem Jepsenem Jensenem, Taiem Woffindenem i Grigorijem Łagutą.

    Sytuację zamierza ratować Witkowski. – Ostateczne decyzje zapadną dopiero po finale Grand Prix w Toruniu. Wcześniej zamierzam spotkać się z kilkoma osobami, które mają coś do powiedzenia w tej sprawie – zdradził.


    Prezes PZM prawdopodobnie spotka się z Paulem Bellamym, dyrektorem firmy BSI, która organizuje Grand Prix. Bellamy chce, by PZM podpisał umowę na organizację GP w Bydgoszczy. Witkowski w zamian za zgodę, chce dzikiej karty dla Hampela.
    W żużlu trzeba zmienić nasze władze, które w zamian za organizacje 3 rund GP będą negocjowały DK dla Hampela. Żart jakiś!

    Jeśli Jarek i Vaculik nie dostaną DK na 2013 to mam gdzieś ten cyrk. Ile jeszcze lat światowy speedway, zarządzany przez kopiących nas w dupę na każdym kroku Anglików i Duńczyków, będzie opierał się na kasie samorządów Gorzowa, Torunia, Leszna, Bydgoszczy (i dowolnego innego miasta)?! A gdy Monster rzucił jakieś grosze, to nagle okazuje się, że Hampel z RedBullem jechać nie może, a musi Ward. Bo przecież to sponsor!

    Należy bezwzględnie wypiąć się na cykl GP i DPŚ na kilka lat, tak jak oni wypinają się na nas. Jak sobie Angole radzą bez naszej kasy widać po żużlowej Lidze Mistrzów Poczekać aż skończą się umowy, a na DPŚ wystawiać Pulczyńskich i Musielaków (z całym szacunkiem) lub nikogo. Dodatkowo na każdym kroku podkreślać niską rangę tej imprezy i jednocześnie organizować rozgrywki międzypaństwowe w formie dwumeczów i cykl kilku turniejów wyłaniających najlepszego zawodnika (organizować je tam, gdzie nie ma GP - wymóg konieczny, najpierw w Polsce, a potem dogadać się np. z Rosją, Niemcami itd.). Dla zwiększenia prestiżu można w/w imprezy organizować naprzemiennie co 2 lata. Nazwijmy to "Złota Liga", "World Tour" lub dowolnie inaczej. Skoro "Liga Światowa" w siatkówce czy "Diamentowa Liga" w lekkoatletyce dają radę, to czemu my nie? Płaćmy porządne pieniądze, a po meczach Polska - Reszta Świata widać, że z organizacją nie ma problemu. Zawodnicy po jakimś czasie sami przyjdą nawet jeśli mieliby początkowo wątpliwości W perspektywie 10-15 lat i negocjacjach z FIM pewnie dałoby radę nazwać cały ten grajdoł oficjalnymi mistrzostwami świata. ""

    Kto finansuje GP? Polskie kluby. Dojne krowy w upadłościach. Przypomnę co powiedział Nicki P. na rogatkach Rzeszowa: "Proszę mi tu sponsora na GP za 1,5 ml." Celne?


    Kluby.Ostoja żużla. Trwałe,przeciętne, zagrozone.Mordęga sterników. To jest najcenniejszy skarb jaki mamy (poza kibicami) żużla. Trzeba je chronić, wspomagać, ratować jak tylko można. Z forum:

    "" ckm-ista
    06-12-12, 13:30

    Oczywiście masz świadomość, że ten sport "indywidualnie" się nie rozwinie, ciągną go kluby. Ile klubów przez te 10 lat dołączyło do puli walczących o najwyższe cele, a ile padło na kolana? ""

    Musimy wobec forsowania pomysłu IME przez PZM-ot za wszelką cenę nie dopuścić do sprowadzenia klubów do roli znanej ze skoków narciarskich !
    Sądzę ,że należy:
    Skończyć z płaceniem za podpis.
    Skończyć z płaceniem za dojazd.


    głos z forum:

    "" ckm-ista -

    Ponieważ nie jestem w stanie mentalnie wyobrazić sobie innego sytemu wynagradzania w żużlu niż akordowy(choć sam w sobie jest nie bez wad) to mnie się marzy następujący szablon kontraktowy:
    -stawka za punkt dowolna, ale z minimalną deklaracją ilości pkt. w meczu (nie za sezon)- w razie blamażu stawka ciach,
    -zero kasy na tzw. przygotowanie do sezonu - nie dotyczy zawodników przechodzących z kontraktu amatorskiego i przy zmianie ligi na wyższą,
    -zero kasy za dojazdy, wikt i opierunek (oprócz kontraktów amatorskich) ,
    -indywidualni sponsorzy załatwiani przez Klub liczeni jak pkt.1
    -indywidualni sponsorzy zawodnika- wolna wola i skrzypce,
    -określona dyspozycyjność zawodnika na potrzeby marketingowo-wizerunkowe klubu.

    Pobieżnie jakoś tak. ""

    Natychmiast się okaże,że jak nie płacą kasy za wojażowanie do rączki to żużlowcy zagraniczni przestają miłować nasze kluby.Oczywiście ci słabi. I dobrze. Mamy wielu tanich średniaków,wielu młodych po zdaniu licencji,którzy znajdą swoje miejsce. Oddani i wypożyczeni.
    Jak pisałem wcześniej skończmy z play off. Dość przypadkowych spóźnień,pomyłek, kontuzji w finałach. Nie przyjmuję argumentu,że liga będzie nudna. Po RZ 2x 4 zespoły i walka na całego. Skończy się taki cynizm o RZ-..."To były przebieżki; Koniec zabawy; Szkoda pieniędzy na wyjazd; Teraz się zaczyna..." To co to za liga? Dla kogo?Play dla 6-ciu klubów?

    Zapytałem na forum co ma Unibax z tytułu MP poza satysfakcją? Może rozpoznawalność marki. Kto z Was kibiców zna produkt tej marki? 99% nie zna. Ktoś wyszuka w interneciei się dowie. No sukces. Wyjściem dla klubów ekstraklasy i ich sponsorów jest Liga Mistrzów. Zdaje się ,że promowała to federacja duńska.Obaliły podobno kluby polskie z Z.G. i Leszna.Podobno,podobno. Chętnie poznam argumentację.
    To doskonała szansa dla klubów. Ściągnąć telewizję, pokazać sponsorów tytularnych w
    Europie.Może nie umiem wielu rzeczy, ale na wnioskowaniu w ekonomi rynku się podobno znam. Taki n.p. duński Sokołów chętnie się pokaże na plastronie Częstochowy w Lidze Mistrzów.Podobnie potężne firmy meblarskie wokół Bydgoszczy.Piękna perspektywa. Realna.
    Proszę o KONKRETNE wskazanie co, lub kto nie pozwala grać w LM.Póki mamy we wszystkich ligach(Polska,Szwecja,Anglia) KSM. A w Polsce mozna jechać w jednej lidze.Po 2 zespoły z finałów mistrzostw krajowych. 6 zespołów w 2-ch grupach.Zwycięzcy grup w wielkim finale o mistrza. Jest prawdziwa Liga Mistrzów.Nie śledziłem dyskusji na forum-może nie było
    Z forum:

    ""Ricardo
    Ja jeszcze dorzucę: rozbudować KPE tzn. przyznawać takie nagrody żeby kluby z lig Szwedzkiej, Angielskiej i Duńskiej
    także brały w tym udział, poza tym można by wtedy pokusić się o formułę 2meczy ""

    Zawodnicy jeżdżą w wielu klubach.Popatrzcie proszę na składy drużyn z miejsc 3-10 w polskiej ekstraklasie, nawet w 1-szej lidze.Jeżeli zawodnik zdobywa 2 finały w różnych ligach.Problem? Nie.
    -Przed sezonem deklaruje, gdzie będzie ew. jeźdźił w LM. Wybierze oczywiście polski klub(money).Klub szwedzki lub angielski może w ZZ dobrać sobie zawodnika podobnej klasy(n.p. KSM + - 2).Każdy z nich chętnie pojedzie.To magia kasy,TV.Liga Mistrzów.Popatrzmy kto jest do wzięcia w tym roku:.Sajfutdinow,Łaguta,N.Pedersen,T.Jonasson,Bj erre,Hampel,Pawlicki,Holder,Ward,Jędrzejak,Lindgr en,Jonsson,Protasiewicz,Miśkowiak,B.Pedersen,H.An dersen,Lindbaeck.To absolutna czołówka. Nawet jak niektórzy zajęli miejsca w finale Szwecji i Anglii,to i tak wybór ZZ jest ogromny. Można. To jest to. Po roku próby można zaprosić Duńczyków.

    Zamiast zarobienia kasy przez kluby,wypromowania żużla w Europie włodarze PZM-ot wymyślili gniota pod tytułem IME.Trzecie tłoczenie po GP.Bez Amerykanina i 2-ch "kangurów". Chała.Ale oczywiście p. Witkowski puszcza bąka p.t."T. Gollob z dużymi szansami na mistrza". No klękajcie narody. Taki sztukmistrz.


    Opinie z forum:-

    "" ADASTAL
    Cytat Zamieszczone przez sobotch Zobacz posta
    A co w tym dziwnego? Delikatnie zawstydzony prezesik Władek składa wyrazy podziękowania człowiekowi, który wyciągnie polski żużel z władkowego gówna
    Chyba żartujesz . Witkowski dopiero zaczyna dobijać nasz żuzel a nie cokolwiek poprawia z wyciąganiem z gówna włacznie . Od lat conajmniej 15 słyszę o naprawiaczach (reformatorach) i co mamy? Z najlepszej ligi staczamy sie powoli ale skutecznie do roli podrzędnej ligi europejskiej. Niech nikogo nie zmyli ilośc zawodników zagranicznych w naszej SL. To akurat jest minusem i swiadczy,że reformatorzy pomylili kierunek zmian. Czas załamania finansowego w polskim żuzlu widać na horyzoncie coraz bardziej.
    W 2014 r.będziemy mieli kadłubową SL z 14-oma kolejkami ligowymi,bez ksm-u a nastepny sezon będzie ostatnim w którym bedą chętni w niej startować.
    Oczywiscie jest to moje widzenie kierunku zmian autorstwa Pana Witkowskiego.
    To prawda,że nie musi do tego dojść ale tylko pod jednym warunkiem- zabranie temu człowiekowi zapałek,którymi się bawi(tzn.władzy,którą sobie przywłaszczył). ""

    i:-

    "" Witkowski rozważa wariant, w którym angielska firma BSI nie sprzedawałaby praw do GP na kilka lat - tak, jak zrobiło to np. podczas negocjacji z magistratem w Toruniu - a na sezon lub maksymalnie dwa.

    Ponieważ PZMot. chce, by do grona organizatorów imprezy w Polsce dołączyła Warszawa, podkreśla atuty Stadionu Narodowego. Tu pojawia się kolejny pomysł działaczy. Podczas wizyty Anglików w stolicy, mieli przekazać Witkowskiemu, że są zwolennikami, by GP w Warszawie odbywało się nie jeden raz, a dwa w roku. Szef PZMot. stwierdził, że "nie wyklucza takiego scenariusza".

    Stolica pierwszy raz miałaby być gospodarzem GP w 2013 r.""

    i:-

    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/33...mp#comment_box

    i:-

    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/31...trafi-do-kosza

    i:-

    "" Szanuję ciebie (kingpin) za twoje rzeczowe wypowiedzi ale czy ja wspomniałem coś o ograniczeniach czy raczej o ich braku? Witkowski i spółka doprowadzili do rezygnacji z RF od zaraz i z ksm-u od 2014r. Nie ważne,że 80% prezesów ponoszących odpowiedzialnośc za kluby była innego zdania,on to olał bo jego KUMPEL z Z.G. był innego zdania. Nie wiem jak głęboko siegasz pamięcią ale ja pamiętam początki rządów ala Witkowski i było,jest i będzie tak jak opisał soboth.
    Dlatego prezesi w dobrze pojętym swoim interesie (klubów,którym przewodzą)powinni walnąć pięścią w stół i zrobić z tym panem porządek a nie mu d..ę lizać jak imć pan Komarnicki. (ale on nie wie co mówi).""

    Tak to wygląda.Wołam na puszczy?

    Spójrzmy pobieżnie na wnętrze kubu.N.p. na Polonię Bydgoszcz.Ogromne tradycje.Dobry zarząd.Kibice.Wyłożyli(?) ok 8 ml. PLN na klub.Całe ryzyko przedsięwzięcia bierze na siebie klub.Ma zapewnić pieniądze, publicznośc, organizację,opłacić wszystkich. Balansuje na linie. Na krawędzi przepaści jak spadnie z ligi. Czego szczerze nie życzę.Przypomnę,że na 10-ciu najlepiej zarabiających obcokrajowców w polskim sporcie 9-ciu to żuzlowcy.Niedawno czytałem lament :" Mam 3 teamy,busy,ogromne koszty.Ktoś musi mi to opłacić." No tak. Sierota po wikarym.Jak żyć panie premierze?
    Wniosek? Zawodnik jeżdżący w polskim klubie może mieć sponsora tylko poprzez klub. Dość prywaty. Do czego to podobne, aby w jakiejś innej dyscyplinie zawodnicy w meczu lansowali się indywidualnie. Z każdą reklamą, która może być kojarzona z żużlem zawodnik musi udać się do klubu. Dziwne? A kto to wszystko finansuje,organizuje,promuje zawodnika? Klub. I to klubu zysk i koszt.

    z forum:-

    """ 29-10-12, 07:16 #1043
    Semen
    Mildura ... czyli limit finansowy, którego i tak nikt nie będzie przestrzegał.

    Nie ma nad czym dyskutować, żużel traktowany jest jeszcze poważnie tylko w Polsce (obronił się dzięki odcięciu nas od świata przez komunistów czyli cywilizacyjnemu zacofaniu) i może jeszcze w Danii, gdzie zrobiono z niego wspaniałą formę pracy z dzieciakami. W Szwecji jeszcze się kula, ale też już coraz słabiej. Młodych zdolnych coraz mniej. Zawodnicy wyższych lig zajmują miejsca młodzieży w niższych ligach.

    Reszta krajów , w których istnieje żużel traktuje go jak hobby i tyle.
    Nie ma innej drogi, w Polsce żużel od kilku/kilkunastu lat porusza się po równi pochyłej. Teraz dopiero w ruchu w dół nabiera prędkości. Żadnego zaskoczenia, mówię i piszę o tym od dawna, ale mnie wyśmiewano, co niektórzy twierdzili lub jeszcze twierdzą , że żużel się rozwija.

    W obecnym skomercjalizowanym do bólu sporcie nie ma żadnej przyszłości dla tej dyscypliny.
    To będzie, a w zasadzie poza może 3-4 krajami sport dla pasjonatów.
    Rywalizacja najlepszych zawodników sprowadzi się do występów objazdowego cyrku, właściwie już tak jest, tyle tylko, że na razie mamy kilka cyrków: GP, liga polska, szwedzka i angielska. Uzupełnieniem tego będą zawodów hobbystów.
    W momencie , gdy padną ligi zostanie GP, które według mnie wygenerowało elitę kilku/kilkunastu jeźdźców i ograniczyło szanse przedarcia się na szczyt młodych praktycznie do minimum. Przyczyniło się przez to do zastoju, marazmu , który powoduje, że speedway w peletonie dyscyplin pozostał daleko w tyle.

    Smutne to ale prawdziwe, co gorsza dla polskiego żużla , my stracimy na tym najbardziej, bo jesteśmy w grupie liczących się żużlowo krajów najbiedniejsi.

    Wracając do prezesów, przecież ci z nich którzy wydają cudze pieniądze mają czarny sport głęboko w doopie. Oni załatwiają w ten sposób swoje prywatne interesy i zdobywają kolejne szczeble w lokalnej politycznej, medialnej lub finansowej hierarchii. """

    i drugi:-


    "" 25-10-12, 11:08 #994
    ckm-ista

    Cytat Zamieszczone przez szamot85 Zobacz posta
    Tylko dlaczego chcesz to koniecznie regulować odgórnie??przecież nie ma przymusu, że muszą tyle zarabiać. Jak im tyle dają, to biorą. ...

    Zgadzam się z Lee, że trzeba koniecznie stworzyć jakieś regulacje zabezpieczające interesy Klubów. Część z nas mylnie twierdzi, że żużel funkcjonuje w warunkach wolnorynkowych, co niestety prawdą nie jest, bo raczej mamy do czynienia z permanentną przewagą popytu nad podażą, do tego w sytuacji gdy my kibice wywieramy niespotykaną nigdzie indziej w tej dziedzinie sporu presję na Klubach - w sensie wynik musi być. Tutaj pojawia się trzecie słowo-klucz. Nie jestem zwolennikiem ograniczania apanaży żużlowców (choć pewnie finalnie do tego to prowadzi), ale do spowodowania, by gra żużlowiec-klub była uczciwsza. Teraz określenia typu "zawodowiec" i "profesjonalista" obowiązują tylko w listopadzie i grudniu, czyli na etapie podpisywania kontraktów. Przez resztę sezonu: "to tylko sport". Oczywiście nie pakuję wszystkich (żużlowców,działaczy) do jednego wora, ale i tak to zjawisko wydaje mi się być powszechne. No i na koniec taka rzecz: dopóki relacje żużlok-klub nie znormalnieją, czyli nie sprowadzą się do formuły praca-płaca, wszelkie publiczne pieniądze z żużla won! Więcej z nich szkody niż pożytku. Dostęp do kasy musi być na zasadach komercyjnych, nie politycznych, bo Klubom za dobrze też nie może być, a że za dobrze wszystkim na raz nigdy nie będzie, to potem wprowadza się chore regulacje, które niby coś mają wyrównać. Druga strona jest taka, że mając polityczny przydział środków kluby zaniedbują kibiców, czy też sektor prywatny w ogólności. Co do sensowności/konieczności lokowania publicznej kasy w żużlu, to zanim ktoś dupnie kolejny raz jakimś wyświechtanym komunałem, powiem tyle: gdyby to rzeczywiście było tyle warte, prywatne pieniądze zastąpiłyby publiczne, a że nie zastępują to oznacza jedynie i aż tyle, że te niby promocje nie są tego warte i w rękach działaczy (nie polityków) jest, żeby tak zrobić, żeby były """

    Jest bardzo dużo postów o spółkach Skarbu Państwa uwikłanych w finansowanie żużla...

    CDN
    Ostatnio edytowane przez Jap ; 31-01-2013 o 13:09

  28. Powrót do góry    #1286
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-12-2012
    Postów
    1,689
    Kliknij i podziękuj
    1,138
    Podziękowania: 446 w 298 postach
    CD

    Zastrzeżenie: jak dają to trzeba brać.Ale perspektywą jest tylko wspomaganie tytularne lig.

    Argumenty n.p. bardzo aktywnych w tym temacie Tarnowian powalają. Już nie sposób odróżnić, czy Azoty zbudowały Unię,czy Unia Azoty. Dopiero co była w Tarnowie afera z pobliską rafinerią. I będzie następna. To źródło nepotyzmu i przekrętów. Zawiści pozostałych klubów. I proszę mnie nie mamić niskim udziałem Skarbu Państwa. Znane są firmy z 10% udziałem SP,w których rządzi przedstawiciel SP. Nawet przy nierozproszonym akcjonariacie. Akurat dobrze poznałem warunki pod jakimi jest desygnowany przedstawiciel SP na stanowisko prezesa, szefa Rady Nadzorczej. Kogo ma podczepić, kogo nie, kogo ma wesprzeć, kogo utrącić. To cała regionalna walka. To regionalny splendor miejscowego kacyka partyjnego. Czystej wody nepotyzm. Gogol po polsku.
    Bodaj tylko we Francji jest tak duży udział kapitału państwowego na rynku. Czy widział ktoś z Was klub Renault lub Elf ? Całą ligę i owszem. Domyślam się,że regulaminy wsadu pieniędzy państwowej firmy w sport to gruba księga.A już o konieczności sponsorowania Unii przez Azoty, bo 84% powierzchni kraju potrzebuje nawozów to ... piaskownica. Bez urazy.
    Przypomnę o istnieniu rozporządzenia min. Grada o zakazie finansowania przez państwowe spółki m.inn. sportu od 2011 r.Zawieszone po lamentach przy zgodzie min. Rostowskiego.

    i cytat z nadwornego:

    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/31...wo-ekonomiczne

    - Złoty Kask i IMP.
    Kiedyś to było święto dla kibica.Osobiście baardzo lubiłem. Miałem ogląd wartości zawodników. Obecnie zawody na poziomie zawstydzającym.
    Proponuję pierwszą trójkę ZK i Mistrza Polski obligatoryjnie zgłaszać do GP. Nikogo nie zabraknie.
    Podobną imprezę jak ZK proponuję dla 1-szej i 2-giej ligi. Mają za mało okazji do jazdy w Polsce.Zapełnią się trybuny klubów,które to rozpropagują.Zarobią i kluby i żużlowcy.

    Nierozważny krok powiększenia ekstraklasy spowodował zapaść w niższych ligach. Żeby "objechać" ligę zespół Orła pojechał 5 razy ( słownie ięć ) na łódzkim torze. I 5 razy na wyjeździe. W tym raz za granicą. To się nazywa pierwsza liga.

    cytat memento

    ""
    29-10-12, 07:16 #1043
    Semen
    Mildura ... czyli limit finansowy, którego i tak nikt nie będzie przestrzegał.
    Nie ma nad czym dyskutować, żużel traktowany jest jeszcze poważnie tylko w Polsce (obronił się dzięki odcięciu nas od świata przez komunistów czyli cywilizacyjnemu zacofaniu) i może jeszcze w Danii, gdzie zrobiono z niego wspaniałą formę pracy z dzieciakami. W Szwecji jeszcze się kula, ale też już coraz słabiej. Młodych zdolnych coraz mniej. Zawodnicy wyższych lig zajmują miejsca młodzieży w niższych ligach.

    Reszta krajów , w których istnieje żużel traktuje go jak hobby i tyle.
    Nie ma innej drogi, w Polsce żużel od kilku/kilkunastu lat porusza się po równi pochyłej. Teraz dopiero w ruchu w dół nabiera prędkości. Żadnego zaskoczenia, mówię i piszę o tym od dawna, ale mnie wyśmiewano, co niektórzy twierdzili lub jeszcze twierdzą , że żużel się rozwija.


    W obecnym skomercjalizowanym do bólu sporcie nie ma żadnej przyszłości dla tej dyscypliny.
    To będzie, a w zasadzie poza może 3-4 krajami sport dla pasjonatów.
    Rywalizacja najlepszych zawodników sprowadzi się do występów objazdowego cyrku, właściwie już tak jest, tyle tylko, że na razie mamy kilka cyrków: GP, liga polska, szwedzka i angielska. Uzupełnieniem tego będą zawodów hobbystów.

    W momencie , gdy padną ligi zostanie GP, które według mnie wygenerowało elitę kilku/kilkunastu jeźdźców i ograniczyło szanse przedarcia się na szczyt młodych praktycznie do minimum. Przyczyniło się przez to do zastoju, marazmu , który powoduje, że speedway w peletonie dyscyplin pozostał daleko w tyle.

    Smutne to ale prawdziwe, co gorsza dla polskiego żużla , my stracimy na tym najbardziej, bo jesteśmy w grupie liczących się żużlowo krajów najbiedniejsi.

    Wracając do prezesów, przecież ci z nich którzy wydają cudze pieniądze mają czarny sport głęboko w doopie. Oni załatwiają w ten sposób swoje prywatne interesy i zdobywają kolejne szczeble w lokalnej politycznej, medialnej lub finansowej hierarchii. ""

    - Konieczne jest ożywienie.Zespoły muszą jeździć ze sobą 4 razy.Inaczej tworzymy paranoję.Podobnie 2-ga liga. Nie jest to wysiłek porównywalny z harówką J. Kowalczyk.

    -Inna uwaga. Na kronikach możemy zobaczyć finały IMŚ.Królowa Anglii. Książę Edynburga. Orkiestra królewska maszeruje i gra na murawie. Setki sprawozdawców, gwiazdy, 100.000 kibiców. Ścisk i wrzawa. Szaleństwo ! I co? Gdzie oni są ?
    Pamiętam Fundina. Szeroko wystawiona lewa noga ( a miał długą ),złapać krawężnik ...I po zawodach. Niemoc z krótkimi, wąskimi torami zabiła widowiskowość na wyspach. Komu bije dzwon ? Tobie i nam.

    Kilka jeszcze luźnych uwag:
    -Wnioskuję o pielgrzymkę p.p. Szymańskiego i Witkowskiego ze sztandarami .Do p. Skrzydlewskiego w podzięce za to ,że jest.
    -Dzwonią ( nomen omen ) mi w uszach słowa prominentnego członka Rady Nadzorczej Lotos-u :" Napis na rękawie skoczka narciarskiego na belce startowej w tv jest więcej wart niż cała drużyna żużlowa. " To w temacie Ligi Mistrzów. MÓWI TO PANOWI ?
    - Oburzają mnie działania p.Dowhana. Co przystoi kacykowi,to nie senatorowi RP. Jeżeli bierze udział w hućpie, zwołuje kamery tv i peroruje o próbie kopnięcia przez T. Golloba Protasiewicza.Mam pogląd o stylu jazdy T. Golloba. Widziałem Go młodego rok w Gdańsku na torze.Obejrzałem filmik ze zdarzenia kilka razy. Zawsze mocno balansował tułowiem z głową , nogmi. Ale , żeby linczować za rzekomą próbę kryminalnego wyeliminowania rywala na wirażu ? Ileż jest w tym podburzania, złej woli, konformizmu.

    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/33...o-nie-obnizymy

    Wiele widziałem napisanych wywiadów.Ten pokazuje gdzie ma gwiazdka kibiców i dobro żużla. Czy Grudziądz, Opole, Lublin, Piła, Krosno i Kraków niegodne są obejrzenia czołówki polskich jeźdźców ? Piła to zbyt " odległy zakątek kraju " dla p. J. Hampela ? Jeżeli można poszeptać z p. Dowhanem, ten złapie za ucho szefa PZM-ot i trzaśnie o kolano. To takie mamy kwiatki. Przyzwalanie na prywatę cyników. Pan senator usiadł wypromowany na żużlu grzędę wyżej i niestety jak kogucik potrafi nas...ć na niższe grzędy. To jest to przyzwalanie na psucie Rzeczpospolitej Żużlowej. Gdyby p.Hampelowi jakiś watażka z Władywostoku postawił kilogram złota na stole to leciałby w każdym terminie rozklekotanymi samolotami z pięcioma przesiadkami. A i ostatnie 100 km. na saniach goniony przez wilki. Udział w finale Mistrzostw Polski to trzeba wywalczyć na torze panie senatorze i panie gwiazdor.

    To z dzisiaj a'propos tytułowego pytania E. Hemingwaya : http://transfery.przegladsportowy.pl...224,1,971.html

    Jeszcze jedna uwaga. Konieczne jest opracowanie systemu przykrywania torów.Nie wolno (także wobec tv ! ) dopuścić do odwoływania meczów z powodu deszczu.To nas dobija.Pierwsze próby robiono na Śląsku, Gorzów,Vojens,Bydgoszcz ma podobno patent.Rzeszów ma folie w tytule.Czy nie ma jednego zdolnego technologa folii,który opracuje i wdroży system okrycia toru ? Musi to zainicjować i wymusić wdrożenie GKSŻ. Na początek w ekstraklasie.Wzorem dmuchane bandy.A nie wymóg oświetlania torów dla 1-szej ligi.Do roboty p. Szymański !

    Ja swoją lekcję odrobiłem. Pracę domową przedstawiam. Jeżeli klasie zależy na dobru braci żużlowej to krytycznie oceni. Może coś się ulęgnie. Wierzcie w siebie.Nie ma- nie da się !
    Ostatnio edytowane przez Jap ; 31-01-2013 o 13:49

  29. Powrót do góry    #1287
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Rozprawka na temat żuzla bardzo orginalna. Dawno lub nigdy nie było takiej na tym forum. SZACUNEK.
    Nie wiem jak inni ale ja mam prośbę- czy mógłbyś wytłuścić główne wnioski i pomysły twojego autorstwa? Łatwiej będzie sie do nich odnieść. Materiał jest szeroki ale napisany bez wyrażnego zaznaczenia,gdzie kończy się cytat a zaczynają twoje myśli.

  30. Powrót do góry    #1288
    Ekspert Awatar CarlitosFalubaz
    Dołączył
    13-08-2010
    Postów
    23,723
    Kliknij i podziękuj
    3,386
    Podziękowania: 5,648 w 3,372 postach
    Cytat Zamieszczone przez Jap Zobacz posta
    C
    Ja swoją lekcję odrobiłem. Pracę domową przedstawiam. Jeżeli klasie zależy na dobru braci żużlowej to krytycznie oceni. Może coś się ulęgnie. Wierzcie w siebie.
    Nic się nie ulęgnie, to jest wałkowanie w kółko tego samego. Będzie tak jak z socjalizmem. Próby jego reformy tylko przyspieszyły koniec, który mógł być tylko jeden - zgon. Żużel zawodowy zdechnie z KSM czy bez niego. Dla mnie jest to oczywiste już od jakiś 14-15 lat. W zasadzie to już jest trupem, a to co teraz mamy to ostatnie śmiertelne drgawki. Te wszystkie pomysły na reformowanie KSMowego gówna to tylko próba przedłużenia agonii, która przyniesie odwrotny skutek do zamierzonego. Możecie sobie jeszcze z 50 reform reform reform wymyślić, a to i tak nic nie da. Lepiej już poznosić te wszystkie głupie ograniczenia, przynajmniej jeszcze jakiś czas pooglądamy fajny speedway w którym chodzi o ściganie a nie o wyliczanie co nam się aktualnie bardziej opłaca z punktu widzenia ksm.
    Jedziecie tutaj na Dowhana, bo cynik i machiavelista a prawda jest taka, że gdyby te wszystkie pożal się Boże prezesiątka miały tyle talentu do pozyskiwania środków i pomysłów co on, to ta liga funkcjonowałaby znakomicie. Ale nawet gdyby w każdym polskim klubie był taki Dowhan to i tak nic nie zmieni zakończenia tej sportowej historii. Nie jesteśmy samotną wyspą tylko elementem większej całości, która powoli zanika. Zawodowy żużel tylko w jednym kraju nie przetrwa a my nie mamy żadnego wpływu na jego istnienie poza Polską. I mieć nie będziemy. Tym optymistycznym akcentem zakończę.

  31. Powrót do góry    #1289
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,841
    Kliknij i podziękuj
    1,710
    Podziękowania: 4,375 w 3,159 postach
    Tak na szybko odniosę się do tego fragmentu przedmówcy.

    5. KSM- z ligi szwedzkiej
    Tu zatrzymam się.Dyskusja zwolenników wolnoamerykanki i zwolenników regulacji buzuje.Za likwidacją KSM są kibice i działacze klubu Falubaz.Wiadomo. Klub na fali, pieniądze itp. Dziwne ,że nie pamiętają do czego doprowadził wyścig zbrojeń.
    KSM ma utrzymać widowiskowość, równowagę,walkę w lidze.NIc więcej. Jak długo będziecie się cieszyć rozgromieniem Gorzowa? Jeden rok. Na drugi przyjdzie naderby 70% kibiców,na trzeci 50%. Uważacie Zielonogórzanie, że promotorzy lig brytyjskich ,szwedzkich to prostaki, durnie, których Wy możecie nauczyć prowadzenia rozgrywek, zachowania na rynku? Więcej pokory proszę.
    No i śmiem twierdzić, że KSM "nie utrzymał ani widowiskowości, ani równowagi, ani nie gwarantuje specjalnie walki w lidze." N Ba, mało tego, KSM promuje w dużym stopniu średniaków przez co zabija rywalizacje sportową. Nie przyczynia się także do obniżenia kosztów klubów co potwierdzają sami prezesi. Choćby z tych powodów należy jak najszybciej się go pozbyć. I nie chodzi tu już wcale o rozgromienie Gorzowa ( to akurat nigdy kibicom zielonogórskim się nie znudzi) bo czy jest KSM czy go też nie ma wyniki tych spotkań są uzależnione od innych zupełnie czynników, jak i wielu pozostałych spotkań zresztą.

    Gdzie masz tą równowagę w meczach pomiędzy drużynami ? Od ilu sezonów dominują w lidze takie ekipy jak Falubaz, Gorzów, Leszno, Toruń czy Tarnów ? Reszta to tło. Od ilu sezonów (w trakcie obowiązywania KSM) taki Wrocek, Gdańsk, Bydzia czy Czewa nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki w SE z topowymi drużynami ? Twierdzę, że po kilku sezonach obowiązywania KSM-u mamy sytuacje identyczną do tej kiedy KSM nie obowiązywał, jeśli chodzi o równowagę poszczególnych ekip w SE. Przeanalizuj ostatnie kilkanaście lat to sam się o tym przekonasz. Idźmy dalej, gdzie masz te oszczędności na budżetach klubowych po okresie obowiązywania KSM-u ? No skoro główne założenia wprowadzenia KSM-u poszły w las to wymień choć jeden argument dla którego warto w ogóle rozmawiać o takim wynalazku jak KSM ? Po co w tej sytuacji utrudniac życie klubom, zawodnikom, działaczom ?

    I nie jest to symptom kibica klubu w którym dzisiaj są pieniądze i jest wynik sportowy. Ja samodzielnie kibicuje od 1975 roku i do zawsze byłem przeciwko tym wszystkim bzdurnym ograniczeniom. Doskonale pamiętam lata kiedy Falubaz nagminnie balansował pomiędzy (kiedyś) I i II ligą, w młodszych latach pomiędzy I liga a SE.

    Jasne, że każdy ma prawo do swojego zdania. Ale dla mnie istnienie Speedway Ekstaraligi ma sens tylko wtedy kiedy ścigają się w niej najlepsi. I skoro są kluby które stać finansowo na zatrudnianie najlepszych to trzeba to uszanować i im kibicować. Te kluby, mniej zamożne powinny bardziej się skupić nad szukaniem środków finansowych niż nad wymyslanie bzdurnych ograniczeń w formi KSM-ów, Regulaminów Finansowych czy innych idiotycznych ograniczeń. Wszystkie te buble mają jedną zaletę, prezesom i działaczom pozwalają nic nie robić i dużo narzekać.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  32. Powrót do góry    #1290
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,707
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 318 w 174 postach
    W ostatnich latach, czy dzięki KSM to nie wiem, ale rzadko kiedy zdarzały się wyniki, w których jeden z zespołów nie był w stanie załapać się na 30 punktów w meczu. Dominacja jakiegoś zespołu nie oznacza, że zespół ten wygrywa wszystko do 25. Nie wiem zatem skąd ta analogia, tym bardziej że w całej historii sportu żużlowego tych ośrodków praktycznie zawsze było niewiele, zwłaszcza na tym najwyższym szczeblu. Wymienić Leszno, Gorzów czy Toruń to jak przeczytać tabelę medalową wszech czasów.

    Po drugie - znów ten sam, jałowy argument. Pięć nazwisk - o tyle tylko proszę - zawodników, którzy ze względu na KSM musieli z SE wylecieć w kosmos. Odpowiedź: NIE MA. W SE od wielu lat jeżdżą, jeździli i będą jeździć najlepsi, bowiem owych najlepszych jest zdecydowanie za mało, aby ktokolwiek pod jakimkolwiek pretekstem się ich z ligi pozbywał.

    Po trzecie - skoro jest mało dobrych zawodników, to aby była to, jak piszesz, EKSTRALIGA, muszą w niej jeździć jak najbardziej wyrównane zespoły. Mielenie w kółko populistycznych hasełek jest równie głupie, jak niektóre wymysły panów z centrali. Ile było klubów w okresie funkcjonowania KSM, które z tego powodu nie mogły sobie pozwolić na zakup jakiegoś zawodnika? Jednostki. A śmiem twierdzić, że KSM niejednym dupę uratował, bo na fali transferów Tarnów pewnie rok temu Lamparta by kimś zastąpił, tytuł zdobyłby i tak, a znacznie większe wypłaty odbiłyby się jeszcze większą czkawką sympatycznej pani prezes.

    Po czwarte - co to znaczy, że KSM pozwala nic nie robić? Jak by wyglądała dziś Bydgoszcz, gdyby najbogatsi kupili sobie Hancocka a Zielona Góra nie musiałaby oddawać Łoktajewa? Biłaby się o nich? Z czym? I jakim rywalem dla Torunia czy Zielonej Góry byłby zespół, któremu liderowaliby Buczkowski-Andersen-Szczepaniak, wsparci być może niechcianym Davidssonem? To by była EKSTRALIGA? Dla trzech lub czterech drużyn? Bo chyba tylko tyle byłoby w stanie skompletować składy, które od A do Z można byłoby nazwać godnymi swojej klasy rozgrywkowej. Zresztą taki Łoktajew to przepraszam bardzo dzięki czemu w SE wypłynął? Przecież gdyby nie KSM, to chłopak nie wiedziałby jak wygląda tor w Zielonej Górze, a hołdem darzy się dziś go co najmniej takim, jakim wyznawcy Tomasz Golloba jego zacną personę.

    Po piąte - Regulamin Finansowy, po dłuższej analizie, uznać można za rzecz pożądaną. Trochę mylnie interpretowany przez opinię publiczną, a i jego twórcom zapewne przyświecał inny cel, ale można dzięki niemu podjąć jakieś działania optymalizacyjne, które w dłuższej perspektywie uchronią kluby przed całkowitą degradacją. Nie wiedzieć czemu większość na temat RF wypowiada się tak, jak podane to zostanie w mediach - ledwo jeden z drugim usta otworzą, to już wszyscy się na nich rzucają, choć sami nic lepszego do powiedzenia nie mają. Regulamin Finansowy powinien stanowić jasno i wyraźnie - tyle (i ani grosza więcej) dany klub może przeznaczyć na kontrakty zawodnicze. KLUB, nie sponsor. I tu jest właśnie ten mały haczyk, ale nie po to, żeby obejść RF, ale jako jawna i dostępna dla wszystkich opcja. Odciążyć kluby z podpisywania umów finansowych, zaangażować sponsorów, którzy tak chętnie przed sezonem deklarują przeróżne sumy, choć w trakcie rozgrywek bywa różnie z ich realizacją. Ale jest to trudne do osiągnięcia, bowiem poza nielicznymi przypadkami, rozmowy na linii sponsor-działacz wywodzą się z układów koleżeńskich a nie biznesowych. Kumpel dorzuci do tego, inny do drugiego, w razie czego pomoże trzeci i jakoś przetrzymamy.

  33. Już 4 użytkowników podziękowało forumowiczowi Lee za jego przydatny post!

    ADASTAL (29-01-2013), Hulc (29-01-2013), dockm (29-01-2013), vicar (29-01-2013)

  34. Powrót do góry    #1291
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-10-2008
    Postów
    580
    Kliknij i podziękuj
    211
    Podziękowania: 35 w 25 postach
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta
    W ostatnich latach, czy dzięki KSM to nie wiem, ale rzadko kiedy zdarzały się wyniki, w których jeden z zespołów nie był w stanie załapać się na 30 punktów w meczu. Dominacja jakiegoś zespołu nie oznacza, że zespół ten wygrywa wszystko do 25. Nie wiem zatem skąd ta analogia, tym bardziej że w całej historii sportu żużlowego tych ośrodków praktycznie zawsze było niewiele, zwłaszcza na tym najwyższym szczeblu. Wymienić Leszno, Gorzów czy Toruń to jak przeczytać tabelę medalową wszech czasów.

    Po drugie - znów ten sam, jałowy argument. Pięć nazwisk - o tyle tylko proszę - zawodników, którzy ze względu na KSM musieli z SE wylecieć w kosmos. Odpowiedź: NIE MA. W SE od wielu lat jeżdżą, jeździli i będą jeździć najlepsi, bowiem owych najlepszych jest zdecydowanie za mało, aby ktokolwiek pod jakimkolwiek pretekstem się ich z ligi pozbywał.

    Po trzecie - skoro jest mało dobrych zawodników, to aby była to, jak piszesz, EKSTRALIGA, muszą w niej jeździć jak najbardziej wyrównane zespoły. Mielenie w kółko populistycznych hasełek jest równie głupie, jak niektóre wymysły panów z centrali. Ile było klubów w okresie funkcjonowania KSM, które z tego powodu nie mogły sobie pozwolić na zakup jakiegoś zawodnika? Jednostki. A śmiem twierdzić, że KSM niejednym dupę uratował, bo na fali transferów Tarnów pewnie rok temu Lamparta by kimś zastąpił, tytuł zdobyłby i tak, a znacznie większe wypłaty odbiłyby się jeszcze większą czkawką sympatycznej pani prezes.

    Po czwarte - co to znaczy, że KSM pozwala nic nie robić? Jak by wyglądała dziś Bydgoszcz, gdyby najbogatsi kupili sobie Hancocka a Zielona Góra nie musiałaby oddawać Łoktajewa? Biłaby się o nich? Z czym? I jakim rywalem dla Torunia czy Zielonej Góry byłby zespół, któremu liderowaliby Buczkowski-Andersen-Szczepaniak, wsparci być może niechcianym Davidssonem? To by była EKSTRALIGA? Dla trzech lub czterech drużyn? Bo chyba tylko tyle byłoby w stanie skompletować składy, które od A do Z można byłoby nazwać godnymi swojej klasy rozgrywkowej. Zresztą taki Łoktajew to przepraszam bardzo dzięki czemu w SE wypłynął? Przecież gdyby nie KSM, to chłopak nie wiedziałby jak wygląda tor w Zielonej Górze, a hołdem darzy się dziś go co najmniej takim, jakim wyznawcy Tomasz Golloba jego zacną personę.

    Po piąte - Regulamin Finansowy, po dłuższej analizie, uznać można za rzecz pożądaną. Trochę mylnie interpretowany przez opinię publiczną, a i jego twórcom zapewne przyświecał inny cel, ale można dzięki niemu podjąć jakieś działania optymalizacyjne, które w dłuższej perspektywie uchronią kluby przed całkowitą degradacją. Nie wiedzieć czemu większość na temat RF wypowiada się tak, jak podane to zostanie w mediach - ledwo jeden z drugim usta otworzą, to już wszyscy się na nich rzucają, choć sami nic lepszego do powiedzenia nie mają. Regulamin Finansowy powinien stanowić jasno i wyraźnie - tyle (i ani grosza więcej) dany klub może przeznaczyć na kontrakty zawodnicze. KLUB, nie sponsor. I tu jest właśnie ten mały haczyk, ale nie po to, żeby obejść RF, ale jako jawna i dostępna dla wszystkich opcja. Odciążyć kluby z podpisywania umów finansowych, zaangażować sponsorów, którzy tak chętnie przed sezonem deklarują przeróżne sumy, choć w trakcie rozgrywek bywa różnie z ich realizacją. Ale jest to trudne do osiągnięcia, bowiem poza nielicznymi przypadkami, rozmowy na linii sponsor-działacz wywodzą się z układów koleżeńskich a nie biznesowych. Kumpel dorzuci do tego, inny do drugiego, w razie czego pomoże trzeci i jakoś przetrzymamy.
    Zgoda w 100%. Jednak wielu kibiców patrzy przez pryzmat interesu ich klubu. W Z.G. jest kasa ale co będzie jak sie skończy? W Częstochowie kibice jeszcze 2 lata wstecz z pocałowaniem ręki przyjęli ksm ale teraz jak poczuli moc(kasę) to grono przeciwników ksm-u powieksza się w tempie orient-expresu.
    Przykład z Bydgoszczą można by wzmocnić innymi- Gniezno,Wrocław czy Leszno. Bez ksm-u w Gnieżnie nie byłoby Zagara, we Wrocławiu -Jędrzejaka a w Lesznie Pawlickich. Nic i nikt nie powstrzymał by wyścigu zbrojeń pomiędzy prezesami z Zielonej Góry, Torunia czy Rzeszowa o Częstochowie i Tarnowie nie wspomnę.
    To prawda ,że nie Polacy wymyślili ksm. Szwedzi,mający porównywalną ligę do naszej regulacje tę wprowadzili wiele lat temu i jakoś nikt nie mysli tego zmieniać.
    U nas obowiązuje 2 lata a wszystko zło jakie jest w polskim speedwayu zrzucane jest na ksm. Nie widzę w tym logiki ani dobrej woli.
    Powtórzę się- ksm jako idea jest w miarę dobra(zło konieczne),ale nasi działacze nie potrafią poprzez tworzenie przepisów wykonawczych wykorzystać jej jako czynnika ,który cokolwiek pomoże naszemu żużlowi. Pozdrawiam Lee i pozostałych dyskutantów,dla Mariusza przede wszystkim.

  35. Powrót do góry    #1292
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Nie sposób nie zgodzić się z Lee. On podał przykład Bydgoszczy, ja podam przykład Gdańska 2012. Gdyby nie KSM to pewnie nie zaznaliby tam Pedersena i Duńczyk trafiłby do któregoś z bogatszych ośrodków. Czy w takim razie wtedy przykładowy pojedynek Wybrzeże (Chrzanowski, Bogdanows, Gafurow, Świderski, Jonasson, Pieszczek) kontra Falubaz (Pepe, AJ, Holta, Łoktajew, Pedersen, Dudek) byłby prawdziwie Ekstraligowym pojedynkiem?
    Ukryta zawartość - po prostu speedway!

  36. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi vicar za jego przydatny post!

    Hulc (29-01-2013), dockm (29-01-2013)

  37. Powrót do góry    #1293
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    34,154
    Kliknij i podziękuj
    6,529
    Podziękowania: 8,867 w 4,879 postach
    KSM zyje w naszej lidze juz jakis czas.Mial byc ,jak jeszcze inne zlote pomysly naszych prezesow ,lekiem na raka zzerajacego nasz rodzimy speedway.
    Okazal sie tym lekarstwem? Nie.Ciagle slychac,ze jest coraz gorzej.Nic sie nie zmienia ,chyba ze na gorsze.
    Od lat dominacja w lidze czterech - pieciu druzyn i to nie dlatego ,ze nie bylo KSM czy innych ograniczen bo one w roznych wersjach ciagle byly a dlatego ,ze osrodki te mialy pieniadzie.
    Zadne ogranczenia nie sa lekarstwem jak w kasie pusto.Wroclaw nagle nie zatrudni Hampela czy Holdera,tylko dlatego ,ze utrzymaja KSM.
    Zrozumcie w koncu,ze lekarstwem na wyrownana lige sa przede wszystkim podobne budzety i to nie sztucznie ograniczane jakims chorym regulaminem a naturalnie stworzone.Zdne ograniczenie sie do tej pory nie sprawdzily.Jak bedziemy mieli 8-10 klubow z budzetem 10mln , o wyrownana lige bedzie latwiej.KSM i inne ograniczenia przy 4-5 klubach bogatych i 4-5 biednych nic nie zmieni a jak zmieni to naprawde niewiele.Chyba ,ze pojdziemy jeszcze dalej w tym szalenstwie i obnizymy i tak juz niski KSM.Wtedy w druzynach bedie dwoch liderow,czterech sredniakow i juniorzy z ksm 2,5.Reszta albo zrezygnuje z polskiej ligi albo pojdzie do 1 ligi.To i tak nie zmieni sytuacji,ze najlepsze druzyny stworza i tak kluby najbogatsze,bo one sobie najlepiej poradza w kazdym wariancie.

    Sam nie wiem co przyniesie sezon 2014 a wlasciwie 2015,bo wtedy dopiero odczujemy skutki zniesienia ograniczen.Tez mam obawy,ale skoro przerabialismy juz rozne lekarstwa i nic nie pomoglo,czas sprobowac czegos nowego.
    Zacznijmy od widowisk na torze a nie walki o wynik za wszelka cene.To przyciagnie kibicow,ci przyciagna sponsorow.W rezultacie w kasie bedzie zasobniej a wtedy moze zadnej druzynie nie beda potrzebne KSM -y i inne dziwy aby zbudowac sensowna druzyne.
    Ostatnio edytowane przez kingpin ; 29-01-2013 o 20:51
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  38. Powrót do góry    #1294
    Ekspert Awatar dockm
    Dołączył
    07-05-2005
    Postów
    5,416
    Kliknij i podziękuj
    1,810
    Podziękowania: 862 w 527 postach
    Cytat Zamieszczone przez ADASTAL Zobacz posta
    Zgoda w 100%. Jednak wielu kibiców patrzy przez pryzmat interesu ich klubu. W Z.G. jest kasa ale co będzie jak sie skończy? W Częstochowie kibice jeszcze 2 lata wstecz z pocałowaniem ręki przyjęli ksm ale teraz jak poczuli moc(kasę) to grono przeciwników ksm-u powieksza się w tempie orient-expresu.
    Przykład z Bydgoszczą można by wzmocnić innymi- Gniezno,Wrocław czy Leszno. Bez ksm-u w Gnieżnie nie byłoby Zagara, we Wrocławiu -Jędrzejaka a w Lesznie Pawlickich. Nic i nikt nie powstrzymał by wyścigu zbrojeń pomiędzy prezesami z Zielonej Góry, Torunia czy Rzeszowa o Częstochowie i Tarnowie nie wspomnę.
    To prawda ,że nie Polacy wymyślili ksm. Szwedzi,mający porównywalną ligę do naszej regulacje tę wprowadzili wiele lat temu i jakoś nikt nie mysli tego zmieniać.
    U nas obowiązuje 2 lata a wszystko zło jakie jest w polskim speedwayu zrzucane jest na ksm. Nie widzę w tym logiki ani dobrej woli.
    Powtórzę się- ksm jako idea jest w miarę dobra(zło konieczne),ale nasi działacze nie potrafią poprzez tworzenie przepisów wykonawczych wykorzystać jej jako czynnika ,który cokolwiek pomoże naszemu żużlowi. Pozdrawiam Lee i pozostałych dyskutantów,dla Mariusza przede wszystkim.
    Nie chcę się wypowiadać za innych częstochowian, ale ja jestem "za" KSM. Mimo, że poprawiła się nasza sytuacja finansowa to jednak właśnie KSM stworzył tak wyrównane składy na sezon 2013. Spójrzcie choćby na wątek dotyczący typowania końcowej kolejności w tabeli Enea Ekstraligi: istna dezorientacja. Jedyne co się powtarza to Toruń i ZG u góry i Wrocław na samym dole. Pozostałych miejsc nikt nie jest w stanie dokładniej przewidzieć.

    KSM albo ograniczenie podobne powinno zostać. Trzeba się tylko zastanowić jak je zmodyfikować by nie karało, aż tak brutalnie drużyny dominującej w poprzednim sezonie oraz wychowanków danego klubu.

  39. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi dockm za jego przydatny post!

    Jap (31-01-2013)

  40. Powrót do góry    #1295
    Zaawansowany Awatar zeta
    Dołączył
    05-07-2003
    Postów
    1,946
    Kliknij i podziękuj
    36
    Podziękowania: 89 w 45 postach
    Można się spierać czy KSM jest dobry czy nie. Według mnie KSM jest mechanizmem bardziej pozytywnym niż negatywnym i rzeczywiście wyrównuje poziom sportowy drużyn. A o to przecież chodzi. Sporty motorowe to nie piłka nożna, gdzie kopciuszek z budżetem 50, czy nawet 5 razy niższym może walczyć jak równy z równym z "największymi". W żużlu różnicę robi nawet budżet o 1/4 większy. Kluczem do promocji tego sportu jest wyrównana rywalizacja. Tak jak nikt nie oglądałby F1 jakby RedBull miał walczyć tylko z Torro Rosso tak nikt (poza wiernymi fanami) nie będzie się interesował pojedynkami pierwszoligowców z Unibaksem. A gdyby nie KSM to właśnie na poziomie średniej 1 ligi wyglądałyby składy 2-3 ekip. Oczywiście nie może być też sytuacji, że potentaci muszą łapać ogórków z KSM 2.50, ale to jest już tylko kwestia dopracowania mechanizmu, żeby wilk był syty i owca cała.

    Kluby które teraz przodują nie rozumieją tego, bo chcą zdobyć medale za wszelką cenę. Według mnie likwidacja wszystkich ograniczeń miałaby sens jakby Ekstraliga była max. 5-6 zespołowa. Wtedy taki produkt, stworzony z samych dream teamów byłby bardzo emocjonujący, bo przy 8 zespołach i tak będzie "Ekstraliga dwóch biegunów". Ale byłby to inny żużel jaki znamy obecnie. A chyba nie o to chodzi, żeby ograniczyć żużel do paru ośrodków. Brak ograniczeń=przebijanie się "na zabój" co jest gwoździem do trumny tego sportu. Ile klubów w Polsce wypracowuje zysk? Ile klubów poradziłoby sobie bez dofinansowania miasta/głównego akcjonariusza? Pójdźmy dalej, ile klubów ma wartość większą niż jednoroczny budżet płacowy przeznaczany na zawodników? Odpowiedź na to pytanie daje obraz poziomu zarządzania ligą i całego środowiska żużlowego, które po prostu nie dojrzało do reguł wolnego rynku. Tzn. jasne, możemy bawić się według zasady no rules, no limits ale będzie to wojna na wyniszczenie, które doprowadzi, że na placu boju pozostanie tylko parę ekip, które zgniją we własnym sosie, ew. będziemy się bawić na koszt innych

    To mi się właśnie podoba w sportach zawodowych w Stanach. Tam i duzi i mali potrafią się dogadać, bo jak nie to rozgrywki są zawieszane. Regulamin jest stały przez naście lat. A u nas ciągle wszyscy patrzą na czubek własnego nosa. Zamiast zmieniać regulamin co rok, max. dwa wystarczyłoby dopracować obecny mechanizm, który chociażby po tym okresie transferowym pokazał że ma duże atuty. Tak wyrównanej na papierze ligi jeszcze nie było. Każda drużyna, no może poza Spartą zbudowała skład który daje nadzieje medalowe swoim kibicom. I według mnie powinniśmy iść właśnie w tym kierunku. Dodatkowo rezygnując ze spadków, tworząc ligę zawodową.
    Ostatnio edytowane przez zeta ; 29-01-2013 o 21:15

  41. Powrót do góry    #1296
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,841
    Kliknij i podziękuj
    1,710
    Podziękowania: 4,375 w 3,159 postach
    Po drugie - znów ten sam, jałowy argument. Pięć nazwisk - o tyle tylko proszę - zawodników, którzy ze względu na KSM musieli z SE wylecieć w kosmos. Odpowiedź: NIE MA. W SE od wielu lat jeżdżą, jeździli i będą jeździć najlepsi, bowiem owych najlepszych jest zdecydowanie za mało, aby ktokolwiek pod jakimkolwiek pretekstem się ich z ligi pozbywał.
    Jak to nie ma ? Chyba nie chcesz ich widzieć ? Przykład z tego roku, Zengota, Strzelec, Łoktejev, Hancock, Miedziak-Ward w Toruniu. Owszem, powiesz, że oni znaleźli miejsce w SE w innych klubach. Pytanie tylko czemu byli skazani na takie kluby a nie inne ? W zamian mamy takich zawodników jak Davidsson, Jabol, Suchecki, plus całą masę innych w sumie niskiej klasy zawodników w SE.


    Po trzecie - skoro jest mało dobrych zawodników, to aby była to, jak piszesz, EKSTRALIGA, muszą w niej jeździć jak najbardziej wyrównane zespoły. Mielenie w kółko populistycznych hasełek jest równie głupie, jak niektóre wymysły panów z centrali. Ile było klubów w okresie funkcjonowania KSM, które z tego powodu nie mogły sobie pozwolić na zakup jakiegoś zawodnika? Jednostki. A śmiem twierdzić, że KSM niejednym dupę uratował, bo na fali transferów Tarnów pewnie rok temu Lamparta by kimś zastąpił, tytuł zdobyłby i tak, a znacznie większe wypłaty odbiłyby się jeszcze większą czkawką sympatycznej pani prezes.

    Hmm, populistyczne hasła to te które głoszą, że SE musi byc jak najbardziej wyrównana. Nic bardziej mylnego. Nigdy nie była i nigdy nie będzie wyrównana. I żadne sztuczne twory tego nie zmienią. Przecież my tu mówimy o zawodowym, profesjonalnym sporcie. Tu nie idzie o podwórkowe rozgrywki badmintona. Jeśli ma być inaczej to zlikwidujmy całkowicie SE i bazujmy na I lidze jako rozgrywkach półamatorskich. Popatrz choćby już na sezon 2013 w którym będzie jeszcze obowiązywał KSM. I co, mimo, że obowiązuje to już dzisiaj można przewidzieć które ekipy będą w szpicy SE a które będą broniły się przed spadkiem. Wytłumacz co w tym przypadku załatwił KSM ? Przecież on miał zapewnić w pierwszym rzędzie wyrównany poziom drużyn. A ja już widzę które ekipy będa w czubie, które w środku tabeli a które w dolnej jej części.

    Po czwarte - co to znaczy, że KSM pozwala nic nie robić? Jak by wyglądała dziś Bydgoszcz, gdyby najbogatsi kupili sobie Hancocka a Zielona Góra nie musiałaby oddawać Łoktajewa? Biłaby się o nich? Z czym? I jakim rywalem dla Torunia czy Zielonej Góry byłby zespół, któremu liderowaliby Buczkowski-Andersen-Szczepaniak, wsparci być może niechcianym Davidssonem? To by była EKSTRALIGA? Dla trzech lub czterech drużyn? Bo chyba tylko tyle byłoby w stanie skompletować składy, które od A do Z można byłoby nazwać godnymi swojej klasy rozgrywkowej. Zresztą taki Łoktajew to przepraszam bardzo dzięki czemu w SE wypłynął? Przecież gdyby nie KSM, to chłopak nie wiedziałby jak wygląda tor w Zielonej Górze, a hołdem darzy się dziś go co najmniej takim, jakim wyznawcy Tomasz Golloba jego zacną personę.
    A kto broni zorganizować Bydgoszczy odpowiednie środki na markowego zawodnika ? Jeśli taka Bydgoszcz ( Wrocek, Gniezno, również) miała by te środki to rozeszli by się po klubach w miarę równomiernie. Rzecz w tym, że sa kluby które dają sobie radę i są takie które ciągle narzekają na brak finansów. Ile lat już trwa kryzys w Bydzi ? Cos mi się wydaje, że od odejścia Golloba, wtedy był jego początek. Przez lata chłopaki nie mogą dopiąc budżetu. Pewnie, ze w warunkach z KSM jest im po prostu łatwiej przetrwać w tej bryndzy jaka tam mają. Tylko czy o to w tym sporcie ma chodzić aby równać do tych gorszych ? Powiadasz Łoktajev, czy byłby KSM czy nie byłoby go to i tak chłopak by wypłynął. Nie w ZG to w innym klubie. Tak to już jest, że dobry zawodnik ma odpowiednią siłe przebicia. Tylko dlaczego trzeba go zmuszać aby na siłe zmieniał klub ?

    Po piąte - Regulamin Finansowy, po dłuższej analizie, uznać można za rzecz pożądaną. Trochę mylnie interpretowany przez opinię publiczną, a i jego twórcom zapewne przyświecał inny cel, ale można dzięki niemu podjąć jakieś działania optymalizacyjne, które w dłuższej perspektywie uchronią kluby przed całkowitą degradacją. Nie wiedzieć czemu większość na temat RF wypowiada się tak, jak podane to zostanie w mediach - ledwo jeden z drugim usta otworzą, to już wszyscy się na nich rzucają, choć sami nic lepszego do powiedzenia nie mają. Regulamin Finansowy powinien stanowić jasno i wyraźnie - tyle (i ani grosza więcej) dany klub może przeznaczyć na kontrakty zawodnicze. KLUB, nie sponsor. I tu jest właśnie ten mały haczyk, ale nie po to, żeby obejść RF, ale jako jawna i dostępna dla wszystkich opcja. Odciążyć kluby z podpisywania umów finansowych, zaangażować sponsorów, którzy tak chętnie przed sezonem deklarują przeróżne sumy, choć w trakcie rozgrywek bywa różnie z ich realizacją. Ale jest to trudne do osiągnięcia, bowiem poza nielicznymi przypadkami, rozmowy na linii sponsor-działacz wywodzą się z układów koleżeńskich a nie biznesowych. Kumpel dorzuci do tego, inny do drugiego, w razie czego pomoże trzeci i jakoś przetrzymamy.
    Żaden RF nie ma racji bytu, jest to taki sam gniot jak KSM. Nawet w Twojej formie nie ma on szans na przetrwanie. Bo co to znaczy "odciążyć kluby, zaangażować sponsorów? ? Mówiąc krótko, jak w klubie będzie nadwyżka finansowa (na skutek działania RF) to działacze i tak znajdą sposób aby podstawić lipnego sponsora i poprzez klubowe środki dopną swego. Dosłownie nic się nie zmieni. Jedyne co ma racje bytu to skrupulatnie przestrzegać procesów licencyjnych, choć i z tym jest duży problem. Nie mniej w tym roku na przykładzie Gorzowa, Wrocka czy Leszna można zauważyć, ze działacze trochę ochłonęli i zaczynają wydawać tyli na ile ich stać. I o to chodzi w tym sporcie.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  42. Powrót do góry    #1297
    Ekspert Awatar dockm
    Dołączył
    07-05-2005
    Postów
    5,416
    Kliknij i podziękuj
    1,810
    Podziękowania: 862 w 527 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    Żaden RF nie ma racji bytu, jest to taki sam gniot jak KSM. Nawet w Twojej formie nie ma on szans na przetrwanie. Bo co to znaczy "odciążyć kluby, zaangażować sponsorów? ? Mówiąc krótko, jak w klubie będzie nadwyżka finansowa (na skutek działania RF) to działacze i tak znajdą sposób aby podstawić lipnego sponsora i poprzez klubowe środki dopną swego. Dosłownie nic się nie zmieni. Jedyne co ma racje bytu to skrupulatnie przestrzegać procesów licencyjnych, choć i z tym jest duży problem. Nie mniej w tym roku na przykładzie Gorzowa, Wrocka czy Leszna można zauważyć, ze działacze trochę ochłonęli i zaczynają wydawać tyli na ile ich stać. I o to chodzi w tym sporcie.
    Ciekaw jestem jak ten lipny sponsor wytłumaczyłby się z owych pieniędzy przed fiskusem? Pożyczka od klubu? Kredyt? Dofinansowanie(jeśli spółka)?

  43. Powrót do góry    #1298
    Ekspert Awatar t_zg
    Dołączył
    13-11-2007
    Postów
    17,516
    Kliknij i podziękuj
    2,645
    Podziękowania: 3,664 w 2,171 postach
    Cytat Zamieszczone przez vicar Zobacz posta
    Nie sposób nie zgodzić się z Lee. On podał przykład Bydgoszczy, ja podam przykład Gdańska 2012. Gdyby nie KSM to pewnie nie zaznaliby tam Pedersena i Duńczyk trafiłby do któregoś z bogatszych ośrodków. Czy w takim razie wtedy przykładowy pojedynek Wybrzeże (Chrzanowski, Bogdanows, Gafurow, Świderski, Jonasson, Pieszczek) kontra Falubaz (Pepe, AJ, Holta, Łoktajew, Pedersen, Dudek) byłby prawdziwie Ekstraligowym pojedynkiem?
    A czy przy KSM pojedynek takiego Torunia czy Zielonej w tym roku z Wrockiem bedzie pojedynkiem prawdziwie ekstraligowym ? Ja bym nie chcial w skaldzie za Jabola i Jonasa , Pedersena i np Hancocka. Wystarcza 2 małolaty, MBJ ( ktory pewnie by nie miał tego ksm 6,5, tylko tak mu narzucaja przepisy ) oraz Saszke. Zadne gwiazdy.

  44. Powrót do góry    #1299
    Ekspert Awatar dockm
    Dołączył
    07-05-2005
    Postów
    5,416
    Kliknij i podziękuj
    1,810
    Podziękowania: 862 w 527 postach
    Cytat Zamieszczone przez t_zg Zobacz posta
    A czy przy KSM pojedynek takiego Torunia czy Zielonej w tym roku z Wrockiem bedzie pojedynkiem prawdziwie ekstraligowym ? Ja bym nie chcial w skaldzie za Jabola i Jonasa , Pedersena i np Hancocka. Wystarcza 2 małolaty, MBJ ( ktory pewnie by nie miał tego ksm 6,5, tylko tak mu narzucaja przepisy ) oraz Saszke. Zadne gwiazdy.
    To że Ty byś nie chciał to raczej nikogo w Falubazie nie interesuje. Jak tylko byłaby kasa na Pedersena i Hancocka to jechaliby wtedy za Jabola i Jonasa, wierz mi. Nie byłoby żadnych skrupułów.

  45. Powrót do góry    #1300
    Ekspert Awatar t_zg
    Dołączył
    13-11-2007
    Postów
    17,516
    Kliknij i podziękuj
    2,645
    Podziękowania: 3,664 w 2,171 postach
    Cytat Zamieszczone przez zeta Zobacz posta
    Kluby które teraz przodują nie rozumieją tego, bo chcą zdobyć medale za wszelką cenę. .
    Co to znaczy zdobywac medale za wszelka cene? Czyli jak mamy pieniadze, mamy ich nie wydawac z litosci nad innymi klubami? Chyba, ze "za wszelka cene" chodzi o robienie np takich torow jak w tym roku w Gorzowie a nie tak dawno w Zielonej Gorze, to sie zgodze.

    Cytat Zamieszczone przez dockm Zobacz posta
    To że Ty byś nie chciał to raczej nikogo w Falubazie nie interesuje. Jak tylko byłaby kasa na Pedersena i Hancocka to jechaliby wtedy za Jabola i Jonasa, wierz mi. Nie byłoby żadnych skrupułów.
    Uwierz, ze w klubie zamiast Pedersena wzieliby Saszke Przy reszcie składu z tego roku. Jeszcze rok 2 i Saszka bedzie zjadał takiego Dzika czy Herbiego bez mrugniecia okiem
    Ostatnio edytowane przez t_zg ; 29-01-2013 o 21:37

  46. Powrót do góry    #1301
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Nie tyle nie wydawać, co się nimi dzielić

    Czy Sasza, czy Hancock - to już kwestia decyzji. Tymczasem ciągle rozchodzi się o trzymanie w składzie ludzi, dla których wyzwaniem jest I liga.

    Co do KSM-u, przypadki Wybrzeża I Bydgoszczy sprawiają, że dorabiacie ideologię do sztucznego tworu. Jakby nowe tłumiki wyrównały poziom sprzętowy, też byście byli za? Proszę, do czego to dochodzi

  47. Powrót do góry    #1302
    Ekspert Awatar RUSTY
    Dołączył
    07-04-2004
    Postów
    5,266
    Kliknij i podziękuj
    99
    Podziękowania: 367 w 259 postach
    Cytat Zamieszczone przez dockm Zobacz posta
    To że Ty byś nie chciał to raczej nikogo w Falubazie nie interesuje. Jak tylko byłaby kasa na Pedersena i Hancocka to jechaliby wtedy za Jabola i Jonasa, wierz mi. Nie byłoby żadnych skrupułów.
    Tym bardziej nie byłoby miejsca dla jakiegoś MBJ i Saszy bo w ich miejsce od razu pojawiłby się Hancock i Pedersen.Czym większa kasa tym bardziej my są Pany Amerykany

  48. Powrót do góry    #1303
    Zaawansowany Awatar zeta
    Dołączył
    05-07-2003
    Postów
    1,946
    Kliknij i podziękuj
    36
    Podziękowania: 89 w 45 postach
    Co to znaczy zdobywac medale za wszelka cene? Czyli jak mamy pieniadze, mamy ich nie wydawac z litosci nad innymi klubami? Chyba, ze "za wszelka cene" chodzi o robienie np takich torow jak w tym roku w Gorzowie a nie tak dawno w Zielonej Gorze, to sie zgodze.
    Nie tyle nie wydawać, co się nimi dzielić
    Spodziewałem się takiej reakcji. Jak na "obrońców" kapitalizmu, to przejawiacie zaskakujące podejście. Całkiem podobne do Waszego prezia, który kiedyś stwierdził że on ma jeszcze trochę pieniędzy w budżecie i żałuje, że regulamin go ogranicza, bo z chęcią by je wydał. Ja myślałem, że kapitalizm to jest właśnie osiąganie zysku i lepiej zdobyć złoto kosztem 8 mln, a nie np. 9 mln ale co ja tam wiem. W końcu wiedzy o wolnym rynku nie czerpię od Króla YT Grunt to wydawanie wszystkiego co się ma, budować jak najlepszy skład i wyjść na zero. Zysk jest zbędną fanaberią. Jak są pieniądze, to trzeba je wydać. Ot, taki kapitalizm po polsku

    Liga też nieważne, żeby była wyrównana. Wszak to zaciąga trochę Marksem. Ma być wolny rynek, liga może być nawet 4 zespołowa. Ważne żeby Falubaz był na czele ...

  49. Powrót do góry    #1304
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Cytat Zamieszczone przez zeta Zobacz posta
    Grunt to wydawanie wszystkiego co się ma, budować jak najlepszy skład i wyjść na zero. Zysk jest zbędną fanaberią. Jak są pieniądze, to trzeba je wydać.
    A skąd masz takie informacje?

  50. Powrót do góry    #1305
    Ekspert Awatar t_zg
    Dołączył
    13-11-2007
    Postów
    17,516
    Kliknij i podziękuj
    2,645
    Podziękowania: 3,664 w 2,171 postach
    Cytat Zamieszczone przez zeta Zobacz posta
    Spodziewałem się takiej reakcji. Jak na "obrońców" kapitalizmu, to przejawiacie zaskakujące podejście. Całkiem podobne do Waszego prezia, który kiedyś stwierdził że on ma jeszcze trochę pieniędzy w budżecie i żałuje, że regulamin go ogranicza, bo z chęcią by je wydał. Ja myślałem, że kapitalizm to jest właśnie osiąganie zysku i lepiej zdobyć złoto kosztem 8 mln, a nie np. 9 mln ale co ja tam wiem. W końcu wiedzy o wolnym rynku nie czerpię od Króla YT Grunt to wydawanie wszystkiego co się ma, budować jak najlepszy skład i wyjść na zero. Zysk jest zbędną fanaberią. Jak są pieniądze, to trzeba je wydać. Ot, taki kapitalizm po polsku

    Liga też nieważne, żeby była wyrównana. Wszak to zaciąga trochę Marksem. Ma być wolny rynek, liga może być nawet 4 zespołowa. Ważne żeby Falubaz był na czele ...
    Zeta, powiedz mi ktory klub generuje zysk i zamyka budzet bez zadnych problemow na koniec sezonu?Kazdy klub wydaje wszystko co ma, niektore sie nawet zapozyczaja

    Co do Dzika I Herbiego w skladzie zamiast Saszy i MBJ. Dowhan jest o tyle madry, ze nie wydaje pieniedzy ktorych nie ma, stad nie pojawili by sie w skladzie. Budzetu nei mamy najwiekszego w lidze.
    Ostatnio edytowane przez t_zg ; 29-01-2013 o 22:12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •