...ale nie powstanie. Po pierwsze ilość łamistrajków zrówna się z ilością buntowników, a po drugie EE ma konkretne wymogi infrastrukturalne, w tym związane z realizacją umów np. z TV - oświetlenie....Mogłaby powstać bardzo fajna liga. ...
...ale nie powstanie. Po pierwsze ilość łamistrajków zrówna się z ilością buntowników, a po drugie EE ma konkretne wymogi infrastrukturalne, w tym związane z realizacją umów np. z TV - oświetlenie....Mogłaby powstać bardzo fajna liga. ...
Krystyna Kloc (przewodnicząca Rady Nadzorczej WTS Wrocław)
- Oświadczenie jest jasne. Chcemy niezależnej ligi zawodowej, bo w tej chwili Polski Związek Motorowy jest władzą ustawodawczą, która tworzy przepisy i wykonawczą, która kontroluje wszystko, a kluby nie mają na nic wpływu. Brak jest jasnych zasad, panuje pełna uznaniowość. Jest gorzej niż za komuny. Związek nie chce z nami rozmawiać, nie słucha, a my borykamy się z nadmiernymi kosztami. Ekstraliga nie pytając nas o zdanie narzuca dodatkowe obowiązki związane z większymi wydatkami. Mówi się o ledach, obowiązku montowania nowych band, obowiązkowych ubezpieczeniach zawodników, dodatkowych maszynach i polewaczkach. Nie mówię, że to jest złe, ale nikt nie pyta czy nas na to stać. Poza tym podejmowane są decyzje niezgodne ze statutem, bo mamy zwiększać a nie zmniejszać zasięg terytorialny ekstraligi. Usuwa się też z regulaminu narzędzia, jak zz-tka i KSM, które są naturalnym ogranicznikiem kosztów.
Pani Krystyna chyba już nie daje rady finansowo, nawet zbierają to co zostanie na rynku, i chyba ona najwięcej krzyczy.
Twierdzenie ,ze jest za komuny to już kwiatek, sami tego chcieli aby ich trzymano w ryzach a teraz już im to nie pasuje, bo nie można pomajstrować w zależnośći od sytuacji.
Trzeba kupować zawodników na jakich stać dany klub i nie wydawać więcej niż się ma, od tego trzeba zacząć szanowne towarzystwo buntowników!
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
SF:
" Tor był trudny i wymagający. Osoby, które oglądały zawody, same widziały, że zawodników "przestawiało" czasami w każdym momencie. Ciężko się jeździło, ale nie zamierzam wnosić jakiś wielkich zastrzeżeń... "
PS:
"Sami źle gospodarują pieniędzmi, narobili długów w swoich klubach a teraz piszą oświadczenie, w którym domagają się od związku jakiś "groszy".
To , że 80% Polaków nie zna słowa "jakichś" to już wiem , ale żeby pismaki takie babole sadziły...
Mariusz nie kłóć się, bo nie masz racji. Klub nie przystępując do rozgrywek automatycznie przestaje być udziałowcem spółki, więc nie działa na jej szkodę. W tym roku umowy zostały zrealizowane przez wszystkie kluby. Zresztą tak na dobrą sprawę to nie na nich spoczywa obowiązek ich realizacji, tylko na ekstralidze.
Absolutnie nie zgodzę się z twoją opinią. Może i się mylę ale według mnie Speedway Ekstraliga to na dziś 8 klubów + PZM + zarząd SE. Zarząd SE działa w imieniu pozostałych wspólników. Także zobowiązania zawiera w ich imieniu. Konkretniej, w imieniu tych którzy posiadają udziały. To przedstawiciele tych klubów wybrali władze SE, to przedstawiciele tych klubów musza realizować zobowiązania wynikłe z podpisanych umów przez zarząd SE. A pamiętajmy o tym, że SE umowy podpisuje nie na rok czy dwa. Tak ja to widzę.
Jeśli by było tak jak Ty twierdzisz to co byśmy mieli w sytuacji kiedy te 5-6 klubów zrezygnowałoby z rozgrywek. Kto miałby ponosic odpowiedzialność prawną za niedotrzymanie umów z TV czy ze sponsorem strategicznym ? Sam zarząd SE ? Bzdura.
Za PS:
No to Witkowski ładnie ich załatwił. No i ponoć kilku prezesów (nie jeden jak uważano dotychczas) chyba przejrzało na oczy.Dzisiaj natomiast światło dzienne ujrzał wniosek o zwołanie nadzwyczajnego walnego zebrania, o głosowanie odwołania całej rady nadzorczej z przewodniczącym Andrzej Witkowskim (prezes PZM) na czele. Pada też propozycja umorzenia przez kluby udziałów PZM. W ubiegłym roku związek wyłożył 300 tysięcy złotych na podniesienie kapitału, dzięki czemu uzyskał większość w spółce.
Kluby domagające się dymisji Witkowskiego podkreślają, że nie chodzi im o awanturę, ale o spotkanie i konstruktywną rozmowę o problemach żużla. Co na to prezes PZM? - Oczywiście, jak wniosek o walne zostanie formalnie złożony, to ono się odbędzie - wyjaśnia. - Teraz trzeba tylko przejrzeć kodeks handlowy i kodeks spółki, żeby zobaczyć jaka większość jest potrzebna, żeby odwołać radę i jej przewodniczącego. Natomiast na pewno nie wyrazimy zgody na sprzedaż udziałów związku, bo nic złego w ostatnim czasie się nie stało a spółka Ekstraliga Żużlowa jest w dobrej kondycji finansowej. Kluby mają natomiast kłopoty finansowe i zamiast je samemu rozwiązywać, to chcą sięgać po pieniądze spółki. A tak już na marginesie, to kluby niech najpierw spłacą długi wobec spółki i zawodników, a potem niech się zastanowią skąd wziąć pieniądze na odkupienie udziałów. Generalnie rozmawiałem już z kilkoma prezesami klubów ekstraklasy i oni są za tym, żeby nadal PZM kierował ligą i będą na tym walnym głosowali tak jak związek - kończy Witkowski.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 11-09-2013 o 16:03
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
alienisko (11-09-2013)
Zapowiadają się gorące tygodnie w Ekstralidze. Kluby idą bardzo ostro i chcą odsunięcia PZM i Witkowskiego - http://www.sportowefakty.pl/zuzel/38...way-ekstraligi . A wielki Władziu uważa, że dalej PZM powinien mieć większość w Ekstralidze. Wychodzi , że jest przeciwko Stali - http://www.sportowefakty.pl/zuzel/38...lnosc-prezesow
Tylko umarli widzieli koniec wojny.
Platon
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
lemur6666 (11-09-2013)
http://espeedway.pl/news,ministerstw...,64968,12.html
Buntowniki niech się zastanowią lepiej jak zapiąć budżety i czy sa odpowiednimi ludzmi na odpowiednich stanowiskach.- W ogóle nikt nie zwrócił się do nas z żadnym pismem. Poza tym nie jesteśmy ani podmiotem, ani przedmiotem w tej dyskusji. Ministerstwo żadnej zawodowej ligi żużlowej współtworzyć nie będzie, odsyłam przedstawicieli klubów do ustawy o sporcie, gdzie są wyraźnie określone zasady tworzenia lig zawodowych - dodaje pani rzecznik odnosząc się do poniedziałkowego oświadczenia ośmiu klubów Enea Ekstraligi, które są niezadowolone ze sposobu kierowania ligą przez PZM i spółkę Ekstraliga Żużlowa i grożą bojkotem rozgrywek w sezonie 2014 i stworzeniem nowej, własnej ligi zawodowej.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
alienisko (11-09-2013), kapitan bomba (11-09-2013), kwidzin (12-09-2013), zigi1976 (11-09-2013)
Ciekawe czy znajdzie się chociaż jedna osoba, która ich poprze i wyciągnie do nich rękę Na razie same kopy w dupę zbierają
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
kapitan bomba (11-09-2013)
http://zuzel.przegladsportowy.pl/zuz...952,1,984.html
pod art szanownego fachowca nad fachowcami nijakiego Ostafińskiego jest ankieta
Czy prezes Witkowski powinien zostać odwołany?
jak narazie ankietowani nie bronia Witkowskiego
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ostatnio edytowane przez shelve ; 11-09-2013 o 18:44
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
W takie ankiety to się bawi co najwyżej zbuntowana gimbaza. Mało który myśli o tym co Witkowski zrobił, czy czego nie zrobił. Ich prezes się buntuje, to oni buntują się z nim i wyrażają "swoje poglądy".
W miejscach, gdzie się faktycznie o tej sytuacji dyskutuje trudno znaleźć obrońców prezesików.
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
kapitan bomba (11-09-2013)
Nie, to by było dla nich zbiorowe samobójstwo. Długi przecież i tak trzeba byłoby spłacić. A w jaki sposób niby kluby miałyby generować zyski na spłatę zobowiązań, skoro nie uczestniczyłyby w rozgrywkach ? Całkiem bez sensu, chociaż na dobrą sprawę Ci oszołomi są znani głównie z tego, że notorycznie postępują na swoją niekorzyść i to w dodatku świadomie.
alienisko (11-09-2013)
http://espeedway.pl/news,ekstraliga_...,65005,12.html
Buntownicy niech naprawde dobrze się przygotują, aby więcej się nie ośmieszać, bo na obalenie Witkowskiego raczej szans nie mają i wojny nie wygrają.Resumując spółka znajduje się w dobrej kondycji finansowej, wypracowuje corocznie większe środki dla klubów i posiada podpisane umowy oraz zrównoważony budżet, które gwarantują jej stabilne funkcjonowanie w kolejnych latach. Oświadczenie wystosowane przez kluby jest wyrazem skrajnej nieodpowiedzialności części Wspólników spółki, narusza jej wizerunek biznesowy i w opinii Zarządu stanowi daleko idące utrudnienie prowadzonych rozmów sponsorskich mających na celu pozyskanie dodatkowych środków finansowych dla klubów.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Tyle, że na miano pismaka trzeba sobie zasłużyć. Nie mówię już o stażu pod porządnym szyldem, studiach dziennikarskich etc., ale porządnej maturze Skoro część tzw. redaktorów (to tak jak w gdańskim klubie z dyrektorami) pochodzi z łapanki, to takie mamy efekty. Pamięta ktoś jeszcze "felietony" niejakiego Dominika Janusza, czy jak mu tam było?
Dextera, on teraz krokodyle tresuje i udaje, że jest rdzennym Australijczykiem. Polskiego języka już nie pamięta. Tzn. raczej pamiętać nie chcePamięta ktoś jeszcze "felietony" niejakiego Dominika Janusza, czy jak mu tam było?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Nic mi nie obalili. Moja teza tyczyła się ewentualnego nie przystąpienia klubów do rozgrywek a co za tym idzie, świadome nie wywiązanie się ze zobowiązań ciążących na klubach. Na drugi raz mocniej postaraj się zrozumieć tekst który czytasz. To nie jest trudne, wystarczy się postaraćobalili Ci Mariuszku tezę o działaniu na niekorzyść spółki pozostawiając w niej kasę.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
KST Unibax również "zwariował" i krytykuje PZM oraz Witkowskiego.
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/38...nych-pieniedzy
Nam naprawdę nie chodzi o przejęcie stuprocentowej władzy.
buehehe
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Prawdę rzecze. Żeby był bajzel jak wcześniej wystarczy 51% dla klubów.
Pani Kloc nie stać na spełnianie wymagań... więc wniosek taki, że albo oszczędzają na składzie, albo jadą w I lidze. Nie wiem skąd przekonanie, że w Ekstralidze powinny jeździć biedne i kiepsko zorganizowane kluby. Ba, wg jednej z ostatnich wypowiedzi Klocowej/Zmory w Ekstralidze o medale powinny walczyć wszystkie kluby! Takie rzeczy tylko w E(rz)E
Myślę, że kluby coś dla siebie ugrają. Na pewno nie wszystko, ale do jakiegoś konsensusu dojdzie.
Jak komuś z Was to się nie spodoba, to możecie być zadowoleni. Dlaczego? Ano gdyż wprowadzone zmiany będą przez kluby krytykowane za rok kolejny.
Tylko co oni mają ugrać? KSM? 10 zespołów? Płacić za podpisany kontrakt 500 zł zamiast 1000 zł?
Nie bardzo widzę miejsce, w którym mogliby się dogadać tak, żeby obie strony odeszły od stołu zadowolone i przestały ********* w mediach o tym i owym.
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Mariusz (13-09-2013), kapitan bomba (13-09-2013)
Nie wiem, co. Ani nie jestem wspólnikiem spólki. Ani Ostafińskim, któremu brak wiedzy nie przeszkadza snuć przeróżne żużlowe teorie.
Nie sądzę jednak, aby status quo zostało zachowane. Jakieś przetasowania będą. To, czy ktokolwiek wstanie od stołu zadowolony, to już inna sprawa. Jak i mało realna.
Szach -ze strony klubów- PZM ulega i wyprowadza z zarządu spółki (Ekstraliga Żużlowa Sp. z o.o.) swoich działaczy, jednocześnie godząc się na umorzenie części lub całości udziałów PZM w spółce. Panuje ogólna radość i euforia, rebelianci wywalczyli więcej niż chcieli.
Mat - PZM wypowiada umowę spółce o prowadzenie DMP. Rebelianci są w czarnej doopie, bo nikt nie przeczytał ustawy o sporcie kwalifikowanym. W PZM radość i euforia, bo wreszcie mają święty spokój (zwłaszcza Witkacy), żadnemu koleszce Witji nic się nie stało, bo ze względu na inne ligi i rozgrywki wszystkie struktury żużlowe w ramach PZM pozostały.
Komu pozostanie do sprzątnięcia kupa po niemogącej działać SE wiadomo.
kapitan bomba (13-09-2013), zigi1976 (14-09-2013)
No własnie. Buntownicy cały czas coś smucą o finansach jednak w rzeczywistości to o czym mówią to jakieś drobne kwoty. Tylko w tym roku każdy klub zgarnął ze SE coś ok. 0.5 mln PLN-ów. A oni cos pierdzielą o 1000 złotowych opłatach za kontrakty. Przecież to bezsens jakich mało.
Jedyne logiczne wytłumaczenie to RUSKO. Chłopak naopowiadał prezesom bzdur, że on zorganizuje SE w której zawodnicy będą się ścigac za drobne a klubom starczą budżety 3 mln. No ale żeby tego dokonac to trzeba Rusko posadzić na stanowisku szefa RN SE. Wtedy dopiero zrobi się zamordyzm.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Wymyśliłem sobie tezę pewną teraz. Może chcą władzy z powodu licencji i problemów jakie mogą mieć żeby spełnić wymogi?
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
CarlitosFalubaz (13-09-2013), Jacazg (13-09-2013), kapitan bomba (13-09-2013), zigi1976 (14-09-2013)
Rozumiem, że to skrót myślowy w sensie szybkiej zmiany regulaminu, bo komisja licencyjna funkcjonuje poza spółką - w strukturach PZM.
No ba. Zabawy z KSM i liczbą drużyn już przerabiali, to teraz pewnie chętnie zmieniliby coś innego. Coś ich chyba gniecie, że tak na koniec sezonu się spinają.
edit:
raczej wątpię by te spotkania i ta cała opozycja były z uwagi na to, że 1.5 spadła z ligi, KSM czy liczba drużyn potrzebne im były do własnych wojenek, więc o to się chyba też nie biją
No ewentualnie może faktycznie Rusko naobiecywał im nie wiadomo czego.
Generalnie nie chwytam tego ciśnienia jeśli wynika z czegoś innego niż własne kłopoty.
Ostatnio edytowane przez alienisko ; 13-09-2013 o 12:43
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Prawdopodobnie Rusko, to może być motyw.
Ale nie opłata za kontrakt jest krytykowana. A jej przyrost procentowy. I jest to jedynie mało istotny element konfliktu. Nie sprowadzajmy tego konfliktu do większego absurdu, jakim już i tak jest.
Jeśli chodzi o kasę, to bardziej walka idzie o podział dywidendy. Kluby starają się pokazac, iż zbyt dużą część tortu przejada sam organ zarządzający. I nie ma transparentności kosztów (pensje, itp.).
Generalnie uważam, że kluby przeginają w swoją stronę. Ale z drugiej oceniam rządy Stępnia na tróję. Co takiego zdarzyło się za rządów nowej SE?
Niech wszyscy patrzą sobie na ręcę. A że odbywa się to w atmosferze bazarowo-cinkciarskiej? To żużel, a nie tenis, czy piłka nożna. Czyli nasz mały zaścianek z cwaniakami pokroju Dyzmy. Maksimum
ADASTAL (13-09-2013)
Dopiero teraz na to wpadłeś ? Przecież to było wiadome już od pierwszego dnia, kiedy tylko pojawiło się ich oświadczenie. Oświadczenie lakoniczne, bez konkretów, z którego w zasadzie nic nie wynikało. A jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. To jest prawda stara jak świat. Moim zdaniem prezesi chcą odzyskać władzę głównie po to, by wprowadzić regulamin finansowy. To jest ich cel numer jeden. Obniżać koszty chcą każdym możliwym sposobem, również poprzez KSM. Najgorsze jest tylko to, że te ćwoki są święcie przekonane, że koszty można obniżać jedynie odgórnymi regulacjami. Oni nawet nie przyjmują do wiadomości, że moga to robić również samodzielnie kierując się zdrowym rozsądkiem. Przecież wystarczy się dogadać między sobą i po dżentelmeńsku umówić się na jakiś limit wydatków. Jednak tu pojawia się problem, bo te patałachy nie mają do siebie za grosz zaufania i doskonale zdają sobie sprawę, że nikt by limitu nie przestrzegał. Tym bardziej dziwią mnie ich deklaracje o uczciwej i lojalnej współpracy dla dobra dyscypliny. Jak takie słowa mogą padać z ust ludzi, którzy nie mają do siebie za grosz zaufania, to jest dla mnie niepojęte.
Ostatnio edytowane przez kapitan bomba ; 13-09-2013 o 14:52
Ja obstawiam że to wszystko skończy się tym, że Wiciu w swej wspaniałomyślności poda oburzonym na tacy głowę Wojtka i zgodzi się obsadzić jego stanowisko jakimś kompromisowym kandydatem (wiadomo że nie Rusko) + coś tam ustąpi w tych groszowych sprawach opłat. W końcu Stępniewski to od początku nie był jego kandydat do stołka.
W każdym razie, to wystarczy żeby szeregi oburzonych stopniały na tyle, że Klocowa&Rusko zostaną na placu boju sami albo co najwyżej z Józkiem (zdegradowane ekipy i tak się nie liczą).
kapitan bomba (13-09-2013)
Za 2 tygodnie siła buntu spadnie. Skończą się rozgrywki i akcjonariuszami ekstraligi przestaną być kluby z Gniezna i Rzeszowa. Na placu boju pozostanie już tylko 6 klubów, a mam jakieś dziwne przeczucie, że i wśród nich pełnej jednomyślności nie będzie. Unibax, Unia Tarnów i Włókniarz nie mają na ten moment jakiś palących interesów do załatwienia, za które będą chcieli umierać. Na pewno do samego końca wojować Będzie Krycha, Józek i Zmora, bo z kasą u nich krucho i będą chwytać się przysłowiowej brzytwy, by coś ugrać.
CarlitosFalubaz (13-09-2013), grafi25 (13-09-2013)
Ujawnić dochody i wydatki klubów. Z dokładnością do 1 zł. Płace zawodników w pierwszej kolejności.
Gimbazja czy nie gimbazja,malo nas to powinno interesowac.
Prawdziwy sprawdzian dla Witkowskiego nadchodzi.
Jesli nie przebije sie z nowymi tlumikami Dembskiego lub jakims innym szwedzkim czy dunskim to jest dla mnie zwyklym ..........
Czym on sie wtedy bedzie roznil od Klocowej,Poltorak czy Jozwy?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
tomkoz (14-09-2013)
Dokładnie. Ci którzy trzymają w tym sporze stronę Witkowskiego mogą się przejechac. Dla mnie ani prezesi klubów ani przezes PZM nie działają dla dobra polskiego żużla. Dlatego to jest wybór między dżumą, a cholerą.
kingpin (14-09-2013)
Jeśli mam wybierać pomiędzy Witkowskim a Rusko to zdecydowanie wybieram Witkowskiego. Jeśli mam wybierać pomiędzy Witkowski a reszta prezesów to zdecydowanie wybieram Witkowskiego. Innej alternatywy nie ma.
A co to miałoby zmienić ? Bo na pewno nie obniży to wymagań zawodników oraz nie spowoduje nagłych oszczędności u prezesów.Ujawnić dochody i wydatki klubów. Z dokładnością do 1 zł. Płace zawodników w pierwszej kolejności.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 14-09-2013 o 23:21
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
alienisko (15-09-2013)
A skąd ta wiara w Witkowskiego? Ten facet nic dobrego dla naszego żużla nie zrobił. Dla przykładu rok 2010 mamy dwóch najlepszych zawodników na świecie + najlepszą drużynę i Witkowski oraz reszta zarządzająca speedwayem w naszym kraju nie zrobili nic by te sukcesy odbiły się jakimkolwiek echem w mediach. Do tego lobbował za nowymi tłumikami, które były nie w smak Gollobowi i Hampelowi (naszymi najlepszymi żużlowcami) Wszystko co teraz AW robi jest podyktowane jego interesem lub PZM (pewnie PZM zgarnął kasę z Enei i NC+). Ale mimo mojego krytycznego stosunku do pana Witkowskiego nie popieram pana Rusko i pani Kloc.
Wg nie liga powinna być 8 zespołowa, bez KSM. Podoba mi się model szwedzki gdzie drużyny 3-6 walczą w ćwierciwanale. (Takie coś chyba było w 2005r. gdy Polonia i Apator zajęły 2 pierwsze msc) Drużyna wyższa po rundzie zasadniczej wybiera sobie rywala w cwierćfinale oraz w półfinale.
Ostatnio edytowane przez tomkoz ; 14-09-2013 o 23:56