Strona 41 z 273 PierwszyPierwszy ... 3139404142435191141 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,801 do 1,845 z 12280

Wątek: Co należy zmienić w rozgrywkach polskiego i światowego żużla?

  1. Powrót do góry    #1801
    Stały bywalec
    Dołączył
    07-12-2002
    Postów
    958
    Kliknij i podziękuj
    68
    Podziękowania: 55 w 41 postach
    Cytat Zamieszczone przez Elendir Zobacz posta
    http://pokredzie.pl/home/artykuly/10...nsow-i-spadkow

    Fajny atrykuł i świetnie oddaje klimat tego całego ekstraligowego bagna .
    Wiem, że to prawie niemożliwe, ale gdyby jakimś cudem Unibax znalazł się na 5 miejscu po RZ ... co zrobiłby Zarząd Ekstraligi ...?
    ....

  2. Powrót do góry    #1802
    Ekspert Awatar lemur6666
    Dołączył
    20-11-2010
    Postów
    7,399
    Kliknij i podziękuj
    4,435
    Podziękowania: 1,703 w 1,010 postach
    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/37...e-stanowiska-?


    "Prezes Ekstraligii może odejść do amerykańskiej firmy Mars. Potentat spożywczy poinformował, że ujęły go umiejętności menadżerskie prezesa Ekstraligii do tego stopnia, że chcieliby żeby wspomógł kampanię promującą cukierki M&M's. Firma Mars popadła w niełaskę klientów po tym, jak okazało się, że orzeszki w czekoladzie nie lacą już w kulki tak jak dawniej. Ma się to zmienić po tym jak szefem kampanii zostanie Pan Wojciech Stępniewski."

    Spytaliśmy Prezesa czy to prawda:

    "- No cóż dopóki Unia nie jest.... eee.. .Dopóki Liga nie jest skończona, nie ma mowy o zmianie pracodawcy" - skomentował Prezes Ekstraligii.

    peanut-M&M-002.jpg
    UNSCARED

  3. Już 5 użytkowników podziękowało forumowiczowi lemur6666 za jego przydatny post!

    CarlitosFalubaz (08-08-2013), GoTrEk (09-08-2013), Hulc (08-08-2013), Phenomenon (08-08-2013), darsen (08-08-2013)

  4. Powrót do góry    #1803
    Ekspert
    Dołączył
    25-12-2001
    Postów
    3,242
    Kliknij i podziękuj
    3
    Podziękowania: 76 w 36 postach
    Cytat Zamieszczone przez Iras72 Zobacz posta
    Niech to posłuży za komentarz.
    http://elka.tv/index.php?option=com_...3&video_id=642

    Maksymalnie kilkuset to będzie za 2 lata.
    Ja nie mówiłem o latach 80., tylko o latach 90. Lata 80. to inna rzeczywistość, a poza sportem ludzie nie mieli praktycznie żadnych rozrywek. Poza tym absolutnie każdego było stać na bilet Zresztą wrzucasz imprezy rangi światowej, więc równie dobrze mogę Ci wrzucić urywek z GP Cardiff lub przyszłego GP Szwecji gdzie też szykuje się komplet. Ludzi zdecydowanie więcej niż na ww. filmiku. Ja z kolei pamiętam, że jeszcze po 2000 r. mecze decydujące o medalach rozgrywały się z powodów finansowych bez zawodników zagranicznych, a nawet w mistrzowskich sezonach drużyn (ot, Częstochowa w 2003 r. żeby daleko nie szukać) na stadion na słabsze mecze przychodziło po 1-2 tysiące. Same zawody z reguły były nudne jak flaki z olejem.

    Żużel "umiera" chyba od zawsze. Odkąd pamiętam jest gadanie, że "za maksymalnie 2 lata" upadną wszystkie kluby, sponsorów nie będzie, kibice przestaną chodzić... itp, itd. Zmartwię Was: z żużlem wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Ba, jestem pewien, że podtrzyma dynamiczny rozwój. Kwestia czasu, aż Polacy przejmą cykl GP i upublicznią go w Eurosporcie. Do tego 1 zawodnik = 1 klub i nastanie w końcu normalność. No ale leszczynianom problemy własnego klubu łatwiej tłumaczyć "upadkiem" żużla niż fatalnym zarządzaniem i niekompetentnymi pracownikami. Ot, jak Tusk tłumaczący, iż dług publiczny powstał przez światowy kryzys

  5. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi Bonjo za jego przydatny post!

    Buszmen (08-08-2013), alienisko (09-08-2013), kleczes_GKM (09-08-2013)

  6. Powrót do góry    #1804
    Zaawansowany Awatar Hulc
    Dołączył
    03-04-2010
    Postów
    2,163
    Kliknij i podziękuj
    428
    Podziękowania: 911 w 383 postach
    Zmartwię Was: z żużlem wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Ba, jestem pewien, że podtrzyma dynamiczny rozwój. Kwestia czasu, aż Polacy przejmą cykl GP i upublicznią go w Eurosporcie. Do tego 1 zawodnik = 1 klub i nastanie w końcu normalność. No ale leszczynianom problemy własnego klubu łatwiej tłumaczyć "upadkiem" żużla niż fatalnym zarządzaniem i niekompetentnymi pracownikami. Ot, jak Tusk tłumaczący, iż dług publiczny powstał przez światowy kryzys

    Szybka odpowiedź do tej wiadomości Odpowiedz Odpowiedz z cytatem Odpowiedz z cytatem Multi-Cytat Tego posta Kliknij i podziękuj




    Daj Ci, Panie Boże.
    I za pokłady wiary, i za dobre słowo.

    Jak na moje, nastąpi zanik żużla, on po prostu, z każdym rokiem, traci coś, coś wyróżniało go od innych wyścigów motocyklowych.
    To, co było jego największą siłą.

    To asfaltowe wyścigi, różne ich odmiany, przejmą pasjonatów żużlopodobnego sportu, bo, w gruncie rzeczy, to też już wyścigi na asfalcie, ze sprzętem w roli głównej,
    daleko od tego, co było kiedyś.

    A tamte, różne moto GP, są po prostu w konkurencji asfaltowej ciekawsze, z większą kasą, z większym zainteresowaniem.


    Nie mnie oceniać, czy dobrze to, czy źle.


    No, ale leszczynianom....

  7. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Hulc za jego przydatny post!

    darsen (09-08-2013)

  8. Powrót do góry    #1805
    Stały bywalec
    Dołączył
    13-04-2008
    Postów
    681
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 87 w 46 postach
    Cytat Zamieszczone przez Bonjo Zobacz posta
    Żużel "umiera" chyba od zawsze. Odkąd pamiętam jest gadanie, że "za maksymalnie 2 lata" upadną wszystkie kluby, sponsorów nie będzie, kibice przestaną chodzić... itp, itd. Zmartwię Was: z żużlem wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Ba, jestem pewien, że podtrzyma dynamiczny rozwój. Kwestia czasu, aż Polacy przejmą cykl GP i upublicznią go w Eurosporcie. Do tego 1 zawodnik = 1 klub i nastanie w końcu normalność. No ale leszczynianom problemy własnego klubu łatwiej tłumaczyć "upadkiem" żużla niż fatalnym zarządzaniem i niekompetentnymi pracownikami. Ot, jak Tusk tłumaczący, iż dług publiczny powstał przez światowy kryzys
    Tak będzie OK. Wiodące w żużlu kraje jak Dania, Szwecja, Australia nie mają wystarczająco zawodników żeby złożyć 5 osobową drużynę na wysokim poziomie. Stany zjednoczone posiłkują się amatorami. Wielka Brytania - kolebka -ma jednego zawodnika na światowym poziomie i jedzie gorzej niż reprezentacja Łotwy - kadra oparta na jednej drużynie jeżdżącej w nie najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej. Czesi praktycznie nie istnieją. Reszta to egzotyka. Dyscyplinę pod względem silników - kluczowego elementu wyposażenia obsługuje jedna mała firma. Cykl wyłaniający mistrza świata i drużynowego mistrza świata to prywatny folwark jednej firmy komercyjnej. rzekome mistrzostwa świata par - to pokazowy turniej - prywatna można powiedzieć wewnętrzna impreza jednego polskiego klubu, gdzie jedna z reprezentacji niby narodowych kombinowana jest z zawodników różnych nacji z braku laku.

  9. Powrót do góry    #1806
    Początkujący
    Dołączył
    24-07-2013
    Postów
    13
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Nie liczyłbym na to, że w ciągu najbliższych lat wprowadzą zasadę 1 zawodnik=1 klub. Nie zanosi się też na to, żeby miały powstawać nowe kluby, więc żużlowców więcej nie będzie. W związku z tym na rozwój żużla w najbliższym czasie nie widzę jakichś większych perspektyw. Bo poprzez rozwój żużla to ja rozumiem więcej klubów, więcej zawodników, wyższym poziom zawodników w poszczególnych krajach, więcej krajów liczących się w ogóle w żużlu. Bo ostatnie zmiany zachodzące w środowisku to mogą co najwyżej doprowadzić do tego, że czołowych 30 zawodników świata zarobi w ciągu sezonu pół miliona więcej, a to jest żaden rozwój.

  10. Powrót do góry    #1807
    Ekspert Awatar Mildura
    Dołączył
    03-07-2010
    Postów
    6,848
    Kliknij i podziękuj
    845
    Podziękowania: 840 w 448 postach
    Bonjo - wytłumacz mi proszę, co według Ciebie oznacza
    Zmartwię Was: z żużlem wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Ba, jestem pewien, że podtrzyma dynamiczny rozwój.
    O ile 20 lat temu wydawało się, że żużel rozwinie się w nowych krajach, tak teraz złudzeń nie mam. Na przykładzie Mildury . Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych klub był oblegany, pełno wokół przydomowych minitorów. W mediach królował żużel i football australijski. A dzisiaj? Zakończenie kariery przez Adamsa na torze w Mildurze wzbudziło więcej emocji (poprzez start Rickardsona) w Polsce niż w całym stanie Victoria... Australia idzie nieubłaganie torem wyznaczonym przez Nową Zelandię .
    Czy więc ten dynamiczny rozwój to kilka nowych stadionów w Polsce i z roku na rok mniej klubów?
    Zenon Jaskuła - TDF 1993!
    Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
    Niemiec - Vuelta 2014!
    28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
    18/03/2017 Milan-San Remo!!!

  11. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Mildura za jego przydatny post!

    Jap (11-08-2013)

  12. Powrót do góry    #1808
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Bo chwilowo mają rozwój w Częstochowie i wydaje im się, że to wystarczy do stwierdzenia in general

  13. Powrót do góry    #1809
    Ekspert
    Dołączył
    25-12-2001
    Postów
    3,242
    Kliknij i podziękuj
    3
    Podziękowania: 76 w 36 postach
    Odnośnie dynamicznego rozwoju. Ot, spójrzmy chociażby na telewizję: z każdej kolejki Ekstraligi transmitowane są na żywo 2 mecze w jakości HD + magazyn żużlowy. SEC trafiło na żywo do Eurosportu, dzięki czemu żużel ma zasięg którego nie miało w historii nigdy wcześniej. Jeszcze parę lat temu (nie mówiąc o latach 90.) mieliśmy 20-minutowe skróty z jednej kamery z jednego meczu po 24:00 w TVP3. I to też nie zawsze. Cudownie Dalej: budżety klubów, wbrew wszelakiej krytyce, rosną z roku na rok. Jasne, ktoś powie, że to Karkosik, KJG itd., no ale przecież na tym polega zawodowy sport! Ba, Falubaz nie ma żadnego możnego sponsora wykładającego 90% budżetu, a też sobie świetnie radzi. W dodatku weźmy pod uwagę, że zarówno Toruń, Zielona Góra jak i Częstochowa nie są dużymi miastami, ale potrafią pozyskiwać darczyńców w skali ogólnopolskiej. Świetna ekspozycja Ekstraligi i SEC w TV tylko temu pomaga. Sytuacja Polonii Bydgoszcz w której wycofali Hancocka jest wyjątkowa, choć swego czasu jechanie na wyjazdy krajowym składem było czymś normalnym. Jak wyglądały wtedy widowiska lepiej nie mówić... naprawdę tego nie pamiętacie? Żużel staje się coraz bardziej profesjonalny, coraz bardziej widoczny w mediach, a to przekłada się na coraz lepsze finansowanie tego sportu. Problem tkwi tylko i wyłącznie w zarządach klubów które nie potrafią tego wykorzystać, a jednocześnie pod względem marketingu i promocji są gdzieś w latach 90. Na serwisach społecznościowych większość klubów praktycznie nie istnieje (no, wrzuca wyniki), o jakimkolwiek zaangażowaniu w technologie mobilne lepiej nie mówić, a najbardziej niekonwencjonalnymi formami reklamy są co najwyżej plakaty na kilku słupach. To już nie działa! Żużel ma być atrakcyjną i widowiskową rozrywką dla nie tylko lokalnej, ale też regionalnej/wojewódzkiej społeczności. Zrozumiała to niedawno np. Stal Gorzów promując się w Szczecinie (analogicznie: bilboardy Vive Targów Kielce porozklejane w Częstochowie w pobliżu stadionu - a wiem, że na mecze do Kielc już teraz sporo osób jeździ), prowadząc jednolitą i zorganizowaną promocję klubu oraz "wiążąc" kibiców ze Stalą Gorzów, a frekwencja mimo kiepskich wyników i średniego składu jest zadowalająca. Ba, gdyby spadli do I ligi zapewne byłaby podobna do obecnej.

    Problemy z zawodnikami są w Australii (choć tu bym się kłócił, bo trenowanie i jeżdżenie w tym kraju jest po prostu nieopłacalne i trzeba uderzyć do Europy jak Holder czy Ward) czy Anglii, ale jednocześnie żużel rozwija się, szybciej lub wolniej, chociażby na Łotwie, w Rosji czy w Niemczech. Główną przyczyną "niedoborów kadrowych" jest, jak zwykle, możliwość startu zawodników w wielu ligach co znacznie ogranicza liczbę zawodników. W Rosji postawili tylko i wyłącznie na krajowych zawodników i przynosi to dobre efekty.

    Podobne dyskusje prowadzę średnio co rok czy dwa... gdzieś tak od 2000 r.
    Ostatnio edytowane przez Bonjo ; 09-08-2013 o 11:05

  14. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Bonjo za jego przydatny post!

    kapitan bomba (13-08-2013)

  15. Powrót do góry    #1810
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-08-2007
    Postów
    2,754
    Kliknij i podziękuj
    92
    Podziękowania: 385 w 147 postach
    Bonjo ...czy to nie Ty aby jesteś tym rekordzistą z 13 ,4 promilami ...??Po składzie wypowiedzi wnioskuje że poziom rekordowy mocno spadł , tym niemniej zaobserwowane ,,mocne ,,argumenty wskazuję że że obserwujesz ten nasz speedway z perspektywy 3-4 promili ...

  16. Powrót do góry    #1811
    Stały bywalec
    Dołączył
    13-04-2008
    Postów
    681
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 87 w 46 postach
    Cytat Zamieszczone przez Bonjo Zobacz posta
    Odnośnie dynamicznego rozwoju. Ot, spójrzmy chociażby na telewizję: z każdej kolejki Ekstraligi transmitowane są na żywo 2 mecze w jakości HD + magazyn żużlowy. SEC trafiło na żywo do Eurosportu, dzięki czemu żużel ma zasięg którego nie miało w historii nigdy wcześniej. Jeszcze parę lat temu (nie mówiąc o latach 90.) mieliśmy 20-minutowe skróty z jednej kamery z jednego meczu po 24:00 w TVP3. I to też nie zawsze. Cudownie Dalej: budżety klubów, wbrew wszelakiej krytyce, rosną z roku na rok. Jasne, ktoś powie, że to Karkosik, KJG itd., no ale przecież na tym polega zawodowy sport! Ba, Falubaz nie ma żadnego możnego sponsora wykładającego 90% budżetu, a też sobie świetnie radzi. W dodatku weźmy pod uwagę, że zarówno Toruń, Zielona Góra jak i Częstochowa nie są dużymi miastami, ale potrafią pozyskiwać darczyńców w skali ogólnopolskiej. Świetna ekspozycja Ekstraligi i SEC w TV tylko temu pomaga. Sytuacja Polonii Bydgoszcz w której wycofali Hancocka jest wyjątkowa, choć swego czasu jechanie na wyjazdy krajowym składem było czymś normalnym. Jak wyglądały wtedy widowiska lepiej nie mówić... naprawdę tego nie pamiętacie? Żużel staje się coraz bardziej profesjonalny, coraz bardziej widoczny w mediach, a to przekłada się na coraz lepsze finansowanie tego sportu. Problem tkwi tylko i wyłącznie w zarządach klubów które nie potrafią tego wykorzystać, a jednocześnie pod względem marketingu i promocji są gdzieś w latach 90. Na serwisach społecznościowych większość klubów praktycznie nie istnieje (no, wrzuca wyniki), o jakimkolwiek zaangażowaniu w technologie mobilne lepiej nie mówić, a najbardziej niekonwencjonalnymi formami reklamy są co najwyżej plakaty na kilku słupach. To już tak nie działa! Żużel ma być atrakcyjną i widowiskową rozrywką dla nie tylko lokalnej, ale też regionalnej/wojewódzkiej społeczności. Zrozumiała to niedawno np. Stal Gorzów promując się w Szczecinie, prowadząc jednolitą i zorganizowaną promocję klubu oraz "wiążąc" kibiców ze Stalą Gorzów, a frekwencja mimo kiepskich wyników i średniego składu jest zadowalająca. Ba, gdyby spadli do I ligi

    Problemy z zawodnikami są w Australii (choć tu bym się kłócił, bo trenowanie i jeżdżenie w tym kraju jest po prostu nieopłacalne i trzeba uderzyć do Europy jak Holder czy Ward) czy Anglii, ale jednocześnie żużel rozwija się, szybciej lub wolniej, chociażby na Łotwie, w Rosji czy w Niemczech. Główną przyczyną "niedoborów kadrowych" jest, jak zwykle, możliwość startu zawodników w wielu ligach co znacznie ogranicza liczbę zawodników. W Rosji postawili tylko i wyłącznie na krajowych zawodników i przynosi to dobre efekty.
    To żeś pocisnął. Z tą telewizją to wszytko o czym piszesz wynika po prostu z jej rozwoju technicznego, a nie rozwoju dyscypliny. 20 lat temu nie było HD, dzisiaj to jest kwestia odpowiedniego oświetlenia i kamery. Telewizja jest cyfrowa więc jakby kto chciał to może bez większych kosztów cały kanał o żużlu uruchomić, co 20 lat temu było niewykonalne. Co do świetnej ekspozycji w Eurosporcie to rangę żużla w tej tv obrazuje ponad półgodzinna obsuwa z transmisją i rozpoczęciem meczu z powodu finału debla. SEC to impreza raczej pokazowa z racji niskiej rangi tytułu - czołowi jeźdźcy startują tam raczej z pobudek finansowych - kuszeni dużymi gażami niezależnymi od wyniku sportowego. Można psioczyć na GP, ale paradoksalnie tam jest prawdziwy sport bo zawodnicy jadą o tytuł mimo, że jak twierdzą muszą dopłacać.

    Żuzel staje się bardziej profesjonalny to moim zdaniem raczej niedobrze, bo im bardziej profesjonalny tym mniej zawodników będzie ten sport uprawiać i brać większe pieniądze z samego faktu startów niezależnie od wyniku finansowego. Sport będzie się coraz bardziej upodabniał do innych sportów motorowych - będzie bardziej pokazowy, teamy będą funkcjonowały jak firmy które mają związać koniec z końcem - wypłacić pensje zawodnikom i pracownikom.

    Żużel w Rosji się nie rozwija tylko odradza. Żużel w ZSRR był na wysokim poziomie, potem upadł, teraz wraca do poziomu.

  17. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi sputnick za jego przydatny post!

    pedrosio (09-08-2013)

  18. Powrót do góry    #1812
    Ekspert Awatar Mildura
    Dołączył
    03-07-2010
    Postów
    6,848
    Kliknij i podziękuj
    845
    Podziękowania: 840 w 448 postach
    Dobra Bonjo - załapałem. Rozwój żużla to cztery wypasione kluby z budżetami 20 mln złotych. Może jeszcze ze cztery z zaplecza. Plus obowiązkowo transmisja w Eurosporcie2, gdzie w wielu krajach w tym samym czasie lecą inne topowe transmisje... To według ciebie wyznacznik dynamicznego rozwoju? Gratuluję. Dodatkowo ten rozwój w Rosji został mocno przyhamowany do dwóch, może trzech ośrodków. A rozwijająca się Łotwa to chyba taki żart z Twojej strony? Jeden klub który bez polskiej I ligi zamieni się w kółko hobbystów... Ktoś jeszcze pamięta Węgry? Ukraina za rok, dwa też zniknie z żużlowej mapy.

    Sputnick - co do HD jesteś w błędzie - w przyszłym roku minie dokładnie dwadzieścia lat od pierwszych transmisji HD - olimpiada w Lillehammer i przekaz do Japonii, która jako jedyna była technicznie do niego przygotowana.
    Dwadzieścia lat temu nagrywano zawody na kasety VHS w jakości gorszej od wielu dzisiejszych smartfonów.
    Ostatnio edytowane przez Mildura ; 09-08-2013 o 11:44
    Zenon Jaskuła - TDF 1993!
    Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
    Niemiec - Vuelta 2014!
    28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
    18/03/2017 Milan-San Remo!!!

  19. Powrót do góry    #1813
    Zaawansowany Awatar Hulc
    Dołączył
    03-04-2010
    Postów
    2,163
    Kliknij i podziękuj
    428
    Podziękowania: 911 w 383 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mildura Zobacz posta
    Dobra Bonjo - załapałem. Rozwój żużla to cztery wypasione kluby z budżetami 20 mln złotych. Może jeszcze ze cztery z zaplecza. Plus obowiązkowo transmisja w Eurosporcie2, gdzie w wielu krajach w tym samym czasie lecą inne topowe transmisje... To według ciebie wyznacznik dynamicznego rozwoju? Gratuluję. Dodatkowo ten rozwój w Rosji został mocno przyhamowany do dwóch, może trzech ośrodków. A rozwijająca się Łotwa to chyba taki żart z Twojej strony? Jeden klub który bez polskiej I ligi zamieni się w kółko hobbystów... Ktoś jeszcze pamięta Węgry? Ukraina za rok, dwa też zniknie z żużlowej mapy.

    Kiedyś w polskiej TV nie oglądałeś programów, ba - całych kanałów poświęconych np. gotowaniu! - czy to oznacza, że dziś w gotowaniu nastąpił niesamowity rozwój?!
    Albo założyć tezę, że z racji dostępności programów religijnych.... następuje wzrost religijności, rozwój jej?
    Tak, jak wyżej napisał kolega : to rozwój tv, pojawienie się dziesiątek i setek kanałów, także tematycznych, spowodowało, że gdzieś żużel dało się wcisnąć.
    Zresztą - ta oglądalność, rzędu 60 czy nawet 90, 100 tys.... Przecież to kropla.
    Przecież kiedyś tyle, lub prawie tyle, bywało na jednej kolejce na stadionach.

    Ja mam zdanie, jak to wyrażone wyżej w swoim poście - inne wyścigi pożrą żużel, który upodabniając się do nich pod wieloma względami, stracił i traci swoją wyjątkowość, klimat. W tej chwili to jeszcze bazowanie na latach przeszłych, u wielu sentyment, ale moim zdaniem to już tylko odcinanie kuponów, od tego, co kiedyś żużel sam wywalczył,
    swoją niepowtarzalnością.

    Profesjonalizm, stajnie, pieniądze.... moim zdaniem w żużlu wcale kosmiczne pieniądze potrzebne nie były, potrzebni byli mądrzy ludzie.
    Tacy, dla których rozwój nie oznacza tylko wzrostu wynagrodzeń samych zawodników, lecz nowe ośrodki, dostępność do jego uprawiania, popularyzacja.
    I nie dotyczy to tylko Polski.

  20. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Hulc za jego przydatny post!

    Jap (11-08-2013)

  21. Powrót do góry    #1814
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-09-2009
    Postów
    679
    Kliknij i podziękuj
    63
    Podziękowania: 90 w 59 postach
    "Już 15 sierpnia 2013 roku na MotoArenie toruński Unibax podejmować będzie leszczyńskie "Byki". Oprócz żużlowego święta oraz promocyjnych cen biletów na strefę zieloną (20 złotych rodzic + 2 zł dziecko) już od 13.00 atrakcje motoryzacyjne przed MotoAreną:
    - symulatory jazdy: ścigacz, motocykl żużlowy , bolid F1, ciężarówka;
    - symulator dachowania;
    - model koncepcyjny bolidu F1;
    - legendy motoryzacji;
    - Mistrzowie Driftu;
    - auta tuningowane;
    - konkursy dla kibiców;"


    A ja po prostu chciałbym obejrzeć normalny żużel (ze starymi tłumikami, ze spalonym metanolem w nozdrzach, na różnych nawierzchniach). Obecnego - nie kupuję.
    Ostatnio edytowane przez Iras72 ; 09-08-2013 o 13:51
    "Najlepszym przyjacielem dobrego toromistrza są odpowiednie brony" - zm. Roman Cheładze

  22. Powrót do góry    #1815
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    Cytat Zamieszczone przez Iras72 Zobacz posta
    Tego - nie kupuję.
    Nikt Ci nie karze przychodzić na 13.
    Mi się podoba takie urozmaicanie i dodatkowe atrakcje. Można się spotkać przy piwku, coś się wokół dzieje, dzieciaki mają frajdę i odrywają się na trochę od konsol. W czym problem.
    Potem na torze masz to, na co czekasz najbardziej.
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  23. Powrót do góry    #1816
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    33,966
    Kliknij i podziękuj
    6,503
    Podziękowania: 8,817 w 4,847 postach
    Gdyby zamiast bolidu wystawiony byl nowy koncepcyjny Ursus stawiliby sie w komplecie.
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  24. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi kingpin za jego przydatny post!

    Iras72 (09-08-2013)

  25. Powrót do góry    #1817
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-09-2009
    Postów
    679
    Kliknij i podziękuj
    63
    Podziękowania: 90 w 59 postach
    Cytat Zamieszczone przez alienisko Zobacz posta
    Nikt Ci nie karze przychodzić na 13.
    Nie w tym rzecz. Chodzi mi o to że w/w atrakcje nie zrekompensują braku "żużla w żużlu". Przynajmniej mi.

    Alienisko "Potem na torze masz to, na co czekasz najbardziej."

    Właśnie że nie mam. Tu problem .
    Ostatnio edytowane przez Iras72 ; 09-08-2013 o 13:22
    "Najlepszym przyjacielem dobrego toromistrza są odpowiednie brony" - zm. Roman Cheładze

  26. Powrót do góry    #1818
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    Ja tam nie widzę braku żużla w żużlu. Zmiany tłumików nie odczułem. Zawody dalej są fajne albo niefajne, zależnie od toru. W latach 90 też tak było, że były fajne i niefajne zawody.
    Widok mam lepszy, stadion mam lepszy, podprowadzające mam lepsze, tablica wyników też jest lepsza. Upadków i karetek na torze jest mniej.
    Siedzenia są wygodniejsze, nikt mnie grubą dupą na ławce nie ściska. Gastronomia też jest lepsza.
    Serio, nie wiem w czym problem.
    Do tego dostaję od czasu do czasu mniej lub bardziej ciekawe atrakcje około stadionowe jakby mi się chciało jak kiedyś ruszyć dupę 2h wcześniej na mecz. Tylko kiedyś to było podyktowane walką o miejsca do siedzenia. Dziś jest po prostu wypadem dla przyjemności.
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  27. Powrót do góry    #1819
    Użytkownik
    Dołączył
    22-03-2013
    Postów
    391
    Kliknij i podziękuj
    13
    Podziękowania: 35 w 28 postach
    Cytat Zamieszczone przez alienisko Zobacz posta
    Nikt Ci nie karze przychodzić na 13.
    Mi się podoba takie urozmaicanie i dodatkowe atrakcje. Można się spotkać przy piwku, coś się wokół dzieje, dzieciaki mają frajdę i odrywają się na trochę od konsol. W czym problem.
    Potem na torze masz to, na co czekasz najbardziej.
    Na przykładzie Torunia: myślę, że problem w tym że kiedyś na żużel chodziło się dla żużla. Atrakcją dla dzieciaka było spotkać żużlowca wjeżdżającego na stadion, ewentualnie skroić jakiś autograf czy nawet naklejkę. Jeśli chodzi o starszych, to na żużlu spotykali się znajomi nie z przypadku, bo takie akurat wyznaczone kupili miejsca, ale każdy znał mniej więcej swój kawałek ławki i wiedział kogo obok spotka, bo znał go nie pierwszy sezon. Przychodziło się pogadać te 2-3 godziny wcześniej nie tylko po to by ewentualnie ktoś nie zajął "mojego/naszego" miejsca, ale żeby nadrobić zaległości towarzyskie od ostatniego meczu albo spotkania. Ludzie stali i dziwili nad starym parkingiem, a teraz...
    Dodatkowo teraz takie właśnie nie przychodzenie choćby 2 godziny wcześniej powoduje że np. motoarena zapełnia się dopiero koło 5 biegu i tu się pytam, co ci ludzie sobie myślą? Że to przyjście do supermarketu? Kiedyś nie było opcji żeby stracić choćby urywek jednego biegu. Nie wspomnę o masowym wychodzeniu po 14 biegu. No ale to już wina ludzi, a może pośrednio panującej właśnie od jakiegoś czasu mody.

    Teraz na żużel chodzi się jakby przy okazji. W Toruniu to po prostu często okazja obejrzenia motoareny jak jakiegoś zoo. A w przypadku samej motoareny poprawiła się jedynie możliwość oglądania zawodów z każdego praktycznie miejsca w porównywalnym stopniu, ale co do reszty to jest to po prostu kolejny betonowy stadion bez duszy.
    Żużlowcy też jakby jeżdżą przy okazji zupełnie, zmuszają się wręcz żeby nie wydało się że mają ludzi w dupie, co zresztą słabo im wychodzi.
    Atrakcjami dookoła motoareny powinny być historie związane z toruńskim, polskim żużlem, a nie dziś jakieś bolidy, wczoraj czołgi, a jutro samoloty.
    Rozstawić można telebim ze skrótami z poprzednich meczów, co by więcej ludzi zainteresowało niż jakieś pitu pitu przy symulatorze pierdzenia.
    Nakazy i zakazy zarówno dla żużlowców jak i fanów zabijają powoli żużel, taka prawda. A wszystkim czym próbują ludzi do żużla zachęcić to kwestie niezwiązane z żużlem, czyli na przykład kto dziś jest gościem specjalnym na stadionie, albo gdzie nagrywa się jaki serial, natomiast o samym sporcie cisza.

  28. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi aussie83 za jego przydatny post!

    Aussie (09-08-2013)

  29. Powrót do góry    #1820
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    Też kiedyś narzekałem na ten brak duszy ale mi powoli przechodzi. Po prostu sentymenty do młodości.
    Ludzie dalej wiszą nad parkingiem, żużlowców można spotkać w "Krzyżackiej twierdzy". Czy to takie ważne, że nie w parkingu?
    Świat się zmienia. Nie da się wszystkiego zatrzymać. To nie muzeum.
    Ja widzę sporo osób zafascynowanych żużlem.

    A wychodzenie po 14 biegu? To nie kwestia żużla. Znak naszych czasów niestety. Społeczeństwo wszystko robi w biegu. W kinie jest to samo. Na piłce to samo. Wszędzie. Zrywają się ino myk by nie stać w korkach itp. Nie potrafią się wyluzować i znaleźć odrobiny wytchnienia. Zaakceptować faktu, że chwilę gdzieś postoją czy przespacerują się w tłumie.
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  30. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi alienisko za jego przydatny post!

    Jap (11-08-2013)

  31. Powrót do góry    #1821
    Użytkownik
    Dołączył
    22-03-2013
    Postów
    391
    Kliknij i podziękuj
    13
    Podziękowania: 35 w 28 postach
    Cytat Zamieszczone przez alienisko Zobacz posta
    Też kiedyś narzekałem na ten brak duszy ale mi powoli przechodzi. Po prostu sentymenty do młodości.
    Ludzie dalej wiszą nad parkingiem, żużlowców można spotkać w "Krzyżackiej twierdzy". Czy to takie ważne, że nie w parkingu?
    Świat się zmienia. Nie da się wszystkiego zatrzymać. To nie muzeum.
    Ja widzę sporo osób zafascynowanych żużlem.

    A wychodzenie po 14 biegu? To nie kwestia żużla. Znak naszych czasów niestety. Społeczeństwo wszystko robi w biegu. W kinie jest to samo. Na piłce to samo. Wszędzie. Zrywają się ino myk by nie stać w korkach itp. Nie potrafią się wyluzować i znaleźć odrobiny wytchnienia. Zaakceptować faktu, że chwilę gdzieś postoją czy przespacerują się w tłumie.
    Nie nie, tu się nie zgodzę z tym życiem w pośpiechu. Trochę już zwiedziłem stadionów przez naście lat, a i w tym również nie szczędziłem sobie wyjazdów. Wchodzenie na mecz po rozpoczęciu i wychodzenie przed to tylko w Toruniu na taką skalę. Ludzie prędzej wychodzili jak już mecz był przegrany i dalej się to dzieje wszędzie, ale tylko w Toruniu chyba to już nie ma znaczenia czy mecz wygrany, czy przegrany, (ludzie w większości) nie czują po prostu żadnego związania już nie tyle nawet z klubem, co ze sportem. Przecież zobaczą później magazyn, albo unibax tv na N-ce i będzie ok.

    No i wybacz, ale nie widziałem w kinie nikogo kto by wychodził przed końcem seansu, no chyba że wynudza się właśnie na śmierć i ma już dość filmu.

    Krzyżacka Twierdza to też właśnie takie zmuszenie się, gra pozorów, każą to pójdzie, tak samo jak przejście się po meczu wokół bandy. Kiedyś autografy były rozdawane z większym animuszem, bo oznaczało to że nawet Cie ludzie mogą lubić... No i bywało że zawodnik już od rana kwitł w parkingu, dziś przyjazd to obowiązkowy czas zapisany w regulaminie przed meczem, no chyba że mają tę wybitnie im nie pasującą twierdzę w obowiązku to trzeba dołożyć te pół godziny więcej. Krótko mówiąc sami zawodnicy żyli tym sportem jak sportem, a nie jak pracą do której ktoś ich zmusza.

    A wiszenia nad parkingiem na pewno nie ma taką skalę z racji tego jak jest stadion zbudowany i tego że siedzące tam osoby nie życzą sobie żadnych łazików przecież.

  32. Powrót do góry    #1822
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    Cytat Zamieszczone przez aussie83 Zobacz posta
    Wchodzenie na mecz po rozpoczęciu i wychodzenie przed to tylko w Toruniu na taką skalę.
    Może i prawda. Ja generalnie na nich nie zwracam uwagi, bo mnie nie interesuje co ze sobą robią.

    No i wybacz, ale nie widziałem w kinie nikogo kto by wychodził przed końcem seansu, no chyba że wynudza się właśnie na śmierć i ma już dość filmu.
    No przed końcem to nie Ale kiedyś siedziało się do końca napisów, a dziś zrywają się od razu niemal wybiegając z kina

    Krzyżacka Twierdza to też właśnie takie zmuszenie się, gra pozorów, każą to pójdzie, tak samo jak przejście się po meczu wokół bandy. Kiedyś autografy były rozdawane z większym animuszem, bo oznaczało to że nawet Cie ludzie mogą lubić... No i bywało że zawodnik już od rana kwitł w parkingu, dziś przyjazd to obowiązkowy czas zapisany w regulaminie przed meczem, no chyba że mają tę wybitnie im nie pasującą twierdzę w obowiązku to trzeba dołożyć te pół godziny więcej. Krótko mówiąc sami zawodnicy żyli tym sportem jak sportem, a nie jak pracą do której ktoś ich zmusza.
    No prawda to. Do dziś nie mogę zapomnieć jak ich Stępień z krótkofalówką ganiał po pasie bezpieczeństwa, żeby do kibiców wyszli

    Wiadomo, że nie wszystko co nowe jest lepsze. Ale mnie tam dalej żużel bawi i to mnie najbardziej cieszy
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  33. Powrót do góry    #1823
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,679
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 316 w 172 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mildura Zobacz posta
    Dobra Bonjo - załapałem. Rozwój żużla to cztery wypasione kluby z budżetami 20 mln złotych. Może jeszcze ze cztery z zaplecza. Plus obowiązkowo transmisja w Eurosporcie2, gdzie w wielu krajach w tym samym czasie lecą inne topowe transmisje... To według ciebie wyznacznik dynamicznego rozwoju? Gratuluję. Dodatkowo ten rozwój w Rosji został mocno przyhamowany do dwóch, może trzech ośrodków. A rozwijająca się Łotwa to chyba taki żart z Twojej strony? Jeden klub który bez polskiej I ligi zamieni się w kółko hobbystów... Ktoś jeszcze pamięta Węgry? Ukraina za rok, dwa też zniknie z żużlowej mapy.
    Może nie jest tak, że żużel tam upadnie, ale pojedyncze przypadki jeżdżącego w Polsce Chorwata, Słowaka czy Ukraińca nie odmienią losów całego sportu i nagle nie rzucą nas wszystkich na kolana.

    A co do transmisji live, to pamiętam bodaj na Eurosporcie lub DSF przekaz z Wrocka '92. Ktoś w rodzinie miał satelitę i oglądaliśmy. Jako że wtedy większość z nas była z językiem obcym na bakier, to w telewizorze zrobiliśmy "mute" a podkręciliśmy jakąś rozgłośnię radiową, która też na żywca dawała zawody - to był klimacik.

  34. Powrót do góry    #1824
    Użytkownik
    Dołączył
    22-03-2013
    Postów
    391
    Kliknij i podziękuj
    13
    Podziękowania: 35 w 28 postach
    Cytat Zamieszczone przez alienisko Zobacz posta
    No przed końcem to nie Ale kiedyś siedziało się do końca napisów, a dziś zrywają się od razu niemal wybiegając z kina

    Wiadomo, że nie wszystko co nowe jest lepsze. Ale mnie tam dalej żużel bawi i to mnie najbardziej cieszy
    Ale przecież nie możemy porównać napisów po seansie do trwającego meczu, a ściślej pisząc 15 biegu, gdzie zwykle pod taśmą stają asy nad asami danego meczu, tu się chyba zgodzisz

    Tak jak piszesz, nie wszystko co nowe nie musi być lepsze, ale wydawać by się mogło że jest tyle innych dyscyplin z których można zaczerpnąć pozytywne przykłady, albo nawet sięgnąć do swoich lub kogoś pomysłów, no ale widać to za trudne dla niektórych jest i zwykle stawia się na przegrane konie...

    Mnie sam żużel przestaje bawić, bo ani SGP, gdzie podobno ma być najlepsze ściganie, ani ściganie ligowe nie powodują tych samych emocji co kiedyś, bo w SGP wszystko się kończy na wyścigu zbrojeń, a w lidze na zwycięstwie za wszelką cenę, od walki na regulaminy zaczynając, a kończąc dopiero gdzieś tam na torze w samym już epilogu. Przykre to.

  35. Powrót do góry    #1825
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    Cytat Zamieszczone przez aussie83 Zobacz posta
    Ale przecież nie możemy porównać napisów po seansie do trwającego meczu, a ściślej pisząc 15 biegu, gdzie zwykle pod taśmą stają asy nad asami danego meczu, tu się chyba zgodzisz
    No jasne. Chodzi mi jedynie o to, że wszędzie obserwuję takie przejawy spieszenia się nie wiadomo dokąd.

    Tak jak piszesz, nie wszystko co nowe nie musi być lepsze, ale wydawać by się mogło że jest tyle innych dyscyplin z których można zaczerpnąć pozytywne przykłady, albo nawet sięgnąć do swoich lub kogoś pomysłów, no ale widać to za trudne dla niektórych jest i zwykle stawia się na przegrane konie...
    No niestety ogarniętych ludzi z wizją to tu ze świecą szukać. Ale coś tam zaczynają robić, próbować. Raz wyjdzie lepiej, raz gorzej. Może się nauczą
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  36. Powrót do góry    #1826
    Ekspert
    Dołączył
    25-12-2001
    Postów
    3,242
    Kliknij i podziękuj
    3
    Podziękowania: 76 w 36 postach
    A co ma rozwój TV do transmisji w Eurosporcie? Dzień się wydłużył i "dali radę gdzieś ten speedway wcisnąć"?

    Ogólnie rozumiem i łapię: chcecie starego, prowincjonalnego żużla ze starymi tłumikami, pasjonatami na trybunach, zawodnikami jeżdżącymi za koszty dojazdu i serwisu sprzętu i biletami prawie za darmo. Do tego miejsce na grilla i kocyk na trybunach i przyjazna, miła atmosfera w parku maszyn. Tor? Jaki się uda, taki będzie. Telewizja, regulaminy itd. bez sensu i dodatkowe koszty. Jeśli taki speedway byłby idealny to dlaczego w Anglii, Szwecji czy w II lidze na trybunach są pustki, a na najwięcej widzów na naszpikowanych regulaminami i wymaganiami GP/DPŚ i na meczach Ekstraligi? Oby jak najmniej takich ludzi w światowych i krajowych władzach speedwaya, bo ten sport potrzebuje znacznie bardziej medialnego i zgodnego z duchem czasu myślenia aby się rozwijać. Za same reklamy w tym znienawidzonym SEC kluby zarabiają kupę kasy - choć dla Was jedno i drugie to zło.
    Ostatnio edytowane przez Bonjo ; 09-08-2013 o 15:33

  37. Powrót do góry    #1827
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,679
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 316 w 172 postach
    Alien.

    To nie jest kwestia "nauczenia się", a już tym bardziej nie na zasadzie gdybania.

    Dzisiaj w sporcie żużlowym potrzebny jest kibic - brzmi banalnie, ale nie chodzi tylko o to, że ma zapłacić 30 zł za bilet, obejrzeć fajne zawody i baj-baj. Dzisiaj właśnie ten w pośpiechu żyjący człowiek, co to staje w kolejce pięć minut po planowanej godzinie rozpoczęcia meczu i wychodzi z zawodów przed ostatnim wyścigiem ma klubowi zaoferować znacznie więcej niż te parę złotych, które zostawi w kasie u bram stadionu. Można mówić o mediach, można mówić o bajecznym marketingu, ale sport ma się najlepiej wtedy, gdy kibica na mecz zaprasza inny kibic. Działacz może być wieśniakiem i burakiem, żużlowiec - dusigroszem, ale kibic, który przychodzi na mecz i podobno przeżywa ściganie każdą swoją kończyną, powinien te wszystkie emocje rozprzestrzeniać na swoje najbliższe otoczenie. Szczerze, pięciu tysiącom kibiców łatwiej będzie zachęcić po jednej osobie i zaprosić ją na mecz, niż 10 działaczom zaprosić te kilka tysięcy osób. Gdyby bowiem ci drudzy mieli taką siłę sprawczą, to i spokojnie znaleźliby sobie tylu sponsorów, że żadna frekwencja, nawet najbardziej mizerna, nie uderzałaby w ich budżety. Skoro ludzie żyją w pośpiechu i nie mają czasu na to, żeby obejrzeć mecz do końca, to nie wymagajmy od nich cudów... ale i oni sami niech tych cudów nie oczekują od innych.

    Bonjo,
    GP/DPŚ - super, ale dla kogo? Dla 20 zawodników i 120/40 tysięcy kibiców (na stadionach) na rok? To tak jak gdyby w piłce nożnej zrezygnować z rozgrywania ligi i przerzucić się tylko na ME i MŚ, rozgrywane na zmianę co sezon. Nawet jeśli przed tv zasiądą miliony, to jaki będzie to miało wpływ na dyscyplinę sportu? Jaką dyscyplinę i przez kogo uprawianą? I wreszcie kto na niej zarobi?
    Naprawdę nie wiesz co ma rozwój TV do transmisji w Eurosporcie? Pytanie za sto punktów - jaką wiodącą dyscyplinę sportu (zespołową) transmituje ES? Niemiecką Bundesligę. The end. Nawet doszło do tego, że pokazują poniedziałkowe mecze polskiej ekstraklasy. Czy to rozwinęło kopaną w naszym kraju? Dzięki temu Legia zagra w LM, Śląsk w LE a kibice przyjdą na trybuny? Czy może ES dostrzegł w naszej ekstraklasie taki potencjał, że postanowił pokazywać na swojej antenie naszych średniaków (bo mecze kolejki nigdy nie będą rozgrywane w poniedziałek o 18)?

  38. Powrót do góry    #1828
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    Jest w tym sporo prawdy, ale jednak kibicom dziś trudniej zapraszać ludzi na stadion. Niestety społeczeństwo staje się, albo już się stało, do bólu konsumpcyjne. Interesuje ich fajny produkt. A fajny to taki, który fajnie został im sprzedany. Rekomendacja Kowalskiego, żeby pójść na mecz może nie wystarczyć. Takich oto czasów dożyliśmy.
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  39. Powrót do góry    #1829
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-09-2009
    Postów
    679
    Kliknij i podziękuj
    63
    Podziękowania: 90 w 59 postach
    Cytat Zamieszczone przez Bonjo Zobacz posta
    A co ma rozwój TV do transmisji w Eurosporcie? Dzień się wydłużył i "dali radę gdzieś ten speedway wcisnąć"?

    Ogólnie rozumiem i łapię: chcecie starego, prowincjonalnego żużla ze starymi tłumikami, pasjonatami na trybunach, zawodnikami jeżdżącymi za koszty dojazdu i serwisu sprzętu i biletami prawie za darmo. Do tego miejsce na grilla i kocyk na trybunach i przyjazna, miła atmosfera w parku maszyn. Tor? Jaki się uda, taki będzie. Telewizja, regulaminy itd. bez sensu i dodatkowe koszty. Jeśli taki speedway byłby idealny to dlaczego w Anglii, Szwecji czy w II lidze na trybunach są pustki, a na najwięcej widzów na naszpikowanych regulaminami i wymaganiami GP/DPŚ i na meczach Ekstraligi? Oby jak najmniej takich ludzi w światowych i krajowych władzach speedwaya, bo ten sport potrzebuje znacznie bardziej medialnego i zgodnego z duchem czasu myślenia aby się rozwijać. Za same reklamy w tym znienawidzonym SEC kluby zarabiają kupę kasy - choć dla Was jedno i drugie to zło.
    Nie rozumiesz .
    "Najlepszym przyjacielem dobrego toromistrza są odpowiednie brony" - zm. Roman Cheładze

  40. Powrót do góry    #1830
    Ekspert
    Dołączył
    25-12-2001
    Postów
    3,242
    Kliknij i podziękuj
    3
    Podziękowania: 76 w 36 postach
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta
    Bonjo,
    GP/DPŚ - super, ale dla kogo? Dla 20 zawodników i 120/40 tysięcy kibiców (na stadionach) na rok? To tak jak gdyby w piłce nożnej zrezygnować z rozgrywania ligi i przerzucić się tylko na ME i MŚ, rozgrywane na zmianę co sezon. Nawet jeśli przed tv zasiądą miliony, to jaki będzie to miało wpływ na dyscyplinę sportu? Jaką dyscyplinę i przez kogo uprawianą? I wreszcie kto na niej zarobi?
    Kluby już tym sezonie bez problemy wyciągnęły dużo więcej pieniędzy od sponsorów z racji poważnego zaangażowania telewizji. To ma bezpośredni wpływ na rozwój klubów, a co za tym idzie żużla Oczywiście nic to nie da tym, co 90% budżetu wydają na pensje zawodników - ale o tym już pisałem.
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta
    Naprawdę nie wiesz co ma rozwój TV do transmisji w Eurosporcie? Pytanie za sto punktów - jaką wiodącą dyscyplinę sportu (zespołową) transmituje ES? Niemiecką Bundesligę. The end. Nawet doszło do tego, że pokazują poniedziałkowe mecze polskiej ekstraklasy. Czy to rozwinęło kopaną w naszym kraju? Dzięki temu Legia zagra w LM, Śląsk w LE a kibice przyjdą na trybuny? Czy może ES dostrzegł w naszej ekstraklasie taki potencjał, że postanowił pokazywać na swojej antenie naszych średniaków (bo mecze kolejki nigdy nie będą rozgrywane w poniedziałek o 18)?
    Tak, j/w - kasa. Udało się utrzymać/wzmocnić składy i być może Legia zagra w LM, a Śląsk w LE. Inna sprawa, że Ekstraklasa pokazywana jest bodajże na Eurosport 2 i to tylko w Europie Środkowo-Wschodniej (Polska i kilka państw na prawo i w dół ). Z racji takiego podziału udało się nieco uelastycznić ramówkę i dzieląc ją geograficznie prezentować większą ilość transmisji. SEC jest pokazywane na całym świecie w "prime-time".
    Ostatnio edytowane przez Bonjo ; 10-08-2013 o 11:31

  41. Powrót do góry    #1831
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Cytat Zamieszczone przez Iras72 Zobacz posta
    [I]"Już 15 sierpnia 2013 roku na MotoArenie toruński Unibax podejmować będzie leszczyńskie "Byki". Oprócz żużlowego święta oraz promocyjnych cen biletów na strefę zieloną (20 złotych rodzic + 2 zł dziecko) już od 13.00 atrakcje motoryzacyjne przed MotoAreną:
    - symulatory jazdy: ścigacz, motocykl żużlowy , bolid F1, ciężarówka;
    Ktoś coś wie na ten temat? Jak to wygląda? Może zwykły pecet z klawiaturą z instalką produktów Techlanda?
    "Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość

  42. Powrót do góry    #1832
    Ekspert Awatar lemur6666
    Dołączył
    20-11-2010
    Postów
    7,399
    Kliknij i podziękuj
    4,435
    Podziękowania: 1,703 w 1,010 postach
    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/37...ka-solidarnosc

    "Z wypowiedzi zawodników po zawodach SEC w Togliatti, które były organizacyjnym sukcesem One Sport wiadomo, że BSI chce zakazać zawodnikom startującym w Grand Prix, startów w zawodach SEC(...)
    BSI wytacza przeciwko One Sport potężne działa. Może jednak zginąć od własnej broni. Nieoficjalnie wiemy bowiem, że Polacy mogą swoimi działaniami zastopować niesmaczne praktyki BSI. W tej chwili rozważane są dwie opcje.

    Jedna zakłada, że zawodnicy startujący w Grand Prix otrzymają zakaz startów w ENEA Ekstralidze.
    Druga opcja mówi o przeniesieniu rozgrywek Ekstraligi na sobotę.

    Ruch jest po stronie PZM. Wiadomo jednak, że oficjalne stanowisko zajęte zostanie dopiero po zakończeniu negocjacji z BSI w sprawie organizacji Grand Prix na Stadionie Narodowym. Po czyjej stronie stanie PZM? Czy będziemy mieli do czynienia z polską solidarnością? Zakaz startów zawodników z GP w Ekstralidze byłby powiedzeniem "sprawdzam" na praktyki BSI."

    Ten drugi pomysł jest o tyle bez sensu, że nic nie stoi na przeszkodzie BSI żeby robić SGP w niedzielę. Więc w zasadzie pozostaje opcja 1.
    UNSCARED

  43. Powrót do góry    #1833
    Ekspert Awatar zigi1976
    Dołączył
    02-09-2007
    Postów
    5,715
    Kliknij i podziękuj
    1,386
    Podziękowania: 410 w 265 postach
    Cytat Zamieszczone przez lemur6666 Zobacz posta
    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/37...ka-solidarnosc

    "Z wypowiedzi zawodników po zawodach SEC w Togliatti, które były organizacyjnym sukcesem One Sport wiadomo, że BSI chce zakazać zawodnikom startującym w Grand Prix, startów w zawodach SEC(...)
    BSI wytacza przeciwko One Sport potężne działa. Może jednak zginąć od własnej broni. Nieoficjalnie wiemy bowiem, że Polacy mogą swoimi działaniami zastopować niesmaczne praktyki BSI. W tej chwili rozważane są dwie opcje.

    Jedna zakłada, że zawodnicy startujący w Grand Prix otrzymają zakaz startów w ENEA Ekstralidze.
    Druga opcja mówi o przeniesieniu rozgrywek Ekstraligi na sobotę.

    Ruch jest po stronie PZM. Wiadomo jednak, że oficjalne stanowisko zajęte zostanie dopiero po zakończeniu negocjacji z BSI w sprawie organizacji Grand Prix na Stadionie Narodowym. Po czyjej stronie stanie PZM? Czy będziemy mieli do czynienia z polską solidarnością? Zakaz startów zawodników z GP w Ekstralidze byłby powiedzeniem "sprawdzam" na praktyki BSI."

    Ten drugi pomysł jest o tyle bez sensu, że nic nie stoi na przeszkodzie BSI żeby robić SGP w niedzielę. Więc w zasadzie pozostaje opcja 1.
    A po co nam GP na Narodowym?

    Lepiej dogadać się z OSM i zorganizować SEC. W przyszłym roku zaprosić więcej gwiazd i zakazać im startu w GP.

  44. Powrót do góry    #1834
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,242
    Kliknij i podziękuj
    1,016
    Podziękowania: 2,209 w 1,202 postach
    lemur6666, ten artykuł to jedna wielka propaganda na zamówienie, jak się domyślam, gości z OSM.

    PZM, czytaj dyktator Witkowski, zawsze będzie w ostatecznym efekcie trzymał stronę FIM.
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  45. Powrót do góry    #1835
    Ekspert Awatar Robi
    Dołączył
    05-11-2006
    Postów
    18,701
    Kliknij i podziękuj
    1,403
    Podziękowania: 1,732 w 1,256 postach
    tez tak czuje jak Semen. cos to za bardzo smierdzi. taki sabotaz OSM?

  46. Powrót do góry    #1836
    Zaawansowany Awatar Rif
    Dołączył
    10-04-2003
    Postów
    2,645
    Kliknij i podziękuj
    138
    Podziękowania: 778 w 438 postach
    Tłumik (a w zasadzie tłumiki) Demskiego przeszły pierwsze testy na torze. Szczepaniak był z nich bardzo zadowolony.
    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/37...st-masakryczna

    Relacja video z Ostrowa - http://wlkp24.info/static/upload/vid...-mp--b1036.mp4

  47. Powrót do góry    #1837
    Ekspert Awatar zigi1976
    Dołączył
    02-09-2007
    Postów
    5,715
    Kliknij i podziękuj
    1,386
    Podziękowania: 410 w 265 postach
    Jednak 1,5k nie odpuszcza i ma nowe pomysły :

    http://www.speedwaystudio.com/index....ie-do-powrotu/

    A miało być tak pięknie .

  48. Powrót do góry    #1838
    Ekspert Awatar Robi
    Dołączył
    05-11-2006
    Postów
    18,701
    Kliknij i podziękuj
    1,403
    Podziękowania: 1,732 w 1,256 postach
    zrodlo: przeglad sportowy. hmm...

    "Z drugiej strony prezesi ośmiu klubów szykują się do spotkania, na którym chcą dyskutować o pozostawieniu 10-zespołowej ekstraligi w sezonie 2014. Chcą też, by projekt był przegłosowany na najbliższym walnym zgromadzeniu."

    bedzie ciekawie

  49. Powrót do góry    #1839
    Ekspert Awatar zigi1976
    Dołączył
    02-09-2007
    Postów
    5,715
    Kliknij i podziękuj
    1,386
    Podziękowania: 410 w 265 postach
    Cytat Zamieszczone przez Robi_ Zobacz posta
    zrodlo: przeglad sportowy. hmm...

    "Z drugiej strony prezesi ośmiu klubów szykują się do spotkania, na którym chcą dyskutować o pozostawieniu 10-zespołowej ekstraligi w sezonie 2014. Chcą też, by projekt był przegłosowany na najbliższym walnym zgromadzeniu."

    bedzie ciekawie
    Z cała pewnością nie wszystkim prezesom zależy na 10 zespołowej ekstralidze. Ten sezon pokazał ze nie wszystkie kluby stać na egzystencję wsród najsilniejszych - nie mylić ze sportową rywalizacją.
    Pewnie poza 1,5 k ,Bydzią- może maja przecieki więc szybciej odpuścili walkę o utrzymanie i może Gorzowem który ma spore problemy finansowe i w przyszłym sezonie może być różnie nikt nie jest tym zainteresowany.

    Zreszta Witkowski zapowiadał że żadnych zmian w regulaminie ma nie być więc .

  50. Powrót do góry    #1840
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    To jest bardzo proste. 5-6 lepszych zespołów będzie za, bo wie, że pozostałe miejsca wypełnią takie ogórki, że nawet z połamanym składem spaść się nie da. Do tego urażone startami w I lidze cienizny, które czują się elitą będą głosować/lobbować za pozostaniem 10 zespołów.
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  51. Powrót do góry    #1841
    Ekspert
    eksModerator FTSL

    Dołączył
    28-07-2003
    Postów
    3,912
    Kliknij i podziękuj
    147
    Podziękowania: 98 w 52 postach
    Przeforsowanie pozostawienia 10 zespołów w Ekstralidze byłoby kpiną z kibica, ale również z zawodników. Zasad rywalizacji nie zmienia się w trakcie gry a już całkiem o zgrozo po jej zakończeniu. Wedle tego planu pewnie tylko jeden zespół miałby zostać zdegradowany i jeden by wszedł do EE. Co w takiej sytuacji ma powiedzieć Gniezno, które wiedząc wcześniej o takich ewentualnościach przecież całkiem inaczej rozegrałoby chociażby spotkanie z Polonią. Inaczej się jedzie wiedząc, że nie ma szans mieć więcej punktów w tabeli niż drużyna z 7. miejsca a inaczej widząc, że do przeskoczenia została tylko jedna drużyna. O ile to prawda z takimi planami, to bardzo ciekawe kto jest ich autorem. Ekstraliga na 10 zespołów to wcale nie jest zły pomysł, w tym roku do ostatniej kolejki ważyły się losy zarówno zwycięstwa w rundzie zasadniczej, awansu do PO jak również spadku. Tyle tylko, że jeżeli przedsezonowy regulamin stanowił o degradacji 3 zespołów to nie należy robić w tej chwili syfu.
    #MistrzJestJeden

  52. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi gulas za jego przydatny post!

    MaciekGKS (24-08-2013), cokus1 (23-08-2013)

  53. Powrót do góry    #1842
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    Swoją droga, to myślałem, że prezesi już nie rządzą ligą i mogą sobie takie głosowania w dupę wsadzić. Wydawało mi się, że Witek swego czasu przez te swawole regulaminowe odebrał im zabawki. Źle pamiętam? Czy jako jacyś udziałowcy, czy **** wie kto, mogą sobie znów takie idiotyzmy robić?
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  54. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi alienisko za jego przydatny post!

    Jap (25-08-2013)

  55. Powrót do góry    #1843
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Z tymi 10-oma zespołami to ściema dla naiwnych, żeby gawiedź się jarała. Ktoś rzuca jakieś ploty i wychodzi. Ochłońcie - w sezonie 2014 8 drużyn w Elidze i tyle, żadne spekulacje tego nie zmienią.

    Co innego sezon 2015... W sumie prezesi robią ciagłe zmiany - jak jest 10 ekip, to chcą 8. Jak jest 8, chcą 10. Jak jest 10, to znowu okazuje się, że lepiej 8...

    Ja mam więc do władz propozycję długotrwałego regulaminu: w latach parzystych 8 ekip, w nieparzystych 10 Bez zbędnych cyrków po zakończeniu każdego sezonu. Wszyscy powinni być zadowoleni
    Ukryta zawartość - po prostu speedway!

  56. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi vicar za jego przydatny post!

    alienisko (23-08-2013), cokus1 (23-08-2013)

  57. Powrót do góry    #1844
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,557
    Kliknij i podziękuj
    1,697
    Podziękowania: 4,349 w 3,137 postach
    Nie ma żadnej opcji na 10 zespołów w sezonie 2014. To jest na dzisiaj niemożliwe. A prezesi mogą sobie głosować ile chcą. Nic to nie zmieni bo Witkowski nie zaakceptuje tego stanu rzeczy.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  58. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Mariusz za jego przydatny post!

    cokus1 (23-08-2013)

  59. Powrót do góry    #1845
    Ekspert
    Dołączył
    25-12-2001
    Postów
    3,242
    Kliknij i podziękuj
    3
    Podziękowania: 76 w 36 postach
    Sam byłem za 10cio zespołową Ekstraligą, ale prawda jest taka, że brakuje tylu zespołów na odpowiednim poziomie organizacyjnym. Czym innym jest spadek Rzeszowa, a czym innym Gniezna i Bydgoszczy. W zamian za te dwie ostatnie awansowałby Grudziądz i Gdańsk... czyli nadal strach o licencję przed sezonem i pełny skład w każdym meczu

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •